szymon - Pią 15 Kwi, 2011 14:20 Temat postu: co powinien zrobić loczek 1. co 2. dlaczego 3. po co 4. w jakim celu 5. inne Klara - Pią 15 Kwi, 2011 14:49
Takie pytania zadawał mi często mój mąż. Potem szedł się upić 
Loczek, już wiem, dlaczego Twoja żona nie chce do Ciebie wrócić. Trochę jej zazdroszczę tego, że jest mądrzejsza ode mnie gdy byłam w podobnej sytuacji. Kulfon - Pią 15 Kwi, 2011 14:57 Loczek moze robic co chce 
ale jak szukasz recepty to mam taka krotka: wystarczy wziazc przyklad z tych, ktorym sie udalo osiagnac, to co ty bys chcial osiagnac, zapewne wiesz, ze trening czyni mistrza 
wzorzec jak zyc zapewne jakis masz, rozum mniemam ze masz, wstarczy dzialac i byc konsekwetnym w tym dzialaniu tyle z teorii, do dziela loczek 
aaaa i jeszcze jedno, przestan sie uzalac nad biednym losem alkoholika wyzalic jak najbardziej, ale na uzalanie nikogo nie nabierzesz
Marc-elus - Pią 15 Kwi, 2011 16:53 Loczek powinien zrobić to co będzie najlepsze dla Loczka... Na pewno wyrwać się z tego marazmu, niech zacznie uprawiać jakiś sport, może do kina niech skoczy czy teatru, jakieś hobby w wolnym czasie? Loczek ma znajomych, takich co nie chleją co weekend? Niech się spotyka, takie siedzenie samemu sprzyja dołowi. W nuż spotka tam kogoś kto go pocieszy?
Loczek może wreszcie by spróbował chodzić na terapie czy do AA? Jak będzie bardzo nie pasować to można przerwać, a tam może też poznać ludzi co będą mieli jakieś rady.... Wybacz, takie proste rzeczy, ale trzeba się rozruszać.  Z resztą, większość ludzi wie co dla nich dobre, więc i Ty zapewne wiesz. Wystarczy to robić....
Loczuś, sam nie pije krótko, nie wiem co będzie najlepsze.... Stokrotka - Pią 15 Kwi, 2011 17:31
Mam takie same doświadczenia.
Loczek ty doskonale wiesz co powinieneś zrobić, wiele razy otrzymałeś rady krok po kroku. Coś cię blokuje, przed podjęciem tych kroków. Zastanów się co i spróbuj to ominąć/ przeskoczyć/ zracjonalizować.
Ale chyba większość z nas nie wie/lub nie wiedziała co jest dla nas dobre. Dlatego musimy na nowo się tego uczyć. 
Jonesy - Pią 15 Kwi, 2011 17:33 Od pół roku wszyscy mówią Loczkowi co ma robić. I Loczek albo ma to gdzieś albo nie słyszy. Loczek będzie czekał aż ktoś mu w końcu podpowie coś co mu zapasuje. Pytanie tylko co? Najwyższa pora, żeby Loczek stanął przed lustrem i sam sobie powiedział od serca co powinien zrobić. Bo do diaska jednego ile można... 
verdo - Pią 15 Kwi, 2011 17:47
J/W Znajdz jakas pasje,zeby wypelnic ta pustke po alko.Obierz jakies cele .... rejek - Pią 15 Kwi, 2011 18:32 Temat postu: Re: co powinien zrobić loczek
Powinien: 1.Wziąć siekierę 2.Rozciąć 3.Rozdzielić na dwie części swoje problemy Bo -ja ciągle czytam / picie-żona ty pijesz-ona odchodzi ty nie pijesz -czekasz że wroci nie wraca - mozesz sie napic bo tak ci zle itd... Ty może po prostu nie pij dla siebie i rób (żyj) ,w takim celu itp a nie czekając na coś co może w ogóle nie nastąpić. Zanim nie rozdzielisz tych dwóch spraw -to cobyś nie zrobił masz 50 % porażki-a jak sie napijesz to 100% -zawsze twoje cele będą niezrealizowane . pietruszka - Pią 15 Kwi, 2011 18:34
a czy Loczek w ogóle coś powinien , czy coś musi? Nie, jego życie,, jego wybory. Nawet może spieprzyć sobie życie, jeśli będzie chciał Pytanie, czego CHCE Loczek? KICAJKA - Pią 15 Kwi, 2011 20:28
No właśnie a Loczek jak ta panienka "chciałby ale się boi" zrobić cokolwiek :rety: Chyba myśli,że "manna sama z nieba spadnie" 
pterodaktyll - Pią 15 Kwi, 2011 20:32
I moim zdaniem to jest właściwe postawienie pytania. a Loczek? Powinien to pytanie po prostu przeczytać i zastanowić się wreszcie, czy już wystartował ,czy może znowu przygotowuje się do startu i czego chce od tego życia........... stiff - Pią 15 Kwi, 2011 20:39
Sadze, ze na tym etapie to niemożliwe, bo Loczek żyje przeszłością, wierząc, ze stanie sie cud i uda mu sie zawrócić czas, aby znaleźć sie w punkcie, który jak mu sie wydaje popełnił błąd... Jeśli dalej pojedzie na tym patencie, to może za 20 lat , jak mu sie uda oczywiście dożyć, będzie miał znów szanse na zaprzestanie picia... 
Tak to wygląda w mojej ocenie i żadne głaskanie czy kopanie w cztery litery nic tu nie da, jeśli sam nie odnajdzie motywacji... milutka - Pią 15 Kwi, 2011 20:53
2bo działanie na zwłokę nikomu nie szkodzi tylko jemu samemu 3a na to pytanie niech sam Loczek sobie odpowie ... 4cel może być tylko jeden ....by przed śmiercią móc powiedzieć -"CHOLERA SZKODA MI UMIERAĆ -ŻYCIE JEST PIĘKNE"... 5 A wybór jak zawsze należy do Ciebie Drogi loczku
Tomoe - Sob 16 Kwi, 2011 07:11 Oj, Loczku, Loczku...
Myślę sobie, że mógłbyś się choć przez chwilę zastanowić, czy twoja trzeźwość - sama w sobie, bez "dodatkowych nagród", których za nią oczekujesz - jest w ogóle dla ciebie ważną wartością. Bo dla mnie jest. Niezależnie od tego, co mi moje trzeźwe przynosi, chcę być trzeźwa. Lubię ten stan.
Bebetka - Sob 16 Kwi, 2011 08:50 A może zamiast pytania - co Loczek powinien zrobić? Loczek moze zada sobie pytanie - Czego chce? Wypunktuje to i zacznie działać. Bo od samego gadania to może w końcu zemdlić 
Zamiast gadać, gadać, gadać.......ruszyć du** i dzialać, działać, działać
JaKaJA - Sob 16 Kwi, 2011 12:11
 Wczoraj jadąc sobie z mężem daleko samochodem stwierdziłam,że ja podobnie jak Tomoe-uwielbiam ten stan i trzeźwienie!!!!! czy mam profity czy nie mam jest mi tak fajnie teraz,ze za nic nie chcę tego oddać i zmieniać!!! Kiedy słysze: nooooo to była TRZEŹWA i odpowiedzialna decyzja aż mnie "smyra" uwielbiam słowa "trzeźwe myślenie,trzeźwiejesz,trzeźwość itp.
verdo - Sob 16 Kwi, 2011 16:10
To tym bardziej powinien sobie jakies zajecie znalezc,zeby o tym nie myslec... Ja znam np.ze 20 sportowcow i wszyscy to praktycznie abstyneci.Dla niektorych sa rzeczy wazne i wazniejsze... ) |
||||||||||||||||||||||||||||||
