To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...

Kraj Rad - Pęknięte naczyńka na twarzy

ankao30 - Czw 27 Sie, 2015 19:11
Temat postu: Pęknięte naczyńka na twarzy
Mam pytanie. W grudniu zanim przestałam pić często po alkoholu miałam masakrycznie zaczerwienioną twarz. Wyglądało to jakby poparzone ale przechodziło. Ja to łączyłam z alergią. Lecz od stycznia jak już nie piję, na twarzy mam pełno drobnych naczynek popękanych. Wygląda to jakbym była mocniej zarumieniona. Oczywiście staram się to ukrywać pod makijażem. Jak byłam u lekarza nie pytałam się dokładnie o to, lecz lekarka powiedziała że wszystko wróci do normy. Zastanawiam się czy to też. Bo osiem miesięcy, a różnicy nie widzę.
Mam pytanie czy ktoś miał podobnie, czy może coś zażywać jakieś wapna czy coś w tym stylu. Albo kremy.
Jak nazwy to proszę pw.

Milego :kwiatek:

yuraa - Czw 27 Sie, 2015 19:24

na podstawie osobistych obserwacji alkoholiczek wiem że z czasem abstynencji pięknieją.
tak że myślę że wszystko wróci do normy,
po prostu

ankao30 - Czw 27 Sie, 2015 19:32

yuraa,

Dzięki, bo już myślałam, że będę musiała jakieś lasery, czy coś podobnego. Że to na stałe.

:lol2:

Dzięki za utwór. Powiedzenie znałam, ale utwór :okok:

Jo-asia - Czw 27 Sie, 2015 19:41

Może to trądzik różowaty?
jeśli tak, to dermatolog i leczenie
mnie po 3 miesiącach wszystko zeszło, teraz tylko krem pod pokład.. taki specjalny, "zielony" :rotfl:

ankao30 - Czw 27 Sie, 2015 19:51

Wiedźma,
A nie wiem, tak jakoś mi wyszło. Myślałam, że jakby ktoś się zapomniał z nazwami itp.
Chciałam w podziemiu. Można go przenieść, jak źle wybrałam.
:bezradny:

zołza - Czw 27 Sie, 2015 19:52

yuraa napisał/a:
na podstawie osobistych obserwacji alkoholiczek wiem że z czasem abstynencji pięknieją.

Co nie znaczy ,że nie można pomóc naturze ;)

Ania , wybroczynki w oku, pękające naczynka, pajączki na twarzy. Masz problem z kruchością naczyń krwionośnych . Duże dawki wit C - nawet jak nie pomoże to i nie zaszkodzi. ;) A do pielęgnacji twarzy jest teraz masa kosmetyków specjalnie przeznaczonych do cery naczynkowej. Znajdziesz w każdej aptece( sprawdzone) lub drogerii :)

ankao30 - Czw 27 Sie, 2015 19:58

Jo-asia,

Sprawdziłam Teraz na necie zdjęcia jak wygląda ten trądzik i faktycznie mam podobnie może to to. Zobaczę. Narazie faktycznie to co zołza, mi doradzała było trafne w 100% poczekam jeszcze, wspomoge się kosmetykami i witaminami, a jak za kilka miesięcy będzie dalej to samo to dermatolog.

Jo-asia - Czw 27 Sie, 2015 20:06

Jeśli to trądzik, unikaj nagłej zmiany temperatury, nasłonecznienia, wiatru. Zabezpieczaj skórę twarzy.
Ja miałam zapalenie, bez lekarza nie dało rady ;)

Wiedźma - Czw 27 Sie, 2015 20:13

zołza napisał/a:
Duże dawki wit C

Tylko spraw sobie witaminę C w czystej postaci, w proszku (kwas L-askorbinowy CZDA)
bo prze dużych dawkach można sobie zaszkodzić otoczkami tabletek :rzyga:

ankao30 - Pią 28 Sie, 2015 11:57

Zaopatrzyłam się w kremy, tabletki i witaminy. :okok:

W aptece szok. Naprawdę najgorsza niewiedza. Szłam przygotowana, co chcę i o co pytać, bardzo nie lubię jak czegoś nie wiem, czuję się nie pewnie. Ale wiem gdzie i jak szukać. Tak jak wczoraj tu, bowiem internet potężny, lecz prócz zabiegów laserowych i jednej firmy z lekami nic konkretnego nie umiałam znaleźć. Jednak człowiek niezastąpiony.
Dziękuję :kwiatek:

A weszłam do apteki, pan farmaceuta bardzo uroczy wystawił mi na ladę z 8 kremów, każdy oglądał i mówił czym min się różni. Super, nie pamiętam kiedy tak mnie obsługiwano. Pytałam też o witaminę c w proszku, bo nie umiałam sobie nazwy tego kwasu przypomnieć, ale tu Pan znów z pomocą wyszedł. Polecił w tabletkach do wody, mocniejsze dawki, jedna na dobę. A i tabletki na naczyńka. Popatrzył na moją twarz i stwierdził, że wygląda to na cerę naczyńkową. :>
A i jeszcze zamówiłam sobie proszek zasadowy, bowiem tak sobie zaplanowałam, że od 1 września przechodzę na dietę. Ale najpierw chcę tak z trzy dni odkwasić organizm. Czytałam trochę o tym, nawet niektórzy sody używają, ale raczej ta metoda nie jest zdrowa. To akurat pamiętam z lekcji chemii. Miałam świetną Chemiczkę w liceum no i lubiłam ten przedmiot. To jedno zapamiętałam na bank. Soda i żołądek nie jest dobre rozwiązanie. Pan w aptece to samo mi powiedział, dlatego ta zawiesina.

No polubiłam tą aptekę.

Dzięki :kwiatek:

Jak zobaczę efekty to napiszę. Ale tu czas...

Wiedźma - Pią 28 Sie, 2015 12:10

ankao30 napisał/a:
Pytałam też o witaminę c w proszku

Tego w aptece nie dostaniesz, szukaj w internecie kwasu L-askorbinowego CZDA, jest tego sporo.
Ja sprowadzam z takiej stronki, gdzie jest do ściągnięcia plik ze świadectwem kontroli jakości,
więc uważam, że to uczciwy kontrahent. Jeśli masz życzenie, wyślę Ci namiary na PW.

ankao30 - Pią 28 Sie, 2015 12:14

Wiedźma,

Jak możesz wyślij. :prosi:

Pewniejsze jak sprawdzone. :>

pietruszka - Pią 28 Sie, 2015 12:24

ankao30 napisał/a:
z 8 kremów

no niestety jedna cera też drugiej nie równa. Sama mam naczynkową cerę. Skusiłam się niedawno i kupiłam specjalny nie taki tani tonik do takiej cery - wynik? Opłakany, u mnie powoduje podrażnienie. Coś mnie najwyraźniej uczula w kosmetyku. U mnie dobrze działa na skórę taka domowa kuracja olejem: lnianym lub teraz mam (pod ręką) kapsułki z olejem z ogórecznika. Po prostu smaruję na noc delikatną warstwą tego oleju buzię. No ale mam cerę mieszaną, po za tym widocznie potrzebuje moja buzia witamin A, E. Nie wiem co tam jeszcze tak dobrze wpływa na skórę, ale jest to coś, co mi łagodzi skórę, a co najwidoczniej pomaga. A.... i maść z arniki jeszcze ale jej używam nie za często, bo moja dość tłusta, świetnie sprawdza się na nogach, ale na buzię troszkę jest za tłusta. Muszę poszukać czegoś lżejszego. Arnika uszczelnia naczynia krwionośne.
No i tak bym musiała się przejść do dobrej kosmetyczki. Kiedyś miałam "pozamykane" kilka naczynek i rzeczywiście efekt był długotrwały.

ankao30 - Pią 28 Sie, 2015 12:46

pietruszka,

Dzięki.
Jestem ostatnio trochę leniwa. :uoee:
Kupiłam gotowce, coś z kasztana i krem. Ale warto i coś samemu przygotować.
Na razie wypróbuję to co mam. :>

Klara - Pią 28 Sie, 2015 13:31

pietruszka napisał/a:
Muszę poszukać czegoś lżejszego.

W aptece kupisz żel arnikowy. O taki:

pietruszka - Pią 28 Sie, 2015 13:34

Klara napisał/a:
W aptece kupisz żel arnikowy. O taki:

jak zwykle Klaro jesteś niezawodna. :buziak: Poczekam wpierw jak działa olejek z ogórecznika na dłuższą metę, a potem zajmę się arniką. Na nogach świetnie się sprawdza. Nawet siniec ostatnio mi szybciutko zniknął.

A i jeszcze mój własny, tani kosmetyk/lek. Mam w doniczce aloes, na wszelkie podrażnienia, zadrapania, wypryski, przełamuję listek i smaruję miąższem. Bardzo przyspiesza gojenie, łagodzi swędzenie.

Klara - Pią 28 Sie, 2015 13:40

pietruszka napisał/a:
Klaro

Ech tam :beba:
Używałam już różnych specyfików i to co miało pęknąć pękło i jest :(
Na żel trafiłam tylko dzięki temu, że w aptece akurat nie było maści o którą zapytałam i pani zaproponowała mi właśnie to :D

ankao30 - Pią 28 Sie, 2015 13:43

Cytat:
Używałam już różnych specyfików i to co miało pęknąć pękło i jest


Hej mam pełno drobnych, czy mam szanse że się wchłoną.
No w sumie nie wiem czy nowe nie dochodzą, bo są maleńkie w dużych ilościach.

pietruszka - Pią 28 Sie, 2015 13:53

ankao30 napisał/a:
czy mam szanse że się wchłoną.

o tym to najlepiej by pogadać z dermatologiem, ewentualnie doświadczoną kosmetyczką. U mnie nie wiem, czy się wchłonęły, bywają bardziej niewidoczne. Znikły te, które kiedyś mi kosmetyczka pozamykała. Teraz by miała znacznie więcej roboty

Klara - Pią 28 Sie, 2015 13:54

ankao30 napisał/a:
Hej mam pełno drobnych, czy mam szanse że się wchłoną.

Tego nie wiem :bezradny:
Wiesz Aniu, mam kilka takich solidnych, które są od dawna.
Gdy się bliżej przyjrzałam, to i na policzkach gdzieś pod powierzchnią skóry coś się czai. Nie zastanawiałam się dotąd, czy to jest wchłonięte, czy też czeka na wyjście, ale nie może, bo bardzo często używam coś na cerę naczyńkową - albo krem, albo maseczkę i w końcu (głównie na noc) ten żel.

ankao30 - Pią 28 Sie, 2015 13:56

Ok.

Poczekam, dam czas czasowi, nie będę się zastanawiać czy ...
Tyle już czekałam :mysli:

A jak nie to zimą coś porobię, będzie brak słońca. ;)

Bo teraz jestem opalona i mniej widać, choć wiem już by unikać.

smokooka - Pią 28 Sie, 2015 15:18

Ja też mam naczynkową cerę, rumieniową mówią nawet, nie tylko buzię. Zawsze marzyłam o pięknej karnacji, a z roku na rok jest coraz gorzej pod tym względem. Słońce też mnie bierze coraz mniej. I taka to już biało różowa będę sobie szczęśliwie żyć. Jak mi zależy to robię makijaż, jak nie to olewam i tylko nosek przypudruję. Zrezygnowałam już z wydawania pieniędzy specjalnie na naczynkowe specyfiki, wolę swój ukochany nivea soft :)
Raz nawet zaoszczędziłam sobie na laserowe zamykanie, mając świadomość, że czeka mnie kilka zabiegów. Podczas pierwszego zrezygnowałam, bo tak mocno mnie bolały strzały lasera :blee:
Nie chcę już walczyć przeciw temu co u mnie naturalne, ale mi się po prostu nie podoba. Godzę się z tym, a jak bardziej mnie drażnią moje kompleksy, to znajduję sobie jakieś zajęcie, żeby o nich nie myśleć. Pomaga.

Wiedźma - Pią 28 Sie, 2015 17:00

Podoba mi się Twoje podejście do życia, Smoku! :sztama:
smokooka - Pią 28 Sie, 2015 17:13

Dziękuję Wiedźmo, w tej sprawie tak sobie wypracowałam, wiadomo, że dla mnie - kobiety - sprawa wyglądu jest ważna, ale postanowiłam nie dać się zwariować, czasem się złoszczę, że to albo tamto, ale staram się nie wpaść w szczęki niezadowolenia z powodu jakichś pierdół i tyle. Możliwe, że to że mnie życie przetarmosiło w te i w tamte pozwala mi dziś po prostu żyć.
W różnych "niepewnościach" życiowych pomagają mi spotkania z terapeutką, do których wróciłam. Teraz to nie jest jako taka terapia, ale spotkania wspierające czy jakby to nazwać. Raz na jakiś czas. Zanoszę tam różne swoje niezadowolenia, brak pewności, wątpliwości co do nałogowych tendencji, doświadczenia nowe i sprawy kobiecości też. To terapeutka uzależnień itd z którą miałam terapię grupową jeszcze rok temu. Po przerwie na samodzielne życie postanowiłam być w kontakcie jednak - samodzielnie popuszczałam sobie wodze. To mi pomaga.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group