ALKOHOLIZM i inne uzależnienia - Czasami pijesz, bo inaczej się nie da funkcjonować w pewnych
tangoo - Sob 14 Mar, 2009 21:11
Palenie, a picie?? -
bardzo długo się zbierałem, żeby coś więcej napisać.
Ten sam problem - uzależnienie-,
Pijesz? to sam dla siebie A CZASEM KONIECZNIE DLA INNYCH - pod warunkiem, że nie cierpi na tym Twoje otoczenie.
Palisz? podobnie!! - tylko, w zasadzie, jeśli nie robisz tego w ukryciu, to szkodzisz otoczeniu,
a twoja aura i w jednym i w drugim uzależnieniu jest podobna,
ŚMIERDZISZ I TYLE - !!
-Na tym forum ktoś powiedział, że przestał pić i od tego czasu przeszkadza mu zapach alkoholu z kilkunastu metrów.
OK! ma wyjście, może chodzić innymi drogami, ale zapach tytoniu jest wszędzie i jest problem - jak go ominąć?
Jak zlikwidować zapach ubrania po pobycie w miejscu gdzie palą?
Alkohol - jak w to nie wdepniesz nie zostawia śladów.
Jak pomalować ściany i wyprać zasłony, firanki po jednej wizycie poważnego kontrahenta, z którym musisz się liczyć i nie możesz mu powiedzieć - PANIE POWAŻNY KONTRAHENCIE - TU SIĘ PALI W MIEJSCACH WYZNACZONYCH, A ALKOHOLU TU SIĘ NIE PODAJE.
Czasami pijesz, bo inaczej się nie da funkcjonować w pewnych uwarunkowaniach -kontakty służbowe, przyjęte zwyczaje, a z czasem nawyki!!!
Palisz - tylko z upodobania!!!!, nie jesteś lordem w loży Królowej WB, że tam chcesz czy nie chcesz musisz palić cygaro (możesz się nie zaciągać, ale i tak tym oddychasz), a i też pić coś musisz!!!!
Kwestia tego - czy Twoje nawyki? uzależnienie? przeszkadza to komuś obok?
Czy tylko szkodzisz sam sobie?
Cieszę się z tego powodu, że udało mi się uwolnić od tytoniu, nie palę 25 lat, czy uda mi się z alkoholem? nie wiem?
Pozdrowienia dla wszystkich, którzy nie piją i nie palą, mam nadzieję, że mają znacznie mniej problemów.
Anonymous - Sob 14 Mar, 2009 21:12
tangoo napisał/a: | nie palę 25 lat |
gratuluję:)
tangoo napisał/a: | czy uda mi się z alkoholem? |
jeśli udało Ci się z jednym uzależnieniem to z drugim również- uwierz
stiff - Sob 14 Mar, 2009 21:15
tangoo napisał/a: | Pozdrowienia dla wszystkich, którzy nie piją i nie palą, mam nadzieję, że mają znacznie mniej problemów. |
Ja nie pije ale pale i na razie nie szukam nawet powodu,aby przestać...
Tez Cie pozdrawiam...
Wiedźma - Sob 14 Mar, 2009 21:16
tangoo napisał/a: | nie możesz mu powiedzieć - PANIE POWAŻNY KONTRAHENCIE - TU SIĘ PALI W MIEJSCACH WYZNACZONYCH, A ALKOHOLU TU SIĘ NIE PODAJE. |
Myślę, że jeżeli kontrahent jest naprawdę poważny, to nie powinno być z nim w tym względzie problemu.
Ale może to ja powinnam nazywać się Utopia...
Wiedźma - Nie 15 Mar, 2009 19:30
Tangoo, pozwoliłam sobie wydzielić Twój wątek z tematu papierosowego Sabatki,
bo uznałam, że tutaj jest właściwsze dla niego miejsce.
Jeśli życzysz sobie dla niego inny tytuł, podaj go, proszę.
Wiedźma - Nie 15 Mar, 2009 19:34
tangoo napisał/a: | Czasami pijesz, bo inaczej się nie da funkcjonować w pewnych uwarunkowaniach -kontakty służbowe, przyjęte zwyczaje, a z czasem nawyki!!! |
To jest właśnie myślenie, którego należy się oduczyć, jeśli chce się trwale przestać pić.
Wiele trzeba zmienić w swoim życiu, ale każda zmiana stanu faktycznego
musi być poprzedzona zmianą myślenia, obaleniem społecznych oraz naszych wewnętrznych mitów.
Nik@ - Pon 16 Mar, 2009 21:43
tangoo napisał/a: | Kwestia tego - czy Twoje nawyki? uzależnienie? przeszkadza to komuś obok?
Czy tylko szkodzisz sam sobie? |
a Tobie już przeszkadza ten "nawyk" ?
|
|