To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...

Kraj Rad - Włosy i dylematy

Ann - Pią 26 Wrz, 2014 20:06
Temat postu: Włosy i dylematy
Przez ostatnie 18 lat noszę krótkie włosy. W między czasie miałam epizod niejako wymuszony noszenia włosów do ramion i któregoś dnia po prostu je obcięłam. :mysli:
Mam bardzo grube i gęste włosy. Siwieję.. i dlatego też ścinałam się ostatnio całkiem krótko na bokach... i wiecie co? nagle doszłam do wniosku, że ja chcę mieć długie włosy.. te moje siwiejące włosy bez farbowania.. zadbałam o ich kondycję.. przez ostatnie dwa tygodnie znacznie zyskały połysk.. i ja się tak z nich cieszę.. mimo tego, że przejściowa fryzura to najgorszy etap w życiu kobiety.. :boisie:
Tak 'długich' włosów jak teraz nie miałam ze dwa lata, już na bokach zgarniam je leciutko za ucho jakimś 'półcentymetrem' :smieje:

Ale do czego dążę.. pewnie sama chęć posiadania długich włosów obudziła się we mnie w związku z pewnym etapem w życiu.. pewne odkryte karty pozwoliły mi na to, że taka myśl przyszła sama ze siebie. :mysli:

Ale, ale.. pewien Pan R. stwierdził, że nie wyobraża sobie mnie w długich włosach i że lepiej żebym je ścięła zanim się zobaczymy bo będę "zakudłaczona".. tu niby się droczy, tu niby żartuje, tu mówi, że lubi moje gęste włosy, ale ułożone co do centymetra, wypieszczone itd.

I wiecie co?
Dylemat mam taki: postawić na swoim i zrobić coś co sprawi mi frajdę, nawet jeśli któregoś dnia się wkurzę i je zetnę...
czy słuchać docinek chłopa, który i tak się nie zna?

Ps: jakieś rady dla zapuszczającej?
bo czuję po kościach, że nie obetnę się w najbliższym czasie :P

margo - Pią 26 Wrz, 2014 20:15

Aniu, ja jako osoba, która absolutnie nie czuje przywiązania do długości swoich włosów mówię Ci: rób co Ci się podoba :D To włosy, odrastają, ale są też do ścinania :D nie słuchaj chłopa na temat Twoich włosów, to u Ciebie na głowie a nie u niego :beba:

a poza tym to polecam taką stronę o pielęgnacji włosów! super porady!
http://www.anwen.pl/

Ann - Pią 26 Wrz, 2014 20:22

margo napisał/a:
rób co Ci się podoba
i chyba tego będę się trzymać :)

To nie jest kurcze tylko o tym jaką długość będą miały moje włosy, ale o własnej wewnętrznej przekorze i walce.. a także o tym, że poczułam to coś aby mieć długie włosy. A to postęp.
:mysli:

Porozważam se a co :) może przy okazji coś odkryję :)

smokooka - Pią 26 Wrz, 2014 20:25

Margotko, fajny ten link :)
margo - Pią 26 Wrz, 2014 22:02

smokooka napisał/a:
fajny ten link


fajny i sprawdzony! ja miałam takie strasznie zniszczone włosy, a kiedy zaczęłam się stosować do paru sztuczek z tej strony jest o niebo lepiej! :) szczególnie olejowanie włosów! cuda :)

Linka - Sob 27 Wrz, 2014 08:49

Ann napisał/a:
pewien Pan R. stwierdził, że nie wyobraża sobie mnie w długich włosach

ja pewnie z przekory bym nie obcięła, ale nie tylko, ja od zawsze mam długie włosy,
kilka razy scinałam krócej, ale zawsze wracałam do długich...teraz są już prawie do pasa.
Dla mnie to jest przede wszystkim wygoda,
bo poza tym, że szamponu i odżywek idzie więcej i suszyć długo muszę, to nic więcej z nimi nie robię.
Do pracy i tak muszę zapleść warkocz albo pod czapką schować.
Ponieważ mam sporo siwych, to jednak farbuję, ostatnio mocno zrudziałam ;)

Ann - Sob 27 Wrz, 2014 12:20

Linka napisał/a:
teraz są już prawie do pasa
:roll: :mgreen: faaajnie...

wydaje mi się, że długie włosy wymagają cierpliwości, a przynajmniej ich wzrost..
krótkie włosy - rano pod prysznic, myję głowę, wycieram, suszę, układam, idealna dopracowana fryzura w 5 minut, przy długich może być inaczej.. a przynajmniej przy przejściowych.

przemawia za mną zerwanie z Anką (Antkiem - bo tak kiedyś na mnie wołali) chłopczycą..

Duszek - Sob 27 Wrz, 2014 12:35

Ann napisał/a:
przemawia za mną zerwanie z Anką (Antkiem - bo tak kiedyś na mnie wołali) chłopczycą..

:mysli:
Ann, chyba dojrzewasz ;)

Linka - Sob 27 Wrz, 2014 19:56

Ann napisał/a:
idealna dopracowana fryzura w 5 minut

mycie rano długich włosów odpada, a najszybsza fryzura to warkocz albo kucyk

Ann - Sob 27 Wrz, 2014 20:59

Duszek napisał/a:
Ann, chyba dojrzewasz
coś dziwnego się dzieje w każdym razie :mgreen: :buzki:

Linka napisał/a:
mycie rano długich włosów odpada, a najszybsza fryzura to warkocz albo kucyk

to mogę myć wieczorem :)

Ann - Pon 29 Wrz, 2014 11:57

Aporpos porannego mycia włosów, w zasadzie ta długość już jest problematyczna rano, bo wyglądam niczym król lew po silnym podmuchu wiatru... nie da się nie umyć - bo inaczej nie ułożę.. pi*dzi mi w łeb jak wychodzę chwilę po ich wysuszeniu na dwór. :mysli:

Ale i tak je uwielbiam.. a szczególnie możliwość przeczesywania ich palcami :)

Wiedźma - Pon 29 Wrz, 2014 22:53

Ann napisał/a:
wyglądam niczym król lew po silnym podmuchu wiatru.

No to fajnie! :okok:

Ann - Śro 01 Paź, 2014 18:06

A powiedzcie mi dziewczyny jeszcze jedna rzecz.
Jakieś 17 lat temu miałam przekłute uszy. Krótko nosiłam kolczyki bo coś z jednym uchem było nie tak. Ale czy po takim czasie to ja muszę przekłuwać raz jeszcze czy tylko przebić się w tych miejscach gdzie czuć poprzednie dziurki? :mysli:

Ann - Czw 09 Paź, 2014 09:18

Wczoraj miałam kryzys włosowy... stanęłam przed lustrem, popatrzyłam, poobracałam głowę na boki i stwierdziłam: wyglądam beznadziejnie idę do fryzjera. Odciągnęłam tą decyzję do dziś. Dziś wyglądam mniej beznadziejnie :rotfl:
szymon - Czw 09 Paź, 2014 14:11

Ann napisał/a:
że ja chcę mieć długie włosy


http://youtu.be/WoLbrZAVIW8 :tak: :tak:

Ann - Czw 09 Paź, 2014 21:55

szymon napisał/a:

http://youtu.be/WoLbrZAVIW8
noś długie włosy jak myyyy! :muza:
dtstgseete - Wto 14 Paź, 2014 23:28

http://mistrzowie.org/293...c-wlosy-na-rudo
Ann - Śro 15 Paź, 2014 07:12

dtstgseete, :smieje:
margo - Śro 15 Paź, 2014 07:57

Tak swoja droga pomijajac juz ten bigos hahhsa to z blond wlosow do rudych najlatwiej zafarbowac henna. Ale oczywiscie naturalna, a nie czarna! (tam pelno chemii i mozna niezle sobie krzywde zrobic) :stres:

Bigos... :mgreen:

Ann - Pon 03 Lis, 2014 10:44

Włosów nadal nie obcięłam :)
Jednego dnia układają się lepiej :mgreen: innego gorzej xcc .
Ale kurnia, jaka ja jestem siwa :shock:

pterodaktyll - Śro 05 Lis, 2014 12:09

Hej Dziewczyny. :krzyk: Polećcie jakiś dobry nawilżający krem do rąk :prosi:
zimna - Śro 05 Lis, 2014 13:27

pterodaktyll napisał/a:
Hej Dziewczyny. :krzyk: Polećcie jakiś dobry nawilżający krem do rąk :prosi:

na porost czy depilujący :p

Ann - Śro 05 Lis, 2014 13:58

pterodaktyll napisał/a:
Polećcie jakiś dobry nawilżający krem do rąk
http://www.neutrogena.com.pl/assets/Uploads/54.png sprawdziłam :) polecam :) ani nie depiluje ani nie porasta zbyt wiele, ale nawilża jak mało który, a przy tym idealnie się wchłania :)
Wiedźma - Śro 05 Lis, 2014 14:31

zimna napisał/a:
na porost czy depilujący :p

:buahaha:

margo - Śro 05 Lis, 2014 14:39

Tez bardzo polecam neutrogene, tak jak Ann mowi. Pracuje w farbach, glinach, gipsach - to szkodzi bardzo na skore rak. Jak smaruje neutrogena to wystarczy 2 razy dziennie i jest super. Inne kremy sa kiepskie. A neutrogena co prawda sie wydaje ze jest mala tubka i kosztuje duzo, to jednak bardzo wydajna.
Polecam
margo
:wysmiewacz:

rufio - Śro 05 Lis, 2014 14:39

Pterek na cholerę Ci krem nawilżający ? Najlepszym sposobem jest w/g mnie jest używanie oliwki Bambino lub coś w tym rodzaju dla niemowląt . Z autopsji polecam .


prsk

Kami - Śro 05 Lis, 2014 15:51

pterodaktyll napisał/a:
Polećcie jakiś dobry nawilżający krem do rąk

ja przez przypadek kiedys kupiłam krem ZIAJA - masz wszystkie rodzaje w Rossmanie znajdziesz wchłaniają się w sekundę i od tej pory tylko tej marki używam
i fajnie jest sobie zrobić ( MARGO dla Ciebie też ) :) zabieg na łapki pomaga natychmiast
olej jadalny jakikolwiek podgrzać do takiej temp w jakiej bedziemy w stanie trzymać ręce wcisnąć sok połowy cytryny i trzymać dłonie do momentu aż olej nie przestygnie ...... efekt natychmiastowy ...ja potem zlewam w słoik ten olej i trzymam do kolejnego razu.
54rerrer

margo - Śro 05 Lis, 2014 15:57

Olej to ja polecam na wlosy :) olejowanie wlosow to super sprawa. Mozna oliwa z oliwek albo kupic w rossmanie wlasnie taki olejek pomaranczowy na... cellulitis :p Firmowy rossmanowski. Ja tego uzywam do wlosow. Trzeba nalozyc przed myciem jakas godzinke dwie, fajnie odzywia wlosy. Ja myje rano wlosy, wiec nakladam na noc. I myje wlosy szamponem dla dzieci tez rossmanowskim babydream :D Ten olejek oczywiscie nie w ogromnych ilosciach. Na sredniej dlugosci wlosy moze lyzeczke? :)
pterodaktyll - Śro 05 Lis, 2014 23:15

zimna napisał/a:
na porost czy depilujący

Zdecydowanie na porost.....nie zaszkodzi :p

pterodaktyll - Śro 05 Lis, 2014 23:16

Kami napisał/a:
ja przez przypadek kiedys kupiłam krem ZIAJA

No popatrz...a ja przez przypadek kupiłem se krem Nivea......moze wymienimy się doświadczeniami ;)

matiwaldi - Śro 05 Lis, 2014 23:18

pterodaktyll napisał/a:
moze wymienimy się doświadczeniami



g45g21 g45g21 g45g21

jeszcze wiele muszę się od Ciebie uczyć MISTRZU ...... ff4ghh
8)

pterodaktyll - Śro 05 Lis, 2014 23:20

matiwaldi napisał/a:
jeszcze wiele muszę się od Ciebie uczyć MISTRZU .


".......mistrz jest po to,abyś zrozumiał,że nie jest Ci potrzebny....."

:bezradny: ...... ;)

Kami - Czw 06 Lis, 2014 08:05

pterodaktyll napisał/a:
mistrz jest po to,abyś zrozumiał,że nie jest Ci potrzebny.....

a i się zdarza, że uczeń przerośnie mistrza :mgreen:
co do "przypadku" była zima, byłam w drodze do Włoch samochodem sporo na mrozie pakowałam do samochodu towaru ...ręce zmarzły, były szorstkie i suche wpadłam do sklepu i wzięłam coś pierwszego z półki ale nie po jakości tylko po "taniości " bo w Rzymie miałam kolekcję kremików z olejkami araganowymi , z witaminkami, regenerujące i różne różniste maseczki na łapeczki. Dziś już tylko ZIAJA wchłania się szybko i spełnia moje oczekiwania. g4g412

pterodaktyll - Czw 06 Lis, 2014 10:46

Kami napisał/a:
się zdarza, że uczeń przerośnie mistrza

Może chcesz o tym porozmawiać ;)

Kami - Czw 06 Lis, 2014 11:11

pterodaktyll napisał/a:
Może chcesz o tym porozmawiać

no pewnie !!!!!! :okok:

pterodaktyll - Czw 06 Lis, 2014 11:27

Kami napisał/a:
no pewnie !!!!!!

No to kiedy sobie życzysz ;)

Ann - Pią 21 Lis, 2014 10:39

Rosną nadal :) :skromny:
tylko końcówki zaczynają się kręcić i przy linii brzegowej :mgreen: pojawia się fala, której nie mogę okiełznać :P

Lubię te swoje gęste włosy :)

Ps: na kolczyki nadal mam chęć :P i nadal się boję :P

Linka - Pią 21 Lis, 2014 12:26

Ann napisał/a:
Ps: na kolczyki nadal mam chęć i nadal się boję

myslę, ze tylko kosmetyczka jest w stanie odpowiedzieć na Twoje pytania,
i jak się już zdecydujesz, zrobi to profesjonalnie :buzki:

BARBARA - Pią 21 Lis, 2014 18:11

Linka napisał/a:
jak się już zdecydujesz, zrobi to profesjonalnie

I jeszcze dyplom dostaniesz za odwagę. :okok: Ja miałam przekłuwane kolczykiem bez znieczulenia , moja sąsiadka była w tym mistrzem :lol2:

Wiedźma - Pią 21 Lis, 2014 18:14

BARBARA napisał/a:
Ja miałam przekłuwane kolczykiem bez znieczulenia

Ja też bez znieczulenia. Igłą z nitką. Własnoręcznie! :medal:

staaw - Pią 21 Lis, 2014 18:15

Wiedźma napisał/a:
Własnoręcznie!

:szok:
:brawo:

Ann - Pią 21 Lis, 2014 21:40

BARBARA napisał/a:
Ja miałam przekłuwane kolczykiem bez znieczulenia
Wiedźma napisał/a:
Ja też bez znieczulenia. Igłą z nitką. Własnoręcznie!
xcc xcc xcc xcc xcc xcc dziewczyny, ja jestem hardcorem medycznym.. ale co do MOICH uszów to mam problem.. :skromny: raz już były przekłute.. i był z tym problem.. za dzieciaka się wycierpiałam.. i teraz mam obawy.. prędzej bym się chyba wydziarała niż uszy przekłuła.. mimo, że na te uszy mam wielką chęć.. wiele większą niż na dziarę..
pannaJot - Pią 21 Lis, 2014 22:20

Ja bym chciała sobie przekłuć pępek :) I też się boję, może poczekam na wakacje jak juz tyle odzieży nie będę musiała na siebie nakładać :P
Uszy mam przekłute, dziara już też jest i takich oporów nie miałam.

pterodaktyll - Sob 22 Lis, 2014 18:20

Reszta porad na temat sepuku i innych jak zwykle..... :mgreen:
http://komudzwonia.pl/vie...p=746740#746740

zimna - Nie 23 Lis, 2014 12:13

Wiedźma napisał/a:
też bez znieczulenia. Igłą z nitką. Własnoręcznie!

Ja też. Po kryjomu, przed mama a teraz żałuje , że mam przekłute, miała jednak racje :/

margo - Nie 23 Lis, 2014 12:21

A mnie mama zaprowadziła do kosmetyczki jak miałam 5 lat i przekuła mi uszy... a teraz w ogóle nie noszę kolczyków ani żadnej biżuterii prawie w ogóle :roll:
Ann - Nie 23 Lis, 2014 12:28

Mnie zaprowadziła jak miałam około 8 lat.. nosiłam kolczyki.. ale niedługo po przekłuciu urosło mi takie coś za uchem.. prawdopodobnie ropień (niestety nie pamietam dobrze).. przysporzyło mi to masę bólu i złych wspomnień. A dzisiaj mam chęć na kolczyki.. małe w uszach, nie wiszące.. delikatne..

Co do biżuterii noszę bransoletkę srebrną na prawej ręce, bo dostałam ją na imieniny od pary przyjaciół z AA i autentycznie ją lubię. Na lewej nosze zegarek na bransolecie. Jak wiatr zawieje to noszę pierścionek, który niedawno sobie kupiłam.. no i moja najlepsza 'biżuteria', którą noszę ciągle od 18 lat - okulary :)

margo - Nie 23 Lis, 2014 12:32

Ann napisał/a:
noszę bransoletkę


jeśli już mam coś nosić, to własnie bransoletkę :lol2: ale to mam takie "fazy", noszę przez miesiąc... a później odkładam i znów nic.

Nigdy nie zapomnę, jak w liceum jedna moja koleżanka zrobiła sobie kolczyk na wysokości splotu słonecznego i nasza wfistka (bardzo mądra kobieta z resztą, nauczyła mnie, żeby nigdy nie poddawać się na starcie, wdzięczna jestem jej za to bardzo) ją zwyzywała, że wkłada sobie metal na splocie słonecznym, miejscu, gdzie przechodzi cała energia z ciała i się kumuluje, a ona to po prostu blokuje tym metalem :p no, zwyzywała ją trochę :roll: to tak mi się przypomniało a propos kolczyków :roll:

Ann - Nie 23 Lis, 2014 12:47

margo napisał/a:
ale to mam takie "fazy", noszę przez miesiąc... a później odkładam i znów nic.
skąd ja to znam :D ta bransoletka jest pierwszą, którą noszę nieprzerwanie od końca lipca
Ann - Czw 27 Lis, 2014 09:42

Po momencie lubienia włosów, przyszedł moment pt: :[ :nerwus: ułóżcie się do jasnej cholery! :bezradny:
:mysli:

pietruszka - Czw 27 Lis, 2014 12:32

Ann napisał/a:
Po momencie lubienia włosów, przyszedł moment pt: :[ :nerwus: ułóżcie się do jasnej cholery! :bezradny:

I wtedy odwiedzam fryzjera i warczę, że zapuszczam, albo tnę. Albo nie idę do fryzjera i zaczynam szaleć z opaskami...
Waśnie jestem na etapie opasek :rotfl:

Aaa... na fryzjera warczę, żeby nie ścinał za dużo :wysmiewacz:

Ann - Czw 27 Lis, 2014 12:36

pietruszka napisał/a:
I wtedy odwiedzam fryzjera i warczę, że zapuszczam, albo tnę. Albo nie idę do fryzjera i zaczynam szaleć z opaskami...
Waśnie jestem na etapie opasek

Aaa... na fryzjera warczę, żeby nie ścinał za dużo

warczę! zdecydowanie! przed lustrem, w samochodzie, na wietrze, schylając się, po zdjęciu bluzy, po jej założeniu.. ale NIE UTNĘ! I podciąć nie pójdę bo wyjdę w krótkich.. niech rosną.. powarczę i mi przejdzie..
Opaski powiadasz? :mysli:

pietruszka - Czw 27 Lis, 2014 12:44

Ann napisał/a:
Opaski powiadasz? :mysli:

I sama je sobie robię :tak:

Ann - Czw 27 Lis, 2014 12:45

pietruszka napisał/a:
I sama je sobie robię
:shock: opowiadaj :mgreen:
smokooka - Czw 27 Lis, 2014 12:50

ja testuję niepotrzebne bawełniane koszulki :) - do zawinięcia na czole świetnie się sprawdzają :) idealne na "sporty" ale i dobrze wyglądają. Obcinam kawałek od dołu takiej koszulki i wszystko
pietruszka - Czw 27 Lis, 2014 13:20

smokooka napisał/a:
Obcinam kawałek od dołu takiej koszulki i wszystko

takie też, przynajmniej wykorzysta się stare tshirty :tak: czasem tylko coś obszyję, doszyję, no i kupuję tanie (za 1, 2 zł) szerokie plastikowe opaski, owijam wstążką lub tasiemką, kleję co kawałek pistoletem (można by też nitką i igłą), a potem ozdabiam : a to kryształkami, a to ćwiekami, a ostatnio owinęłam metalowym zamkiem - też fajny efekt.

Ann - Pią 28 Lis, 2014 20:21

Chyba jutro idę na zakupy po opaski :D :mysli:

Loki, loki wszędzie :bezradny: co to będzie, co to będzie :bezradny:
Fala rozpoczyna się na czole, a kończy przy karku, idąc prawobrzerzną stroną mojej głowy :bezradny:
ROŚNIJCIE SZYBCIEJ zanim trafi mnie szlag :D

Klara - Pią 28 Lis, 2014 20:32

Ann napisał/a:
Loki, loki wszędzie :bezradny:

SZCZĘŚCIARA! :oops: (to czerwone w tym wypadku oznacza ZAZDROŚĆ!)

Ann - Pią 28 Lis, 2014 20:40

Klara napisał/a:
SZCZĘŚCIARA! :oops: (to czerwone w tym wypadku oznacza ZAZDROŚĆ!)
Klarciu słonko, ja Ci to za darmo mogę oddać!

Swoją drogą :mysli: przy krótkich włosach, nie miałam pojęcia, że mi się kręcą.. jako mała dziewczynka miałam loki, a później nosiłam takie włosy że zupełnie o tym zapomniałam :mysli:
Nie są to gęste loczki, ale takie duże loki.. :mysli: trudne do ogarnięcia..

esaneta - Pią 28 Lis, 2014 20:48

Ann, fotke wrzuc :)
Klara - Pią 28 Lis, 2014 20:48

Ann napisał/a:
ja Ci to za darmo mogę oddać!

Ach, gdyby to się dało!..... :buziak:

Ułożą Ci się ładnie, a przejściowo (albo i na stałe) przepaska doda Ci uroku.
Ann napisał/a:
trudne do ogarnięcia..

Gdybyś miała proste i sztywne jak moje, to dopiero miałabyś problem.

pterodaktyll - Pią 28 Lis, 2014 20:53

A mnie w życiu nic tak nie wyszło jak włosy........... :mysli:

:rotfl:

Ann - Pią 28 Lis, 2014 20:57

Klara napisał/a:
Gdybyś miała proste i sztywne jak moje, to dopiero miałabyś problem.
Mam grube włosy.. więc rozumiem, a jak były krótkie to były sztywne do tego ;) . Więc wiem co czujesz :pocieszacz: chociaż mnie przy bardzo krótkiej fryzurze to nie wadziło aż tak.

pterodaktyll napisał/a:
A mnie w życiu nic tak nie wyszło jak włosy.
całkiem, całkiem.. zawsze coś :okok:
Ann - Pią 28 Lis, 2014 20:59

esaneta, wrzucę za chwilę, fotka bodajże z wczoraj, siedziałam gotowa do wyjścia, więc ogarnęłam włosy i wyprostowałam najbardziej jak się dało :mgreen: zaraz będzie w galerii jak zmniejszę..
BARBARA - Nie 30 Lis, 2014 16:05


ja zamiast opaski wolałam taki grzebień, opaska przeszkadzała mi w połączeniu z okularami,

Ann - Śro 03 Gru, 2014 10:42

Wypadają mi włosy :bezradny: jakieś pomysły na podratowanie? Pewnie wcześniej wypadały tak samo ale nie widziałam tego przy 2,5 cm włosach..
zołza - Śro 03 Gru, 2014 10:43

Ann napisał/a:
Wypadają mi włosy jakieś pomysły na podratowanie? Pewnie wcześniej wypadały tak samo ale nie widziałam tego przy 2,5 cm włosach..


Czarna rzepa - działa cuda :)

Ann - Śro 03 Gru, 2014 10:44

zołza napisał/a:
Czarna rzepa
ale co? jeść, płukać, szampon 'z' kupić? :mysli:
zołza - Śro 03 Gru, 2014 10:47

Ann napisał/a:
ale co? jeść, płukać, szampon 'z' kupić?


Nie no coś Ty :nie: kupić w całości , zetrzeć na tarce i wcierać ...Trochę piecze ale jest niezastąpiona, poprawia mikro krążenie dostarcza masę witamin bezpośrednio do skóry głowy i mieszków włosowych ;)

Ann - Śro 03 Gru, 2014 10:49

zołza napisał/a:
Nie no coś Ty kupić w całości , zetrzeć na tarce i wcierać ...Trochę piecze ale jest niezastąpiona, poprawia mikro krążenie dostarcza masę witamin bezpośrednio do skóry głowy i mieszków włosowych
:shock: w życiu bym na to nie wpadła :shock: ... żółtka jajka i takie tam, owszem.. ale piekącą rzepę.. :mysli: no, będę musiała spróbować...
zołza - Śro 03 Gru, 2014 10:51

Ann napisał/a:
no, będę musiała spróbować...


Spróbuj :)

pterodaktyll - Śro 03 Gru, 2014 10:53

zołza napisał/a:
Ann napisał/a:
no, będę musiała spróbować...


Spróbuj :)

A później opowiesz jak było :rotfl:

Ann - Śro 03 Gru, 2014 10:54

pterodaktyll napisał/a:
A później opowiesz jak było
jeśli przezyję :smieje:

a co? będziesz próbował? :mysli:

pterodaktyll - Śro 03 Gru, 2014 10:56

Ann napisał/a:
będziesz próbował?

Mowy nie ma..........wyłysiałem i bez tej rzepy :p

Ann - Śro 03 Gru, 2014 10:57

pterodaktyll napisał/a:
Mowy nie ma..........wyłysiałem i bez tej rzepy
:smieje: może mi się loki rozprostują po niej :smieje:
zołza - Śro 03 Gru, 2014 10:58

pterodaktyll napisał/a:
A później opowiesz jak było


Doznania nie do podrobienia :rotfl:

She - Śro 03 Gru, 2014 11:14

Ann a na poważnie gdy mi włosy wychodziły garściami kupiłam sobie Dercos.
Po miesiącu stosowania (raz na tydzień 1 ampułka) nawet włos mi z głowy nie spadł :)

Używam teraz czysto profilaktycznie (raz w miesiącu) i jest ok :okok:

BARBARA - Śro 03 Gru, 2014 12:07

She napisał/a:
kupiłam sobie Dercos.

a co to jest, bo mi też wypadają

She - Śro 03 Gru, 2014 12:11


Jest szampon i ampułki, ja stosuję tylko ampułki.

Jras4 - Śro 03 Gru, 2014 12:12

coż to za głupie tematy heheh ojezu baby tylko o jednym ...jak pudle hehehe
smokooka - Śro 03 Gru, 2014 12:14

uzywałam kiedyś Dercosa i też pomagał :)
margo - Śro 03 Gru, 2014 12:19

Aniu slyszalam, ze olejek rycynowy dobry jest na porost wlosow... ale nie probowalam

http://www.anwen.pl/2013/...a-wosy.html?m=1

Ann - Śro 03 Gru, 2014 12:20

Jras4, nie baby tylko kobiety.. bo jak Cię lubię tak Cię strzele :wiking:
Ann - Śro 03 Gru, 2014 12:20

margo, :owca: porost niekoniecznie bo ja mam ich bardzo dużo, ale coś się oslabily..
She - Śro 03 Gru, 2014 12:29

smokooka napisał/a:
uzywałam kiedyś Dercosa i też pomagał :)

Smoka dlatego o nim napisałam bo u mnie się sprawdził na medal :)

Jras4 - Śro 03 Gru, 2014 12:32

hehehe
smokooka - Śro 03 Gru, 2014 12:39

Irasku, sądząc po zdjęciu w galerii nie też nie jesteś zaniedbanym knurem :mgreen: hehe ;)
Wiedźma - Czw 04 Gru, 2014 01:01

Drożdże, zwykłe drożdże piekarskie, najlepiej te od babuni:

Codziennie wypijasz 1/4 kostki tj 25 gramów, zaparzone wrzątkiem - (KONIECZNIE! żeby nie fermentowały w brzuchu, bo ból!)
Smak? No cóż, nie każdy lubi (ja szczęśliwie tak, kojarzy mi się z dzieciństwem jak wkładałam palec do surowego ciasta :mniam: )
no ale można dosłodzić, dodać mleka czy czego tam chcemy :beba:
Znakomicie wzmacnia włosy, skórę i paznokcie. Wypróbowałam na sobie i polecam! :okok:
Paznokcie przestały mi się łamać i znów mogę zapuszczać wiedźmowe szpony, a włosy przestały wypadać i odrastają nowe.
Już jaki-taki warkoczyk mogę zapleść :wstyd2:

Wiedźma - Czw 04 Gru, 2014 01:04

Aha, na początku stosowania młodszym kobitkom może się zdarzyć przejściowy trądzik -
to znak, że organizm oczyszcza się z toksyn, nie trza się przerażać ani zniechęcać ino przeczekać :)
Ja w swojej sędziwości tego nie doświadczyłam - wszystko ma swoje dobre strony :mgreen:

margo - Czw 04 Gru, 2014 01:18

ja kiedyś robiłam sobie maseczki na twarz z drożdży... ale jestem niecierpliwa i szybko przestałam, bo to brudna robota była :P a nie dawało u mnie rezultatów...
BARBARA - Czw 04 Gru, 2014 08:49

Wiedźma napisał/a:
można dosłodzić, dodać mleka czy czego tam chcemy

ja kiedyś piłam z kawą cappuccino waniliową nawet było dobre, miały pomagać na trądzik i wypryski na twarzy

Ann - Śro 07 Sty, 2015 22:45

Aktualnie, moje włosy są wszędzie.. w każdą stronę.. w oczach, uszach, a jak dobrze wiatr dmuchnie to i w nosie.. to jest ten moment, kiedy ja już nie wyglądam - ja zapuszczam :D
esaneta - Śro 07 Sty, 2015 22:48

Spoko :luzik: przyzwyczaisz sie do tego. Idzie z tym zyc ;)
pietruszka - Śro 07 Sty, 2015 23:34

Ann napisał/a:
w oczach, uszach,
Ann napisał/a:
i w nosie

ale to są wciąż te same włosy? :roll:














;)

Ann - Śro 07 Sty, 2015 23:35

pietruszka napisał/a:
ale to są wciąż te same włosy?
:zemdlal: aż ze strachu sprawdziłam..
te same uuuuuuuuuuuuufffff :mgreen:

pietruszka - Śro 07 Sty, 2015 23:40

Ann napisał/a:
te same uuuuuuuuuuuuufffff :mgreen:

też odetchnęłam z ulgą :mgreen:

Ann - Czw 22 Sty, 2015 22:11


Ann - Pią 23 Sty, 2015 11:07

Mama mówi do mnie dziś rano: dziecko, kup sobie jakąś opaskę w końcu, albo się czesz bo nie mogę patrzeć na te Twoje włosy, każdy w inną stronę.
:smieje: dzięki mamo za szczerość... uczeszę się... jeszcze raz :smieje:

Ann - Czw 19 Mar, 2015 22:28

chyba się obetnę :beba:
pannaJot - Czw 19 Mar, 2015 22:51

:krzyk: :nie: :nie: :nie: Zapuszczajmy nadal razem :mgreen:
Ann - Czw 19 Mar, 2015 22:56

pannaJot napisał/a:
Zapuszczajmy
wygladam wlasnie jak zapuszczony dziad.. :bezradny:
pannaJot - Czw 19 Mar, 2015 22:58

Ja też. Ale to chwilowe. Będzie lepiej ;)
Ann - Czw 19 Mar, 2015 23:01

nie maluję się - no bo jak przy tym całym zamieszaniu wokół głowy.. :bezradny:
włosów nie ułożę jak należy więc albo są kazdy w swoją stronę albo przepaska je trzyma a one i tak sie wywijają jakbym słońce na głowie miała :bezradny:
no taki bej :beba:
i dziś mi przeszło przez myśl: walić to..

Linka - Pią 20 Mar, 2015 08:21

Ann napisał/a:
chyba się obetnę

ani mi się waż :nerwus:

Ann - Pią 20 Mar, 2015 08:28

xcc
Ann - Śro 06 Maj, 2015 22:48

Kucyk już jest wykonalny drggb :D czyli oby tak dalej :)
Wiedźma - Czw 07 Maj, 2015 06:22

A fotka gdzie? :tia:
Ann - Czw 07 Maj, 2015 06:49

Nadrobie to ;) :luzik:
She - Czw 07 Maj, 2015 06:54

Ann napisał/a:
Kucyk już jest wykonalny

Czekam na warkoczyki :cwaniak:
;)

Wiedźma - Czw 07 Maj, 2015 06:56

Ann napisał/a:
Nadrobie to

No mam nadzieję :notak: Kucyka należy pokazać :nono:

pietruszka - Czw 07 Maj, 2015 07:26

Ann napisał/a:
Kucyk już jest wykonalny drggb :D czyli oby tak dalej :)

dzielna dziewczynka :cacy:
też czekam na focie

Wiedźma - Czw 07 Maj, 2015 07:42

Mój nowy warkoczyk - jak by się uprzeć - to też dałby się już zapleść :wstyd2:
Ann - Czw 07 Maj, 2015 08:13

Na warkoczyka /ki to trza poczekac jeszcze :roll: ale kucyk juz nawet sie trzyma. :okok:
Ann - Czw 13 Sie, 2015 21:51

Dobra, żarty się skończyły, włosy mam (jak na mnie) *j**** długie, ale wypadają mi garściami.. dwie pełne szczotki dwa razy dziennie :shock: niedługo będę łysa ... ach to spokojne życie 23r .
Jutro zapylam po dercos nie ma co.

margo - Czw 13 Sie, 2015 21:59

http://www.anwen.pl/2013/...wy-na-wosy.html

http://www.anwen.pl/2013/...ajace-wosy.html

rybenka1 - Czw 13 Sie, 2015 22:20

Kozieradka ,podobno działa.
Ann - Czw 13 Sie, 2015 22:31

rybenka1 napisał/a:
Kozieradka
słyszałam i o kozieradce i o wiesiołku, ale u mnie to taka akcja, że ja alergicznie reaguje czasem na nowe rzeczy i to tak, że strach ryzykowac :bezradny:
esaneta - Czw 13 Sie, 2015 22:40

Ann, A hormony tarczycy sprawdzasz?
Ann - Czw 13 Sie, 2015 23:15

esaneta, rok temu sprawdzalam.. Bardziej chyba zelazo trzeba w moim przypadku. :drapie:
Wiedźma - Pią 14 Sie, 2015 00:53

Ann napisał/a:
rok temu sprawdzalam

No to czas sprawdzić znowu. Przez rok wiele się mogło zmienić.

Kami - Sob 15 Sie, 2015 10:25

Aniu na 100% ci pomoże taka mikstura na włosy sprawdzona nie tylko przeze mnie
żółtko z jajka ( najlepiej nie chemicznego ... od szczęśliwych kurek )
3 łyżki oliwy z oliwek extra vergine
sok z 1/2 cytryny
roztrzep żółtko dodaj oliwę i sok i to wmasuj we włosy okręć folią trzymaj około 1 godziny
przez miesiąc rób to raz w tygodniu potem już raz na miesiąc ale gwarantuję ci że już po tygodniu problem zniknie
ważne by tą oliwę wetrzeć dobrze w skórę pomasuj tak jakbyś myła głowę resztę grzebieniem rozczesz we włosy
taka maseczka jest też idealna do włosów po farbowaniu, suchych
poprawa murowana swojego czasu myślalam, że wyłysieję garściami włosy ściągalam z głowy
już po drugiej kuracji nie wypadł mi nawet jeden
bardzo rzadko ją robię ale .... chyba dzisiaj zrobię :mgreen:

Ann - Sob 15 Sie, 2015 10:25

Kupiłam szampon dermena wczoraj. Cenowo było zjadliwe. A po niedzieli zrobię badania tak myślę.. :luzik:
Ann - Sob 15 Sie, 2015 10:26

Kami, dzięki ;) spróbuję ;)
pterodaktyll - Sob 15 Sie, 2015 10:46

Kami napisał/a:
od szczęśliwych kurek )
:shock:

:buahaha:

Ann - Sob 15 Sie, 2015 10:49

Tak aporpos jak się mierzy poziom kurzego szczęścia? :drapie:
pterodaktyll - Sob 15 Sie, 2015 10:55

Ann napisał/a:
jak się mierzy poziom kurzego szczęścia?

koko-kura nieszczęśliwa
kokoko-odrobinę szczęśliwsza
kokokoko -jeszcze trochę bardziej szczęśliwa
itd. itd.
kokokokokokokokoko eurospoko-kura zdecydowanie szczęśliwa :wysmiewacz:

Wiedźma - Sob 15 Sie, 2015 11:22

Być może się powtarzam, bo z pamięcią u mnie kiepsko, ale trudno -
ja na włosy piję drożdże - raz dziennie po 25g zaparzone szklanką wrzątku.
Przestają wypadać, a na miejsce tych wcześniej wypadniętych odrasta mnóstwo nowych

Tosia - Sob 15 Sie, 2015 11:25

:smieje:
moje są chyba szczęśliwe :mgreen: kokokokoszą się bez przerwy ;) .
Kami, Ja też dziękuję ,i też spróbuję :) bo coś ostatnio ubywa mi ich ;)

Jacek - Sob 15 Sie, 2015 12:42

Kami napisał/a:
roztrzep żółtko dodaj oliwę i sok i to wmasuj we włosy

ja to jeszcze cukru dodaję :mniam:
ale aby to we włosy :shock:

Borus - Sob 15 Sie, 2015 12:45

Kami napisał/a:
żółtko z jajka ( najlepiej nie chemicznego ... od szczęśliwych kurek )
3 łyżki oliwy z oliwek extra vergine
sok z 1/2 cytryny
roztrzep żółtko dodaj oliwę i sok

i masz majonez... :mgreen:

pietruszka - Sob 15 Sie, 2015 12:53

Ann napisał/a:
Tak aporpos jak się mierzy poziom kurzego szczęścia? :drapie:

pióra im nie wypadają
mniej stresu bujniejsze upierzenie :p

Kami - Sob 15 Sie, 2015 13:43

pietruszka napisał/a:
bujniejsze upierzenie

lśniące w dodatku ;)
pterodaktyll napisał/a:
koko-kura nieszczęśliwa
kokoko-odrobinę szczęśliwsza
kokokoko -jeszcze trochę bardziej szczęśliwa
itd. itd.
kokokokokokokokoko eurospoko-kura zdecydowanie szczęśliwa

oj tam czepiasz się Pterciu , po gdakaniu w obejściu widać bo tam wolna sobie chodzi w kupach kurzych zamknięta nie siedzi, ze słoneczka korzysta i skubie trawkę okruszki chleba dostaje ..... to jest szczęśliwa kurka .... :mgreen:

Ann - Sob 19 Wrz, 2015 11:56

Kupiłam szampon dermena i wymyłam całą butelkę... powiem, że jest lepiej :) . Piję też od tygodnia olej lniany, może pomoże i już zupełnie przestanę się sypać. Teraz nie mam całej szczoty we włosach tylko pół, a bywają dni, że jedynie kilka włosów ;) .
Ale za to jak ja siwieję :zemdlala: w ciągu kilku miesięcy posiwiałam niesamowicie :bezradny: ale nie bedę się farbować póki co, bo lubię swój kolor włosów.

I tak apropo zapuszczonych kudłów powiem, że spotkałam ostatnio znajomego z terapii, którego nie widziałam ponad rok. Powiedział do mnie: ależ wypięknienie widzę na Tobie :skromny:

Wiedźma - Sob 19 Wrz, 2015 16:23

Ann napisał/a:
Piję też od tygodnia olej lniany

Ile go pijesz dziennie? I w jakiej formie? - tak po prostu łyżką do buzi, czy dodajesz do jakichś potraw?

siwy56 - Sob 19 Wrz, 2015 18:04

Najlepsze na włosy to mnóstwo siana,troszkę owsa i źródlana woda
Ann - Sob 19 Wrz, 2015 19:52

Wiedźma napisał/a:
Ile go pijesz dziennie? I w jakiej formie? - tak po prostu łyżką do buzi, czy dodajesz do jakichś potraw?
na łyżkę i połykam ;) . Oliwy w oliwek nie umiem wypić, ani tranu, a to piję :) można pić do 6 łyżek dziennie, ja wypijam dwie max trzy bo po prostu nie mam kiedy w ciągu dnia.
Smakuje jak siemię lniane.
siwy56 napisał/a:
Najlepsze na włosy to mnóstwo siana,troszkę owsa i źródlana woda
siano włazi między zęby :beba:
She - Sob 19 Wrz, 2015 20:09

Ależ śliczności :)
Konie są piękne, cudne, wspaniałe!

margo - Sob 19 Wrz, 2015 20:10

Olej lniany jest super. Można też siemię lniane zamiast tego. Z powodzeniem z tego kisielu z siemienia można robić maseczkę na włosy - wcierać w skórę głowy :)
siwy56 - Sob 19 Wrz, 2015 20:36

[quote="She"]Ależ śliczności [/quote
Sorki.Jestem monotematyczny. :hejka:

Wiedźma - Sob 19 Wrz, 2015 21:38

Ja olej lniany dodaję zwykle do surówek, ale właśnie się zastanawiam w jakiej formie jeszcze można... :drapie:
Wiedźma - Sob 19 Wrz, 2015 21:38

Siwy, u tych koni to chyba zmora w nocy była. Bo to zmory mają w zwyczaju koniom grzywy i ogony zaplatać... :aha:
Ann - Sob 19 Wrz, 2015 21:42

Wiedźma napisał/a:
właśnie się zastanawiam w jakiej formie jeszcze można...
w każdej byle na zimno :)
Wiedźma - Sob 19 Wrz, 2015 22:04

Wiem wiem... :luzik:
Szukam tylko pomysłu dla urozmaicenia :)

pietruszka - Sob 19 Wrz, 2015 23:32

Wiedźma napisał/a:
Szukam tylko pomysłu dla urozmaicenia :)

mi smakuje twaróg z olejem, dodaję też oleju do jajek pokrojonych w kosteczkę.

Wiedźma - Nie 20 Wrz, 2015 06:31

O! Super! :mniam: Dzięki Pietrucha! :buziak:
She - Nie 20 Wrz, 2015 08:26

siwy56 napisał/a:
Jestem monotematyczny. :hejka:

:zemdlal:
Konie, jeszcze więcej koni :hurra:

Może byś wykorzystał swoją monotematyczność i założył oddzielny temat o koniach? :prosi:
Te aksamitne pyszczki z diabelskimi charakterami potrafią urzec człowieka :)

To jak? :tia:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group