To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...

Kraj Rad - Jak rozmrażać?

staaw - Pon 03 Wrz, 2012 19:54
Temat postu: Jak rozmrażać?
Mrożenie mi nawet wychodzi, gorzej z rozmrażaniem...

Jak rozmrozić:
-Upieczone kurzęce udka
-Kawał mięsa
-Litr rosołu, barszczu, bigosu czy gulaszu
-plasterkowaną wędlinę

Udka próbowałem w mikrofali... 15 minut i w środku były zimne
Gulasz w garnku, przypalał się a w środku pływały zamarznięte kawałki mięsa...

Jo-asia - Pon 03 Wrz, 2012 19:56

A ile masz czasu na rozmrożenie?
staaw - Pon 03 Wrz, 2012 20:02

Jo-asia napisał/a:
A ile masz czasu na rozmrożenie?

Czas nie gra roli...
Mogę zacząć dzisiaj na jutrzejszy obiad...

Nie wiem jak jest najlepiej...

Jo-asia - Pon 03 Wrz, 2012 20:05

Ja po prostu na noc wyjmuje z zamrażarki i tyle, rano jest rozmrożone :)
co do wędlin to z zamrażarki przekładam do lodówki i też rano jest gotowe.

Czyżby "słomiany wdowiec" ;)

staaw - Pon 03 Wrz, 2012 20:10

Jo-asia napisał/a:
Czyżby "słomiany wdowiec"

Żaden wdowiec...
Zaoszczędziłem trochę grosza na alkoholu, kupiłem lodówkozamrażarkę i kombinuję jak najlepiej ją wykorzystać...
W kuchni zdaję się bardziej na wiedzę niż intuicję...

staaw - Pon 03 Wrz, 2012 20:11

Jo-asia napisał/a:
Ja po prostu na noc wyjmuje z zamrażarki i tyle, rano jest rozmrożone

Nie byłem pewien czy się nie popsuje/rozpaćka...
Dzięki :)

Borus - Pon 03 Wrz, 2012 20:12

Jo-asia napisał/a:
co do wędlin to z zamrażarki przekładam do lodówki i też rano jest gotowe.

...i dodatkowo, w ten sposób, zmniejszasz zużycie prądu przez lodówkę... :)

pterodaktyll - Pon 03 Wrz, 2012 20:13

staaw napisał/a:

Udka próbowałem w mikrofali... 15 minut i w środku były zimne
Gulasz w garnku, przypalał się a w środku pływały zamarznięte kawałki mięsa
:buahaha:
szymon - Pon 03 Wrz, 2012 20:15

kupowanie na zapas i mrożenie, to taka lokata w lodówce (pieniądze dla mnie)

moja mama kupuje po 20kg cukru, całkowicie tego nie rozumiem

pterodaktyll - Pon 03 Wrz, 2012 20:18

szymon napisał/a:
moja mama kupuje po 20kg cukru, całkowicie tego nie rozumiem

Poczytaj sobie o czasach "słusznie minionych" to zrozumiesz............. :)

szymon - Pon 03 Wrz, 2012 20:23

taaaa... 4 sklepy na wsi i może jutro zabraknąć :wysmiewacz:

albo podrożeje o 100% :lol:

staaw - Pon 03 Wrz, 2012 20:23

Tu nie chodzi o minione czasy...
Zamiast codziennie stać przy garach, żonka robi obiad na cały tydzień i tylko wyjmuję się odpowiedni pojemniczek, podgrzewa i już...
Zakupy też robię w supermarkecie, nie opłaca się tam kupować na deka...

Jacek - Pon 03 Wrz, 2012 20:35

staaw napisał/a:
Zakupy też robię w supermarkecie, nie opłaca się tam kupować na deka...

a wynik
staaw napisał/a:
Gulasz w garnku, przypalał się a w środku pływały zamarznięte kawałki mięsa...

i na jedno wychodzi w oszczędzaniu
szczególnie gdy
staaw napisał/a:
Udka próbowałem w mikrofali..

Dziubas - Pon 03 Wrz, 2012 20:41

Zaglądam w tematy i własnym oczom nie wierzę :shock:
Autor: staaw
Temat: Jak rozmnażać :wysmiewacz:
Czas do okulisty się udać :(

staaw - Pon 03 Wrz, 2012 20:42

Jacek napisał/a:

i na jedno wychodzi w oszczędzaniu
szczególnie gdy
staaw napisał/a:
Udka próbowałem w mikrofali..

Z mikrofali już zrezygnowałem. Jakieś 20% wyższy rachunek za prąd bym miał...

Jo-asia - Pon 03 Wrz, 2012 20:46

co do zamrożonego
staaw napisał/a:
-Litr rosołu, barszczu, bigosu czy gulaszu

pamiętaj aby zagotować przed zjedzeniem nie tylko podgrzać ;)

Jacek - Pon 03 Wrz, 2012 20:50

Dziubas napisał/a:
Temat: Jak rozmnażać :wysmiewacz:
Czas do okulisty się udać :(

:roll: no ładny gips

piotr7 - Pon 03 Wrz, 2012 20:53

gips to u ortopedy :radocha:
pterodaktyll - Pon 03 Wrz, 2012 20:54

Dziubas napisał/a:
Zaglądam w tematy i własnym oczom nie wierzę :shock:
Autor: staaw
Temat: Jak rozmnażać :wysmiewacz:
Czas do okulisty się udać

Mam wrażenie, że raczej do seksuologa........ :mysli:

Krzysztof 41 - Pon 03 Wrz, 2012 21:20

Cytat:
moja mama kupuje po 20kg cukru, całkowicie tego nie rozumiem

Szymon to ja już rozumiem dlaczego się uzależniłeś :szok:

smokooka - Pon 03 Wrz, 2012 21:26

Kawał mięsa surowego zamrożonego, szczelnie owiniętego włożyć do naczynia z zimną wodą. Półtora kilo łopatki przedwczoraj rozmroziłam w jakieś dwie i pół godziny. Wyjęłam "normalne" mięso. Nie przemoczone, nie zamarznięte w środku. Ten sam sposób nadaje się do np. pokrojonych na kotlety kawałków. Ale szczelnie zapakowanych w folię :)

Słoik przed włożeniem do zamrażarki można owszem napełnić płynem, ale do 3/4 wysokości. Rozmrażać też można po włożeniu do zimnej wody szybciej.

Do zamrożonego gulaszu - na spód gara woda, na to ten lodowiec, pokrywka i mini ogień. Mieszać od czasu do czasu.

Pieczone coś - rozmrozić w temperaturze pokojowej, trwa najdłużej, ale nie traci właściwości.

Pieczywo - super w piekarniku się rozmraża, jest takie pachnące i chrupiące. Na niskiej temperaturze jakieś 10 minut - a potem można zaszaleć i przyrumienić :)

szymon - Pon 03 Wrz, 2012 22:17

Krzysztof 41 napisał/a:
Cytat:
moja mama kupuje po 20kg cukru, całkowicie tego nie rozumiem

Szymon to ja już rozumiem dlaczego się uzależniłeś :szok:


manifast: ja nie mam problemu z cukrem :nerwus:

we krwi co najwyżej... słodki chłopak to i krew słodka :p

piotr7 - Wto 04 Wrz, 2012 20:44

a wolisz ręczne czy automatyczne ? :hihi:

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group