ALKOHOLIZM i inne uzależnienia - Pogadamy?
mrowek15 - Śro 24 Paź, 2012 18:59 Temat postu: Pogadamy? Czy w temacie "DESIDERATA"-zaśmiecanie stolika,chcałby ktoś pogadać?
ysae - Śro 24 Paź, 2012 19:09
O Desideracie moge powiedziec tyle, ze W naturalny sposob stosuje tylko 2 z jej wskazan. Cala reszte mam do zrobienia.
mrowek15 - Śro 24 Paź, 2012 19:16
Sprawa jest w tym,ze ktos niedawno powiedzial,ze desiderata jest nie aprabowana przez BSK jako pismo AA-owskie,czyli jej czytanie na mitingu jest zasmiecaniem stolika.Co ty na to?
yuraa - Śro 24 Paź, 2012 19:18
mrowek15 napisał/a: | zaśmiecanie stolika |
z tym terminem zetknąłem się w służbie kolportera literatury AA.
chodzi o to by zgodnie z tradycjami nie promować wydawnicw spoza wspólnoty, na mityngach AA używać tylko literatury AA.
teoretycznie mogło by kiedyś dojsć do sytuacji że grupa pracuje w oparciu o "Przygody Koziołka matołka"
a co przecież pouczające są i z morałem
endriu - Śro 24 Paź, 2012 19:24
o desideracie jest już temat http://komudzwonia.pl/vie...?t=5538&start=0
yuraa - Śro 24 Paź, 2012 19:24
mrowek15 napisał/a: | ktos niedawno powiedzial,ze desiderata jest nie aprabowana przez BSK |
ee tam , możesz sobie w BSK zamówic dowolną ilość formatu A4 na kartonie za 1 zł
a zafoliowana za 3,5 zł
fakt że Wielka księga nigdzie o dezyderacie nie wspomina ale alkoholicy ja zawłaszczyli jako swojski tekst i funkcjonuje we wspolnocie
mrowek15 - Śro 24 Paź, 2012 19:24
Dlatego własnie chciałem poruszyc ten temat.Tekst ten niejednemu pomogl w trzezwieniu i dlatego ja uwazam ze moZna jej nie akceptowac,ale odrazu zasmiecanie(zreszta koziołek matolek to chyba nie najlepszy przyklad do zrozumienia tego,choc i to tez juz slyszalem)
yuraa - Śro 24 Paź, 2012 19:29
wiesz , mi kiedyś ktoś powiedział
-co mozna robić aby nie pić?
-mozna robić wszystko byle nie krzywdzić siebie i innych.
chcesz czytać dezideratę?
czytaj, słuchaj, spiewaj
co komu do tego
ysae - Śro 24 Paź, 2012 19:29
mrowek15 napisał/a: | Co ty na to? |
Desiderate stosuje prywatnie. Czasem czepiam sie o takie rzeczy. Jestem Wielkim Kontrolerem i jade po swojej Wspolnocie, szukam nieprawidlowosci, chce ulepszac. Przewaznie czuje sie wtedy niedobrze sama ze soba.
mrowek15 - Śro 24 Paź, 2012 19:37
nie w tym zecz aby kontrolowac czy ulepszac.Chcialem poznac zdanie innych na ten temat,W zwyczajny sposób ciekawi mnie to,jak inni postrzegaja ten fakt.Niektorzy wyrosli w trzezwosci na jej madrosci i dlatego ciezko jest mi zaakceptowac jej smieciowa wartosc
ysae - Śro 24 Paź, 2012 19:57
No, to ja postrzegam to tak, ze zgodnie z Tradycja chyba 6 akceptuje fakt, ze zgodnie z Tradycja 6 na mityngu czytana jest tylko zatwierdzona literatura. Przekonal mnie argument, ze gdyby na mityng wpuszczac wszystkie sluszne, madre, dobre teksty to w koncu nie bylyby to mityng 12 krokow. Ty chcesz Desiderate, ktos moze chciec inny tekst motywacyjny i tak bez konca.
yuraa - Śro 24 Paź, 2012 20:04
Cytat: | i dlatego ciezko jest mi zaakceptowac jej smieciowa wartosc |
no to nie akceptuj, ma dla Ciebie wartość deziderata, to ma .
i to Twoje nikt ci tego nie zabierze
jal - Czw 25 Paź, 2012 08:05
Dla mnie tekst ten ma charakter terapeutyczny... chyba przez zebranie w miarę spójne wielu wskazówek w jednym miejscu i ich uniwersalizm.
Po za tym po przeczytaniu czuję wyciszenie i dystans do siebie ,innych i świata... jest on czytany na większości mitingów w moim regionie.
Czytane bywa też "Orędzie serca" - które też pewnie nie jest aowskie. ( chyba,że się mylę...)
Stoliczku nakryj się... niech tam będzie to,co pomaga a wybór należy do mnie.
|
|