To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...

Kraj Rad - Meteopatia

Wiedźma - Śro 15 Lut, 2012 19:03
Temat postu: Meteopatia
Jak się czujecie przy tak gwałtownym spadku ciśnienia atmo? :|
Ja przez cały dzień byłam zadziwiająco żwawa, ale od jakichś 2 godzin czuję się tak fatalnie,
że zastanawiam się nad napisaniem testamentu :?
Boli mnie cały człowiek, a w szczególności wszystkie zawiasy,
mam mdłości (przed chwilą pozwoliłam sobie na pawia, a co dawniej zawsze pomagał :rzyga: ).

Gdy przed chwilą były mrozy i wysokie ciśnienie, ja miałam cholerne zawroty głowy,
teraz znowu to... Tak źle i tak niedobrze, nijak ta pogodynka nie może mi dogodzić.
Chyba się już całkiem skończyła na mnie gwarancja :|

Eeeeh, położę się dzisiaj wcześniej, może jutro będzie lepiej...

Krzysztof 41 - Śro 15 Lut, 2012 19:14

Wiedźma napisał/a:
zastanawiam się nad napisaniem testamentu

Nie zastanawiaj się tylko pisz póki jeszcze możesz pisać :mgreen:
A tak poważnie to tylko zmiana pogody tak na Ciebie wpływa jesteśmy uzależnieni od matki natury i nic nie poradzimy na to iż jesteśmy Meteopatami :skromny:

pterodaktyll - Śro 15 Lut, 2012 19:16

Wiedźma napisał/a:
Jak się czujecie przy tak gwałtownym spadku ciśnienia atmo?

A jakoś tak normalnie, poza cholernym szumem w uszach, ale to już inna bajka :mgreen:

Wiedźma - Śro 15 Lut, 2012 19:34

Krzysztof 41 napisał/a:
Nie zastanawiaj się tylko pisz póki jeszcze możesz pisać :mgreen:

Właśnie to zrobiłam. Poważnie :|

Marc-elus - Śro 15 Lut, 2012 19:41

Wiedźma napisał/a:
Jak się czujecie przy tak gwałtownym spadku ciśnienia atmo?

Mnie bolała głowa, co się nieczęsto zdarza, ale poza tym nic.

Klara - Śro 15 Lut, 2012 19:50

Wiedźma napisał/a:
Boli mnie cały człowiek, a w szczególności wszystkie zawiasy,
mam mdłości

To nie może być efekt zmiany ciśnienia.
Szykuje Ci się jakaś infekcja, albo cuś...... :pocieszacz:

olga - Śro 15 Lut, 2012 19:50

A ja się czuję rewelacyjnie. Przy wysokim ciśnieniu jakie było wcześniej byłam ciągle podenerwowana, napięta i bolała mnie głowa. Esterka ma rację, że chmury są fajne
Wiedźma - Śro 15 Lut, 2012 19:52

Klara napisał/a:
Szykuje Ci się jakaś infekcja, albo cuś...... :pocieszacz:

Myślisz? :drapie:
No to chyba - mikstura?

Klara - Śro 15 Lut, 2012 19:55

Wiedźma napisał/a:
No to chyba - mikstura?

No chyba.... :tak:

A co tam porabia Twoja noga?

pterodaktyll - Śro 15 Lut, 2012 19:56

Klara napisał/a:
A co tam porabia Twoja noga?

Poszła na spacer............ g45g21

Klara - Śro 15 Lut, 2012 19:58

pterodaktyll napisał/a:
Poszła na spacer............ g45g21

Jesteś bez serca! :foch:

olga - Śro 15 Lut, 2012 19:59

pterodaktyll napisał/a:

Klara napisał/a:
A co tam porabia Twoja noga?

Poszła na spacer............ g45g21


:buahaha:

pterodaktyll - Śro 15 Lut, 2012 20:01

Klara napisał/a:
Jesteś bez serca! :foch:
:pocieszacz: :buziak:
Wiedźma - Śro 15 Lut, 2012 20:03

Klara napisał/a:
A co tam porabia Twoja noga?

No wczoraj była ze mną na pierwszym spacerze. Nawet nie najgorzej się spisała :mgreen:
Ale jeszcze nie jest z nią normalnie :nie:

A jak Twoja?

Klara - Śro 15 Lut, 2012 20:07

Wiedźma napisał/a:
wczoraj była ze mną na pierwszym spacerze. Nawet nie najgorzej się spisała :mgreen:

O, to super! :okok:
Wiedźma napisał/a:
A jak Twoja?

Byle jak, ale kupiłam sobie kulę, więc się sprawniej przemieszczam :bezradny:

Linka - Śro 15 Lut, 2012 20:11

Bardzo reaguję na zmiany pogody : ból w stawach dwa dni przed, senność najczęściej jak już pada.
moja córcia mówi -mama, ty to jestes nasza pogodynka, o dziwo tego spadku ciśnienia i opadów nie przewidziałam choć nie powiem senna byłam.
Uwielbiam słońce, ciepło a przyszło mi pracować i nocą, i w zimnie 8|

Wiedźma - Śro 15 Lut, 2012 20:11

Klara napisał/a:
Byle jak, ale kupiłam sobie kulę, więc się sprawniej przemieszczam :bezradny:

Bidulka :pocieszacz:

A kto dziś odśnieża? :tia:

Klara - Śro 15 Lut, 2012 20:16

Wiedźma napisał/a:
A kto dziś odśnieża? :tia:

Trochę starsza wnuczka, bo ma ferie, ale przez cały dzień sypało, a ona sobie wybyła, więc wieczorkiem pokuśtykałam sama :bezradny:

Wiedźma - Śro 15 Lut, 2012 20:21

Klara napisał/a:
wieczorkiem pokuśtykałam sama :bezradny:

Co takiego??? Odśnieżałaś podpierając się kulą??? :shock: :shock: :shock:
Naprawdę nie miał kto tego zrobić?

Klara - Śro 15 Lut, 2012 20:28

Wiedźma napisał/a:
Odśnieżałaś podpierając się kulą??? :shock: :shock: :shock:

Nieeee... łopatą, gdy robiłam kolejny krok 8|
Wiedźma napisał/a:
Naprawdę nie miał kto tego zrobić?

Niestety, córka w pracy, a zięć właśnie odśnieża te wybetonowane przestrzenie pod starty i lądowania i dopóki pada śnieg, jego nie ma wcale w domu.

Klara - Śro 15 Lut, 2012 20:32

No, ale mieliśmy mówić o meteopatii.
Ja się zawsze wspaniale czuję, gdy spada ciśnienie, a fatalnie - kiedy rośnie.

Wiedźma - Śro 15 Lut, 2012 21:08

Klara napisał/a:
Ja się zawsze wspaniale czuję, gdy spada ciśnienie, a fatalnie - kiedy rośnie.

To całkiem odwrotnie niż ja :shock:

Ate - Śro 15 Lut, 2012 22:26

A wiecie jak jest duzy wiatr to sie moje chlopaki po pokojach chowaja bo juz wiedza ze mamuska nie w humorze. jak nie zdaza sie schowac to przytakuja bez wzgledu na to co powiem :) Bardzo zle reaguje na wiatr, nosi mnie, doslownie budzi sie we mnie agresja, jestem niespokojna, wkurzam sie o byle co, zero cierpliwosci. :shock: I niestety nie potrafie tego zmienic, po prostu bije mi na dekiel jak wieje, jakie szczescie dla chlopcow ze nie mieszkam na jakiejsc malenkiej wyspie gdzie wieje caly rok 8|
pterodaktyll - Śro 15 Lut, 2012 22:27

Ate napisał/a:
bije mi na dekiel jak wieje,

Okna se pozamykaj i uszczelnij :p

pietruszka - Śro 15 Lut, 2012 22:28

a u nas dzisiaj strasznie dułoooooo :uoee:
Ate - Śro 15 Lut, 2012 22:30

Bolace stawy, bole glowy, czasem nawet zawroty zawsze przed nadejsciem zmiany pogody wiazacej sie z niskim cisnieniem. To norma, nauczylam sie z tym zyc. Przynajmniej wiem jak bedzie za dwa dni :)
olga - Śro 15 Lut, 2012 22:32

Ate napisał/a:
Bolace stawy, bole glowy,


Podobno po 40 - tce jak nic nie boli to znaczy, że się nie żyje

Ate - Śro 15 Lut, 2012 22:34

pterodaktyll napisał/a:
Ate napisał/a:
bije mi na dekiel jak wieje,

Okna se pozamykaj i uszczelnij :p
to nic nie da, moje cialo wyczuje nawet te zmiany z podziemnego bunkra.
Biedne te moje dzieci 8| Ale jak sie zaczyna wiatr, nauczona doswiadczeniem, sama ich uprzedzam ze niech mi lepiej nie podpadaja i np nie daja do podpisania zlych ocen, ja po prostu wtedy nie reaguje normalnie. Zachowuje sie jak niezrownowazona psychicznie. Zobaczcie, mam tego swiadomosc, wiem o tym, ale tego nie potrafie zmienic, gadalam z lekarzem, to dal mi niesamowicie cenna rade : PRZETRZYMAC 8|

pterodaktyll - Śro 15 Lut, 2012 22:36

Ate napisał/a:
gadalam z lekarzem, to dal mi niesamowicie cenna rade : PRZETRZYMAC

To jest rada z gatunku czarnego humoru lekarzy. Mnie laryngolog powiedział, że szumy w uszach powinienem polubić i przyzwyczaić się :uoee:

Ate - Śro 15 Lut, 2012 22:36

olga411 napisał/a:
Ate napisał/a:
Bolace stawy, bole glowy,


Podobno po 40 - tce jak nic nie boli to znaczy, że się nie żyje
mnie boli od 20-tki, tak swoja droga, ale to kwestia tego ze choruje od dawna na powazna chorobe.
Swoja droga, dzieki Olga, mila jestes, teraz to juz dwie blachy tego jablecznika musisz upiec :roll:

Ate - Śro 15 Lut, 2012 22:44

pterodaktyll napisał/a:
rada z gatunku czarnego humoru lekarzy.
jak bylam w ciazy z malym i nie moglam wyrobic z bolu stawow, przywleklam sie do niego z placzem, moj reumatolog ( bardzo starej daty lekarz) spojrzal mi prosto w oczy , i rzeknal: wie pani, gosciec boli, w sumie dobrze ze pani jeszcze zyje, nie przepisze pani zadnych lekow przeciwbolowych, niech pani poczuje poczuje co to jest byc matka :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock:
Poniewaz maly byl moim trzecim dzieckiem doskonale wiedzialam co to znaczy czuc, ze sie jest matka, ale dlaczego mialabym niby niepotrzebnie cierpiec. :shock: Poszlam do innego lekarza, dostalam leki przeciwbolowe na stawy , bezpieczne w ciazy. Do tamtego reumatologa nigdy wiecej nie poszlam. Sa ludzie i debile, niestety 8|

Wiedźma - Czw 16 Lut, 2012 02:59

Kurde, Klaro - miałaś rację :?
W środku nocy obudziło mnie telepanie, dreszcze i przenikliwe zimno.
Zmierzyłam gorączkę - 38 stopni :/ No niby nie taka wysoka, ale jednak o czymś świadczy.
A mikstury tym razem nie mogę wziąć, bo mam podrażniony żołądek i ciągle chce mi się rzygać,
więc się boję, żeby nie pogorszyć. Nabrałam pigułek, które podobno są łagodne dla żołądka (siem okaże :mgreen: )
i czekam aż mi przejdzie. Może jeszcze uda mi się zasnąć...

Klara - Czw 16 Lut, 2012 08:36

Wiedźma napisał/a:
Nabrałam pigułek, które podobno są łagodne dla żołądka (siem okaże :mgreen: )

Jeśli masz problem z żołądkiem, to może nie być zwyczajna grypa :(
Coś mi się zdaje, że jesteś tuż po, albo w trakcie głodówki? :nono:

Krzysztof 41 - Czw 16 Lut, 2012 09:42

Klara napisał/a:
zwyczajna grypa

Zapewne dopada Cię grypa żołądkowa, niestety pocierpisz ale potem będzie już tylko lepiej :pocieszacz:

Wiedźma - Czw 16 Lut, 2012 09:56

Klara napisał/a:
Coś mi się zdaje, że jesteś tuż po, albo w trakcie głodówki? :nono:

:nie:
Głodówkę miałam prawie miesiąc temu i to króciutką, przerwaną... :beba:
więc to raczej nie ma związku. Z resztą nigdy przy głodówkach nic z żołądkiem mi sie nie działo.

Dopiero wstałam po odsypianiu tej trudnej nocy. Trochę mi lepiej, temperatury nie mam.
Tylko taka ogólnie rozbita jestem...

A barometr idzie w górę :mgreen:

Wiedźma - Czw 16 Lut, 2012 09:57

Krzysztof 41 napisał/a:
Zapewne dopada Cię grypa żołądkowa

Ale to bym miała chyba sraczkę, prawda? A nie posiadam.
Tylko mdłości, ale już minęły :beba:

Klara - Czw 16 Lut, 2012 10:13

Wiedźma napisał/a:
Trochę mi lepiej, temperatury nie mam.

Pewnie pomogły leki, które sobie zaaplikowałaś :buziak:

pietruszka - Czw 16 Lut, 2012 11:36

Wiedźma napisał/a:
Ale to bym miała chyba sraczkę, prawda? A nie posiadam.

u mnie było tylko żyganie :rzyga:

Wiedźma - Czw 16 Lut, 2012 11:53

pietruszka napisał/a:
u mnie było tylko żyganie :rzyga:

Przy grypie żołądkowej?
A ona to chyba zwykle jakoś króciutko trwa, prawda? :roll:

szymon - Czw 16 Lut, 2012 11:58

pietruszka napisał/a:
u mnie było tylko żyganie :rzyga:


z dwojga złego lepiej ta stroną :cacy2:

pietruszka - Czw 16 Lut, 2012 12:04

Wiedźma napisał/a:
Przy grypie żołądkowej?

Bo i takie bywają tzw. grypy żołądkowe. U mnie to chyba były 2 dni intensywne, ale byłam strasznie osłabiona. Na wszelki wypadek wypij colę. Nie zaszkodzi pewnie.

Krzysztof 41 - Czw 16 Lut, 2012 12:59

Cytat:
Tylko mdłości,

Mdłości to przy ciąży występują :szok:

Wiedźma - Czw 16 Lut, 2012 13:00

:oczy:
Krzysztof 41 - Czw 16 Lut, 2012 13:03

Wiedźma napisał/a:
:oczy:

A tak na dobra sprawę to jesteś młodą panną i chyba też się należy a co raz się żyje. :rotfl:

pietruszka - Czw 16 Lut, 2012 14:54

Wiedźma napisał/a:
:oczy:

no... nie zawsze to musi być choroba :skromny:



Może jednak lepiej nie pij tej coli :bezradny:

szymon - Czw 16 Lut, 2012 16:47

moge wysłac dobre kiszone ogórasy :]
ysae - Czw 18 Paź, 2012 11:27

Jstem meteopatka, pomaga mi (***).










Nie używamy nazw leków.
- Wiedźma


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group