To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...

Powitalnia - Witajcie!

Krystyna - Pon 15 Lut, 2010 18:46
Temat postu: Witajcie!
Piszę pierwszy raz na forum.Już raz pisałam ten tekst, ale na innej stronie. Nie jestem zbyt wprawiona w obsłudze komputera, ale postanowiłam sobie, że się nauczę. Zmieniam swoje życie i szukam czegoś co mnie wciągnie. Nazwa tego forum bardzo mnie zainteresowała. Nie piję alkoholu od ponad 13 miesięcy.Jestem po terapii. Może moje doświadczenie komuś się przyda. A i ja na pewno wiele skorzystam.
koka - Pon 15 Lut, 2010 18:50

Witamy witamy :) . Hej Krystyno :)
Krystyna - Pon 15 Lut, 2010 19:05

Dzięki, koka, że odezwałaś się.
evita - Pon 15 Lut, 2010 19:06

a i ja witam serdecznie :)
Krystyna - Pon 15 Lut, 2010 19:09

Miło mi Evito :lol:
Wiedźma - Pon 15 Lut, 2010 19:13

Witaj Krystyno :)
Ja tez jestem alkoholiczką oraz lekomanką.
Ciesze się, że do nas trafiłaś. Rozgość się.

yuraa - Pon 15 Lut, 2010 19:14

Witaj Krysiu :)

Jurek alkoholik niepraktykujący od.......... zaraz policzę... o już ... 86 miesięcy

Krystyna - Pon 15 Lut, 2010 19:18

Napisałam, że skończyłam terapię, ale ostatni wyjazd ( jestem aktualnie na pogłębionej) jest za miesiąc.
Krystyna - Pon 15 Lut, 2010 19:22

Ta terapia była dla mnie wybawieniem.Podjęłam taką prawdziwą decyzję o niepiciu. Wiem już dlaczego ido czego nie chcę pić.
Borus - Pon 15 Lut, 2010 19:28

Witaj Krystyno :) ...ja również jestem alkoholikiem, już niepijącym... :skromny:
Krystyna - Pon 15 Lut, 2010 19:34

Ja je dopiero zaczynam..
Kulfon - Pon 15 Lut, 2010 19:48

Witaj 433

ja rowniez odstawilem % jakis czas temu, staram sie trzezwiec, jednakze latwe to nie jest ... :uoee:

pozdrawiam

stiff - Pon 15 Lut, 2010 19:51

Krystyna napisał/a:
Nazwa tego forum bardzo mnie zainteresowała.

Witaj... :)
Pewnie nie tylko Ciebie... :D
Krystyna napisał/a:
Nie jestem zbyt wprawiona w obsłudze komputera, ale postanowiłam sobie, że się nauczę.

Ja tez tym na poważnie sie zająłem dopiero na forach alko...

Krystyna - Pon 15 Lut, 2010 20:13

Tak, nie jest to łatwe, tym bardziej,że mój maż ciągle jest czynnym alkoholikiem. Jak rok temu podjęłam leczenie, on starał mi się udowodnić , że terapia jest niepotrzebna. Faktycznie, wytrzymał 7 mies. w abstynencji. I niestety, dalej jest to samo..
Klara - Pon 15 Lut, 2010 20:15

Witaj Krysiu :)
beata - Pon 15 Lut, 2010 20:16

Cześć Krysiu. :)
Wiedźma - Pon 15 Lut, 2010 20:18

Krystyna napisał/a:
mój maż ciągle jest czynnym alkoholikiem. Jak rok temu podjęłam leczenie, on starał mi się udowodnić , że terapia jest niepotrzebna. Faktycznie, wytrzymał 7 mies. w abstynencji. I niestety, dalej jest to samo..

Moja historia jest podobna w tym konkretnym kawałku.
Wytrzymałam od czasu mojej terapii rok z pijącym mężem,
po czym zdecydowałam się na rozstanie :|

Krystyna - Pon 15 Lut, 2010 20:23

Klaro, ta sentencja pasuje do mnie. Ja przewróciłam się, ale podnoszę się z ważną decyzją w rękach.
Jagna - Pon 15 Lut, 2010 20:25

Krystyna napisał/a:
Tak, nie jest to łatwe, tym bardziej,że mój maż ciągle jest czynnym alkoholikiem. Jak rok temu podjęłam leczenie, on starał mi się udowodnić , że terapia jest niepotrzebna. Faktycznie, wytrzymał 7 mies. w abstynencji. I niestety, dalej jest to samo..


Witaj Krystyno :)
Moja historia także jest podobna. Trzeźwieję od 26 miesięcy,miesiąc temu rozwiodłam się z mężem , który wciąż pije.
Rozstałam się z nim po dwóch latach od zaprzestania mojego picia, podejmowałam wiele prób , by ratować to małżeństwo i siebie w tym wszystkim.
Mój eks wytrzymał w abstynencji 2 miesiące, nigdy dłużej....nie pojawiał się na umówionych spotkaniach w poradni rodzinnej, terapeuty, wciąż żyje w świecie iluzji i kłamstw.
Nie chce się leczyć, nie widzi problemu i potzreby leczenia.
Teraz to już nie mój problem, żyję swoim życiem.
Sama nie mogę się nadziwić, że jednak tego dokonałam.
Odchowałam syna, teraz układam swoje życie na nowo. Za miesiąc przeprowadzam się do swojego nowego mieszkanka, jestem szczęśliwa i wolna, kocham i jestem kochana :)
Pozdrawiam cieplutko! :)

Krystyna - Pon 15 Lut, 2010 20:27

Wiedźmo, ja dopiero zaczynam moje nowe życie , ale tę możliwość biorę pod uwagę. Nie jest to prosta decyzja 33 lata po ślubie.
emigrantka - Pon 15 Lut, 2010 20:30

Witaj Krysiu mam podobny staz
pterodaktyll - Pon 15 Lut, 2010 20:36

Krystyna napisał/a:
zaczynam moje nowe życie , ale tę możliwość biorę pod uwagę. Nie jest to prosta decyzja 33 lata po ślubie.

Nie łam się ja się rozwiodłem po 23 latach małżeństwa i uważam, że to było najlepsze wyjście. Witaj na pokładzie, aha jestem wesoły alkoholik ;)

Krystyna - Pon 15 Lut, 2010 20:36

Jagno, ja naprawdę zastanawiam się nad tym,mam też wsparcie dzieci.problem jest tylko z osobnym mieszkaniem.
Witam, emigrantko, z podobnym stażem.

Krystyna - Pon 15 Lut, 2010 20:38

Witaj wesoły alkoholiku!
MartiVW - Pon 15 Lut, 2010 20:42

Witaj Krystyno.Jestem Marti alko. :]
Jagna - Pon 15 Lut, 2010 20:45

Krystyna napisał/a:
problem jest tylko z osobnym mieszkaniem.

Wiesz, jeszcze rok temu myślałam, że to niemożliwe....bo własnie mieszkanie.
Mieliśmy własnościowe, niewielkie dwa pokoje.
Mąż zawziął się i powiedział, że po rozwodzie nigdzie się nie wyprowadzi.
Zrobiłam to ja, On mnie teraz spłaca z połowy mieszkania, resztę "doszporowałam",rodzina także pomogła. Teraz dobry czas na zakup nieruchomości.
Ale to była moja dobrowolna decyzja. W Innym wypadku to sąd decyduje o uzytkowaniu dalszym mieszkania-jeżeli jest komunalne lub spółdzielcze.
W wypadku gdy pijący partner stosuje przemoc psychiczną bądź fizyczną- sąd może wydać nakaz eksmisji.
Masz czas, próbuj walczyć o wasze małżeństwo, postaw ultimatum leczenia męża, sam dokona wyboru. Często takie ultimatum to zimny prysznic dla alkoholika, bywa że to jest właśnie dnem i zaczyna się leczyć. Jednak nie zawsze, co pokazuje moja historia.

KICAJKA - Pon 15 Lut, 2010 20:47

Witam Krystynko :)
Krystyna - Pon 15 Lut, 2010 20:49

Miło mi,Marti. Jesteś fanem VW?
Krystyna - Pon 15 Lut, 2010 20:53

Witaj, Kicajko, widzę , że na tym forum jest mnóstwo świetnych ludzi. Aż ciepło się robi na sercu... :buzki:
beata - Pon 15 Lut, 2010 21:55

Krystyna napisał/a:
że na tym forum jest mnóstwo świetnych ludzi.
No i już Cię lubię :mgreen:
Masakra - Pon 15 Lut, 2010 21:57

Witam Krysiu:) :kwiatek:
Krystyna - Pon 15 Lut, 2010 22:43

beata napisał/a:
Krystyna napisał/a:
że na tym forum jest mnóstwo świetnych ludzi.
No i już Cię lubię :mgreen:
:hura:
Jacek - Pon 15 Lut, 2010 23:56

Krystyna napisał/a:
widzę , że na tym forum jest mnóstwo świetnych ludzi

no i jedyn święty :]
cześć Krysiu

Bebetka - Wto 16 Lut, 2010 07:50

Witaj Krysiu :)
summer4best - Pią 26 Lut, 2010 20:06

Witaj Krystyno! :)
Ula - Sob 27 Lut, 2010 19:55

Witaj miło Krysiu :) :):)
czarna róża - Nie 28 Lut, 2010 19:04

Witaj Krysiu,przegapiłam cie w powitalni..
Natasza - Wto 02 Mar, 2010 23:40

hellllooooo Krysiu a ja tak sie zlozylo :lol2: ,że jestem trzezwa alkoholiczką nie pije 7 lat :mgreen: super ,że jesteś
Wiedźma - Pon 15 Mar, 2010 08:31

Krysiu, gdzie zniknęłaś? :roll:
ZbOlo - Pon 15 Mar, 2010 08:33

Wiedźma napisał/a:
Krysiu, gdzie zniknęłaś?

...kogo chciałbym powitać - tego nie ma... :szok:

milutka - Pon 15 Mar, 2010 10:52

Witam Cię Krysiu cieplutko :)
rufio - Pon 15 Mar, 2010 12:15

Czołem Tesciowo - Napoleon :mgreen:
emigrantka - Pon 15 Mar, 2010 12:42

hallo Krysia
witaj
Dorota AA


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group