12 KROKÓW - Warsztaty kroków AA
Jo-asia - Nie 30 Gru, 2012 10:29 Temat postu: Warsztaty kroków AA Wczoraj będąc na mityngu, przeczytałam, że organizowane są wyjazdowe warsztaty nad krokami.
Szukałam informacji w necie..nie znalazłam..
Zastanawia mnie..czy w ciągu 2 dni..jest możliwe przepracowanie kroków?
Chcę jechać..
Może ktoś był..chce się podzielić doświadczeniem..chętnie poczytam
Dziubas - Nie 30 Gru, 2012 11:02
Jo-asia napisał/a: | Zastanawia mnie..czy w ciągu 2 dni..jest możliwe przepracowanie kroków? |
A tego oczekujesz?
Jo-asia napisał/a: | Chcę jechać.. |
No to w drogę
Jacek - Nie 30 Gru, 2012 13:14
Jo-asia napisał/a: | Zastanawia mnie..czy w ciągu 2 dni..jest możliwe przepracowanie kroków? |
nigdy nie byłem na takowych warsztatach
ale odpowiadając z perspektywy AA-owca,,meetingowca - to jest to nie możliwe
a chociażby dlatego że jeden krok - w jeden miesiąc przypada
no a w dodatek ci mądrzejsi powiadają że przez rok można je przepracować
tyle że słowo przepracować ma oznaczać pracę nad nimi rok w rok
a to z kolei nie ma oznaczać że są trudne w zrozumieniu,,a jedynie aby je przerabiać,,stosować w ciągu
12 kroków można przeczytać
i je zrozumieć
ale trza też je wprowadzić w życie
i tu nie wystarczą dwa dni
pterodaktyll - Nie 30 Gru, 2012 13:19
Jacek napisał/a: | tu nie wystarczą dwa dni |
Myślę, że bardziej chodzi o metody pracy nad nimi a nie przerobienie 12 kroków w dwa dni.......
Jacek - Nie 30 Gru, 2012 13:28
pterodaktyll napisał/a: | Myślę, że bardziej chodzi o metody pracy nad nimi a nie przerobienie 12 kroków w dwa dni....... |
a cożeś myśloł że jo we wszystkim jezdym mędrzyc mądrzyc ,,wiedzoący chud
Robin hood
dobra...a co to som te metody???
szymon - Nie 30 Gru, 2012 13:40
Jo-asia napisał/a: | czy w ciągu 2 dni..jest możliwe przepracowanie |
z pewnościa zyskasz dwoma dniami
przeczytanie w tydzień 12-tomowej encyklopedii nie świadczy o znajomości wszystkich w niej haseł
to, ze ktoś mówi, że JUŻ przepracował dany krok, przez tydzień, miesiąc, czy "co rok, następny krok" świadczy tylko o chwalącym się, moim zdaniem nie ma zielonego pojęcia...
i co? przerobił i co dalej bedzie robił?
kroki kiedys tam mi pomogły, one są i nic więcej
albo się żyje wg pewnych zasad albo się nie żyje wg pewnych zasad
nie można spełnić pewnych zasad i przeskoczyć poziom wyżej
albo jestem jednocześnie na każdym poziomie albo mnie nie ma na którymś z nich
Jacek napisał/a: | a co to som te metody??? |
metody na głody
rybenka1 - Nie 30 Gru, 2012 13:55
Joasiu ,mam przyjaciół ,którzy nad krokami pracowali całe 12 miesiecy .Jesli chcesz coś wiedzieć więcej to napisz mi na Pw .Odbywają sie prawie ,ze w centrum Twojej miejscowosci ,Jesli będziesz chciała oczywiscie to podpytam .
pterodaktyll - Nie 30 Gru, 2012 14:41
Jacek napisał/a: | a cożeś myśloł że jo we wszystkim jezdym mędrzyc |
a żem se myślol a co? Wolno mnię
pterodaktyll - Nie 30 Gru, 2012 14:42
Jo-asia napisał/a: | Chcę jechać.. |
rybenka1 napisał/a: | Jesli będziesz chciała oczywiscie to podpytam . |
Tylko właściwie po co i w jakim celu, skoro zdecydowałaś się jechać?
Jacek - Nie 30 Gru, 2012 17:19
pterodaktyll napisał/a: | Jacek napisał/a: | a cożeś myśloł że jo we wszystkim jezdym mędrzyc |
a żem se myślol a co? Wolno mnię |
no i znowu poprawnie myślisz
vasco78 - Nie 03 Lut, 2013 17:55
siema,za tydzien w poznaniu beda warsztaty czystego programu AA,przyjezdza ekipa z londynu ktorzy zdrowieja tylko na ksiazce AA bo AA to tylko kroki z wielkiej ksiegi nie ma innego programu 12 krokow poza tym 12 na 12 to esej o krokach nie pracuje sie na tej ksiazce bo tam nie jest napisane jak kroki postawic tylko jak je rozumiem itd.
tak naprawde to kroki mozna zrobic wszystkie perfekcyjnie w ciagu jednego dnia"12 krokow dla poczatkujacych" to warsztat clarensa pierwszego w clevland ktory sam napisal 5 rozdzial wielkiej ksiegi jest on na necie dostepny po polsku jako dowod ile czasu sie robilo kiedys kroki to zachecam do poczytania dokladnego 3 ksiazek AA tych grubych o historii.
u mnie w rejonie kroki stawiamy ok 8 tygodni ale za to nowicjusz zeby doczekac do 12 kroku dostaje od razu sugestie ktore wykonuje ktore pomagaja mu od razu wejsc w akcje rowniez polecam refleksje z 5 marca ,
ogolnie program dzisiejszy jest zasmiecony terapia minesota samowola egoizmem zadnej jednosci w stanach tez program sie w wielu miejscach zmienil takze polecam na necie odszukania prawdziwego AA polecam stronke na ktore
vasco78 - Nie 03 Lut, 2013 17:57
http://www.przyxxxxxxxxxxxxxxxxview/1
tu wszytko jest wyjasnione
mamy ZASADY
vasco78 - Nie 03 Lut, 2013 18:00
http://www.przxxxxxxxxxxxfo/62
vasco78 - Nie 03 Lut, 2013 18:09
INTERGRUPA AA „WIELKOPOLSKA”
INFORMUJE O WARSZTATACH.
Warsztaty prowadzić będą nasi przyjaciele z Londynu, specjalnie
przyjeżdżający by je poprowadzić i mający praktyczne doświadczenia w
sponsorowaniu. Wspólnota w Polsce dotychczas boryka się z tą kwestią.
Dowodem choćby to, że większość z nas nie ma i nie jest sponsorem, niektórzy
zaś uważają że są swymi sponsorami, lub że sponsorami są osoby spoza
wspólnoty. Sponsorowanie należy do najowocniejszych i najtrwalszych tradycji
AA. Jest doświadczeniem głęboko osobistym, w trakcie którego każda ze stron
wnosi do związku swoje słabe i mocne punkty. Nikt nie jest „idealnym”
sponsorem, tak jak nikt nie jest „doskonałym” podopiecznym.
Temat:
WARSZTATY NA TEMAT SPONSORINGU.
10 lutego 2013r. Poznań. ul Kościelna 3
[dom przy kościele, obok spotyka się grupa „Jeżyce”]
Miej świadomość że Sponsor powinien mieć odpowiednie „kwalifikacje”
potrzebne do pełnienia tej służby. Wśród nich jednym z warunków jest staż
trzeźwości, lecz inne niemniej ważne to znajomość i świadomość
przestrzegania 12 Kroków AA jak i zdrowego funkcjonowania w
społeczeństwie. Jest także zaufaną osobą która we właściwy wprowadza
nowoprzybyłego w „arkana” AA a po latach jest lustrem i przewodnikiem i
postępuje we właściwy sposób.
Tymi i innymi sprawami chcemy się zajmować w trakcie Warsztatów.
Od tego jaki jest Sponsor w dużym stopniu zależy kształt i praca Grupy i całej
Wspólnoty.
Koszt warsztatów 25 zł. W tej kwocie mieszczą się koszty organizacyjne oraz
obiad. Proszę ze sobą zabrać 12/12 oraz Wielką Księgę. Planujemy liczbę
uczestników w granicach 80-100 osób. Kto ma ochotę prosimy zgłaszać swoją
chęć uczestnictwa, także gdy ktoś zgłasza posiłek wegetariański. Ponieważ
przedsięwzięcie jest dość duże prosimy, w miarę możliwości o uprzednie
zgłaszanie uczestnictwa.
Zgłoszenia rejestrują sekretarz IW - Piotr „Mewa”: tel. 601876787 e-mail: piotr-
60@o2.pl ; Ryszard „Magma 6”: tel. 664546888 e-mail: Ryszardmagma@wp.pl
Można także nadsyłać na adres: e-mail: wielkopolska010@aa.org.pl
WARSZTATY SŁUŻB – SPONSORING –10 lutego 2013r.
Poznań. ul Kościelna 3 [dom przy kościele]
Wizja dla Ciebie
Zdajemy sobie sprawę, że wiemy niewiele?????????
Oddaj się Bogu, takiemu jak Go sam pojmujesz.
Wyznaj Bogu i współbraciom swoje winy.
Uporządkuj swoją przeszłość.
Dziel się tym, co odkrywasz, i dołącz do nas.
Będziemy z tobą we Wspólnocie Ducha i z pewnością spotkasz niektórych z
nas na Drodze Szczęśliwego Przeznaczenia.
Niech Bóg cię błogosławi i prowadzi.
Zatem - do zobaczenia.
kwestie organizacyjne, przyjmowanie przybyłych 9.00 -10.00
SPOTKANIE I godz.10.00 - 11.30
" Oddaj się Bogu, takiemu jak go sam pojmujesz" KROKI I, II, III
SPOTKANIE II godz.11.45 - 13.45
"Uporządkuj swoja przeszłość” KROKI IV, V, VI, VII, VIII, IX
OBIAD godz. 13.45 -14.45
SPOTKANIE III godz. 14.45 - 16.15
"Dziel się tym co odkrywasz" KROKI X, XI, XII
SPOTKANIE IV godz. 16.30 - 18.00
panel dyskusyjny - pytania i odpowiedzi
Proszę ze sobą zabrać 12/12 oraz Wielką Księgę.
Serdecznie zapraszamy.
Sugestie dla sponsora:
1.Najwazniejszym zadaniem sponsora jest pomóc podopiecznemu w pracy nad
Dwunastoma Krokami.
2.Sponsor i podopieczny mają obowiązek omówić oczekiwania, cele i wymogi,
jakie każda ze stron wiąże ze sponsorowaniem, winni to uczynić, zanim
zdecydują się na podjęcie wspólnej pracy.
3.Zamiast układać podopiecznemu życie, sponsor powinien raczej dzielić się z
nim doświadczeniem siłą i nadzieją.
4.Sponsorowi nigdy i w żaden sposób nie wolno wykorzystywać
podopiecznego.
yuraa - Nie 03 Lut, 2013 18:11
a ja nie pije 122 miesiące i kroki stawiam w swoim tempie , tak jak umiem
prawa nogę trochę za bardzo na zewnatrz mi wykrzywia jak ide ale idę.
sponsora nigdy nie mialem , nie mam i nie zamierzam mieć
Jacek - Nie 03 Lut, 2013 18:14
vasco78 napisał/a: | tak naprawde to kroki mozna zrobic wszystkie perfekcyjnie w ciagu jednego dnia |
a czy możesz coś własnymi słowami napisać???
Jacek - Nie 03 Lut, 2013 18:17
yuraa napisał/a: | a ja nie pije 122 miesiące i kroki stawiam w swoim tempie , tak jak umiem
prawa nogę trochę za bardzo na zewnatrz mi wykrzywia |
i taka właśnie wypowiedź do mnie dociera
vasco78 - Nie 03 Lut, 2013 18:20
www(***)pl
Usunęłam namiary na sklep internetowy
vasco78 - Nie 03 Lut, 2013 18:23
Jacek napisał/a: | vasco78 napisał/a: | tak naprawde to kroki mozna zrobic wszystkie perfekcyjnie w ciagu jednego dnia |
a czy możesz coś własnymi słowami napisać??? |
to sa moje slowa kroki sie stawia a nie pracuje ksizka AA dokladnie mowi jak sie jes stawia takze inaczej nie umiem pogody
yuraa - Nie 03 Lut, 2013 18:30
vasco78,
jesteś namolny i niegrzeczny.
wpadasz tu , ani dzień dobry ani inna forma powitania.
walisz linkami do swojej strony, warsztaty reklamujesz.
a AA nie potrzebuje reklamy.
sugerujesz że gdzieś tam w świecie lepiej trzeźwieja niż tu w PL
a może byś coś o sobie napisał
Jacek - Nie 03 Lut, 2013 18:35
vasco78 napisał/a: | to sa moje slowa kroki sie stawia a nie pracuje ksizka AA dokladnie mowi jak sie jes stawia takze inaczej nie umiem |
Radku ,,pogadać chciałem ,, a ty mnie znowu z księgą wyjeżdżasz
czy chcesz powiedzieć że jak znajdziesz się w sytuacji gdzie akurat księgi nie bedzie pod ręką to klapa na całej lini
w moim zapytaniu chodziło o twoje rozumowanie własnymi słowami,jak to Ty pojmujesz
jak to Ty stawiasz i takie tam
vasco78 - Nie 03 Lut, 2013 18:36
(Czytanie, str. 29, trzeci akapit)
„Jaki rodzaj myślenia dominuje u alkoholika, ….
…Co wtedy myśli?”
Następny akapit opisuje historię Jima. Jim był miłym facetem. Odnosił sukcesy. Pić zaczął w wieku 35 lat. Weterani próbowali mu pomóc przerobić pierwsze dwa Kroki, lecz on wracał do picia jeszcze siedem razy, gdyż nie był w stanie podążać drogą duchowego rozwoju w sposób opisany w tej książce. Po każdym jego powrocie weterani z nim pracowali (w tamtych czasach nie zostawiało się alkoholika samemu sobie tylko, dlatego, że zapijał). Jim nie robił Kroków, więc nie osiągnął całkowitej zmiany psychiki,
o której pisał wcześniej Dr. Silkworth. Nadal wierzył, że wypicie whisky z mlekiem nie będzie miało na niego wpływu szczególnie na pełny żołądek. Strona 31 (drugi akapit) określa taki rodzaj myślenia jako „szaleństwo”. Szaleństwem alkoholizmu nie są
te wszystkie wariackie rzeczy, które robiliśmy pijąc, rozbijanie samochodów, aresztowania czy krzywdzenie innych fizycznie lub psychicznie.
Szaleństwo alkoholizmu polega na tym, że wierzymy w kłamstwo, iż możemy wypić pierwszy kieliszek bez żadnych konsekwencji.
Dr. Silkworth stwierdził, że podstawowy problem leży raczej w umyśle, a nie w ciele alkoholika. Spróbujmy ocenić czy my mamy ciało i umysł alkoholika.
(Czytanie, str. 37, pierwszy akapit)
„Jeśli szczerze chcesz, …
…jedynie na drodze przemiany duchowej”
1. Czy, jeśli naprawdę tego chciałeś, byłeś w stanie całkowicie przestać pić samemu?
(Tak/Nie)
2. Gdy piłeś, czy byłeś w stanie zawsze kontrolować, ile wypiłeś? (Tak/Nie)
Jeśli odpowiemy na te dwa pytania przecząco to, wg Wielkiej Księgi, prawdopodobnie jesteśmy alkoholikami.
Przyjrzyjmy się teraz trzeciemu aspektowi Kroku Pierwszego: chorobie duszy,
co zawiera się w słowach, „… że przestaliśmy kierować naszym życiem”. Teraz, po tym jak stanęliśmy na nogi fizycznie, powinniśmy zająć się odnową duchową.
(Czytanie, str. 44, trzeci akapit)
„Pytamy samych siebie, …
…Oczywiście, że było”
Spróbujmy odnaleźć symptomy choroby duszy zamieniając te zdania w pytania
i próbując na nie odpowiedzieć.
1. Czy mieliśmy kłopoty w osobistych stosunkach z ludźmi? (Tak/Nie)
2. Czy nie potrafiliśmy kontrolować naszych emocji? (Tak/Nie)
3. Czy byliśmy ofiarami nieszczęść i depresji? (Tak/Nie)
4. Czy nie byliśmy w stanie związać końca z końcem? (Tak/Nie)
5. Czy mieliśmy poczucie bezużyteczności? (Tak/Nie)
6. Czy byliśmy pełni lęków? (Tak/Nie)
7. Czy byliśmy nieszczęśliwi? (Tak/Nie)
8. Czy nie potrafiliśmy pomagać innym? (Tak/Nie)
Jeśli odpowiedziałeś na kilka z tych pytań twierdząco to znaczy, że nie kierowałeś swoim życiem i, że tylko przemiana duchowa może to zmienić.
(Czytanie, str. 37, drugi akapit)
„Dla kogoś uważającego siebie …
…alternatywa stojąca przed alkoholikiem”
Wygląda na to, że mamy do wyboru tylko dwie opcje;
1. Być skazanym na śmierć.
2. Żyć w oparciu o program duchowy
Jeśli wybierzesz opcję drugą to możesz mieć pewność, że jest możliwe, a nawet gwarantowane, przebudzenie duchowe, zakładając, że zachowasz otwarty umysł
i będziesz przerabiał 12 Kroków tak, jak to jest opisane w Wielkiej Księdze.
Przed rozpoczęciem Kroku Pierwszego zastanówmy się jeszcze raz,
na czym polega cierpienie alkoholika.
Jeśli nie jestem w stanie pić bezpiecznie z powodu alergii ciała i nie mogę przestać pić z powodu obsesji umysłu to znaczy, że jestem bezsilny wobec alkoholu (pierwsza część Kroku Pierwszego). Jeśli cierpię z powodu symptomów choroby duszy, to nie potrafię kierować swoim życiem.
Wielka Księga określa dokładnie, co mamy zrobić, aby przyznać się,
że jesteśmy alkoholikami:
(Czytanie, str. 25, drugi akapit)
„Pierwszy Krok na drodze do wyzdrowienia …
…NIGDY nie odzyska kontroli”
Zadam teraz każdemu z was jedno proste pytanie:
Czy jesteś gotowy, z głębi duszy, przyznać się, że jesteś alkoholikiem?
(Tak/Nie)
Jeśli tak, to gratuluję, Krok Pierwszy zrobiony J Jeśli jeszcze nie jesteś zupełnie przekonany to sugeruję przez najbliższych parę dni przegadać to ze swoim sponsorem.
Skoro już przyznaliśmy, że jesteśmy alkoholikami zobaczmy, co musimy zrobić,
aby wyzdrowieć. Jeśli nie mamy pewności czy potrzebujemy jakąś siłę większą od nas samych autorzy Wielkiej Księgi napisali:
(Czytanie, str. 36, ostatni akapit)
„Powtórzmy raz jeszcze: …
…obrona musi nadejść od Siły wyższej”
Czasem słyszymy na mityngach: „Kiedy czuję, że wraca obsesja, przypominam sobie jak to było pod koniec mojego picia, a to pomaga mi pozbyć się natrętnych myśli
o alkoholu”. Byłaby to dobra rada, ale tylko przy założeniu, że mam jakąś mentalną obronę przeciwko alkoholowi. Powyższy fragment stwierdza, że czasami jednak takiej obrony psychicznej nie mamy. Czyli: czasami mamy, a czasami nie mamy! Problem
w tym, że nikt nie wie, kiedy to „czasami” będzie. Ja sam nie jestem w stanie utrzymać trzeźwości. Gdybym miał jakąś obronę, to nie byłbym bezsilny wobec alkoholu.
Tylko Siła większa ode mnie jest w stanie mi pomóc!
vasco78 - Nie 03 Lut, 2013 18:41
Jacek napisał/a: | vasco78 napisał/a: | to sa moje slowa kroki sie stawia a nie pracuje ksizka AA dokladnie mowi jak sie jes stawia takze inaczej nie umiem |
Radku ,,pogadać chciałem ,, a ty mnie znowu z księgą wyjeżdżasz
czy chcesz powiedzieć że jak znajdziesz się w sytuacji gdzie akurat księgi nie bedzie pod ręką to klapa na całej lini
w moim zapytaniu chodziło o twoje rozumowanie własnymi słowami,jak to Ty pojmujesz
jak to Ty stawiasz i takie tam |
ja nic nie pojmuje nie wiem o co ci chodzi ja tylko wiem ze nie wiele wiem robie proste rzeczy ktore dostalem od sponora ktore sa w pewnej ksiazce he kiedy kroki robili w pare dni dzisiaj nikt ich nie robi a jak robi to inny program ja jestem prosty facet skoncentruj sie nad zadaniem takiego pytania ktore bede w stanie pojac takze pogody.
wszytkie odpowiedzi podpowiedzi sa w literaturze w moja spikerka jest na stronie www(***)pl
Usunęłam namiary na sklep internetowy
Jacek - Nie 03 Lut, 2013 18:42
orzesz
Radku,ja nie oczytany jestem
do tej pory się nikomu nie udało aby to zmienić,,wiec se nie mysl ze tobie sie to uda
a kroki stawiam czasem przeskakując z nogi na nogę
i nie mała już ci droga za mną pozostawiona
Jacek - Nie 03 Lut, 2013 18:46
vasco78 napisał/a: | ja nic nie pojmuje nie wiem o co ci chodzi ja tylko wiem ze nie wiele wiem robie proste rzeczy ktore dostalem od sponora |
no właśnie,,to w takim razie robisz wielkie rzeczy
a dlaczego ci zależy aby cię uważano za prostaka
vasco78 - Nie 03 Lut, 2013 18:50
na razie mam 4 kopie opracowane wielkiej ksiegi na ktorych sponoruje i narazie nie przewiduje zeby mi ich zabraklo nawet jak ich nie mam pod reka to potrafie z pamieci zrobic sugestie codzinne jak krok 10 i 11 ,przez ten czas to jest mozliwe ze bez ksiazki podziele sie jak postawilem kazdy z krokow poniewaz MY AA czytamy cala ksiazke nowicjuszowi to z samego tego faktu pamietaj dosc dobrze do celow z przypadku wojny np kiedy mi dom spali w okopach jestem w stanie doprowadzic zolnierza z pamieci do 12 tki takze takie mam doswiadczenia,po moje jedyne lekarstwo 12 krok inaczej kiedy tego nie robie wraca beznadzieja itd sprawdzielem wszytkie inne sposoby na sobie posdrodki prawie mnie zabily hehe takze robie to czesto z niechecia tylko dlatego ze jestem alkoholikiem egoita samolubem ktory by chcial po swojemu robic pewne rzeczy takwe rozwoj w miom przypadku musi byc oparty o codzienna kondycje duchowo a nie prawiecodzienna he czego sam doswiadczylem i nie polecam opuszczania sugetii
vasco78 - Nie 03 Lut, 2013 18:52
bo jestem prostakiem program poleca na powrocie do rzeczywistosci do zobaczenia prawdy o sobie bywa bolesna i tylko po przez bol w prawdzie moglem uzyskac zlamanie swojego falszywe egoizmu ktory jest istota choroby alkoholowej polecam reflecje z 2 lutego
Jacek - Nie 03 Lut, 2013 19:06
vasco78 napisał/a: | polecam reflecje z 2 lutego |
no i na cuż ci te polecenia???
skoro ani ja posiadam takową książkę i jak to wcześniej nagrygoliłem że daleko mnie z chęciami do poczytania
a więc moja metoda jak gdyby lepszejsza
a chodzby taka ze se teraz porozmawialiśmy i nie była nam słowa książkowe do tego posłużone
acha ,literki gubisz,,,zauważyłeś ??? może ta przyczyna spieszności być odpychająca do drugiego (rozmówcy)- (słuchacza)
Dziubas - Nie 03 Lut, 2013 19:13
vasco78, nie przeczytałem nawet 10% tego co napisałeś,bo mi się nie chce, więc zapytam: Jakąś krucjatę masz przez sponsora zadaną?
Janioł - Nie 03 Lut, 2013 19:14
Dziubas napisał/a: | : Jakąś krucjatę masz przez sponsora zadaną? | to nie pokuta ani kampania reklamowa ?
smokooka - Nie 03 Lut, 2013 19:49
A tu to książkę całą widzę można przeczytać i już od razu wytrzeźwieć
staaw - Nie 03 Lut, 2013 20:11
smokooka napisał/a: | A tu to książkę całą widzę można przeczytać i już od razu wytrzeźwieć |
Z tego co widzę to jest odwrotnie. Po tej książce...
Ciekawe czy wszystkim tak się robi...
smokooka - Nie 03 Lut, 2013 20:18
staaw napisał/a: | Ciekawe czy wszystkim tak się robi... |
ja zapobiegawczo nie czytałam przydługich postów bez znaków przestankowych
Jacek - Nie 03 Lut, 2013 20:36
smokooka napisał/a: | A tu to książkę całą widzę można przeczytać i już od razu wytrzeźwieć |
podobne mam odczucia
jednak porównawczo z moim trzeźwieniem,miało się tak
że na początku mej drogi szukałem książek w tematyce AA
ale moja siła wyższa nade mną czuwała i nie podsunęła mnie takowych
wtenczas uważałem to za brak szczęścia ,dziś za siłę wyższą która to właśnie tak pokierowała
w zamian w poszukiwaniu trafiłem na książkę "Jak przestać się martwić i zacząć żyć"
i na niej się w tamtym czasie skupiłem
a samych kroków,uczyłem się stawiać na meetinguAA ,,słuchając wypowiedzi innych uczestników
po czym z czasem nauczyłem się mówić o własnych doświadczeniach
no i pewnie dlatego moje wypowiedzi są ,,albo raczej nie są takie sztywne powiązane z książkowymi
Wiedźma - Nie 03 Lut, 2013 21:55
Vasco, zaśmiecasz nam forum jakimiś wklejankami i przysparzasz pracy moderatorom.
Proszę, żebyś przestał, bo inaczej zostaniesz pociągnięty za konsekwencje
stanisław - Wto 26 Lut, 2013 21:24
yuraa napisał/a: | a ja nie pije 122 miesiące | Ale czy trzeżwiejesz
staaw - Wto 26 Lut, 2013 21:49
Ja trzeźwiałem koło roku.
Później miałem etap nawracania wszystkich pijaków, nie słuchali mnie.
Po przekonaniu się o bezsensowności działań, zacząłem pouczać tych co chcieli mnie słuchać.
Na konferencji regionu postawiłem sobie za cel że kiedyś będę siedział za tym długim stołem...
I chyba wytrzeźwiałem bo mi przeszło...
yuraa - Śro 27 Lut, 2013 00:00
stanisław napisał/a: | yuraa napisał/a:
a ja nie pije 122 miesiące
Ale czy trzeżwiejesz |
co jest miarą trzeźwienia ?
praca na krokach ze sponsorem czy jakośc mojego życia ?
uczestnictwo w warsztatach czy czysty trzeźwy dom do którego chce sie wracać ?
poklask braci aowskiej czy usmiech dziecka , zaufanie żony ?
był czas że aktywnie uczestniczyłem w AA i prawdopodobnie trzeźwiałem, choć bez sponsora
na dzisiaj dogmaty i wzorce wg zasad jakoś do mnie nie trafiają. na mityngi zachodze nadal ale raczej jako bywalec, mało zaangażowany
Franc - Śro 27 Lut, 2013 19:17
yuraa napisał/a: | co jest miarą trzeźwienia ?
praca na krokach ze sponsorem czy jakośc mojego życia ?
uczestnictwo w warsztatach czy czysty trzeźwy dom do którego chce sie wracać ?
poklask braci aowskiej czy usmiech dziecka , zaufanie żony ?
był czas że aktywnie uczestniczyłem w AA i prawdopodobnie trzeźwiałem, choć bez sponsora
na dzisiaj dogmaty i wzorce wg zasad jakoś do mnie nie trafiają. na mityngi zachodze nadal ale raczej jako bywalec, mało zaangażowany | No jak bym czytał Karafadasa
yuraa - Śro 27 Lut, 2013 19:23
przyznaję że karadafasem zalatuje, sam się zdziwiłem ale pewnego dnia przeczytałem jego post i stwierdziłem żzgadzm się na 99%
Jędrek - Czw 07 Mar, 2013 14:34
vasco78 napisał/a: | siema,za tydzien w poznaniu beda warsztaty czystego programu AA,przyjezdza ekipa z londynu ktorzy zdrowieja tylko na ksiazce AA bo AA |
Byłem na tych warsztatach. "Ekipa" wywarła na mnie duże wrażenie.
vasco78 napisał/a: | tak naprawde to kroki mozna zrobic wszystkie perfekcyjnie w ciagu jednego dnia |
dla mnie to musiałby być baaaardzo długi dzień, bo ja oporny jestem
Jędrek - Nie 10 Mar, 2013 10:10
Jakie sprytne to wygaszanie pod dywan
Tak mi przyszło do głowy, że wielu w hisorii było takich co wg innych pletli bzdury: ziemia kiedyś była płaska, kto chciał latać jak ptak był szaleńcem.... już nie wspomnę o Chrystusie, którego ukrzyżowano za mówienie rzeczy "nowych".
Pozdrowienia
yuraa - Nie 10 Mar, 2013 10:13
posty powygaszałem bo osobiste przepychanki nic nie wnoszą do tematu pt:
warsztaty kroków
Jędrek - Nie 10 Mar, 2013 10:16
yuraa napisał/a: | posty powygaszałem bo osobiste przepychanki nic nie wnoszą |
Z tym się zgadzam w całej rozciągłości.
Mi też nie sprawiło przyjemości ocenianie braku otwartości umysłu.... ale już taki ze mnie upierdliwy alkoholik
Najpierw z siebie wywalę, a później żałuję....
Jo-asia - Nie 10 Mar, 2013 12:07
Jędrek napisał/a: | ....teraz się zorientowałem. Faktycznie nie warto sie tobą przejmować... |
Jędrek, martwię się o Ciebie...
Twoje ostatnie wypowiedzi...są inne....jakby nie Twoje
wszystko ok?
Jędrek - Nie 10 Mar, 2013 20:00
pterodaktyll napisał/a: | a najlepiej włącz sobie na mnie ignora |
Włączyłem ale na ciebie nie działa... chyba jesteś zbyt ważny.
pterodaktyll napisał/a: | Niestety ja nie mogę tego zrobić z racji pełnionej na forum funkcji |
upoważniam cię do włączenia go za mnie
Albo nie. Poproszę kogoś bardziej odpowiedzialnego z administracji, aby sprawił niewidzenie przeze mnie postów Ptero...
Jędrek - Nie 10 Mar, 2013 20:04
Jo-asia napisał/a: | wszystko ok? |
jakby było ok, to bym się nie dał wkręcić
Tak sie zastanawiam.... bo "co mnie dotyka to mnie dotyczy"
Ale kurdesz na razie nie wiem....
A pić nie pójdę przecież. Dopiero co przestałem. Nie mam wolnych paru lat....
pterodaktyll - Nie 10 Mar, 2013 20:24
Jędrek napisał/a: | Włączyłem ale na ciebie nie działa... chyba jesteś zbyt ważny. |
no to masz pecha..........
Jo-asia - Nie 10 Mar, 2013 20:45
Jędrek napisał/a: | Jo-asia napisał/a: | wszystko ok? |
jakby było ok, to bym się nie dał wkręcić
Tak sie zastanawiam.... bo "co mnie dotyka to mnie dotyczy"
Ale kurdesz na razie nie wiem....
A pić nie pójdę przecież. Dopiero co przestałem. Nie mam wolnych paru lat.... |
to może chcesz o tym pogadać?
Jędrek - Nie 10 Mar, 2013 20:54
Jo-asia napisał/a: | to może chcesz o tym pogadać? |
Dopiero wróciłem do domu... nigdzie nie jadę!!!
Ale dziękuję za troskę
Jo-asia - Nie 10 Mar, 2013 21:04
Jędrek napisał/a: | Dopiero wróciłem do domu... nigdzie nie jadę!!!
Ale dziękuję za troskę |
trzymaj się ....jakby co, to wiesz gdzie mnie znaleźć
Jędrek - Nie 10 Mar, 2013 21:06
Jo-asia napisał/a: | trzymaj się ....jakby co, to wiesz gdzie mnie znaleźć |
poważnie??
hmmm
Jędrek - Pon 11 Mar, 2013 22:52
vasco78 napisał/a: | beda warsztaty czystego programu AA,przyjezdza ekipa z londynu ktorzy zdrowieja tylko na ksiazce AA |
Jeżeli kogoś interesuje, to w Szczecinie podobne zjawisko ma być 17.03.2013r.
Kontakt z Intergrupą "Fala"....
endriu - Wto 12 Mar, 2013 11:58
a po jakiemu będą gadać?
Jędrek - Wto 12 Mar, 2013 13:17
endriu napisał/a: | a po jakiemu będą gadać? |
W Poznaniu byli z polskojęzycznych grup. Nie sądzę, żeby tu miało byc inaczej.
akacja46 - Pon 25 Lis, 2013 21:21
Przez weekend były warsztaty 12 kroków w Woźniakowie pod Kutnem. Organizowała je grupa Krok Za Krokiem. Była tam podopieczna mojej znajomej. Opowiadała, że dopiero teraz wierzy swojej sponsorce na 100% i w pełni rozumie, co ta do niej mówi.
I już zapowiedziała, że w maju 2014 pojedzie znowu - za każdą cenę.
A.
akacja46 - Śro 27 Lis, 2013 17:05
Dziwne - jak nie jestem zalogowana to widzę tu jakieś posty, których teraz nie ma.
A.
szymon - Śro 27 Lis, 2013 17:07
chuchnij
akacja46 - Śro 27 Lis, 2013 17:11
Słowo daję! Coś tu było o reklamowaniu!
A.
matiwaldi - Śro 27 Lis, 2013 17:13
akacja46 napisał/a: | Coś tu było o reklamowaniu! |
wygaszone .........
czekarp - Pon 20 Sty, 2014 22:52
może ktoś napisze o kosztach finansowych takich warsztatów?
yuraa - Pon 20 Sty, 2014 22:56
taniej niż picie
akacja46 - Wto 21 Sty, 2014 07:35
czekarp napisał/a: | może ktoś napisze o kosztach finansowych takich warsztatów? |
Z tego co mi opowiadali to jakieś 150-200 zł. za warsztat 3-4 dniowy. Dojazd we własnym zakresie.
Koledzy bardzo sobie chwalą internetowy warsztat Krok za Krokiem. Ten to za darmo. :-)
A.
akacja46 - Pią 27 Cze, 2014 05:13
Tydzień temu był we Wrocławiu warsztat na temat aowskich mitów i fantastycznych przekonań. Robiła go para alkoholików z Opola i podobno zrobili furorę i teraz kilka miast chciałoby u siebie podobne. Był ktoś z was w tym Wrocławiu?
yuraa - Pią 27 Cze, 2014 21:17
ja wręcz przeciwnie bardzo poważnie traktuje AA.
nie podoba mi sie gwiazdorzenie z jakim sie coraz częściej spotykam.
widze też że AA się zinstytucjonowało (jest takie slowo ?) i proces trwa a tak naprawdę
AA to to, co dzieje się między dwoma lub trzema
alkoholikami, kiedy rozmawiają o swoim alkoholiźmie i sposobach wyjścia z
problemu,
dr. Bob wspólzałożyciel AA, gdy
Bill widział go ostatni raz usłyszał: pozostawmy to w prostocie...
JaKaJA - Sob 28 Cze, 2014 07:30
Właśnie, gwiazdorki wszelakie są wszędzie smutne to, bo coraz częściej spotykam się z sytuacją ,że grupy kiszą się we własnym sosiku a kto nowy wejdzie - już nie wraca smutne to
endriu - Sob 28 Cze, 2014 08:06
ostatnio mało chodzę na AA ale jak chodziłem to się nie spotkałem z tym o czym yuraa i Jaka piszą
|
|