HydePark - Whitney Houston
jamesjamesbond - Wto 14 Lut, 2012 10:51 Temat postu: Whitney Houston Przeczytałem w necie.
Czy to możliwe wg. was?
Cytat: | Oj miała kontakt z bratnią duszą a raczej mężem - Bobbym Brownem który to s...n sprawnie i do końca wykorzystał jej karierę, dochody i wprowadził w nałóg żeby lepiej ją kontrolować. Źle wybrała a właściwie dała się mu zmanipulować, ten gdy do końca ją wykorzystał - odszedł. Warto uważać z kim się podpisuje kontrakt, nie tylko z bankiem ale również małżeński... |
pterodaktyll - Wto 14 Lut, 2012 10:55
Obawiam się, że w show biznesie wszystko jest możliwe.............troszeczkę znam to środowisko, tak ociupinkę.............
Estera - Wto 14 Lut, 2012 10:59
obawiam się, że mogę podpisać się pod tym, co napisał Ptero..
milutka - Wto 14 Lut, 2012 10:59
jamesjamesbond napisał/a: | Czy to możliwe wg. was? | gdzieś też o tym czytałam już dawno temu ...o ile również pamiętam jest też film poświęcony jej twórczości i jest tam o tym wzmianka ....ale jaki dokładnie to nie pamiętam ...ale udusiłabym tego gn....a (męża)
jamesjamesbond - Wto 14 Lut, 2012 11:38
milutka napisał/a: | ...ale udusiłabym tego gn....a (męża) |
Czyli jak kobieta ćpa, pije to można za to oskarżyć ot jakiegoś młodszego lowelasa alanonka.
A odwrotnie- jak facet ćpa i pije- można o to oskarżyć jego żonkę alanonkę?
Trawestując:
trawestując napisał/a: | ...ale udusiłabym tą gn....ę (alanonkę) |
yoytek - Wto 14 Lut, 2012 11:47
Pewnie nie można wszystkich zdarzeń wrzucać do jednego wora- niemniej wszystkie trzy (Amy, Cesaria, Whitney) były uzależnione, a także nic ze sobą nie robiły i jako takie nie wzbudzają mojego współczucia- szkoda mi co najwyżej talentu. Moja opinia i tak już niewiele znaczy dla tych , które odeszły, ale niech będzie przestrogą dla pozostałych.
Marc-elus - Wto 14 Lut, 2012 11:55
yoytek napisał/a: | (Amy, Cesaria, Whitney |
Jimi Hendrix, Curt Cobain, Marilyn Monroe..... przykładów można by mnożyć.
Zdrowy człowiek nie zapija alkoholem prochów nasennych, tylko że w "papierach" i "w świat" idzie informacja że to był "nieszczęśliwy wypadek".
Tak samo jak gdy alkoholik umiera na wylew w wieku 40lat, w papierach jako powód śmierci piszą "wylew".
A przecież umarł na alkoholizm.
Jonesy - Wto 14 Lut, 2012 11:57
jamesjamesbond napisał/a: | milutka napisał/a: | ...ale udusiłabym tego gn....a (męża) |
Czyli jak kobieta ćpa, pije to można za to oskarżyć ot jakiegoś młodszego lowelasa alanonka.
A odwrotnie- jak facet ćpa i pije- można o to oskarżyć jego żonkę alanonkę?
Trawestując:
trawestując napisał/a: | ...ale udusiłabym tą gn....ę (alanonkę) |
|
Jakby śpiewał i wyglądał jak Whitney Houston...
yoytek - Wto 14 Lut, 2012 12:01
Marc-elus napisał/a: | yoytek napisał/a: | (Amy, Cesaria, Whitney |
Jimi Hendrix, Curt Cobain, Marilyn Monroe..... przykładów można by mnożyć.
Zdrowy człowiek nie zapija alkoholem prochów nasennych, tylko że w "papierach" i "w świat" idzie informacja że to był "nieszczęśliwy wypadek".
Tak samo jak gdy alkoholik umiera na wylew w wieku 40lat, w papierach jako powód śmierci piszą "wylew".
A przecież umarł na alkoholizm. |
Właśnie to warto eksponować.
evita - Wto 14 Lut, 2012 12:15
jamesjamesbond napisał/a: | jakiegoś młodszego lowelasa alanonka |
a to Bobby uczęszczał na Al-Anon ? chyba mnie coś omineło w ogólnie dostępnych informacjach
esaneta - Wto 14 Lut, 2012 12:16
evita napisał/a: | a to Bobby uczęszczał na Al-Anon ? |
Dziubas - Wto 14 Lut, 2012 12:31
evita napisał/a: | a to Bobby uczęszczał na Al-Anon ? | Tak drogie Panie. To klasyczny przykład destrukcyjnego, obsesyjnego Al-Anon. On wyszukał sobie ofiarę, doprowadził ją do chlania i ćpania. Następnie próbował jej pomóc (jak przystało na nieleczonego współ..), a gdy widział, że nic nie wskóra, zastosował tradycyjną (Al- Anonową) metodę leczenia uzależnienia, PORZUCIŁ
milutka - Śro 15 Lut, 2012 22:35
jamesjamesbond napisał/a: | Czyli jak kobieta ćpa, pije to można za to oskarżyć ot jakiegoś młodszego lowelasa alanonka.
A odwrotnie- jak facet ćpa i pije- można o to oskarżyć jego żonkę alanonkę?
| ...według teorii to nie -nie można na nikogo zwalać winy ....
według moich emocji -można
Marc-elus - Pią 23 Mar, 2012 14:22
Ogłoszono że powodem śmierci Whitney Houston było.... utonięcie.
Koroner przyznał jednak że zażywanie narkotyków znacząco przyczyniło się do śmierci.
|
|