To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...

INNE UZALEŻNIENIA - palę e-papieroska

wampirzyca - Pon 05 Lis, 2012 18:55

ja 3-tydzień palę e-papieroska....wiadomo że rzucić całkowicie jest najlepiej ..ale ja narazie będę go palic ...z czasem i to rzucę...do normalnych papierochów wogóle mnie nie ciągnie...a stresiku miałam co niemiara ..i e-papieros się sprawdził
Czarny - Pon 05 Lis, 2012 23:17

wampirzyca napisał/a:
ja 3-tydzień palę e-papieroska....wiadomo że rzucić całkowicie jest najlepiej ..ale ja narazie będę go palic ...z czasem i to rzucę...do normalnych papierochów wogóle mnie nie ciągnie...a stresiku miałam co niemiara ..i e-papieros się sprawdził
Też myślałem o tym, tylko nie wiem czy e-papieros coś działa.Palę do dwóch paczek. :bezradny:
Wiedźma - Wto 06 Lis, 2012 06:01

Moja mama narzekała, że nie potrafi rzucić palenia, choć tak bardzo chce, że nie wypowiedzieć! :szok:
No to jej podsuwałam to co mi kiedyś pomogło: a to gumę nikotynową - nie może żuć, bo jej proteza wylata,
a to pastylki do ssania z nikotyną - nie może ssać, bo ją tak drapią w gardle, że dostaje ataków kaszlu,
tabletki na literę T hamujące głód - nie może, bo lekarz jej zabronił, gdyż może od nich dostać arytmii serca,
o plastrach z nikotyną nawet nie chciała słuchać, bo za drogie.
No to kupiłyśmy jej z córką na urodziny (we wrześniu) e-papierosa.
I pali go - pod publikę, gdy ją odwiedzam, a w chacie jak waliło dymem tak wali.
Nie wiem na jak długo starcza pojemniczek z tym płynem nikotynowym,
ale ona od września jeszcze nie musiała kupić nowego. Ściemniara jedna! :tia:
A niech se jara, ja się tym już nie zamierzam przejmować :beba:
Tylko niech mi nie płacze, że jej brakuje kasy na leki! 8|

Marc-elus - Wto 06 Lis, 2012 06:33

Wiedźma napisał/a:
No to kupiłyśmy jej z córką na urodziny (we wrześniu) e-papierosa.
I pali go - pod publikę, gdy ją odwiedzam, a w chacie jak waliło dymem tak wali.

Ja z moją Babcią mam to samo.
Na początku "Ojej, jaki fajny smak tego e-papierosa, kawowy".
A teraz jara z powrotem....
Wiedźma napisał/a:
Nie wiem na jak długo starcza pojemniczek z tym płynem nikotynowym,

Max 2-3dni..... :mgreen:
Wiedźma napisał/a:
Tylko niech mi nie płacze, że jej brakuje kasy na leki!

Otóż to.
Moja Babcia wypala ok 250-300zł. A renty ma ok 1100zł.
Strach pomyśleć co za świństwo by paliła jakby sama mieszkała i musiała jeszcze opłacić rachunki i się sama utrzymać.... z resztą, teraz też pali świństwo. :|

Wiedźma - Wto 06 Lis, 2012 06:55

Marc-elus napisał/a:
Wiedźma napisał/a:
Nie wiem na jak długo starcza pojemniczek z tym płynem nikotynowym,
Max 2-3dni..... :mgreen:

No co Ty? :shock:
Ja nie mówię o nasączonym ustniku, tylko o tej buteleczce z płynem,
z której się do ustnika wlewa.

Marc-elus napisał/a:
Moja Babcia wypala ok 250-300zł. A renty ma ok 1100zł.

Moja mama dokładnie tak samo.

Marc-elus napisał/a:
Strach pomyśleć co za świństwo by paliła jakby sama mieszkała i musiała jeszcze opłacić rachunki i się sama utrzymać.... z resztą, teraz też pali świństwo. :|

A moja właśnie mieszka sama od śmierci ojca i sama opłaca świadczenia.
Czasem, gdy ma jakieś większe wydatki, pomagamy jej z siostrą, ale generalnie żyje z emerytury.
Teraz to już nie wiem co ona pali, ale chyba jednak jakieś ruskie świństwo bez akcyzy :fe:
No i dochodzimy do paradoksu - ja rzuciłam palenie z motywacji finansowej
gdy straciłam pracę (inne motywacje nie skutkowały :oops: ).
Natomiast każda moja pomoc finansowa dla mamy praktycznie idzie na papierosy.
No kuźwa - siem buntuję! :[

Marc-elus - Wto 06 Lis, 2012 07:02

Wiedźma napisał/a:
Ja nie mówię o nasączonym ustniku, tylko o tej buteleczce z płynem,
z której się do ustnika wlewa.

Jeżeli kupiłaś taki pojemniczek 10ml, mała buteleczkę, to ja taki zużywam w ciągu 3-5dni.
Paliłem paczkę dziennie.....
Wiedźma napisał/a:
Natomiast każda moja pomoc finansowa dla mamy praktycznie idzie na papierosy.

Moja jeszcze chce żeby co tydzień Jej dużego lotka wysyłać..... i to nie takiego za 2-3zł. :lol:
Hazard i używki fsdf43t to Ci dopiero wesoła babunia. :mgreen:
Z tym że ma tak dobre serce, że nawet nie mam ochoty się z nią kłócić..... poza tym to nic nie da.

Wiedźma - Wto 06 Lis, 2012 07:41

Cytat:
10ml, mała buteleczkę, to ja taki zużywam w ciągu 3-5dni.

No to sprawa jasna - mamie jak dotąd używa tego przez 2 miesiące i jeszcze się nie skończyło :wysmiewacz:

Marc-elus napisał/a:
Hazard i używki fsdf43t to Ci dopiero wesoła babunia. :mgreen:

No moja na szczęście hazardzistką nie jest. Ale za to jest lekomanką :?
I osobą totalnie niereformowalną :uoee:

smokooka - Wto 06 Lis, 2012 08:03

Kiedyś paliłam elektronika, półtora lub dwa miesiące, jak przyszło mi do zakupu nowej buteleczki, wróciłam do zwykłych fajek... Mi ona starczyła na cały ten okres elektroniczny... :mysli:
Wcześniej paliłam ponad paczkę dziennie.

szymon - Wto 06 Lis, 2012 08:17

Wiedźma napisał/a:

I osobą totalnie niereformowalną :uoee:


ja jak swojej zdefiniowałem to pojęcie, zaczyna się reformować i to w wieku 62 :]
rozmawiamy sobie na temat nieformalności i np zaczęła systematycznie wypuszczać brudną wodę z wanny po kąpieli :blee:
wcześniej "żurek" stał 2-3 dni - "bo sie przydo woda"
także pracujemy, pracujemy :wysmiewacz:

Czarny - Wto 06 Lis, 2012 09:07

Odnośnie e-papierosów to znam dwie osoby które jakiś czas paliły to cudo.Szwagier i kolega z mityngu. Szwagier chyba ze trzy miesiące(Nie wiadomo jak w pracy, niejasne wyjaśnienia składał), kolega też, przynajmniej na mityngach wychwalając zalety. Niestety obydwaj palą zwykłe fajki dośc mętnie wyjaśniając powód .
wampirzyca - Wto 06 Lis, 2012 09:11

Wiedźma napisał/a:
I pali go - pod publikę, gdy ją odwiedzam, a w chacie jak waliło dymem tak wali.
Nie wiem na jak długo starcza pojemniczek z tym płynem nikotynowym,


ja nie palę pod publikę :) a pojemniczek mnie starcza na 14 dni prawie ...palę 11 słaby ..ale ja nie paliłam dużo....kosztuje 13 złotych... :)

co daje 26 złotych na miesiąc ...a nie 150 złotych ....a dla tych co przepalaja więcej to wogóle sie opłaca...mój mąż pali od miesiąca i sobie chwali ..a on przepalał 300 złotych na miesiąc...teraz około 50 -60 złotych i pali 14 troche mocniejszy od mojego ;)

są rózne smaki ja palę miętowe...są też normalne...o smaku kawy...i koniaka nawet :p

do tego nie chce mi się jesc więcej...a nawet schudłam 1kg ...a mój mąż 2 kilo :rotfl:

Czarny - Wto 06 Lis, 2012 09:19

wampirzyca napisał/a:
a on przepalał 300 złotych na miesiąc...teraz około 50 -60 złotych i pali 14 troche mocniejszy od mojego
Ja też trzy stówy może więcej-opłaci się.Ponadto do wdychania pozostanie mi tylko nikotyna-bez dodatków.Dzięki Wampi za konkretną odpowiedź :D
Wiedźma - Wto 06 Lis, 2012 09:22

szymon napisał/a:
"żurek" stał 2-3 dni - "bo sie przydo woda"

:zemdlala:

Marc-elus - Wto 06 Lis, 2012 09:23

wampirzyca napisał/a:
są rózne smaki ja palę miętowe...

A ja mieszam smaki tytoniowe, czasem też z owocowymi.
Niskie masz zużycie, u mnie koszty to ok 100zł./mieś, ze sprzętem który pozwala bezproblemowo korzystać......

Wiedźmo, a może napisać krótki poradnik e-fajowy w Kraju Rad? Podstawowe fakty, ceny itd, w pigułce, żeby chętni mogli mieć jakieś wyobrażenie, bo część z nich nie ma pojęcia......
Oczywiście zawarł bym w nim też informacje negatywne dot e-papierosów.
Nie będzie zbyt kontrowersyjnie? :roll:

Marc-elus - Wto 06 Lis, 2012 09:26

Czarny napisał/a:
Ponadto do wdychania pozostanie mi tylko nikotyna-bez dodatków.

Niekoniecznie, bo przecież są liquidy(płyny do e-fajka) z zawartością nikotyny 0mg(zero miligram)
Sam jeszcze do nich nie doszedłem, "palę" 12mg... :skromny:

Czarny - Wto 06 Lis, 2012 09:31

Marc-elus napisał/a:
Niekoniecznie, bo przecież są liquidy(płyny do e-fajka) z zawartością nikotyny 0mg(zero miligram)
Na początek to za duże wyzwanie dla mnie. :D
wampirzyca - Wto 06 Lis, 2012 09:32

Marc-elus napisał/a:
Niskie masz zużycie,


bo ja paliłam nie duzo .. :) ....ale 100 zł to i tak niebo a ziemia do papierochów ...które wiem to na 100 procent będą kosztować około 20 złotych niedługo....
...no i jeszcze co trzy tygodnie trzeba wymienic to takie cóś co powoduje ze e-papieros sie pali to koszt 9 złotych mój mąż wczoraj kupił...

Marc-elus - Wto 06 Lis, 2012 09:35

Czarny napisał/a:
Marc-elus napisał/a:
Niekoniecznie, bo przecież są liquidy(płyny do e-fajka) z zawartością nikotyny 0mg(zero miligram)
Na początek to za duże wyzwanie dla mnie. :D

Wiem, dlatego wszystko z czasem, powoli..... fsdf43t
Na początku nie mogłem "się napalić" płynem z zawartością 18mg, więc kupiłem 24mg.
Efekt: przedawkowanie nikotyny. Uczucie gorąca, poddenerwowanie, a i do łazienki musiałem biegać przez pół dnia dość często.
W pierwszej chwili myślałem że to jakiś szczególny rodzaj głodu(alkoholowego), ale nie......
Za to mój kolega "pali" regularnie 24mg i dla niego jest ok.

wampirzyca - Wto 06 Lis, 2012 09:38

ja od 18mg dostałam zadyszki...i też przedawkowałam.... :mgreen:

a 11mg zupełnie mi starcza mieszam czasami z zerówką....ostanio nie bo stresiku miałam wiecej i sama 11 paliłam.....kazdy musi sobie dopasować sam indywidualnie.... ;)

pterodaktyll - Wto 06 Lis, 2012 09:41

Mówiąc krótko to wypirzajcie z tematu o rzuceniu palenia, bo żadne z Was,, kombinujące z tym e-cośtam, tego palenia jak do tej pory nie rzuciło. Mydlenie sobie oczu, że palenie e-papierosa nie jest paleniem, to mniej więcej to samo co picie piwa bezalkoholowego (przez alkoholika rzecz jasna). Pic na wodę fotomontaż moi mili :p
:dokuczacz: :dokuczacz: :dokuczacz:

Marc-elus - Wto 06 Lis, 2012 09:44

pterodaktyll napisał/a:
Mówiąc krótko to wypirzajcie z tematu o rzuceniu palenia

Leć do swojej trollowni, pilnować pijaków. :dokuczacz:
pterodaktyll napisał/a:
Mydlenie sobie oczu, że palenie e-papierosa nie jest paleniem, to mniej więcej to samo co picie piwa bezalkoholowego.

Wyjaśniałem już gdzie są różnice, ale z punktu widzenia uzależnienia - masz racje.
Niestety, podła terapia, teraz to nawet nie mogę sobie e-faja używać spokojnie, otulony w całun iluzji...... :wysmiewacz:

wampirzyca - Wto 06 Lis, 2012 09:45

pterodaktyll napisał/a:
Mówiąc krótko to wypirzajcie z tematu o rzuceniu palenia, bo żadne z Was,, kombinujące z tym e-cośtam, tego palenia jak do tej pory nie rzuciło. Mydlenie sobie oczu, że palenie e-papierosa nie jest paleniem, to mniej więcej to samo co picie piwa bezalkoholowego. Pic na wodę fotomontaż moi mili


prosimy więc o wydzielenie tematu...którym jest zainteresowanie... :prosi:

Pterku i to rzuce z czasem ..narazie to jest mniejsze zło....nie dałabym rady bez tego..ty tez nie rzuciłes palenia w pierwszym roku trzeżwienia

pterodaktyll - Wto 06 Lis, 2012 09:47

Marc-elus napisał/a:
Wyjaśniałem już gdzie są różnice, ale z punktu widzenia uzależnienia - masz racje.

Zaraz, zaraz, bo nie pamiętam. Ty jesteś człowiekiem uzależnionym czy mi sie tak tylko wydawało? :mysli:
Marc-elus napisał/a:
Leć do swojej trollowni, pilnować pijaków.

Jak zechcę.... :dokuczacz:
Marc-elus napisał/a:
otulony w całun

Popatrz jakie figle płata Ci Twoja podświadomość :rotfl:

Wiedźma - Wto 06 Lis, 2012 11:44

Marc-elus napisał/a:
Wiedźmo, a może napisać krótki poradnik e-fajowy w Kraju Rad? Podstawowe fakty, ceny itd, w pigułce, żeby chętni mogli mieć jakieś wyobrażenie, bo część z nich nie ma pojęcia......
Oczywiście zawarł bym w nim też informacje negatywne dot e-papierosów.
Nie będzie zbyt kontrowersyjnie? :roll:

No w sumie dlaczego nie? :roll:
Przecież ten e-papieros ma z założenia pomóc w rzuceniu palenia.
Pisz Pan - nie widzę przeciwwskazań.

pterodaktyll - Wto 06 Lis, 2012 21:27

Wiedźma napisał/a:

Przecież ten e-papieros ma z założenia pomóc w rzuceniu palenia.
Pisz Pan - nie widzę przeciwwskazań.

Czy mogę być recenzentem? Proszę, proszę :prosi:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group