ALKOHOLIZM i inne uzależnienia - Moje nowe życie.
Malgosia32 - Śro 07 Maj, 2014 05:11 Temat postu: Moje nowe życie. Dziś mam 6 miesięcy abstynencji.Chciałam wszystkim podziękować za wsparcie, które mi dawaliście przez około 1,5 roku.Dziękuje Wam wszystkim.Dziś mogę powiedzieć,że wprowadziłam wiele zmian w moim życiu.Praktycznie zmieniłam je całe.Zamykam firmę.Mam w końcu cel w życiu,który czuje całym serce.Od września wracam do szkoły.Zdaję maturę,a póżniej idę na studia marketing i zarządzanie,ale powoli mam całe życie przed sobą.Zawsze chciałam w życiu właśnie tym się zajmować.Jestem w trakcie szukania pracy.Zmieniła się moja hierarchia wartości,jakże uboga i pusta ona była.Nie jest mi już wstyd za swoje życie.Popełniam błędy jak każdy człowiek,ale wyciągam z nich wnioski.Dla mnie trzeżwienie to jest powrót do normalności,jakże pięknej i wspaniałej.Uczę się jak małe dziecko wszystkiego od początku i bardzo dużo sprawia mi to przyjemności i radośći.Uczę się przeżywać na trzezwo zarówno te pozytywne emocje jak i te negatywne,bo każde z nich są potrzebne do zachowania prawidłowej równowagi w życiu.Dziś wiem,że świat jest taki jaki być powinien,a ja mam pełne prawo być tutaj i cieszyć się swoim życiem jak każdy człowiek.
Malgosia32 - Śro 07 Maj, 2014 05:23
W szczególności chciałam podziękować Pterodaktyllowi,mojemu jedynemu przyjacielowi za wsparcie jakie mi daje każdego dnia.Byłeś ze mną zawsze w tych dobrych chwilach i w tych złych.Kiedy trzeba było zostawiałeś mnie.Dziękuje Tobie za to ,że jesteś w moim życiu.Jesteś dla mnie bardzo ważną i wartościową osobą.
Borus - Śro 07 Maj, 2014 05:34
kigram - Śro 07 Maj, 2014 06:32
Gratulacje.
Ann - Śro 07 Maj, 2014 07:39
miło czyta się takie zdania
pterodaktyll - Śro 07 Maj, 2014 08:43
To Twoja zasługa Małgosiu, że jesteś dzisiaj w tym punkcie swojego życia w jakim jesteś. Ja co najwyżej od czasu do czasu, kiedy miałaś ochotę zboczyć z tej drogi trzeźwości, z lekka "prostowałem" Ci tę drogę co byś nie pobłądziła....
Maksy - Śro 07 Maj, 2014 09:02 Temat postu: Re: Moje nowe życie.
Malgosia32 napisał/a: | Dziś mam 6 miesięcy abstynencji.Chciałam wszystkim podziękować za wsparcie, które mi dawaliście przez około 1,5 roku.Dziękuje Wam wszystkim.Dziś mogę powiedzieć,że wprowadziłam wiele zmian w moim życiu.Praktycznie zmieniłam je całe.Zamykam firmę.Mam w końcu cel w życiu,który czuje całym serce.Od września wracam do szkoły.Zdaję maturę,a póżniej idę na studia marketing i zarządzanie,ale powoli mam całe życie przed sobą.Zawsze chciałam w życiu właśnie tym się zajmować.Jestem w trakcie szukania pracy.Zmieniła się moja hierarchia wartości,jakże uboga i pusta ona była.Nie jest mi już wstyd za swoje życie.Popełniam błędy jak każdy człowiek,ale wyciągam z nich wnioski.Dla mnie trzeżwienie to jest powrót do normalności,jakże pięknej i wspaniałej.Uczę się jak małe dziecko wszystkiego od początku i bardzo dużo sprawia mi to przyjemności i radośći.Uczę się przeżywać na trzezwo zarówno te pozytywne emocje jak i te negatywne,bo każde z nich są potrzebne do zachowania prawidłowej równowagi w życiu.Dziś wiem,że świat jest taki jaki być powinien,a ja mam pełne prawo być tutaj i cieszyć się swoim życiem jak każdy człowiek. |
jakieś sztuczne to strasznie jest, sama teoria nic z życia
ja mam to samo, jestem wyprany z uczuć
Jędrek - Śro 07 Maj, 2014 11:48 Temat postu: Re: Moje nowe życie.
Maksy napisał/a: |
jakieś sztuczne to strasznie jest, sama teoria nic z życia
ja mam to samo, jestem wyprany z uczuć |
Hmmm. Kiedy kończyłem terapie pogłębioną .... pod koniec dwóch lat mojego d***, było we mnie dużo złości. Najwięcej w stosunku do ludzi, którzy byli aktywni na terapii i coś ze sobą robili....
Na dziś wiem, że im po prostu zazdrościłem, że znajdują radość w tym co robią. A ja cierpię, bo nie potrafie się przerzucić na inne tory.
Nie potrafię, albo nie chcę
pod koniec pogłębionej pojechałem na tydzień na mazury pod żagle... jak to robiłem co roku przez dwadzieścia parę lat.... pojechałem z kolesiami z którymi piłem... i oni żłopali browary a ja maślanki...No cóż. Coś takiego jak zalecenia terapeutów do mnie nie trafiały. Spłycałem i bagatelizowałem zagrożenia.... to i cierpiałem... to i się złościłem... że tak do du** jest
Eila - Śro 07 Maj, 2014 15:09
Malgosia32 napisał/a: | Dziś mam 6 miesięcy abstynencji |
To Twój wielki ,mały sukces i tylko Ty wiesz jaką to ma wartość dla Ciebie.....
Jakoś tak Twój post odebrałam jako podsumowanie...i pożegnanie????Dużo w Twoim życiu się dzieje Małgoś ...mnóstwo planów...aż mi się buzia uśmiecha gdy Cię czytam
Powodzenia
MILA50 - Czw 08 Maj, 2014 13:05
Malgosia32 napisał/a: | wprowadziłam wiele zmian w moim życiu |
to podstawa a zarazem trudne-gratuluję
rybenka1 - Pią 09 Maj, 2014 21:45
Małgosiu
cool - Nie 11 Maj, 2014 08:13
Malgosia32 napisał/a: | Dziś mam 6 miesięcy abstynencji. |
Malgosia32 napisał/a: | Dla mnie trzeżwienie to jest powrót do normalności,jakże pięknej i wspaniałej.Uczę się jak małe dziecko wszystkiego od początku i bardzo dużo sprawia mi to przyjemności i radośći.Uczę się przeżywać na trzezwo zarówno te pozytywne emocje jak i te negatywne,bo każde z nich są potrzebne do zachowania prawidłowej równowagi w życiu.Dziś wiem,że świat jest taki jaki być powinien,a ja mam pełne prawo być tutaj i cieszyć się swoim życiem jak każdy człowiek. |
Małgosiu ty już tego doświadczałaś ważne ,aby wyciągać wnioski ,masz już doświadczenia i warto na nich bazować pozdrawiam
jolkajolka - Nie 11 Maj, 2014 08:16
Malgosia32 - Śro 14 Maj, 2014 07:19
Dziękuje za wsparcie:)
Malgosia32 - Śro 14 Maj, 2014 07:21
Właśnie wróciłam ze spacerku z psem.Byłam nad jeziorem niedaleko mojego domu.Wspaniale jest móc słyszeć śpiew ptaków,rechotanie żab i zapach drzew...
JaKaJA - Śro 11 Cze, 2014 15:56
Małgosia??????
|
|