To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...

HydePark - Forum to nie dyktando

dadof2 - Czw 05 Lip, 2012 04:04
Temat postu: Forum to nie dyktando
szymon napisał/a:
nie picie jest bardzo proste - trudniejsze jest nie dogryzanie drugiemu


jeszcze trudniejsze, dla mnie, jest NIEZAUWAZANIE bledow ortograficznych :)

niepicie, niedogryzanie - to sa rzeczowniki i piszemy je lacznie

szymon - Czw 05 Lip, 2012 07:16

dadof2 napisał/a:
jeszcze trudniejsze, dla mnie, jest NIEZAUWAZANIE bledow ortograficznych


masz rację kolego,
po przeczytaniu wszystkich książek o alkoholiźmie zamierzam przestudiować słownik ortograficzny i wyrazów obcych ;)



uprasza się Userstwo dla których,
ten wątek, wywołuje negatywne emocje,
nie uczestniczenie w dyskusji dla własnego dobra

tak będzie lepiej dla zainteresowanych

Jras4 - Czw 05 Lip, 2012 08:11

dadof2 napisał/a:
est NIEZAUWAZANIE bledow ortograficznych :)
kto tu robi błędy człowieku
dadof2 - Czw 05 Lip, 2012 14:00

szymon napisał/a:
po przeczytaniu wszystkich książek o alkoholiźmie zamierzam przestudiować słownik ortograficzny i wyrazów obcych


jedno drugiemu nie przeszkadza a moim zdaniem wykonywanie czynnosci niezwiazanych ze studiowaniem skutkow chlania (alkoholizm) jest wrecz wskazane jako powroot do normalnosci...

Cytat:
kto tu robi błędy człowieku


Iras - oszczedz, ja Ci kiedys wlaczylem ignora bo nie moglem patrzec na Twoje byki.

kosmo - Czw 05 Lip, 2012 14:10

dadof2, a tak w kwestii formalnej...
O jakie "byki" Ci idzie?
Bo Twoje posty też pozostawiają wiele do życzenia...
Interpunkcja się kłania...
Nie ma jednej Userki...
Już ona by Ci wydrukowała spis błędów... :wysmiewacz:

Oj tam, jaja sobie czynię... g45g21

Jras4 - Czw 05 Lip, 2012 18:47

dadof2 napisał/a:
nie moglem patrzec na Twoje byki.
Sam jesteś byk ..kto cie pisać uczył chyba niemiec z ukrainy weż sie ogarnji bo niemoge czytać i nie wiem co chcesz powiedzieć
dadof2 - Pią 06 Lip, 2012 03:41

Jras4 napisał/a:
Sam jesteś byk ..kto cie pisać uczył chyba niemiec z ukrainy weż sie ogarnji bo niemoge czytać i nie wiem co chcesz powiedzieć


Pisze bez polskich znakow i moze to niektorych razi ale raczej pisze bez bledow ortograficznych.

Czasami jednak nie wierze wlasnym oczom - kolega Irek, ktory tylko w tym jednym zdaniu zrobil 3 czepia sie do mnie, na dodatek agresywnie.

Czlowieku - Iras4, odwal sie ode mnie bo przy ilosci bykow jakie robisz nie powinienes nikomu ich wytykac, MOIM ZDANIEM.

jal - Pią 06 Lip, 2012 05:37

Panowie... forum to nie dyktando !
Jestem przekonany,że każdy z nas chce napisać bez błędów... a wychodzi jak zwykle.
Może warto włączyć słownik i się do niego stosować,gdyby nie on to byście mieli ubaw z moich pomysłów ortograficznych !

Pozdrawiam ciepło :)

gabra - Pią 06 Lip, 2012 07:57

Najlepiej pisać w edytorze tekstowym on sam błędy sprawdza a potem wkleić ten tekst do forum. Przy okazji uczymy się i zapamiętujemy jak pisać dany wyraz bo niestety pisownie niektórych musimy znać na pamięć są to wyjątki i nie można się tu kierować zasadami pisowni j.polskiego
Mnie nawet jak ktoś w sms-ach do mnie robi błędy denerwuje to i świadczy o lekceważącym podejściu.

szymon - Pią 06 Lip, 2012 08:00

gabra napisał/a:
świadczy o lekceważącym podejściu.


jak ktoś napisze byka w SMS to ma lekceważące podejście g45g21

gabra - Pią 06 Lip, 2012 08:10

szymon napisał/a:
jak ktoś napisze byka w SMS to ma lekceważące podejście



Tak.

JaKaJA - Pią 06 Lip, 2012 08:17

dadof a nie pomyślałeś,że ktoś może mieć deficyty,lub dysleksję lub dysortografię???
Każdy pisze jak potrafi a zwracanie uwagi w ten sposób świadczy o Tobie!
a ta uwaga nie wnosi NIC prócz sączenia jadu,ogarnij się chłopie! 8|
Lepszy alkoholik w pi*****u ! 8|

Tajga - Pią 06 Lip, 2012 08:25

Ja sobie już nie wyobrażam postów Jrasa
,bez błędów!
To jego znak firmowy, i niech tak ZOSTANIE! :buzki:

Natomiast nie czytam pisaniny, od lewej do prawej
do wyczerpania ekranu....bez przecinków!!!!
Cokolwiek, by w tych postach było.
Tak mam, nie męczę się :kwiatek:

gabra - Pią 06 Lip, 2012 08:39

JaKaJA napisał/a:
dadof a nie pomyślałeś,że ktoś może mieć deficyty,lub dysleksję lub dysortografię???
Każdy pisze jak potrafi a zwracanie uwagi w ten sposób świadczy o Tobie!
a ta uwaga nie wnosi NIC prócz sączenia jadu,ogarnij się chłopie! 8|
Lepszy alkoholik w pi*****u ! 8|



O tym nie pomyślałam. Jedak o czymś takim można poinformować ,rozumiem że to wstydliwe dla kogoś.

Klara - Pią 06 Lip, 2012 08:40

Nie oburzajcie się tak na Dadofa!
Niechlujne pisanie NAPRAWDĘ świadczy o lekceważeniu ludzi, którzy czytają.

Kto lubi być lekceważony???

szymon - Pią 06 Lip, 2012 08:43

Klara napisał/a:
Niechlujne pisanie NAPRAWDĘ świadczy o lekceważeniu ludzi


moim zdaniem każdy piszę w taki sposób, na jaki pozwala mu jego wiedza

i nie ma tutaj nic z lekceważeniem drugiego!

Klara - Pią 06 Lip, 2012 08:48

szymon napisał/a:
każdy piszę w taki sposób, na jaki pozwala mu jego wiedza

Zgadza się, ale jeśli automat podkreśla wyraz, to warto się zastanowić, dlaczego i przynajmniej te błędy poprawiać :(

szymon - Pią 06 Lip, 2012 08:54

Klara napisał/a:
ale jeśli automat podkreśla wyraz


nie wymagajmy od innych "automatu", bo do tego, tez coś tam w środku trzeba mieć :uoee:

JaKaJA - Pią 06 Lip, 2012 08:55

Klara nie zgodzę się z Tobą, choćby z powodów jakie wymieniłam powyżej 8|
Jest tu dużo osób jacy mieli dzieciństwo w różnych domach i często braki w wykształceniu a to się ciągnie do końca życia bo nie każdy w dorosłym zyciu ma potrzebę uczenia się tego czego nie zdąrzyli,lub nie mogli w szkole 8|
Stwierdzenie,że lekceważą innych jest przykre bo to nie ich wina,że rodzice nie poświęcali im czasu na dopilnowanie nauki!
O deficytach jakie wymieniłam powyżej nie wspomnę,to jest naprawdę wstydliwe dla tych osób (wiem coś o tym) i NAPRAWDĘ często nie wynika z lekceważenia drugiego człowieka!!! :roll:

Wiedźma - Pią 06 Lip, 2012 08:56

Ostatnio, zwłaszcza w internecie, rozpowszechniło się niechlujstwo piśmiennicze,
pomijam sprawę ortografii, bo z tym jest różnie u różnych,
ale zanikająca interpunkcja rozmywająca sens zdania, czy nieużywanie wielkich liter drażni mnie.
Jednak nie zwracam nikomu uwagi, bo raz - nie mam w zwyczaju walczyć z wiatrakami,
dwa - na co komu zupełnie niepotrzebny zgrzyt w rozmowie.
Mój ojciec miał brzydki zwyczaj poprawiania błędów językowych swoich rozmówców
i przyznam, że było to bardzo niesmaczne i jest to jedno z moich złych o nim wspomnień.

Iras to oczywiście osobny rozdział - jest do tego stopnia niereformowalny,
że na jego pisownię już od dawna przestałam zwracać uwagę :beba:

gabra - Pią 06 Lip, 2012 08:56

szymon napisał/a:
moim zdaniem każdy piszę w taki sposób, na jaki pozwala mu jego wiedza



Nieprawda. Od tego są słowniki elektroniczne i edydory tekstowe wszystko dla wygody człeka. Nie musisz wertować po papierowym słowniku godzinę. Na lenia rady jednak nie ma ,tak jak na pijaka musi dostac kolejna dwójkę lub kopa żeby sie poprawił

JaKaJA - Pią 06 Lip, 2012 09:04

a jeśli ktoś tych zasad NIE ZNA i nie może się nauczyć z różnych powodów to co wtedy?
Naprawdę dla Was to taki problem,że ktoś wali byki czy nie stawia przecinków? czy liczy się SENS tego co ma do powiedzenia?
:roll: :roll: :roll:
Programy do sprawdzania pisowni używam tylko pisząc maile,pisma itd.
na forum chcę czuć się swobodnie i oddać sęs tego co mam do powiedzenia, czy lekceważę Was nie sprawdzając jak się pisze KOCHAM CIE??? ;) :skromny:

Klara - Pią 06 Lip, 2012 09:06

JaKaJA napisał/a:
NAPRAWDĘ często nie wynika z lekceważenia drugiego człowieka!!! :roll:

Agusia, oczywiście rozumiem to i już dawno przestałam wytykać błędy. Wyjątkiem są ludzie, którzy niejako "z urzędu" powinni pisać bez błędów.

Iras nie jest oddzielnym przypadkiem - udowodnił już, że potrafi pisać poprawnie.

szymon - Pią 06 Lip, 2012 09:08

JaKaJA napisał/a:
KOCHAM CIE??? ;) :skromny:


Ooo to to, to lubię najbardziej :]

gabra napisał/a:
tak jak na pijaka


To możne powróćmy do tematu wątku Gabrysiu... :skromny:

Tajga - Pią 06 Lip, 2012 09:14

JaKaJA napisał/a:
KOCHAM CIE??? ;) :skromny:


Ja też Ciebie kocham JaKa :)
Ale się nie zgadzam.
Wyobraź sobie,że ktoś pisze podanie o pracę.
I wstawia takie kwiatki..."rzyciorys", "morzliwości"
"podjencie pracy" itp.
Czy ten, kto to czyta, może traktować klientka poważnie?
A Nasze dzieci? Jaki mają przykład?
Czy można dać komuś coś, czego sami nie posiadamy?

Osobiście uważam, że niechlujne pisanie, nie świadczy o trudnym dzieciństwie,
dysleksji, dysortografii, od tego są właśnie wyżej wspomniane programy.
I zwykłe słowniczki ortograficzne.

Jras ( moim zdaniem) pisze tak specjalnie, czasem jak się zapomni, jego posty są całkowicie poprawne :/

JaKaJA - Pią 06 Lip, 2012 09:14

dobra, ja rozumiem Wasz punkt widzenia,ale chciałam tylko napisać,że czasami to nie wynika z innych przyczyn jak tylko deficytów.
Reaguję tak a nie inaczej bo sama robię błędy i często w życiu dotykały mnie mocno stwierdzenia : "ty debilu " na ten przykład a to nie moja wina,że zamiast na lekcji polskiego czy matematyki (liczyć umiem tylko kase :wysmiewacz: ) byłam gdzie indziej.
Ot i wsio ;) :buzki:

gabra - Pią 06 Lip, 2012 09:17

Wiedzma jest bardzo mądrą kobietą ,zawsze podziwiałam jej bardzo mądre,pouczjacę monologi.
kosmo - Pią 06 Lip, 2012 09:18

JaKaJA napisał/a:
Naprawdę dla Was to taki problem,że ktoś wali byki czy nie stawia przecinków? czy liczy się SENS tego co ma do powiedzenia?
Wszystko da się przełknąć, nawet posty z "bykami". Żebym tylko takie zmartwienia miała...
JaKaJA, piszesz o sensach ukrytych w postach.
No cóż, jednak brak lub postawiony przecinek nie w tym miejscu może kompletnie zmienić sens, baaaaaa może nawet go pozbawić.
Pisanie gdziekolwiek nie zwalnia od minimum poprawności, wszak każdy inaczej odbiera nasze 'byki".
Niektórzy mają to głęboko w du***, inni z satysfakcją wytkną, choćby po to, aby się dowartościować. Wiem coś o tym.
Swego czasu miałam koleżankę, która rozpoczęła studia na filologii polskiej.
Na pierwszym roku miała łacinę i panią psorkę, która i mnie uczyła tego przedmiotu, tylko trochę wcześniej.
Otóż ta psorka przestrzegała przed błędną wymową słowa "aqua", nie wolno było mówić go z "angielska", bo to kardynalny brak kultury, ją wkurzały wszelkie reklamy, gdzie to słowo było artykułowane przez ł.
Śmiech mnie ogarniał za każdym razem, kiedy koleżanka poprawiała wszystkich wokół siebie.

A tak poważnie, to fajny temat zastępczy, prawda Gabra?

Jonesy - Pią 06 Lip, 2012 09:21

W Polsce używamy języka polskiego. A jak nas widzą tak nas piszą. Dlatego uważam, że w dobrze pojętym interesie każdego użytkownika, jest pisać poprawnie i tak czytelnie, aby każdy zrozumiał co autor ma na myśli. Jak ktoś pisze zdanie, w którym ani jeden wyraz nie wygląda na wyraz, pozjadane literki, błędy ortograficzne, to po prostu nie chce mi się tego czytać.
I nie uważam, że jeżeli drażni mnie to, że ktoś nie umie się poprawnie wysłowić, to że jest to moja wina.
Rozumiem jak ktoś sepleni, rozumiem jak ktoś się jąka. Ale do diaska nie zrozumiem jak ktoś w XXI wieku na komputerze pisze tekst i zżera litery albo wali takie byki ortograficzne, że koniec świata.
A jeżeli Jaka jest tak jak mówisz i użytkownik posiada jakieś braki w edukacji, to nigdy nie jest za późno aby mu zwrócić uwagę i pomóc w jakiś sposób braki owe uzupełnić :)

JaKaJA - Pią 06 Lip, 2012 09:23

nie miałam na celu udowadniania swoich racji,chciałam tylko napisać o tym,że jeśli nie wpływa to na kulistość ziemi (czyli pisanie TU) to po co zwracać uwagę tak ostro jak dadof komuś ???? warto czasem zastanowić się czy po drugiej stronie nie siedzi ktoś,kto bez własnej winy do szkoły miał pod górę ;)
Tolerancja? ;)
a jak mnie coś razi mocno,to mam funkcje "IGNOR" ,lub podejmuję decyzje-nie czytam,nie dam rady się nie odezwać ;)

pietruszka - Pią 06 Lip, 2012 09:25

Uważam, że do trzeźwienia, czy zdrowienia ze współuzależnienia ortografia nie jest potrzebna. Jednak znajomość ortografii i interpunkcji przydaje się jednak do komunikacji - po prostu ją ułatwia. Sama staram się pisać poprawnie, choć zdarzają mi się literówki - piszę często dość szybko i często połykam, przestawiam literki, i uciekają mi znaki interpunkcyjne - po prostu klawisz <alt> mi trudniej wchodzi :wysmiewacz:
Zdarza mi się, że jeśli ktoś pisze wybitnie niechlujnie - bez znaków interpunkcyjnych, dużych liter, z bykami - to przestaję czytać. Zasady pisowni mają ułatwiać komunikację, jeśli ktoś gada do mnie w języku, którego nie znam (taki internetowy nowopolski :shock: ) to - po prostu nie czytam, trudno - nawet jeśli ktoś potrzebuje pomocy, czy wsparcia, brak we mnie chęci podtrzymania tej - jakby ją nazwać - więzi komunikacyjnej, czy wzajemnego porozumienia. :oops:

Dora - Pią 06 Lip, 2012 11:11

Dla mnie jak ktoś zawsze ładnie i poprawnie pisze, a potem nagle sadzi byki. To nie ma wyjścia - właśnie pije i zwisają mu błędy ortograficzne :bezradny:
Wiedźma - Pią 06 Lip, 2012 12:18

A tak, to jest charakterystyczne.
I to niekoniecznie ortografy, bo to można mieć we krwi i nawet po pijaku ich nie robić,
ale nagłe częste literówki zwykle świadczą o zmienionym stanie świadomości :/

pietruszka - Pią 06 Lip, 2012 13:00

Wiedźma napisał/a:
nagłe częste literówki zwykle świadczą o zmienionym stanie świadomości :/

bełkot pisany?

Dora - Pią 06 Lip, 2012 13:05

Albo nagły polot, humor, zdrobnienia :mgreen:
Jacek - Pią 06 Lip, 2012 14:19

Klara napisał/a:
Nie oburzajcie się tak na Dadofa!
Niechlujne pisanie NAPRAWDĘ świadczy o lekceważeniu ludzi, którzy czytają.

Janeczko,a jak myślisz kogo to jest problem ???
ja gdy czytam Irka,to widzę Tomka,który coś przekazuje i staram się wyłowić co on przekazuje
nie zaś wyławiam jego błędy i się zastanawiam że one mnie irytują
z drugiej zaś strony,ja sam jestem głąb ,który robi byk za bykiem i kiedyś mnie to krępowało
tak bardzo że stałem się nieśmiały na wyrażanie zdań i wolałem być milczkiem
i dopiero alkohol to odmienił
ale co się okazało on (ten alkohol) narobił więcej szkód niż miał być na to lekarstwem
więc proszę o wyrozumiałość dla tych i również dla siebie
bo to nie jest żadne lekceważenie mojej wypowiedzi
a jedynie taki jestem i to trzeźwy
dziś wolę być taki i nie wstydzić się o tym mówić,niż chować to za butelką z alkoholem
JaKaJA napisał/a:
Jest tu dużo osób jacy mieli dzieciństwo w różnych domach i często braki w wykształceniu a to się ciągnie do końca życia bo nie każdy w dorosłym zyciu ma potrzebę uczenia się tego czego nie zdąrzyli,lub nie mogli w szkole

tak Agusiu,i nie zawsze jest to wina rodziców
ja mam dziwną pamięć ,dziwną bo ją mam,ale czasem nie wiem jak bym wkuwał nie zapamiętam
a czasem coś się tylko o te pamięć jeno otrze i tak jakoś nieświadomie zapamiętam
a w latach szkolnych (szkoły podstawowej) wmawiano mnie żem leń (coś w tym prawdy było :oops: )
jednak nikt się nad tym nie zastanawiał (włącznie zemną ) że powodem tego lenistwa była ta słaba i utrudniająca pamięć (z mojej strony to było jeszcze nie zauważone)
przyszło to z wiekiem gdy zacząłem filozofować i zastanawiać się nad pewnymi wydarzeniami, przypadkami powiązanymi i takie tam
jednak dokładnie pamiętam siebie z drugiej klasy szkoły podstawowej
jak stałem w drugim rządku ustawiony do klasowego zdjęcia

JaKaJA - Pią 06 Lip, 2012 15:02

yurra zazdrośniku :wysmiewacz: :smieje:

jak to mówi mój kolega z terapii-racja jest jak du***a -każdy ma swoją ;)
:buzki:
ale obiecuję pisać KOCHAM WAS zawsze poprawnie :mgreen: :skromny: :rotfl:

Klara - Pią 06 Lip, 2012 15:25

Jacek napisał/a:
jak myślisz kogo to jest problem ???

No, niby że mój?????? :nie:
Jacek napisał/a:
ja gdy czytam Irka,to widzę Tomka,który coś przekazuje i staram się wyłowić co on przekazuje

Nie Jacku! On UMIE pisać poprawnie - to po pierwsze.
To, że pisząc źle ZMUSZA CIEBIE i innych do wyławiania sensu, świadczy o tym, że ani Ciebie, ani innych czytających go osób NIE SZANUJE! - to po drugie.
Po trzecie - zbyt często prócz błędów są jeszcze zwyczajnie chamskie odzywki i to również jest dowód na to, że lekceważy czytających.
Jacek napisał/a:
więc proszę o wyrozumiałość dla tych i również dla siebie

Ależ ja doskonale rozumiem i wydaje mi się, że potrafię odróżnić tych co mają problem od niechlujów.
Jeśli zaś chodzi o Ciebie, to czytałam Twoje posty jeszcze wówczas, gdy nie byłam zalogowana na tym forum i wiem, że od tamtego czasu poczyniłeś OGROMNE postępy, bo Ty SZANUJESZ tych, którzy czytają to, co piszesz.
Pisanie Irasa znam kilka lat dłużej niż Twoje i od tamtego czasu zdarzyło mi się widzieć kilka jego poprawnie napisanych postów świadczących o tym, że nie jest analfabetą i że wyrozumiałość w stosunku do sposobu w jaki najczęściej pisze jest zbędna.

szymon - Pią 06 Lip, 2012 15:36

Od dzisiaj zaczynam pisać w wilkiej litery początek czegokolwiek :szok:
Janioł - Pią 06 Lip, 2012 15:38

szymon napisał/a:
wilkiej
I WYSZŁA NATURA WILKA Z OWIECZKI FORUMOWEJ
pietruszka - Pią 06 Lip, 2012 16:21

Andrzej napisał/a:
OWIECZKI

akurat... owieczka...

Marc-elus - Pią 06 Lip, 2012 16:28

Iras ma własny styl, pozę, i nie ma to nic wspólnego z szacunkiem....
Jest jeszcze parę osób na forum które mają "swój" styl pisania, czasem również niełatwy w odbiorze(szczególnie składnia), no może nie tak ekstremalny jak Iras, a jakoś nikt im nie zarzuca braku szacunku.

Staram się pisać poprawnie, pomaga mi słownik wbudowany w przeglądarkę. Taki słownik, a raczej jego włączenie, to nie czarna magia, każdy analfabeta internetowy może to zrobić, no ale po co? Lepiej spędzić kolejne godziny na przeglądaniu pudelka lub filmów z kotami na youtube, niż sprawić żeby tekst czytało się łatwo i przyjemnie. Dla mnie to jest brak szacunku, gdy ktoś się wykręca tym że takie to skomplikowane i niestety ale piszę bez słownika a chciałby pisać poprawnie.
Jak chce to niech poświęci minutę i znajdzie taką opcje w przeglądarce.

Jednak słownik może pomóc w pisowni wyrazów, ale znaków przystankowych czy składni zdania nie poprawi. Czy to jest takie trudne? Wystarczy przecież minimum wysiłku żeby z poziomu analfabety osiągnąć całkiem miły dla oka tekst. Nikt nie wymaga cudów, tylko trochę, absolutne minimum, poprawności.
Czy wciśnięcie ENTER żeby zacząć od nowego akapitu pochłania dużo czasu? Taki tekst czyta się o wiele lepiej.
Szczerze mówiąc jak widzę "biały wiersz" na pół strony, a nie mam dodatkowej motywacji(w postaci ciekawego tematu lub autora), to go nie czytam.
A poziom i liczba "analfabetów" zniesmacza, strach pomyśleć ale za jakiś czas chyba ta "nowomowa" zacznie przeważać. Mam nadzieje że do tej pory bardziej będzie mnie interesować zmiksowany koktajl z warzyw który będę ssał przez słomkę..... również bez smaku.

Marc-elus - Pią 06 Lip, 2012 16:33

Acha, jeszcze jedno, do Moderacji, nie tylko tej nowej: proszę zaczynajcie nazwy nowych tematów z wielkiej litery.
Wydzielając nadajecie im naprawdę ciekawe i trafne tytuły, aż miło przeczytać, wciśnięcie shift na ułamek sekundy będzie taką kropką nad i..... :)

Jacek - Pią 06 Lip, 2012 16:38

[quote="Klara"]
Jacek napisał/a:
jak myślisz kogo to jest problem ???

No, niby że mój?????? :nie:
tak Janeczko twój
i nie dlatego że akurat ja ci to mówię i nie dlatego że na twój post odpowiadałem (i przyjęłaś to do siebie)
ja mówiąc o tym że to problem tych co czytają i nie idą dalej a jeno się zatrzymują ,zastanawiają nad tym,po przemyśleniu i nasunięciu myśli odpowiadają
czyli problem se stwarzają
a i po części i ja to zrobiłem - bo też zabrałem głos ,a więc nie swój problem rozwijam przy moich myślach i wypowiedzi
a po co bo chcę,bo bo i tak dalej ale wziąłem go na swoje myśli
na co??? -- na swoje w tym wypadku słowo "swoje" to odzwierciedlenie mojego "ja"
czyli "ja" to wziołem
przecież zamiast tego możemy sobie o pogodzie pogadać,o roślinkach,o zwierzątkach
(apropoo: mam pieska ,mówiłem ci już??? :skromny: )
kurde,nie pisze więcej :nerwus: bo już w tej krótkiej wypowiedzi ,zmuszony byłem te czerwone podkreślone zdania już pare razy wymieniać :skromny:

Żeglarz - Pią 06 Lip, 2012 16:58

Marc-elus napisał/a:
Iras ma własny styl, pozę,

Tak, to jest wyraz artystyczny myśli Irasa :)
Skoro Picasso mógł malować oczy w du...e to i Iras może wykazać się ekspresją artystyczną w sposób dla siebie właściwy ;)

Marc-elus - Pią 06 Lip, 2012 17:00

Żeglarz napisał/a:
Marc-elus napisał/a:
Iras ma własny styl, pozę,

Tak, to jest wyraz artystyczny myśli Irasa :)
Skoro Picasso mógł malować oczy w du...e to i Iras może wykazać się ekspresją artystyczną w sposób dla siebie właściwy ;)

Ja bym raczej to przyrównał do dzieł Dali'ego.... też nie wiadomo o co chodzi. fsdf43t

Jacek - Pią 06 Lip, 2012 17:00

Marc-elus napisał/a:
Staram się pisać poprawnie, pomaga mi słownik wbudowany w przeglądarkę. Taki słownik, a raczej jego włączenie, to nie czarna magia, każdy analfabeta internetowy może to zrobić,

a słyszałeś kiedyś o - powiedzmy sobie - języku "mowy ciała"
Tomku :prosi: nie obraź się na moją szczerość
ale po przez ten język - odczytuję w twoich wypowiedziach że lubisz się wyróżniać
i to bardzo wysoko
ja jestem z małego miasta i kocham pieski i nikt i nic tego nie zmieni
bo dla mnie one są ważniejsze i czas jaki im poświęcam
aniżeli ktoś mnie widzi :beba:
bo nie wiem jak bym się starał o ten swój wygląd - to ktoś i tak mnie widzi po swojemu

Tajga - Pią 06 Lip, 2012 17:09

Jacek napisał/a:
kocham pieski i nikt i nic tego nie zmieni
bo dla mnie one są ważniejsze i czas jaki im poświęcam

To ja kocham Ciebie!!!
Pieski miałam zawsze, teraz mam kotki.
A Jras jest jedyny w swoim rodzaju.
I też go kocham. :paluszkiem:

Marc-elus - Pią 06 Lip, 2012 17:12

Jacek napisał/a:
nie obraź się na moją szczerość
ale po przez ten język - odczytuję w twoich wypowiedziach że lubisz się wyróżniać

Jacku, za szczerość się nie obrażam, a czy lubię się wyróżniać? :roll:
Nie za bardzo, ubieram się normalnie, nie mam tatuaży(ani krzykliwego makijażu fsdf43t ), nie lubię mieć dużej publiczności.....
A jeżeli masz na myśli to że chciałbym się wyróżniać poprawną polszczyzną, to masz racje. :)
Jacek napisał/a:
kocham pieski i nikt i nic tego nie zmieni
bo dla mnie one są ważniejsze i czas jaki im poświęcam
aniżeli ktoś mnie widzi

Za daleko wydedukowałeś, mam o wiele ciekawsze rzeczy do roboty niż pracowanie na wizerunek, tym bardziej na internetowym forum.
Jednak, jak już wcześniej napisałem, jeżeli pochłania to absolutne minimum wysiłku i czasu, dlaczego mam tego nie robić? Mówię o poprawnym pisaniu, dla Ciebie być może jest to kreowanie wizerunku.
Uważam że możesz kochać wszystkie zwierzęta świata, to nie kłóci się z poprawnym pisaniem. fsdf43t

A psy uwielbiam, ten u moich rodziców miał ostatnio zabieg na oczy i musiał chodzić w kołnierzu.... ale już jest ok.

Jacek - Pią 06 Lip, 2012 17:54

Marc-elus napisał/a:
Uważam że możesz kochać wszystkie zwierzęta świata, to nie kłóci się z poprawnym pisaniem. fsdf43t

Tomeczku,nie chodzi mnie o pisownię jaką kto ma i kto ile i jak jej czasu poświęca
nie chodzi o temat co w pisowni się wyraża
a jedynie o to co widać w całokształcie wypowiedzi - bo to jest właśnie - język "Mowy ciała"
mowa ciała to nie słowa,to gesty,mimika i takie tam
jednak masz u mnie i plusy :okok: te że zemną rozmawiasz,a nie się obraziłeś :)

kiwi - Pią 06 Lip, 2012 17:55

Mnie osobiscie bledy ortogeaficzne w pisowni ,czy z malej czy z duzej litery ,czy wszystko razem czy osobno czy z przecinkami i kropkami czy nie......... nie przeszkadzaja !!!!!!!!!
Wazne dla mnie jest co ta osoba pisze,o i czym pisze i czy nie sieje propagandy i czy nie obraza innych,no i czy jest trzezwa !!!!!!!!
Forum to nie dyktando !!!!!!!!!!

Jezeli juz to ja tylko wystukuje literki......mnie bardziej interesuje jak sie pisze olowkiem czy dlugopisem,jak te literki wygladaja,osobiscie bardzo lubie pisac i robie to czesto piorem (prawie zapomniana metoda....hi...Hi...),te wypracowane dokladne literki te zawijasy,jak pioro poddaje sie i uklada w mojej rece,jak atrament dodaje kreseczce czy kropce takiego niepowtarzalnego i jedynego wygladu......ach,to je to !!!!!!!!!!

Żeglarz - Pią 06 Lip, 2012 17:57

Poprawność pisania jest piękną cechą, którą bardzo cenię.
Jednak z autopsji znam problemy osób z dysleksją. I nie dziwię się, że jest im nielekko. Fakt, że można nad tym skutecznie pracować, ale wymaga wieloletniego wysiłku. Moja córka przez 6 lat dwa razy w tygodniu miała zajęcia z psychologiem. I do tego codzienny trening w domu.
Opłacało się, teraz z powodzeniem studiuje filologię polską :)

Szczerze powiem, że mi bardziej przeszkadza postawa "mądrali", którzy publicznie zwracają uwagę innym. Jest to bardzo upokarzające. :uoee:
Takie sprawy powinno załatwiać się w cztery oczy.

dadof2 - Pią 06 Lip, 2012 17:58

sluhajcie, to iraz mie zaatakowau a jakajaka poprawila. nie hce mie siem wywarzac otfartych dzwi. ja nie mosze wiedziedz rze ktoz ma dyzlegcje.

Jakajaka? Jak niby mam sie ogarnac? Zaczac robic bledy? Odnioslem sie tylko do komentarza Irasa, ktory zarzucil mi robienie bledow a 'zarzucajac' mi to zrobil sam w zdaniu 3.
Ja po prostu nie moglem uwierzyc wlasnym oczom .

Zwyklym chamstwem jest to, ze ktos kto ma dyslekcje i wie o tym, cokolwiek, komukolwiek ' wytyka' ortograficznie, nazywajac go Bykiem i mowiac mu po lekturze kawy z fusow, ze go uczyl polskiego, cytuje' : niemiec z ukrainy'.

Czytajac mnie, nikt tez nie musi wiedziec, ze nie mieszkam w Polsce od 15 lat, ani ze mi matka nie przylozyla plasterka w dziecinstwie...

Jakajaka? Czy my sie znamy osobiscie?

Jacek - Pią 06 Lip, 2012 17:59

kiwi napisał/a:
takiego niepowtarzalnego i jedynego wygladu

nu każdy ma swój styl i charakter pisowni
i dobrze że tu są te wyskakujące literki z klawiatury
bo mojego pisma to by się nikt nie doczytał ,a nawet ja mam problem z odczytaniem własnego gryzmolenia :skromny:

Dora - Pią 06 Lip, 2012 18:08

A co to za temat zastępczy ? Jak się ma ortografia do pisania po pijaku co poniektórych, codziennie w porze wieczorowej :szok:
JaKaJA - Pią 06 Lip, 2012 18:10

dadof2 napisał/a:
Jakajaka? Czy my sie znamy osobiscie?
nie sądzę :)
dadof2 napisał/a:
Jakajaka? Jak niby mam sie ogarnac? Zaczac robic bledy?
nie,miałam na myśli,jeśli czytałeś ciąg dalszy tej rozmowy to widziałeś dlaczego tak zareagowałam i to, że w miarę dokładnie wyjaśniłam o co mi chodzi.
Jeśli coś jeszcze wyjaśnić pytaj-odpowiem :)

Jacek - Pią 06 Lip, 2012 18:12

Żeglarz napisał/a:
Szczerze powiem, że mi bardziej przeszkadza postawa "mądrali", którzy publicznie zwracają uwagę innym.

i ja tak uważam Grzesiu :okok:
a po za tym nasuwa mnie się pytanie
czym się różnią tych dwoje ???
ten co zwraca uwagę od tego co ma tę uwagę zwracaną
bo moim zdaniem oboje robią błędy - i oboje nie świadomie
z tym że ten pierwszy robi większy - bo mógł by pomyśleć nad swoją reakcją
która dała by jemu zrozumieć ze taki postępek to również niegrzeczność z jego strony
jak i również lekceważenie
reakcja nie będąca lekceważeniem,zaczyna się od pytania od zrozumienia
reakcja lekceważąca polega na zwróceniu komuś uwagi

Dora - Pią 06 Lip, 2012 18:16

Większym nietaktem jest wytknąc komuś jego błąd, niż ten błąd popełnić :wysmiewacz:
Jacek - Pią 06 Lip, 2012 18:24

Tajga napisał/a:
Pieski miałam zawsze, teraz mam kotki.

też pieski mam odkąd pamiętam
do kotków nie mam szczęścia,(przewijały się ale na krótko) (marzy mnie się też tygrys) :skromny:
Tajga napisał/a:
To ja kocham Ciebie!!!

chce dowodów :skromny:

JaKaJA - Pią 06 Lip, 2012 18:25

Pozwolisz,że zacytuję początek tej rozmowy :
dadof2 napisał/a:
szymon napisał/a:
nie picie jest bardzo proste - trudniejsze jest nie dogryzanie drugiemu


jeszcze trudniejsze, dla mnie, jest NIEZAUWAZANIE bledow ortograficznych

niepicie, niedogryzanie - to sa rzeczowniki i piszemy je lacznie
To chyba była Twoja pierwsza uwaga na temat ortografii i nie w odpowiedzi na zaczepkę Irasa a słowa Szymka........
Dopiero TU Iras zareagował w sposób znajomy :

Jras4 napisał/a:
dadof2 napisał/a:
est NIEZAUWAZANIE bledow ortograficznych
kto tu robi błędy człowieku

Na co odpowiedziałam ja :

JaKaJA napisał/a:
dadof a nie pomyślałeś,że ktoś może mieć deficyty,lub dysleksję lub dysortografię???
Każdy pisze jak potrafi a zwracanie uwagi w ten sposób świadczy o Tobie!
a ta uwaga nie wnosi NIC prócz sączenia jadu,


I zdania nie zmienie,bo zaczepki szukałeś Ty (takie jest moje zdanie) i gdybyś napisał to do mnie to zapewniam Cię,że nie zwracałabym uwagi na etykietę :evil2"
Poczułeś się lepiej zwracając komuś uwagę że robi błędy? czy poprostu argumentów innych zabrakło? :roll:

Tajga - Pią 06 Lip, 2012 18:25

Jacek napisał/a:
chce dowodów :skromny:


To już poza forum :smieje:

Żeglarz - Pią 06 Lip, 2012 18:29

Dora napisał/a:
Większym nietaktem jest wytknąc komuś jego błąd, niż ten błąd popełnić

Oczywiście, bo błąd popełnia się najczęściej nieświadomie, a uwagę zwraca się z pełną świadomością tego co robi.
Jeszcze raz powtarzam, że zwracanie uwagi publiczne jest upokarzające i jest dużym nietaktem i brakiem kultury.

Jacek - Pią 06 Lip, 2012 18:35

Tajga napisał/a:
To już poza forum :smieje:

nie... :) bedzie placek :radocha:

Jras4 - Pią 06 Lip, 2012 18:35

Cytat:
dadof2
jakiś ty nie mądry ,infantylny ..nic nie zrozumiałeś ...
Jacek - Pią 06 Lip, 2012 18:37

Jras4 napisał/a:
jakiś ty nie mądry ,infantylny ..nic nie zrozumiałeś ...

my już tu o zwierzątkach i wypiekach rozmawiamy :skromny:

Tajga - Pią 06 Lip, 2012 18:39

Jacek napisał/a:
bedzie placek :radocha:

No masz babo placek, ale się wkopałam. :rozpacz:
To jaki lubisz Jacku Placku? 4g5

Jacek - Pią 06 Lip, 2012 18:42

Tajga napisał/a:
To jaki lubisz Jacku Placku?

każdy :]
a najbardziej te co mają wisienkę na czubku :skromny:

Tajga - Pią 06 Lip, 2012 18:43

dadof2 napisał/a:
niepicie, niedogryzanie - to sa rzeczowniki i piszemy je lacznie


Myślałam, że to są czasowniki?
Ups :smieje:

Żeglarz - Pią 06 Lip, 2012 19:10

Tajga napisał/a:
Myślałam, że to są czasowniki?

No widzisz, tyle czasownika minęło, że się odmieniło. Język jest żywy i podlega ciągłym zmianom. :wysmiewacz:

kosmo - Pią 06 Lip, 2012 19:13

Cytat:
Jeszcze raz powtarzam, że zwracanie uwagi publiczne jest upokarzające i jest dużym nietaktem i brakiem kultury.
Pozwolę sobie dodać puentę...
Ten się nie myli, kto nic nie robi...

piotr7 - Pią 06 Lip, 2012 19:36

a tak na marginesie to nie dogryzanie ,znaczy coś zupełnie innego niż niedogryzanie :cwaniak:
kosmo - Pią 06 Lip, 2012 19:39

piotr7 napisał/a:
a tak na marginesie to nie dogryzanie ,znaczy coś zupełnie innego niż niedogryzanie :cwaniak:
:buahaha:
piotr7 - Pią 06 Lip, 2012 19:44

:bezradny:
Janioł - Pią 06 Lip, 2012 21:42

Marc-elus napisał/a:
a jakoś nikt im nie zarzuca braku szacunku.
tu sie nie zgodze zrobiłem to przynajmniej dwukrotnie ;)
montreal - Pią 06 Lip, 2012 21:54

A mogę wrócić do wątku głównego? Do stosowania się do zasad pisowni w języku ojczystym?
Janioł - Pią 06 Lip, 2012 21:55

montreal napisał/a:
A mogę wrócić do wątku głównego?
nie wiem czy byłoby to stosowne zachowanie ;)
Wiedźma - Pią 06 Lip, 2012 22:14

montreal napisał/a:
A mogę wrócić do wątku głównego? Do stosowania się do zasad pisowni w języku ojczystym?

O! Monti! :)
Bardzo mógłbyś - ja lubię Twoją polszczyznę.

montreal - Pią 06 Lip, 2012 22:19

Uznam to za umiarkowane zezwolenie... :)
Mam dopiero sto osiemdziesiąt lat, ale uważam, że potrzeba pisania poprawnie jest wielka. (zwróćcie uwagę na ilość błędów, które popełniłem w samym wstępie).
Dla samego szacunku userów docelowych, należy się pisać poprawnie. Komunikacja pisana to nie tylko słowa, nieraz skróty. To także składnia, interpunkcja, rytm. Od tego mamy słowa, by je używać. Nie skracać.
A teraz druga strona komunikacji internetowej, odbiór.
Można się wściekać na błędy w pisowni. Nie trzeba jednak wedle nich oceniać człowieka. Można, ale nie trzeba. Są przecież ludzie, którzy pisząc na klawiaturze i chcąc szybko zawrzeć jakąś myśl, nie patrzą na znaki przestankowe, czy interpunkcję. Są też tacy, którzy mają to w du*** i walą, co i m ślina pod palce przyniesie i oceniają innych.
To bardzo trudne, by rozgraniczyć pisanie mądre od debilizmów. Co innego też Ironia od Cynizmu. A granice są naprawdę bardzo płynne i zatarte...
(zrobiłem kilkanaście błędów zamierzonych. nie zamierzonych nie liczyłem...)
:)

Wiedźma - Pią 06 Lip, 2012 22:22

montreal napisał/a:
(zrobiłem kilkanaście błędów zamierzonych. nie zamierzonych nie liczyłem...)

I poczekasz, czy ktoś Ci je wytknie? :roll:

montreal - Pią 06 Lip, 2012 22:36

ha ha ha! :) Błędy wytykać trzeba - to należy do mądrych krytyków. Krytykę trzeba przyjmować na klatę z wdziękiem i dumą - to przynależność mądrych twórców.
Jak wobec tego traktować głupotę?
Niektórzy mówią/piszą - olać, nie reagować. Ja tak nie mogę!
Błędy popełnia każdy, nie da się tego ustrzec. Trzeba chyba odnaleźć tę granicę pomiędzy czystym chciejstwem *j****, a niewiedzą, czy szybkością pisania.
Moja terapeutka, osoba, której szalenie ufam powiedziała kiedyś, że na terapię do niej przychodzą i docenci i ludzie tylko po przymuszonej podstawówce. Jak skolegować te dwie gupy? Jak sprawić, żeby rozmawiały ze sobą, rozumiały się i współpracowały? To jest dopiero sztuka!

pterodaktyll - Pią 06 Lip, 2012 22:38

Wiedźma napisał/a:
montreal napisał/a:
(zrobiłem kilkanaście błędów zamierzonych. nie zamierzonych nie liczyłem...)

I poczekasz, czy ktoś Ci je wytknie?

Ja siem na ochotnika mogę zgłosić .... do wytykania :mgreen:

montreal - Pią 06 Lip, 2012 22:45

:) Tylko, że ja pochylę głowę i przeproszę za błędy. Chyba zawsze starałem się pisać poprawnie. Ale wracając do tematu...
Te Twoje dwa "l" na końcu nicka... Wybacz, ale to chyba nie jest poprawne... :)

pterodaktyll - Pią 06 Lip, 2012 22:46

montreal napisał/a:
Te Twoje dwa "l" na końcu nicka... Wybacz, ale to chyba nie jest poprawne

Może chciałbyś o tym porozmawiać............. :wiking:

montreal - Pią 06 Lip, 2012 22:50

Ha ha ha! :) A może inni by chcieli?
Ludzie! Ptero ma dwa "l" w nicku!!! Bierzcie widły i pochodnie!
:)

pterodaktyll - Pią 06 Lip, 2012 22:53

montreal napisał/a:
Ludzie! Ptero ma dwa "l" w nicku!!! Bierzcie widły i pochodnie!

To nieuczciwe............. dsv5gh ........... j67j6 ............ :ptero:

Wiedźma - Pią 06 Lip, 2012 22:55

pietruszka napisał/a:
Będziemy kogoś palić na stosie? :mysli:

montreal - Pią 06 Lip, 2012 22:57

Ale ja mogę pojechać dalej, wiesz? Że cyklista, albo Żyd... LUDZIE!!! TEN PTERO TO... Żądam fanta, żeby Cię nie spalić! :) Dawaj fanta! Pietruszka może być... :)
szymon - Pią 06 Lip, 2012 22:58

a napiszcie brzęszczęszczykiewicz :p
pterodaktyll - Pią 06 Lip, 2012 22:59

montreal napisał/a:
Dawaj fanta! Pietruszka może być..

bierz Pietruszkę druhu drogi a ja biorę za pas ..........skrzydła :mgreen:

montreal - Pią 06 Lip, 2012 23:10

Brzęczyszczykiewicz! Może być?
A Pietruchę biorę w jasyr, bracie w Alkoholiźmie.

pterodaktyll - Pią 06 Lip, 2012 23:12

montreal napisał/a:
A Pietruchę biorę w jasyr, bracie w Alkoholiźmie.

Na zdrowie bracie :mgreen:

montreal - Pią 06 Lip, 2012 23:28

Pietrucho? Mogę wziąć Cię w jasyr? Ptero się zgodził. Paktowaliśmy. Jesteś moja?!
Dora - Pią 06 Lip, 2012 23:30

Czytam i wydaje mi się, (ale może się mylę) że Montreal to ma jakąś balangę dziś i wpadł tu się zabawić troche naszym kosztem - całkiem jak kiedys Loluś. Ale pewnie się mylę, przewrażliwiona jestem ? :mysli:
pterodaktyll - Pią 06 Lip, 2012 23:31

Dora napisał/a:
pewnie się mylę, przewrażliwiona jestem ? :mysli:

W tym przypadku to pewnie tak :)

Dora - Pią 06 Lip, 2012 23:39

To ze mną źle, wszędzie widze alkoholizm 8|
Wiedźma - Sob 07 Lip, 2012 05:52

Dora napisał/a:
Czytam i wydaje mi się, (ale może się mylę) że Montreal to ma jakąś balangę dziś i wpadł tu się zabawić troche naszym kosztem - całkiem jak kiedys Loluś.

Nieeee....
Monti tak zawsze. On taką specyficzną polszczyznę ma :wysmiewacz:

kiwi - Sob 07 Lip, 2012 06:36

Roznica jest tez moim zdaniem.....jak zwraca sie uwage piszacemu na jego bledy w pisowni!!!!!! jezeli wogle ktos to musi zrobic.

Ja uwazam ze to bardzo nie taktowne jest,bo dla mnie osobiscie to wyglada tak.....tekst przeczytany.....raczej przeleciany oczami szukajacymi bledow .....jak sie szuka to i sie znajdzie.....Hi...Hi...a sens tekstu nie jest wazny !!!!!! Zlosliwie smutne to jest !!!!!!

wlod - Sob 07 Lip, 2012 07:05
Temat postu: Ortografia a problem alkoholowy
Faktycznie nie jestem idealem jednak przede wszytkim poza pisownia przeszkadzaja mi wulgaryzmy i wzajemne uszczypliwosci.Staram sie piać swoje doswiadczenia i wlaśnie wtedy czesto pojawią się dla mnie niestosowne uwagi.Skoro dla kogoś moje dowiadcenia to bajki to 17 lipca nie obchodzlbym 27 lat abstynencji alkoholowej.Czy bylo latwo na pewno nie ,gdyż nadal na mojej drodze są przeszkody do pokonania.Jednak obecnie cierplwoscią i uczciwoscia je niweluje
kiwi - Sob 07 Lip, 2012 07:41

Wlod,nie samym uzaleznieniem alkoholik zyje !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
To ze juz prawie 27 lat nie pijesz to fajnie,ale Twoja droga mnie osobiscie bardziej odstarsza niz zacheca.......prawie na sile wszedzie gdzie piszesz wciskasz reklame pewnej grupy.....czy to potrzeba czy nie.....ja to osobiscie nazywam sianie propagandy !!!!!!!!
Nawet do bledow ortograficznych sie doczepiles.....napisz jakie masz doswiadczenia z pisownia z dyktandem i gramatyka !!!!!!!!!.....to jest ten temat !!!!!!!

Zycze milego dnia i duzo usmiechu
pozdrawia kiwi

Tajga - Sob 07 Lip, 2012 08:23

kiwi napisał/a:
To ze juz prawie 27 lat nie pijesz to fajnie,ale Twoja droga mnie osobiscie bardziej odstarsza niz zacheca.......prawie na sile wszedzie gdzie piszesz wciskasz reklame pewnej grupy.....czy to potrzeba czy nie.....ja to osobiscie nazywam sianie propagandy !!!!!!!!

Cóż może być odstraszającego w pisaniu o mitingach?
Dla osoby która na nie uczęszcza, jest to NORMALNA droga do trzeźwienia,
droga pracy na 12 krokach.
Wlod chodzi, i ma się dobrze, JA chodzę, i tez nie narzekam.
Mnie na ten przykład odstraszają Twoje posty Kiwi w których walisz wykrzykniki
jak koperek na ziemniaki.
Coś chcesz tym przekazać?
Krzyczysz na ludzi?
O co chodzi?
Może mniej atakuj, a bardziej przyjrzyj się swoim własnym problemom.

wlod - Sob 07 Lip, 2012 09:08
Temat postu: Kiwi
To jet forum wolne od alkoholu,ja od dawna przestalem na ciebie reagowc a to ze poza oceną i krytyka nie maz nic więcej do powiedzenia to Twoj problem a nie moj Pozdrawiam
pietruszka - Sob 07 Lip, 2012 10:46

montreal napisał/a:
Pietrucho? Mogę wziąć Cię w jasyr? Ptero się zgodził. Paktowaliśmy. Jesteś moja?!

Ja branką? :panika:
Ptero to nie ma nic dogadania :beba: To nie ładnie tak kupczyć nie swoim towarem :nunu:
Chociaż... Monti, jakbyś mi tak codziennie do snu takie piękne bajki opowiadał? :chmurka: 23r

pterodaktyll - Sob 07 Lip, 2012 10:55

pietruszka napisał/a:
To nie ładnie tak kupczyć nie swoim towarem :nunu:

O pośrednictwie w handlu nie słyszała? Ha??!!! :tupie:

esaneta - Sob 07 Lip, 2012 10:56

pterodaktyll napisał/a:
O pośrednictwie w handlu nie słyszała?


czyli, że dealujesz? :drapie:

pietruszka - Sob 07 Lip, 2012 11:19

Ja stanowczo protestuję
pterodaktyll - Sob 07 Lip, 2012 11:33

esaneta napisał/a:
czyli, że dealujesz?

Jak nie jak tak :mgreen:
pietruszka napisał/a:
Ja stanowczo protestuję

W tej sprawie nie masz absolutnie głosu. Przeca to Tobą handluję :p

pietruszka - Sob 07 Lip, 2012 11:37

pterodaktyll napisał/a:
Przeca to Tobą handluję :p

A co ja? żywy towar? Lo matko, co się na tym forumie wyrabia :szok:

pterodaktyll - Sob 07 Lip, 2012 11:46

pietruszka napisał/a:
A co ja? żywy towar?

A co??!! Martwy???!!! :nerwus:


pietruszka napisał/a:
Lo matko, co się na tym forumie wyrabia

Dzień jak co dzień :p

pietruszka - Sob 07 Lip, 2012 12:04

I na co Ci Pteruś przyszło :pocieszacz: handlować pietruszką :rotfl:
OSSA - Sob 07 Lip, 2012 12:13

pietruszka napisał/a:
I na co Ci Pteruś przyszło :pocieszacz: handlować pietruszką :rotfl:
:buahaha:
pterodaktyll - Sob 07 Lip, 2012 12:19

pietruszka napisał/a:
I na co Ci Pteruś przyszło :pocieszacz: handlować pietruszką :rotfl:

Z czeguś przeca żyć trzeba............. :bezradny:


Co by tylko handel szedł :mgreen:

kiwi - Sob 07 Lip, 2012 13:15

Ale sie usmialam......
Jezeli to mozliwe to Wlod i Tajga wyobrazcie sobie......ze wszyscy co tu pisza siedza przy stole i fajnie spokojnie rozmawiaja o ortografi,bledach w pisaniu ortograficznym,duzych i malych literach i.t.d.......a Wy ni z tego ni z owego swoje wywody zaczynacie i jeszcze obrazeni jestescie ze ja przykladowo popatrze na Was "dziwnie" czy napisze.
Co ma piernik do wiatraka ??????!!!!!!!!
Zadajcie sobie troche trudu i przeczytajcie ze ten caly dzial HydePark to jest pod haslem........nie samym uzaleznieniem alkoholik zyje !!!!!!!!!!!

Milego reszty dnia zyczy kiwi

szymon - Sob 07 Lip, 2012 13:22

kiwi napisał/a:
ten caly dzial HydePark


od wczoraj ten dzieł nazywa się HYDRO PARK :nerwus:

także nie przekręcaj ortografii :glupek:

Tajga - Sob 07 Lip, 2012 13:24

kiwi napisał/a:
Ale sie usmialam......


Śmiech to zdrowie.
Niektórym podobno pomaga.

smokooka - Sob 07 Lip, 2012 13:29

Tajga napisał/a:
Śmiech to zdrowie.
Niektórym podobno pomaga.


Hi! Hi! Hi!................. :mgreen: fsdf43t

Wiedźma - Sob 07 Lip, 2012 13:41

szymon napisał/a:
od wczoraj ten dzieł nazywa się HYDRO PARK :nerwus:

A ja proponuję Hajda Park - od hajda do parku! (z tym ofttopem)

matiwaldi - Nie 08 Lip, 2012 10:19

ale jaja....... 8)
Żeglarz - Nie 08 Lip, 2012 11:27

JAJA PARK? :lol2:
pterodaktyll - Nie 08 Lip, 2012 15:06

Żeglarz napisał/a:
JAJA PARK?

JURASSIC PARK :mgreen:

szymon - Nie 08 Lip, 2012 15:08

pterodaktyll napisał/a:
JURASSIC PARK


czyli Yuraa i Ptero :]

kosmo - Nie 08 Lip, 2012 15:17

szymon napisał/a:
czyli Yuraa i Ptero :]
:buahaha:
pterodaktyll - Nie 08 Lip, 2012 15:19

szymon napisał/a:
pterodaktyll napisał/a:
JURASSIC PARK


czyli Yuraa i Ptero
:tupie: cczxc
















:mgreen: :mgreen: :mgreen:

rufio - Nie 08 Lip, 2012 23:18

Ta rozmowa mi nasuwa pytanie - po co przestrzegać przepisy drogowe ? Po co zwracać uwagę na światła na przejściu dla pieszych ? Mieszkamy w Polsce i używamy języka polskiego - jeżeli już nie szanujemy Siebie to szanujmy choć trochę swój ojczysty język .

prsk :evil:

Kulfon - Pon 09 Lip, 2012 03:23

szymon napisał/a:
od wczoraj ten dzieł nazywa się HYDRO PARK

:lewatywa:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group