Mario - Wto 26 Kwi, 2011 08:46
Zwycięży Wielka Księga. Albowiem powiedziane w niej jest : " " nie nałożon ból na ciebie większy będzie niżli mógłbys go znieśc. Cierpienie twoje owoce przyniesie, albowiem nikt nie cierpi na darmo.Posmakujesz tego czego pragniesz najbardziej, w zasługę twoich wyrzeczeń i trosk, które na ciebie spadają za cierpienia twoje jak czas na to przyjdzie. Wyrzecz się tego co niszczy cie- na czas pewien- a dane ci będzie wejśc w twe szczęscie powtórnie w chwale i radości. Nic nie jest trwałe i niezmienne. Wszystko płynie z nurtem życia. Jeśli pragniesz czegoś, to będzie ci to dane.Jesli o coś usilnie zabiegasz, dadzą ci to.I choćbyś szedł ciemną doliną wyrzeczeń, kiedyś nad parowem życia twego słońce zaświeci.Ryzyka pewnego, które twe postanowienia niosą, w dniu tym ostatecznym się nie ulękniesz. Spojrzysz wtedy w lata trudów swych i powiesz : warto było sobie na czas jakiś odmówić czegoś co ci ponoć szkodzi.Przez siłę swą wrócisz do żródeł.Niczym dziecko zaczniesz wszystko od nowa. Odwagi Człowieku !! Nie poddawaj się !! Jesteś panem wszechświata.Wszystko czego pragniesz może być twoje. Wystarczy tylko chcieć ! " WK- strona 438 
Mario - Wto 26 Kwi, 2011 08:57
Ewo. To nie tak !! Od ponad pół roku jestem zupełnie innym człowiekiem. To nie ten- taki jakis tam- co dawniej
Te miliony sekund Trzezwości otworzyły mi oczy na wiele spraw, o których do tej pory nie miałem pojęcia. Lubię Cię nie od dziś  Przyjmij wraz ze mną Nauke Wielkiej Księgi. Zanuzmy sie w niej do cna.Do głębi.Bądzmy szczęsliwi.
aazazello - Wto 26 Kwi, 2011 09:07
Masz rację, dlatego uważam, że nie od rzeczy będzie w tym miejscu, zacytowanie następnej strony WK: Niczym dziecko zaczniesz wszystko od nowa, czysty i niewinny jak lelija będziesz. Spojrzysz wstecz, zobaczysz, że dobre, owocne i pełne cierpienia życie twoje było, uśmiechniesz się i z podniesionym czołem wstąpisz do królestwa nowego, gdzie wszystko, czego pragniesz, będzie twoje. Mario - Wto 26 Kwi, 2011 09:22
Pojąłeś aazazello mój drogi !!  Wybrańcem Wielkiej Księgi w takim razie musisz być Proszę Cię w takim razie. Z Ewą Mą i wraz ze mna, wejdż w Królestwo nasze szęsliwe. Gdzie ani robak, ani rdza nie żre, ani zżera, ni nawet gryzie ni podgryza . Gdzie CHcośtamcostamsratatatata ................... szkody nie czyni lecz radość daje. Wnijdziesz ?
aazazello - Wto 26 Kwi, 2011 09:25
Dziękuję, zaczekam, mam nadzieję, że jeszcze z pięćdziesiąt latek. 
Halibut - Wto 26 Kwi, 2011 09:25
Ja od pewnego czasu mam tak na jawie i wydaje mi się to zupełnie naturalne. aazazello - Wto 26 Kwi, 2011 09:29
To jawne marnotrawstwo jest a ja jestem Szkotem, wyrzuconym ze Szkocji za skąpstwo, dlatego pytam: dlaczego nie zamawiasz małego? Wiedźma - Wto 26 Kwi, 2011 09:34
Dobra. Podrzuć link do tej "Wielkiej Księgi", chętnie wnijdę i poczytam!
Wiedźma - Wto 26 Kwi, 2011 09:36
Znowu walisz, Hali? Bo chyba miałeś jakąś przerwę, prawda?
Mario - Wto 26 Kwi, 2011 09:50 Same kpiny widzę  Nikt mnie tu jak widzę nie rozumie Ide spać w takim razie. Dobranoc 
ZbOlo - Wto 26 Kwi, 2011 09:52
...masz fajnie, też bym tak chciał... 
Halibut - Wto 26 Kwi, 2011 09:53
Ehhh. Pisać się nie chce. Czasem mam wrażenie, że żyjemy różnych rzeczywistościach. O czym mógłby świadczyć problem braku porozumienia. Wiedźma - Wto 26 Kwi, 2011 09:59
Jakie kpiny? 
Poprosiłam grzecznie o link. Wiedźma - Wto 26 Kwi, 2011 10:00
Ja też. ZbOlo - Wto 26 Kwi, 2011 10:01
...no bo tak... rodzina, ubojnia, etc... spać nie dają...  ....
Pati - Wto 26 Kwi, 2011 10:38
O rany Staaw Ty mnie nie strasz   
Wiedźma - Wto 26 Kwi, 2011 11:57 A czego Ty się boisz, Pati? Przecież nie jesteś alkoholiczką, więc Tobie to nie grozi 
A jeśli swoje proszki będziesz odstawiała pod kontrolą lekarza, to jakichś większych rewelacji nie powinnaś odczuć. Pati - Wto 26 Kwi, 2011 12:05
No ja mam taką cichą nadzieję,że nie będę miała żadnych jazd. Nie,nie jestem alkoholiczką.
Mario - Wto 26 Kwi, 2011 16:51
Nie mam Używam wersji papierowej. Ktos inny może linka zna.Może Tomoe
yuraa - Wto 26 Kwi, 2011 17:19
chciałbym kiedyś zobaczyć tą wersję bo z tego co mi wiadomo wszystkie wersje na wsiem worldzie kończą się na str154 slowami; " Jeśli nadal sądzisz że jesteś wystarczająco silny aby wygrać sam to twoja sprawa. Jeśli natomiast naprawde chcesz przestać pić raz na zawsze i szczerze odczuwasz potzebę czyjejś pomocy- wiemy, że mamy dla ciebie odpowiedź. Ona cię nie zawiedzie, jeśli tylko wykażesz połowę tej gorliwości z jaką poprzednio sięgałeś po kolejny kieliszek. Ojciec niebieski nigdy cię nie opuści !" potem są jeszcze lokalne ( w polskiej wersji polskie) historie osobiste alkoholików i dodatki jak lekarze o AA, duchowni o AA i jak trafić do AA, nawet z dodatkami nima 300 stron pterodaktyll - Wto 26 Kwi, 2011 17:28
Może on ma jakąś rozszerzoną wersję.... 
Tomoe - Wto 26 Kwi, 2011 17:49
Tak, ale przez internet to ja czytam Big Booka wyłącznie w oryginale. O, prosiszimasz: http://www.aa.org/bbonline/ Pozdrawiam.
rejek - Wto 26 Kwi, 2011 17:56
...w 12 tomach z suplementem... stiff - Wto 26 Kwi, 2011 18:35
Ja już to kiedyś poczułem, gdy bylem po kilkomiesięcznym ciągu... 
rejek - Wto 26 Kwi, 2011 18:41
Stiff ty kiedyś a ja zawsze...po 2 secie... 
stiff - Wto 26 Kwi, 2011 18:51
Normalnie katastrofen... 
Mario - Śro 27 Kwi, 2011 06:50
No to ja już zgłupiałem Moja Wielka Księga ma ich 512..... a ostatnie zdania w niej brzmią : " przeczytawszy przesłanie, które niesie ta książka zastanów się nad tym, kim tak naprawdę jesteś.Może byc tak, żeś jest jednym z tych nieszczęsników, którzy do końca dni swoich katusze cierpieć będą. Ale może być też tak, iż Siła Wyższa uczyniła cię jednym z tych szczęśliwców, którym mimo pewnych w życiu potknięć, mogą ponownie do zdrowia powrócić.
Przemyśl to dokładnie. Zastanów się mocno i podjąwszy decyzję, rzuć się na głębokie wody. Półśrodki nic nie dają. Póki nie spojrzysz w głąb swej duszy i nie spróbujesz, umrzeć możesz w nieświadomości tego, kim tak naprawdę jesteś. Bądż silny, mocny duchem i odważny. Ja jestem z toba i wspomagać cię będę. Powrót do normalności, wart jest wszelkiego ryzyka.Życie twe pieknym jeszcze może być ! Powodzenia ! " WK strona 512
Marc-elus - Śro 27 Kwi, 2011 07:06
Może czytasz "Sagę rodu Forsyte'ów"
Mario - Śro 27 Kwi, 2011 07:23
Młody człowieku . Nie kpij sobie z powaznych rzeczy 
Marc-elus - Śro 27 Kwi, 2011 07:30
Gdzież bym śmiał
Dlatego nie biorę się do czytania WK, po prostu mam ochotę ostatnio na rzeczy łatwe, lekkie i przyjemne. Książki Toma Clancy'ego to jak Ania z Zielonego Wzgórza przy WK, a John Grisham to komediopisarz...
Mario - Śro 27 Kwi, 2011 07:42
A powinieneś 
aazazello - Śro 27 Kwi, 2011 08:04 Mario, nie przejmuj się sceptykami. Marcin Luter też pewnego dnia był pierwszym. Zaprawdę powiadam tobie bracie: wrzuć twoją wersję WK do internetu, wydrukuj adres strony i kartkę tę, niczym Marcin, przybij do drzwi najbliższej wspólnoty AA. Kto wie, może za tobą pójdą inni i zostaniesz wielkim reformatorem ruchu AA? Kimś na miarę Billa W, przejdziesz do historii jako Mario X.
Bebetka - Śro 27 Kwi, 2011 08:16  
Mario - Śro 27 Kwi, 2011 08:20
Osobiście wole Kalwina i jego predestynację.Pomyśl sobie - aazazello drogi- jak to miło miec świadomośc, że nie dlatego jestes potępiony bo jestes zły, tylko jesteś zły, bo z gory zostales potepiony
Wszystkie nasze pijane uczynki taka wiara usprawiedliwia.Cóz ja na to poradzę, że robiłem zle ? To nie moja wola była tylko Bozy plan. Nie wiem jak Ty, ale ja z taką świadomością czuję się lepiej
ZbOlo - Śro 27 Kwi, 2011 08:22
...przyznam, że jest to bardzo komfortowa wizja.... Mario - Śro 27 Kwi, 2011 08:32 A tak w ogóle to ostatnio pewna miła sercu memu osoba powiedziała tak : Mario drogi mój ........geniusze dopiero po smierci zrozumieni są. Nie przejmuj sie , że nikt nie pojmuje o czy piszesz tu. Przyjdzie czas, że z z niebiesiech spojrzysz na dzieło swe i wtedy pojmiesz jakimż że to człowiekim wielkim za życia swego byłeś
Boże !! To jeszcze z dobre 40 lat !! Czy ja takie niedocenienie tyle czasu wytrzymam ?
aazazello - Śro 27 Kwi, 2011 08:39
Drogi Mario, mnie taka myśl troszeczkę uwiera, lubię łudzić się, że to ja decyduję o swoim życiu i na rozważania takie, mam myśl mistrza Kasprowicza: przestałem się wadzić z Bogiem. On swoje a ja w swojej ułudzie swoje, więc nawet jeżeli jest to część bożego planu nic mnie o tym nie wiadomo, przestał zwierzać się mnie.
Przewrotne i wygodne.
ZbOlo - Śro 27 Kwi, 2011 08:41
...zawsze możesz mieć nadzieję: albo, że Cię zrozumieją i docenią (tego Ci życzę) - lub... nie będziesz się musiał tyle męczyć...
aazazello - Śro 27 Kwi, 2011 08:43
To jest zrozumiałe, ale w tej wersji tylko ty, po swojej śmierci, dostrzeżesz swój geniusz, a jak odkryją go i dostrzegą pozostali? ZbOlo - Śro 27 Kwi, 2011 08:45
...przecież modlimy się w "Pater Noster" i prosimy Boga: "...i nie wódź nas na pokuszenie..." Mario - Śro 27 Kwi, 2011 15:33
Posłużę sie porównaniem. Podobnej skali .........myslę
Św. Paweł gdy odchodził, zostawiał chrześcijaństwo czymś w rodzaju sekty.A teraz ? Spogląda z wysoka i co widzi ? Hmm. Twórca światowej religii i ja. Czy aby nie przesadzam ?
Marc-elus - Śro 27 Kwi, 2011 16:42
Jakie będą główne założenia? Jest dziesięć przykazań, a u Ciebie? Wszak bez tego jakoś sobie nie wyobrażam.... Mario - Śro 27 Kwi, 2011 17:11
U mnie będzie 12............. podobnie jak i Kroków 
verdo - Śro 27 Kwi, 2011 17:17 Kroki sa stosowane rowniez w innych terapiach np.zakupoholikow.Mechanizmy sa te same. |
||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
