czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...
HydePark - O lubieniu
montreal - Śro 10 Lis, 2010 15:44 Temat postu: O lubieniuMam coś takiego (Wy zresztą pewnie też), że lubię patrzeć, obserwować, mieć do czynienia z różnymi zjawiskami, ale bez żadnego konkretnego powodu.
Uwielbiam fontanny, ale nie wiem, dlaczego.
Uwielbiam ogień, ale nie wiem, dlaczego.
Uwielbiam obserwować ludzi (przystanki autobusowe, dworce), ale nie wiem, dlaczego...
Macie coś takiego, czy jestem chory psychicznie...?evita - Śro 10 Lis, 2010 16:02
montreal napisał/a:
lubię patrzeć, obserwować, mieć do czynienia z różnymi zjawiskami, ale bez żadnego konkretnego powodu.
pewnie, że też tak mam
a co lubię ?
- lubię obserwować ludzi pośród tłumu i pewnie to głupie ale zastanawiam się często nad ich życiem osobistym, obserwuję pary, być może małżeństwa i myślę o tym czy oni się kochają ? ona ma jakąś nieciekawą ponurą minę a on się do niej uśmiecha - kokietuje czy też ma powód żeby się dąsać na niego ? od zawsze zjawiskowymi osobami byli dla mnie ludzie w podeszłym wieku. Próbowałam wyczytać z ich twarzy, nie raz bardzo zniszczonej życiem - czy swoje życie mogą zaliczyć do szczęśliwych ? a może przeszli przez nie walcząc ze zgryzotami ? no jak już widzę parkę staruszków to wiem, że ci to na pewno się bardzo kochają bo nie wyobrażam jakoś sobie tego inaczej
- lubię przyrodę i pewnie wcale nie jestem w tym moim lubieniu odosobniona ale ja lubię obserwować i to dosłownie życie mrówek itp obok mojej pracy rosną piękne, stare, rozłożyste tuje gdzie to miejsce szczególnie upodobały sobie pająki wszelakiej maści więc zaglądam do nich po kilka razy dziennie, podziwiam ich utkane sieci, zaglądam do kokonów sprawdzając ile zdobyczy tym razem im się trafiło ...
- lubię uciekać w marzenia w miejscach, z którymi związana jest jakaś historia ... bez większego wysiłku przywołuję w swoim umyśle obrazy związane z danym miejscem i widzę to co nie każdy potrafi zobaczyć ...
wiele mogłabym nazbierać tych "lubię" montreal - Śro 10 Lis, 2010 16:14 Pewnie wielu dzisiejszych "freudów" powiedziałoby nam, że mamy jakiś uraz, czy też traumę z dzieciństwa, prawda?
Przyrodę chyba wszyscy lubimy, ale za co?
Z ludźmi mam tak samo, jak Ty. Też wymyślam historie, które mnie się z Nimi kojarzą.
Tuje? Chyba zawsze będą mnie się kojarzyły z cmentarzami i marmurowymi krzyżami. (Pająka nigdy nie zabiję, choć się boję..., ale pająk w domu musi być przecież. Chociaż jeden!)
Marzenia są chyba ukierunkowane - wiemy, dlaczego je lubimy marzyć.
Ech...
Flandria - Śro 10 Lis, 2010 17:01
montreal napisał/a:
Pewnie wielu dzisiejszych "freudów" powiedziałoby nam, że mamy jakiś uraz, czy też traumę z dzieciństwa, prawda?
nocoty
to normalne, że lubimy patrzeć na ogień, wsłuchiwać się w uspokajający szum wody, obserwować ludzi wokół itp
moim zdaniem jeśli ktoś uważa, że to kwesita urazu czy traumy z dzieciństwa to chyba sam jest jakiś stuknięty pietruszka - Śro 10 Lis, 2010 17:25
montreal napisał/a:
Przyrodę chyba wszyscy lubimy, ale za co?
bo mamy wewnętrzne poczucie estetyki i gdzieś tam wciąż dążymy do piękna, harmonii, osiągnięcia doskonałości, a może to tęsknota do raju Kulfon - Śro 10 Lis, 2010 17:44
montreal napisał/a:
Przyrodę chyba wszyscy lubimy, ale za co?
za takie obrazki ............ komiwojażer - Śro 10 Lis, 2010 17:48
Kulfon napisał/a:
za takie obrazki ............
-Niedersachsen Kulfon - Śro 10 Lis, 2010 18:03
komiwojażer napisał/a:
Kulfon napisał/a:
za takie obrazki ............
-Niedersachsen
wpadnij na cole w wochenende Borus - Śro 10 Lis, 2010 18:09
montreal napisał/a:
pająk w domu musi być
...szczególnie przydatny w porze wiosenno-letniej, bo łapie muchy i komary... stiff - Śro 10 Lis, 2010 18:47
pietruszka napisał/a:
a może to tęsknota do raju
Ja za rajem nie tęsknie... Jacek - Śro 10 Lis, 2010 18:47 a ja to lubię obserwować psa,gdy jestem z nim na spacerze
nie wiem dlaczego,ale gdy idę za nim
na odległość smyczy,to widzę jak się porusza w zwolnionym tempie
to heba ta fascynacja jego ruchu
zgrabny przesuw w przód,przy tym te kołyszące biodra
i robi to nie myląc kroku
i mimo czterech łap ,nigdy nie pomyli się i nie nadepnie jedna drugą czy też czwartą
lekki obrót łepka,aby sprawdzić czy na niego patrzę
he he he czasem podniesie jedną z łap,nie tracąc przy tym równowagi
na kim jeszcze bym mógł tak zatrzymać wzrok i poobserwować
i kto by równie potrafił tak przyciągnąć mą uwagę
i równie pięknie kołysze biodrami
a to już moja słodka tajemnica
kkk - Śro 10 Lis, 2010 18:49
Jacek napisał/a:
i kto by równie potrafił tak przyciągnąć mą uwagę
i równie pięknie kołysze biodrami
JAZbOlo - Śro 10 Lis, 2010 18:54 A ja lubię patrzeć na moje dzieci, jak śpią - bo:
1. Wiem, że mam spokój i mogę się zrelaksować.
2. Jest to esencja niewinności i bezradności.
3. .... bo są takie piękne.Jacek - Śro 10 Lis, 2010 18:57
kkk napisał/a:
JA
cześć Ja kkk - Śro 10 Lis, 2010 18:58 CZESC JACUSIUZbOlo - Śro 10 Lis, 2010 19:04
Jacek napisał/a:
cześć Ja
kkk napisał/a:
CZESC JACUSIU
...no i się polubili... kkk - Śro 10 Lis, 2010 19:05
ZbOlo napisał/a:
no i się polubili...
Od dawna jestem fanka JACUSIA ZbOlo - Śro 10 Lis, 2010 19:07
kkk napisał/a:
Od dawna jestem fanka JACUSIA
...On ma dobrze... Jacek - Śro 10 Lis, 2010 19:09
ZbOlo napisał/a:
Jacek napisał/a:
cześć Ja
kkk napisał/a:
CZESC JACUSIU
...no i się polubili...
ty to heba lubisz obserwować
kkk - Śro 10 Lis, 2010 19:10
ZbOlo napisał/a:
.On ma dobrze...
ZBOLO ale Ty jako mój ZIOMAL tez masz specjalne względy (włąsnie uciekł mi pociag do Łodzi - nastepny z Katowic mam o 23.00 przez Warszawe i jedzie ponad 6 godzin) - siedze na kawce w MC Donalds i pisze z WamiZbOlo - Śro 10 Lis, 2010 19:17
kkk napisał/a:
ZBOLO [...] Ty [...] masz specjalne względy
... ...ZbOlo - Śro 10 Lis, 2010 19:20
kkk napisał/a:
siedze na kawce w MC Donalds
...tylko uważaj na siebie, tam można się zmienić...
Flandria - Czw 11 Lis, 2010 03:23 ja się zachwyciłam dzisiaj tym:
(dodam tylko, że to znalezione przez Zdzisia)incognito - Czw 11 Lis, 2010 12:34
Flandra napisał/a:
(dodam tylko, że to znalezione przez Zdzisia)
Flanderko a Zdzisiu to kto? jezeli wolno spytać!!! Flandria - Czw 11 Lis, 2010 15:01
Mam coś takiego (Wy zresztą pewnie też), że lubię patrzeć, obserwować, mieć do czynienia z różnymi zjawiskami, ale bez żadnego konkretnego powodu.
montreal napisał/a:
Macie coś takiego, czy jestem chory psychicznie...?
Mnie również interesują różne zjawiska -najczęściej przyrody ale za chora psychicznie z tego powodu sie nie uważam Raczej ma to coś wspólnego z wrażliwością niźli z chorobą ...Ale tak apropo tego wpatrywania -Ja mogłabym godzinami patrzeć na nurt wody ,nad naszym zalewem jest molo -mogłabym godzinami tam przestać -bardzo mnie to uspokaja .Pewnie ktoś z boku przyglądający sie na mnie może pomyśleć ,że ja chora psychicznie bo pewnie chcę skoczyć ale nie mogę się zdecydować -ale to na prawdę nie o to chodzi a co sobie inni myślą to ich brożka Flandria - Czw 11 Lis, 2010 23:00
milutka napisał/a:
Pewnie ktoś z boku przyglądający sie na mnie może pomyśleć ,że ja chora psychicznie bo pewnie chcę skoczyć ale nie mogę się zdecydować
do mnie kiedyś ktoś tak podszedł i poprosił, żebym nie skakała - a ja po prostu patrzyłam sobie na morze