ALKOHOLIZM i inne uzależnienia - Sputnik wylądował....
Stary Dzwon - Śro 10 Kwi, 2013 19:23 Temat postu: Sputnik wylądował.... Właśnie a jak to określić ?
Byłem na odwyku 14 razy miałem dni lepsze i gorsze ostatni okres picia to 3 miesiące z dzisiejszym dniem ale od jutra chcę przestać, tylko bez detoxu w zaciszu domowym, może dacie mi jakieś domowe sposoby przebycia detoxu ? Wiem jedno przez 14 dni byłem w szpitalu w grudniu i nie był potrzebny detox sam w sobie się spiąłem że wytrzymałem najgorsze momenty i nawet pani doktor powiedziała że moje wyniki poprawiły się o 100% po trzech dniach ( była zaskoczona, bo to było niesamowite ozdrowienie ) a teraz chcę przestać na stałe, nigdy nie brałem udziału w spotkaniach grup wspierających się i nie zamierzam bo to co na detoxie miałem na grupach to stek kłamstw i mydlenia oczu.
Może macie jakieś namiary na literaturę na ten temat bo to mnie by ukontętowało. Te dwa pytania jakie mam do was, proszę pomóżcie mi.
szymon - Śro 10 Kwi, 2013 19:25
Stary Dzwon napisał/a: | od jutra chcę przestać |
no to zapraszam jutro
piotr7 - Śro 10 Kwi, 2013 19:28
Dla niektórych alkoholików detox to wrota do zapicia.
Stary Dzwon - Śro 10 Kwi, 2013 19:28
Szymon taka pomoc to nie pomoc ja zadałem dwa pytania ale ty chyba ich nie ogarniasz...
Stary Dzwon - Śro 10 Kwi, 2013 19:30
Piotr7 też tak uważam tam się zawiera kontakty...
pterodaktyll - Śro 10 Kwi, 2013 19:30
Stary Dzwon napisał/a: | od jutra chcę przestać, |
Stary.......żebyś Ty wiedział ile razy ja zaczynałem "od jutra"
piotr7 - Śro 10 Kwi, 2013 19:31
A literatura -wstukaj w wyszukiwarce alkoholizm ,jest tam sporo wiedzy.
szymon - Śro 10 Kwi, 2013 19:36
Stary Dzwon napisał/a: | Szymon taka pomoc to nie pomoc |
a co ja mam karetka pogotowia napisane na czole?
jak przestajesz pić jutro, to wstań jutro, napisz, pogadamy jutro..
leon - Śro 10 Kwi, 2013 19:40
Czesc Stary Dzwon
Stary Dzwon - Śro 10 Kwi, 2013 19:42
Pterodaktyl u mnie słowo ważniejsze od pieniędzy
wolny - Śro 10 Kwi, 2013 19:42
szymon, ihihih szymon napisał/a: | a co ja mam karetka pogotowia napisane na czole? | toć to za skromne jak dla ciebie , raczej ty,,, to cała klinika jesteś, co tam karetka !!
pterodaktyll - Śro 10 Kwi, 2013 19:43
Stary Dzwon napisał/a: | Pterodaktyl u mnie słowo ważniejsze od pieniędzy |
u mnie też było i.............jest
Stary Dzwon - Śro 10 Kwi, 2013 19:45
leon witaj
piotr7 - Śro 10 Kwi, 2013 19:50
jak twoje słowo takie ważne to powiedz NIE PIJĘ i po ptokach
endriu - Śro 10 Kwi, 2013 20:03
Cześć Stary Dzwon,
Stary Dzwon napisał/a: | namiary na literaturę |
http://komudzwonia.pl/viewtopic.php?t=1271
Jędrek - Śro 10 Kwi, 2013 20:28
Stary Dzwon napisał/a: | nigdy nie brałem udziału w spotkaniach grup wspierających się i nie zamierzam bo to co na detoxie miałem na grupach to stek kłamstw i mydlenia oczu. |
Jak nigdy nie brałeś to o jakich kłamstwach piszesz??
Ja piąty rok chodzę do AA i w początkowym okresie pozwoliło mi to nie zapić...
A niecałe dwa lata temu rozpoczęta praca na programie zaczęła zmieniać moje paskudne suche dwa lata d*** w pożyteczne, satysfakcjonujące i pogodne życie.....
Czarny - Śro 10 Kwi, 2013 22:21
Stary Dzwon napisał/a: | może dacie mi jakieś domowe sposoby przebycia detoxu | Cześć Stary Dzwonie Na takim typowym detoksie nie byłem, zawsze przechodziłem to w domu. Niestety mimo że to było nie zliczę ile razy...nie nabyłem umiejętności bezbolesnego przejścia tego stanu. Starałem się dużo pić, przeróżne Pluszsze...magnez i potas. Unikałem kawy, rozdrażniała i dodatkowa "telepaczka". Jakieś zupki, jak "przejdą". Na to żeby zasnąć, nie znalazłem sposobu. Niektórzy właśnie przesypiają, jeśli do nich należysz, to korzystaj! (organizm się regeneruje). Trzymaj się
GregoRR - Śro 10 Kwi, 2013 22:36
Cytat: | może dacie mi jakieś domowe sposoby przebycia detoxu ? |
Witam Stary DzwonJa tylko raz byłem na detoksie i mi akurat pomógł,domowy sposób; zero kontaktu z kolegami od kiliszka-nie odbieranie telefonów od nich,nie wychodzenie z domu,zaproszenie jakiejś zaufanej osoby do rozmowy(nie pijącej) żeby wyrzucić z siebie kaca moralnego,magnez,potas i inne witaminki,a najlepiej od razu wizyta na mitinguAA lub na jakiejś grupie wsparcia.
Jacek - Czw 11 Kwi, 2013 13:41
Stary Dzwon napisał/a: | od jutra chcę przestać, |
czy to już dziś ???
wolny - Czw 11 Kwi, 2013 15:12
Jacek, Czyżby jutro było dziś ???
Jacek - Czw 11 Kwi, 2013 15:35
wolny napisał/a: | Jacek, Czyżby jutro było dziś ??? |
a wiesz że czas nie istnieje??? - jest tylko tu i teraz
dobę nam oblicza obrót ziemi w okuł własnej osi ... a jaką byśmy mieli na Jowiszu
a słońce ma swoją dobę??? a kto oblicza czas całemu wszechświatowi ???
może się kręci,a może nie - a przeca czas to ruch
a czy Stary dzwon dokonał już tego posunięcia ,,,jak se obiecywał ???
czy zawisł gdzieś w przestrzeni czasowym ???
wolny - Czw 11 Kwi, 2013 15:42
Jacek napisał/a: | a wiesz że czas nie istnieje??? - jest tylko tu i teraz |
Święte słowa!!!
Jacek napisał/a: | a czy Stary dzwon dokonał już tego posunięcia ,,,jak se obiecywał ???
czy zawisł gdzieś w przestrzeni czasowym ??? |
A może on po ttunelach czasoprzestrzennych lata i teraz to nie wiadomo już wew jakiej on rzeczywistości jest ??hummmmmmmmm
Jacek - Czw 11 Kwi, 2013 17:44
wolny napisał/a: | i teraz to nie wiadomo już wew jakiej on rzeczywistości jest |
my to dawno znali
ale czy On to wiedział
chocia tak piknie słowami zapewniał
Stary Dzwon napisał/a: | u mnie słowo ważniejsze od pieniędzy |
grzesiek - Czw 11 Kwi, 2013 17:49
Jutro czyli nigdy. Mi na takich obietnicach minęło kilka lat.
Piszesz słowo droższe od pieniędzy,jak chciałem się napić to i bez pieniędzy,na słowo załatwiłem flaszkę.
Jacek - Czw 11 Kwi, 2013 17:57
grzesiek napisał/a: | Jutro czyli nigdy. Mi na takich obietnicach minęło kilka lat. |
aż w końcu doszedłeś do wniosku że trza tu i teraz
sie masz Grzesiek
piotr7 - Czw 11 Kwi, 2013 19:36
Jak powiedział że od jutra ,to od jutra ,słowo ważniejsze od pieniędzy
Anonymous - Czw 11 Kwi, 2013 21:46
To taki akt desperacji chyba był. Po trzech miesiącach nieustannego picia to główka już trochę nie domaga. Może nawet nie pamięta, że pisał na tym forum, może nawet na ten niechciany detox pojechał...
grzesiek - Pią 12 Kwi, 2013 10:37
Jacek napisał/a: | aż w końcu doszedłeś do wniosku że trza tu i teraz |
Oj tak , doszedłem,tylko czemu dopiero wtedy,gdy już byłem na kolanach,a może czołganiem przez pełzanie,ale doszedłem.Wniosek był jeden- od dzisiaj nie piję-
Lepiej późno niż wcale( jutro=nigdy)
ant69 - Pią 12 Kwi, 2013 10:47
wolny napisał/a: | Jacek, Czyżby jutro było dziś ??? |
Eee tam... jakie dziś...? jutro to jutro!!! - SŁOWO!
Eila - Pią 12 Kwi, 2013 13:12
grzesiek napisał/a: | Jutro czyli nigdy. Mi na takich obietnicach minęło kilka lat |
Mnie również niestety
Dlatego dzisiaj kiedy słyszę taką obietnicę to jest mi bardzo smutno ,ponieważ wiem że jutro znaczy- jeszcze nie teraz....
a szkoda życia oj szkoda
gaga inna - Pią 12 Kwi, 2013 14:48
Stary Dzwon napisał/a: | Pterodaktyl u mnie słowo ważniejsze od pieniędzy | Słowo alkoholika - nie będę piła- u mnie nie podziałało, po 3 latach zapiłam!
|
|