ALKOHOLIZM i inne uzależnienia - W szpitalu na detoksie...
Malgosia32 - Wto 19 Lis, 2013 16:21 Temat postu: W szpitalu na detoksie... Witam wszystkich i znowu zaczynam wszystko od nowa.Jestem obecnie w szpitalu na detoksie i
oczekuje na terapie zamknieta.Dwa tygodnie juz tu siedze.Nie sluchalam innych i jak zwykle chcialam po swojemu.Teraz mam.Oddzial zamkniety i wyrok na karku.....no i oczywiscie po prawo jazdy na dwa lata.Poprostu fantastycznie rozwalilam wszystko........
Malgosia32 - Wto 19 Lis, 2013 16:30
Nie dosc ,ze w szpitalu gnije juz dwa tygodnie to jeszcze od wczoraj antybiotyk na zapalenie oskrzeli,temperatura itp.Na szczescie w tym szpitalu mozna miec laptopa i telefon.Tak jak teraz to nie czulam sie juz dawno.Niechce opowiadac jak do tego doszlo,bo sami wiecie.Przestalam chodzic na mitingii,odsunelam na bok program HALT ,przyjaciol z AA i stalo sie....To co mozna bylo przewidziec,a nawet jeszcze gorzej.
wolny - Wto 19 Lis, 2013 16:32
Malgosia32, Nie ma tego złego coby na dobre nie wyszło
Malgosia32 - Wto 19 Lis, 2013 16:33
:)Fajnie ze napisalas do mnie.Od razu mi lepiej i nie ocenilas z gory:)
Malgosia32 - Wto 19 Lis, 2013 16:41
Sama juz nie wiem o co chodzi mi w tym zyciu.Taka bylam juz pewna ze nie zapije,w firmie sie zaczelo ukladac.Coraz lepiej sie czulam i chyba to mnie zgubilo.Brak czasu na mitingii,praca ponad norme i stalo sie.Do tego nieodpowiednie towarzystwo i poszly konie pp betonie...Jednak bez AA i brak stosowania zalecen terapeutycznych doprowadzily mnie jak zwykle w to samo miejsce.Ale teraz co ja juz sobie tylko moge pogwizdac.Tyle mi zostalo.
pannaJot - Wto 19 Lis, 2013 16:44
Malgosia32 napisał/a: | Tyle mi zostalo. |
Zostało ci coś jeszcze- dlatego jesteś teraz na detoksie a nie w barze- chęć życia
Malgosia32 - Wto 19 Lis, 2013 16:45
Musze spadac bo kolacja za 15minut,a potem antybiotayk w kroplowce.Zajrze tu jeszcze wieczorkiem.Pozdrawiam wszystkich:)
olga - Wto 19 Lis, 2013 16:57
Malgosia32 napisał/a: | kolacja za 15minut, |
fajnie masz, ja sniadanio-obiad dopiero jem
staaw - Wto 19 Lis, 2013 17:29
Malgosia32 napisał/a: | Brak czasu na mitingii,praca ponad norme |
Uważam że biały człowiek powinien pracować max 40 godzin tygodniowo...
Malgosia32 napisał/a: | Do tego nieodpowiednie towarzystwo i poszly konie pp betonie... |
Wiesz ile ja mam nieodpowiedniego towarzystwa wokół?
Tylko postarałem się być dla nich mało atrakcyjny i się mnie nie czepiają.
No chyba że potrzebujesz tego towarzystwa, wtedy należało by zmieniać siebie a nie towarzystwo...
Malgosia32 napisał/a: | Ale teraz co ja juz sobie tylko moge pogwizdac.Tyle mi zostalo. |
Więcej Ci zostało niż mi, więc miast rozpaczać pomyśl co spieprzyłaś i do przodu...
endriu - Wto 19 Lis, 2013 17:42
a gdzie był Ptero?
Malgosia32 - Wto 19 Lis, 2013 19:03
Ptero byl na swoim miejscu.Przeciez nikt nikogo do cholery za reke nie bedzie prowadzil cale zycie,poniewaz kazdy z nas ma swoje jedno jedyne zycie.
pterodaktyll - Wto 19 Lis, 2013 19:04
Malgosia32 napisał/a: | tero byl na swoim miejscu.Przeciez nikt nikogo do cholery za reke nie bedzie prowadzil cale zycie,poniewaz kazdy z nas ma swoje jedno jedyne zycie. |
Szybko sie uczysz na tm detoksie
cool - Wto 19 Lis, 2013 19:37
Malgosia32 napisał/a: | Sama juz nie wiem o co chodzi mi w tym zyciu.Taka bylam juz pewna ze nie zapije,w firmie sie zaczelo ukladac.Coraz lepiej sie czulam i chyba to mnie zgubilo.Brak czasu na mitingii,praca ponad norme i stalo sie.Do tego nieodpowiednie towarzystwo i poszly konie pp betonie...Jednak bez AA i brak stosowania zalecen terapeutycznych doprowadzily mnie jak zwykle w to samo miejsce.Ale teraz co ja juz sobie tylko moge pogwizdac.Tyle mi zostalo. |
potraktuj Małgosiu to jako nauczkę , choroba czasami właśnie wtedy się odzywa jak jest dobrze ja w takich momentach urastałem w dumę ,radzę sobie co to nie ja , a potem byłem zdziwiony że nie dotrzymałem dwóch lat
ja po swoim wcześniejszym zapiciu mimo wszystko nabrałem trochę pokory do choroby i przede wszystkim do swojej osoby i jest z tym trochę lepiej
trzymaj się
Eila - Wto 19 Lis, 2013 20:24
Malgosia32 napisał/a: | Witam wszystkich i znowu zaczynam wszystko od nowa |
Witaj ponownie
Przeszłości nie zmienisz więc skup się na tym co zmienić jeszcze możesz...
To Twoje życie Małgoś i tylko OD CIEBIE zależy jak będzie ono wyglądało
Trzymaj się
piotr7 - Wto 19 Lis, 2013 20:41
Trzymaj się Małgosiu
(mi się udało za jakimś trzecim czy czwartym razem )
nie musisz brać ze mnie przykładu
Malgosia32 - Wto 19 Lis, 2013 22:36
Moj kochany pterodaktyllek;)
pterodaktyll - Wto 19 Lis, 2013 22:37
A Ty czemu jeszcze nie śpisz.... ..........
emigrantka - Wto 19 Lis, 2013 22:39
Malgosia32 napisał/a: | Moj kochany pterodaktyllek;) | A nie bo mój
Malgosia32 - Wto 19 Lis, 2013 22:40
hej kochany ptero:)
Malgosia32 - Wto 19 Lis, 2013 22:42
Nie spie bo wszyscy mecz ogladaja ,a ja poszlam na forum do Ciebie;)
Malgosia32 - Wto 19 Lis, 2013 22:43
Malgosia32 - Wto 19 Lis, 2013 22:44
To dla Ciebie Pterodaktyllku;)
endriu - Wto 19 Lis, 2013 22:46
jeszcze wszystko nie wydetoxiło?
Malgosia32 - Wto 19 Lis, 2013 22:49
He he endriu;)
emigrantka - Wto 19 Lis, 2013 22:50
pterodaktyll napisał/a: | Łomatkobosko..........cóżem ja uczynił .... | no właśnie NIC !
Malgosia32 - Wto 19 Lis, 2013 22:54
poprostu jestes Ptero
Malgosia32 - Wto 19 Lis, 2013 22:57
dobranoc wszystkim
Malgosia32 - Śro 20 Lis, 2013 17:55
Witam wszystkich juz po kolacji i terapii.Rozsypałam sie w tym szpitalu jak pudelko zapalek zapalenie oskrzeli ,gardla,podejrzenie zakrzepicy zylnej,siadly mi nerki i znowu badania.A mialam przejsc detoks i isc na 6 tygodniowa terapie zamknieta,a teraz niewiadomo jak to bedzie.Pobyt w ''diabelku'mi nie sluzy.Ale dzisiaj mielismy fajna terapie.Nasza pani terapeutka Ania bardzo duzo dzis nam wytlumaczyla i bardzo duzo z dzisiejszych zajec zrozumialam i wzielam do siebie.W te wakacje wyladowalam na intensywnej terapi,ledwo mnie odratowali ,kolejna nieudana proba samobojcza kilkadziesiat polknietych tabletek,potem w srodku nocy widzialam oddychajaca za mnie aparature i powrot do zywych.Pieprzony tchorz i egoistka ze mnie.Dzis to wiem.Trzeba walczyc i zyc ,a nie wybrac najkrotsza droge i nie myslec o innych.Tym samym krzywdzac ich i raniac oraz swoja smiercia zmnieniajac ich zycie na zawsze .Na dodatek nie wiadomo w jakie zycie,jaka droge wybiora.15dni trzezwosci i od nowa proces trzezwienia zaczyna sie z ogromnymi wyrzutami sumienia i koszmarami alkoholowymi zwiazanymi nie z nawrotem,bo po tak krotkiej abstynencji nie mozna mowic o nawrocie choroby,tylko strasznymi wyrzutami sumienia.Poprostu wraca mi sumienie i krwawi moje serce,a to dobry znak,bo jak cos w srodku jeszcze sie czuje to jest szansa i nadzieja:)Nadzieja na trzezwe zycie...:)Wyrzucilam dzis z siebie cala żółć jaka nosilam w sobie przez ostatnie miesiace i zrobilo mi sie lzej.Na sercu i duszy.Dosc klamst,manipulacji i wypierania ,WYPIERANIA PRAWDY....
endriu - Śro 20 Lis, 2013 18:30
to samo pisałaś i w maju i w sierpniu
Malgosia32 - Śro 20 Lis, 2013 18:38
ble ble ble A ty ile razy probowales wytrzezwiec co endriu?Za pierwszym razem od razu Ci sie udalo?????????? ??????????????NIE WIERZE................a jak tak to
ant69 - Śro 20 Lis, 2013 19:18
Malgosia32 napisał/a: | NIE WIERZE.... |
... życie jest uparte.... i pokory Cię w końcu nauczy
..... albo i nie???
endriu - Śro 20 Lis, 2013 19:32
Malgosia32 napisał/a: | A ty ile razy probowales wytrzezwiec co endriu?Za pierwszym razem od razu Ci sie udalo??? |
jak na razie za pierwszym,
od kiedy się dowiedziałem, że jest coś takiego jak terapia, mitingi i to forum
i odkąd poszedłem na terapię to nie piję...
NANA - Śro 20 Lis, 2013 19:36
endriu napisał/a: | i to forum |
a , to ciekawe ...
i , zapewne dzięki temu forum jesteś trzeźwiejący ...
endriu - Śro 20 Lis, 2013 19:39
NANA, najpierw było forum a potem terapia i mitingi
nie wiem czy bym poszedł na terapię gdybym o tym nie przeczytał tutaj,
może bym poszedł tylko później, a może jeszcze bym trochę popił, nie wiem...
ale trzeźwiejący jestem przede wszystkim dzięki sobie
NANA - Śro 20 Lis, 2013 19:44
ale trzeźwiejący jestem przede wszystkim dzięki sobie [/quote]
i to , mi się podoba ...
iksigregzet - Śro 20 Lis, 2013 22:45 Temat postu: Re: W szpitalu na detoksie...
Malgosia32 napisał/a: | Witam wszystkich i znowu zaczynam wszystko od nowa.Jestem obecnie w szpitalu na detoksie i
oczekuje na terapie zamknieta.Dwa tygodnie juz tu siedze.Nie sluchalam innych i jak zwykle chcialam po swojemu.Teraz mam.Oddzial zamkniety i wyrok na karku.....no i oczywiscie po prawo jazdy na dwa lata.Poprostu fantastycznie rozwalilam wszystko........ |
FANTASTYCZNIE ! ! !
Malgosia32 - Sob 23 Lis, 2013 10:41
Witam Wszystkich.Od wczoraj jestem juz na terapii,bo cudem jedna babka zrezygnowala,bo byla dobrowolnie nie przez sad i wskoczylam na jej miejsce.Ale dlugo tu miejsca chyba tez nie zagrzeje ,bo dowiedzialam sie ze tej terapi wcale w szpitalu przechodzic nie musze,z czego przyznam bardzo sie ciesze.Po pierwsze strasznie nie odpowiada mi tu klimat,wczoraj przeplakalam pol dnia.N detoksie u gory bylo super,ludzie i wogole podejscie,choc lekko nie bylo tu osobiscie dla mnie jest tragedia i nie przezwycieze i nie przemoge sie :beczy:nie ma takiej opcji s..................stad jak najszybciej.Zalatwie sobie u mnie w miescie dzienna terapie,bo inaczej popadne w jakas depresje.A duzo mi nie brakuje.
pterodaktyll - Sob 23 Lis, 2013 10:44
Malgosia32 napisał/a: | s..................stad jak najszybciej |
Tylko spróbuj..... ............. ................
pterodaktyll - Sob 23 Lis, 2013 10:46
Malgosia32 napisał/a: | nie przezwycieze i nie przemoge sie |
Malgosia32 napisał/a: | Zalatwie sobie u mnie w miescie dzienna terapie, |
Po raz który Małgosiu?
zołza - Sob 23 Lis, 2013 10:46
Malgosia32,
Małgosiu nie bedzie łatwo ale nie uciekaj . Często własnie taka sytuacja i klimat pozwoli Ci nie na szukanie nowych znajomosci czy tez doznań ale na skupieniu sie na sobie samej. Według zasady " Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło"
Wierze, ze zawalczysz.
Serdecznie pozdrawiam i trzymam kciuki
Malgosia32 - Sob 23 Lis, 2013 12:44
Ale Wy nie wieci jak tu jest masakra!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Malgosia32 - Sob 23 Lis, 2013 12:48
Ja nie szukam nowych wiadomosci pragne nadmienic.....
Napewno nie w tym miescie ,czuje sie jak w paszczy Lwa
Malgosia32 - Sob 23 Lis, 2013 12:50
Dziekuje za pozdrowienia i wzajemnie
Malgosia32 - Sob 23 Lis, 2013 12:53
A co za roznica Pterodakyllku czy dzienna czy zamknieta.A zyc z czegos musze.A nie zyc marzeniami.Nie dlugo to wyląduje pod mostem i naprawde nie bede miala gdzie wrocic z.Nieprzewidzialam ze to sie przedluzy o 3 tygodnie a to szmat czasu.
zołza - Sob 23 Lis, 2013 12:55
Malgosia32 napisał/a: | Ale Wy nie wieci jak tu jest masakra!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! |
Pewnie tak samo lub podobnie jak na innych oddziałach odwykowych lub w ośrodkach
Mnie nie bardzo zaskoczysz Bylam ,widziałam,przeżyłam
I dzisiaj moge powiedzieć ,że dzieki temu jestem
Jo-asia - Sob 23 Lis, 2013 12:57
Malgosia32, miałam kupę szczęścia, po detoxie trafiłam na zamknięty, cieszyłam się.. jak to wariatka
po przekroczeniu progu odwyku...ryczałam 3 dni
chciałam uciekać.. a właściwie *pie**al* stamtąd
to był koszmar!!!
a jednak zostałam..i przekleństwo zmieniło się w błogosławieństwo
BARBARA - Sob 23 Lis, 2013 13:31
Malgosia32 napisał/a: | Witam Wszystkich.Od wczoraj jestem juz na terapii,bo cudem jedna babka zrezygnowala,bo byla dobrowolnie nie przez sad i wskoczylam na jej miejsce.Ale dlugo tu miejsca chyba tez nie zagrzeje ,bo dowiedzialam sie ze tej terapi wcale w szpitalu przechodzic nie musze,z czego przyznam bardzo sie ciesze.Po pierwsze strasznie nie odpowiada mi tu klimat,wczoraj przeplakalam pol dnia.N detoksie u gory bylo super,ludzie i wogole podejscie,choc lekko nie bylo tu osobiscie dla mnie jest tragedia i nie przezwycieze i nie przemoge sie :beczy:nie ma takiej opcji s..................stad jak najszybciej.Zalatwie sobie u mnie w miescie dzienna terapie,bo inaczej popadne w jakas depresje.A duzo mi nie brakuje. |
Małgosiu dokładnie tak samo myślał i obiecywał mój mąż i pewnie dużo innych. nawet powiedział ze na korytarzu stoi ochroniarz i nie pozwala nosa wytknąć za drzwi.
Zostań tam dla siebie nie dla sądu. Sądy tylko zamykają ale zatrzymać nie mogą, tylko ty możesz zostać tam dla siebie
ant69 - Sob 23 Lis, 2013 13:42
Malgosia32 napisał/a: | Ale dlugo tu miejsca chyba tez nie zagrzeje ,bo dowiedzialam sie ze tej terapi wcale w szpitalu przechodzic nie musze,z czego przyznam bardzo sie ciesze.Po pierwsze strasznie nie odpowiada mi tu klimat,wczoraj przeplakalam pol dnia.N detoksie u gory bylo super,ludzie i wogole podejscie,choc lekko nie bylo tu osobiscie dla mnie jest tragedia i nie przezwycieze i nie przemoge sie :beczy:nie ma takiej opcji s..................stad jak najszybciej.Zalatwie sobie |
ooo ja pierdziele..... aż żal tego czytać
Masz jakieś znajome albo przyjaciół?
... no wiesz takich co by mogli zawiadomić nas o Twoim pogrzebie
Bo ja po przeczytaniu tego postu, tylko tak TO widzę
Tajga - Sob 23 Lis, 2013 14:26
Malgosia32 napisał/a: | A zyc z czegos musze.A nie zyc marzeniami.Nie dlugo to wyląduje pod mostem i naprawde nie bede miala gdzie wrocic |
Brutalne to, ale możesz tak naprawdę skończyć, nie ogarniając tej zamkniętej terapii.
Małgosiu, ja jestem z Gdańska, znam mnóstwo osób którym właśnie Srebrzysko uratowało życie.
Nie piją.
To jest dobre miejsce, przyzwyczaisz się, i jeszcze będziesz się śmiała z dzisiejszych obaw.
leon - Sob 23 Lis, 2013 14:36
Tajga napisał/a: | Srebrzysko uratowało życie.
Nie piją. |
Potwierdzam,moi kumple na sreberku wielokrotnie ladowali,a niektorym to rzecztwiscie pomoglo...
Eila - Sob 23 Lis, 2013 15:02
Malgosia32 napisał/a: | s..................stad jak najszybcie |
Małgoś mimo wszystko zaciśnii zęby i zostań
Nie ma innej drogi ...no chyba ,że ta....na cmentarz uwierz mi ...wiem coś o tym....
cool - Sob 23 Lis, 2013 15:46
Malgosia32 napisał/a: | A co za roznica Pterodakyllku czy dzienna czy zamknieta.A zyc z czegos musze.A nie zyc marzeniami.Nie dlugo to wyląduje pod mostem i naprawde nie bede miala gdzie wrocic z.Nieprzewidzialam ze to sie przedluzy o 3 tygodnie a to szmat czasu. |
zamknięty małgosiu daje szanse skupić się tylko na terapii , uwierz mi ja teraz jestem w nawrocie ale ,jeżeli miałbym zapić pójdę na zamknięty , mimo że też mam wydatki ale zdrowie i trzeźwość najważniejsze
pozdrawiam
pterodaktyll - Sob 23 Lis, 2013 19:11
Malgosia32 napisał/a: | co za roznica Pterodakyllku czy dzienna czy zamknieta. |
Dla Ciebie to wybór między życiem a śmiercią i dobrze o tym wiesz, zresztą.........pogadamy jutro.
wampirzyca - Sob 23 Lis, 2013 19:22
odebrali ci prawo jazdy....więc prowadziłaś pod wpływem alkoholu....mogłaś zabić kogoś.np dziecko...i wylądować w więzieniu....a ty chcesz uciekać z terapii zamkniętej... ty chyba sobie nie zdajesz sprawy do końca co mogłaś zrobić....
JaKaJA - Sob 23 Lis, 2013 19:59
Małgosiu powiem Ci tak-mnie w tym szpitalu uratowali zycie a wyobraź sobie,że byłam tam za czasów gdy terapia odbywała się na dole a sale w całym budynku pomieszane z chorymi psychiatrycznie Z całym szacunkiem ale ja nie wiem czego Ty chcesz skoro rajcuje Cie towazystwo ludzi z detoxu (stali bywalcy najcześciej) a komfortowe warunki na odziale wśród ludzi jacy trzeźwieją sa bllllleee albo...... wiem,wiem,wiem Baśka Cię wzieła w swoje ręce Powiem Ci tylko tyle-jesli chcesz pić dalej wracaj do domku,szukaj terapii,manipuluj sama sobą i innymi i zyj po swojemu-nic mnie do tego ale jeśli chcesz odbudować swoje życie,zrozumieć naprawdę duzo i przestać pic podziękuj Bogu z całego serca za to,ze miałas szansę znaleźć się w tym miejscu z tymi ludzmi i pod opieka takich specjalistów ale nie mnie oceniać,nie mnie radzić i nie moja sprawa kto Jasnie Panience, gwieździe porannej ma pomóc w du*** się każdemu może poprzewracać a co tam -JAKOŚ TO BĘDZIE CO??????? urok osobisty tam nie działa zła jestem na Ciebie w czerwonym mi ładnie więc w du*** z konsekwencjami
Anonymous - Sob 23 Lis, 2013 22:51
Odebrali Ci już prawa do opieki nad Twoją córeczką?
Wiedźma - Sob 23 Lis, 2013 23:29
PSG-1, widzę, że znów zaczynasz szukać guza
Malgosia32 - Nie 24 Lis, 2013 08:42
NIE ROZUMIEM O CO CHODZI Z TYM TEKSTEM"RAJCUJE CIE TOWARZYSTWO Z DETOXU"?Ja NIE PRZYJECHALAM TU ZAWIERAC ZNAJOMOSCI tylko sie leczyc i nic mnie nie rajcuje.Nie wiem skad te wiadomosci i jaka Baska?
Miejsza z tym.
Malgosia32 - Nie 24 Lis, 2013 08:47
Skoro Ci niby stali bywalcy tu wracaja to ciezko tu mowic o szczesciu ze tu trafilam.Bo widac jak ona dziala.Zreszta ugryze sie lepiej w jezyk...............urok osobisty...bez komentarza........
Malgosia32 - Nie 24 Lis, 2013 08:48
PSG-1 napisał/a: | Odebrali Ci już prawa do opieki nad Twoją córeczką? | PUKNIJ SIE W BERET CHLOPIE.........MOZE CI SIE POLEPSZY
Estera - Nie 24 Lis, 2013 08:54
Małgosia, ja nie jestem alkoholiczką (jestem współuzależniona), a i tak widzę BARDZO wyraźnie jak manipulujesz sama sobą.. ale to Twoje życie i Twoje decyzje.
Ja miałam strasznie ciężki rok w terapii, tak naprawdę potwornie ciężki, ale terapeutka powiedziała mi, że tak ma być, że nie da się naprawić tak chorej głowy i duszy lekko łatwo i przyjemnie. Uwierzyłam jej. Wiem, że gdybym odpuściła na krok chociaż, żeby sobie sprawę ułatwić, to tkwiłabym w tym samym chorym, beznadziejnym miejscu.
trzymam kciuki.
cool - Nie 24 Lis, 2013 08:57
Cytat: | tak widzę BARDZO wyraźnie jak manipulujesz sama sobą.. ale to Twoje życie i Twoje decyzje. |
zgadzam się z tobą jest to bardzo widoczne jak Małgosia manipuluje sobą i swoimi spostrzeżeniami , ale to tak jest niestety ja jako osoba uzależniona nie widzę wszystkiego drugi alko to zobaczy
ant69 - Nie 24 Lis, 2013 10:03
Malgosia32 napisał/a: | Bo widac jak ona dziala |
No i sobie wkręciłaś że "sama dzieła"... i tu czas na teorię spiskową:
ONI celowo skutecznie nie leczą alkoholizmu, tylko po to żeby alkoholicy wracali na terapię...
co by se mogli wyrwać kasę z NFZ... i to jest gruba sprawa, bo wszystkie ośrodki tak mają
...a jak się już nahapią kasy z NFZ i jak się już napastwią nad tymi alkoholikami,
... to mają też umowę z zakładami pogrzebowymi... i od nich też kasę trzepią
i to jest najprawdziwsza prawda...
ant69 - Nie 24 Lis, 2013 10:08
I.... albo nas trolujesz, albo jeszcze nic ważnego w życiu nie straciłaś,
albo sama siebie tak strolowałaś i w to co piszesz sama uwierzyłaś
i to jest wszystko co mogę napisać w tym temacie.... no... mógłbym Cię jeszcze poprosić żebyś została na zamkniętej terapii, ale wydaje mi się że Ty już wszystkich tam oceniłaś i podjęłaś decyzję.
Anonymous - Nie 24 Lis, 2013 10:26
A ja poradzę Ci coś innego... Wybierz się na 14 dniową obserwację psychiatryczną na oddział zamknięty. Z Tobą nie do końca jest wszystko ok. Wystarczy śledzić Twoje wpisy tu na forum, tak jak i ja to czynię aby dojść do takich wniosków.
Ze schizofrenią czy innym ustrojstwem też da się żyć, więc luzik
Wiedźma - Nie 24 Lis, 2013 10:36
PSG-1, a Ty kto? Psychiatra? Do tego diagnozujący przez internet?
Żebym ja Ciebie zaraz nie zdiagnozowała!
Wczoraj Cię ostrzegałam, ale widzę, że nie dotarło, więc dziś masz ode mnie czerwoną kartkę
Anonymous - Nie 24 Lis, 2013 10:50
Kartkę otrzymałem jak zwykle bezpodstawnie. Ale nie będę się sprzeczał z siłą wyższą.
Malgosia32 - Nie 24 Lis, 2013 11:23
Forum jest po to zeby moc tu otwarcie pisac co sie czuje w danej chwili.A ja najzwyczajniej w swiecie tak czulam i myslalam.Wiec w taki sposob a nie inny napisalam .Chyba wszyscy wiecie jakie chore i pijane mysli towarzysza alkoholikowi w pierwszej fazie trzezwienia a ja akurat w takiej jestem.Wiec pisze ,moze glupio i ja rozumiem ze mozecie to zle odebrac,myslac ze cos mam z glowa ale po prostu na dzien dzisiejszy tak mysle nie twierdzac ze moje myslenie z dnia na dzien bedzie sie zmienialo a tak na pewno bedzie.Mam dopiero 3 tygodnie trzezwosci i jeszcze nie doszlam do siebie.Zespol odstawienny alkoholu i lekow na pewno ma bardzo duzy wplyw na moje myslenie.Zycze wszystkim milej i spokojnej niedzieli.
Anonymous - Nie 24 Lis, 2013 12:01
Zespół odstawienny i te sprawy... Co za brednie.
JaKaJA - Nie 24 Lis, 2013 12:41
bardzo,ale to bardzo mi przykro gdy ktoś kogo dno jest tak głębokie,ze nie jestem w stanie sobie wyobrazić ,wiem,ze sama nie byłabym w stanie go udzwignąć -targuje się i stawia warunki choć być moze ma ostatnia szanse w zyciu na odbudowę i odbicie się od tego syfu wiem też,ze czasem nienawiść do samego siebie jest tak głęboka,że chce się w tym zostać do końca-zapominając jednak,ze ciągnie za sobą kogoś jeszcze szkoda mi Twojej corki-jest w wieku mojej Kiedyś ,gdy moja miała 3 latka oddałam ja pod opiekę babci bo wiedziałam,że nie przezyje nocy-przeżyłam -Bóg miał wobec mnie inne plany ,do dziś mam uraz do łykania jakichkolwiek tabletek a moje dziecko powtarza,ze to był najstraszniejszy tydzień w jej zyciu-bo choć nie mogła rozumieć co się naprawde dzieje,czuła,ze dzieje się ze mną coś strasznego od tamtej pory wiem,ze gdy chodzi o decydowanie o moim zyciu lub smierci mam g***o do gadania-moge jedynie sobie je pieknie spi****ić (a po drodze jeszcze córce) lub pieknie naprawić-wybór ZAWSZE nalezy do mnie
szymon - Nie 24 Lis, 2013 12:56
JaKaJA napisał/a: | bardzo,ale to bardzo mi przykro gdy ktoś kogo dno jest tak głębokie |
e tam, moje dno z Twoim nie sposób porównać, tak jak koleżanki dno, to pewnie powierzchnia wody... w której teraz świetnie się bawi, ot tyle w temacie
JaKaJA - Nie 24 Lis, 2013 13:11
szymon napisał/a: | moje dno z Twoim nie sposób porównać, | nie miałam na celu porównywać-ja bym tego nie zniosła i dlatego zatrzymałam się w miejscu jakie dla mnie i mojej duszy było do zniesienia-bo ja, jeszcze krok dalej i zapiłabym sie na śmierć ,każdy ma swoje i swoją drogę -chciałam tylko powiedzieć...... a własciwie nie wiem co i nie wiem po co-przecież kazdy ma prawo do smarowania gó***m kafelek w swojej łazience jesli ma taki kaprys nic mnie do tego
Malgosia32 - Nie 24 Lis, 2013 16:38
PSG-1 napisał/a: | Zespół odstawienny i te sprawy... Co za brednie. | HM BARDZO BYM CIE PROSILA ZEBYS NIE KOMENTOWAL MOICH POSTOW ,NA CHOLERE ZAWSZE MNIE KRYTYKUJESZ PANIE WSZECHWIEDZACY DAJ MI SWIETY SPOKOJ I ZATRUWAJ SWOIMI KOMENTARZAMI INNYCH DAWNO MNIE NA FORUM NIE BYLO I CALKIEM ZAPOMNIALAM ZE ZAWSZE ZATRUWALES MI TU ZYCIE.BABCIA MI ZAWSZE MOWILA ZE PIEKNO TKWI W PROSTOCIE ALE CIEBIE TO RACZEJ NIE DOTYCZY
smokooka - Nie 24 Lis, 2013 16:41
Malgosia32 napisał/a: | BABCIA MI ZAWSZE MOWILA ZE PIEKNO TKWI W PROSTOCIE ALE CIEBIE TO RACZEJ NIE DOTYCZY | Małgośka normalnie cudowna riposta! Uwielbiam takie!
A Tobie życzę żebyś tam jednak została, ułożyła się ze wszystkimi na terapii jakoś i pokornie przyjęła pomoc.... nie ważne że dziś Ci się nie podoba, ważne że sobie się może spodobasz po tej terapii. Pokochaj siebie
Malgosia32 - Nie 24 Lis, 2013 17:06
smokooka napisał/a: | Malgosia32 napisał/a: | BABCIA MI ZAWSZE MOWILA ZE PIEKNO TKWI W PROSTOCIE ALE CIEBIE TO RACZEJ NIE DOTYCZY | Małgośka normalnie cudowna riposta! Uwielbiam takie!
A Tobie życzę żebyś tam jednak została, ułożyła się ze wszystkimi na terapii jakoś i pokornie przyjęła pomoc.... nie ważne że dziś Ci się nie podoba, ważne że sobie się może spodobasz po tej terapii. Pokochaj siebie | Dziekuje Wiem ze sama dla siebie musze zostac,aby sie wydostac z tej uwięzi i oblędu jaki sama sobie zgotowalam.Wiesz jestem strasznie rozbita i straszny balagan mam w glowie i wiem to ze dla swojego wlasnego bezpieczenstwa musze tu zostac.Uswiadomil mi to dzisiaj mi moj przyjaciel-terapeuta PTERODAKTYLL I masz racje ja siebie nienawidze.I musze zaczac nad tym pracowac.Ciezko jest tak sie przyznac przed samym sobą do tego jakim sie jest i do tych wszystkich zlych rzeczy jakie sie zrobilo.Dziekuje za wsparcie ,duzo to dla mnie znaczy
leon - Nie 24 Lis, 2013 17:08
Trzymaj sie...
smokooka - Nie 24 Lis, 2013 17:17
Małgosia, tak spojrzałam na Twój poprzedni wątek i tak mi się smutno zrobiło... poczytaj go, tam jest tyle wskazówek jakie sama sobie dawałaś.... Możesz pięknie żyć, cudownie, masz fach w ręku, jesteś młoda, masz cudowną córkę... Uprzyj się, sama przed sobą się uprzyj. A potem przy każdej myśli "w bok" dalej uparcie trwaj przy samej sobie. Najgorzej to porzucić, opuścić siebie samą. Wtedy już wszystko co najgorsze może się zdarzyć... wiem coś o tym też....
Malgosia32 - Nie 24 Lis, 2013 17:25
smokooka napisał/a: | Małgosia, tak spojrzałam na Twój poprzedni wątek i tak mi się smutno zrobiło... poczytaj go, tam jest tyle wskazówek jakie sama sobie dawałaś.... Możesz pięknie żyć, cudownie, masz fach w ręku, jesteś młoda, masz cudowną córkę... Uprzyj się, sama przed sobą się uprzyj. A potem przy każdej myśli "w bok" dalej uparcie trwaj przy samej sobie. Najgorzej to porzucić, opuścić siebie samą. Wtedy już wszystko co najgorsze może się zdarzyć... wiem coś o tym też.... | Az sie poplakalam wzruszylas mnie do łez Dla takich chwil warto zyc ,wiedziec ze sa ludzie ,ktorzy choc cie nie znaja to wspieraja Cię.Dziekuje Ci z calego serca
cool - Nie 24 Lis, 2013 17:46
Malgosia32 napisał/a: | Wiesz jestem strasznie rozbita i straszny balagan mam w glowie i wiem to ze dla swojego wlasnego bezpieczenstwa musze tu zostac |
Malgosia32 napisał/a: | Ciezko jest tak sie przyznac przed samym sobą do tego jakim sie jest i do tych wszystkich zlych rzeczy jakie sie zrobilo. |
ja też jakiś czas temu po zapiciu zaczynałem od oddziału pomógł mi spojrzeć z dystansem na siebie i zapicie , i zacząć od nowa z optymizmem , traktując zapicie jako nauczkę , ja po zapiciu spędziłem 3 tygodnie aby zaprzestać picia i 7 tygodni aby się na nowo odbudować odnaleźć ,zrobić analizę w jaki sposób doprowadziłem wtedy do zapicia , czytając ciebie Małgosiu widzę podobieństwa ,ale jedno co mnie wtedy motywowało to to że zaznałem trochę trzeźwego życia i mimo wszystko chciałem do niego wrócić ale przynajmiej wiedziałem wtedy że miałem zepsuty komfort picia pozdrawiam
Malgosia32 - Nie 24 Lis, 2013 18:53
JaKaJA muszę Cię przeprosic za moje posty.Wiesz cofnełam się do ostatnio pisanych przeze mnie tematów i postów i czytajac je juz zapomnialam jak wczesniej mnie dopingowałaś i wspierałaś.I dziekuje za dzisiejsze posty i dobre rady,wiem ze chcesz dobrze jak i inni rowniez.Ja jak zwykle staje okoniem i buntem tak jakbyscie na mnie teorie spiskowa praktykowali,a wiem ze tak nie jest.Jedyne co mogę zrobic to zwalic moje chore posty na rozchwianie emocjonalne i skaczace we mnie emocje.Dziekuje Ci za dobre rady i wsparcie.Mam nadzieje ze sie nie gniewasz na mnie.Przepraszam Cię
JaKaJA - Nie 24 Lis, 2013 19:50
Malgosiu,ja sie nie gniewam i nigdy,przenigdy nie chcialam Cie atakowac.mna tez buja ale uwierz mi na slowo.wiem co czujesz i wiem,ze w lepsze rece trafic nie moglas-Ja w nich bylam i Bogu za to dziekuje! Krzycz,placz,klnij i kop,ale nie uciekaj-daj sobie szanse na zycie!
rybenka1 - Nie 24 Lis, 2013 21:18
Małgosiu dasz radę ,życzę Ci tego z całego serca .
Malgosia32 - Nie 24 Lis, 2013 22:04
leon - Nie 24 Lis, 2013 22:10
Malgosia32 napisał/a: | :skromny: |
skromnosc skromnoscia Gosia,dasz rade ku***...masz problem chcesz do gleby isc...??...
Malgosia32 - Nie 24 Lis, 2013 22:17
Niechce,masz racje dam rade
Malgosia32 - Nie 24 Lis, 2013 22:17
Dobrejnocki wszystkim
rybenka1 - Nie 24 Lis, 2013 22:21
Małgosiu wzajemnie .
Jacek - Nie 24 Lis, 2013 22:28
Malgosia32 napisał/a: | Witam wszystkich i znowu zaczynam wszystko od nowa. |
witaj Małgosiu
mnie też za pierwszym razem nie wyszło
musiałem doświadczyć upadek na własnej skórze
ale powiem ci,ze nic mnie tak nie wzmocniło jak własne doświadczenia
świat się pod mną zawalił ,sił było brak,a że o wstydzie nie wspomnę
po tym upadku jednak nabrałem pewnych doświadczeń ,jak Klara ma w podpisie
Klara napisał/a: | "Kiedy się przewracasz, nigdy nie wstawaj z pustymi rękami." /przysłowie japońskie/ |
pozdrawiam
leon - Nie 24 Lis, 2013 22:49
Malgosia32 napisał/a: | Dobrejnocki wszystkim |
Wzajemnie i spij pozytywne usmiechaj sie to pomaga...,mowie ci to jako ponad 30-to letni nalog...jak stracisz droge to po tobie dziewczyno...,powtarzam,mysl pozytywnie jestes cos warta..,to jest podstawa,jak o tym zapomnisz to po Tobie....powodzenia...
Malgosia32 - Pon 25 Lis, 2013 17:36
Czesc wszystkim dzis wiem ze jestem we wlasciwym miejscu i wlasciwym czasie.Ktos madrzejszy ode mnie powiedzial mi wczoraj,ze to juz moja ostatnia szansa i nastepnej na pewno juz nie bede miala.Bo poprostu stocze sie i umre.A ta osoba zna mnie najlepiej. Dziekuje wszystkim a w szczegolnosci Pterodaktyllowi i JaKaJA za wsparcie i dobre rady.Wcale nie jest tak zle jak myslalam .Dzis pierwszy dzien terapii.Zajecia od 10:00-13:00iod 15:00do17:00.i przezylam .Swiat kreci sie dalej,a ja jestem maly krok do przodu ,kolejny dzien trzezwosci i kolejne nowe informacje na temat mojej choroby.Dzis mialam wielka lekcje pokory,ktora zreszta sama sobie zrobilam.W nocy duzo rzeczy przemyslalam sobie i zrozumialam.I to jest wlasnie ten czas ,czas w ktorym nic nie moze byc wazniejsze od terapii,ani Swieta ani urodziny ani sylwester,bo jesli tu nie zostane to wiecej tych uroczystosci moge najzwyczajniej w swiecie nie spedzic bo poprostu ich nie dozyje.Jestem wdzieczna za to ze znalazlo sie miejsce dla mnie na terapii i wiem juz dzis ze musze tu zostac ile to bedzie potrzebne.
leon - Pon 25 Lis, 2013 17:37
Czesc Gosia..
Malgosia32 - Pon 25 Lis, 2013 17:38
Czesc leon
Malgosia32 - Pon 25 Lis, 2013 17:40
POZDRAWIAM WSZYSTKICH ZAPOMNIALAM PODZIEKOWAC JESZCZE RAZ WIEDZMIE I SMOKOOKIEJ ORAZ POZOSTALYM OSOBOM NA FORUM
Malgosia32 - Pon 25 Lis, 2013 17:41
Ide na spacer potem zajrze jeszcze
Malgosia32 - Pon 25 Lis, 2013 18:16
Jestem
leon - Pon 25 Lis, 2013 18:17
Gosia
Malgosia32 - Pon 25 Lis, 2013 18:23
Dziekuje za piekne kwiatki
Malgosia32 - Pon 25 Lis, 2013 18:24
Malgosia32 - Pon 25 Lis, 2013 18:25
To dla CIEBIE leon za wsparcie:)czasami gesty znacza wiecej niz slowa:)
leon - Pon 25 Lis, 2013 18:26
Malgosia32 napisał/a: | To dla CIEBIE leon za wsparcie:)czasami gesty znacza wiecej niz slowa:) |
Zawsze do uslug Kolezanko
Malgosia32 - Pon 25 Lis, 2013 18:34
Podobalo mi się dzisiaj na terapii,dużo nowych informacji.Zrozumiałam pewne sprawy które mnie męczyly,a to dopiero początek.Będę chłonąć informacje jak gąbka Wchłonę całą wiedzę jaką mi tu przekażą. :radocha Na pewno będę miała jeszcze nie raz chwile zwątpienia i doliny ale i tak już dzisiaj wiem,że robię dobrze
leon - Pon 25 Lis, 2013 18:50
Malgosia32 napisał/a: | Podobalo mi się dzisiaj na terapii,dużo nowych informacji.Zrozumiałam pewne sprawy które mnie męczyly,a to dopiero początek.Będę chłonąć informacje jak gąbka Wchłonę całą wiedzę jaką mi tu przekażą. :radocha Na pewno będę miała jeszcze nie raz chwile zwątpienia i doliny ale i tak już dzisiaj wiem,że robię dobrze |
Powodzenia...
smokooka - Pon 25 Lis, 2013 19:05
Małgosia, same dobre wieści!
ant69 - Pon 25 Lis, 2013 19:22
chwal się codziennie... zresztą... choćbyś tu nie wpadała, to i tak będziemy z Tobą
Malgosia32 napisał/a: | wiem,że robię dobrze |
... wzruszyłaś mnie tymi słowami
cierpliwość, pokora i wiara w siebie... tego Ci życzę
Wiedźma - Pon 25 Lis, 2013 19:24
No, widzę, że podjęłaś dobrą decyzję. Cieszę się
Malgosia32 napisał/a: | ZAPOMNIALAM PODZIEKOWAC JESZCZE RAZ WIEDZMIE I SMOKOOKIEJ ORAZ POZOSTALYM OSOBOM NA FORUM |
A Wiedźmie za co?
piotr7 - Pon 25 Lis, 2013 19:51
Gosia i tak dalej
JaKaJA - Pon 25 Lis, 2013 19:57
Malgosia32 napisał/a: | Podobalo mi się dzisiaj na terapii, | wiedziałam teraz już nigdy nie zapytasz kim jest Baśka i uwierz mi na słowo,choćbyś chciała ja zamordować za to co usłyszysz,zamknij się,posłuchaj całą sobą a w duchu podziekuj ciszę się ,chcesz wypić kawę z ruda wredną Jaką ?
matiwaldi - Pon 25 Lis, 2013 20:31
JaKaJA napisał/a: | ruda wredną |
a Tobie co ....????
leon - Pon 25 Lis, 2013 20:33
matiwaldi napisał/a: | JaKaJA napisał/a: | ruda wredną |
a Tobie co ....???? |
Rude sa cool...
JaKaJA - Pon 25 Lis, 2013 20:35
Małgosi pytałam
Malgosia32 - Pon 25 Lis, 2013 20:51
JaKaJA napisał/a: | Małgosi pytałam | JASNE ,ze chce z Toba wypic kawke
JaKaJA - Pon 25 Lis, 2013 20:53
no to odbierz pw.
Malgosia32 - Pon 25 Lis, 2013 20:54
[quote="Wiedźma"]No, widzę, że podjęłaś dobrą decyzję. Cieszę się :okok:Za całokształt kochana Wiedzmo
Malgosia32 - Pon 25 Lis, 2013 20:54
ok
Malgosia32 - Pon 25 Lis, 2013 20:59
JaKaJA napisał/a: | no to odbierz pw. | Ale ja nie mam od Ciebie zadnej wiadomosci
JaKaJA - Pon 25 Lis, 2013 21:02
sprawdz,wysyłałam
Malgosia32 - Pon 25 Lis, 2013 21:03
JaKaJA napisał/a: | sprawdz,wysyłałam | Mam odpisałam
Malgosia32 - Pon 25 Lis, 2013 21:09
matiwaldi napisał/a: | Malgosia32 napisał/a: | Ale ja nie mam od Ciebie zadnej wiadomosci |
a ode mnie ........??? | od Ciebie tez nie:)
matiwaldi - Pon 25 Lis, 2013 21:16
Malgosia32 napisał/a: | od Ciebie tez nie:) |
szkoda...........
a może następnym razem ........
leon - Pon 25 Lis, 2013 21:20
matiwaldi napisał/a: | Malgosia32 napisał/a: | od Ciebie tez nie:) |
szkoda...........
a może następnym razem ........
|
znowo mlodziez podrywasz zberezniku...
Malgosia32 - Pon 25 Lis, 2013 21:23
hahahha ale tu sie dzis wesolo zrobilo
Malgosia32 - Pon 25 Lis, 2013 21:24
leon napisał/a: | matiwaldi napisał/a: | Malgosia32 napisał/a: | od Ciebie tez nie:) | Ale mi pochlebiłes "młodzież'i tak się czuje
szkoda...........
a może następnym razem ........
|
znowo mlodziez podrywasz zberezniku... |
leon - Pon 25 Lis, 2013 21:24
Malgosia32 napisał/a: | hahahha ale tu sie dzis wesolo zrobilo |
no i o to chodzi chyba..?
matiwaldi - Pon 25 Lis, 2013 21:25
leon napisał/a: | znowo mlodziez podrywasz zberezniku... |
kiedy ja już jestem taki....
często żartem,lub dla draki ......
słowa plotę ..... lub rymuję ......
bo się młodym ciągle czuję ......
pterodaktyll - Pon 25 Lis, 2013 21:25
Malgosia32 napisał/a: | hahahha ale tu sie dzis wesolo zrobilo |
No sama widzisz jaki rozrywkowy potrafi być ludek alkoholowy, pod warunkiem wszakże, że trzeźwy jest
Malgosia32 - Pon 25 Lis, 2013 21:26
Dobranoc wszystkim:)Ide spac bo codziennie wstaje o 6stej.Milej nocji wszystkim zycze
Malgosia32 - Pon 25 Lis, 2013 21:27
A musze byc wyspana,zeby nie zamulac na terapii.
matiwaldi - Pon 25 Lis, 2013 21:27
Malgosia32 napisał/a: | Milej nocji wszystkim zycze |
i wzajemnie
leon - Pon 25 Lis, 2013 21:28
matiwaldi napisał/a: | leon napisał/a: | znowo mlodziez podrywasz zberezniku... |
kiedy ja już jestem taki....
często żartem,lub dla draki ......
słowa plotę ..... lub rymuję ......
bo się młodym ciągle czuję ......
|
moj komentarz nie byl negatywny,wiem jaki jestes Waldemarze..,wirtualny..
leon - Pon 25 Lis, 2013 21:29
Malgosia32 napisał/a: | A musze byc wyspana,zeby nie zamulac na terapii. |
u mnie masz codzien... Gosiu...
Malgosia32 - Pon 25 Lis, 2013 21:29
pterodaktyll napisał/a: | Malgosia32 napisał/a: | hahahha ale tu sie dzis wesolo zrobilo |
No sama widzisz jaki rozrywkowy potrafi być ludek alkoholowy, pod warunkiem wszakże, że trzeźwy jest | Hej PTERODAKTYLLKU Dziekuje Ci za wczorajszy opier....l byl mi potrzebny jak tlen do życia
matiwaldi - Pon 25 Lis, 2013 21:30
leon napisał/a: | moj komentarz nie byl negatywny |
wiem ,jest OK
Malgosia32 - Pon 25 Lis, 2013 21:31
leon napisał/a: | Malgosia32 napisał/a: | A musze byc wyspana,zeby nie zamulac na terapii. |
u mnie masz codzien... Gosiu... | DZIĘKUJE
leon - Pon 25 Lis, 2013 21:31
matiwaldi napisał/a: | leon napisał/a: | moj komentarz nie byl negatywny |
wiem ,jest OK |
I wzajemnie Kolego
leon - Pon 25 Lis, 2013 21:32
Malgosia32 napisał/a: | leon napisał/a: | Malgosia32 napisał/a: | A musze byc wyspana,zeby nie zamulac na terapii. |
u mnie masz codzien... Gosiu... | DZIĘKUJE |
prosze bardzo...
pterodaktyll - Pon 25 Lis, 2013 21:33
Malgosia32 napisał/a: | Dziekuje Ci za wczorajszy opier....l byl mi potrzebny jak tlen do życia |
Moja firma dostarcza tlen na każde żądanie
matiwaldi - Pon 25 Lis, 2013 21:34
pterodaktyll napisał/a: | Moja firma dostarcza tlen na każde żądanie |
a myślałem,że Ty muzyk jesteś ............
Ann - Pon 25 Lis, 2013 21:36
pterodaktyll napisał/a: | Moja firma dostarcza tlen na każde żądanie | Ptero, ja mam do Ciebie oficjalną prośbę!! Jak widzisz, że i ja pierdziele jak potłuczona, to dostarcz mi bardzo mocną dawkę tlenu, tak żebym się po*rała.. Ok?
Wiedźma - Pon 25 Lis, 2013 23:27
Malgosia32 napisał/a: | Za całokształt kochana Wiedzmo |
Aha. Jak tak to spoko
Malgosia32 - Wto 26 Lis, 2013 06:14
Witam wszystkich w wtorkowy dzien.Nowy dobry dzien. Nie ma jak pobudka o 6tej rano,bo kto rano wstaje...........
Malgosia32 - Wto 26 Lis, 2013 06:25
Dzis dostane temat na pierwsza prace do napisania. Samam jestem ciekawa o czym bede miala napisac Wczoraj mialam dobry dzien,rano społeczność,potem terapia,obiad,chwila odpoczynku i znowu terapia.Wieczorem pogralam sobie w pinponga.Posiedzialam troche z Wami na forum.Przemyslalm duzo rzeczy.I duzo rzeczy zaczyna mnie cieszyc,ale nie popadam z tego powodu w euforie,bo wiem jak to sie potem konczy...Wiecie o czym pisze.Zapoznalam się z programem terapeutycznym ,bo tu kazdy dostaje taka teczke jak przychodzi.I w ogole ciesze sie ze tak sie potoczyly sprawy;)
Malgosia32 - Wto 26 Lis, 2013 06:29
Ide sobie zrobic kawke ;)Ale ja fizycznie zaczynam sie dobrze czuc.Cos pieknego W sumie normalnego,ale ja odkrywam ten stan na nowo
piotr7 - Wto 26 Lis, 2013 07:08
piotr7 - Wto 26 Lis, 2013 07:10
Jak żaba całuje to możesz zostać księżniczką , czy jakoś tak
ant69 - Wto 26 Lis, 2013 08:54
Malgosia32 napisał/a: | bo kto rano wstaje........... |
ten jest niewyspany...
Malgosia32 - Wto 26 Lis, 2013 09:27
ant69 napisał/a: | Malgosia32 napisał/a: | bo kto rano wstaje........... |
ten jest niewyspany... |
pterodaktyll - Wto 26 Lis, 2013 09:29
A Ty co tu robisz? Terapie odwołali? .....
Malgosia32 - Wto 26 Lis, 2013 12:58
pterodaktyll napisał/a: | A Ty co tu robisz? Terapie odwołali? ..... | Terapia jest od 10tej O 9tej jest Spolecznosc 30 minut potem przerwa do 10tej Nie martw sie chlone informacje z terapi jak gabka,biore wszystko pelnymi garsciami co uslysze i wyciagam wnioski
Malgosia32 - Wto 26 Lis, 2013 13:00
O 13 stej obiad i znowu terapia od 15-17tej :A potem wolne i czas na fotum
Malgosia32 - Wto 26 Lis, 2013 18:43
Ale jestem dzis zmeczona po terapii,nie mam sily na nic
NANA - Wto 26 Lis, 2013 18:46
To dobrze Małgoś ... odpoczywaj ...
Malgosia32 - Wto 26 Lis, 2013 20:02
Dziwnie się jakos czuje dzis.Na terapi 2 osoby dzis staly przy tablicy FAZY ROZWOJU UZALEZNIENIA OD ALKOHOLU I opowiadaly o swoich fazach.Ja za 3 tygodnie tez bede musiala to przejsc.Dzis taki natłok informacji ,ze głowa aż mnie boli.Mam taki bałagan w głowie,burze mysli.Musze się wyspac i na spokojnie ogarnac wszystko w glowie.Dzisiaj po terapii tak sie czuje jakbym była w zawieszeniu.Wyrzuty sumienia i rachunek sumienia zaczynaja coraz bardziej ogarniac moja dusze i umysł.A to cholernie boli po trzezwemu.Ale wiem ,ze musze to w koncu zrobic aby oczyscic swoja dusze i umysl,aby moc zaczac nowe trzezwe zycie.
JaKaJA - Wto 26 Lis, 2013 21:10
Wiedźma - Wto 26 Lis, 2013 22:14
rybenka1 - Wto 26 Lis, 2013 22:53
Małgosiu
Malgosia32 - Śro 27 Lis, 2013 06:13
Dzień dobry wszystkim :)Wczoraj zrobiłam póznym wieczorem coś dziwnego.Leżąc i rozmawiając z dziewczynami opowiedzialam im swoja historię alkoholizmu od A do Z sama nie wiem dlaczego,ale zrobilo mi sie lżej.I one nic nie powiedziały tylko wysłuchały.Mówiłam powoli,po kolei i długo.Wszystko od czasów 18tego roku zycia do tej pory i zrobiło mi się lżej.
Malgosia32 - Śro 27 Lis, 2013 06:31
Siedzę i pije sobie kawkę i tak sobie myślę,że tyle razy już trzezwiałam w swoim życiu i zawsze wracałam do punktu wyjścia.Dziś mogę powiedzieć, że wiem dlaczego tak się stało.I wiecie co Wam napisze.Musiało tak się stać,abym w końcu poniosła konsekwencje za swoje czyny.Nic w życiu nie dzieje sie bez przyczyny.Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło.Musiałam osiągnac takie dno abym mogła zacząc od nowa i docenić to co miałam i co straciłam.
pterodaktyll - Śro 27 Lis, 2013 13:05
Czyżbyś wreszcie zaczynała trzeźwieć naprawdę? .......... ...........
piotr7 - Śro 27 Lis, 2013 17:23
pterodaktyll napisał/a: | Czyżbyś wreszcie zaczynała trzeźwieć naprawdę? |
Bez wątpienia zaczęła analizować a to dobrze rokuje
JaKaJA - Śro 27 Lis, 2013 20:31
byłam,zobaczyłam,uwierzyłam-Będziesz żyć
Malgosia32 - Śro 27 Lis, 2013 21:19
JaKaJA napisał/a: | :mgreen: byłam,zobaczyłam,uwierzyłam-Będziesz żyć | Dziękuje Ci:)
pterodaktyll - Śro 27 Lis, 2013 21:47
JaKaJA napisał/a: | -Będziesz żyć |
Malgosia32 napisał/a: | Dziękuje Ci:) |
rybenka1 - Śro 27 Lis, 2013 21:51
Małgosiu życzę Ci z całego serducha powodzenia .
Malgosia32 - Śro 27 Lis, 2013 21:56
pterodaktyll napisał/a: | JaKaJA napisał/a: | -Będziesz żyć |
Malgosia32 napisał/a: | Dziękuje Ci:) |
| Ja wiem za co i Ona też wie...
Malgosia32 - Śro 27 Lis, 2013 21:59
Pterodaktyll napisałam długi post przed chwilą i on się nie pokazał i zniknał a tak długo go pisałam.Można prosic o sprawdzenie co się stało?
Malgosia32 - Śro 27 Lis, 2013 22:00
rybenka1 napisał/a: | Małgosiu życzę Ci z całego serducha powodzenia . | Kochaniutka jesteś:)Dziękuje:)
pterodaktyll - Śro 27 Lis, 2013 22:09
Malgosia32 napisał/a: | napisałam długi post przed chwilą i on się nie pokazał i zniknał a tak długo go pisałam.Można prosic o sprawdzenie co się stało? |
http://komudzwonia.pl/viewtopic.php?t=858
Masz tu instrukcję jak odzyskać to co napisałaś
Malgosia32 - Śro 27 Lis, 2013 22:21
Tak myślę że zaczynam naprawdę trzezwiec.Jestem tego pewna w 100%.I prawdą jest to,że zaczynam analizować.Dzis był ciężki dzień na terapii ,ponieważ wyzwolił we mnie tyle uczuć........Ale nie mogę o tym pisać,bo to nie dotyczyło mnie bezpośrednio.Cieszę się,że miałam okazję przeżyć coś takiego.Połączenie skokow napięcia sięgajacych zenitu oraz bezsilnosci ,płaczu i frustracji.Ale to dobrze mi w sumie zrobiło.Teraz nie ma juz szali ,ani jej środka ponieważ są tylko dwa końce góra i dół śmierć i życie a ja chcę żyć.Teraz nic się nie liczy na obecną chwiel,nic oprócz terapii.Nie jest wazne to ,że co sąsiedzi powiedzą jak wroce ,czy bede miala klientki w salonie ,czy bede miala za co oplacac rachunki.Poniewaz tego wszystkiego nie bedzie jesli nie skoncze tej terapii.poniewaz po prostu zapije sie na smiec i umre.
leon - Śro 27 Lis, 2013 22:27
Malgosia,moze tym razem sie uda...
Malgosia32 - Śro 27 Lis, 2013 22:30
pterodaktyll napisał/a: | Malgosia32 napisał/a: | napisałam długi post przed chwilą i on się nie pokazał i zniknał a tak długo go pisałam.Można prosic o sprawdzenie co się stało? |
http://komudzwonia.pl/viewtopic.php?t=858
Masz tu instrukcję jak odzyskać to co napisałaś | Nie wiem jak to zrobic.Nie bede sie denerwowała,a nie mozna prosic moderatora o pomoc przy przywróceniu tekstu?
pterodaktyll - Śro 27 Lis, 2013 22:32
Malgosia32 napisał/a: | nie mozna prosic moderatora o pomoc przy przywróceniu tekstu? |
Prosić zawsze można, ja to robię w ten sposób, że klikam na cofanie stron aż dojdę do tego co chcę odzyskać
Malgosia32 - Śro 27 Lis, 2013 22:33
leon napisał/a: | Malgosia,moze tym razem sie uda... |
JaKaJA - Śro 27 Lis, 2013 22:35
Malgosia32 - Śro 27 Lis, 2013 22:35
pterodaktyll napisał/a: | Malgosia32 napisał/a: | nie mozna prosic moderatora o pomoc przy przywróceniu tekstu? |
Prosić zawsze można, ja to robię w ten sposób, że klikam na cofanie stron aż dojdę do tego co chcę odzyskać | Ja to zrobiłam juz wczesniej ale mnie wywalilo i nie moge wrocic do tej strony,ok niewazne.Nie mam juz sily pisac drugi raz.
yuraa - Śro 27 Lis, 2013 22:36
Malgosia32 napisał/a: | a nie mozna prosic moderatora o pomoc przy przywróceniu tekstu? |
moderator takiej władzy ni ma.
choć są tacy co twierdzą że widzi post przed wysłaniem
kiedy długo piszesz system może Cie wylogować
na przyszłośc jak piszesz długi tekst , przed wysłaniem skopiuj i potem wklej jak Cie wyloguje
pterodaktyll - Śro 27 Lis, 2013 22:36
Malgosia32 napisał/a: | Tak myślę że zaczynam naprawdę trzezwiec. |
Też tak myślę, tyle, że naciskiem na "ZACZYNAM"....
Malgosia32 - Śro 27 Lis, 2013 22:37
yuraa napisał/a: | Malgosia32 napisał/a: | a nie mozna prosic moderatora o pomoc przy przywróceniu tekstu? |
moderator takiej władzy ni ma.
choć są tacy co twierdzą że widzi post przed wysłaniem
kiedy długo piszesz system może Cie wylogować
na przyszłośc jak piszesz długi tekst , przed wysłaniem skopiuj i potem wklej jak Cie wyloguje | OK dziekuje,trudno.Pozdrawiam
Malgosia32 - Śro 27 Lis, 2013 22:55
pterodaktyll napisał/a: | Odzyskałaś? | Niestety nie
Malgosia32 - Śro 27 Lis, 2013 22:56
Dobranoc wszystkim do jutra
pterodaktyll - Śro 27 Lis, 2013 22:59
ant69 - Śro 27 Lis, 2013 23:30
... naprawdę się cieszę, że się "obudziłaś"
Malgosia32 - Czw 28 Lis, 2013 06:53
POMOCY!!!!!!!!!! NIE WYSŁANY!!!!!!!!PO RAZ KOLEJNY MÓJ POST ZOSTAŁ NIE WYSŁANY.TAK NIE MOZE BYC.ZALOGOWAŁAM SIE I ZAZNACZYLAM AUTOMATYCZNE LOGOWANIE I DALEJ DZIEJE SIĘ TO SAMO.TERAZ TO MI CISNIENIE SKOCZYLO .ODSWIEZYLAM STRONE I NIE MAM POSTU CO ZA LIPA.JUZ MI SIE PISAC ODECHCIALO.
Malgosia32 - Czw 28 Lis, 2013 08:33
Cofnelam i nic.
Malgosia32 - Czw 28 Lis, 2013 08:37
Klara - Czw 28 Lis, 2013 09:00
Malgosia32 napisał/a: | Cofnelam i nic. |
To dlatego, że już ten post zniknął. Nie wiem czemu po odświeżeniu Ci tak "zrobił", bo u mnie zawsze zostają.
W tej sytuacji zawsze po napisaniu zaznacz cały post myszką, najedź prawym przyciskiem, z listy wybierz "Kopiuj" i kliknij to polecenie.
Następnie możesz sobie odświeżać do woli i jeśli nie będzie tego co napisałaś, to po prostu sobie wklej, bo to co napisałaś będziesz miała "w myszce".
No i wyślij.....
Malgosia32 - Pią 29 Lis, 2013 04:41
Wczoraj byłam na przepustce 3h,ponieważ moja córeczka się rozchorowala.Widziałam ja pierwszy raz od wielu tygodni. Bardzo się ucieszyła jak mnie zobaczyła.Widziałam w jej oczach smutek z jednej strony i wielką radość z drugiej.Było bardzo fajnie.Ja ostatnio poprosiłam moją coreczke ,aby napisała do mnie list pod tytułem:Co czułam jak moja mama piła.Ona chciała napisać ten list,a to okazało się najlepszą rzeczą jaką mogłam zrobić.Wczoraj wieczorem jak wróciłam do szpitala przeczytałam go.Ale o tym to kiedy indziej.Mysle,ze każdy człowiek musi osiągnąć jakieś swoje dno,ponieważ wtedy naprawde moze zaczac trzezwiec.Przynajmniej w moim przypadku tak jest.Dużo wczoraj rozmawiałysmy o mojej chorobie,jej zdrowiu i współuzależnieniu.Szkoda,że tak póżno się ocknęłam,ale nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem.Trzeba wyciągnać wnioski i iść do przodu.
Malgosia32 - Pią 29 Lis, 2013 04:47
"Wszyscy ludzie trzeżwieją,niektórzy po prostu po śmierci..."
Malgosia32 - Pią 29 Lis, 2013 05:26
Mój terapeuta zawsze mi powtarzał na terapii"Będzię tak jak bedziesz chciała".I dokładnie tak było. Chciałam pić i piłam.Cały czas ocierałam się o śmierć nie wierząc,że naprawde mogę umrzeć.Wiecznie użalałam się nad swoim losem mając w sobie wielkie poczucie krzywdy,obrzydliwe to uczucie.Manipulowałam wszystkimi dookoła,zeby móc z czystym sumieniem sięgać po kolejny kieliszek wódki.Szkoda, że nie miałam poczucia krzywdy w stosunku do własnego dziecka.To ja uważałam się za pokrzywdzoną,będąc jednocześnie katem dla swojego dziecka psychicznym i fizycznym.Zmieniłam jej życie w piekło.Obwiniałam ją oraz wszystkich dookoła za wszystkie niepowodzenia jakie przytrafiały mi się,bo przecież mój najlepszy współmierzeniec wódka liczyła się najbardziej na świecie.Broniłam jej jak lew,poniewąz pod wpływe jej promili udawało mi się tak "pięknie" spadać na samo dno.Boze co ja sobie myślałam,nie wierze że to byłam ja.Co się ze mną stało?Czuje do siebie wstręt i wielkie obrzydzenie.Flacha ważniejsza od własnego dziecka.Naprawde trzeba być ostatnią szmatą,żeby tak postępowac jak ja robiłam.
leon - Pią 29 Lis, 2013 07:32
Malgosia32 napisał/a: | "Wszyscy ludzie trzeżwieją,niektórzy po prostu po śmierci..." |
ant69 - Pią 29 Lis, 2013 07:37
nawet nie wiesz jak się cieszę...
Eila - Pią 29 Lis, 2013 08:25
Malgosia32 napisał/a: | "Wszyscy ludzie trzeżwieją,niektórzy po prostu po śmierci..." |
Parę dni temu tego doświadczyłam byłam na pogrzebie chłopaka ,który zmarł w wieku 25 lat!!!!!Teraz tam w niebiosach jest trzeżwy...i mam nadzieję szczęśliwy
Bardzo się cieszę Małgoś ,żę idziesz do przodu Powodzenia
Malgosia32 - Pią 29 Lis, 2013 10:11
Dzisiaj jest ciężki dzień.Chyba przez to, że wstałam o 4-tej rano.Wyrzuty sumienia wyrzuciły mnie z łóżka.Przyjmuje wszytko co ze mną się dzieje z pokorą.Za pół godziny mamy obchód.Potem terapia i od 15:00 wolne.Nie lubię weekendów ,ponieważ uważam ten czas za zmarnowany.Dobrze,że mam dwie książki to sobie przynajmniej poczytam.Nie chce mi się siedzieć na spijaniu kawki i plotkowaniu,nie po to tu przyjechałam.Zaczynam się wyłączać na osoby,które są w pokoju.
smokooka - Pią 29 Lis, 2013 10:57
Małgosia! cudownie czytać taką nową Gośkę, nie zapominaj w trakcie przeżywania tych wszystkich przykrych uczuć, że robisz to po to, żeby się ze sobą pogodzić, pokochać i żyć szczęśliwie! Poboli, da wiele odpowiedzi i pozwoli Ci to żyć pełną parą na trzeźwo
pterodaktyll - Pią 29 Lis, 2013 13:13
Gwiazdo!!! Ty naprawdę zaczynasz trzeźwieć............ ....
Malgosia32 - Pią 29 Lis, 2013 17:54
smokooka napisał/a: | Małgosia! cudownie czytać taką nową Gośkę, nie zapominaj w trakcie przeżywania tych wszystkich przykrych uczuć, że robisz to po to, żeby się ze sobą pogodzić, pokochać i żyć szczęśliwie! Poboli, da wiele odpowiedzi i pozwoli Ci to żyć pełną parą na trzeźwo |
Malgosia32 - Pią 29 Lis, 2013 17:55
pterodaktyll napisał/a: | Gwiazdo!!! Ty naprawdę zaczynasz trzeźwieć............ .... |
Malgosia32 - Pią 29 Lis, 2013 18:06
Ale jestem niewyspana dzisiaj i zmęczona,a na dodatek boli mnie głowa.Dziś był obchód,a po obchodzie miałam indywidualną sesje terapeutyczną.Dostałam swój program terapeutyczny i pierwszą prace do napisania:Przekonam się o potrzebie mojego leczenia.OPISZĘ DLACZEGO WŁAŚNIE TERAZ CHCĘ PODJĄC LECZENIE?Muszę ten temat opracować i przedstawić na grupie.
smokooka - Pią 29 Lis, 2013 18:08
Bardzo dobry temat idealnie pasujący do okoliczności. Jak się przyłożysz to zrobisz nim sobie dużo dobrego
Malgosia32 - Pią 29 Lis, 2013 18:31
Dzisiaj na tej sesji powiedziałam mojej terapeutce wszystko od początku.Były łzy,wstyd i pogarda dla samej siebie.Jeszcze na żadnej terapii nie miałam takich wyrzutów sumienia.I pierwszy raz zastanawiam się kim ja tak naprawdę jestem.Już nie śpieszę się z niczym bo to nie mam sensu.Wiem ,ze nie da rady odrobić tego wszystkiego szybko,łatwo i przyjemnie.Musi być powoli,musi boleć a ja muszę to czuć.Czuć ten ból w sercu i duszy.A ja go w końcu poczułam.Teraz mogę zająć się swoją chorobą i zacząć zdrowienie w dosłownym słowa tego znaczeniu.Ulżyło mi po tej sesji,tak jakby z wielkiej góry kamieni jeden odpadł,a teraz trzeba od dołu wyciągać wszystkie po kolei.Niestety ulga ulgą a wyrzuty sumienia coraz większe,piętrzą się w mojej głowie i nie dają o sobie zapomnieć nawet na chwilę.Dziękuje Bogu za to co teraz doświadczam choc to bardzo bolesne.Nie wiem co się ze mna dzieje ale zniknęły koszmary alkoholowe,głody i myśli alkoholowe.Jest tylko 100%swiadomość bycia trzeżwą.Jestem trzeżwa i będę trzeżwa,bo kocham zycie i chcę je poznać na nowo.Od paru dni to ja jestem reżyserem swojej nowej trzeżwej drogi życia i to ja reżyseruje kaltka po klatce przebieg,jego drogi a nie flacha.Przecięż ja nienawidzę jak ktoś mną rządzi a ona to własnie ze mną robiła.Jak z chorągiewką na wietrze.Dość juz teraz ja gram pierwsze skrzypce .Nie wiem kim jestem ale dowiem się,bo sama siebie wyreżyseruje w tej gównej roli .:skromny:
Malgosia32 - Pią 29 Lis, 2013 18:33
pterodaktyll napisał/a: | Malgosia32 napisał/a: | Muszę ten temat opracować i przedstawić na grupie. |
Wykrakałaś sobie. | Mój Pterodaktyl.Jak ja za Toba tęsknie
Malgosia32 - Pią 29 Lis, 2013 18:37
smokooka napisał/a: | Bardzo dobry temat idealnie pasujący do okoliczności. Jak się przyłożysz to zrobisz nim sobie dużo dobrego | Wiem o tym i na pewno się przyłoże.Jesteście wspaniali wszyscy tutaj.Ja naprawdę w koncu zrozumiałam.Zajęło mi to prawie dwa lata walki i szamotaniny ,choć z góry byłam skazana na przegraną ,ale teraz juz wiem.I jestem najszczęśliwszą alkoholiczką na świecie ,bo w końu dotarło do mnie.
cool - Pią 29 Lis, 2013 20:48
Malgosia32 napisał/a: | I jestem najszczęśliwszą alkoholiczką na świecie ,bo w końu dotarło do mnie. |
fajnie że jesteś szczęśliwa widać Małgosiu że jesteś w miesiącu miodowym w trzeźwieniu
Eila - Sob 30 Lis, 2013 10:13
Malgosia32 napisał/a: | .I jestem najszczęśliwszą alkoholiczką na świecie ,bo w końu dotarło do mnie |
I to jest jedna z najpiękniejszych chwil w życiu alkoholika ...w końcu dotarło cieszę się razem z Tobą i uśmiecham bo ja tak jak Ty cieszyłam się jak dziecko z mojej trzeżwośći i powrotu do świata
Tak trzymaj Małgoś
Malgosia32 - Sob 30 Lis, 2013 11:12
Eila napisał/a: | Malgosia32 napisał/a: | .I jestem najszczęśliwszą alkoholiczką na świecie ,bo w końu dotarło do mnie |
I to jest jedna z najpiękniejszych chwil w życiu alkoholika ...w końcu dotarło cieszę się razem z Tobą i uśmiecham bo ja tak jak Ty cieszyłam się jak dziecko z mojej trzeżwośći i powrotu do świata
Tak trzymaj Małgoś |
Malgosia32 - Sob 30 Lis, 2013 11:21
cool napisał/a: | Malgosia32 napisał/a: | I jestem najszczęśliwszą alkoholiczką na świecie ,bo w końu dotarło do mnie. |
fajnie że jesteś szczęśliwa widać Małgosiu że jesteś w miesiącu miodowym w trzeźwieniu | Wiem,że jestem w miesiącu miodowym bo nie raz już w nim byłam i nie popadam z tego powodu w euforie.Jedno wiem na pewno,że w końcu dotarło do mnie i to jest najpiękniejsze i najbardziej zdrowe.Ponieważ nie jestem już nigdzie na siłę i nie robię tego dla nikogo tylko dla siebie.Nikomu nie chce nic udowodnić.Tylko chcę czerpać wiedzę jaką mi tu przekazują,aby w przyszłości właściwie dbać o swoją trzezwość.Pragnę byc szczęśliwa jako trzeżwa alkoholiczka i tak będzie.Bo jak to mówi mój terapeuta,będzie tak jak będe chciała. ;)Dziękuje Ci za piękne kwiatki,dawno tyle nie dostałam :skromny
emigrantka - Sob 30 Lis, 2013 12:00
Malgosia32 napisał/a: | OPISZĘ DLACZEGO WŁAŚNIE TERAZ CHCĘ PODJĄC LECZENIE |
ja napisałabym ; bo właśnie osiągnełam swoje dno tyle
powodzenia Małgosiu
cool - Sob 30 Lis, 2013 15:02
Malgosia32 napisał/a: | .Ponieważ nie jestem już nigdzie na siłę i nie robię tego dla nikogo tylko dla siebie. |
tak trzymaj
Malgosia32 - Nie 01 Gru, 2013 17:56
Płakać mi się chce :beczy:Od rana próbuje napisać pierwszą prace i nic mi nie wychodzi.Załamka:(Mam ją dopiero na środę,ale chciałam mieć już z głowy.A teraz mam ból głowy i pustkę.Taka pogoda też jest dzisiaj do d....y.Nic na siłę.Jutro też jest dzień W końcu do środy jest jeszcze dużo czasu.Najważniejsze to jest mieć pozytywne myślenie,
piotr7 - Nie 01 Gru, 2013 20:02
Najpierw napisz plan , a później punkt po punkcie .
pterodaktyll - Nie 01 Gru, 2013 21:30
Malgosia32 napisał/a: | mam ból głowy i pustkę. |
Błąd logiczny. Jak pustka może boleć?
Malgosia32 napisał/a: | Od rana próbuje napisać pierwszą prace i nic mi nie wychodzi. |
Bo usiłujesz oszukiwać samą siebie. Pisz prawdę taka jaką Ty ją widzisz i nie chowaj się za wymyślonymi powodami podjęcia leczenia. Będzie dobrze.....
Eila - Nie 01 Gru, 2013 21:39
pterodaktyll napisał/a: |
Malgosia32 napisał/a:
Od rana próbuje napisać pierwszą prace i nic mi nie wychodzi.
Bo usiłujesz oszukiwać samą siebie. Pisz prawdę taka jaką Ty ją widzisz i nie chowaj się za wymyślonymi powodami podjęcia leczenia. Będzie dobrze |
Ptero ma rację
Pamiętam Małgoś jak miałam napisać pierwszą prace....tyle rzeczy było do zrobienia ,załatwienia ,że niby taka zajęta jestem itd...dopiero jak poszłam na następne spotkanie z terapeutką i dostałam porządną reprymendę to wziełam się ostro do roboty
Za każdym razem jak siadałam do pracy to aż bóli brzucha dostawałam
Najważniejsze to starać się uczciwie podejść do tematu...a to nie łatwe bo często mamy jeszcze ''pijane myślenie''
Będzie dobrze Małgoś pisz uczciwie co czujesz i będzie ok.
Matinka - Nie 01 Gru, 2013 21:40
Malgosia32 napisał/a: | Jutro też jest dzień |
No pewnie!
Małgosiu, poczytaj swoje ostatnie wpisy, może coś Cię natchnie...
JaKaJA - Pon 02 Gru, 2013 00:23
Nie słuchaj nawet Pterodaktyla !!! -poprostu siadaj i pisz -nie pytaj nikogo czy to dobre,czy tak może być,czy nie brzmi to idiotycznie.....weź pety,kawe,zeszyt zamknij się na korytarzu pomiedzy wyjściem awaryjnym a schodami na pietro i poprostu wylej wszystko co ci chodzi po głowie-jutro przeczytaj znowu i wykreśl to co niepotrzebne,pojutrze znowu i znowu wykreśl to co nie mówi o faktach i istocie problemu krąży naokoło i tak do środy a w środe-zamknij oczy,weź głeboki oddech i paczkę smarkatek usiądz i poprostu przeczytaj ,wytrzyj nos i słuchaj.......;)
smokooka - Pon 02 Gru, 2013 09:05
JaKaJA napisał/a: | Nie słuchaj nawet Pterodaktyla !!! -poprostu siadaj i pisz -nie pytaj nikogo czy to dobre,czy tak może być,czy nie brzmi to idiotycznie.....weź pety,kawe,zeszyt zamknij się na korytarzu pomiedzy wyjściem awaryjnym a schodami na pietro i poprostu wylej wszystko co ci chodzi po głowie-jutro przeczytaj znowu i wykreśl to co niepotrzebne,pojutrze znowu i znowu wykreśl to co nie mówi o faktach i istocie problemu krąży naokoło i tak do środy a w środe-zamknij oczy,weź głeboki oddech i paczkę smarkatek usiądz i poprostu przeczytaj ,wytrzyj nos i słuchaj.......;) |
Małgosia, jak się masz?
matiwaldi - Pon 02 Gru, 2013 09:38
JaKaJA napisał/a: | usiądz i poprostu przeczytaj ,wytrzyj nos i słuchaj.......;) |
dobre....bardzo dobre.......
JaKaJA - Pon 02 Gru, 2013 11:44
sie było,to sie wie jak to się robi no nie???
wampirzyca - Wto 03 Gru, 2013 10:35
a co się z Małgosią dzieje
Malgosia32 - Wto 03 Gru, 2013 18:28
Czesc wszystkim :)Jestem,jestem ,nie uciekłam, tyle że dostałam zapalenia płuc i byłam wczoraj i dziś w szpitalu na rtg płuc.Bo czuję się coraz gorzej a antybiotyki nie pomagają.Nie mam siły ręki podnieść od paru dni.Mysleli ,ze mam zapalenie opon mózgowych.Na szczęście nie mam.Ale z płucami nie jest za dobrze
Malgosia32 - Wto 03 Gru, 2013 18:31
JaKaJA napisał/a: | sie było,to sie wie jak to się robi no nie??? | Hej Zrobiłam tak jak mi poradziłaś i udało się,tyle,że pracę napisałam w łóżku.Jutro i tak jej nie przeczytam ,bo nie mogę z łóżka wychodzić,ale napisaną już mam. I niczego nie owijałam w bawełne,ani pięknie ubrane słowa napisałam tak jak jest.
Malgosia32 - Wto 03 Gru, 2013 18:34
pterodaktyll napisał/a: | wampirzyca napisał/a: | a co się z Małgosią dzieje |
pisze pracę na jutro | Jak do piątku nie bedzie poprawy to mnie do akademii położą,a ja nie chcę bo wtedy już miejsca na terapii dla mnie nie będzie .
Malgosia32 - Wto 03 Gru, 2013 18:46
Pozdrawiam Was wszystkich serdecznie:)Dziś nic mądrego nie napiszę,bo nie mam po prostu siły.
Malgosia32 - Wto 03 Gru, 2013 18:48
wampirzyca napisał/a: | a co się z Małgosią dzieje | Jeszcze żyję wampirzyco.Dziękuje z a troskę
Wiedźma - Wto 03 Gru, 2013 18:51
Malgosia32 napisał/a: | wtedy już miejsca na terapii dla mnie nie będzie |
No jak to? Nie będziesz mogła dołączyć do grupy po powrocie do zdrowia?
Do tej grupy, albo następnej...? Albo zupełnie innej w innym ośrodku, do cholery!
Żeby nie było tak, że zapalenie płuc nie pozwoliło Ci ukończyć terapii!
JaKaJA - Wto 03 Gru, 2013 21:45
Będzie miejsce Młgos,będzie ale może być tak,że będziesz musiała np. tydzień poczekać ,ale co to tydzień dla Ciebie
Wiedźma - Wto 03 Gru, 2013 22:19
JaKaJA napisał/a: | tydzień poczekać |
W domu?
pterodaktyll - Wto 03 Gru, 2013 22:22
Wiedźma napisał/a: |
W domu? |
Nie ma obawy, sytuacja pod kontrolą
JaKaJA - Wto 03 Gru, 2013 22:26
Wiedzma niekoniecznie -jak Małgosi będzie zalezało to jestem przekonana,że będzie wiedziała co zrobić by przejść terapię nawet w takich okolicznościach przyrody To jest szpital i można zawsze depresji dostać,albo cóś - "epizody samobójcze były? były! lęki są? są ! widzi pająki? no Panie doktorze wszędzie !!! no to zatrzymamy Panią na obserwacji na ilka dni na odziale 19 B " .......;) jak się coś chce to czasem mozna nawet kontorowanego pi****lca uskutecznić ale co ja tu będę "recepty" rozdawać
rybenka1 - Wto 03 Gru, 2013 22:29
Małgosiu
Malgosia32 - Śro 04 Gru, 2013 10:36
Byłam na terapii ,przeczytałam,przeżyłam i dostałam fajne zwroty:)Kamień spadł mi z serca.Czuje się psychicznie o wiele lepiej Dziękuje Wam wszystkim:)
Malgosia32 - Śro 04 Gru, 2013 10:38
A teraz z powrotem leżę w łóżeczku
Malgosia32 - Śro 04 Gru, 2013 10:40
Dziękuje Ci JaKaJA za dobre rady
pterodaktyll - Śro 04 Gru, 2013 10:40
Malgosia32 napisał/a: | teraz z powrotem leżę w łóżeczku |
I nawet nie próbuj z niego wyłazić ...... ........
Miłego dnia
Malgosia32 - Śro 04 Gru, 2013 10:43
Hej Ptero
smokooka - Śro 04 Gru, 2013 10:43
Kuruj się Małgocha, bo jesteś swoim najcenniejszym skarbem
Malgosia32 - Śro 04 Gru, 2013 10:44
No co ty nie wyłażę.Nie chce trafic do szpitala.Ale mi ulzyło po przeczytaniu tej pracy
pterodaktyll - Śro 04 Gru, 2013 10:46
Malgosia32 napisał/a: | Ale mi ulzyło po przeczytaniu tej pracy |
Moze bedzie okazja pogadać o tym osobiście niezadługo
Malgosia32 - Śro 04 Gru, 2013 10:47
Co ja piszę przecież ja jestem w szpitalu heheh,tylko tu nie ma interny,ale szpital to szpital Muszę tu być .Nie dam się wywalić z terapii.Za żadne skarby
pterodaktyll - Śro 04 Gru, 2013 10:48
Malgosia32 napisał/a: | .Nie dam się wywalić z terapii.Za żadne skarby |
...
Malgosia32 - Śro 04 Gru, 2013 10:49
smokooka napisał/a: | Kuruj się Małgocha, bo jesteś swoim najcenniejszym skarbem |
Malgosia32 - Śro 04 Gru, 2013 10:52
Musi być dobrze.Podają mi dwa antybiotyki naraz.Najważniejsze to pozytywne myślenie
Malgosia32 - Śro 04 Gru, 2013 10:54
Ptero miałeś rację "BEZ OWIJANIA W BAWEŁNE"i "UBIERANIA W PIĘKNE SŁOWA"...i to jest uczciwe przed samym sobą.
Malgosia32 - Śro 04 Gru, 2013 10:58
[quote="matiwaldi"] JaKaJA napisał/a: | usiądz i poprostu przeczytaj ,wytrzyj nos i słuchaj.......;) | Usiadłam,przeczytałam wytarłam nos i wysłuchałam........I jest dobrze nawet bardzo dobrze. Dziękuje Ci za wsparcie i nadzieję jaką mi dajesz.
Malgosia32 - Śro 04 Gru, 2013 11:04
Malgosia32 - Śro 04 Gru, 2013 11:08
pterodaktyll napisał/a: | Malgosia32 napisał/a: | Ale mi ulzyło po przeczytaniu tej pracy |
Moze bedzie okazja pogadać o tym osobiście niezadługo |
Malgosia32 - Śro 04 Gru, 2013 11:11
Ale szybko się męczę,zdrzemnę się troszkę.Potem tu wrócę.I tak jest lepiej bo już mam siłę laptopa odpalić i chwilkę popisać.
Malgosia32 - Śro 04 Gru, 2013 14:04
Myślę,że człowiek z każdą chorobą jest w stanie nauczyć się żyć.Musi ją tylko poznać i stosować się do zaleceń lekarza.Tak samo jest z alkoholizmem jak z każdą inną chorobą.Przypomina mi to taką ulotkę od antybiotyku.Czym on jest,jakie są wskazania i przeciwwskazania do stosowania.Alkoholizm jest chorobą niewyleczalną,ale da się z nim żyć.Proces rozwoju naszej choroby można zatrzymać w każdym jej stadium,a to bardzo dużo.Ponieważ zdiagnozowanie alkoholizmu nie jest dla nas wyrokiem,a to wbrew pozorom "bardzo duże szczęście".Ponieważ przy odpowiedniej"diecie"możemy żyć z tą chorobą długo i szczęśliwie Paradoksalnie mamy wielkie szczęście będąc alkoholikami,ponieważ mamy w życiu szansę wykreować i poznać się od nowa.Zbudować swój nowy wizerunek i swoje nowe piękne życie,nie którzy takiej drugiej szansy niestety nie mają.Najważniejsze to widzieć i myśleć pozytywnie.I ciężko pracować.Pracować nad samym sobą.
Malgosia32 - Śro 04 Gru, 2013 14:16
Wcześniej nie zdawałam sobie sprawy z wielu rzeczy,a z każdym dniem coraz więcej się uczę,coraz więcej rozumiem i coraz bardziej się zmieniam.Zmieniam się ja i moje pijane myślenie.Z każdym dniem czuję jak z toksyn oczyszcza się mój organizm oraz mój otępiały od wódki umysł.Decyzję ,które podejmuję każdego dnia teraz są już świadomymi decyzjami i mam nad nimi pełną kontrole.Tak jak to powinno w życiu być.Jestem z tego powodu pomimo choroby bardzo szczęśliwa.Cieszę się ,że się obudziłam z tego pijackiego amoku.Pan Bóg użyczył mi pogody Ducha,odwagi i mądrości.
JaKaJA - Śro 04 Gru, 2013 22:44
zdrowiej żabciu może uda mi się zalecieć do Ciebie w sobotę
Malgosia32 - Czw 05 Gru, 2013 09:28
JaKaJA napisał/a: | :buziak: zdrowiej żabciu może uda mi się zalecieć do Ciebie w sobotę | Hurra
wampirzyca - Czw 05 Gru, 2013 16:27
fajnie się zmieniasz Małgosiu
endriu - Czw 05 Gru, 2013 16:35
nie wierzę w ani jedno słowo Małgosi
Malgosia32 - Czw 05 Gru, 2013 18:44
endriu napisał/a: | nie wierzę w ani jedno słowo Małgosi | I nie musisz mi wierzyć,ważne że ja uwierzyłam.Uwierzyłam ,że jestem alkoholiczką.Osiągnęłam swoje osobiste dno i nie chcę już sprawdzać co jest tam jeszcze głębiej,bo tam nie ma nic już dla mnie oprócz śmierci.I dzięki Bogu nie chcę już tego sprawdzać.Pozdrawiam Cię
endriu - Czw 05 Gru, 2013 18:49
życzę Ci tego Małgosiu
ale jakoś nie mam zaufania po tym jak parę miesięcy temu pisałaś to samo...
Malgosia32 - Czw 05 Gru, 2013 19:11
endriu napisał/a: | życzę Ci tego Małgosiu
ale jakoś nie mam zaufania po tym jak parę miesięcy temu pisałaś to samo... | Wiem.Czas pokaże.Teraz już nie obiecuję nic nikomu.Dziś mam 31 dni trzeżwośći(od alkoholu i leków).
Malgosia32 - Czw 05 Gru, 2013 19:12
wampirzyca napisał/a: | fajnie się zmieniasz Małgosiu |
Jras4 - Czw 05 Gru, 2013 20:35
Małoska a kopa chcesz ? chyba dość tych czułości co
leon - Czw 05 Gru, 2013 20:42
Malgosia32 napisał/a: | Dziś mam 31 dni trzeżwośći(od alkoholu i leków). |
Malgosia32 - Czw 05 Gru, 2013 21:15
Jras4 napisał/a: | Małoska a kopa chcesz ? chyba dość tych czułości co | OJ nie kopa nie Od swej złości wole czułości
Jras4 - Czw 05 Gru, 2013 21:19
obserwuje Cie ...i widze kogos bardzo słabego i tak se mysle jakie ty masz szanse w walce z potworem ?
rufio - Czw 05 Gru, 2013 22:15
Endriu , Iras może byście poszli poszukać dwóch takich samych śnieżynek ?
prsk
Wiedźma - Czw 05 Gru, 2013 22:19
rufio napisał/a: | Endriu , Iras może byście poszli poszukać dwóch takich samych śnieżynek ?
|
Endriu , Iras może byście poszli
rybenka1 - Czw 05 Gru, 2013 23:02
Małgosiu ,a bedzie coraz lepiej ,wierzę w Ciebie
Malgosia32 - Nie 08 Gru, 2013 11:20
Dziś niedziela.Od dwóch dni czuję się zle psychicznie.Nic mi się nie chce.Wszystko wydaje się bez sensu.W piątek mam 3 dniową przepustkę do niedzieli.I burze myśli.Chciałabym pojechać do domu z jednej strony,ale wiem ,że to zły pomysł.Lodówka pusta,dom też. Jestem przerażona tym wszystkim.Wyrzuty sumienia coraz większe oraz strach i niepokój.Jedno wiem,że nikt i nic za mnie niczego nie zrobi.Muszę się przełamać.Przewartościować całe swoje życie.Chciałabym aby mi się udało.Od tego myślenia niedługo głowa mi pęknie.
cool - Nie 08 Gru, 2013 11:26
Malgosia32 napisał/a: | W piątek mam 3 dniową przepustkę do niedzieli |
może to jakiś czynnik ,nakręcający pozdrawiam trzym się
cool - Nie 08 Gru, 2013 11:30
zderzenie z rzeczywistością po wyjściu bywa nie łatwe ale zawsze można się do tego przyszykować
endriu - Nie 08 Gru, 2013 14:50
Malgosia32 napisał/a: | Nic mi się nie chce |
to nic nie rób, czasami trzeba odpocząć
Malgosia32 napisał/a: | Lodówka pusta,dom też |
konsekwencje picia, o tym chyba mówicie na terapii i jak sobie z tym radzić
Malgosia32 - Nie 08 Gru, 2013 18:33
Byłam z koleżanką na godzinnym spacerku i troszkę lepiej mi się zrobiło.Pogadałyśmy sobie trochę bo mamy podobną sytuację życiową i bardzo dobrze się rozumiemy.Czasami dobrze iść przewietrzyć umysł. Tęsknie za domem coraz bardziej,za córką,psem i moimi przyjaciółmi z AA .Chciałabym być już w domu.Na środę mam do napisania kolejną pracę,a w weekend nie miałam do tego głowy.W sumie do niczego jej nie miałam.Nie mogę się na niczym skupić najchętniej całymi dniami bym spała.I tak też robiłam.
Eila - Pon 09 Gru, 2013 09:47
Malgosia32 napisał/a: | .Nie mogę się na niczym skupić najchętniej całymi dniami bym spała.I tak też robiłam |
O to właśnie chodzi Małgoś....nic na siłę,ponieważ to powoduje frustrację a od tego to już krok do nieprzemyślanych decyzji.Od kiedy zrozumiałam że'' nic nie muszę'' żyje mi się zdecydowanie lepiej
Dbaj o siebie...bo to najlepsze co możesz zrobić dla Siebie i dla Twojej Córeczki
Pozdrawiam
pterodaktyll - Pon 09 Gru, 2013 11:25
Malgosia32 napisał/a: | .Nie mogę się na niczym skupić najchętniej całymi dniami bym spała |
To oczywiste, po chorobie, tych wszystkich antybiotykach.....cóż w tym dziwnego Małgosiu?
snajper - Pon 09 Gru, 2013 15:14
Jras4 napisał/a: | obserwuje Cie ...i widze kogos bardzo słabego i tak se mysle jakie ty masz szanse w walce z potworem ? |
Co ty człowieku możesz powiedzieć o kimś po przeczytaniu kilku postów to po pierwsze w kwestii mojej niezgody na takie podejście. Najczęściej zresztą mówienie o swoich słabościach i dostrzeganie ich świadczy o wewnętrznej sile.
szika - Pon 09 Gru, 2013 15:34
snajper napisał/a: | mówienie o swoich słabościach i dostrzeganie ich świadczy o wewnętrznej sile. |
święta racja... wymaga to odwagi...
piotr7 - Pon 09 Gru, 2013 18:21
Malgosia32 napisał/a: | W piątek mam 3 dniową |
Małgosiu musisz być bardzo ostrożna bo detoks może być bramą do zapicia .
Tak się niestety często zdarza .
Malgosia32 - Pon 09 Gru, 2013 19:49
Wiem.Dlatego postanowiłam,że nigdzie nie jadę.Tak będzie najlepiej i najbezpieczniej.I to nie chodzi tylko o zapicie,ale również o moją przebytą chorobę.Po zapaleniu płuc w taką długą drogę pociągiem to też nie jest za bardzo rozsądne ponieważ jeszcze mam osłabiony organizm i nadal biorę jeszcze antybiotyki.Poproszę tylko o jednodniową przepustkę,aby móc ją spędzić z córeczką,Która jest w tym mieście co ja.Dziś byłam na indywidualnej sesji terapeutycznej z czego bardzo się cieszę ponieważ przez weekend byłam na strasznym głodzie przez pewną sytuację w szpitalu,ale omówiłam to z moją terapeutką na sesji i teraz jest już wszystko w normie.Teraz rozumiem dlaczego tak ważne jest mieć wsparcie.Bez wsparcia trzeżwienie samemu jest bardzo trudne.Cała siła i tak w sumie jest we mnie.Powiem Wam ,że bardzo się boję,ale myślę,że mam na tyle odwagi aby przełamać ten strach w sobie.Wiem co mnie czeka jak zapije a nie wiem co mnie czeka jak będe trzeżwa tzn.wiem ,że na pewno nie będzie to nic złego tylko dobrego.I będę się trzymała tej drugiej opcji,bo ta pierwsza prowdzi mnie tylko do destrukcji i za nią to ja już serdecznie dziękuje.Lubię nowe rzeczy tak więc podąże nową drogą życia mimo przeciwności.Po pierwsze dołączę do Pterodaktylla i także zmienie narodowość.Tylko nie wiem co na to powiedzą w Urzędzie Paszportowym
Malgosia32 - Pon 09 Gru, 2013 19:56
Więc moje ściagniete MOTTO BRZMI:"Zmieniłam narodowość ,jestem alkoholiczką",udzielono mi po raz kolejny "azylu w kraju Trzeżwości".Z góry dziękuje za przyjęcie do społeczności
pterodaktyll - Pon 09 Gru, 2013 22:13
Oglądałaś "Casablankę"? Z Humpreyem Bogartem w roli głównej? Stamtąd pochodzi ten cytat "zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem". Klasyka
endriu - Pon 09 Gru, 2013 22:16
nie oglądałem, trzeba będzie pożyczyć
JaKaJA - Pon 09 Gru, 2013 23:11
dobrze jest,kurde ! jak to cieszy gdy dobrze jest
Malgosia32 - Pią 13 Gru, 2013 06:42
Teraz wiem czemu od dwóch lat próbując zachować abstynencje cały czas zapijałam.Po pierwsze zapijałam ponieważ chciałam chlać.Po drugie wpadłam w obsesje picia.Po trzecie w całej tej układance cały czas mówiłam,że czegoś mi brakuje.Tak brakowało mi ale to nie cudu tak jak zawsze mówiłam,bo cud się nigdy nie wydarzy.Brakującym puzzlem byłam ja sama.Dwa lata prawie zajęło mi to,abym zrozumiała.Uświadomiła mi to terapeutka pani Basia .Jak mogło się coś zmienić,skoro ja stałam w miejscu.Oprócz skończonych paru terapii i narzędzi w ręku nie robiłam nic z sobą.Nie pracowałam ,nie myślałam i nie chciałam czuć.Nie chc chciałam czuć bo bałam się swoich uczuć i emocji na trzeżwo ,wiec przykrywałam swoje prawdziwe uczucia i emocje kolejnymi zapiciami.Teraz wiem,że tylko przez ciężką pracę nad samą sobą ,przewartościowaniem swojego całego życia mam szansę stanąć twarzą w twarz z tym potworem.Po raz pierwszy w życiu jestem spójna z tym co myśle ,co mówie i co pisze.Uznałam swoją bezsilność.Jestem bezsilna wobec alkoholu,ale nie bezradna wobec swojego dalszego życia.Bardzo mnie "boli" ta terapia i czuje w środku, czuję ten ból i emocje,a to dobrze że boli bo inaczej nic by z tego nie było.Widzę jak zaczynam pracować z narzędziami ktore mam .Jak zaczynam myśleć,przekierunkowywać myśli.Zatrzymywać te ,ktore rozkręcają we mnie głód alkoholowy,analizowac, pracować ,być uważnym na swoje zachowania.Kurcze i to działa.Faktycznie jest dobrze. Dwa lata mi to zajęło,ale jestem z tego powodu szczęsliwa.Dziękuje Bogu za to ,że zrozumiałam.Teraz mogę już zacząc trzezwieć ,a nie tylko utrzymywać abstynencje.Dużo pokory o pracy a będe miała normalne życie.
smokooka - Pią 13 Gru, 2013 08:45
Małgosia, dobrze jest rozkuwać pancerz który się na i w sobie tworzyło od dziecka Ja wcale nie staję się przez to delikatniejsza, a wręcz odwrotnie Delikatność zostaje, ale taka z poczuciem że nie jest niczym zagrożona, taka pewna i taka moja. A Ty widzę że odrywasz te niby ochronne elementy z siebie i życzę Ci, żebyś pod opieką dobrych terapeutów pozbyła się swojego pancerza.
pterodaktyll - Pią 13 Gru, 2013 09:52
Malgosia32 napisał/a: | .Dwa lata prawie zajęło mi to,abym zrozumiała. |
Masz cholerne szczęście, że tylko tyle. Mnie zrozumienie tego zajęło o wiele więcej czasu.........
Malgosia32 napisał/a: | .Uznałam swoją bezsilność.Jestem bezsilna wobec alkoholu,ale nie bezradna wobec swojego dalszego życia. |
Ufff.......nareszcie
endriu - Pią 13 Gru, 2013 11:03
Malgosia32, piszesz ładne regułki terapeutyczne
trzeba teraz to zastosować w życiu
eremita - Pią 13 Gru, 2013 11:08
smokooka napisał/a: | dobrze jest rozkuwać pancerz który się na i w sobie tworzyło od dziecka |
Nasamporzód spodobało mi się to. Wydało mi się oczywiste i skuteczne.
Ale wstałem od komputera i poszedłem sobie zrobić kawę, a gdy czajnik szumiał pomyślałem sobie: Hej, rozkuwać pancerz?! Przecież to wbrew naturze!
Z jednej strony po tym poznajemy naszą dorosłość i przystosowanie, że przez całe życie ubieramy się w doświadczenia jak kolejne warstwy ubrań. Niektóre cerujemy, niektóre zmieniamy na nowe, ale cały czas ich przybywa, aż w końcu tworzą zbroję - bagaż życiowych doświadczeń, który powoduje, że o poradę idziemy do dziadziunia a nie synka.
Z drugiej strony zbroja na zasadzie wycofania, na kształt wyciągniętych przed siebie rąk w geście: "Hej, nie podchodź, zostań tam gdzie stoisz" też jest potrzebna. Ona określa naszą intymność, do której dopuszczamy najbliższych. Brak tej zbroi jest zaburzeniem takim samym jak hemofilia i AIDS w jednym: nie potrafimy się obronić, bo nasz organizm nie wyczuwa zagrożeń, a później nie przestajemy krwawić...
Siadając nazad do klawiatury z kubkiem parującej kawy miałem juz wyrobione zdanie:
Zbroja zbroją, ale przegląd flank zamczyska, remont ostrokołu i czyszczenie fosy trza zrobić Cлава Перкунy!
ant69 - Pią 13 Gru, 2013 11:11
... a ja dziś zaczynam terapię
Ann - Pią 13 Gru, 2013 11:17
eremita napisał/a: | Nasamporzód spodobało mi się to. Wydało mi się oczywiste i skuteczne.
Ale wstałem od komputera i poszedłem sobie zrobić kawę, a gdy czajnik szumiał pomyślałem sobie: Hej, rozkuwać pancerz?! Przecież to wbrew naturze!
Z jednej strony po tym poznajemy naszą dorosłość i przystosowanie, że przez całe życie ubieramy się w doświadczenia jak kolejne warstwy ubrań. Niektóre cerujemy, niektóre zmieniamy na nowe, ale cały czas ich przybywa, aż w końcu tworzą zbroję - bagaż życiowych doświadczeń, który powoduje, że o poradę idziemy do dziadziunia a nie synka.
Z drugiej strony zbroja na zasadzie wycofania, na kształt wyciągniętych przed siebie rąk w geście: "Hej, nie podchodź, zostań tam gdzie stoisz" też jest potrzebna. Ona określa naszą intymność, do której dopuszczamy najbliższych. Brak tej zbroi jest zaburzeniem takim samym jak hemofilia i AIDS w jednym: nie potrafimy się obronić, bo nasz organizm nie wyczuwa zagrożeń, a później nie przestajemy krwawić... | mów, do mnie mów.. chce słuchać Twoich słów.. baaardzo mi się podoba to co napisałeś..
smokooka - Pią 13 Gru, 2013 11:40
eremita napisał/a: | Zbroja zbroją, ale przegląd flank zamczyska, remont ostrokołu i czyszczenie fosy trza zrobić Cлава Перкунy! | grunt żeby tańczyć umiał
Zbroją nie są doświadczenia w tym przypadku, tylko chore mechanizmy obronne, o których pojęcia to ja nawet nie miałam, niektóre przebiegłe i sprytne, inne łatwiejsze do rozbicia.
endriu - Pią 13 Gru, 2013 16:40
ant69 napisał/a: | .. a ja dziś zaczynam terapię |
to Twoja pierwsza terapia?
snajper - Pią 13 Gru, 2013 17:23
Co do opancerzenia się - myślę że, czym innym jest wyznaczanie granic, tych intymnych o których pisał Eremita i tych społecznych doświadczeń po które idziemy do dziadka a czym innym jest przyobleczenie zbroi zbudowanej z obaw, lęków przed prawdą o sobie. Dobrze by było gdybyśmy potrafili zdejmować to opancerzenie stopniowo, mnie niestety kolczuga spadła nagle i odsłoniła to miękkie w środku, poczułem się bezbronny i pełen obaw, że zostanie to wykorzystane, a że mam jak najgorsze zdanie o większości ludzi poparte doświadczeniem zresztą, zacząłem się zaskorupiać na nowo. Doświadczenie na szczęście zostało i tym razem staram się odsłaniać siebie kawałkami, staram się panować nad tą forma ekshibicjonizmu, popadam przez to czasem w skrajności........bardzo długo by gadać.
smokooka - Pią 13 Gru, 2013 17:27
Snajper no podobne miałam na myśli
eremita - Pią 13 Gru, 2013 19:26
Snajper, Smokooka, przykro mi ale ja w dalszym ciągu tego nie rozumiem. Wg mnie jedno i drugie nie ma nic wspólnego lecz być może mój punkt widzenia wynika z... moich doświadczeń. Ale nieważne- nie będę śmiecił w cudzym wątku.
ant69 - Pią 13 Gru, 2013 21:05
endriu napisał/a: | to Twoja pierwsza terapia? |
nie...
Pierwszą zaczynałem 02.05.2011
JaKaJA - Pią 13 Gru, 2013 22:48
Malgosia32 napisał/a: | Uświadomiła mi to terapeutka pani Basia | no to się zaczeło
|
|