Do poczytania, do przemyślenia... - Na co dzień wazne jest
Maciejka - Pon 22 Lip, 2013 16:27 Temat postu: Na co dzień wazne jest Test ten zaczerpnęłam z książki pt; Nieporadnik małżeński autor Jerzy Grzybowski i chcę się nim z wami podzielić ,ja do niego często zaglądam.
Na co dzień ważne jest;
- ćwiczenie w zauważaniu i nazywaniu przeżywanych przez siebie uczuć przyjemnych,
- szczególna troska o nieżywienie i niepodsycanie w sobie uczuć przykrych,niebudowanie na nich postaw,samoocen i oceniania innych,
- podejmowanie zadań czasem nieco ryzykownych,ale pokonywalnych,[ wiara w swoje możliwości],
- troska o własną atrakcyjność[oczywiście bez przesady],zauważenie że można i warto być atrakcyjnym,
- zauważanie, wręcz ćwiczenie w zauważaniu dobra w innych ludziach i postrzegania świata jako przyjaznego,[ np; Co dziś dobrego się wydarzyło?A co dobrego może wynikać z trudnej sytuacji?]
- akceptacja swojej idywidualności, - nazywanie swoich zalet,cieszenie się najdrobniejszym nawet sukcesem.Codzienne nazywanie swoich sukcesów dnia- co mi się dzisiaj udało [ np; w formie wieczornego rachunku sumienia,który powinien być nie tylko wyliczanką grzechów, ale także spełnionego dobra jak rachunek - to nie tylko straty,ale i zyski!] - i cieszenia się nimi,
- nieobwiniania swoich rodziców, ale zrozumienie także ich cierpienia i choroby,
- uznanie własnej bezsilności i niemocy wobec pewnych spraw [choroba alkoholowa, własne trudności itp,],
- sporządzenie listy osób, które skrzywdziliśmy i podjęcie gotowości zadośuczynienia im,
- próby coraz większej akceptacji siebie samego jako osoby w gruncie rzeczy dobrej, dziecka Bożego, bardzo kochanego,
- dziękowanie Panu Bogu [ lub Sile Wyższej ] za Jego miłość i powierzane Mu swojego życia,
- zwrócenie się do Pana Boga [ lub Siły Wyższej] w pokorze ,aby pomógł usunąć nasze braki,
- przez modlitwę i medytację dążenie do coraz doskonalszej więzi z Bogiem, prosząc jedynie o poznanie Jego woli wobec nas oraz o siłę do jej spełnienia,
- budowanie w sobie przekonania o skuteczności powyższej drogi i niepoddawanie się uczuciom przygnębienia, rezygnacji itp;,
- uwierzenie we własne siły i możliwości budowania życia w miłości i własnej - oraz współmałżonka - zdolności do dialogu,
- uwierzenie, że powyższe wskazania mają sens i mogą pomóc w lepszym funkcjonowaniu siebie samego, zarówno w małżeństwie, jak i w relacjach z innym
|
|