To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...

HydePark - podręczniki

esaneta - Czw 27 Paź, 2011 10:26
Temat postu: podręczniki
Ponieważ dopiero co nasze skromne budżety domowe zakończyły zmagania z zapędami wydawców różnej maści zachęcam do dyskusji.

http://biznes.onet.pl/wyd...9,1,prasa-detal

pterodaktyll - Czw 27 Paź, 2011 10:30

Pedagodzy kuszeni są różnymi bonusami. Bywa i tak, że pod płaszczykiem szkolenia proponuje im się wyjazd z osobą towarzyszącą na weekend na Mazurach.


Ja nie mam z tym nic wspólnego....... :szok:

Whiplash - Czw 27 Paź, 2011 10:32

Czyli lekarze to nie jedyna branża...? :mysli:
staaw - Czw 27 Paź, 2011 10:32

pterodaktyll napisał/a:
Ja nie mam z tym nic wspólnego....... :szok:

Wiesz jakie nuty są drogie? :tupie:
Za byle książeczkę 25 zeta se liczą :bezradny:

esaneta - Czw 27 Paź, 2011 10:36

pterodaktyll napisał/a:
Ja nie mam z tym nic wspólnego.......


Nie wkleiłam tego linka po to, żeby wymusic na Tobie (nie)przyznanie się do winy.
A swoja drogą...uderz w stół...hm...jak to było dalej :mysli: ....czapka gore? :mysli:
Sorki, juz powaznieję.
Kiedy ja chodziłam do szkoły był zdaje sie jeden zestaw podręczników, który obowiązywał wszystkich. Komu to przeszkadzało pytam? :evil:
Czy brak wyboru w palecie podręczników spowodował że same matoły pochodzą z tamtego/tamtych pokoleń?!
Jaki był cel takich zmian - ktoś mnie może oświecić? Może jaki nauczyciel najlepiej? :mgreen:

esaneta - Czw 27 Paź, 2011 10:36

Whiplash napisał/a:
Czyli lekarze to nie jedyna branża...?


Marcin, coż za pytanie? Co Ty dzieci nie masz?

pterodaktyll - Czw 27 Paź, 2011 10:37

staaw napisał/a:
Wiesz jakie nuty są drogie?

Wiem, dlatego w sposób może nie do końca zgodny z polskim idiotycznym prawem zgromadziłem sobie w kompie tyle tego i na każdą okazję, że powinno mi do końca mojego zawodowego żywota wystarczyć :mgreen:
staaw napisał/a:
Za byle książeczkę 25 zeta se liczą

To jest elitarna dziedzina wiedzy i musi kosztować :p

pterodaktyll - Czw 27 Paź, 2011 10:39

esaneta napisał/a:
Może jaki nauczyciel najlepiej? :mgreen:

To spytaj Kosmatej, ona ma zdaje się coś wspólnego z tą branżą. Uprzedzając Twoje kolejne pytanie, ja nie uczę w tzw. "normalnej" szkole tylko w ....nazwijmy to, zawodowej..... :mgreen:

Whiplash - Czw 27 Paź, 2011 10:39

esaneta napisał/a:
Co Ty dzieci nie masz?

W wieku przedszkolnym 3 i 6 lat
Ale starzeją się szybko ;)

pterodaktyll - Czw 27 Paź, 2011 10:41

esaneta napisał/a:
swoja drogą...uderz w stół...hm...jak to było dalej

Wódka sie wyleje? :mysli:
esaneta napisał/a:
..czapka gore?

na alkoholiku? :mysli: ...........Niee, bo on już dawno ją sprzedał, żeby miec na gorzałę g45g21

esaneta - Czw 27 Paź, 2011 10:45

Whiplash napisał/a:
W wieku przedszkolnym 3 i 6 lat


No to czuj się usprawiedliwiony. No i juz zaczynaj oszczędzać na podręczniki jednoroczne :evil:
Ja mam dzieci, pomiedzy którymi jest rok różnicy. Kiedy były w tym samym gimnazjum, to przynajmniej połowa książek syna (moja starsza latorośl) nie nadawała sie juz dla córki, bo jej matematyczka (fizyczka, chemiczka, polonistka etc) wybrały sobie inny podrecznik do swojego przedmiotu :evil: Przy czym program się nie zmienił. Ponadto wydawca zrobił sobie jakąś "aktualizację" (np. zamienił miejscami rozdział V z X i juz książka była do d.... :[
Kiedy ja chodziłam do szkoły, to moja przyjaciółka korzystała z całego pakietu książek po swojej o rok starszej siostrze. Dlaczego tak nie może byc nadal?
Na dodatek podręczniki są bardzo drogie.
Czy nie mozna zaradzic temu jakoś, wrócić do czegoś co juz kiedys się sprawdziło?

staaw - Czw 27 Paź, 2011 10:50

esaneta napisał/a:

Czy nie mozna zaradzic temu jakoś, wrócić do czegoś co juz kiedys się sprawdziło?

:nie:
Wybuchło by wtedy strrrraszne bezrobocie. Z wydawnictw została by tylko Agora S.A.

pterodaktyll - Czw 27 Paź, 2011 10:58

esaneta napisał/a:
Czy nie mozna zaradzic temu jakoś, wrócić do czegoś co juz kiedys się sprawdziło?

Czy zdajesz sobie sprawę, że namawiasz do powrotu do ustroju "słusznie minionego", w którym wszystko było sterowane centralnie. Władza wiedziała lepiej od obywatela, czego rzeczony obywatel potrzebuje ect, ect.......Wolny rynek nie toleruje centralnego sterowania.....ot masz kapitalizm :bezradny:

esaneta - Czw 27 Paź, 2011 11:03

staaw napisał/a:
Z wydawnictw została by tylko Agora S.A.


A co mnie to obchodzi

pterodaktyll napisał/a:
Wolny rynek nie toleruje centralnego sterowania


Nie w tym rzecz - program jest zatwierdzony przez resort Pani Hall, OK. ALe co zrobić, żeby zakupy podręczników tak nie bolały? Obecny system sie nie sprawdza, może nasłac na wydawców Zielonych, że po 1 roku praccy podręczniki idą na przemiał :mysli:

staaw - Czw 27 Paź, 2011 11:04

Ekolodzy by pewnie się ucieszyli, że jeden podręcznik starcza na 5 lat...
Ciekawe dla czego tak cicho siedzą?... :mysli:

staaw - Czw 27 Paź, 2011 11:05

esaneta napisał/a:
staaw napisał/a:
Z wydawnictw została by tylko Agora S.A.


A co mnie to obchodzi

Tyle samo co mnie :)
Tylko że za tym taka kasa idzie, że rewolucja by wybuchła, gdyby podręcznik mógłby być wykorzystany więcej niż raz...


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group