HydePark - Rogal świętomarciński z Poznania
pietruszka - Pon 11 Lis, 2013 16:15 Temat postu: Rogal świętomarciński z Poznania U nas 11 listopada to również Święto Marcina, a przy okazji święto jednej z głównych ulic w Poznaniu.
Ponoć dawno temu jakiś cukiernik wpadł na pomył, by rozdawać rogalik tego dnia potrzebującym, biednym, głodnym. Rogalik ma mieć kształt podkowy Konia Świętego Marcina.
Rogaliki mają tę zaletę, że łatwo się nimi dzielić. Po prostu łatwo odłamują się jego rożki.
A zatem dzielę się z Wami choć wirtualnym rogalikiem:
A tu dla chętnych stary przepis na rogale:
[/quote]
Wiedźma - Pon 11 Lis, 2013 16:34
Bardzo to miłe, Pietruszko. Dziękuję.
Szkoda, że nie mogę spróbować tego rogala, bo wygląda smakowicie
No ale mam poczucie dopełnienia tradycji
esaneta - Wto 12 Lis, 2013 14:55
pietruszka napisał/a: | A zatem dzielę się z Wami choć wirtualnym rogalikiem: |
dziekuję, uwielbiam
smokooka - Wto 12 Lis, 2013 15:10
Dziękuję Pietrusiu za dzielenie się tradycją no i rogalikiem
Znam taką cukiernię Meryk, oni w Warszawie sprzedają chyba najsmaczniejsze rogale świętomarcińskie, a to dlatego, że rodzina Meryków z Poznania się wywodzi. Ogólnie polecam ich wyroby, lipy nie wciskają, ale cenią się za to
Miałam się tam wczoraj ochotę wybrać, ale kolejki jakie widziałam jadąc na naświetlania mnie z lekka przeraziły
Halloween - Wto 12 Lis, 2013 16:10
nic dziwnego że taki pocukrzony ten rogalek w końcu tylko dla moderatorów.
w każdym razie gdy się tym pakietem kalorii tak obżeracie, pomyślcie o Świętym Marcinie i jego krawacie
smokooka - Wto 12 Lis, 2013 16:19
Halloween napisał/a: | w końcu tylko dla moderatorów. | kto ugryzie ten ugryzie, nie od lukru to zależy, a od luzu raczej
Halloween - Wto 12 Lis, 2013 16:47
smokooka napisał/a: | Halloween napisał/a: | w końcu tylko dla moderatorów. | kto ugryzie ten ugryzie, nie od lukru to zależy, a od luzu raczej |
kto ugryzie ten ugryzie, nie od lukru to zależy, a od tego gdzie to leży.
zwykle rogal jest w lodowce, lecz już teraz na lancz pora,
wołać trza moderatora.
niech se poje ten nasz funkcyjny.
słodki rogal brzuch wypełni, to się moder.
tak ucieszy że z kartkami dziś nie zgrzeszy.
smokooka - Wto 12 Lis, 2013 16:53
no taaa lunch o 17:00 rogale w lodówce, to się nie ma co dziwić. Polak głodny to polak zły
pietruszka - Wto 12 Lis, 2013 18:49
smokooka napisał/a: | rogale w lodówce | Broń Boże...Świętomarcińskich rogalików nie wkłada się do lodówki smokooka napisał/a: | lipy nie wciskają, ale cenią się za to |
no niestety rogale do najtańszych nie należą szczególnie od czasu, jak weszły te certyfikowane
Halloween - Wto 12 Lis, 2013 21:48
Rogal świętomarciński doczekał się swojego certyfikatu i jest dziś Produktem Regionalnym chronionym prawem Unii Europejskiej. Specjalne formacje tzw.RA czyli Rogal Abteilungen,
pełnią służbę jako zbrojne ramie poznańskich piekarni, w celu zabezpieczenia planowych dostaw mąki i cukru, jak i likwidacja szpiegów cukierniczych z innych miast kraju.
Nad recepturą rogali od lat czuwa specjalna Kapituła Poznańskiego Tradycyjnego Rogala Świętomarcińskiego (z główna siedzibą w Gdyni) i jej uzbrojonych udziałów ochronnych.
Konsumpcja rogali poza obrębem miasta Poznań jak i spożywanie rogali nieautoryzowanych zagrożone jest wysokimi karami z rozstrzelaniem na cukierniczym dziedzińcu włącznie.
Podpisano
Rogal A. Gruppenführer Felix Lukier.
text częściowo zerżnięty
http://www.piotripawel.pl...adycyjne-rogale
margo - Wto 12 Lis, 2013 22:05
ja tam se sama produkuje z przepisu mojej prababci, możesz sobie mnie zgłaszać, gdzie chcesz, niech mnie zamkną, ale prababcinych przepisów się nie wyprę
pietruszka - Wto 12 Lis, 2013 22:09
e tam...zawsze istniało rogalowe podziemie. W końcu wywodzę się (też z rodu) wielkopolskich cukierników i piekarzy...
margo - Wto 12 Lis, 2013 22:22
pietruszka napisał/a: | wywodzę się (też z rodu) wielkopolskich cukierników i piekarzy... |
a ja nie... u mnie za większość to do poezji ciągnęło albo do sztuki... no i pradziadek miał rozlewnie piwa
pietruszka - Wto 12 Lis, 2013 22:37
margo napisał/a: | e za to mam zegar z XVIII wieku po pra pra dziadku Łej, wygaszę lepiej, bo zbaczam z tematu rogalowego... |
ładna pamiątka
prapradziadek na pewno też lubił rogale, a już na pewno wcinał gęś na Marcina
esaneta - Śro 13 Lis, 2013 15:09
pietruszka napisał/a: | zawsze istniało rogalowe podziemie |
my mamy swoje rogale M http://metromsn.gazeta.pl...sce_rogala.html
smokooka - Śro 13 Lis, 2013 15:14
To są rogale Ż i podają tam dobrą kawkę i serniczek na zimno z owocami lody też smaczne i jest świetny ogródek dla dzieci, stojaki na rowery, parking. A latem część stolików stoi na zewnątrz Chadzamy tam czasem
Klara - Śro 13 Lis, 2013 15:33
Cytat: | Kosztuje 36 zł za kilogram (a certyfikowany świętomarciński nawet 49 zł).
|
Kryptoreklama! Kłamstwo!
Certyfikowany kupiłam za 33, a (jeszcze smaczniejszy) bez certyfikatu w naszym sklepiku po 29 zł.
Ci, którzy płacą po 36 przepłacają.
P.S.
Oczywiście piszę o sprzedaży w normalnym handlu, a nie w jakimś Sheratonie
olga - Śro 13 Lis, 2013 17:53
a moze by tak napiec rogalikow krucho-drozdzowych? tylko czy ja marmelade kupie tutaj?
|
|