ifyso - Pią 09 Sie, 2013 14:48 Temat postu: POWITANIE Witam wszystkich serdecznie! Jestem tu nowa. Dziękuję, że jesteście, że jest to forum;właśnie we środę 07.08.2013 uświadomiłam sobie, że jestem współuzależniona, awantura, bezradność, wściekłość, pierwszy raz w życiu uderzyłam drugiego człowieka, w twarz...szok, gonitwa myśli.Dotarło do mnie, że od ponad roku żyję w związku z czynnym alkoholikiem. Z dnia na dzień jest coraz gorzej, coraz dłużej trwają transy, skraca się okres bez picia. Im ja się bardziej staram, tym jest gorzej. Partner stracił pracę i nie myśli o szukaniu nowej. Oburza się, gdy tylko delikatnie wspomnę o szukaniu pracy. Nie miałam w rodzinnym domu do czynienia z alkoholizmem. Moja rodzina jest dysfunkcyjna na trzeźwo. Póki co czytam, czytam, czytam,czytanie mnie uspokaja. Najważniejszy cel: przekuć czytanie na działanie. Halloween - Pią 09 Sie, 2013 14:51 witaj, mam nadzieje że uda Ci się znaleźć tu to czego potrzebujesz. 
Klara - Pią 09 Sie, 2013 14:59 Witaj Ifyso 
Za co kupuje jedzonko ten milusiński? 
leon - Pią 09 Sie, 2013 15:00 Czesc 
matiwaldi - Pią 09 Sie, 2013 15:05 cześć 
istotnie ...to szok........ zazwyczaj bywa odwrotnie......... musiałaś być doprowadzona do ostateczności ......co ??? Jacek - Pią 09 Sie, 2013 15:18 cześć ifyso
piotr7 - Pią 09 Sie, 2013 16:43 Witaj Janioł - Pią 09 Sie, 2013 16:44 sie masz , witaj na pokładzie - Andrzej Alkoholik Janioł wita olga - Pią 09 Sie, 2013 16:48 witaj i zakladaj temat we Wspoluzaleznieniu, bedziemy gadac 
Jędrek - Pią 09 Sie, 2013 16:59 Temat postu: Re: POWITANIE
Witaj Ja mam na imię Andrzej i jestem alkoholikiem ... i moja żona jest w Al-Anon.... pomaga sobie, bo mi niewiele można było pomóc, dopóki sam nie zechciałem czegoś ze sobą zrobić
Maciejka - Pią 09 Sie, 2013 17:59 Witaj jestem wspólłuzalezniona i ddd
Krzysztof 41 - Pią 09 Sie, 2013 19:13 Cześć
rybenka1 - Pią 09 Sie, 2013 20:58 Witaj . ulena - Pią 09 Sie, 2013 21:18 Witaj!!! Najszybciej pomożesz jemu zajmując sie sobą, wiem, że teraz brzmi to absurdalnie ale za jakis czas już absurdem nie będzie. I jeszcze jedno o "jego" alkoholiźmie- "NIE TY TO SPOWODOWAŁAŚ, NIE TY JESTEŚ W STANIE TEGO KONTROLOWAĆ (mimo, że wydawać , by się mogło, że tak) I NIE TY JESTEŚ W STANIE TO ULECZYĆ" - i podpisuję się pod tym zdaniem w całej okazałości- Ulena współuzależniona (i nie tylko  )
pterodaktyll - Pią 09 Sie, 2013 21:23 Witam szymon - Pią 09 Sie, 2013 22:57 dobry wieczór Czarny - Pią 09 Sie, 2013 22:58 Cześć 
Duszek - Sob 10 Sie, 2013 12:09 Witaj
ifyso - Pon 12 Sie, 2013 08:32 Najszybciej pomożesz jemu zajmując sie sobą, zaczynam od odrabiania zaległości w ukochanym fitnessie. Biegłam po pracy prosto do domu gotować obiadki i mieć wiedzę w jakim stanie milusiński się znajduje. Jak już poszłam na zajęcia, to nie mogłam się skoncentrować, bo myśli cały czas krążyły wokół jednego tematu: pił czy nie pił... W pracy wrócono mi uwagę na moje zachowanie (nerwowość, krytykowanie ludzi). Jestem wdzięczna szefowej za tę rozmowę. Pomogła mi się opamiętać.... Nie da się pomagać komuś na siłę, sam musi chcieć sobie pomóc. |
||||||||||||
