Do poczytania, do przemyślenia... - Dariusz Czykier "Kosa" z Jagiellonii potem Legii.
smokooka - Czw 19 Kwi, 2012 19:00 Temat postu: Dariusz Czykier "Kosa" z Jagiellonii potem Legii. A pod linkiem kolejny wywiad ze znanym alkoholikiem, ciekawa jestem Waszych refleksji po lekturze
http://sport.onet.pl/pilk...,wiadomosc.html
Marc-elus - Czw 19 Kwi, 2012 19:20
Jeden z komentarzy chyba powiedział co trzeba:
Cytat: | szkoda mi tego chłopaka, bo nic z tego nie będzie, jeszcze nie w tym rozdaniu. nie jest gotowy do trzeźwego życia. wkrótce się o tym przekonacie. z alkoholizmu się inaczej wychodzi i inaczej zachowuje. wszyscy, którzy to przeszli, wiedzą o tym, a Darek buja w obłokach, skarży się na innych i złożony los |
szymon - Czw 19 Kwi, 2012 19:58
Cytat napisał/a: | z alkoholizmu się inaczej wychodzi... |
cytat godny wstawienia
moim zdaniem, nie wychodzi się z alkoholizmu
Marc-elus - Czw 19 Kwi, 2012 20:04
szymon napisał/a: | Cytat napisał/a: | z alkoholizmu się inaczej wychodzi... |
cytat godny wstawienia
moim zdaniem, nie wychodzi się z alkoholizmu |
Widzisz Szymon, czepianie się użytego zwrotu, który jest źle sformułowany, ale sens jego jest bardzo jasny..... to jest godne zastanowienia.
szymon - Czw 19 Kwi, 2012 20:15
Marc-elus napisał/a: | czepianie się użytego zwrotu |
nie czepianie się tylko zwracanie uwagi na istotę
szalaput - Czw 19 Kwi, 2012 22:45
hehe znam troche temat,nie pamietam czy akurat tam byl wymieniony zawodnik,trener,
kiedys kolo mego miejsca zamieszkana spedzali sobie czas panowie sportowcy z wyzej wymienionego klubu grajacy w kadrze narodowej nawet kiedys wiele lat temu, pilem z jednym kadrowiczem,ale mniejsza o to,dodam ze byl to przydrozny bar w ktorego zaciszu spedzalismy gorace letnie wieczory,ja juz chlalem ostro i zaprawialem sie do urwania filmu przewaznie,stare czasy,dawno temu ot wspomnienia
Janioł - Sob 21 Kwi, 2012 00:45
http://ofsajd.onet.pl/new...20,artykul.html
staaw - Sob 21 Kwi, 2012 05:35
Może zrobić listę tych co nie piją? Krótsza będzie...
http://lublin.com.pl/arty...,walentynowicz/
Nie dość że się nachlali, to jeszcze przez biskupa...
Cytat: |
Przedstawiciele marszałka przyznali, że rzeczywiście pili alkohol przed wizytą na cmentarzu. Gościł ich wcześniej arcybiskup Sławoj Leszek Głódź i częstował winem. - Piliśmy alkohol, ale absolutnie nie byliśmy pijani - mówi Jerzy Smoliński, rzecznik marszałka. - Byliśmy bardzo zmęczeni. |
|
|