HydePark - Czy alkohol jest zły ? Miłe memu sercu wspomnienia !
taki ósmy - Czw 16 Paź, 2008 09:46 Temat postu: Czy alkohol jest zły ? Miłe memu sercu wspomnienia ! No własnie !! Tak tu na tym biednym alkoholu psy wieszacie bez ustanku. A co on winny ?
Powiedzcie Mili mi .Wspomnijcie dawny czas ! Czy nie było fajnie ?
Czadowo i cool............. jak sie teraz mówi !
Pamiętacie ?
Ten pierwszy, cudowny, a świadomy łyk. Fala ciepła rozlewa sie po całym ciele.Młodzi byliśmy i piekni.Życ się chciało i życie pachniało młodością !!
Kto nam te szczęscie i doznania zapewnił ? ONA !!!!!!!!!!!! Piekna i bezimienna !!
Pamięta ktos jeszcze Bałtycką ? Wykrzywiała ryj na amen........... ale jak waliła w łeb !!
Pamietacie ?
Te cudowne powroty nad ranem !! Te wygłupy po pijaku ( na które po trzezwemu nigdy nie odważylibyśmy się)
Smak pocałunku zionący czerwoną kartką. Jakiż był miły !!
Noce spędzone na parkowych na ławkach, a z flaszką pod butem i z kimś kochanym ( wtedy) na kolanach !!
Czar ogniska, spiewy do rana ? Taniec z oddechem gorącym na szyi ?
Harmonia i gitara zawądząca smutnie.
Pływanie w morzu............. nago po nocy ! Pamietacie ?
Seks bez pamięci i bez zobowiązań żadnych. Chwile szczęscia idąc po schodach, a wiedząc,że zaraz będzie dobrze i bez konsekwecji ?
Rozmowy po świt !! Wschodzące słońce, w zamglonych widziane oczach !!
Bitki na pięsci ? Młodośc durna i jurną, która by taka nie była gdyby nie Ona !!
Cudowna nasza !! Wspomozycielka !! Mateczka lepsza od rodzonej !! Gorzka niczym piołun a słodka niczym miód !! Jednoczesnie !!
Dziekuję Ci moja Miła, za młodośc mą piekną.Niezapomnianą.Byłas i jestes mym wybawieniem i ostoją !! Kochałem cię i kochać Cię bede !!
Nie zostawie Cię dla innej !! Jesteś mym życiem, pragnieniem, ratunkiem !!
Ale powiem Ci tak- miła ma - najlepsza byłas za mlodu
Ale coż !! Młodośc mija............ niestety !!
Starym jest ale i tak Cie kocham !!
A imię Twe .............. Gorzka Żołądkowa
Kochasz mnie ? bo ja Ciebie tak !!
Anonymous - Czw 16 Paź, 2008 09:52
Znowu na gazie?
Anonymous - Czw 16 Paź, 2008 09:52
ósemka- no jasne że było fajnie- ale jak widać u Ciebie ten fajny stan utrzymuje się dalej- u mnie fajny czas zamienił się w koszmar bo to ona:
1. powodowała lęki
2. robiłam po pijaku rzeczy których na trzeźwo się wstydziłam
3. śmierdziałam wódą- najgorzej tą przetrawioną
4. zawalałam prace zawodową
5. zawalałam opiekę nad dzieckiem
6. zawalałam przyjaźnie
7. zawalałam rodzinę
wiesz- fajnie było na początku- potem było juz nie fajnie- było dennie - dziwię się w sumie że jeszcze żyje
Wiedźma - Czw 16 Paź, 2008 09:53
To się fachowo nazywa "koloryzowanie wspomnień" i jest jednym z symptomów nawrotu.
Tak więc powodzenia życzę, Mario.
I nie zapomnij pozdrowić ode mnie firanki...
Anonymous - Czw 16 Paź, 2008 09:55
Ja nie piję i kiepsko mi z tym ale przynajmniej nie chodzę jak śmierdzące przetrawioną wódą, trzęsące się jak galareta, zlęknione widmo. Pani administrator, moje przepychanki słowne są może i upierdliwe ale gloryfikowanie alkoholu na FORUM WOLNYM OD ALKOHOLU to co najmniej nietakt. Nie uważasz pani?
taki ósmy - Czw 16 Paź, 2008 09:58
Muerte napisał/a: | Znowu na gazie? |
Co Ty Gówniarzu wiesz ?
Jak ja obalałem swoja pierwszą flaszke, to Ciebie jeszcze nie było na świecie
Anonymous - Czw 16 Paź, 2008 10:01
taki ósmy napisał/a: | Jak ja obalałem swoja pierwszą flaszke, to Ciebie jeszcze nie było na świecie | No i ch*j z tego?(czyt. Co to ma do rzeczy?).
taki ósmy - Czw 16 Paź, 2008 10:04
Wiedźma napisał/a: | To się fachowo nazywa "koloryzowanie wspomnień" i jest jednym z symptomów nawrotu. |
Co Ty nie powiesz ? !
Niemozliwe !! Nawrót, powiadzasz ?
Ale chyba Ewuś przyznasz, że pięknie było za młodu !
Przeciez Ty też kiedys byłaś młoda.Chyba nie zapomniałas ?
Lena - Czw 16 Paź, 2008 10:09
No to wiadomo, czego nie chcemy.
Jak to ktoś powiedział, skoro jest materia, musi być i antymateria.
W takim razie musimy wiedzieć też, czego chcemy.
Czyli, co to jest "trzeźwość" i jak ona ma wyglądać.
Czy są jakieś propozycje?
baca - Czw 16 Paź, 2008 10:12
Muerte napisał/a: | ale gloryfikowanie alkoholu na FORUM WOLNYM OD ALKOHOLU to co najmniej nietakt. Nie uważasz pani? | -to nie gloryfikacja!
To wspominki alpinistów-kalek o dobrych czasach łażenia po górach. Było dobre do czasu.
Obecni alpiniści zatraceni w nałogu górskim cząsto zostaja na szlaku (Piotrowski, Miodowicz, i nni) bo zle ocenili zagrożenie. Niektórzy uratowali d upy ale zostawili kończyny. Z górami i gorzałą nie ma żartów. Takie powinno byc przesłanie tego forum.
Nie w tym rzecz aby ludzie nie łazili po górach i nie chlali gorzały-- lecz aby robili to umiejętnie.
A wpadnięcie do studni to efekt nieumiejętności posługiwania sie alkoholem.
Hej!
taki ósmy - Czw 16 Paź, 2008 10:13
Muerte napisał/a: | taki ósmy napisał/a: | Jak ja obalałem swoja pierwszą flaszke, to Ciebie jeszcze nie było na świecie | No i ch*j z tego?(czyt. Co to ma do rzeczy?). |
Duzo !! Szczylu !!
A ile to się domyśl
taki ósmy - Czw 16 Paź, 2008 10:15
baca napisał/a: | to nie gloryfikacja! |
No ładnie !! Cztery dni nie pije i juz taki mądry
Anonymous - Czw 16 Paź, 2008 10:16
taki ósmy napisał/a: |
Duzo !! Szczylu !!
A ile to się domyśl |
Baca, daj spokój, przecież on nachlany jest jak bąk!
baca - Czw 16 Paź, 2008 10:27
FAkt nachlania nie zawsze dyskwalifikuje. Mi często na haku niezłe myśli wpadały.
Głupie też.
Hej!
Anonymous - Czw 16 Paź, 2008 10:27
Cytat: | Kochasz mnie ? bo ja Ciebie tak !! |
http://www.youtube.com/watch?v=I3sLAl8rD4U
Anonymous - Czw 16 Paź, 2008 10:30
Proszę uprzejmie..
http://www.youtube.com/wa...feature=related
Anonymous - Czw 16 Paź, 2008 10:31
baca napisał/a: | FAkt nachlania nie zawsze dyskwalifikuje. Mi często na haku niezłe myśli wpadały.
Głupie też.
Hej! |
Ale takiemu *p**********mu nic nie wpada ani nie wypada, co najwyżej treść żołądkowa i kilka wyzwisk.
Anonymous - Czw 16 Paź, 2008 10:33
nie wiem czy reklamowanie tego typu filmików jest dobre, bo co? ma to odstraszyć czy dać do myślenia - czy może obśmiać kogoś kto nie miał szczęścia jak my aby się zatrzymać?
Anonymous - Czw 16 Paź, 2008 10:36
Cytat: | ma to odstraszyć czy dać do myślenia - czy może obśmiać kogoś kto nie miał szczęścia jak my aby się zatrzymać? |
Wszystkiego po trochu.
Dać do myślenia , ostrzec,obśmiać .
Anonymous - Czw 16 Paź, 2008 10:36
Ty utopia w ogóle odpalasz te linki co je mońka wkleja? Nie żartuj. Ona mi trochę tri przypomina z innego forum. Wkleja i plecie same bzdury, nie wiadomo po co i dlaczego.
Ty masz 49 lat kobieto!
Anonymous - Czw 16 Paź, 2008 10:38
Idę się przewietrzyć bo już nie daję rady!
Anonymous - Czw 16 Paź, 2008 10:40
Monka.
Muerte napisał/a: | Ty masz 49 lat kobieto! |
... i nigdy nie będę takim smutasem , jak TY.
Nawet , jak będę miała lat 100 .
Tobie radziłabym jednak odpalić te linki .
Anonymous - Czw 16 Paź, 2008 10:40
Muerte napisał/a: | Idę się przewietrzyć bo już nie daję rady! |
Idż .
Pamiętaj o głęboim oddechu.
Wietrzy mózg.
Anonymous - Czw 16 Paź, 2008 10:43
Monka napisał/a: | Muerte napisał/a:
mońka
Monka. |
Muerte
taki ósmy - Czw 16 Paź, 2008 10:50
Monka napisał/a: | Wszystkiego po trochu.
Dać do myślenia , ostrzec,obśmiać |
Obejrzałem !! I wiesz co ? Może i Ty Monka tak sie w życiu wydurniałas , ale ja nie !
Także to do mnie akurat nie trafia
Wstydż się pijaczko jedna !! Jak sie mogłas do czego takiego doprowadzić ?
Anonymous - Czw 16 Paź, 2008 11:09
taki ósmy napisał/a: | Wstydż się pijaczko jedna !! Jak sie mogłas do czego takiego doprowadzić ? |
Masz absolutną rację .
Wstydzę się.
baca - Czw 16 Paź, 2008 12:05
Filmiki są dobre. Mi koles raz nakręcił filmik 8 lat temu i skasował, bo rzekł iz nie miał sadystycznego serca aby mi go pokazać. Twierdzi, iz ja na trzeżwo to polot i fantazja, a na haku to zwykły menel. Mstr. Jeckyyl i Hyde.
Ja tam dlatego pijam w zaciszu i od lat nie byłem na mieście widziany na ławce lub wiszący na trzepaku. Tyle dobrego. Bo to obciach jest. Że taki stary a pić sie nie nauczył!!
A ty TAki odchrumkaj sie (Wiedźmo, ładnie mu przy...gadałem???) od Monki, smagasz dziewcze w koncie bez sensu, sadycho ! Przecie ona wie, ty wiesz, ja wiem i połowa cyklistów też (reszta to głupole) to o czym tu gadać???
Hej!
Andy - Czw 16 Paź, 2008 15:02
Muerte mnie zrecznie wyrecz i dośc sprawnie trenuje forumowa kadrę oldbojek
Oczywiście alkohol nie jest zły..!!!!Oprócz "Bałtyku" i "Vistuli" (pamietasz Taki Ósmy)..
..ku*** borsuki czy pingwiny go nie wymysliły..
..wymysliło go duchowieństwo ...A jakie ma zasługi dla gorzelnictwa,piwowarstwa itp..
Niejeden zakonnik zamiast na kontemplacji zywot spędził na pedzeniu bimbru..
"kto dobre wino pije za pan brat z Bogiem zyje"...przypominał Romain Rolland w "Colasie Breugnon"..
nie chce mi się dalej pisac....
Lena - Czw 16 Paź, 2008 15:04
Andy, a kto wymyślił wino?
Wino jest doskonałe...
montreal - Czw 16 Paź, 2008 15:07
"Żaden Burgund się nie zbłaźni, by nie wypić po przyjaźni!"
Mnie zawsze smakował peppermint...
Andy - Czw 16 Paź, 2008 15:08
Napisałem 3 takie same posty..
Oryginał i dwie kopie..
Leno ----Wino wykumali strazacy..
Andy - Czw 16 Paź, 2008 15:10
*p**** absynt ...z Modiglianim iz Utrillem..
I "brudzia" walnałbym z Leną...
Anonymous - Czw 16 Paź, 2008 15:12
Wino własnej roboty za***iste jest!
Anonymous - Czw 16 Paź, 2008 18:00
kurde czuje jakby czas się cofnął
kiedyś na którymś z for niejaki "prowokator" napisał, że Jezus też był alkoholikiem bo zamieniał wodę w wino- widzę że panom tez na wspominki się wzięło:)
baca - Czw 16 Paź, 2008 18:06
Nie prowokator tylko szperacz w temacie. Ja sam cos tam dołożyłem. Hej!
Anonymous - Czw 16 Paź, 2008 18:07
baca- "prowokator" to był nick
Wiedźma - Czw 16 Paź, 2008 19:24
utopia napisał/a: | "prowokator" to był nick |
Pamiętam...
„666 is the number of my therapist...
beeeeeeeeek”
Anonymous - Czw 16 Paź, 2008 19:31
Wiedźma hahah ale Ty masz pamięć
Wiedźma - Czw 16 Paź, 2008 20:32
Gdy ja tu nastawałam, to on znikał właśnie, ledwie sie tylko o siebie otarlismy...
Ale te trzy szóstki zapamiętałam - jakem wiedźma
baca - Czw 16 Paź, 2008 21:33
A mnie, Skarbonko, pamiętasz???
Hej!
Wiedźma - Czw 16 Paź, 2008 22:00
baca napisał/a: | Skarbonko |
To znaczy kto ta Skarbonka?
baca - Czw 16 Paź, 2008 22:20
Oj! Skarbonko Wiedzy Tajemnej!!
No wiec od kiedy mnie pamiętasz. ?
Wiedźma - Pią 17 Paź, 2008 05:11
Aha.
Baco, około roku to będzie
No bo tak - przybyłeś na SOS po wydarzeniach sierpniowych, bo nie pamiętasz stamtąd Monki...
Ja moderatorem, zostałam w październiku. Czy pamiętasz moje "mianowanie"?
Bo nie kojarzę, czy już wtedy byłeś...
No ale jak by nie było to mniej więcej od roku Cie pamiętam, Baco.
Wkurzałeś mnie na początku mówieniem "Wy alkoholicy a ja smakosz"
i tym mądrowaniem się na Współuzależnieniu.
Niekiedy mnie mietła świerzbiła, żeby Ci przylać po grzbiecie.
Ale z czasem stałeś sie strawny, a nawet dojadłam sie w Tobie smaku
podobnie jak to jest z nowa dziwną potrawą - najpierw otrzącha i nie daje się przełknąć,
a później sie okazuje, ze jej smak jest oryginalny i niepowtarzalny
Tylko mi tu w piórka nie obrastaj, bo to wszystko nie znaczy,
ze mietłą nie oberwiesz jak zasłużysz!
baca - Pią 17 Paź, 2008 07:44
A bo chciałem "was" skopac za wasze problemy że sami sobie to stworzyliście. Z czasem rura mi miękła az zglejowałe zupełnie i wtopiłem sie w tło.
A w piórka właśnie obrosłem i to był Twój błąd, nie wolno Polaka chwalić, bo uwierzy w swoja boskość.
Hej!
Anonymous - Pią 17 Paź, 2008 07:48
baca napisał/a: | Z czasem rura mi miękła az zglejowałe zupełnie i wtopiłem sie w tło. |
Eeeee tam ...bacek .
To nie rura Ci zmiękła.
Masz po prostu coraz większego kaca i szeroko otwierasz oczy.
Na siebie.
baca - Pią 17 Paź, 2008 09:54
Monka, ja do kaca nie dopuszczam, albo nie pije albo pije inteligentnie. Przez słomkę !
Hej!
Anonymous - Pią 17 Paź, 2008 11:48
baca napisał/a: | albo pije inteligentnie. Przez słomkę ! |
Jak się pije przez słomkę , to nie ma się kaca ?
rufio - Pią 17 Paź, 2008 12:59
Alkohol nie jest zły - źli są ci co go pija - nie do końca trzeźwo
baca - Pią 17 Paź, 2008 13:19
Przez słomkę nawalisz się szybciej-- a więc mniejszą ilością alkoholu przez co nie dochodzi do zatrucia alkoholowego. Mechanizm zatrucia to zapewne znasz.
KAca sie ma od za dużej ilości lub zamieszania płynów różnego pochodzenia .
Największego kaca miałem po gorzała + szampan.
Hej!
Anonymous - Pią 17 Paź, 2008 13:27
Ja zauważyłem jedną prawidłowość. Gdy wieczorem jestem pijany to rano zawsze mam kaca. Jeżeli natomiast piłem ale się nie upiłem to mam mniejszego. I nie jest tutaj najważniejsza ilośc wypitego alkoholu ale to czy piłeś na zupełnie pusty żołądek czy może coś zjadłeś.
Anonymous - Pią 17 Paź, 2008 15:04
Muerte napisał/a: | Ja zauważyłem jedną prawidłowość. |
Ja też .
Po tygodniu picia - w ósmym dniu- po dwóch piwach czułam się tak,jakbym
wypiła ich dziesięć w pierwszym dniu .
Kaca tez miałam po dwóch , jak po dziesięciu.
Albo po dwudziestu.
No - KAC , jak smok.
baca - Pią 17 Paź, 2008 15:13
Wszystko zależy od szybkości wzrostu stężenia ppromili w e krwi.Im wolniej tym bezpieczniej. I odwrotnie.
Na głodniaka jest gwałtowne uderzenie w mózg(jak sie go ma) i w wątrobę(też jak sie ma) co daje chwilową niewydolność Sił Obrony Terytorialnej i niepełna przemiane alko na czynniki pierwsze. Alkohol zostaje rozłożony tylko do aldechydów lub ketonów a te są wybitnie toksyczne dla mózgownicy. Gdy sie ją ma!
A więc pijmy powoli, to nie zawody, i nie pijmy na zapas. To wszystko.
O mieszaniu nie piszę bo to oczywiste. (choc pewne prawa są ciekawe-- ale ja wam szkółki picia robił nie będę. Choc i tak ..... 5liter wiecie)
Hej!
Marc-elus - Pią 17 Paź, 2008 16:56
Jak już wykładacie "naukowy alkoholizm" do dodam:
-w moim wypadku nie daj Boże utrwalić gorzałę piwem....śmierć w oczach na dzień następny...
-picie na świeżym powietrzu korzystnie wpływa na wchłanianie alko....nie ma to jak "drin" w ogrodzie
-picie na zapas...czyż nie to jest podstawą alkoholizmu?
Baco proponuję wynieść Ciebie "na ołtarze"...będziesz "bio-meta-chemikiem" i znawcą tematu
Tak serio to od długiego czasu zastanawiam się na temat "fizycznych" zależności oddziaływania alkoholu. Temat niewątpliwie ciekawy i wielce przydatny.
taki ósmy - Pią 17 Paź, 2008 16:57
Muerte napisał/a: | I nie jest tutaj najważniejsza ilośc wypitego alkoholu ale to czy piłeś na zupełnie pusty żołądek czy może coś zjadłeś. |
Ja tam zawsze piję na pusty żoładek i na żadne kace nie narzekam
Anonymous - Pią 17 Paź, 2008 18:47
taki ósmy napisał/a: | na żadne kace nie narzekam |
Ty swojego kaca nazywasz - wrzodem żołądka.
Kiedyś - trafioną trzustką .
baca - Pią 17 Paź, 2008 19:37
Marc - wystarczy mi skromne "Guru opojów" .
Piszę od dawna "Poradni czek młodego nałóg a" i mam wianuszek wiernych narybków na smakoszy. Bo przecie nie będe hołocie odradza ł bo mnie zlinczują.
Opowiadałem jak dziatki moje z nałogu wyleczyłem?? Pewnie tak, to sie nie będe powtarzał .
Dzicz chlać będzie, to pewne! Niech to robi zgodnie z zasadami BHP!!!
I ja gnojom o tym piszę!
A temat " Chemia opoja" to będzie nowy temat.
Hej!
Ksenia34 - Nie 19 Paź, 2008 11:02
Z ta slomka to niezle wymysliliscie,jakos na mnie nie dzialalo,upijalam sie w takim samym tepie.Najsmieszniejsze bylo to jak gdzies kiedys uslyszalam ze lepiej to mozna sie upic widelcem zanurzanym w piwie.tak to sa moje wspomnienia i wcale mi ich nie brakuje.
|
|