Powitalnia - Witam
Maciejka - Śro 30 Sty, 2013 18:31 Temat postu: Witam Mam na imię Małgosia. Byłam żoną alkoholika, który się zapił. Bliski jest mi temat DDA bo pochodzę z domu, w którym była przemoc na porządku dziennym. Mam też prawie dorosłe dzieci u których zauważam skutki życia w domu alkoholowym. Jestem po terapii dla osób współuzależnionych i trochę pracowałam indywidualnie nad problemami dda. Po poczytaniu o przemocy w niezbędniku chyba wiem jak pomóc jednej z córek. Chodzi o to, że czasem zachowuje się jakby miała kilka lat a nie 17. Z rozmowy z nią wynika, że jej tak wygodnie ale zaraz wkracza w dorosłość i będzie musiała radzić sobie sama bez mamy. Uważam, że trzeba jej pozwolić żeby sama znalazła rozwiązanie zamiast pytać mamę jak się robi proste rzeczy. Od dłuższego czasu zastanawiałam się jak jej pomóc ale chyba juz wiem.
leon - Śro 30 Sty, 2013 18:33
Czesc perelka
Janioł - Śro 30 Sty, 2013 18:34
sie masz - Andrzej Alkoholik / DDA Janioł wita
KICAJKA - Śro 30 Sty, 2013 18:37
Witaj Małgosiu
Na siłę nic nie zdziałasz z córką,
możeszt ylko dawać przykład,podpowiedzieć,
ona musi sama chcieć pomocy,
jeśli zauważy ,że jej potrzebuje
esaneta - Śro 30 Sty, 2013 18:38
witaj jeszcze raz Perełko
Jacek - Śro 30 Sty, 2013 18:42
cześć Małgosiu
ja mam na imię Jacek,jestem alkoholikiem
pterodaktyll - Śro 30 Sty, 2013 18:53
Witam
staaw - Śro 30 Sty, 2013 18:55
Witaj Perełko...
Stanisław...
Czarny - Śro 30 Sty, 2013 18:55
Witaj Małgosiu
cool - Śro 30 Sty, 2013 18:56
witaj Małgosiu
Enja - Śro 30 Sty, 2013 19:19
perełka, witam Cię
matylda35 - Śro 30 Sty, 2013 19:22
Witaj Perełko
Klara - Śro 30 Sty, 2013 19:49
Witaj Małgosiu
Zagubiona - Śro 30 Sty, 2013 19:56
Witaj Perełko
Jędrek - Śro 30 Sty, 2013 20:11
Witaj
Mam na imię Andrzej i jestem alkoholikiem
Borus - Śro 30 Sty, 2013 20:25
Cześć Perełko...
piotr7 - Śro 30 Sty, 2013 20:35
Witaj Perełko
Piotr alkoholik
rybenka1 - Śro 30 Sty, 2013 21:17
Witaj Perełko .
matiwaldi - Śro 30 Sty, 2013 22:02
cześć
Małgoś - Śro 30 Sty, 2013 22:09
Cześć
Jo-asia - Śro 30 Sty, 2013 22:15
Witaj perełka,
Dziubas - Śro 30 Sty, 2013 22:17
Cześć
Maciejka - Czw 31 Sty, 2013 09:47
Dziękuję wszystkim za ciepłe powitanie. Kicajko wiem o tym, że jeśli ktoś nie chce pomocy to nic nie wskóram ale tu chodzi o zwykłe proste rzeczy i chyba wystarczy żeby nie wyręczając ją pozwolić/ zmusić ją do myślenia i do szukania własnych rozwiązań.
olga - Czw 31 Sty, 2013 10:09
witam
pietruszka - Czw 31 Sty, 2013 13:00
Witaj Małgosiu - Perełko
Duszek - Sob 02 Lut, 2013 12:40
Cześć Małgosiu
Pastel - Sob 02 Lut, 2013 13:30
Witaj
Maciejka - Pon 04 Lut, 2013 07:15
Nie wiem czy tu moge to napisać ale chcę Zbuntowałam sie i dziewczyny same zrobiły kurczaka i wczoraj buty kupiły Jak chcą to potrafią o
ulena - Pon 04 Lut, 2013 10:55
Witaj Perełko!!! i na dzień dobry dla ciebie , tak najlepiej żeby córki zaczęły same mysleć. Trzymaj się cieplutko
Maciejka - Pon 04 Lut, 2013 13:10
A wiesz, że jedna z blizniaczek jak chce to nawet niezłe ciasta jej wychodzą
Maciejka - Śro 06 Lut, 2013 12:58
Przeczytałam tu na forum zdanie, że" ojciec chwalił nie ciebie tylko tobą" i wróciły wspomnienia jak chwalił sie , że jestem taka zaradna, dorosła, pracuję jak ' dziki osioł' a ja się czułam taka dumna z tego , dostawałam uwagę , chyba lepsza od innych . Chwalił sie mną przed rodziną, ciotkami innymi ludzmi. Po przeczytaniu tego zdania nagle dotarło do mnie, że nie ze mnie był dumny jako człowieka tylko traktował jak trofeum, przedmiot, rzecz, który można wykorzystać a potem rzucić w kąt był dumny ale z siebie, że sprawdził się w roli rodzica, dobrze mnie wychował a raczej chyba wytresował.
Po uświadomieniu sobie tego poczułam złość a potem żal, bezradność, poczułam sie jak smieć, przedmiot. Rozładowałam uczucia lpracą fizyczną. Kolejna iluzja, kłamstwo zostało zdemaskowane....
Zachowanie podobne jak u alkoholika a mój tato nie pił, problem podobny.
Przypomniałam sobie jak przy moim rodzeństwie pochwaliłam się, że dostałam listy gratulacyjne bo blizniaczki przez całe gimnazjum miały czerwony pasek i były pierwszymi blizniakami w historii tutejszego gimnazjum, którym się to udało. Jedna z nich zabrała swoje listy zza szyby szafki za złością mówiąc że to nie moja zasługa, że one dobrze się uczyły i nie są moim trofeum. Wtedy tego nie rozumiałam a dziś jest to jasne. Potraktowałam je tak samo jak kiedyś ojciec mnie. Tylko ona od razu zauważyła, że to jest niewłaściwe a ja dopiero teraz.
Zrozumiałam dlaczego podczas wizyt u mnie ojca czułam się jakby przyjeżdzał ktoś z urzędu i mnie kontrolował . Ojciec po prostu sprawdzał czy pasuję do jego widzimisię i czuł się lepszy ode mnie wytykając i ośmieszając moje niedociągnięcia i potknięcia.
Teraz musi mnie pytać czy jestem w domu jak chce mnie odwiedzić co mu oczywiście nie pasuje i mam go z głowy.
Z innej beczki chciałąm się pochwalić pewnym osiągnięciem. Od pewnego czasu jedna z córek jest w toksycznym związku z d***. Niestety trochę narozrabiałam i córka stanęła do mnie w opozycji ale teraz postanowiła nauczyć się szyć na maszynie i sprzedawać torebki z filcu własnej produkcji. Zwietrzyłam okazję żeby do niej się zbliżyć mniej gadania a więcej pokazania, że może na mnie liczyć, mogę jej pomóc, jestem po jej stronie i udało się. Ze zdziwieniem stwierdziła, że jej pomagam i jestem z nią nie przeciwko niej, Nasze relacje znacznie się poprawiły i zaczyna stawiać granice w kontakcie ze swoim chłopakiem, już tak chętnie tam do niego nie biegnie. Chciałabym żeby to się rozwaliło ale wiem, że jedyne co mogę zrobić to ją wspierać i uwżać żeby nie popsuc relacji z nią.
smokooka - Śro 06 Lut, 2013 13:10
perełka napisał/a: | jedyne co mogę zrobić to ją wspierać i uwżać żeby nie popsuc relacji z nią. |
I to jest najlepsze co kochająca mamusia może zrobić!
|
|