WSPÓŁUZALEŻNIENIE - Sprawiedliwość!
Truskawka - Czw 09 Cze, 2011 16:51 Temat postu: Sprawiedliwość! Słuchajcie i jak wierzyć i ufać prawu?
Dzisiaj była afera. Kolejna w domu. Babcia zadzwoniła na policje, więc pojechała z nimi na komisariant. Ona i mój brat. Zebrali zeznania. Wiecie co powiedzieli mojemu bratu? Że nie mogą mu nic zrobić, bo sąsiedzi mówią że babcia jest nienormalna i że na izbę zabrać go nie mogą bo jest trzeźwy! Alkoholik trzeźwy! Nawet nie zrobili mu badań na alkomacie... Jak mamy się nie bać? Teraz jest jeszcze odwazniejszy, bo twierdzi, że jest w stanie nawet wygrać sprawę w sądzie.
Jak policja może motywować alkoholika, na którego było juz kilka zgłoszeń?
Klara - Czw 09 Cze, 2011 16:57
Niech babcia napisze skargę na tych policjantów (albo Ty zrób to za nią i niech podpisze), z opisem sytuacji i złóż Ty (lub babcia) u komendanta posterunku.
Pismo w dwóch egzemplarzach (jeden dla Was) z pieczątką komisariatu i datą jako potwierdzenie odbioru.
Truskawka - Czw 09 Cze, 2011 16:58
WIem kochana Klaro. Ja naprawdę Twoje uwagi zapamiętuję i biorę sobie do serca a już mi kochana o tym mówiłaś. Ale wiesz... Ręce opadają...
Klara - Czw 09 Cze, 2011 17:01
Jeśli będziesz konsekwentna, to więcej takich sytuacji nie będzie i zaczną traktować Was poważnie.
SPRAWDZIŁAM NA WŁASNEJ SKÓRZE!
Już więcej nie będę Ci truła
Truskawka - Czw 09 Cze, 2011 17:03
Nie trujesz. Nie nie pomyśl sobie. To nie w tym sensie napisałam. Ja bardziej pod tym kontem, żebyś zauważyła że szybko się uczę i jestem dobrym słuchaczem
Borus - Czw 09 Cze, 2011 18:05
Truskawka napisał/a: | nie mogą mu nic zrobić, bo sąsiedzi mówią że babcia jest nienormalna |
ale popaprańcy...
zrób tak, jak radziła Klara...zapewne szybko sposób ich działania się zmieni...
Truskawka - Czw 09 Cze, 2011 18:26
Ten zaje*bany Kalisz Nie no słuchajcie jak dla mnie to porażka. To już 3-ci raz z kolei! Jak można motywowac takiego człowieka do znęcania się nad nami i pokazywac mu jak bardzo jest bezkarny? Masakra. A najlepsze jest to, że to znów byli inni policjanci. Czy na tym świecie nie ma porządnych służb?
Flandria - Pią 10 Cze, 2011 11:48
Truskawka napisał/a: | do znęcania się nad nami |
a co się właściwie działo wczoraj w Twoim domu?
Truskawka - Pon 13 Cze, 2011 09:55
Wiesz Flandra, nie wiem co się działo szcerze mówiąc bo byłam w pracy.
Konkretnie akcja: Brat twierdzi, że babcia polała go wrzątkiem a babcia że brat... Eh... Z babcią tez mamy ogromny problem bo chyba (tu powiem nie ładnie) "dostała na głowę". Od jakiś 4-5 miesiący nie wiemy co się z nią dzieje. W chwili hałasu potrafi walnąć rękąw stół z całej siły, zrobić sobie siniaka i krzyczeć, że brat ją pobił... Już kiedyś goniła go z nożem. DObrze, że zamknął drzwi szybko od pokoju bo... Eh... Zabiła by go. Nie chcieli byście widzieć jak tym nożem siatkowała drzwi... A wczoraj np. wpadła do nas do mieszkania i krzyczała do mojej mamy "Gosia Krystian się z kimś bije!!!" więc ubrałam się szybko z mamą i zbiegłam na dół a mój brat spokojnie stał w bramie... Jednym słowem dom wariatów.
Chcę tylko powiedziec, że tak naprawdę w końcu nie wiadomo kto kogo polał... Wydaje mi się, że mój brat nie byłby do tego zdolny. Wiem, że jest alkoholikiem, ale raczej nigdy nie robi takich rzeczy, nie rzuca niczym ani wogóle, raczej bardzo wyżywa się psychicznie.
Jonesy - Pon 13 Cze, 2011 10:19
Truskawko, napiszę Ci tak - na chwilę obecną w waszym domu są trzy osoby nie pijące - Twoja babcia, Twoja mama i Ty. Za chwilę pozbędziecie się babci - zapewne oddacie ją gdzieś na oddział czy do domu opieki (co może i jej na zdrowie by wyszło, bo kobita najwyraźniej gania resztką sił tak fizycznych jak i psychicznych, ale przecież nikt nie zgodzi się z tym, żeby babci emeryturka przepadła wraz z nią, prawda?). Następna która nie zapasuje Twojemu bratu to jak myślisz kto będzie? Twoja mama która godzi się na wszystko z pokorą czy Ty, która mu pyskuje i szantażuje non stop? Chcesz toczyć walkę o człowieka z nałogiem. Ty nie będziesz walczyła z nałogiem - to on ma walczyć z nałogiem. A Ty co najwyżej będziesz walczyła z nim. A on w tej walce będzie bezlitosny i bezpardonowy. Nie zawaha się szantażować psychicznie i fizycznie, nie zawaha się grozić siłą. A jedyny arsenał na jaki Cię stać - to chwiejne ultimata, rysowanie kredą linii - kredą, bo zawsze można ją zmazać i narysować linię dalej. Ty jeszcze nie zdajesz sobie sprawy z czym będziesz miała do czynienia. Twój brat swoim pijaństwem wykończył psychicznie najwyraźniej babcię, ba, doprowadził do tego, że zamiast jej współczuć, zaczynacie ją obwiniać o wszystko. Jesteś wciąż pewna, że chcesz się z tym zmierzyć? Ja mam 29 lat, a bym sobie odpuścił i spieprzał w te pędy z tamtąd. A Ty masz dopiero 21 lat. Nawet jak pójdziesz na policję to mogą Cię na poważnie nie wziąć.
Przepraszam jeżeli piszę za brutalnie i może czujesz się urażona - to nie moje intencje. Nie bądź. Po prostu przejrzyj na oczy.
Truskawka - Pon 13 Cze, 2011 10:21
Jonesy- ja nie będę walczyć. Nie będę. JUż nie. Naprawdę. On sam musi walczyć o siebie, ja jedynie mogę równiez o siebie.
Jonesy - Pon 13 Cze, 2011 10:26
Ufff, cieszę się że to do Ciebie dotarło. Odrobina egoizmu w życiu nie zawadzi, przynajmniej na początku, prawda?
ZbOlo - Pon 13 Cze, 2011 10:27
Truskawka napisał/a: | On sam musi walczyć o siebie, ja jedynie mogę równiez o siebie. |
... ...
Truskawka - Pon 13 Cze, 2011 10:35
Ah chłopacy (mężczyźni) wiecie że ja to myślenie zawdzięczam tylko wam? Ja nawet o mamę już się prawie nie martwie- przecież jest dorosła poradzi sobie. Dwójkę dzieci urodziła, śmierć męża przeżyła... Da radę. Ja tez muszę dać sobie radę z sobą
dromax - Pią 24 Cze, 2011 16:25 Temat postu: Re: Sprawiedliwość!
Truskawka napisał/a: | Słuchajcie i jak wierzyć i ufać prawu?
Dzisiaj była afera. Kolejna w domu. Babcia zadzwoniła na policje, więc pojechała z nimi na komisariant. Ona i mój brat. Zebrali zeznania. Wiecie co powiedzieli mojemu bratu? Że nie mogą mu nic zrobić, bo sąsiedzi mówią że babcia jest nienormalna i że na izbę zabrać go nie mogą bo jest trzeźwy! Alkoholik trzeźwy! Nawet nie zrobili mu badań na alkomacie... Jak mamy się nie bać? Teraz jest jeszcze odwazniejszy, bo twierdzi, że jest w stanie nawet wygrać sprawę w sądzie.
Jak policja może motywować alkoholika, na którego było juz kilka zgłoszeń? |
Policję należy OLAĆ.
jeśli sami nie zrobicie porządku to policja wam nie pomoże.
należy przeprowadzić profesjonalnie interwencje i postawić ULTIMATUM.
zMIENIC ZAMKI I NIE WPUSZCZAC DO DOMU.
ZbOlo - Sob 25 Cze, 2011 11:10
Truskawka napisał/a: | Ja tez muszę dać sobie radę z sobą |
...i to jest pozytywne myślenie...
anakonda - Sob 25 Cze, 2011 13:19
dromax napisał/a: | zMIENIC ZAMKI I NIE WPUSZCZAC DO DOMU. |
jasne .... nie ma to jak madre rady
kahape - Nie 26 Cze, 2011 11:12
anakonda napisał/a: | dromax napisał/a:
zMIENIC ZAMKI I NIE WPUSZCZAC DO DOMU.
jasne .... nie ma to jak madre rady | dlaczego??? Ja tak właśnie zrobiłam!!!
Ustawiłam cały dom, jak wchodzimy, wychodzimy.....
A jak udało mu się wejść nawalony, to policja i na Izbę.
Przecież alkoholik to rozumny, szczwany człowiek, szybko pojmie o co biega.
Dzieci u mnie prawie dorosłe, więc było łatwiej, ale u truskawki też same dorosłe osoby.
pozdr
|
|