To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ Forum Wolnych od Alkoholu "DEKADENCJA" czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko... HydePark - Po prostu mam zly dzien stiff - Nie 15 Lut, 2009 21:18 Temat postu: Po prostu mam zly dzien wolf napisał/a: mnie dajcie ksywe "ramol"-------i bedzie git albo jak se chcecie...............sie dostosuje Siema Wolf... W zarypiastym nastroju jesteś... Jagna - Nie 15 Lut, 2009 21:21 Hej Wolfi, no jesteś, tak z cichapęk wolf - Nie 15 Lut, 2009 21:22 stiff napisał/a: zarypiastym nastroju jesteś yes ser gorzej niz po wojnie a chu** z tym wszystkim Jagna - Nie 15 Lut, 2009 21:23 Mów nam tutaj, co Cię wkurzyło. wolf - Nie 15 Lut, 2009 21:24 Jagna napisał/a: Mów nam tutaj, co Cię wkurzyło. bezsilnosc Wiedźma - Nie 15 Lut, 2009 21:26 wolf napisał/a: bezsilnosc wobec...? stiff - Nie 15 Lut, 2009 21:27 wolf napisał/a: gorzej niz po wojnie a chu** z tym wszystkim Zycie rożne barwy ma... Jagna - Nie 15 Lut, 2009 21:28 wobec...? Hej, wal śmiało wolf - Nie 15 Lut, 2009 21:30 no poprostu--------czasami watpie w jakikolwiek sens pracy tak bywa stiff - Nie 15 Lut, 2009 21:32 wolf napisał/a: -czasami watpie w jakikolwiek sens pracy Gdyby nie forsa z niej płynąca to sensu trudno sie doszukać... Jagna - Nie 15 Lut, 2009 21:33 wolf napisał/a: czasami watpie w jakikolwiek sens pracy Pamiętaj, że...to tylko czasami. Przejdzie, jak i wszystko. Z tą bezsilnością, już się wystraszyłam trochę, nie ukrywam. wolf - Nie 15 Lut, 2009 21:36 o rany...............nie wszystko co sie kreci na swiecie to wokol alkoholu wiem ze nasze forum jest dla alkopokreconych, ale bez przesady zapicie--------czy jak to nazywaja to detal. gorsze rzeczy sie zdarzaja, niz jakis jeden zapijaczony alkoholik. poprostu mam zly dzien..........i wk***ia mnie , ze zarabiam pieniadze.....a prawde mowiac, maly z tego pozytek . oj ...... mam jakies filozoficzne przemyslenia znaczy wilk jako kamedula bosy stiff - Nie 15 Lut, 2009 21:39 wolf napisał/a: ze zarabiam pieniadze.....a prawde mowiac, maly z tego pozytek . Spoko... Zdarzysz jeszcze za nie zaszaleć... Jagna - Nie 15 Lut, 2009 21:41 To powkurzaj się, poklnij...bo potem Wiedźma robota naoliwi i juz się nie powyzywamy. Straszyla nas dzisiaj Ate - Nie 15 Lut, 2009 21:42 Czesc Wolf, taka rozkojarzona jestem , ze dopiero teraz zauwazylam ze jestes Jak sie nie ma satysfakcji z pracy to pewnie szukalabym innej, kasa to jednak nie wszystko, wskazane aby czlowiek wykonywal swoja prace z przyjemnoscia i aby miala ona wlasnie sens. wolf - Nie 15 Lut, 2009 21:50 Ate napisał/a: Jak sie nie ma satysfakcji z pracy to pewnie szukalabym innej, kiedy ja nic innego nie potrafie za stary jestem by sie przebranzowic.........a poza tym lubie te robote. tylko trace wiare w jej sens. tak czasami mam to jak na polowaniu--idzie sie, idzie sie, idzie........w koncu cielak wylazi pod lufe-i nawet nie chce sie tej lufy podniesc. niech se zyje Ate - Nie 15 Lut, 2009 21:56 wiem ze to slogan, ale moze to przejsciowe jest? Moze chwilowe zmeczenia materialu, moze akurat stalo sie cos co spowodowalo takie a nie inne mysli .Z tego co opowiadales kiedys z Twojej pracy jest ogromny, glebszy sens, nie wiem czy akurat teraz robisz to co zamierzales, ale jesli tak to Cie szczerze podziwiam Wolf. wolf - Nie 15 Lut, 2009 22:03 dawno temu..............robilem cos , co bylo swego rodzaju zaprzeczeniem tego co robie teraz...........no wiecie bylem zawodowym trepem. i tak mi sie kiedys we lbie przestawilo na odwyrtke.........i takie tam rozne roznosci po drodze. ale ............robie sie chyba zbyt krytyczny, na starosc. i autentycznie jakos trace wiare ,ze mozna cos pozytecznego zrobic , bez kilku bombek i paru granatow tu i tam. paranoja znaczy sie. ale nie "panikujcie".........ani sie nie nachlam ani nie pochlastam ani nie zostane swietym Ate - Nie 15 Lut, 2009 22:08 nie, bo niestety tak jest, sa takie sytaucje ze na glupote tylko bombki, ze ma sie mysli wyeliminowac glupia, siejaca zniszczenie i zlo mniejszosc aby uratowac madrzejsza wiekszosc, no niestety, takie sa realia dzisiejszego zycia, gdzie konflikt goni konflikt i chociazby z samej bezradnosci w czlowieku rodza sie mordercze instynkty. Gorzej gdyby przygladac sie temu wszystkiemu bez emocji, i nie czuc nic stiff - Nie 15 Lut, 2009 22:11 wolf napisał/a: ani nie zostane swietym To byłaby porażka... wolf - Nie 15 Lut, 2009 22:16 stiff napisał/a: To byłaby porażka... i to jeszcze jaka.......... nie dosc ,ze swiety, to jeszcze abstynent.to juz senny koszmar papieza. no bo jak takiego umiescic na oltarzu? sw, jozek ?..............pil jak stolarz sw tomasz?..............pil jak rybak sw agustyn?...........jakby nie pil, nie napisal tego co napisal sw melchior z bzdurcastallo?................nosil pod habitem dwie flaszki, zeby przy ich pomocy rozgrzewac swego ducha sw bernard?...............pil ze swoim psem itd etc stiff - Nie 15 Lut, 2009 22:19 wolf napisał/a: sw bernard?...............pil ze swoim psem Tego psa to na terapii spotkałem... Jagna - Nie 15 Lut, 2009 22:21 wolf napisał/a: nie dosc ,ze swiety, to jeszcze abstynent.to juz senny koszmar papieza. no bo jak takiego umiescic na oltarzu? sw, jozek ?..............pil jak stolarz sw tomasz?..............pil jak rybak sw agustyn?...........jakby nie pil, nie napisal tego co napisal sw melchior z bzdurcastallo?................nosil pod habitem dwie flaszki, zeby przy ich pomocy rozgrzewac swego ducha sw bernard?...............pil ze swoim psem Se nie racjonalizuj za bardzo wolf - Nie 15 Lut, 2009 22:21 stiff napisał/a: Tego psa to na terapii spotkałem... stiff - Nie 15 Lut, 2009 22:22 Jagna napisał/a: Se nie Nie se nie tylko seppuku...

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group