To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ Forum Wolnych od Alkoholu "DEKADENCJA" czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko... HydePark - Mlodosc ducha... stiff - Śro 24 Cze, 2009 05:18 Temat postu: Mlodosc ducha... Cytat: Nie sądzę, aby można było powiedzieć człowiekowi, że jest za stary, aby korzystać z życia i cieszyć się nim. Trzeba z niego korzystać przez całe jego trwanie, a nie tylko do czterdziestki czy pięćdziesiątki. A poza tym nieskromnie powiem, że chciałbym, aby wszyscy ludzie w moim wieku mieli taką kondycję i młodość ducha jak ja. [śmiech] To sie odnosi również do nas,bo przecież trzeba odnaleźć inny lepszy sens życia, kiedy zaprzestaniemy pic... Wprawdzie czasu utraconego nadrobić sie nie da, ale trzeba korzystać z życia na ile sie da... pterodaktyll - Śro 24 Cze, 2009 11:37 stiff napisał/a: trzeba korzystać z życia na ile sie da. Podpisuję się pod tym wszystkimi skrzydłami jaki mam montreal - Śro 24 Cze, 2009 11:41 Głęboki żal z tych straconych lat może jednak okazać się silniejszy, niż ta chęć wspaniałego spędzenia reszty życia. Wyrzuty sumienia i poczucie straty mogą okazać się dominujące i królować sobie w głowie nie tylko Alkoholika. pterodaktyll - Śro 24 Cze, 2009 11:44 montreal napisał/a: Wyrzuty sumienia i poczucie straty mogą okazać się dominujące i królować sobie w głowie Terapia terapia i jeszcze raz terapia montreal - Śro 24 Cze, 2009 11:47 Pewnie tak, choć czy wszyscy pomieszczą się w tej szufladce z karteczką "leczyć Alkoholików"? Myślę, że nie. Można miec dobre chęci, można mieć motywację i dobrą pomoc. Ale mimo wszystko może brakować czegoś, co i tak nie pozwala, nawet na trzeźwo, normalnie funkcjonować. Rozmawiałem niedawno z taką młodą terapeutką, która mówi, że terapia ostatnio zaczyna się zmieniać, ewoluować. Że bardziej zaleca się traktować Alkoholika, Narko/lekomana indywidualniej, dopasowywać terapię do konkretnej osoby. W ramach oczywiście terapii grupowych. pterodaktyll - Śro 24 Cze, 2009 11:56 montreal napisał/a: Ale mimo wszystko może brakować czegoś, co i tak nie pozwala, nawet na trzeźwo, normalnie funkcjonować Daruj, ale to już dla mnie jest trochę szukanie dziury w całym pterodaktyll - Śro 24 Cze, 2009 11:58 montreal napisał/a: Można miec dobre chęci, A jak to się mówi, dobrymi chęciami to piekło jest wybrukowane- wybacz stiff - Śro 24 Cze, 2009 12:04 montreal napisał/a: Głęboki żal z tych straconych lat może jednak okazać się silniejszy, niż ta chęć wspaniałego spędzenia reszty życia. Tak myślałem podczas przerw w piciu... Dopiero po terapii odnalazłem sens w trzeźwym życiu... montreal - Śro 24 Cze, 2009 12:04 Ptero. Gdyby wszystko było tak proste, świat byłby pełen szczęśliwych ludzi bez nałogów. stiff - Śro 24 Cze, 2009 12:06 montreal napisał/a: Rozmawiałem niedawno z taką młodą terapeutką, Zrób krok dalej i nie poprzestawaj na rozmowie, a odnajdziesz sens życia w trzeźwości... stiff - Śro 24 Cze, 2009 12:08 montreal napisał/a: Gdyby wszystko było tak proste, Zycie nie może byc proste, bo stałoby sie nudne i nie do zaakceptowania... pterodaktyll - Śro 24 Cze, 2009 12:08 Cytat: Ptero. Gdyby wszystko było tak proste, świat byłby pełen szczęśliwych ludzi bez nałogów. Na mój rozum kreatorem własnej rzeczywistości jestem głównie ja sam. montreal - Śro 24 Cze, 2009 12:11 mam trochę inne zdanie. Bo przecież środowisko, rodzina, przypadkowi ludzie i zdarzenia też mogą jakoś kształtować, niejako "obok" nas i bywa, że nie z naszej woli. Oczywiście, że kreatorem jestem ja, ale tworzywo do kreacji bywa, ze produkowane jest w Chinach... pterodaktyll - Śro 24 Cze, 2009 12:20 Monti ja napisałem "głównie" a nie wyłącznie pterodaktyll - Śro 24 Cze, 2009 12:27 montreal napisał/a: tworzywo do kreacji bywa, ze produkowane jest w Chinach.. A co, Ty Chińczykiem jesteś? Bebetka - Śro 24 Cze, 2009 18:14 stiff napisał/a: trzeba korzystać z życia na ile sie da.. To też od nie dawna moje nowe odkrycie dziwię się, jak mogło mi cos tak ważnego umknąć kiedyś......ale tak jak zauważyłeś Sitiff: stiff napisał/a: czasu utraconego nadrobić sie nie da, tylko czemu nie raz czuję żal i tęsknotę za tym utraconym czasem stiff - Śro 24 Cze, 2009 18:23 Bebetka napisał/a: tylko czemu nie raz czuję żal i tęsknotę za tym utraconym czasem Kiedy pomyślisz czy naprawdę coś utraciłaś, to okaże się, ze tęsknić nie ma za czym... Bebetka - Śro 24 Cze, 2009 18:26 stiff napisał/a: ze tęsknić nie ma za czym... chyba jest.....to wszystkie utracone szanse jakie miałam, możliwości....., teraz dopiero je dostrzegam, wtedy jak piłam zwyczajnie ich nie widziałam stiff - Śro 24 Cze, 2009 18:44 Bebetka napisał/a: stiff napisał/a: ze tęsknić nie ma za czym... chyba jest.....to wszystkie utracone szanse jakie miałam, możliwości....., teraz dopiero je dostrzegam, wtedy jak piłam zwyczajnie ich nie widziałam Jeśli nie przestaniesz sie oglądać za siebie, to nie dostrzeżesz i przepuścisz nowe możliwości jakie przed Toba staja... To by była dopiero tragedia ... Bebetka - Śro 24 Cze, 2009 18:50 Fakt........ ale ja tak tylko czasami tak marudzę stiff - Śro 24 Cze, 2009 18:56 Bebetka napisał/a: ale ja tak tylko czasami tak marudzę Żeby Ci to w krew nie weszło i nie ograniczysz sie tylko do narzekania... Bebetka - Śro 24 Cze, 2009 18:59 stiff napisał/a: Żeby Ci to w krew nie weszło i nie ograniczysz sie tylko do narzekania.. Oj tam, ja tylko głośno myślę czasem Jacek - Śro 24 Cze, 2009 19:00 Bebetka napisał/a: tylko czemu nie raz czuję żal i tęsknotę za tym utraconym czasem "wszystko przemija powoli pamięć o szczęściu i o tym co boli jedno zostaje...wspomnienie" czasem ten żal utraconego,przysłania teraźniejszość i jego posiadane piękno niech ten czas miniony zostanie wspomnieniem i nauką aby nie popełniać gaf stiff - Śro 24 Cze, 2009 19:02 Jacek napisał/a: czasem ten żal utraconego,przysłania teraźniejszość i jego posiadane piękno niech ten czas miniony zostanie wspomnieniem i nauką aby nie popełniać gaf Trafiłeś w samo sedno ... Bebetka - Śro 24 Cze, 2009 19:04 stiff napisał/a: Trafiłeś w samo sedno .. tez mi sie podoba.....ładnie napisane stiff - Śro 24 Cze, 2009 19:08 Bebetka napisał/a: tez mi sie podoba.....ładnie napisane Jacek to jednak jest gość... Bebetka - Śro 24 Cze, 2009 19:09 stiff napisał/a: Jacek to jednak jest gość. A jak....i jeszcze za wszystko płaci Jacek - Śro 24 Cze, 2009 19:23 stiff napisał/a: Jacek to jednak jest gość.. eee bez przesady ale z drugiej strony,no nie żebym się chwalił kiwi - Nie 24 Cze, 2012 05:52 "wszystko przemija powoli pamiec o szczesciu i o tym co boli, jedno zostaje.....wspomnienie !!!!!! Ladnie napisane !!!!!!! Milego dnia zyczy Kiwi kiwi - Pią 29 Cze, 2012 17:19 Kto sie czuje szczesliwym i zadowolony i pracowity oraz trzezwy.....nie starzeje sie,bo i starosc nie wyklucza mlodosci !!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ja tak mysle i czuje !!!!!!!! Kiwi wlod - Nie 01 Lip, 2012 07:41 Temat postu: Cos w tym jest Ja muszę powiedzieć moge nazwac sie szczesliwym alkoholikiem gdyz to co mam dzisiaj nigdy bym nie osiągnąl.Poczucie wlasnej wartosci,pogode ducha i to ze ciagle sie czuje mlody a to dzieki ruchowi AA ,ktory otrzymalem bo chcialem otrzymać Nie pije dzisiaj kiwi - Nie 01 Lip, 2012 15:58 Wlod,z ruchu .....to ja osobiscie wybrala bym ruch na swierzym powietrzu....jak rower,siatkowke na plazy,plywanie,spacer !!!!!!! W zdrowym ciele zdrowy duch !!!!! Chociaz ja osobiscie w duchy nie wierze !!!!!!!!!! Wiec w zdrowym ciele,zdrowe organy(ale nie bezpieczenstwa ....Hi...Hi...)!!!!!!!! Serdecznie pozdrawiam Rowniez dzisiaj nie pije alk.!!!!!!!! Kiwi wlod - Nie 01 Lip, 2012 18:20 Temat postu: Prosze nie oceniaj Gdyz kiedys maga Ciebie ocenic.A to wysmiewanie z Ruchu AA jest nie na miejscu.Kazdy z Nas idzie swoja droga ajezeli piszesz ruchu fizycznym to dwa lata temu przejechalem na rowerze okolo 2tys kilemetrow gdyz tez staram sie dbac oswoja kondycje.Pozdrawiam Jacek - Nie 01 Lip, 2012 18:41 kiwi napisał/a: Wiec w zdrowym ciele,zdrowe organy ooo to bardzo ważne kiwi - Nie 01 Lip, 2012 19:22 Wlod,prosze nie denerwuj sie !!!!!! i nie bierz wszystkiego tak do organu sercowego ( to nie zdrowe jest),i ja bardzo nie lubie jak wyczytujesz cos czego nie ma !!!!!! Mlodosc .....pomijajac juz tego ducha.....to radosc,usmiech,fantazja,wytrzymalosc fizyczna i umyslowa,widzenie rzeczy i spraw z lekkoscia i.t.d.co ze smutkiem musze napisac ze czesto z iloscia przezytych przybywajacych lat to gdzies ginie bezpowrotnie !!!!!!! Dobrze ze mnie to nie dotyczy !!!!!!!!!!!! u mnie jeszcze nic nie zginelo....ciagle przybywa !!!!!!! Wlod,to mnie zaineresowalo co piszesz o tych 2 tysiacach kilometrow na rowerze.....w jednym kawalku przejechales,czy po troche.........wyczynowo czy tak z przyjemnosci dla siebie samego ?????!!!!!!! to ciekawe co piszesz !!!!!!!!!! Opisz troche !!!!!!!! Ja rowniez o kondycje dbam-ostatnio duzo krzyzowek rozwiazuje i duzo czytam,po prostu gimnastyke mozgowa robie dla siebie.....zebym tej choroby demencja starcza nie dostac !!!!!! Jak bede juz emerytka....to uniwersytet trzeciego wieku bardzo mi sie podoba,zapisze sie oczywiscie !!!!!!!!!!! Jacus,mysle ze Twoj organ ciastkowego smaku.......nigdy Cie nie opusci !!!!!!!.....Hi....Hi.... http://www.youtube.com/watch?v=O89IHZWInOw W moim wieku trzeba regularnie razem z kurami chodzic spac !!!!!!!!!!.....Hi....Hi.... Dobranoc Kiwi szymon - Nie 01 Lip, 2012 19:32 kiwi napisał/a: Wlod,to mnie zaineresowalo co piszesz o tych 2 tysiacach kilometrow na rowerze.....w jednym kawalku przejechales,czy po troche.........wyczynowo czy tak z przyjemnosci dla siebie samego ?????!!!!!!! to ciekawe co piszesz !!!!!!!!!! Opisz troche !!!!!!!! podłączam się do prośby!!!!!!!!!!!!!!!!!!! napisz czy w jeden dzień tyle zrobiłeś!!!!! hi hi hi !!!!! normalnie czaaaaaad!!!! trzeźwego wieczornego niedzielnego !!!!!!!! na zawsze dziewica 24h!!!!! OSSA - Nie 01 Lip, 2012 20:01 szymon napisał/a: na zawsze dziewica 24h!!!!! Jacek - Nie 01 Lip, 2012 21:49 kiwi napisał/a: Jacus,mysle ze Twoj organ ciastkowego smaku.......nigdy Cie nie opusci kochana Kiwi ,,,ja również podziwiam twoje poczucie humoru i dzięki za M.Fogga , swego czasu lubiłem go posłuchać - dziś powspominać wlod - Pon 02 Lip, 2012 17:10 Temat postu: Odpowiedz -dot jazdy na rowerze Tak uprawiam turystyke rowerowa w polaczeniu z fotografia.A jezeli chodzi o rower do dojezdzalem do pracy okolo 15 km w jedna strone a w sobote jezdzilem z grupa zorganizowana na rajdy.Mam z nich sporo zdjęc jednak mnie na nich niema bo sam je robilem wlod - Pon 02 Lip, 2012 17:12 kiwi napisał/a: Wlod,z ruchu .....to ja osobiscie wybrala bym ruch na swierzym powietrzu....jak rower,siatkowke na plazy,plywanie,spacer !!!!!!! W zdrowym ciele zdrowy duch !!!!! Chociaz ja osobiscie w duchy nie wierze !!!!!!!!!! Wiec w zdrowym ciele,zdrowe organy(ale nie bezpieczenstwa ....Hi...Hi...)!!!!!!!! Serdecznie pozdrawiam Rowniez dzisiaj nie pije alk.!!!!!!!! Kiwi A ja wybieram ruch AA i tyle kiwi - Pon 02 Lip, 2012 18:16 A ja wybieram dobry krem przeciw zmarszczkom i tyle !!!!!!!!!!!!!

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group