Janioł - Czw 24 Sty, 2013 01:05 Temat postu: Nadwrażliwość Większość alkoholików cierpi na nadwrażliwość i jest do dysfunkcja taka sama jak brak takowej i skłonny jestem napisać że ta nadwrażliwość występuje i zdecydowanej większości mających alergie na alkohol. Nie radząc sobie z ową dysfunkcją piłem i ……………dalej byłem nadwrażliwy ale wtedy łatwiej mi się znosiło rzeczywistość aż do porannych kaców albo kaców z seriii ” dowolna pora dnia i nocy” i tak sobie myślę (a to nie częsta u mnie przypadłość ;-) ) że ta nadwrażliwość to taki przypominajnik o tym kim jestem , pojawia się przy głodach , nawrotach i im dalej w trzeźwośc tym zapominamy o niej ale tak naprawdę ona zostaje w nas na zawsze i jedyne co możemy zrobić to nauczyć się z nią co raz bardziej komfortowo żyć. Czasami się odzywa i to słychać, widać i czuć we formowych sporach i rozmówkach , obrażamy się , droczymy , czasami jesteśmy złośliwi i nie przyjmujemy do siebie niczego. Sam jestem tego przykładem , ciekawe jak to postrzegacie i jeszcze jedno musze tu napisać bo kiedyś bardzo z klasą zachowała się miejscowa Wampirka , pisząc jasno że miała nadwrażliwy dzień i szukała zaczepki …Wampirku szacuj jeszcze raz jal - Czw 24 Sty, 2013 08:24 Jeśli poddam się definicji choroby alkoholowej,że jest to choroba emocji... nadwrażliwość się w tym mieści. Nie sądzę abym mógł się wyzbyć nadwrażliwości,ale mogę nauczyć się z nią funkcjonować i reagować adekwatnie . Klaudiusz24 - Sob 26 Sty, 2013 01:13 Z tą nadwrażliwością to świetna sprawa, jeśli spojrzymy na nią troszkę inaczej. Pierwszy sygnał i zazwyczaj bardzo łatwy do rozpoznania mówiący o tym, że będzie się źle działo. U mnie sygnalizuje zbliżające się okresy kiedy mam kosmate myśli i wtedy staram się bardziej pilnować i zająć się czymś co ułatwia mi trzeźwienie. Janioł - Sob 26 Sty, 2013 03:59
Franc - Sob 26 Sty, 2013 19:29
 , teraz potrafię sobie z tym radzić i przeważnie w porę to stopuje bez używania żadnych chemicznych wspomagaczy
Klaudiusz24 - Nie 27 Sty, 2013 01:12 
Faktycznie Janioł, twój wybór słów o wiele lepiej brzmi. piekna lasiczka - Nie 27 Sty, 2013 01:42 Zdefiniujcie pojecie "nadwrazliwosc"? Na co? Janioł - Nie 27 Sty, 2013 01:52
Janioł - Pon 04 Lut, 2013 23:38 tak mi przyszło do mojego trzeźwiejącego łba że dobrym przykładem na nawrażliwość i łatwość w popadanie w stan obrażenia jest dariuszwolf nie mylić z wolfem smokooka - Pon 04 Lut, 2013 23:41 To nie tylko nadwrażliwość, ale być może z niej wszystko inne powstało. Chyba. 
szymon - Wto 05 Lut, 2013 06:21
wampirzyca - Wto 05 Lut, 2013 08:04 [quote="Janioł"]popadanie w stan obrażenia jest dariuszwolf nie mylić z wolfem a on sie obraził?  ....ja juz nie nadążam ostatnio w czytaniu wszystkiego....i gubie sie juz w naszych nowych dekadentach.........
ile razy ja juz chciałam kasowac pamiętniki.......nie wchodzić na forum..itd.....jak mnie cos pierdzielło to snułam takie plany....myslałam sobie nie bedę wchodzić ...a teraz smiac mi sie z Tego chce......wiem również że jak ktoś tak postepuje to chce zwrócic innych uwagę na siebie.... a wystarczy napisać....odezwać się że jest mi zle i zawsze jakaś zyczliwa dusza się odezwie...a takie fochy i czekanie na zainteresowanie ....to objaw niedojrzałosci tak sobie myślę... Franc - Wto 05 Lut, 2013 10:42
Dziubas - Wto 05 Lut, 2013 11:07
evita - Pią 08 Lut, 2013 09:10
Na wszystko, niestety
Ową nadwrażliwość mam teraz na codzień w domu u mojego trzeźwego mena 
Wprawdzie wisi mi to i powiewa jak on sobie z tym radzi i wszyscy wokół przyzwyczaili się już do jego wiecznego gderania (z igły robi widły) ale współczuję tym, którzy nie potrafią sobie poradzić z tego typu emocjami. |
||||||||||||||||||||||
