To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ Forum Wolnych od Alkoholu "DEKADENCJA" czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko... Powitalnia - Cześć jestem blondynką blondynka - Pią 12 Gru, 2008 09:54 cześć jestem blondynką i to chyba w szerokim tego słowa znaczeniu.Jestem osobą współuzależnioną ,mam nadzieje że zagoszczę u Was na jakiś czas montreal - Pią 12 Gru, 2008 10:03 "jestem blondynką i to chyba w szerokim tego słowa znaczeniu" - czyli co? Witaj zatem! Nauczymy Cię garncarstwa! rozgość się. Pozdrawiam. Wiedźma - Pią 12 Gru, 2008 10:52 Cześć Blondynko Jam Ci też jest blondynką i chyba też w szerokim znaczeniu tego słowa, bo w niektórych kręgach jestem nazywana "tępą blondyną" Ale jakoś się tym nie przejmuję, bo co fakt to fakt - dysponuję średnio lotnym rozumkiem Wydzielę Twoje powitanie w osobny wątek, żeby się nie zagubiło w wątku Jacka... Bebetka - Pią 12 Gru, 2008 10:59 Wiedźma napisał/a: Jam Ci też jest blondynką Witaj blondynko....to jest nas trzy tylko? wolf - Pią 12 Gru, 2008 11:09 siema blondi fajnie Cię widzieć tylko nie pisz , że jesteś skoligacona z Andym i takimsiakim............bo i tak nie uwierze montreal - Pią 12 Gru, 2008 11:10 nauczyli nas ostrożności, co? Wiedźma - Pią 12 Gru, 2008 11:50 Bebetka napisał/a: Witaj blondynko....to jest nas trzy tylko? Myślę, że więcej się znajdzie. Dziewczyny! Przyznawać się! Nie ma się czego wstydzić... ...przecież mężczyźni wolą blondynki Wiedźma - Pią 12 Gru, 2008 11:51 A panowie znowu zapaskudzili temat Nowej! I koto to ma teraz po Was sprzątać? Sio stąd na dół!!! Wydzielone z powitania Blondynki taki ósmy - Pią 12 Gru, 2008 11:52 Wiedźma napisał/a: ...przecież mężczyźni wolą blondynki Ja wiem ? Ate - Pią 12 Gru, 2008 12:02 montreal napisał/a: Witaj zatem! Nauczymy Cię garncarstwa! tak i szydelkowania tez, poza tym moge Ci podpowiedzeic jak zalozyc hodowle krolikow. Witaj montreal - Pią 12 Gru, 2008 12:10 Lalkarstwa takowoż! Ate - Pią 12 Gru, 2008 12:12 i jeszcze pare miechow to i podstaw rysunku Ate - Pią 12 Gru, 2008 12:14 Blondynko,gdybys byla rowniez zainteresowana wyrobem ozdob na choinke domowym sposobem, nie ma sprawy, jestem do uslug Anonymous - Pią 12 Gru, 2008 13:47 blondynka napisał/a: cześć jestem blondynką i to chyba w szerokim tego słowa znaczeniu czyli? Wiedźma napisał/a: Dziewczyny! Przyznawać się! Nie ma się czego wstydzić... sorry ja brunetka taki ósmy - Pią 12 Gru, 2008 14:01 utopia napisał/a: sorry ja brunetka Joasiu kocham cię !! Wiesz ? Anonymous - Pią 12 Gru, 2008 14:03 taki ósmy napisał/a: kocham cię !! Wiesz ? przestań mam odstające uszy- nie wydziwiaj wolf - Pią 12 Gru, 2008 14:46 utopia napisał/a: przestań mam odstające uszy tym krótkim zdaniem-----------rozpalisz jego wyobraxnię do czerwoności nie wiem czy to wytrzymamy. Wiedźma - Pią 12 Gru, 2008 14:48 Wytrzymamy - zamknęłam go w wytrzeźwiałce sabatka - Pią 12 Gru, 2008 14:51 cześć blondynko Klara - Pią 12 Gru, 2008 14:58 Witaj Blondynko Ja też jestem blondynką więc już jesteśmy cztery. Na dodatek też jestem (byłam 2fd2f ) współuzależniona. Pozdrawiam wolf - Pią 12 Gru, 2008 15:02 pytam z czystej złosliwej ciekawości czy rzeczona blondynka komukolwiek odpowiedziała? bo jak znam forumowe "wejścia"-to bywały różne ale przeważnie było zbyt wiele postów , niż zbyt mało. Jacek - Pią 12 Gru, 2008 16:31 Hej Blondynko!!! yuraa - Pią 12 Gru, 2008 16:33 Blondynko, witaj blondynka - Pią 12 Gru, 2008 16:36 dzięki wszystkim za tak ciepłe przyjęcie mnie. yuraa - Pią 12 Gru, 2008 16:39 No i co Wolfie - odpowiedziała rozkręci się zobaczysz, blondi tak mają blondynka - Pią 12 Gru, 2008 16:40 idę uzdrawiać moje niedoskonałe ciało ,choć nie wiem czy nie więcej roboty jest z moją duszą... yuraa - Pią 12 Gru, 2008 16:42 aerobic, calanetic czy siłownia??? bo duiszę to tutaj mozna blondynka - Pią 12 Gru, 2008 16:44 wiem że duszę tutaj można ,dlatego też odważyłam się z Wami zaprzyjażnić yuraa - Pią 12 Gru, 2008 16:47 najtrudniejszy pierwszy krok... najważniejsze że już zrobiony Wiedźma - Pią 12 Gru, 2008 18:55 blondynka napisał/a: wiem że duszę tutaj można ,dlatego też odważyłam się z Wami zaprzyjażnić Zaprzyjaźnić się z nami jak najbardziej możesz i cieszę się, że wyraziłaś taką chęć, ale na leczenie czyjejkolwiek duszy to ja bym się raczej nie porywała Jakoś nie czuje się kompetentna, ale Yura widocznie tak W każdym razie zostań z nami, może przynajmniej zrobi Ci się na zbolałej duszy trochę lżej yuraa - Pią 12 Gru, 2008 20:15 i tym sposobem zostalo udowodnione istnienie duszy skoro boli znaczy jest nie może boleć cos co nie istnieje a czytanie forum ma pozytywny wpływ na sferę duchową a pisanie tutaj to normalnie leczy, duszę oczywiście. Wiedźma - Pią 12 Gru, 2008 20:20 yuraa napisał/a: pisanie tutaj to normalnie leczy, duszę oczywiście. Ożesz Ty! :o No popatrz, nie wpadłam na to! Faktycznie, odkąd mniej piszę, to jakaś taka chorsza się czuję Na duszy oczywiście blondynka - Sob 13 Gru, 2008 08:51 cudów nie oczekuję ,chociaż czasami podobno się zdarzają-nawet w wigilię zwierzęta mówią ludzkim głosem Wiedźma - Sob 13 Gru, 2008 09:19 blondynka napisał/a: w wigilię zwierzęta mówią ludzkim głosem Z tym akurat byłabym ostrożna, bo jak zabobon głosi - one przemawiają tylko do tych, którym w ciągu najbliższego roku śmierć pisana Bezpieczniej zatem będzie w wigilijny wieczór omijać stajnie i obory, a Kargulowi wmówić, że właśnie u niego wypada dyżur kota i przy okazji podrzucić mu na przechowanie króliki oraz psa Jacek - Sob 13 Gru, 2008 09:31 Wiedźma napisał/a: podrzucić mu na przechowanie króliki oraz psa a co mi tam,jak przyjdzie na mnie ten czas-to ten czas będzie bierny czyli dziś a za każdym dziś zawsze się chce jeszcze trochę dłużej jutra i to czy się ma 18lat czy 60lat Ate - Sob 13 Gru, 2008 09:36 a slyszeliscie o takim zabobonie, ze smierc jest pisana w najblizszym roku temu, ktoremu sie nie odbilo po Wigilii? Wiedzmo, widze ze bardzo porusza Cie temat zwierzatek, nic sie nie martw, wytrzymaj jeszcze troszke, to juz niedlugo, gdy bedziesz mogla sie radowac posiadaniem parki krolikow Wiedźma - Sob 13 Gru, 2008 11:01 Mi tam odbija niezależnie od Wigilii I w związku z tym żadnych królików hodować nie będę! ...a może i bez związku, ale nie będę i tak! Ate - Sob 13 Gru, 2008 12:48 Wiedźma napisał/a: ale nie będę i tak! a ja i tak Ci podaruje i tak Wiem, ze tylko tak udajesz i wstydzilas sie powiedziec , ze tak naprawde od zawsze marzylas o kroliczej parce Jacek - Sob 13 Gru, 2008 14:51 no właśnie Ewa czy posiadasz czarnego kota,i uskrzydlonego kruka to dwa nierozłączne rekwizyty Wiedzmy stiff - Sob 13 Gru, 2008 15:00 Jacek napisał/a: Ewa czy posiadasz czarnego kota,i uskrzydlonego kruka Nie wiem czy czarnego ,Ale kota to ma pewnie każdy na jakimś punkcie... Uskrzydlić człowieka i to niezależnie od płci można zawsze lub sam może zadziałać tak ,aby poczuć skrzydla i sprzyjający wiatr... A później to tylko leci i leci... Az nie spadnie... Jacek - Sob 13 Gru, 2008 15:20 stiff napisał/a: aby poczuć skrzydla i sprzyjający wiatr.. stiwi albo jesteś sam,lub ten stan niedługo się zmieni stiff - Sob 13 Gru, 2008 15:21 Jacek napisał/a: stiwi albo jesteś sam,lub ten stan niedługo się zmieni Możesz mi wyjaśnić w czym rzecz,bo za chiny Cie nie rozumie... Jacek - Sob 13 Gru, 2008 15:30 stiff napisał/a: Uskrzydlić człowieka to jest Twoja odpowiedz ,chyba że sam nie wiesz co piszesz stiff - Sob 13 Gru, 2008 15:32 Jacek napisał/a: to jest Twoja odpowiedz ,chyba że sam nie wiesz co piszesz Po Twoich wpisach mam wątpliwości czy na tyle jasno pisze,abyś mnie zrozumiał... Jacek - Sob 13 Gru, 2008 15:40 No czasem warto pomyśleć a później pisać stiff - Sob 13 Gru, 2008 15:44 Jacek napisał/a: No czasem warto pomyśleć a później pisać Pewnie tak... Jacek - Sob 13 Gru, 2008 17:17 no wiesz taki koci temat nam wyskoczył sabatka - Sob 13 Gru, 2008 17:59 blondynka, a mogłabyś napisać o sobie coś więcej? oczywiście jeślo masz na to ochotę Andy - Sob 13 Gru, 2008 18:22 Blondynko.... Powiem Ci przyjaznie iz sa lepsze formy spędzania czasu niz pisanie na tym Forum.. Sprawiedlwosc i Prawda to jest dla mnie wszystko.... zgodnie ze słowami K.Daukszewicza serdeczności !!!! rufio - Sob 13 Gru, 2008 20:15 Cześć Blondi a spiewac to umiesz ? wolf - Sob 13 Gru, 2008 21:54 tylko niech nie śpiewa już lepiej nich opowie kawał o blondynkach, o teściowej, o policjancie------tylko niech nie śpiewa słucham wyłącznie zawodowców Jacek - Sob 13 Gru, 2008 22:40 to może ja --przychodzi blondynka i będzie śpiewać ... stiff - Sob 13 Gru, 2008 23:02 Jacek napisał/a: to może ja --przychodzi blondynka i będzie śpiewać ... Nie ty ,tylko blondyna miała śpiewać ... Klara - Nie 14 Gru, 2008 15:05 No wiecie, jak możecie tak witać nowoprzybyłą Blondynko! Jeżeli chcesz napisać coś o sobie, wejdź do działu Współuzależnienie i załóż swój temat. Nikt nie będzie decydował o tym, czy śpiewasz, tańczysz lub gwiżdżesz. Po prostu rób swoje Pozdrawiam Jacek - Nie 14 Gru, 2008 15:41 Klara napisał/a: Nikt nie będzie decydował o tym, czy śpiewasz, tańczysz lub gwiżdżesz. Po prostu rób swoje no przeca Ona robi swoje -ani śpiewu,ani tańcu,a o gwizdku to już nie wspomnę albo wspomnę "nagwizdać to ..............................!!! swój - Nie 14 Gru, 2008 15:45 Klara napisał/a: No wiecie, jak możecie tak witać nowoprzybyłą Dla mnie też to jest niezrozumiałe. Jeszcze niedawno to ja byłem oskarżany o to, że zniechęcam do pisania nowych użytkowników. W takim razie co Oni robią? Naśmiewają się z dziewczyny, która jest nowa, nie zna forum i nie do końca zrozumiałych zwyczajów na nim, rzucają dowcipami, które są nieadekwatne do sytuacji i przedstawiają poziom przedszkolaka. Żałosne... Trochę powagi i uprzejmości ludzie, tam gdzie należy ją zachować i najpierw weryfikujcie swoje zachowanie a dopiero potem oceniajcie innych. Apropos, cześć Blondynka... Jacek - Nie 14 Gru, 2008 16:05 ty Lewar co to za sadyzm na tym twoim awatorku??? swój - Nie 14 Gru, 2008 16:08 Cytat: ty Lewar co to za sadyzm na tym twoim awatorku??? Jaki sadyzm, chryste panie... Ale ładny avatarek co? Jacek - Nie 14 Gru, 2008 19:31 a mnie to wygląda na mus do operowej pieśni swój - Nie 14 Gru, 2008 19:33 Nieh ci wygląda na co hcesz jacku! Jacek - Nie 14 Gru, 2008 19:58 swój napisał/a: Dla mnie też to jest niezrozumiałe. Jeszcze niedawno to ja byłem oskarżany o to, że zniechęcam do pisania nowych a czy aby to nie twoje słowa??????????????????????????????????????????????????????? swój - Nie 14 Gru, 2008 20:05 Tak, te, które zacytowałeś są moje... Do czego zmierzasz? Jacek - Nie 14 Gru, 2008 20:50 Do niczego.......................................................................jak Ty wolf - Nie 14 Gru, 2008 20:52 no dobra....a blodynka gdzie? Wiedźma - Nie 14 Gru, 2008 20:55 Spłoszyła się - co nie może dziwić po przeczytaniu powyższych wpisów swój - Nie 14 Gru, 2008 20:57 Jacek napisał/a: Do niczego.......................................................................jak Ty Bardzo celna uwaga jacku, gratuluje! Jacek - Nie 14 Gru, 2008 21:10 Wiedźma napisał/a: Spłoszyła się - co nie może dziwić po przeczytaniu powyższych wpisów To nie potrzebnie bo nie ten gryzie co głośno szczeka blondynka - Pon 15 Gru, 2008 09:56 dzień doberek wszystkim stiff - Pon 15 Gru, 2008 09:58 blondynka napisał/a: dzień doberek wszystkim Witaj blondyna... blondynka - Pon 15 Gru, 2008 10:30 zacznę od dowcipu...Policjant zatrzymuje blondynkę jadącą pod prąd ulicy jednokierunkowej.Policjant:-Czy pani wie GDZIE pani jedzie? Blondynka:-nie wiem ,ale gdziekolwiek by to nie było to jestem mocno spóżniona ,bo wszyscy już wracają... Wiedźma - Pon 15 Gru, 2008 10:39 Jak to blondynka A może, Blondynko, opowiesz nam coś o sobie i swoim współuzależnieniu? blondynka - Pon 15 Gru, 2008 10:45 mam wiele cech różnych zwierzątek np.jestem uparta jak osioł,potrafię ryczeć jak bóbr... blondynka - Pon 15 Gru, 2008 10:51 choć też jestem przyjacielska i wierna jak pies blondynka - Pon 15 Gru, 2008 10:55 Jeszcze dużo pracy przede mną ,jestem chyba upadłym aniołem a podnieść się nie jest tak łatwo... Anonymous - Pon 15 Gru, 2008 12:44 no jakoś mi tak podobne to twoje pisanie do kogoś ale nic to- będę się przyglądała blondynka - Pon 15 Gru, 2008 13:06 podobne?-może- ale to wcale nie znaczy ,że jednoznaczne -wiele razy słyszałam ,że jestem do kogoś podobna ,bądz kogoś przypominam co nie znaczy ,że byłam tą właśnie osobą ... montreal - Pon 15 Gru, 2008 13:08 mnie mówią, ze wyglądam jak Al Pacino, tylko inaczej. blondynka - Pon 15 Gru, 2008 13:09 a kogo jeśli można spytać ,jeśli to nie tajemnica? Wiedźma - Pon 15 Gru, 2008 13:13 Blondynko, rzuciłaś nam garść metafor OK, masz taki sposób wyrażania się... Niemniej żeby nawiązać rzeczowy dialog z osobami nieznajomymi, przydałoby się trochę konkretów, bo trudno nam odgadnąć czego od nas oczekujesz blondynka - Pon 15 Gru, 2008 13:17 bo wchodząc na to forum nie miałam żadnych oczekiwań montreal - Pon 15 Gru, 2008 13:20 Zawwsze się ma jakieś oczekiwania wchodząc gdziekolwiek. Ate - Pon 15 Gru, 2008 13:26 Wiesz Blondynko, komus nowo przybylemu moze sie to wydawac dziwne, ale jak to w internecie bywa rozne cuda sie wyprawiaja, ja tam wierze ze ´Ty to Ty, normalna osoba szukajaca rozmowy. blondynka - Pon 15 Gru, 2008 13:27 może się żle wyraziłam -konkretnych ,nie oczekiwałam na ściśle określoną pomoc blondynka - Pon 15 Gru, 2008 13:30 nie wiem czy jestem normalna, bo może nie zawsze się tak zachowuję, rufio - Pon 15 Gru, 2008 13:31 No to czego wacpanna oczekujesz od nas - próżnych i nie całkiem normalnych /? blondynka - Pon 15 Gru, 2008 13:33 rozmowy,wymiany poglądów,wysłuchania,doradzenia,a może ja mogła bym w czymś pomóc ? Ate - Pon 15 Gru, 2008 13:50 no to teraz ja sie troche niefortunnie wyrazilam, z ta normalnoscia chodzi o to, ze nie lubie miec tu do czynienia z psycholami o kilku nickach, siejacymi zamet ot tak dla patologicznej zabawy. A poniewaz ostatnimi czasy takie kwiatki bywaly tu na porzadku dziennym, to wiesz, przewrazliwieni nieco jestesmy blondynka - Pon 15 Gru, 2008 13:58 myślę że nie jestem psycholem chcącym czynić zamęt -raczej osobą która ma już dość dużę pojęcie o chorobie ,ma sporo teorii ,tylko gorzej z praktyką tj.popełnia błędy przy wprowadzaniu jej w życie Bebetka - Pon 15 Gru, 2008 13:59 utopia napisał/a: no jakoś mi tak podobne to twoje pisanie do kogoś ale nic to- będę się przyglądała wiem co Ci chodzi po głowie Utopio ale widocznie blondynki tak mają.... tzn. lubią zwierzątka Bebetka - Pon 15 Gru, 2008 14:01 Ate napisał/a: jak to w internecie bywa rozne cuda sie wyprawiaja, ja tam wierze ze ´Ty to Ty To jakaś obsesja czy co? Witaj Blondynko.....a tymi podejrzeniami się nie przejmuj.....Oni już tak mają od jakiegoś czasu na tym forum.... blondynka - Pon 15 Gru, 2008 14:30 cześc Bebetko_postaram nie przejmować się, choć powiem Ci szczerze że być posądzonym na dzień dobry o rozdwojenie się to nic miłego Ate - Pon 15 Gru, 2008 14:41 Bebetka napisał/a: Ate napisał/a: jak to w internecie bywa rozne cuda sie wyprawiaja, ja tam wierze ze ´Ty to Ty To jakaś obsesja czy co? Witaj Blondynko.....a tymi podejrzeniami się nie przejmuj.....Oni już tak mają od jakiegoś czasu na tym forum.... E tam Bebetko, zaraz obsesja, nie bylas wiele tygodni to nic nie mozesz wiedzeic czy sa ku temu jakies podstawy, prawda? Zadna obsesja, Blondynko, czuj sie tutaj dobrze , po prostu. Wiedźma - Pon 15 Gru, 2008 14:57 Blondynko, postaraj się wybaczyć niektórym z nas tę daleko idącą ostrożność, ale to forum ma za sobą parę dziwnych historii i stąd to wszystko. Ja w każdym razie wiem, że jesteś postacią autentyczną i śpieszę uspokoić pozostałych userów - blondynka jest naturalna, nie farbowana rufio - Pon 15 Gru, 2008 15:04 Blondynko - nie przejmuj sie jak juz napisałem nie koniecznie jestesmy normalni - przynajmniej niektórzy - ja jestem normalny i mowie Ci że Napoleonem jestem i mam to wszystko pod kontrola drugiego Waterloo nie popelnie - taki ósmy - Pon 15 Gru, 2008 15:05 Wiedźma napisał/a: blondynka jest naturalna, nie farbowana A bo ja wiem Technika tak teraz poszła do przodu blondynka - Pon 15 Gru, 2008 15:17 Wiedźma napisał/a: Blondynko, postaraj się wybaczyć niektórym z nas tę daleko idącą ostrożność, ale to forum ma za sobą parę dziwnych historii i stąd to wszystko. Ja w każdym razie wiem, że jesteś postacią autentyczną i śpieszę uspokoić pozostałych userów - a, nie farbowanablondynka jest naturaln trochę pofarbowana... rufio - Pon 15 Gru, 2008 15:29 blondynka napisał/a: trochę pofarbowana... Gdzie ? Wiedźma - Pon 15 Gru, 2008 15:34 blondynka napisał/a: trochę pofarbowana... No dobra - trochę pofarbowana to ja też jestem Ale przyznasz, że to wygodne, zawszeć to ludzie od blondynki mniej wymagają i w związku z tym nie trzeba tak nadwerężać intelektu A moja córka, naturalna blondynka, ostatnio machnęła sobie ciemny balejaż to ją zwyzywałam od sztucznej inteligencji Jacek - Pon 15 Gru, 2008 16:51 Wiedźma napisał/a: blondynka jest naturalna, nie farbowana blondynka napisał/a: trochę pofarbowana... i komu tu wierzyć ??? Bebetka - Pon 15 Gru, 2008 20:04 blondynka napisał/a: powiem Ci szczerze że być posądzonym na dzień dobry o rozdwojenie się to nic miłego Domyślam się bo nie tak dawno posądzono mnie o to samo A teraz tłumaczenia, ze dwa miesiace mnie nie było to niby nic nie wiem i takie tam..... Powiem Ci jeszcze, ze to nic bo nawet niektóre osoby zaczęły mnie podejrzewać, ze na terapii nie byłam......koszmary mają niektórzy userzy tego forum albo grzybków halucynogennych się najedli? Bebetka - Pon 15 Gru, 2008 20:05 Jacek napisał/a: i komu tu wierzyć ??? Na pewno Jacusiu nie blondynkom blondynka - Wto 16 Gru, 2008 12:42 Jacek napisał/a: i komu tu wierzyć ??? najlepiej każdemu-bo przecież nie można wychodzić z założenia ,że ktoś chce nas okłamać lub oszukać ,ale z drugiej strony jak się wiele razy zostaje okłamywanym to ciężko potem zaufać i wierzyć że to co słyszymy -to prawda.Trzeba Pewnie dawać następne szanse,ale z kolei być naiwnym i łatwowiernym ,to też nie dobrze. stiff - Wto 16 Gru, 2008 12:51 blondynka napisał/a: Jacek napisał/a: i komu tu wierzyć ??? najlepiej każdemu-bo przecież nie można wychodzić z założenia ,że ktoś chce nas okłamać lub oszukać ,ale z drugiej strony jak się wiele razy zostaje okłamywanym to ciężko potem zaufać i wierzyć że to co słyszymy -to prawda.Trzeba Pewnie dawać następne szanse,ale z kolei być naiwnym i łatwowiernym ,to też nie dobrze. Ty to masz dużo wolnego czasu pewnie... Bebetka - Wto 16 Gru, 2008 12:52 blondynka napisał/a: Pewnie dawać następne szanse Tylko po co? Mi tam do szcześcia to jest nie potrzebne......daj spokój Blondynko Pisałam Ci już, ze na tym forum takie podejscie niektórych userów to standard i nic na to nie poradzisz......oni kochają podejrzenia wtedy ciekawiej jest tak się tajemniczo robi Ate - Wto 16 Gru, 2008 13:07 Bebetka napisał/a: oni kochają podejrzenia wtedy ciekawiej jest tak się tajemniczo robi jaki jest cel tego co napisalas, temat ucichl, Blondynka podeszla do tego rozsadnie, wiec po co drazysz???? Kochaja podejrzenia, oj Bebetko, Bebetko to Ty kochasz chyba macic, cos mi sie tak wydaje, ale obym sie mylila Bebetka - Wto 16 Gru, 2008 13:11 Ate napisał/a: Ty kochasz chyba macic A bo ja jedna tutaj, nie jestem przeciez wyjątkiem Ate - Wto 16 Gru, 2008 13:12 a to dlatego tak???? Ale po co??? Daje Ci to cos? Bebetka - Wto 16 Gru, 2008 13:15 Ate napisał/a: Daje Ci to cos? Mi nie ale nie chce odstawać za bardzo od reszty Ate - Wto 16 Gru, 2008 13:17 Przynajmniej dobrze , ze sie okreslilas, to juz cos Jacek - Wto 16 Gru, 2008 13:27 blondynka napisał/a: być naiwnym i łatwowiernym ,to też nie dobrze. Ty Blondyna przestań mnie tu wytykać paluchem jak można wierzyć dwom osobom jednocześnie,którzy wyrażają się przeciwnie o tej samej rzeczy blondynka - Wto 16 Gru, 2008 17:33 Jacek napisał/a: Ty Blondyna przestań mnie tu wytykać paluchem gdzież bym śmiała Cię wytykać i to jeszcze paluchem! stiff - Wto 16 Gru, 2008 17:50 blondynka napisał/a: gdzież bym śmiała Cię wytykać i to jeszcze paluchem! Spytam nieśmiało,a czym jeszcze można wytykać... blondynka - Wto 16 Gru, 2008 18:16 stiff napisał/a: blondynka napisał/a: gdzież bym śmiała Cię wytykać i to jeszcze paluchem! Spytam nieśmiało,a czym jeszcze można wytykać... ;wytykaczem stiff - Wto 16 Gru, 2008 18:19 blondynka napisał/a: ;wytykaczem A co to takiego... blondynka - Wto 16 Gru, 2008 18:22 Cytat: A co to takiego... -urządzonko takie -chcesz linka? stiff - Wto 16 Gru, 2008 18:27 blondynka napisał/a: urządzonko takie -chcesz linka? Ty to do wszystkiego potrzebujesz urzadzonka... sabatka - Śro 17 Gru, 2008 09:10 blondi, jak widzisz ja się nie czepiam. czas pokaze. swoujego czasu miałam bardzo brzydką przygodę z tzw larianą. jakoś dalej nowych witam normalnie i bez podejrzeń. łatwowierność i naiwność? może ale czas pokaże komu ufać a komu nie. pozdrawiam cieplutko 1andy1 - Śro 17 Gru, 2008 18:38 A co z Larianą ?,- dawno mnie nie było...Witaj . sabatka - Pią 19 Gru, 2008 17:45 1andy1 napisał/a: A co z Larianą ?,- "umarła" 1andy1 - Pią 19 Gru, 2008 19:06 To przykre, a na forum cisza, bezduszne bestie! Ciekawe czy jak umrze kto inny np.Ty, to też zapanuje taka słodka atmosfera? Bebetka - Pią 19 Gru, 2008 19:45 1andy1 napisał/a: to też zapanuje taka słodka atmosfera? Cisza jest i owszem ale żeby zaraz słodka....ja wiem? blondynka - Wto 30 Gru, 2008 18:23 to może kawał o blondi... Spotykają się dwie blondynki i jedna mówi: -Ty słuchaj ,słyszałaś że w tym roku sylwester wypada w piątek? A na to druga: -Kurcze ,żeby tylko nie trzynastego! sabatka - Wto 30 Gru, 2008 18:26 wchodzi blondynka do baru a tam mają tylko ciemne piwo blondynka - Wto 30 Gru, 2008 18:33 Jedna blondynka do drugiej: -Jak spędziłaś Sylwestra? - Sam zszedł -odpowiedziała druga

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group