ALKOHOLIZM i inne uzależnienia - Po roku
dadof2 - Nie 26 Lut, 2012 18:52 Temat postu: Po roku Witam Wszystkich,
Minal rok od mojego zapisania sie na Dekandencje. Chcialbym napisac ze minal rok mojej trzezwosci ale nie moge tego napisac. Paradoksalnie nie byl to rok zmarnowany ale biorac pod uwage ile udale udaje mi sie zrobic na trzezwo, bilans bylby welokrotnie lepszy gdybym przez ten caly rok nie pil.
Chialbym napisac, ze jest mi potrzebne to forum i Wy na nim - Wasze wypowiedzi, rady i historie zycia. Czytam z uwaga i ucze sie.
Dzieki
Nie pije od jakiegos czasu a 20 marca zaczynam (2) terapie. Mam duzo wiecej pokory niz poprzednim razem kiedy to domagalem sie natychmiastowego przyjecia i wynikow.
Zrozumialem ze trzezwosc zaczyna sie ode mnie.
Pozdrawiam Wiedzme, Ptero, Marcelusa, Kiwi, Jonesy'a, Irasa, Yure, Jacka, ktorzy moze mnie pamietaja oraz wszystkich niewymienionych z nicka.
pterodaktyll - Nie 26 Lut, 2012 18:56
dadof2 napisał/a: | Mam duzo wiecej pokory niz poprzednim razem kiedy to domagalem sie natychmiastowego przyjecia i wynikow |
Czyżby nadszedł Twój czas? Powodzenia życzę
Wiedźma - Nie 26 Lut, 2012 18:57
dadof2 napisał/a: | Pozdrawiam Wiedzme |
Witaj ponownie
dadof2 - Nie 26 Lut, 2012 19:00
[/quote]
Czyżby nadszedł Twój czas? Powodzenia życzę [/quote]
Mam nadzieje, ze tak.
yoytek - Nie 26 Lut, 2012 19:27
Powodzenia dadof
Modzior - Nie 26 Lut, 2012 19:44
Cześć dadof i powodzenia. Ja zacząłem drugą terapię w zeszłym tygodniu. Po pierwszej za szybko poczułem się pewnie i bardzo szybko wróciłem do picia. Teraz patrzę zupełnie inaczej na swój alkoholizm, chyba dojrzalej... Mam przynajmniej taką nadzieję. Teraz naprawdę nie chcę pić. Grunt to dojrzeć... Tak mi się wydaje...
Jędrek - Nie 26 Lut, 2012 20:32
No... to...do ....dzieła...
Mi się nie udało od pierwszego razu, chociaż bardzo chciałem.
Musiałem się przekonać o swojej bezsilności.
Pogody Ducha
Krzysztof 41 - Nie 26 Lut, 2012 21:33
Witaj Dadof
rybenka1 - Nie 26 Lut, 2012 21:46
Witaj Dadof
kelpi - Nie 26 Lut, 2012 23:54
Witaj
Ja musiałem co rusz, cos w swoim życiu zaczynać od nowa Nowa praca - bo z poprzedniej mnie wywalili! Powtarzanie dwóch lat studiów (o egzaminach nie wsppomne) - bo "życie studenckie" było ważniejsze, terapie też zaczynałem kilka razy... I wiesz co ci powiem, jestem zmeczony zaczynaniem od nowa
Powodzenia
rufio - Nie 26 Lut, 2012 23:55
kelpi napisał/a: | jestem zmeczony zaczynaniem od nowa |
A ja w dodatku za stary i za leniwy
szymon - Pon 27 Lut, 2012 00:03
to cześć po roku...
dadof2 - Pon 27 Lut, 2012 02:39
kelpi napisał/a: | I wiesz co ci powiem, jestem zmeczony zaczynaniem od nowa
|
Ja tez jestem zmeczony zaczynaniem od nowa ale ciekawe jest to ze jestem mniej zmeczony na trzezwo. To daje nadzieje.
Np. dzis wszedlem na swoje konto w banku i na wlasne oczy przekonalem sie, ze jednak 'szlo' na te browary, choc wydawalo mi sie ze nie az tyle bo przeciez ja tak duzo nie pije...
Taki niby mundry jestem a taki glupi.
Wystarczylo 2 tygodnie bez i stan konta na koniec miesiaca dodatni. Nawet kupilem sobie dzis komplet naczyn...
blanet - Pon 27 Lut, 2012 22:19
dadof2 napisał/a: | kelpi napisał/a: | I wiesz co ci powiem, jestem zmeczony zaczynaniem od nowa
|
Ja tez jestem zmeczony zaczynaniem od nowa ale ciekawe jest to ze jestem mniej zmeczony na trzezwo. To daje nadzieje.
Np. dzis wszedlem na swoje konto w banku i na wlasne oczy przekonalem sie, ze jednak 'szlo' na te browary, choc wydawalo mi sie ze nie az tyle bo przeciez ja tak duzo nie pije...
Taki niby mundry jestem a taki glupi.
Wystarczylo 2 tygodnie bez i stan konta na koniec miesiaca dodatni. Nawet kupilem sobie dzis komplet naczyn... |
Niepicie to same plusy - ja jak do tej pory (a niebawem będzie rok) - nie zauważyłem żadnych minusów. Najgorszy początek, później już tylko z górki .... choć niekiedy łatwo nie jest, ale już nie tak ciężko jak na początku .... Życzę Ci wytrwałości i siły do walki, no i oczywiście wzrostów salda na koncie
Krzysztof 41 - Pon 27 Lut, 2012 22:21
blanet napisał/a: | siły do walki, |
Nie walcz z alkoholizmem bo polegniesz, poddaj się i zacznij trzeźwieć
blanet - Pon 27 Lut, 2012 22:33
Krzysztof 41 napisał/a: | blanet napisał/a: | siły do walki, |
Nie walcz z alkoholizmem bo polegniesz, poddaj się i zacznij trzeźwieć |
no tak .... bardziej na miejscu byłoby słowo pokory niż siły .... ale siły także życzę - do pokonywania codziennych trudności związanych z trzeźwieniem i nie tylko
dadof2 - Wto 28 Lut, 2012 02:34
Dzieki za ponowne powitanie i wsparcie.
Chcialbym troszke sprostowac moj post bo wynika z niego ze rok temu zapisalem sie na to forum po czym non stop pilem po to tylko zeby po roku sie tu ponownie pojawic i oczekiwac braw i czerwonego dywanu.
Niby nie ma to wiekszego znaczenia ale potrzebuje to napisac. Rok temu, zapisalem sie nie tylko na forum dekadencja ale i na terapie. Nie pilem przez 3 miesiace. Podczas tego czasu udalo mi sie podjac pare waznych dla mnie decyzji i wykonac je co odmienily moje zycie i punkt odniesienia. Nie poplynalem tez standardowo w ciagi i nieprzytomnosc - raczej takie leniwe piwkowanie, co tez nie ma wiekszego znaczenia jak sie chce byc sie trzezwym - no ale zawsze.
Po roku od zapisania sie na forum a przedtem po paru pijanych nocach weekendowych gdzie mialem pod 'opieka' swoje dzieci, stanalem przed lustrem i ogarnelo mnie obrzydzenie do siebie - powiedzialem sobie: i Ty, k..rwa mowisz ze jestes takim dobrym i odpowiedzialnym ojcem? A co by bylo gdybys teraz musial jechac z dzieckiem do szpitala?
Takze nastepnego dnia zadzwonilem i zapisalem sie na terapie, przyjmujac pokornie 40 dniowy termin oczekiwania, oraz 'wrocilem' na forum zeby po paru dniach sie ujawnic i pozdrowic Was.
Dziekuje za uwage
Pozdrawiam
Dad of 2 (KIDS):)
głęboka otchłań - Wto 28 Lut, 2012 02:43
To witaj ponownie:)
Anka
espresso - Wto 28 Lut, 2012 08:32
Witam Dadof Siły i pokory życzę!
grzesiek - Wto 28 Lut, 2012 11:13
dadof2 napisał/a: | Dad of 2 (KIDS):) |
Witaj, to kolejna dobra decyzja, oczekiwanie na terapię i powrót na forum.
Sacunek,że sam zauważyłeś taką potrzebę,bo tylko TY możesz zdecydować o swojej przyszłości.Powinieneś pamiętać,że terapia to tylko jeden z etapów trzeźwienia,że po niej dalej powinieneś aktywnie trzeźwieć,nie pozostawać w przekonaniu,że po terapii jesteś cudownie uzdrowiony.Zrób to dla siebie,a otaczający cię bliscy,ci duzi i mali odczują tego pozytywne efekty.Z czasem...
szymon - Wto 28 Lut, 2012 11:40
dadof2 napisał/a: | Takze nastepnego dnia zadzwonilem i zapisalem sie na terapie |
skończyłeś? jesteś w trakcie? zostało coś w głowie?
jestem ciekawy jak Tobie teraz idzie
|
|