To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...

WSPÓŁUZALEŻNIENIE - Mój tata alkoholik

Aniasz3004 - Pon 14 Sty, 2013 15:10

Witam wszystkich ponownie dziękuje za rady i pomoc.Myślałam że mamy to już za sobą a tu życie znowu daje nam po tyłkach... cf2423f .Wiem że powinniśmy zostawić go samemu sobie ale to wcale nie takie proste!
Aniasz3004 - Pon 14 Sty, 2013 15:25

Moja historia jakich wiele...Na chwilę obecną mam męża,dzieci i NIE mieszkam z tatą alkoholikiem tylko z teściową i szwagierką... :nie wiem co gorsze żartuje tutaj przynajmniej moje dzieci mają spokój,nie muszą patrzeć na dziadka alkoholika.Mój mąż bardzo go kocham ale on nie wie co to jest być DDA i nie rozumie naszych obaw i problemów 8|
Czarny - Pon 14 Sty, 2013 15:33

Witaj Aniu :D Mam na imię Krzysiek i jestem alkoholikiem. Myślę że jak ojciec taki czas nie pił to będzie wiedział gdzie zwrócić się o pomoc. Pozdrawiam :pocieszacz:
Aniasz3004 - Pon 14 Sty, 2013 15:40

Mój tata został alkoholikiem gdy byłam mała,w pracy znalazło się towarzystwo które lubiło sobie wypić...sąsiadka ostrzegała moja mamę ale mama mówiła że Janek taki nie jest on nie pije dużo....i tak się zaczęła historia picia mojego taty...potem było już tylko gorzej!!! :?
rufio - Pon 14 Sty, 2013 15:42

Aniasz3004 napisał/a:
to wcale nie takie proste!

To jest proste skoro
Aniasz3004 napisał/a:
Na chwilę obecną mam męża,dzieci i NIE mieszkam z tatą alkoholikiem

Tobie naprawdę jest bardzo dobrze no tak kucharka , pokojówka i niania - tak wtedy można robić problemy i zajmować się wszystkim innym dookoła . Sam nie wiem
zazdrościć czy współczuć ?

prsk :mysli:

Aniasz3004 - Pon 14 Sty, 2013 15:46

Krzysiek mój tata jest w podobnym wieku co ty ale problem w tym że on nie chce jeźdźić na spotkania AA na leczeniu niedawno był i na długo mu nie pomogło teraz twierdzi że my dzieci mamy mu pomóc!
Czarny - Pon 14 Sty, 2013 15:58

Aniasz3004 napisał/a:
Krzysiek mój tata jest w podobnym wieku co ty ale problem w tym że on nie chce jeźdźić na spotkania AA na leczeniu niedawno był i na długo mu nie pomogło teraz twierdzi że my dzieci mamy mu pomóc!
Typowe. Czy myślisz że ja w czy wielu innych od razu poddałem się leczeniu??? Nie. Tyle że Ojciec z pewnością, niezależnie co po pijaku wygaduje, pamięta te dziesięć trzeźwych lat...i że jest do czego wracać.
rufio - Pon 14 Sty, 2013 16:02

Aniasz3004 napisał/a:
teraz twierdzi że my dzieci mamy mu pomóc!

To dobrze twierdzi - zacznijcie mu pomagać - nie pomagając . Całkowite odcięcie się od staruszka . Powinien wiedzieć co mówi przecież jest już wykształcony alkoholik .

A tak przy okazji można ten temat już przenieść gdzie jego miejsce .Modemy pobudka . :plask:

Czarny - Pon 14 Sty, 2013 16:06

Aniasz3004 napisał/a:
teraz twierdzi że my dzieci mamy mu pomóc!
W kwietniu 2010 byłem na terapii stacjonarnej, mieszkałem w pokoju z gościem po 60tce. Dzieci istotnie Mu pomogły....wysłały na "przymusową"...twierdził że w ten sposób uratowały mu życie, bo inaczej nie przestał by pić.
leon - Pon 14 Sty, 2013 17:58

Czesc

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group