(...) zobaczysz animację tancerki. Kiedy się jej uważnie przyjrzysz,
zauważysz że obraca się w którąś ze stron - lewo lub prawo.
Dzięki temu dowiesz się coś więcej o swoim mózgu. Jak?
Jeśli ruch będzie zgodny w ruchem wskazówek zegara, to będzie znaczyło,
że w tej chwili bardziej używasz prawej półkuli mózgu.
Ruch przeciwny do ruchu wskazówek zegara oznaczać będzie,
że to lewa półkula jest w tym momencie bardziej aktywna.
Jesteś gotów do testu? No to chodź, teraz...
...spróbuj siłą woli zmienić kierunek ruchu tancerki, którą widzisz poniżej w przeciwny.
Jeśli się nie porusza, odczekaj kilka sekund sekundę.
Po prostu bez wysiłku skup się przez chwilę i skłoń ją do zmiany kierunku obrotu.
Jeśli ci się uda, to oznacza, że jesteś wśród 30% najlepiej rozwiniętych mentalnie osób w społeczeństwie!
To niesamowite, że KIERUNEK OBROTU TANCERKI ZALEŻY JEDYNIE OD TWOJEJ PERCEPCJI.
http://www.joemonster.org...d-swoim-umyslem Wiedźma - Pon 18 Maj, 2009 13:03 Mi się udaje zmieniać jej kierunek, ale za pierwszym razem trochę to trwało Ate - Pon 18 Maj, 2009 13:39 U mnie zaczela tanczyc zgodnie z ruchem wskazowek zegara, natychmiast udalo mi sie zmienic kierunek, fajne Ate - Pon 18 Maj, 2009 13:42 a tu znalazlam ciekawostke :
zrodlo : http://www.fizyka.umk.pl/...dy/kog-m/02.htmWiedźma - Pon 18 Maj, 2009 14:04 No to wg tej panienki na górze u mnie dominuje prawa półkula.
Jestem zatem wschodnio-mistyczna artystka i humanistka Ate - Pon 18 Maj, 2009 14:08 to juz teraz wiem dlaczego z logika czasami u mnie na bakier Klara - Pon 18 Maj, 2009 14:34
Wiedźma napisał/a:
zobaczysz animację tancerki
Czemu nie mogę tam wejść?
P.S.
Już znalazłam i włażę Klara - Pon 18 Maj, 2009 14:42 Oj, dłuuuuugo to trwało.... ale udało mi się zmienić kierunek jej obrotów Ate - Pon 18 Maj, 2009 14:45 a wiecie jak jeszcze mozna zrobic, spojrzec gdzies indziej, np powyzej tancerki, pomyslec sobie : dobra, teraz w lewa i dziala rowniez natychmiast tylko nie wiem czy to sie liczy bo sztuka pewnie polega na tym, zeby zmienic kierunek tanca nie odrywajac wzroku. Wiedźma - Pon 18 Maj, 2009 14:55 Ja przechylam lekko głowę w bok, albo robię zeza i wychodzi sabatka - Pon 18 Maj, 2009 15:05 a mnie się zacięło Jagna - Pon 18 Maj, 2009 19:15 Niezłe Ja również przewaga prawej półkuli, kręciła się w prawo, ale zazezowałam i kręciła sie przeciwnie do wskazówek zegara! Dobre Wiedźma - Pon 18 Maj, 2009 19:18
sabatka napisał/a:
a mnie się zacięło
Może dlatego, że masz Explorera?
Przerzuć się na FireFoxa, jest znacznie lepszy rufio - Pon 18 Maj, 2009 21:20 A mi sie kł ania - co to znaczy ?Bebetka - Pon 18 Maj, 2009 21:31 Fajna zabawa.....kręciła sie tak jak ja chciałam raz w lewo raz w prawo. Pierwszy raz spotkałam tak przednią zabawę Flandria - Pon 18 Maj, 2009 21:49 a to nie jest jakaś ściema ?
po prostu gif "przeskakuje" i tyle ? Bebetka - Pon 18 Maj, 2009 21:51 Co by to nie było, zabawa przednia Beniamin - Pon 18 Maj, 2009 21:55 u mnie nic nowego - lewaWiedźma - Pon 18 Maj, 2009 22:02
Flandra napisał/a:
a to nie jest jakaś ściema ?
po prostu gif "przeskakuje" i tyle ?
Nieeeeee.... Autentyk.
Dlaczego jednym zmienia kierunek, innym nie?
Albo dlaczego jednym kręci się w lewo, innym w prawo?
Gdyby miał coś wpisane w animację, to wszyscy by widzieli to samo.Bebetka - Pon 18 Maj, 2009 22:04
Wiedźma napisał/a:
Dlaczego jednym zmienia kierunek, innym nie?
Bawiliśmy sie razem z synem przed chwilą.....ja widziałam, ze tancerka kreci się w prawo a syn w tym samym czasie, ze w lewo albo zaraz za chwile oboje wiedzielismy ten sam kierunek dla mnie bomba Flandria - Pon 18 Maj, 2009 22:05 przeskakuje i to w najmniej oczekiwanym momencie - nawet nie trzeba się skupiać Flandria - Pon 18 Maj, 2009 22:07
Bebetka napisał/a:
Bawiliśmy sie razem z synem przed chwilą
ale przy tym samym komputerze ??Wiedźma - Pon 18 Maj, 2009 22:07
Flandra napisał/a:
przeskakuje i to w najmniej oczekiwanym momencie - nawet nie trzeba się skupiać
Bo Tobie, Flandra, to półkule pewnie w ping-ponga grają Bebetka - Pon 18 Maj, 2009 22:10
Flandra napisał/a:
ale przy tym samym komputerze ??
Tak, tak jak napisałam oboje patrzyliśmy na tancerkę w tym samym czasie, na moim lapku.pterodaktyll - Pon 18 Maj, 2009 22:12
Bebetka napisał/a:
napisałam
I nie da się wysłać coś z netemBebetka - Pon 18 Maj, 2009 22:13
Cytat:
I nie da się wysłać coś z netem
Nie rozumiem? pterodaktyll - Pon 18 Maj, 2009 22:15
Bebetka napisał/a:
Nie rozumiem?
to szyfr, już poszłoBebetka - Pon 18 Maj, 2009 22:16 No nic nie kumam pterodaktyll - Pon 18 Maj, 2009 22:19
Bebetka napisał/a:
No nic nie kumam
To do mnie?Beniamin - Pon 18 Maj, 2009 22:20 jeżuuuuupterodaktyll - Pon 18 Maj, 2009 22:21
Beniamin napisał/a:
eżuuuuu
a czego wyjesz, coś Cię zabolało? Beniamin - Pon 18 Maj, 2009 22:23 z duszą na ramieniu ?
Bo Tobie, Flandra, to półkule pewnie w ping-ponga grają
a to się leczy ? Wiedźma - Wto 19 Maj, 2009 03:41 Może lobotomią...? Halibut - Wto 19 Maj, 2009 04:51 Jak patrzę tancerka zmienia co chwilę kierunek ruchu, ale jest to niezależne od mojej woli, raz w prawo raz w lewo aż kręci mi się w głowie Wiedźma - Wto 19 Maj, 2009 05:04 To wszystko przez ten Twój alkoholizm, Hali... Flandria - Wto 19 Maj, 2009 07:29
Wiedźma napisał/a:
lobotomią
że co ?
nie przesadzaj Wiedźmo
a poza tym, jestem pewna, że to nie jest zależne od percepcji wolf - Wto 19 Maj, 2009 07:37 a o co w ogole chodzi?
tancerki go-go ?
gdzie?............pokazcie tez sie pogapiewolf - Wto 19 Maj, 2009 07:44 ".............Jesteś gotów do testu? No to chodź, teraz...
...spróbuj siłą woli zmienić kierunek ruchu tancerki, którą widzisz poniżej w przeciwny.
Jeśli się nie porusza, odczekaj kilka sekund sekundę.
Po prostu bez wysiłku skup się przez chwilę i skłoń ją do zmiany kierunku obrotu.
Jeśli ci się uda, to oznacza, że jesteś wśród 30% najlepiej rozwiniętych mentalnie osób w społeczeństwie!
To niesamowite, że KIERUNEK OBROTU TANCERKI ZALEŻY JEDYNIE OD TWOJEJ PERCEPCJI. ............"
...........................................................................
ale LIPA .............to tak zwany test Cialdiniego---------sluzacy POCHLEBSTWU !!!!!
NIE DAJCIE SIE NATO NABRAC ////////////
prawda jest oczywista: komu sie uda to sie uda----------statystycznie fifty fifty----wszystko zalezy od zdolnosci "rozmycia" ostrosci w polu widzenia////////////uwierzcie mi . snajperem nie bylem w armii, ale szkolenie przechodzilem i nauczylem sie widziec pod siwatlo / NICZYM W MIKROSKOPIE ---kazdy tak potrafi/ rzeski, jednokomorkowce, itd itp---ktore plywaja po naszej galce ocznej /..............to zwyczajnosc Jacek - Wto 19 Maj, 2009 08:41
wolf napisał/a:
prawda jest oczywista: komu sie uda to sie uda
a Tobie???wolf - Wto 19 Maj, 2009 08:48
Jacek napisał/a:
a Tobie???
to jest tak:
gdy chce sie uspokoic Jacku--------styka mi 10 oddechow / jak na komedii poslkiej policz do 10 z filmu "skarb", ale wymaga to wysilku i tak.
w sytuacjach innych...........np. na szosie:-------------jestem opanowany do samego konca, bo tak mnie wyszkolono i mam ku temu predyspozycje/ nie wpadam w panike paralizujaca od razu -------jestem socjopata/ ............a potem dopiero zaczynaja mi sie trzasc kolana.
\ale strach nie jest mi obcy...............wrecz odwrotnie. jest mi znajomy od dziecka.
moj tato nie byl bandyta--------------podofil, ale byl ......jak to napisac?
"zdegenerowany" przyzwoitoscia i jego wyobrazeniem o mojej swietlanej pzryszlosci
prawie mnie zabil-------------cobym sie stal slawny Wiedźma - Wto 19 Maj, 2009 08:52 To była odpowiedź na pytanie: czy udaje Ci się zmnienić kierunek ruchu tancerki??? wolf - Wto 19 Maj, 2009 09:04
Wiedźma napisał/a:
czy udaje Ci się zmnienić kierunek ruchu tancerki???
pytasz o ktory post?
jesli o trzy powyzej............to tak
optyka i skoncetrowanie.............zadnej magii i specyficznych uzdolnien Jacek - Wto 19 Maj, 2009 09:14 ależ Wolfiku,my dobrze zdajemy sobie sprawę że to zabawa
ale czy zawsze musi znaleźć się ktoś co nam wciska co my już wiemy
ja osobiście lubię się bawić-jak wam znajdę zdjęcie z focusa to wkleję też fajne wizualne
taki napis który widać po skoncentrowaniu
mnie po dłuższym czasie się udało obrucić ruch tancerki
a dziś rano zrobiłem metodą Reni --to znaczy wciągnąłem żonę w jednoczesne patrzeniawolf - Wto 19 Maj, 2009 09:24
Jacek napisał/a:
a dziś rano zrobiłem metodą Reni --to znaczy wciągnąłem żonę w jednoczesne patrzenia
chcesz mi powiedziedc , ze Twoja zona ma na imie Regina?
czy tylko sugerujesz tpo, o czym ja nijak nie pisalem wprost?
a mozez wyczajnie, chcesz sobie pomarzyc>?
wiesz?.....................moj tata, gral na trabce sygnal "godzinny" z katedry we wroclawiu...............to byly wczesne lata -50"...........a ogol;nie byl "zwiadowca" w armii, tak jak Ja. czyli:
jestesmy po---je---bani-=-- od pokolen
i sobie to chwale sabatka - Wto 19 Maj, 2009 09:25 a może budyń? Wiedźma - Wto 19 Maj, 2009 09:26
wolf napisał/a:
Ja
Megaloman!wolf - Wto 19 Maj, 2009 09:29 gdy bylem z tata we WQroclawiu -gdzies w latacvh '70 na poczatku/ jecha;ismy na festiwal w opoluu/................tata pokazal mi dom, w ktorym w latach =46=47 stalo pianino.............na slepej wypalonej scianie kamienicy. nic nie zostalo, tylko ten kawalek podlogi z pianinem.\\\
wolf - Wto 19 Maj, 2009 09:31
chcesz mi powiedziedc , ze Twoja zona ma na imie Regina?
neu!!! nie Tobie,tylko ogulnie
Renia (Bebunia)wspomniała wczoraj że jednocześnie wpatrywała się w tancerkę wraz z synem ---i chodziło o tę metodęWiedźma - Wto 19 Maj, 2009 09:38
wolf napisał/a:
co to9 znacxzt Twoi8m zdaniem ?
Wolf! Przystopuj, bo jedziesz literówy jak w czasach swojej czynności wolf - Wto 19 Maj, 2009 09:39
Jacek napisał/a:
wpatrywała się w tancerkę wraz z synem ---i chodziło o tę metodę
to jest tylko i wylaczni kwestia uczciwosci psychterapweuty.sabatka - Wto 19 Maj, 2009 09:41 jak się wpatruję w mój awatar to mi się czasami wydaje że coś mu nagle urosło z którejś strony
wolf - Wto 19 Maj, 2009 09:49 Wiedźma - Wto 19 Maj, 2009 09:52 http://images.google.pl/i...sa%3DN%26um%3D1wolf - Wto 19 Maj, 2009 09:57 przeciez, ja takie majle dostaje non-stopyuraa - Wto 19 Maj, 2009 11:06 A ja żeby było ciekawiej też Renię (autentycznie moja żona tak ma) zawołałem do tancerki.
i mówie że widzę że kręci się w prawą a zona ze nieprawda bo w lewą i potem skupiłem się przestawiłem kierunek i mówię masz racje teraz w lewą a żona patrzy i mówi nooo i przez chwilę byliśmy razem a potem ona odkręciła i znowu było inaczej ale to zakręcioneAnonymous - Wto 19 Maj, 2009 16:23
yuraa napisał/a:
nooo i przez chwilę byliśmy razem
lepsza chwila niż nic Flandria - Śro 09 Cze, 2010 00:13
Popłakałam się ze śmiechu.Wiedźma - Czw 05 Sie, 2010 14:37 A jak tam czerwony młotek?
Bo ja w tym momencie spadłam z fotela! Masakra - Czw 05 Sie, 2010 14:40
Wiedźma napisał/a:
A jak tam czerwony młotek?
Ja mam czerwony mlotek i 5 lapkowa swinke bez ogonka nie bawie sie w to Jacek - Czw 05 Sie, 2010 14:47
Wiedźma napisał/a:
A jak tam czerwony młotek?
Bo ja w tym momencie spadłam z fotela!
no ja miałem niebieski
a sam młotek to myślę że to skojarzenie popularności z narzędziJacek - Czw 05 Sie, 2010 14:49
Masakra napisał/a:
nie bawie sie w to
tak a to dziwne,bo nikt nie wspominał o ogonku beata - Czw 05 Sie, 2010 14:55 Jak dzieci... Flandria - Czw 05 Sie, 2010 15:04 hehe
a mnie wyszło, że jestem psychopatą
bo odpowiedziałam dobrze na pytanie o zabójstwo
na swoje usprawiedliwienie mam na szczęście fakt, że już znałam wcześniej ten "teścik" Wiedźma - Czw 05 Sie, 2010 15:26 Ja miałam oczywiście czerwony młotek, świnka miała wszystko na swoim miejscu, z ogonkiem włącznie
i nawet była narysowana w górnej części kartki (tak! ).
Psychopatką siem nie okazałam, uff...
Za to literek F naliczyłam 4! Jestem wyjątkowa! evita - Czw 05 Sie, 2010 15:29 Test 1 - nie jestem psychopatką
Test 2 - jestem wyjątkowa bo 5 szt. F znalazłam
Test 3 - młotek ale tu dałam plamę bo zamiast kolor to pomyślałam sobie "stalowy" to pewnie skrzywienie zawodowe z tą stalą
Test 4 - noga mi się skręciła w lewo
Test 5 - jesteś pozytywnie myślący i optymista, jesteś wynalazcą, jesteś aktywny,
ale nie jesteś zbyt przywiązany do rodziny, i nie przywiązujesz wagi do ważnych dat...jesteś emocjonalny, uczuciowy, naiwny, niezbyt metodyczny i podejmujesz dużo ryzyka ... wahasz się albo
jesteś w trakcie przezywania okresu wielkich zmian w swoim życiu...
no i ogonek nazwę to tak ... jest więcej niż słusznych rozmiarów a jakby go jeszcze wyprostować ? KICAJKA - Czw 05 Sie, 2010 19:21 1.nie psychopata
2.wyjątkowa - 5 F
3.czerwony toporek strażacki
4.noga w lewo
5.bezpośredni,analityk,pewna,uparta,umiem słuchać
Świnka na środku ze średnim skręconym ogonkiem i czterema nogami pietruszka - Czw 05 Sie, 2010 19:28 1. nie jestem psychopatką
2. 3 jestem normalna
3. czerwony młotek
4. noga w lewo
5. świnka na środku, 4 nogi, ogonek, średni lekko kręcony,
O matko jaka jestem przeciętna i normalna Wiedźma - Czw 05 Sie, 2010 19:30
pietruszka napisał/a:
O matko jaka jestem przeciętna i normalna
Wzrost średni oczy szare, znaków szczególnych brak
Flandria - Czw 05 Sie, 2010 19:34
pietruszka napisał/a:
O matko jaka jestem przeciętna i normalna
nie przejmuj się
jak zrobisz sobie ten test za jakiś czas, to przynajmniej będziesz psychopatką stiff - Czw 05 Sie, 2010 19:45 Jestem wyjątkowy i niebieski młotek, a nad noga nie sposób zapanować... pietruszka - Czw 05 Sie, 2010 19:48
Wiedźma napisał/a:
oczy szare
piwne
(zresztą jak na współużaleznioną przystało, w końcu mój man coś kiedyś w nich zobaczył )
Flandra napisał/a:
nie przejmuj się
jak zrobisz sobie ten test za jakiś czas, to przynajmniej będziesz psychopatką
a na razie mnie wyrzucą z forum za normalność Wiedźma - Czw 05 Sie, 2010 19:57
stiff napisał/a:
nad noga nie sposób zapanować...
Ja panuję Tylko w pierwszej chwili mi uciekła, skubana Małgoś - Czw 05 Sie, 2010 20:16 1. nie jestem psychopatką
2. jestem genialna
3. imadło pomarańczowe
4. ....
5. jestem realistką, świnka patrzy w lewo, ma 4 nogi, a ogonek..... Tomoe - Pią 06 Sie, 2010 09:21 1. nie jestem psychopatką
2. 3 F - czyli jestem normalna
3. niebieski młotek
4. nogą nie kręciłam, nie chciało mi się (jestem leniwa)
5. świnka w górnej części kartki, patrzy w lewo, uśmiecha się, ma 4 nogi, ogonek długi z jednym zakrętasem.
No i teraz mam problem z autodiagnozą. Flandria - Pią 06 Sie, 2010 10:38 1. psychopatka absolutna - bez zastanowienia podałam prawidłową odpowiedź
2. 6F, ale znałam to wcześniej
3. czerwony młotek - ale nie wiem czy siem liczy, bo najpierw czytałam tutaj o czerwonych młotkach, a dopiero później kliknęlam w link ...
4. nie wyszło
5. świnka na środku, z dość wydatnymi uszkami, patrzy na mnie, nóg 4, jak rysowałam ogonek to się jakoś zawahałam nim narysowałam 2,5 zakrętasa
szczegółów anatomicznych niewiele - nie pamiętam już kiedy ostatnio widziałam świnię, więc to ewidentnie z braku podstawowej wiedzy stiff - Pią 06 Sie, 2010 16:28
Flandra napisał/a:
nie pamiętam już kiedy ostatnio widziałam świnię,
Ja tez ostatnio porządnych ludzi spotykam... Urszula - Pią 06 Sie, 2010 20:31 Fajna zabawa!
Wyszło mi, że psychopatką jednak nie jestem...
Znalazlam też tylko 3 eFy, czyli raczej jestem normalna.
Nie wiem skąd wziąl mi się czarny hebel?
Ruchu nogi za cholerę zmienić nie mogę!!! Może jak potrenuję?...
A świnia wyszła mi całkiem podobna do mnie! Poza nogami, bo ja mam tylko dwie, śwince narysowałam cztery. No i ogonka też nie posiadam...
A tancerka kręci mi się w tę i we wtę! Mrugam powiekami z zaraz obrót się zmienia.Klara - Pią 06 Sie, 2010 20:34
Urszula napisał/a:
Nie wiem skąd wziąl mi się czarny hebel?
Hehehe, a mnie żółty klucz francuski Masakra - Pią 06 Sie, 2010 20:40 nanosze korekte swojej swinki- otoz na obrazku ktory namalowalem swinka stala przodem do mnie wiec tyl byl niewidoczny sila rzeczy. Dlatego tez swinka moja nie miala ogonka ale jak mialbym go narysowac to mialby 3 metry i bylby finezyjnie poskrecany Urszula - Pią 06 Sie, 2010 20:41
Klara napisał/a:
Hehehe, a mnie żółty klucz francuski
Klucz francuski jest O.K. Ale dlaczego żółty?
Może byłaś kiedyś zakochana w chińskim hydrauliku?Małgoś - Pią 06 Sie, 2010 20:46
Masakra napisał/a:
3 metry i bylby finezyjnie poskrecany
a cóż innego może napisać chłopak Urszula - Pią 06 Sie, 2010 20:46
Masakra napisał/a:
swinka stala przodem do mnie wiec tyl byl niewidoczny sila rzeczy. Dlatego tez swinka moja nie miala ogonka ale jak mialbym go narysowac to mialby 3 metry i bylby finezyjnie poskrecany
Samochwała!
Moja świnka też stała przodem do mnie, ale ogonek i tak dorysowałam. Chociaż zakręcony był tylko raz.Klara - Pią 06 Sie, 2010 20:47
Urszula napisał/a:
Może byłaś kiedyś zakochana w chińskim hydrauliku?
Może... w poprzednim wcieleniu... Małgoś - Pią 06 Sie, 2010 21:21 Moja świnka miała chyba za małe uszy Urszula - Pon 09 Sie, 2010 16:44 Łomatko! Wychodzi na to, że żyję w otoczeniu samych psychopatów!!!
W sobotę i niedzielę podzieliłam się testem z rodziną i znajomymi. Każdy z nich (łącznie z moją terapką, która tego testu nie znała) podał prawidłową odpowiedź odnośnie zabójstwa siostry.
Terapka Kaśka najpierw dostała ataku śmiechu, potem kazała mi podać moją własną odpowiedź na to pytanie i doszła do wiosku, że aczkolwiek zapędów morderczych nie posiadam, to z logicznym myśleniem u mnie krucho!
Dodatkowo stwierdziła, że mam tendencję do zbyt usilnego skupiania się na jednej sprawie i odstawiania całej reszty w kąt.
A pierwszą moją odpowiedzią było, że dziewczyna miała myśli tak zaprzątnięte owym nieznajomym, iż wyjeżdżając z garażu nie zauważyła siostry stojącej obok bramy wjazdowej i rozdyźdała ją błotnikiem na bocznym słupku bramy...
Zgodnie z zaleceniem, nie przechodziłam jeszcze do prawidłowej odpowiedzi, zastanawiłam się nad innymi powodami i wymyśliłam, że mogło to być nieumyślne spowodowanie śmierci w obronie własnej.
Otóż ów młodzieniec związany był potajemnie z siostrą dziewczyny i zjawił się na cmentarzu, by spotkać się z siostrą. Nagle ujrzał dziewczynę wpatrującą się w niego i też "poczuł miętę".
Siostra wyczuła pismo nosem, a ponieważ młodzieniec przez tydzień nie dawał znaku życia, urządziła dziewczynie karczemną awanturę podejrzewając, że teraz jej amant spotyka się właśnie z tą dziewczyną.
W szale zazdrości chwyciła jakiś ciężki przedmiot, by walnąć nim w dziewczynę, ale ta się uchyliła i tak mocno pchnęła siostrę, że siostra upadła nieszczęśliwie na ostry kant mebla rozbijając sobie czaszkę...
Miałam jeszcze kilka innych rozwiązań tej kryminalnej zagadki (łącznie z tym, że młody człowiek był funkcjonariuszem CBŚ, zaś zmarła matka lub siostra uwikłane były w jakąś grubą aferę), ale na prawidłową odpowiedź nie wpadłam. Małgoś - Pon 09 Sie, 2010 16:56 Urszula, Ty się ewidentnie minęłaś z powołaniem... o ile do tej pory nie zarabiasz na pisaniu (choćby) takich scenariuszy Wiedźma - Czw 30 Maj, 2013 22:50 Klara - Pią 31 Maj, 2013 07:05 W kamerze był specjalny obiektyw na wzór zniekształcającego lustra? Wiedźma - Pią 31 Maj, 2013 07:13 A kto to wie? esaneta - Sob 01 Cze, 2013 10:08 Zastanawia mnie do czego potrzebna była kartka przy każdym z tych rekwizytów Borus - Sob 01 Cze, 2013 11:39
esaneta napisał/a:
Zastanawia mnie do czego potrzebna była kartka przy każdym z tych rekwizytów
Moim zdaniem, to wszystko jest na płaszczyźnie
i tylko odpowiedni kąt patrzenia daje złudzenie przestrzenności... esaneta - Sob 01 Cze, 2013 11:42
Borus napisał/a:
Moim zdaniem, to wszystko jest na płaszczyźnie
też mnie takie mysli po główce się kołatały olga - Sob 01 Cze, 2013 11:46 za pomoca programow komputerowych wszystko mozna zrobic Halloween - Nie 09 Cze, 2013 10:30
Wiedźma napisał/a:
Mi się udaje zmieniać jej kierunek, ale za pierwszym razem trochę to trwało
Bez problemu udaje mi się zmienić jej kierunek, raz się zatrzymała na sek.
Ale jestem podejrzliwy, to może być tylko taka animacja, a naiwniacy doszukują się w tym specjalnych zdolności własnych szarych komórek.
Aha i żeby "zmienić" jej kierunek wcale nie muszę się w nią wpatrywać, hmm może coś w tym jest, ale i tak podejrzewam szwindel. Wiedźma - Nie 18 Sie, 2024 00:05 O ja cie!
pterodaktyll - Nie 18 Sie, 2024 08:38
Wiedźma napisał/a:
O ja cie!
A na co właściwie ta hipnoza działa? Wiedźma - Nie 18 Sie, 2024 20:39 Hipnoza - to za dużo powiedziane
To jest po prostu złudzenie optyczne kiwi - Nie 25 Sie, 2024 09:26 Wszystko mialo sie powiekszyc kolo mnie ?!
Patrzylam na pieniadze lezace na stole , i co ? i nic ....one sie nie powiekszyly .....Hi....Hi..Hi...