To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...

ALKOHOLIZM i inne uzależnienia - Mam pytanie , bardzo mi zalezy na odpowiedzi

Maniek - Pią 04 Gru, 2009 18:07
Temat postu: Mam pytanie , bardzo mi zalezy na odpowiedzi
Witam wszystkich !
Jestem tu nowy , strone znalazłem dopiero wczoraj i zauwazylem ze kazdy . który tu trzeba jest szczery i otwarty na kazde pytania...
Mam 23 lata i jestem mieszkancem Wrocławia od 3 lat spotkało mnie duzo wypadów zwiazanych z Alkocholem a Wakacje to juz całkiem (Ogniska, namioty,dyskoteki, wyjazdy) Wszedzie lało sie alko....:/ Od tamtego czasu zauwazylem duzo wad zwiazanych z tym wszystkich , problemy w szkole w pracy ....
Nie pije od paru dni i jest mi z tym zle , nie moge sie dogadac z rodzinna ,denerwuje sie szybko....A najgorsze jest ze zauwazylem ze rece mi sie telepia i ciezko mi jest przy stole posiedziec z rodziną :/ A nie moge im sie przyznac ze chyba jestem AA bo bym sie załamał chyba :( Chciałbym wiedziec czy na te telepanie jest jakas recepta czy to przejdzie z jakims czas jak z tym przeciwdzialac , tylko nie piszcie o zadnych tabletkach bo nie mam zamiaru teraz wpasc w Lekomanie :/
Mam nadzieje ze mnie zrozumiecie i bede mogl czescie tutaj sie wypowiadac i dowiadywac..

Klara - Pią 04 Gru, 2009 18:13

Witaj Mańku! :D
Zanim zjawi się ktoś, kto Ci odpowie bazując na własnym doświadczeniu, poczytaj sobie ten wątek: http://komudzwonia.pl/viewtopic.php?t=1271

stiff - Pią 04 Gru, 2009 18:23

Witaj... :)
Takie objawy jak drżenie rak, to norma i trzeba trochę czasu zanim minie... :roll:
Maniek napisał/a:
A nie moge im sie przyznac ze chyba jestem AA bo bym sie załamał chyba

Jest cos takiego jak wspólnota Anonimowych Alkocholikow i Ty możesz
również z tego skorzystać...
Nie możesz sie przyznać przed rodzina, a jak myślisz oni o tym nie wiedza... :roll:

Bebetka - Pią 04 Gru, 2009 18:30

Witaj Maniek :)

Cytat:
Chciałbym wiedziec czy na te telepanie jest jakas recepta


Jest, jedna jedyna....nie pić alkoholu, bo to są już skutki jego nadużywania.

Ksenia34 - Pią 04 Gru, 2009 19:36

Witaj Maniek.Objawy przechodza po jakis czasie,oczywiscie jesli nie pijesz.No i jesli juz zauwazyles,ze masz problem,to lepiej cos z nim robic.
Maniek - Pią 04 Gru, 2009 20:02

Dziekuje wam wszystkim :pocieszacz:
Jestescie Super ...:)

yuraa - Pią 04 Gru, 2009 20:15

witaj Maniek
po to jest to forum byś mógł sie dowiadywać i wypowiadac.
wiedza o chorobie alkoholowej nie leczy z choroby alkoholowej ale pozwala trzymac ją w ryzach. jesteś czy nie jestes alkoholikiem, czy masz szanse nim zostac- to tylko Ty to wiedziec mozesz.
bycie AA jak piszesz może młodego człowieka załamać, ciężko wyobrazic sobie zycie w tych nowych realiach, jakby z pietnem czy garbem jakims.
niemniej zapewniam ze zycie z alkoholem załamało juz niejednego twardziela.

a telepanie przemija z czasem

jolkajolka - Pią 04 Gru, 2009 20:46

Maniek,nie jest tak źle. Masz 23 lata i już orientujesz się,że coś nie gra. To już dużo. Pijesz szkodliwie,przestań,to i ręce się trząść przestana. A tak dla pocieszenia,znam 16-to latkę. I to już zdiagnozowaną. :tak:
Jacek - Pią 04 Gru, 2009 21:13

siemka Maniek
Maniek napisał/a:
A nie moge im sie przyznac ze chyba jestem AA

AA to możesz być jak pójdziesz na meeting Anonimowych Alkoholików
a im to możesz się przyznać żeś A jak Alkoholik
a teraz szczerze,jesteś Alkoholikiem???
czy chyba Alkoholikiem ???

stiff - Pią 04 Gru, 2009 21:30

Cytat:
a teraz szczerze,jesteś Alkoholikiem???
czy chyba Alkoholikiem ???
_________________

Jacek, a niby jak ma Ci na to odpowiedzieć... :roll:

baca - Pią 04 Gru, 2009 21:30

Maniek, dobrze zacząłeś! Skupił sie na tobie kwiat otrzeźwielców, a oni wiedza co prawią.
Durniem nie jesteś boś sie obcią że cos nie tak.
Jak masz głupich starych to im nie mów bo będzie syf. A jeżeli sa kumaci to spróbuj pogadać. Ale w tej kwestji zapytam znawców tematu : co ze starymi robic w takiej sytuacji??
Hej!

Jacek - Pią 04 Gru, 2009 21:37

stiff napisał/a:
Jacek, a niby jak ma Ci na to odpowiedzieć...

a niby dlaczego mnie???
sobie i to szczerze

pterodaktyll - Pią 04 Gru, 2009 21:56

Maniek napisał/a:
nie moge sie dogadac z rodzinna ,denerwuje sie szybko.

W porównaniu z tym Twoje telepanie rąk to mały pikuś. Lepiej byś zrobił moim zdaniem, gdybyś poszedł sobie pogadać z jakimś terapeutą a nie spekulował czy już, czy może jeszcze nie...............

stiff - Pią 04 Gru, 2009 22:24

Jacek napisał/a:
a niby dlaczego mnie???
sobie i to szczerze

Nawet jeśli sie przyzna, to i tak z tego nic nie wynika...
Aby to dotarło do świadomości, ze jestem alko musiałem przejść terapie,
ale może nie wszyscy tak maja...
pterodaktyll napisał/a:
poszedł sobie pogadać z jakimś terapeutą

To jest świetny pomysł... :okok:

Jacek - Pią 04 Gru, 2009 23:23

stiff napisał/a:
Aby to dotarło do świadomości, ze jestem alko musiałem przejść terapie,

Stiwuś,alkoholików łączy tylko to że nimi są
ale drogi do trzeźwości choć są podobne,to jednak się różnią
i wiem że najważniejsze w tym jest to
"przyznać się przed samym sobą,że ma się problem z alkoholem"
jeśli tego się nie zrobi to terapia to betka
bo w moim przypadku terapia dała mnie wiedzę
ale po terapii jeszcze nie zawierzyłem i nie przyznałem się szczerze przed samym sobą
dopiero to zrobił wręczony mnie papier na sprawę rozwodową

Jacek - Pią 04 Gru, 2009 23:38

stiff napisał/a:
Nawet jeśli sie przyzna, to i tak z tego nic nie wynika...

narazie to jeszcze szczerze się nie przyznał
co najwyżej
Maniek napisał/a:
nie moge im sie przyznac ze chyba jestem AA

jak zauważyłem to użył słowa "chyba" co by oznaczało że sam nie jest pewien
nawet użyte słowo "jestem alkoholikiem" nie oznacza szczerego przyznania przed samym sobą
dla mnie szczere przyznanie oznacza jedno
przyznaję że jestem alkoholikiem i już z tym nic nie kombinuję
żadnego kontrolowanego picia do końca życia nie ruszam i to już wiem bo w innym przypadku to kombinacja do wypicia
myślę Stiff że z tej naszej rozmowy Maniek wyciągnie coś dla siebie
i jak to mawiasz
życzę dobrego wyboru

Wiedźma - Pią 04 Gru, 2009 23:43

Maniek napisał/a:
Chciałbym wiedziec czy na te telepanie jest jakas recepta czy to przejdzie z jakims czas jak z tym przeciwdzialac , tylko nie piszcie o zadnych tabletkach bo nie mam zamiaru teraz wpasc w Lekomanie

Żadnych tabletek! Broń Boże! Co najwyżej witaminki i mikroelementy.
Pojedz sobie czekolady, lodów... Pij dużo wody mineralnej bez bąbli,
a najlepiej kup sobie w sklepie zielarskim albo w aptece ziółka melisę i zaparzaj przed snem -
melisa uspokaja i powinna złagodzić to telepanie.
I żeby Ci nie przyszło do głowy robienie klina! Nawet piwa nie tykaj! Nawet bezalkoholowego!
...jeśli chcesz wyjść z tego cało :/

To tyle doraźnej pomocy. A tak bardziej długofalowo to zdecydowanie ogranicz spożycie alkoholu.
Jeżeli zdążyłeś się już uzależnić, to ograniczenie nie pomoże, powinieneś przestać pić wogóle.
No ale to może stwierdzić specjalista od uzależnień, myślę, że dobrze by było się do niego udać.
W linku podanym przez Klarę znajdziesz adresy placówek odwykowych na terenie całej Polski.

Borus - Sob 05 Gru, 2009 07:36

Jacek napisał/a:
przyznaję że jestem alkoholikiem i już z tym nic nie kombinuję
...zaakceptowanie tego faktu zabrało mi trochę czasu i ponioslem sporo strat 8|
z upływem czasu jest coraz lepiej :)

evita - Sob 05 Gru, 2009 08:26

Maniek napisał/a:
A nie moge im sie przyznac ze chyba jestem AA bo bym sie załamał chyba

Witaj Maniek :) mam syna w twoim wieku i uwierz mi, że ja jako matka bardzo bym się ucieszyła gdyby szczerze podzielił się ze mną swoimi problemami choć oczywiście wolałabym, żeby do takowych nie doszło ! Nie znam twoich rodziców i nie mnie wyrokować w tej sprawie ale przynajmniej spróbuj porozmawiać z nimi ? zawsze to byłoby jakieś wsparcie w najbliższym otoczeniu .
Jeśli chodzi o twoje telepanie rąk to uwierz mi, że jak coś ze sobą nie zrobisz to szybko dorobisz się "telepania" wszystkiego ! Nawet włosy będą ci przeszkadzać na głowie jak to twierdzi mój mąż alko .
Pozdrawiam ;)

Jacek - Sob 05 Gru, 2009 10:40

Borus napisał/a:
Jacek napisał/a:
przyznaję że jestem alkoholikiem i już z tym nic nie kombinuję
...zaakceptowanie tego faktu zabrało mi trochę czasu i ponioslem sporo strat 8|
z upływem czasu jest coraz lepiej :)

Borusku,mne nawet pare lat zanim zrozumiałem i się przyznałem samemu sobie

baca - Sob 05 Gru, 2009 11:07

No i gdzie ten Maniek?? Spieprzyl w krzaki jak wielu innych?
No i co z jego rodzicami? Mogą, powinni czy nie powinni wiedzieć?
Hej!

Borus - Sob 05 Gru, 2009 12:33

Jacku! te moje "trochę", to ponad trzy lata... 8|
Jacek - Sob 05 Gru, 2009 12:59

Borus napisał/a:
Jacku! te moje "trochę", to ponad trzy lata... 8|

Borusku,u mnie o wiele,wiele więcej
mogę je nazwać latami straconymi,bo łudziłem się że to ja kontroluję
piłem a raczej nadużywałem alkohol przez jakieś 10 lat
i wtym zaczątek czyli picie towarzyskie ,mogę nazwać piciem normalnym
ale od kiedy przekroczyłem tę barierę picia towarzyskiego ,zaczoł się problem nadużywania alkoholu
żona już to widziała ,i inni
tylko ja się wzbraniałem że to kontroluję,i to był już problem do którego mnie Jackowi było trudno się przyznać

Borus - Sob 05 Gru, 2009 13:30

Jacuś... te trzy lata, to od zdiagnozowania i początków w AA... :szok: ;)
Jacek - Sob 05 Gru, 2009 13:38

Borus napisał/a:
Jacuś... te trzy lata, to od zdiagnozowania i początków w AA... :szok: ;)

ależ Borusku ja cię świetnie rozumiem,i co do tego nie mam wątpliwości
a ciągnę tę rozmowę dla Mańka
aby mógł coś dla siebie wyciągnąć :)

Jacek - Sob 05 Gru, 2009 13:44

Borus napisał/a:
Jacuś... te trzy lata, to od zdiagnozowania i początków w AA... :szok: ;)

a tak swoją drogą to ja zdiagnozowany byłem już tu
Jacek napisał/a:
ale od kiedy przekroczyłem tę barierę picia towarzyskiego ,zaczoł się problem nadużywania alkoholu
żona już to widziała ,i inni

później na przebytej terapii
ale że mam problem alkoholowy dotarł do mnie jak dostałem porządnego kopa (wstrząsa)
jak utraciłem rodzinę

Borus - Sob 05 Gru, 2009 14:00

...potrzebna jest jakaś tama dla gorzały ...
a to są spece od budowy tam ;) http://www.youtube.com/watch?v=CoE7wEMvREA

baca - Nie 06 Gru, 2009 04:57

A Maniek ma nas w du*** bo mu ględzimy żeby nie pił! A myślał ze mu przyklaśniemy!
D....... Hej!

Jacek - Nie 06 Gru, 2009 12:46

baca napisał/a:
A Maniek ma nas w du*** bo mu ględzimy żeby nie pił! A myślał ze mu przyklaśniemy!

czyli miał chwilowy przebłysk "chcenia"
z pewnością tu jeszcze zajrzy jak przyjdzie ta prawdziwa chęć chcenia być trzeźwym
mnie jednak nie martwi takie puste gadanie ,bo zawsze jest ktoś kto to poczyta
i uszczypnie coś dla siebie :)

MartiVW - Nie 06 Gru, 2009 14:33

Jacek napisał/a:
mnie jednak nie martwi takie puste gadanie ,bo zawsze jest ktoś kto to poczyta
i uszczypnie coś dla siebie :)


dokładnie tak jest i dla kazdego przyjdzie jego pora ,dla jednego wczesniej,innego póżniej a jeszcze innego wcale.Sprawiedliwie, równo wedle zasług i wiedzy jego. 8|

baca - Nie 06 Gru, 2009 20:25

Może zakłady zrobimy że on tu nie wróci??? Hej!
Jacek - Nie 06 Gru, 2009 20:31

baca napisał/a:
Może zakłady zrobimy że on tu nie wróci??? Hej!

wróci,ma trzy powody ku temu
po1 chce być trzeźwym
po2 kuszą tu plackami
po3 nie wiem ,ale każdy ma jakieś grzeszki :skromny:

baca - Pon 07 Gru, 2009 17:20

Maaaaniek! Gdzie jesteś cycu ?????
Hej!

Jacek - Pon 07 Gru, 2009 17:22

hej Baca
popacz no,jeno my dwa się zamartwili

baca - Pon 07 Gru, 2009 17:24

Obstawiam że poszedł w studnię! Jakos tak mi się widzi. Hej!
Jacek - Pon 07 Gru, 2009 17:35

pewnie tak,ale ta studnia na drugiej wsi cheba
bo już go ze 4 dni nie słychać

pterodaktyll - Pon 07 Gru, 2009 17:37

baca napisał/a:
Obstawiam że poszedł w studnię! Jakos tak mi się widzi. Hej!

A może po zapałki na róg wyskoczył? g45g21

Jacek - Pon 07 Gru, 2009 17:42

Cytat:
A może po zapałki na róg wyskoczył? g45g21

no to możliwe
tym bardziej że tuż za rogiem żubr 8|

pterodaktyll - Pon 07 Gru, 2009 17:44

Cytat:
no to możliwe
tym bardziej że tuż za rogiem żubr

No to chyba lepiej posiedzieć przy żubrze.......... :bezradny:

stanisław - Pon 07 Gru, 2009 17:45

baca on tu wróci , jak dojrzeje ja w jego wieku też nie wierzyłem że mogę być alkoholikiem
baca - Czw 10 Gru, 2009 22:07

I nie ma gada! d***! Hej!
jolkajolka - Czw 10 Gru, 2009 22:27

Widać jeszcze nie jego czas...
baca - Pią 11 Gru, 2009 22:42

To byl troll! Wpadl pogadać, wywołac zainteresowanie. I tyle. Hej!
Maniek - Wto 15 Gru, 2009 18:02

Witam... Chciałem przeprosić wszystkich że się nie odzywałem...
Ale miałem Awarie Komputera...
Bardzo chciałem podziękować Wiedzmie za to ze napisała mi co mam jeść i pić na detoksie... Nie pije już od niecałych 2 Tygodni ...
Telepania przechodzą ... W Tej chwili pije sobie Mięte i naprawdę ona działa mam dobry humor Apetyt ... Biorę Tylko Essentiale Forte bo muszę zregenerować Watrąbe ...
A najlepsze jest ze wraz z brakiem picia nałóg Tytoniowy przestał męczyć
POZDRAWIAM ALL NAPEWNO TU WRÓCE !
PS: Wesołych Swiąt zyczy Marian <Maniek> ;)

yuraa - Wto 15 Gru, 2009 18:30

Jak miło ze się odezwałes Mańku,
naprawiaj komputer czym prędzej i ciesz sie z nami trzeźwością.

Baca przegrałbys zakład.
i na czarnowidza albo trollowidza wychodzisz

stiff - Wto 15 Gru, 2009 18:31

Maniek napisał/a:
Ale miałem Awarie Komputera...

Awaria to już siła wyższa, a kompa to tragedia... :p
Wesołych Świąt ... :)

Bebetka - Wto 15 Gru, 2009 18:43

stiff napisał/a:
a kompa to tragedia... :p

a żebys wiedział :roll: ja to bym sie chyba zapłakała.....netu nie mam, to nie wiem co ze sobą począć :lol: zagubiona sie czuje jak diabli rg5th67j

stiff - Wto 15 Gru, 2009 18:45

Bebetka napisał/a:
zagubiona sie czuje jak diabli rg5th67j

Ja wypoczęty na bieżąco ze wszystkim... :D

Bebetka - Wto 15 Gru, 2009 18:48

stiff napisał/a:
Ja wypoczęty na bieżąco ze wszystkim...

nie wiem czemu, ale jakos Ci nie wierze :p :lol:

stiff - Wto 15 Gru, 2009 18:53

Bebetka napisał/a:
nie wiem czemu, ale jakos Ci nie wierze :p :lol:

Serio nie ściemniam Bebe...
Zauważyłem od jakiegoś czasu, ze kiedy mam problem z netem
to nie mam zaległości i przestał mi brak netu jakoś szczególnie przeszkadzać...
Choć teraz pewnie bedzie trudniej,bo na forum zrobiło sie
jakoś sympatyczniej... :)

Bebetka - Wto 15 Gru, 2009 18:56

stiff napisał/a:
Choć teraz pewnie bedzie trudniej,bo na forum zrobiło sie
jakoś sympatyczniej... :)

Tez podobnie to odczuwam ;) może to magia zbliżających się Świąt zaczyna działać :)

stiff - Wto 15 Gru, 2009 18:57

Bebetka napisał/a:
może to magia zbliżających się Świąt zaczyna działać :)

Pewnie tak... :)

rufio - Wto 15 Gru, 2009 20:50

:sabat: :czaruje:
Dobra nasza Maniek trzym się wiatru i gylyndra i bedzie recht .

Jacek - Wto 15 Gru, 2009 20:55

Maniek napisał/a:
Witam... Chciałem przeprosić wszystkich że się nie odzywałem...

Maryś nie musisz przepraszać
ważne twoja trzeźwość ,no i że się odezwałeś
no i mniem i Backa uspokoiłeś ,bo my się już martwili

baca - Pią 18 Gru, 2009 19:23

Ale kopaska z zakrętasem ci sie należy! A my tyfusy sie tu zamartwiamy nad Tobą.
Przegrałem pół piwa! A niech tam.
Maniek, bądź dzielny i nie daj się! Gorzała to nie wszystko. Doznałes olśnienia pijackiego a to dużo bo najważniejsze aby chcieć. Hej!

baca - Sob 19 Gru, 2009 20:36

No i gdzie jesteś, cycu??? Opowiadaj! Jak będziesz opowiadał to nie będziesz pił! Nie jesteś sam!
Hej!

Maniek - Nie 27 Gru, 2009 21:28

:( Mama miała imieniny EWY wypiłem 2 kieliszki i po mnie :/
yuraa - Nie 27 Gru, 2009 21:38

Maniek a czego się spodziewałeś ???
że tym razem będzie nie po Tobie??, co robiłeś jak Cię nie było??
wiedzy o chorobie i o sobie potrzebujesz a tylko wpadłeś, zameldowałes problem i tyle cie widzielim, to samo nie przechodzi ale można z tym żyć i mozna się tego nauczyć

Wiedźma - Nie 27 Gru, 2009 22:53

I co zamierzasz z tym zrobić, Maniek?
baca - Nie 27 Gru, 2009 23:39

Maniek! Ocipielcu! Nie zauważyłeś że nam zależy na tobie??? A ty co, dwa zdania i chodu! Pozbieraj sie i opowiadaj!!!! Hej!
Jacek - Pon 28 Gru, 2009 00:08

Maniek napisał/a:
Mama miała imieniny

ech te kombinacje
jak mamy to pijemy
jak nie mamy to się kombinowało

summer4best - Pon 28 Gru, 2009 00:53

Maniek napisał/a:
Mama miała imieniny EWY wypiłem 2 kieliszki i po mnie


Zapachniało socjotechniką- to teraz takie modne, a młodzież nasza pojętna.
EWA wielkimi literami a 2 kieliszki z małej. Mama dziecku na siłę wódkę wlała do gardła?
Maniek przechero jak dłużej z nami pobędziesz to się dowiesz, że to ten pierwszy a nie ostatni kieliszek szkodzi.

leszek - Pon 28 Gru, 2009 12:47

Jesteś niegłupim facetem skoro w tym wieku tu trafiłeś-trzymaj się z wygranymi czyli tymi którzy przestali pić, oni wiedzą najlepiej co i jak robić.Mnie najbardziej pomogli anonimowi alkoholicy-ale każdy musi znaleść swoją drogę.Wstydzisz się słowa (alkoholik) a nie wstydzisz się chodzić nawalony-pomyśl o tym.Powodzenia Leszek
Ksenia34 - Pon 28 Gru, 2009 14:28

Maniek mam nadzieje,ze tymi dwoma kieliszkami nie dales sobie pozwolenia na wiecej.Ja tak robilam jak wypilam 2 to potem zamiast sie zatrzymac,mowilam sobie,a co tam wypilam 2 to wiecej nie zrobi zadnej roznicy.Jednak robi,bo potem nie potrafilam sie zatrzymac.Powodzenia i pisz tak jak Baca radzi. sv4v
baca - Pon 28 Gru, 2009 16:50

On za dużo milczy! Maniek ., obudź się!Bo zginiesz! A cienki jesteś na charakterze choć niegłupi bo poczułeś powiew góry lodowej na kursie [Titanic] .
Hej!

czarna róża - Pon 28 Gru, 2009 18:46

No to pojechał chłop..zaraz sylwester..jak tu nie wypic..taka okazja..potem Nowy Rok..potem znowu czyjeś imieniny ,urodziny,święta wielkanocne..
rufio - Pon 28 Gru, 2009 20:39

No i poszedł malowac swiat na eeetam pewnie lepi bałwany .prsk :(
baca - Pon 28 Gru, 2009 22:42

Stawiam pół piwa że wróci! Hej!
evita - Wto 29 Gru, 2009 09:49

baca napisał/a:
Maniek ., obudź się!Bo zginiesz!

czarna róża napisał/a:
No to pojechał chłop..

rufio napisał/a:
No i poszedł malowac swiat

więcej wiary w człowieka !!!
baca napisał/a:
Stawiam pół piwa że wróci!

ja dorzucam drugie pół :)

summer4best - Wto 29 Gru, 2009 10:40

evita napisał/a:
więcej wiary w człowieka !!!
baca napisał/a:
Stawiam pół piwa że wróci!

ja dorzucam drugie pół :)

Kac i poczucie winny pewno w końcu go tu przygna. Maniuś wiem jak to ciężko wbić do swojej łepetyny że gorzała nie dla Ciebie. Przerabiałem to dziesiątki razy. Zobacz ile osób na tym forum autentycznie martwi się o Ciebie! Ale chyba każdy z alkoholików musi mieć swoje własne "bum".

sabatka - Wto 29 Gru, 2009 11:02

piwo śmierdzi :|
Jacek - Wto 29 Gru, 2009 15:43

evita napisał/a:
baca napisał/a:
Stawiam pół piwa że wróci!

ja dorzucam drugie pół :)

i tak to się zaczyna
tak niewinnie
od mało dowiela
a zaś to już się nie pamięta kiedy to się zaczęło

baca - Wto 29 Gru, 2009 16:21

sabatka napisał/a:
piwo śmierdzi :|
--ty sie nie znasz!

Jacek napisał/a:
i tak to się zaczyna
tak niewinnie
-oj! balanga sie szykuje! Ciekawe kto wyłączy światło!

A tak poza tym to zastanawia mnie jak to jest iz inteligentni, wykształceni ludzie o jaźni na przestrzał [to o nas!!!] tak łatwo popadają w studnię.......
Taki młody cycu jak Maniu to młode i głupie, to i wpadło, rodzice mu nie mówili żeby nie patrzył w otchłań bo ona może spojrzeć na niego [F.Nietzsche] .
Ale stare barany??
Czasami wydaje mi sie ze wiem, ale jest to tak debilne że wątpię w siebie i udaje głupa że nic nie wiem. Taj jak WY , stare barany!
Hej!

rufio - Wto 29 Gru, 2009 16:42

baca napisał/a:
Taj jak WY , stare barany!

Lepiej byc baranem - moze być starym niż bydlęciem nawet młodym .prsk

sabatka - Wto 29 Gru, 2009 17:13

Bacuś a martini czerwone piłeś?
Maniek - Wto 29 Gru, 2009 18:58
Temat postu: Elo wam!
To były smutne swięta dla mnie.... :(
Nie wyobrazacie sobie :(
Dwóch moich znajomych Wigilie sie powiesiło (24 i 29 lat ) , kolezanka sie upiła i nażarła tabletek ;( (((((
A ja głupek przez to wszystko uzalałem sie alkocholem i teraz załuje bo zle mi z tym....
Sylwester się zbliża i mam dylemat ...
I PRZEZ CO TO WSZYSTKO SIE STAŁO PRZEZ ALKOCHOL !!!
Pozdrawiam WAS KOCHANI !!

http://www.youtube.com/watch?v=npYE7wswEAk

Maniek - Wto 29 Gru, 2009 18:59

http://www.youtube.com/watch?v=aVs6oAnaTjI [*][*][*]
summer4best - Wto 29 Gru, 2009 19:02

Maniek napisał/a:
I PRZEZ CO TO WSZYSTKO SIE STAŁO PRZEZ ALKOCHOL !!!


Napewno nie przez alkohol Maniuś!!! To tylko związek chemiczny!

Maniek - Wto 29 Gru, 2009 19:08

Najgorsze jest to ze zostawili to dla siebie..... a na dodatek przyznam sie ze piłem na dyskotece z jednym z tych znajomych i wszystko było okey , Bawilismy sie , ja o 3 pozegnałem sie z nim a on o 4 poszedł do domu i sie powiesił w łazience :( ((( Na Pogrzebie ryczałem jak głupi :(
rufio - Wto 29 Gru, 2009 19:08

Maniek napisał/a:
A ja głupek przez to wszystko uzalałem sie alkocholem i teraz załuje bo zle mi z tym....
Sylwester się zbliża i mam dylemat ...
I PRZEZ CO TO WSZYSTKO SIE STAŁO PRZEZ ALKOCHOL !!!

Tereferekuku - alkohol tu nic nie zawinił - on sie nie pchał ani nie skamlał pod drzwiami .Maniuś musisz zrozumiec ze alkohol jest skutkiem a nie przyczyna .Przyczyna lezy w Tobie i w Twojej głowie
A to co sie stało z nimi to wyszło z ich głowy nie z butelki .
Powinienes powiedziec sobie - że problemy nie rozwiazuje sie piciem - picie stwarza problemy - Jezeli jestes głodny to robisz sobie kanapke a nie wychodzisz na spacer ?
Jezeli masz problem to go rozwiazuj ale na trzeźwo bo pijany to najwyzej wpadniesz do rowu - i oby nie było w nim wody .prsk

summer4best - Wto 29 Gru, 2009 20:56

Maniek zameldował że znowu zachlał i tyle go widzieli c44vc
Cienko to widzę chłopaku.

evita - Wto 29 Gru, 2009 22:09

Maniek napisał/a:
Dwóch moich znajomych Wigilie sie powiesiło (24 i 29 lat ) , kolezanka sie upiła i nażarła tabletek ;( (((((

a ja tak jakoś ... nie wiem , ale za dużo coś mi tego wszystkiego naraz ...

Wiedźma - Wto 29 Gru, 2009 22:24

Brawo, Evita! :brawo: Szybko się uczysz.
baca - Wto 29 Gru, 2009 23:03

No to jesteśmy w oku cyklonu.
Maniek, ty cchcesz byc trzeci??
Pijcie więcej i częsciej palanty, a zycie samo się wam rozprostuje i ułoży.
Maniek, usiądź w ciszy i spokuju i puknij sie w łeb! Może zdążysz doznac olśnienia.

Hej!

Maniek - Wto 29 Gru, 2009 23:10

Nie bójcie sie o mnie od stycznia nic...
Na dodatek poznałem 18-letnia kobiete ...
Bardzo mnie kocha i nie pozwoli na dalszy taki tryb zycia....

beata - Wto 29 Gru, 2009 23:12

Maniek napisał/a:
Nie bójcie sie o mnie od stycznia nic...
A czyli Sylwester zakrapiany?A dlaczego nie od zaraz? :roll:
yuraa - Wto 29 Gru, 2009 23:14

Maniek napisał/a:
Nie bójcie sie o mnie od stycznia nic...
:smieje: :smieje: :smieje: :smieje: :smieje: :smieje:
to masz jeszcze dwa dni na porządne chlanie
Maniek napisał/a:
Bardzo mnie kocha i nie pozwoli na dalszy taki tryb zycia....

:smieje: :smieje: :smieje: :smieje: :smieje: :smieje: :smieje: :smieje: :smieje: :smieje: :smieje: :smieje: :smieje: :smieje: :smieje:
a Ty jej grzecznie posłuchasz

Wiedźma - Wto 29 Gru, 2009 23:14

Maniek napisał/a:
poznałem 18-letnia kobiete ...
Bardzo mnie kocha i nie pozwoli na dalszy taki tryb zycia....

A co zrobisz, jeśli ona pozwoli? :drapie:

Kulfon - Wto 29 Gru, 2009 23:21

Maniek napisał/a:
od stycznia nic...


dobry kawal Maniek ... g45g21

baca - Wto 29 Gru, 2009 23:21

Maniu! Ta 18-ka to dziecko! Nie licz na nią, licz na siebie. Za chwile ja stracisz i będzie większy ból. I zapijesz,no bo jak.... jest okoliczność !
I nie od Nowego roku lecz NATYCHMIAST ! Jestes CHORY ! I zrozum to, nie jestes skończonym durniem.
Jeszcze się zdążysz napić w życiu. Powoli żaba sie ogoli.
Rób co chcesz.
Hej!

Maniek - Wto 29 Gru, 2009 23:23

W Sylwestra nie dam rady , niestety :/
Ona nie pozwoli bo jest przeciwniczką alko...
A Widze ze wy nocne marki :D

stiff - Wto 29 Gru, 2009 23:24

Maniek napisał/a:
Nie bójcie sie o mnie od stycznia nic...
Na dodatek poznałem 18-letnia kobiete ...
Bardzo mnie kocha i nie pozwoli na dalszy taki tryb zycia....

Maniek Ty pewnie sam w to nie wierzysz,
a jeśli tak, to wybacz, ale głupi jesteś wtedy... 8|
Nic ani nikt, żadne przyrzeczenia czy obietnice nie zdołają
Cie powstrzymać...
Nawet najfajniejsza du** nie ma szans,
aby wygrać z gorzałą...
Przerabiałem to wiele lat i efekt był zawsze opłakany... :evil2"

baca - Wto 29 Gru, 2009 23:26

--juz to widze jak się jej słuchasz. Można się załozyc że sie zeszmacisz!
bez hej bo to mało śmieszne.

Maniek - Wto 29 Gru, 2009 23:36

Macie Racje jestem głupi....... Ale te doły tez robią swoje , a ciezko mi z nimi ŻYĆ
Wiedźma - Wto 29 Gru, 2009 23:41

Maniek napisał/a:
Ale te doły tez robią swoje , a ciezko mi z nimi ŻYĆ

Masz doły, bo robisz sobie sieczkę z mózgu!
Jak przestaniesz chlać, to doły miną z czasem...

Kulfon - Wto 29 Gru, 2009 23:41

Maniek napisał/a:
Ale te doły tez robią swoje , a ciezko mi z nimi ŻYĆ


pi***olisz Maniek jak poczaskany, TY chcesz pic i juz.

ale przyjdzie czas ze bedziesz chcial skonczyc i nie bedziesz umial,
wtedy to beda doly .... :roll:

no ale jak ty nie chcesz sluchac starszych .... Twoja sprawa

:kwiatek:

stiff - Wto 29 Gru, 2009 23:43

Maniek napisał/a:
Ale te doły tez robią swoje , a ciezko mi z nimi ŻYĆ

Maniek nie pieprz głupot, bo te doły biorą sie z picia gorzały,
a nie spadają z sufitu...
Ogarnij sie dopóki jeszcze rozumiesz, ze źle sie z Toba dzieje,
bo jutro możesz mieć to w tylnej kieszeni...

Maniek - Wto 29 Gru, 2009 23:45

Ok juz nie chce was wk***iac...
Bo duzo wam zawdzieczam.. :)
Dam rade.... 3majcie sie Pzdr

stiff - Wto 29 Gru, 2009 23:49

Maniek napisał/a:
Ok juz nie chce was wk***iac...
Bo duzo wam zawdzieczam.. :)
Dam rade.... 3majcie sie Pzdr

To nie tak... :roll:
Wnerwia to ze powielasz nasze błędy mając większą
wiedzę o tym co sie z Toba dzieje, od niejednego z nas na tym etapie,
którym teraz jesteś...

Kulfon - Wto 29 Gru, 2009 23:53

Maniek napisał/a:
juz nie chce was wk***iac...
ffg65

to twoje zycie

baca - Śro 30 Gru, 2009 00:06

Maniek, nam nie było komu dac ostrzeżenie we czas! Ty masz łatwiej.
Ale tyłka ci podcierac nie bedę, co mogłem to powiedziałem, to nie piaskownica, w tej "zabawie" możesz zginąć [w tym roku zmarło moich 2 znajomków tyfusów z wyziębienia. To takie łatwe umieranie] ale ty tego nie kumasz. Wydaje ci sie ze tragedie trafiaja sie innym, ale przeciez tobie?? Napewno nie!
Jak sie nie pozbierasz i to szybko to zdechniesz ! Mam takie przeczucie.

Jak zapijesz na Sylwestra to 2010 roku nie przeżyjesz, mam takie przeczucie bo pijesz z rozpaczy.

evita - Śro 30 Gru, 2009 08:49

Maniek napisał/a:
Ale te doły tez robią swoje , a ciezko mi z nimi ŻY

Moje doły są jak kanion Kolorado i trwają niezmiennie od wielu lat więc nie rozumiem co ja tu jeszcze robię i to trzeźwa ? :szok: powinnam już dawno sączyć jakiegoś sikacza i zaliczyć swoje dno lata temu 8|

MichalLeeds - Śro 30 Gru, 2009 10:42

Maniek pamietaj,najgorzej jak czlowiek zaczymna sobie robic sciezki do wypicia.Tez tak mialem ,jak chcialem pochlac zawsze torowalem sobie droge,najpierw jakis konflikcik(zeby byl pretekst)potem zwalenie winy na druga osobe.Przez Ciebie sie nachlalem bo to i tamto.Tak bylo.Ale to prowadzi do zguby.Mnie chlanie zaprowadzilo w bagno.A widzisz nawet to mnie nie nauczylo.Jak glupim trzeba byc zeby stracic ,prace .zone rodzine i nie przestac chlac?Ja nie przestalem.Dopiero gdy moj drugi zwiazek stal na krawedzi oprzytomnialem.Pewnie ze nie przestalem chlac zupelnie.ale coraz mniej.Ciagnie mnie ,nie powiem ale staram sie stawiac temu czola.Wiec glowa do gory,pozdrawiam
Maniek - Śro 30 Gru, 2009 10:57

Dzięki Kolego...
summer4best - Śro 30 Gru, 2009 11:04

Maniek napisał/a:
Macie Racje jestem głupi....... Ale te doły tez robią swoje , a ciezko mi z nimi ŻYĆ

Maniuś nie jesteś głupi, tylko chory!!! Wiesz dlaczego ja nie wierzę w twoje obietnice, bo podobne składałem sobie i innym wielokrotnie i była D..PA.
Musisz zacząć z tym coś robić np. odwyk, mitingi a nie tylko ćwiczyć silną wolę

Maniek - Sob 02 Sty, 2010 13:24

Jak zyjecie :) ??
Wiedźma - Sob 02 Sty, 2010 14:13

Kurde!
Ty mów, jak żyjesz!!! :tupie:

beata - Sob 02 Sty, 2010 18:45

Maniek napisał/a:
od stycznia nic...
No i jak? :)
summer4best - Sob 02 Sty, 2010 18:51

Maniek napisał/a:
Nie bójcie sie o mnie od stycznia nic...

Którego roku, miły kolego?

jolkajolka - Sob 02 Sty, 2010 21:16

Maniek,nie pytaj,jak my żyjemy,tylko gadaj jakie masz postanowienia noworoczne. :]
stiff - Sob 02 Sty, 2010 21:19

Byle jak, ale żyje... :mgreen:
czarna róża - Sob 02 Sty, 2010 22:57

Maniek..czyli co? jakieś konkretne kroki?
stiff - Sob 02 Sty, 2010 23:00

czarna róża napisał/a:
Maniek..czyli co? jakieś konkretne kroki?

Konkretnie to Maniek cos postanowil,
a jak jest z postanowieniami alko, to kazdy kto jest w temacie,
to wie, ze bez konkretnych krokow, ze na postanowieniu
skonczyc sie musi... :roll:

baca - Sob 02 Sty, 2010 23:00

Maniek, widzisz jak się ten wątek rozwija?? To znaczy że stare nałogi martwia sie o ciebie, d***!
Hej!

Maniek - Nie 03 Sty, 2010 15:38

U mnie spoko..
No narazie nie pije ...
Duzo jem , odpoczywam itp
Od Poniedziałku zaczynam działac..

Wiedźma - Nie 03 Sty, 2010 16:04

Maniek napisał/a:
narazie nie pije ...

A zamierzasz? 34dd

Maniek napisał/a:
Od Poniedziałku zaczynam działac..

Znaczy - od jutra? Super!
No to przybliż nam trochę, na czym będzie polegało Twoje działanie 23r

Maniek - Śro 06 Sty, 2010 23:12

Przede wszystkim na tym co mi napisałaś dawno temu jak byłem w potrzebie :*

Żadnych tabletek! Broń Boże! Co najwyżej witaminki i mikroelementy.
Pojedz sobie czekolady, lodów... Pij dużo wody mineralnej bez bąbli,
a najlepiej kup sobie w sklepie zielarskim albo w aptece ziółka melisę i zaparzaj przed snem -
melisa uspokaja i powinna złagodzić to telepanie.
I żeby Ci nie przyszło do głowy robienie klina! Nawet piwa nie tykaj! Nawet bezalkoholowego!
...jeśli chcesz wyjść z tego cało :/


... Nawet nie można by tego nazwać zamierzam ja muszę , bo tylko jak wypije drgania wracają i przez to mam problemy ze znalezieniem pracy a nawineło mi się pare ciekawych ofert...
W Swieta i Sylwestra dałem ogień i już tydzień walczę ze sobą ...
Pierwsze dni były nowym doswiadczeniem , jeszcze czegos takiego nie przezyłem..
Brak Apetytu , niestrawnosci , wymioty ...
Wszystko teraz wróciło do normy , ale mam problemy ze spaniem tzn ta noc było juz troche lepsza niz te pierwsze (masakra nie szlo zmrozyc oka)
Teraz sobie leze ogladam Film , Pije Meliske :) I jest mi z tym dobrze...
Powodzonka Wszystkim :* **
PS:Wiedzma jeszcze raz za te info , bo kiedys myslalem ze wypije sobie piwko kac przejdzie i wszystko bedzie OKI
Pa...

Wiedźma - Czw 07 Sty, 2010 00:56

Maniek napisał/a:
Przede wszystkim na tym co mi napisałaś dawno temu jak byłem w potrzebie :*

Ależ ja Ci tylko powiedziałam jak złagodzić objawy abstynencyjne!
A teraz Cię pytam co zamierzasz zrobić ze swoim alkoholizmem... :|

baca - Czw 07 Sty, 2010 12:24

Maniek, juz masz pewnośc że zabawa sie skończyła w temacie "Balanga" .
Jestes jak koń co noge złamał [cos marudziłem o koniach] -- pozostaje ci spacerować, do Wielkiej Pardubickiej się nie zbliżaj. To jak sportowiec co mu stawy wysiadły, choc innym nie.
Ale nawet rak wcześnie zdiagnozowany jest do wyleczenia tak i ty sie wygrzebiesz.
Niestety, alkohol juz będzie na liście zakazanej dla ciebie. Ale można z tym zyć. Pozdrawiam!
Hej!

Mario - Czw 07 Sty, 2010 13:24

baca napisał/a:
Niestety, alkohol juz będzie na liście zakazanej dla ciebie. Ale można z tym zyć.


Zgadzam się :) I to nawet całkiem znośnie :mgreen:

stiff - Czw 07 Sty, 2010 13:42

Maniek napisał/a:
Teraz sobie leze ogladam Film , Pije Meliske :)

Nie oglądałem... :p

Maniek - Czw 07 Sty, 2010 15:00

A teraz Cię pytam co zamierzasz zrobić ze swoim alkoholizmem... :|

Zamierzam zając się czymś konkretnym , mam zamiar wrócic do szkoły od pażdziernika i porobić jakieś konkretne kursy bo mam okazje wyjechać do Dublina ale brakuje mi paru kursów na pewne urządzenia..

Maniek - Czw 07 Sty, 2010 15:01

Stiff :)
Ty ja tez :P

stiff - Czw 07 Sty, 2010 15:21

Maniek napisał/a:
mam zamiar wrócic do szkoły od pażdziernika

Ale co zamierzasz zrobić z chlaniem do października... :roll:

Wiedźma - Czw 07 Sty, 2010 16:15

Cytat:
Zamierzam zając się czymś konkretnym , mam zamiar wrócic do szkoły od pażdziernika i porobić jakieś konkretne kursy bo mam okazje wyjechać do Dublina ale brakuje mi paru kursów na pewne urządzenia..

OK,
ale co z alkoholizmem?! :krzyk:

Maniek - Czw 07 Sty, 2010 17:24

Preferuje Wode niegazowana i herbate :)
pterodaktyll - Czw 07 Sty, 2010 17:31

Cytat:
Preferuje Wode niegazowana i herbate

Na razie kolego, na razie. Nawet się nie łudź, że za pomocą czegoś takiego dojdziesz do siebie. Ty chyba nie rozumiesz, że alkoholizm to przede wszystkim choroba umysłowa a do tego postępująca a co gorsza niewyleczalna. A najgorsze jest to, że wyłącznie od Ciebie zależy czy będziesz z nią żył jeszcze długo i szczęśliwie czy padniesz w krótkim czasie, czego Ci oczywiście nie życzę. :)

stiff - Czw 07 Sty, 2010 17:31

Maniek napisał/a:
Preferuje Wode niegazowana i herbate :)

Popitkę masz na myśli... :D
Bo same dobre chęci, to za mało,
aby przestać pic... :roll:

verdo - Czw 07 Sty, 2010 18:15

stiff napisał/a:
Nawet najfajniejsza du** nie ma szans,
aby wygrać z gorzałą...


Tez tak myslalem,ale zobaczylem wyjatek na wlasne oczy :shock: .Moj brat poznal fajna kobiete i przez dwa lata nie pil alko--nic.Zmienil sie nie do poznania.A moze to pantoflasz :mysli:

Wiedźma - Czw 07 Sty, 2010 19:04

verdo napisał/a:
przez dwa lata nie pil alko--

Napisałeś to w czasie przeszłym...
Jak jest teraz? :|

stiff - Czw 07 Sty, 2010 19:30

verdo napisał/a:
Zmienil sie nie do poznania.

Nie był alko jak sadze... :roll:

baca - Czw 07 Sty, 2010 19:40

Byl mocnym smakoszem. Albo odporny. Albo cholera wie.
A ja biore prochy i nic!!! Można żyć. Kolesie zdegustowani, podziwiaja za determinację, a mi sie po prostu nic nie chce! To pewnie przez te prochy. Hej!

Hania - Czw 07 Sty, 2010 19:42

baca napisał/a:
A ja biore prochy i nic!

to nie bierz- proste :)

stiff - Czw 07 Sty, 2010 19:43

baca napisał/a:
a mi sie po prostu nic nie chce

To normalka, gorzały Ci brak... :roll:

Wiedźma - Czw 07 Sty, 2010 19:44

stiff napisał/a:
Nie był alko jak sadze...
baca napisał/a:
Byl mocnym smakoszem. Albo odporny

No co Wy, Panowie?
Przecież dwuletnia przerwa w piciu to znowu nic takiego nadzwyczajnego.
Mi się raz taka długa zdarzyła, oraz kilka nieco krótszych...

stiff - Czw 07 Sty, 2010 19:47

Wiedźma napisał/a:
Mi się raz taka długa zdarzyła, oraz kilka nieco krótszych...

Tez byłaś na ten czas smakoszka przesadzającą czasami... :roll:

Wiedźma - Czw 07 Sty, 2010 19:52

stiff napisał/a:
Tez byłaś na ten czas smakoszka przesadzającą czasami... :roll:

ffg65

baca - Czw 07 Sty, 2010 21:52

Hania napisał/a:
to nie bierz- proste
--sie nie da, nawiązała mi sie niekontrolowana reakcja łańcuchowa w jajcach i moga wybuchnąć! I pół dzielnicy w pi***!
Ma sie tą odpowiedzalnośc za bliskich . Hej!

[smakosz przesadzający - piękne! Ale ten tyfus Bicz Bozy to innaczej nazywał! ]

verdo - Sob 09 Sty, 2010 17:29

Wiedźma napisał/a:
Napisałeś to w czasie przeszłym...
Jak jest teraz?


Teraz pije.......wode mineralna :brawo: Alko okazjonalnie,nie upija sie....

stiff napisał/a:
Nie był alko jak sadze...


Chlal na umor,2 tyg na urlopie,klinowal-lubil pic,pozniej zaden kumpel nie potrafil go przekonac :shock:

Maniek - Pon 11 Sty, 2010 08:54

Ja tam sie 3mam :) Mam inny problem... Pojechałem na kulig i sanki mi pekły w czasie jazdy :/ Bark wybity ;] :( hehe PZDR
jolkajolka - Pon 11 Sty, 2010 19:53

Na kulig tak o suchym pysku? Eee,nie kręć :nie: ;)
beata - Pon 11 Sty, 2010 19:55

jolkajolka napisał/a:
Na kulig tak o suchym pysku?
Z herbatką w termosie :roll: :p
Maniek - Wto 12 Sty, 2010 10:45

Szczerze miałem Fante przy sobie i pare fajek i było spoko:)
jolkajolka - Śro 13 Sty, 2010 21:39

Przecież żartowałam. ;) Cieszę się,że się starasz.
Maniek - Wto 19 Sty, 2010 20:12

http://www.youtube.com/wa...feature=channel

Dla was :)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group