Do poczytania, do przemyślenia... - Zajawka
Tajga - Wto 06 Sie, 2013 07:44 Temat postu: Zajawka Dlaczego pijesz? - powtórzyła
-Nie wiem-odparłem.
Nie wiem, a raczej znam tysiące odpowiedzi.
Żadna z nich nie jest do końca prawdziwa i w każdej jest łut prawdy.
Ale też nie da się do końca powiedzieć , że w sumie tworzą one jakąś jedną, wielką, całą prawdę.
Piję, bo piję.
Piję, bo lubię.
Piję, bo się boję.
Piję, bo jestem obciążony genetycznie.
Wszyscy moi przodkowie pili.
Pili moi pradziadowie, pił mój ojciec i piła moja matka.
Nie mam sióstr, ani braci, ale jestem pewien: gdyby byli na świecie, wszystkie moje siostry by piły i wszyscy moi bracia by pili.
Piję, bo mam słaby charakter.
Piję, bo coś mi się poprzestawiało w głowie
Piję, bo jestem zbyt spokojny i chcę się ożywić.
Piję, bo jestem nerwowy i chcę ukoić nerwy.
Piję, bo jestem smutny i chcę rozweselić duszę.
Piję, bo jestem szczęśliwie zakochany.
Piję, bo daremnie szukam miłości.
Piję, bo jestem zbyt normalny i potrzebuję odrobiny szaleństwa.
Piję, bo coś mnie boli i chcę ukoić ból.
Piję z tęsknoty za kimś.
I piję z nadmiaru spełnienia, kiedy ktoś przy mnie jest.
Piję kiedy słucham Mozarta i kiedy czytam Leibniza.
Piję z powodu seksualnego głosu.
Piję, kiedy wypijam pierwszy kieliszek, i piję, kiedy wypijam ostatni kieliszek,
wtedy piję tym bardziej, ponieważ ostatniego kieliszka nie wypiłem nigdy........
"Pod Mocnym Aniołem" J.Pilch Wyd.Literackie
staaw - Wto 06 Sie, 2013 07:47
Lubię Mozarta, może dla tego nie piję kiedy go słucham...
smokooka - Wto 06 Sie, 2013 07:51
Tajguś, próbowałam czytać "Pod Mocnym Aniołem" ale poległam wśród tych katatonicznych i delirycznych opisów przyrody. Gdzieś tam pewnie jeszcze leżę w połowie tej książki. Strasznie ciężko mi "wchodziła". Albo nie dotarłam tak daleko albo zapomniałam jak to było, bo bardziej mnie przeraża ta książka niż ją rozumiem. Poczekam na ekranizację, to już w styczniu. Więckiewicz ma trudne zadanie, ale pewnie jak zwykle da radę.
Tajga - Wto 06 Sie, 2013 07:58
Czytam drugi raz, i całkiem INACZEJ mi się to czyta.
Lubię właśnie takie opisy delirycznych stanów, to mi coś przypomina
|
|