To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...

ALKOHOLIZM i inne uzależnienia - pije....

semmp - Pon 02 Cze, 2014 19:18
Temat postu: pije....
witam
chyba sobie nie radzę z życiem.... chyba pije ,chyba jest mi lepiej jak wypiję wieczorem jednego ,dwa drinki jak nie muszę myśleć,jak nie muszę czuć jak nie wiem co robić czy to już alkoholizm ?? JETEM pijaczką czy juz nie ????

alkoholik - Pon 02 Cze, 2014 19:23
Temat postu: Re: pije....
semmp napisał/a:
witam
chyba sobie nie radzę z życiem.... chyba pije ,chyba jest mi lepiej jak wypiję wieczorem jednego ,dwa drinki jak nie muszę myśleć,jak nie muszę czuć jak nie wiem co robić czy to już alkoholizm ?? JETEM pijaczką czy juz nie ????


Chyba masz problem...

semmp - Pon 02 Cze, 2014 19:32
Temat postu: Re: pije....
alkoholik napisał/a:
semmp napisał/a:
witam
chyba sobie nie radzę z życiem.... chyba pije ,chyba jest mi lepiej jak wypiję wieczorem jednego ,dwa drinki jak nie muszę myśleć,jak nie muszę czuć jak nie wiem co robić czy to już alkoholizm ?? JETEM pijaczką czy juz nie ????


Chyba masz problem...


Chyba ...chyba wiem ale jak z tym żyć ??
Nie walczę nie zmieniam nic bo wszystko co próbuję zmienić odwraca się przeciwko mnie :(
Jak się napiję to tak nie boli...

Jacek - Pon 02 Cze, 2014 19:32

cześć :)
Jacek - Pon 02 Cze, 2014 19:34

semmp napisał/a:
Jak się napiję to tak nie boli...

jesteś pewna tego???

semmp - Pon 02 Cze, 2014 19:36

Jacek napisał/a:
cześć :)



Cześć

semmp - Pon 02 Cze, 2014 19:38

Jacek napisał/a:
semmp napisał/a:
Jak się napiję to tak nie boli...

jesteś pewna tego???





Niczego już nie jestem pewna ,tylko awantury ,wyzwiska .... nic

a tam jestem spokojna mam to wszystko gdzieś ,więc chyba dobrze

leon - Pon 02 Cze, 2014 19:43

Czesc :>
semmp - Pon 02 Cze, 2014 19:45

leon napisał/a:
Czesc :>





Cześć..

Czy tu są wszyscy trzeźwi tylko ja jestem wstawiona ???
Niemożliwe nie ma ludzi doskonałych :(

Jacek - Pon 02 Cze, 2014 19:48

semmp napisał/a:
a tam jestem spokojna mam to wszystko gdzieś ,więc chyba dobrze

no to masz problem skoro tak uważasz :tak:
gdyż nie widzisz problemu picia,a ucieczkę w niego
a picie alkoholu,robi problem sam w sobie ,no i uzależnia

Klara - Pon 02 Cze, 2014 19:49

semmp napisał/a:
Czy tu są wszyscy trzeźwi

Ja na pewno jestem trzeźwa :tak:

semmp - Pon 02 Cze, 2014 19:50

Jacek napisał/a:
semmp napisał/a:
a tam jestem spokojna mam to wszystko gdzieś ,więc chyba dobrze

no to masz problem skoro tak uważasz :tak:
gdyż nie widzisz problemu picia,a ucieczkę w niego
a picie alkoholu,robi problem sam w sobie ,no i uzależnia




No wiem, wiem ale jest o wiele lepiej ,łatwiej się żyje czyż nie ????

semmp - Pon 02 Cze, 2014 19:53

Klara napisał/a:
semmp napisał/a:
Czy tu są wszyscy trzeźwi

Ja na pewno jestem trzeźwa :tak:





Ja przez ostatnie 3 dni nic nie piłam ...dziś ..się nie udało

Jacek - Pon 02 Cze, 2014 19:54

semmp napisał/a:
No wiem, wiem ale jest o wiele lepiej ,łatwiej się żyje czyż nie ????

byłem po tamtej stronie (piłem),też tak uważałem
teraz jestem po tej stronie (nie piję) i dopiero widzą ze wtenczas nie miałem racji

Klara - Pon 02 Cze, 2014 19:55

semmp napisał/a:
.dziś ..się nie udało

A to co? Ruletka jakaś?
Uda się - nie uda?
SAMO Ci się nalało, bez Twojego udziału??? :shock:

Jędrek - Pon 02 Cze, 2014 19:56

semmp napisał/a:
No wiem, wiem ale jest o wiele lepiej ,łatwiej się żyje czyż nie ????

Ja się staczałem "łatwiej" 19 lat.
Ty ile planujesz?....... O ile to się da zaplanować ;(

semmp - Pon 02 Cze, 2014 19:57

Jacek napisał/a:
semmp napisał/a:
No wiem, wiem ale jest o wiele lepiej ,łatwiej się żyje czyż nie ????

byłem po tamtej stronie (piłem),też tak uważałem
teraz jestem po tej stronie (nie piję) i dopiero widzą ze wtenczas nie miałem racji





a czy wtedy nie było łatwiej ??? Prościej ??
wszystkie problemy są male ...

semmp - Pon 02 Cze, 2014 19:59

Jędrek napisał/a:
semmp napisał/a:
No wiem, wiem ale jest o wiele lepiej ,łatwiej się żyje czyż nie ????

Ja się staczałem "łatwiej" 19 lat.
Ty ile planujesz?....... O ile to się da zaplanować ;(





a co mnie czeka w tym życiu innego ????

Janioł - Pon 02 Cze, 2014 19:59

semmp napisał/a:

Ja przez ostatnie 3 dni nic nie piłam ...dziś ..się nie udało
udać to się powinnaś na odwyk i to jedyne "udanie" reszta to pijacki bełkot
Jędrek - Pon 02 Cze, 2014 19:59

semmp napisał/a:
co mnie czeka w tym życiu innego ????

To co wybierzesz.

Jacek - Pon 02 Cze, 2014 20:00

semmp napisał/a:
.dziś ..się nie udało

mam pytanie - chcesz to zmienić
jeśli potakniesz na tak,to z miłą chęcią pogadam o tym z Tobą
jeśli jednak nic nie chcesz z tym zrobić ,to szkoda mojego czasu na takie pogaduchy w stylu
semmp napisał/a:
ale jest o wiele lepiej ,łatwiej się żyje czyż nie ????

semmp - Pon 02 Cze, 2014 20:02

Jędrek napisał/a:
semmp napisał/a:
co mnie czeka w tym życiu innego ????

To co wybierzesz.




mam dorosłych synów ,męża z którym już nic mnie nie łączy ,pracę której NIENAWIDZĘ , sarkoidozę ,endometriozę i 0 na koncie , co mnie jeszcze czeka dobrego nic....

Jacek - Pon 02 Cze, 2014 20:03

semmp napisał/a:
a czy wtedy nie było łatwiej ??? Prościej ??
wszystkie problemy są male ...

to nie problemy są małe wtedy,a jedynie twoje oczka na te problemy robią się takie małe
a same problemy narastają , gdyż ciągle je odkładasz nie masz dla nich czasu

semmp - Pon 02 Cze, 2014 20:05

Jacek napisał/a:
semmp napisał/a:
.dziś ..się nie udało

mam pytanie - chcesz to zmienić
jeśli potakniesz na tak,to z miłą chęcią pogadam o tym z Tobą
jeśli jednak nic nie chcesz z tym zrobić ,to szkoda mojego czasu na takie pogaduchy w stylu
semmp napisał/a:
ale jest o wiele lepiej ,łatwiej się żyje czyż nie ????




wiesz ..zatrzymałam się w życiu i nie mogę ruszyć dalej ,nie mam pomysłu na życie ,na siebie....

Tak chcę

Janioł - Pon 02 Cze, 2014 20:06

semmp napisał/a:
co mnie jeszcze czeka dobrego nic....
jaak wypije to dojdzie do tego parę pierdół jak poczucie winy , wstyd , odebrana godność , a i co najważniejsze debet na koncie
semmp - Pon 02 Cze, 2014 20:08

Janioł napisał/a:
semmp napisał/a:
co mnie jeszcze czeka dobrego nic....
jaak wypije to dojdzie do tego parę pierdół jak poczucie winy , wstyd , odebrana godność , a i co najważniejsze debet na koncie




debet i długi i bez picia mam ogromne ,kilka niewłaściwych decyzji i w dół............

Janioł - Pon 02 Cze, 2014 20:13

semmp napisał/a:
debet i długi i bez picia mam ogromne ,kilka niewłaściwych decyzji i w dół............
alkohol powoduje mniejszy debet i szybowanie do góry? a potem załącza się nieśmiertelność i niewidoczność
semmp - Pon 02 Cze, 2014 20:17

Jacek napisał/a:
semmp napisał/a:
a czy wtedy nie było łatwiej ??? Prościej ??
wszystkie problemy są male ...

to nie problemy są małe wtedy,a jedynie twoje oczka na te problemy robią się takie małe
a same problemy narastają , gdyż ciągle je odkładasz nie masz dla nich czasu





Bo nie wiem co dalej robić ????? Jak zmienić moje życie ?? Szczęśliwe zakończenia tylko w telenowelach są :(

Jacek - Pon 02 Cze, 2014 20:17

semmp napisał/a:
Tak chcę

no to ci opowiem o sobie pokrótce
ja przestałem pić (sięgać po alkohol) ,choć przyznam nie było łatwo
ja swoim piciem rozwaliłem własną rodzinę , i właśnie to otworzyło mnie oczy,co w mym życiu wyrabiał alkohol
odeszła żona,zabrała dzieci,,zostałem sam
ja w tym momencie zrozumiałem że muszę przestać pić - udało się
a co do pracy,zarobków i stanu konta ,,, też nażekałem
ale w końcu zrozumiałem że tak wszyscy w okuł mają
więc postanowiłem na to spojrzeć inaczej - nie narzekać
dziś mam rodzinę z powrotem,pracę na którą nie narzekam ,zarobki,noo daje radę
sprubuj teraz przemyśleć czy warto się upadlać,czy nie warto odrazu było żyć z uśmiechem na twarzy
niż chlać wóde i ślajać się nie wiadomo gdzie

semmp - Pon 02 Cze, 2014 20:24

Jacek napisał/a:
semmp napisał/a:
Tak chcę

no to ci opowiem o sobie pokrótce
ja przestałem pić (sięgać po alkohol) ,choć przyznam nie było łatwo
ja swoim piciem rozwaliłem własną rodzinę , i właśnie to otworzyło mnie oczy,co w mym życiu wyrabiał alkohol
odeszła żona,zabrała dzieci,,zostałem sam
ja w tym momencie zrozumiałem że muszę przestać pić - udało się
a co do pracy,zarobków i stanu konta ,,, też nażekałem
ale w końcu zrozumiałem że tak wszyscy w okuł mają
więc postanowiłem na to spojrzeć inaczej - nie narzekać
dziś mam rodzinę z powrotem,pracę na którą nie narzekam ,zarobki,noo daje radę
sprubuj teraz przemyśleć czy warto się upadlać,czy nie warto odrazu było żyć z uśmiechem na twarzy
niż chlać wóde i ślajać się nie wiadomo gdzie




Nigdy nigdzie oprócz domu nie piję ,wiesz to chyba mój mąż ma problem z tym ,że konto jest puste że za marne pieniądze żyjemy w 4 osoby ,nie chce tego dopuścic do siebie że nie jesteśmy w stanie nic odłożyć pretensje ma do mnie ,o wszystko mnie obwinia ,nie daję rady :( a na nieszczęscie pracujemy w jednej firmie i nawet gdybym chciała odejść od niego to gdzie zanjdę prace , z czego bedziemy z synami żyć ??







No i właśnie ze mną tak już jest ... odpowiedzi ,rady ....bark
dziękuję że w ogóle ktoś miał ochotę mnie przeczytać ....dziękuję

Jonesy - Pon 02 Cze, 2014 20:27

a kto Ci da opiekę nad synami, jak pijesz?
No i za co pijesz jak nie macie co do gara włożyć? Dzieciom i mężowi jedzenie przepijasz???

siwy56 - Pon 02 Cze, 2014 21:21

Ptero jesteś gość :okok:
semmp - Pon 02 Cze, 2014 21:48

[quote="siwy56"]Ptero jesteś gość :okok: [/quo.

,
Co mam robic ???

pterodaktyll - Pon 02 Cze, 2014 21:50

semmp napisał/a:
Co mam robic ???

A Ty? Co Ty co chcesz z tym wszystkim zrobić?

semmp - Wto 03 Cze, 2014 05:17

pterodaktyll napisał/a:
semmp napisał/a:
Co mam robic ???

A Ty? Co Ty co chcesz z tym wszystkim zrobić?




Chcialabym miec normalna prace splacic dlugi i zapomniec o wodce....

Jędrek - Wto 03 Cze, 2014 06:08

semmp napisał/a:
co mnie jeszcze czeka dobrego nic....

Prorok?
semmp napisał/a:
wiesz ..zatrzymałam się w życiu i nie mogę ruszyć dalej ,nie mam pomysłu na życie ,na siebie....

"Robisz w kółko to samo i oczekujesz zmian?" A pomysł masz, tylko że picie alkoholu ciągnie w dół ;(
semmp napisał/a:
Bo nie wiem co dalej robić ????? Jak zmienić moje życie ?? Szczęśliwe zakończenia tylko w telenowelach są

Ja zauważyłem, że telewizja mi szkodzi. Coraz rzadziej oglądam, bo z reguły mnie nudzi a w niektórych przypadkach wzbudza niepokój........wolę radio ze spokojną muzyką.
semmp napisał/a:
debet i długi i bez picia mam ogromne ,kilka niewłaściwych decyzji i w dół............

Też przez kilkanaście ostatnich lat, żyłem na kredyt i ponad stan... to są konsekwencje które musze ponieść... W sumie jestem już dużym chłopcem i powinienem wiedzieć, co robię... a zdawałem się liczyc na cud, który spłaci za mnie kredyty ;(

Jędrek - Wto 03 Cze, 2014 06:14

semmp napisał/a:
zapomniec o wodce....

Jak zapomnę o wódce to co za problem sie napić. Musze pamiętać swoje doświadczenia, bo na nich się uczyłem... i się uczę.... a że boli? U mnie z bólu rodzi się satysfakcja.... że dałem radę.... i że daję radę.... i że się da....

semmp - Wto 03 Cze, 2014 06:24

Jędrek napisał/a:
semmp napisał/a:
zapomniec o wodce....

Jak zapomnę o wódce to co za problem sie napić. Musze pamiętać swoje doświadczenia, bo na nich się uczyłem... i się uczę.... a że boli? U mnie z bólu rodzi się satysfakcja.... że dałem radę.... i że daję radę.... i że się da....





Zatrzymałam sie ,pogubiłam nie jestem pewna czy dam radę sama....

Jędrek - Wto 03 Cze, 2014 06:27

semmp napisał/a:
Zatrzymałam sie ,pogubiłam nie jestem pewna czy dam radę sama....

Ja sam nie dałem rady.... zapiłem leki na d***..........
Udałem się:
1. na terapię;
2. do AA
Między ludźmi takimi jak ja nie czuję się wyobcowany a poza tym uczę się także na ich doświadczeniach i opiniach:) Odkąd nauczyłem sie słuchać ;)
19 lat się staczałem, a teraz mam systematycznie lekko pod górkę... ale wg mnie warto.

pterodaktyll - Wto 03 Cze, 2014 07:39

semmp napisał/a:
nie jestem pewna czy dam radę sama....

Za to ja jestem nieomal w 100% pewien, że nie dasz rady sama.............

siwy56 - Wto 03 Cze, 2014 09:25

Jędrek napisał/a:
1. na terapię;
2. do AA
Między ludźmi takimi jak ja nie czuję się wyobcowany a poza tym uczę się także na ich doświadczeniach i opiniach:) Odkąd nauczyłem sie słuchać
19 lat się staczałem, a teraz mam systematycznie lekko pod górkę... ale wg mnie warto.

pterodaktyll napisał/a:
Za to ja jestem nieomal w 100% pewien, że nie dasz rady sama.............

To szczere i bezinteresowne słowa doświadczonych ludzi ,którzy wiedzą co mówią.Radzę posłuchaj ich,chyba że masz inne wyjście.

semmp - Wto 03 Cze, 2014 13:29

siwy56 napisał/a:
Jędrek napisał/a:
1. na terapię;
2. do AA
Między ludźmi takimi jak ja nie czuję się wyobcowany a poza tym uczę się także na ich doświadczeniach i opiniach:) Odkąd nauczyłem sie słuchać
19 lat się staczałem, a teraz mam systematycznie lekko pod górkę... ale wg mnie warto.

pterodaktyll napisał/a:
Za to ja jestem nieomal w 100% pewien, że nie dasz rady sama.............

To szczere i bezinteresowne słowa doświadczonych ludzi ,którzy wiedzą co mówią.Radzę posłuchaj ich,chyba że masz inne wyjście.




dlatego jestem tu....

Whiplash - Wto 03 Cze, 2014 13:33

semmp napisał/a:
dlatego jestem tu....

A powinnaś być w OTU

Janioł - Wto 03 Cze, 2014 13:41

Whiplash napisał/a:

A powinnaś być w OTU
i to jest jedynie słuszna koncepcja - szacun za ten tekst
semmp - Wto 03 Cze, 2014 17:08

Janioł napisał/a:
Whiplash napisał/a:

A powinnaś być w OTU
i to jest jedynie słuszna koncepcja - szacun za ten tekst



Dobrze się mówi ...

zołza - Wto 03 Cze, 2014 17:24

semmp napisał/a:
Dobrze się mówi ...


Dokąd nie przestaniesz użalać sie nad soba , swoim nieudanym życiem , swoim piciem , nie wytrzeźwiejsz i nie zobaczysz tego co się wokół Ciebie dzieje bez otoczki alkoholu, umartwiania się i cierpienia - ... bo znowu w życiu mi nie wyszło ... ;) nie masz najmniejszych szans ruszyć z miejsca. Ogarnij się ,weź sie w garśc i zacznij zmieniać to co powoduje u Ciebie poczucie takiego męczeństwa. Krecisz się w kółko- płaczesz - pijesz , pijesz - płaczesz a życie toczy sie dalej...bez Ciebie :bezradny:
Takie" bohaterki "mają oglądalność i posłuch tylko w tv :blee:

rufio - Wto 03 Cze, 2014 17:25

Trzymając drinka w dłoni
Niczego się nie boi.
Sącząc wieczorami
Świat się mami.
Przyszłości nie dowidzę
Z codzienności szydzę .
Zagubiona w życiu otchłani
Nic to - ważne , że na bani .



prsk :luzik:

Estera - Wto 03 Cze, 2014 17:52

semmp napisał/a:
Dobrze się mówi ...


a co w tym trudnego, żeby się do OTU udać? :shock:

semmp - Wto 03 Cze, 2014 18:40

Estera napisał/a:
semmp napisał/a:
Dobrze się mówi ...


a co w tym trudnego, żeby się do OTU udać? :shock:


Wszystko :oops:

smokooka - Wto 03 Cze, 2014 18:42

jak się nie chce przestać pić to się nie chce i już :bezradny:
Janioł - Wto 03 Cze, 2014 19:24

semmp napisał/a:

Wszystko :oops:
jak to było ? jak się chce, szuka się sposobu jak się nie chce szuka się wszystkich sposobów
semmp - Wto 03 Cze, 2014 21:08

Janioł napisał/a:
semmp napisał/a:

Wszystko :oops:
jak to było ? jak się chce, szuka się sposobu jak się nie chce szuka się wszystkich sposobów





Potrzebuje po prostu kopa do życia tak wiele ???

Janioł - Wto 03 Cze, 2014 21:32

OTU potrzebujesz ot co , ale czy tak naprawdę chcesz przestać pić ?
pterodaktyll - Wto 03 Cze, 2014 21:35

semmp napisał/a:
Potrzebuje po prostu kopa do życia tak wiele ???

Jak bedziesz sobie tak czekała to dostaniesz, ale kopa od tego życia i wtedy prawdopodobnie bedzie o wiele trudniej cokolwiek zmienić


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group