ALKOHOLIZM i inne uzależnienia - Świeży blog trzeźwiejącego alkoholika (rok później)
lojke - Sob 24 Sie, 2013 17:42 Temat postu: Świeży blog trzeźwiejącego alkoholika (rok później) Witam ponownie!
Ostatnio kiedy pisałem byłem świeżo po wyjściu z odwyku zamkniętego, dziś.....
właśnie żyję pierwszym dniem swojego drugiego trzeźwego roku.
Pisałem o swoim blogu, który zacząłem prowadzić po wyjściu. Znalazło się tam parę rzeczy, parę potknięć, parę historii zmagania się z codziennością, z kontynuowaną terapią, historie o hazardzie, narcyźmie i pracoholiźmie.
Nie obyło się bez głodów, rozkręceń i nawrotu (szczęśliwie opanowanego na dniach).
Jeśli komuś pomoże, chciałby poszukać informacji, z którymi mógłby się zidentyfikować - zapraszam.
Dziękuję wszystkim trzeźwiejącym uzależnionym za trwanie i bycie.
Przesyłam motto, które przez ten rok stworzyło się w mojej powoli uspakajającej się głowie:
"Usypiać zadowolonym, budzić się ciekawym"
Piotr
PS. Link do blog'a http://28nes.com/
szymon - Nie 25 Sie, 2013 11:53
lojke napisał/a: | Nie mialem watpliwosci, ze jestem w najlepszym miejscu w jakim moglem sie znalezc w tym momencie |
podoba mi się to zdanie
endriu - Czw 02 Sty, 2014 12:55
lojke, jak Ci idzie trzeźwienie?
Guido - Czw 02 Sty, 2014 13:30 Temat postu: Re: Świeży blog trzeźwiejącego alkoholika (rok później)
lojke napisał/a: | "Usypiać zadowolonym, budzić się ciekawym" |
O, to jest piękne!
Zapamiętam.
Pozdrawiam w nowym roku i życzę powodzenia!
lojke - Sob 04 Sty, 2014 14:48
szymon napisał/a: |
lojke napisał/a: | Nie mialem watpliwosci, ze jestem w najlepszym miejscu w jakim moglem sie znalezc w tym momencie |
podoba mi się to zdanie |
Dziękuję Ciesze się, że jakieś treści trafiają
Sama prawda, szczera prawda.
Doszedłem do takiego momentu, że straciłem wszelką wątpliwość.
Walczyłem z nią wcześniej przez rok.
Mechanizmy jeszcze kreaowały dużo iluzji o braku problemu, zanim spadłem na swój sam dół.
Powodzenia! Pozdrowienia,
Piotr
lojke - Sob 04 Sty, 2014 14:51
endriu napisał/a: | lojke, jak Ci idzie trzeźwienie? |
Ciekawe pytanie ...bo nie wiem jak na nie odpowiedzieć
Na pewno "dobrze"...bo codziennie widzę pozytywne aspekty.
Dobrze, nie znaczy jednak przyjemnie absolutnie.
To ciężki element życia, ale coraz lżejszy.
Jeśli efekty zostają, a czuje się z tym coraz swobodniej, to znaczy, że wszystko idzie w dobrą - najlepszą, jedyną stronę.
Mam nadzieję, że u Ciebie podobnie. Życzę dużo cierpliwości, braku wymogu "już natychmiast" (tego ktory tak dobrze znamy:) ) i bycia konsekwentnym.
Pozdrowienia!
Piotr
lojke - Sob 04 Sty, 2014 14:52 Temat postu: Re: Świeży blog trzeźwiejącego alkoholika (rok później)
Guido napisał/a: | lojke napisał/a: | "Usypiać zadowolonym, budzić się ciekawym" |
O, to jest piękne!
Zapamiętam.
Pozdrawiam w nowym roku i życzę powodzenia! |
)) bardzo mnie to cieszy
dla mnie właśnie ciekawość jest najprzyjemniejsza.
Ciekawość oznacza brak strachu przed niewiadomą dnia.
Oznacza też pewność i chęć kroczenia coraz dalej.
Pozdrowienia w nowym roku i również powodzenia!
Piotr
Estera - Sob 04 Sty, 2014 14:55
|
|