To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...

ALKOHOLIZM i inne uzależnienia - Schizofrenia a Alkoholizm

Andreas - Wto 03 Gru, 2013 14:29
Temat postu: Schizofrenia a Alkoholizm
Witam nie wiem czy mnie pamiętacie???Miło by było was kiedyś poznać:) Tak was czytam i czytam i jestem pełen podziwu dla was i wam zazdroszczę, że wyciągneliścię się z tego bagna:). Jestem z wami od 4 lat.Czytam codziennie historie wasze i odnajduje w większości siebie:).Byłem na detoksie i odtruli mnie.Miałem zostać na terapii zamkniętej, ale ''speniałem'' bo bałem się konsekwencji. Od tego czasu gdy byłem w ośrodku minęło 4 miesiące i właściwie to wydaje mi się, że się dorobiłem schizofrenii. Boję się gdziekolwiek wyjść i ogólnie mało poświęcam czasu na spotkania towarzyskie.Hmmm..........rzekł bym, że zostaje praktycznie cały czas w domu sam udręczając się w swoim ''nieszczęściu''.Najbliższa rodzina chce mi pomóc (poza ojcem), ale ja po prostu nie potrafię się ''podnieść z łóżka''.Przez moje niedbalstwo wyrzucili mnie z bezrobocia.Czuję,że jestem na dnie, ale nie WIEM JAK ZACZĄĆ.Czy ma z was ktoś takie doświadczenia, że najpierw zaczynał z AA a póżniej terapia???Jest ktoś z małopolski???
smokooka - Wto 03 Gru, 2013 14:42

Andreas, to raczej nie schizofrenii się dorobiłeś, ale nie jestem psychiatrą, a właśnie taki lekarz powinien zdiagnozować co się z Tobą dzieje. To nie znaczy że jesteś wariatem, tylko, że być może wpadłeś w depresję, albo jakiś rodzaj fobii. Wizyta u specjalisty pomoże Ci wrócić do życia i zaopiekować się sobą. Pozdrawiam, sama za półtorej godzinki idę do psychiatry :) zaczęłam w marcu i mogę śmiało powiedzieć że uratowało mi to życie.
yuraa - Wto 03 Gru, 2013 14:51

cześć
Andreas napisał/a:
nie wiem czy mnie pamiętacie???

coś tam kojarzę ale słabo, nic nie stoi na pzeszkodzie by nas poznać, czytałes w lipcu temat ZLOTOWY , to chyba wiesz że nikogo nie odrzucamy.
od patrzenia w sufit z pozycji leżąc na pewno żaden problem sie nie rozwiąże.
ja zaczynałem od terapii ale znam takich co zaczęli od AA

Andreas - Wto 03 Gru, 2013 14:54

Wydaje mi się, że wpadłem w totalną depresje spowodowaną alkoholem i nie umiem sobie z nią poradzić.Chciałbym iść do terapeuty lub psychiatry, lecz wyrzucili mnie z berobocia i nie mam jak...Moje oszczędności są tak małe, że będzie ''lipa'',żeby tam iść.Kto jest z małopolski żebym mógł się z nim spotkać jeżeli będzie chciał???
zołza - Wto 03 Gru, 2013 16:52

Andreas,

Ja jestem ...Witaj :)

ant69 - Wto 03 Gru, 2013 17:02

Andreas, żeby pójść na spotkanie AA, nie potrzebujesz ubezpieczenia... żeby iść na terapię też chyba nic nie potrzebujesz
zołza - Wto 03 Gru, 2013 17:09

ant69 napisał/a:
żeby iść na terapię też chyba nic nie potrzebujesz


Niestety potrzebuje . Skoro nie zgłaszał sie na bezrobociu to został skreślony z listy ubezpieczanych przez państwo :uoee:

pannaJot - Wto 03 Gru, 2013 17:12

Nie trzeba mieć ubezpieczenia zdrowotnego, żeby uczęszczać na terapię. Ze mną chodzą 2 nieubezpieczone osoby. Trzeba się po prostu dowiedzieć w ośrodku. Są różne możliwości- gminy np finansują leczenie w ramach jakiś programów itp.
zołza - Wto 03 Gru, 2013 17:14

pannaJot napisał/a:
Trzeba się po prostu dowiedzieć w ośrodku. Są różne możliwości- gminy np finansują leczenie w ramach jakiś programów


To dobrze ;)


Znalazłam ;)

Andreas przeczytaj -mozesz sie leczyć ;)

Poradnia Leczenia Uzależnień

1. Świadczenia w Poradni Leczenia Uzależnień udzielane są bez skierowania, tzn. pacjent i jego rodzina uzyska pomoc bez skierowania.
2. Leczenie pacjentów bez zgody odbywa się na podstawie skierowania z Gminnej Komisji ds. rozwiązywania problemów alkoholowych lub na podstawie postanowienia sądu.
3. Leczenie stacjonarne pacjentów uzależnionych nie objętych ubezpieczeniem w NFZ, finansowane jest przez Ministerstwo Zdrowia.
4. W ramach ubezpieczenia w NFZ pacjent ma prawo do porad lekarskich, terapii prowadzonej przez specjalistę terapii uzależnień, psychologa lub instruktora terapii uzależnień.

Lecznictwo Szpitalne

1. Pacjenci kierowani są na leczenie stacjonarne przez lekarzy ubezpieczenia zdrowotnego, gabinety prywatne i postanowieniem sądu.
2. Leczenie psychiatryczne w całości jest finansowane przez NFZ.
3.Świadczenia dla pacjentów chorych psychicznie, a nieubezpieczonych w NFZ, finansowane są przez Ministerstwo Zdrowia.

leon - Wto 03 Gru, 2013 17:53

Czesc Andreas :>
rejek - Wto 03 Gru, 2013 20:42

zołza napisał/a:

Niestety potrzebuje . Skoro nie zgłaszał sie na bezrobociu to został skreślony z listy ubezpieczanych przez państwo :uoee:


Nieprawda -Gdyby mu się coś stało np nie daj buka wypadek ,normalnie lezy w szpitalu a rodzina załatwia zaoczny wpis do NFZ -gdy niema rodziny-załatwi to pracownik socjalny miasta.
Gdy chce isc na terapie idzie do UP i uzyskuje status bezrobotnego a tym samym ubezpieczenie-dostaje kartke o ubezpieczeniu ,idzie na terapię .

zołza - Wto 03 Gru, 2013 20:44

rejek napisał/a:
Gdy chce isc na terapie idzie do UP i uzyskuje status bezrobotnego a tym samym ubezpieczenie-dostaje kartke o ubezpieczeniu ,idzie na terapię .


Wyprostowałam to :luzik:

rejek - Wto 03 Gru, 2013 20:47

Zreszta to lipa bo w PL nie można utracic ststusu bezrobotnego jak się w domu leży -nie ma takiej możliwości w przepisach.
No chyba ze się zejdzie :evil2"

pannaJot - Wto 03 Gru, 2013 21:00

Owszem można. Jak nie zgłosisz się do urzędu w wyznaczonym terminie to utracisz status i ubezpieczenie
Linka - Wto 03 Gru, 2013 21:11

pannaJot napisał/a:
Jak nie zgłosisz się do urzędu w wyznaczonym terminie to utracisz status i ubezpieczenie

to prawda, ponownie mozna się zarejestrować po 3 miesiącach

rejek - Wto 03 Gru, 2013 21:12

rejek napisał/a:

Owszem można. Jak nie zgłosisz się do urzędu w wyznaczonym terminie to utracisz status i ubezpieczenie


Pokaż mi taki przepis ktory mowi o utracie ubezpieczenia

pannaJot - Wto 03 Gru, 2013 21:13

Nie znam przepisu ale znam zycie. Nie musisz mi wierzyć :bezradny:
rejek - Wto 03 Gru, 2013 21:19

Linka napisał/a:

to prawda, ponownie mozna się zarejestrować po 3 miesiącach


Na status bezrobotnego tak ale ubezpieczona jestes i tak

margo - Wto 03 Gru, 2013 21:21

rejek napisał/a:
Pokaż mi taki przepis ktory mowi o utracie ubezpieczenia


Taak? To dziwne, że mojego ojca z bezrobocia wykreślili, a teraz moją mamę ciągle prosi, żeby go wpisała u siebie w książeczke do ubezpieczenia w pracy... :mysli: Gdzie mogę znaleźć informację na temat tego ubezpieczenia? Jestem ciekawa po prostu...

rejek - Wto 03 Gru, 2013 21:22

pannaJot napisał/a:
Nie znam przepisu ale znam zycie. Nie musisz mi wierzyć :bezradny:


Więc nie wierzę robiłem kiedyś w opiece socjalnej więc wiem jak to się odbywa jak ktoś np ma wypadek i trafia do szpitala ,albo chce się leczyć .

zołza - Wto 03 Gru, 2013 21:22

rejek napisał/a:
Pokaż mi taki przepis ktory mowi o utracie ubezpieczenia


Zwolniony pracownik może uzyskać ponownie prawo do ubezpieczenia zdrowotnego gdy uzyska status bezrobotnego. Zgodnie z art. 73 pkt 7 ustawy bezrobotni niepodlegający obowiązkowi ubezpieczenia zdrowotnego z innego tytułu są objęci ubezpieczeniem zdrowotnym z dniem uzyskania statusu bezrobotnego, do dnia utraty tego statusu. Składkę zdrowotną za osobę zarejestrowaną jako bezrobotna opłaca właściwy urząd pracy. Prawo do świadczeń opieki zdrowotnej dla bezrobotnych ustanie ostatecznie po upływie 30 dni od dnia wygaśnięcia obowiązku ubezpieczenia zdrowotnego, czyli od dnia utraty statusu bezrobotnego.

http://praca.wp.pl/title,...,wiadomosc.html

cool - Wto 03 Gru, 2013 21:23

rejek napisał/a:
rejek napisał/a:

Owszem można. Jak nie zgłosisz się do urzędu w wyznaczonym terminie to utracisz status i ubezpieczenie


Pokaż mi taki przepis ktory mowi o utracie ubezpieczenia


ja też jestem bezroboty i jeżeli się nie stawie na wyznaczony termin z automatu traci się ubezpieczenie ,nawet na dziwaczne szkolenie jak się nie pojedzie to samo :)

szika - Wto 03 Gru, 2013 21:38

A gdyby rodzina wezwała lekarza do domu z powodu silnej depresji? jakies zaświadczenie? no nie wiem... tak kombinuję... w końcu depresja to choroba polegajaca na tym, że ktoś jest w zupełnej rozsypce i niemocy... co o tym można myślec?
Linka - Wto 03 Gru, 2013 21:38

Tu są chyba wszelkie możliwe informacje:

http://www.pup.szczecinek...rowotne-55.html

rejek - Wto 03 Gru, 2013 21:50

margo napisał/a:
teraz moją mamę ciągle prosi, żeby go wpisała u siebie w książeczke do ubezpieczenia w pracy... :mysli: Gdzie mogę znaleźć informację na temat tego ubezpieczenia? Jestem ciekawa po prostu...


Bo natura prozni nie znosi
Wiec najpierw panstwo nasze kochane bedzie cie usilowało podpiąc do rodziny ,ale jak jej nie masz(nie podasz -bo przeciez nawet dowodu osobistego miec nie musisz-piszesz oswiadczenie ze nazywasz się X i nie jestes nigdzie zameldowana i ubezpieczona-pracownik socjalny zgłosi cie do NFZ dostaniesz zaswiadczenie i lecz się gdzie chcesz i na co chcesz) ,
Szpital czy przychodnia ma podkladke ,przeplyw kwitów jest i jest git.
Bo szpitale bronią sie tylko przed tym zeby X po udzieleniu np pomocy nie poszedł w siną dal ,jak zrobią wpis na cokolwiek czy kogokolwiek to już sobie jakos tam kase sciągną ,jak nie to umorza koszty i pojdzie w długi szpitala

Wiedźma - Wto 03 Gru, 2013 23:35

rejek napisał/a:
Wiec najpierw panstwo nasze kochane bedzie cie usilowało podpiąc do rodziny ,ale jak jej nie masz(nie podasz -bo przeciez nawet dowodu osobistego miec nie musisz-piszesz oswiadczenie ze nazywasz się X i nie jestes nigdzie zameldowana i ubezpieczona-pracownik socjalny zgłosi cie do NFZ dostaniesz zaswiadczenie i lecz się gdzie chcesz i na co chcesz) ,

Tak??? :shock:
To gdzie mam się udać, jak mnie wywalą z bezrobocia?

Masakra - Śro 04 Gru, 2013 00:24

Przerabiane na wlasnej skorze :D
Jesli nie zglosisz sie do up to Cie skreslaja ze statusu bezrobotnego. Ubezpieczony jestes jeszcze przez 30 dni od daty wykreslenia. Jesli Twoja nieobecnosc byla nieusprawiedliwiona tracisz prawo ponownej rejestracji na 3 miesiace za pierwszym razem i na 4 za drugim. Dalej nie wiem bo mnie 2 razy wywalili :D

Co do Twoich dolegliwosci to jestem pewny na 99%, ze lekiem na nie jest program 12 krokow :) Mozesz w sprawie pozostalego 1% skontaktowac sie z psychiatra (ale znajacy problem alko!) Czego to nam mozg nie podpowie zeby tylko nie wziac sie za leczenie prawdziwego problemu :roll: Na meeting zasuwaj juz dzis. na pewno masz pelno grup w poblizu miejsca zamieszkania. To tak na wypadek jakbys chcial cos ze soba zmienic :) bo samemu sam widzisz jak to jest. Reszta z czasem sie ulozy- zobaczysz ;)

rejek - Śro 04 Gru, 2013 18:49

Cytat:
To gdzie mam się udać, jak mnie wywalą z bezrobocia?

I chcesz sie leczyc rozumiem?
Do najbliższego szpitala albo MOPS-u

snajper - Pią 06 Gru, 2013 18:12

Z tego co kolega spoglądający w sufit pisze to wychodzi w najgorszym przypadku depresja a nie schizofrenia, tak prawie na pewno., już wspominane było,że można się leczyć bez żadnego ubezpieczania i tylko pozostaje jedno......wiesz przyjacielu niedoli co trzeba zrobić żeby coś zmienić w życiu? .......trzeba coś w życiu zmienić. ;)
emigrantka - Pią 06 Gru, 2013 22:13

jak nie wiesz co zrobic
to ZMIEŃ MYSLENIE

snajper - Sob 07 Gru, 2013 11:10

Wiedźma gdzie jest Łysa Górka? Tak ze zwykłej kobiecej ciekawości.
Wiedźma - Sob 07 Gru, 2013 15:49

snajper napisał/a:
Wiedźma gdzie jest Łysa Górka?

W bajce :milczek:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group