To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...

HydePark - Stosowanie "zasad" AA w życiu i na forum

Marc-elus - Pon 06 Sie, 2012 09:06
Temat postu: Stosowanie "zasad" AA w życiu i na forum
Witajcie
ostatnio po raz kolejny zauważyłem gdy ktoś na forum "powołuje się" na zasady panujące we Wspólnocie, taktując to jako argument, "bo w AA to .....".
Chciałbym przypomnieć iż te zasady, którymi kieruje się Wspólnota, obowiązują na mitingach i ich stosowanie jest indywidualną sprawą wyboru każdego człowieka.
Wielu nie należy do AA, bądź też nie kieruje się tymi "prawami" będąc na forum czy też w codziennym życiu.
Natomiast Ci co się kierują, robią to z własnego wyboru, tak więc dotyczy to ich, a nie ich rozmówców. A czasem mam wrażenie iż osoby argumentujące w ten sposób chciałby to rozciągnąć na cały świat, uznając z góry że tak powinno być, bo "tak jest w AA".

Z tego co wiem wiele "zwyczajów" AA różni się w szczegółach, w zależności od miejsca występowania(kraj), tak więc nie dajmy się zwariować.... bo to pachnie dogmatem. :evil2" fsdf43t

Wiedźma - Pon 06 Sie, 2012 09:37

Jasne - Dekadencja to nie AA.
Tym niemniej nie mam nic przeciwko AA-owskim zasadom, chociaż sama na mityngi nie chadzam.
Jeśli ktoś ma ochotę stosować je na forum, niech stosuje - napewno nikomu tym nie zaszkodzi.
Ale niech nie oczekuje tego samego od innych, bo obowiązku ich stosowania tutaj nie ma.

Z AA-owskim pozdrowieniem - Pogody Ducha :mgreen:

szymon - Pon 06 Sie, 2012 10:12

Marc-elus napisał/a:
tak więc nie dajmy się zwariować.... bo to pachnie dogmatem. :evil2" fsdf43t


zmieniaj to co możesz zmieniać :p

endriu - Pon 06 Sie, 2012 11:51

Bez AA nie dałbym rady trzeźwieć.
A jak nie stosować zasad AA i trzeźwieć?

szymon - Pon 06 Sie, 2012 12:22

endriu napisał/a:
A jak nie stosować zasad AA i trzeźwieć?


może nie znasz innych zasad oprócz zasad AA

Jacek - Pon 06 Sie, 2012 13:20

endriu napisał/a:
A jak nie stosować zasad AA i trzeźwieć?

masz swoje prawo do wyboru stosowania jakichkolwiek zasad
przedstawiając na swoim przykładzie ,jednak nie wciskając go na siłę innym

matiwaldi - Pon 06 Sie, 2012 15:17

kiedyś słyszałem jednego AA-owca,że teraz będzie wychowywał dzieci w Duchu AA.....

biedne dzieci

sam chodzę na mitingi,ale........to moja sprawa......natomiast fanatyzmu nie znoszę :nerwus:

staaw - Pon 06 Sie, 2012 15:26

matiwaldi napisał/a:
kiedyś słyszałem jednego AA-owca,że teraz będzie wychowywał dzieci w Duchu AA.....

Nie jest to takie głupie jak by się na pierwszy rzut oka wydawało...
Odpowiedzialność, służba (np. dbanie o dom bez oglądania się na drugich, w dobrej rodzinie talerze myją się same), przyznawanie się Z MIEJSCA do popełnionych błędów, rozwój duchowy...
To wszystko są ideały do których warto dążyć...

Natomiast powtórzę za Tobą "biedne dzieci"...
Gdyż wydaje mi się że ten "Aowiec" chciałby siłą narzucić światopogląd bidulkom...

Pastel - Pon 06 Sie, 2012 15:52

Marc-elus napisał/a:
różni się w szczegółach, w zależności od miejsca występowania(kraj), tak więc nie dajmy się zwariować.... bo to pachnie dogmatem.

"Czemu to widzisz drzazgę w oku swego brata, a belki we własnym oku nie dostrzegasz?" (Łk 6,41).
;)

endriu - Pon 06 Sie, 2012 16:03

szymon napisał/a:
może nie znasz innych zasad oprócz zasad AA

a Ty znasz jakieś inne wg których można trzeźwieć?
może się podzielisz i potrzeźwiejemy razem?

szymon - Pon 06 Sie, 2012 16:06

endriu napisał/a:
może się podzielisz i potrzeźwiejemy razem?


ooo przepraszam, ja tylko nie piję - to Ty chcesz trzeźwieć :wysmiewacz:

Dora - Pon 06 Sie, 2012 16:09

A mnie sie wydaje Szymon ze sodówa uderzyła Ci do głowy i za dużo sobie pozwalasz !
staaw - Pon 06 Sie, 2012 16:11

Dora napisał/a:
A mnie sie wydaje Szymon ze sodówa uderzyła Ci do głowy

Szymek!
Piłeś sodówkę? :tupie:

smokooka - Pon 06 Sie, 2012 16:13

staaw napisał/a:
Piłeś sodówkę?


Może wpadł pod saturator? :mysli:

staaw - Pon 06 Sie, 2012 16:13

smokooka napisał/a:
staaw napisał/a:
Piłeś sodówkę?

Może wpadł pod saturator? :mysli:

W muzeum techniki chyba...

endriu - Pon 06 Sie, 2012 16:15

szymon napisał/a:
ooo przepraszam, ja tylko nie piję


no nie szymon, trzeźwiejesz to widać i czuć,
tylko czasami mógłbyś czymś poprzeć tezę a nie wbić szpilkę i czekać na reakcję

bo to mój patent

szymon - Pon 06 Sie, 2012 16:23

staaw napisał/a:
Szymek!
Piłeś sodówkę? :tupie:


muszę sie Wam do czegoś przyznać :rozpacz:
walę sodówe codziennie 1,5 litra przed wejściem na forum, może to to?


endriu napisał/a:
ylko czasami mógłbyś czymś poprzeć tezę a nie wbić szpilkę


nie chcę udzielać rad, bo ktoś mi zarzuci, ze jestem lekarzem, czy terapeutą...
żyje sobie pomalutku, cenię ruch AA, chwalę sobie bardzo terapię z NFZ, jeszcze bardziej chwalę sobie moje spotkania z moim "guru" :roll:

lubię książki o świadomości i ego, lubię nie myśleć o niczym, staram się by owoce dojrzewały, kominek postawiłem i pomalowałem pokój - zapraszam na sodówe,
papiery rozwodowe złożone, ojcem chrzestnym będę za dwa tygodnie, bramę pospawałem, bicki rosną, kaloryfer się pokazuje, wszystkie religie wywodzą się z jednej :p

KARO - Pon 06 Sie, 2012 16:30

:brawo: To Ci się Szymon uało ...samo sedno !
Jacek - Pon 06 Sie, 2012 16:30

szymon napisał/a:
lubię książki o świadomości i ego, lubię nie myśleć o niczym, staram się by owoce dojrzewały, kominek postawiłem i pomalowałem pokój - zapraszam na sodówe,
papiery rozwodowe złożone, ojcem chrzestnym będę za dwa tygodnie, bramę pospawałem, bicki rosną, kaloryfer się pokazuje, wszystkie religie wywodzą się z jednej :p

i Ty to nazywasz nic :roll:

Marc-elus - Pon 06 Sie, 2012 16:57

pastel napisał/a:
Marc-elus napisał/a:
różni się w szczegółach, w zależności od miejsca występowania(kraj), tak więc nie dajmy się zwariować.... bo to pachnie dogmatem.

"Czemu to widzisz drzazgę w oku swego brata, a belki we własnym oku nie dostrzegasz?" (Łk 6,41).
;)

Widzisz Pastel, jakbyś chciał się czegoś dowiedzieć, o tym co piszę, to byś nie użył tego cytatu.... :)
Ale każdy dostrzega w postach innych to co sam chce widzieć. fsdf43t

Szymek, gorąco dziś, wal sodówkę i nie przejmuj się maluczkimi i ich gadaniem o pokorze.... :p

endriu - Pon 06 Sie, 2012 17:17

szymon napisał/a:
żyje sobie pomalutku, cenię ruch AA, chwalę sobie bardzo terapię z NFZ, jeszcze bardziej chwalę sobie moje spotkania z moim "guru" :roll:

lubię książki o świadomości i ego, lubię nie myśleć o niczym, staram się by owoce dojrzewały, kominek postawiłem i pomalowałem pokój - zapraszam na sodówe,
papiery rozwodowe złożone, ojcem chrzestnym będę za dwa tygodnie, bramę pospawałem, bicki rosną, kaloryfer się pokazuje, wszystkie religie wywodzą się z jednej :p


no może ja też zacznę wymieniać swoje zyski z trzeźwienia :)
szymon, zainspirowałeś mnie bo piszę tutaj raczej o smutkach a nie radościach
chyba napiszę w pamiętniku,
oj będzie tego parę stron :mysli:

endriu - Pon 06 Sie, 2012 17:50

Marc-elus, Ty nie masz aż tak fajnie :D
ysae - Wto 16 Paź, 2012 20:46

Marc-elus napisał/a:
Chciałbym przypomnieć iż te zasady, którymi kieruje się Wspólnota, obowiązują na mitingach i ich stosowanie jest indywidualną sprawą wyboru każdego człowieka.
Wielu nie należy do AA, bądź też nie kieruje się tymi "prawami" będąc na forum czy też w codziennym życiu.
Natomiast Ci co się kierują, robią to z własnego wyboru, tak więc dotyczy to tylko ich, a nie ich rozmówców. A czasem mam wrażenie iż osoby argumentujące w ten sposób chciałby to rozciągnąć na cały świat, uznając z góry że tak powinno być, bo "tak jest w AA".





Slowa jakby do mnie skierowane.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group