Jacek - Sob 06 Cze, 2009 12:50 Temat postu: KLUB ABSTYNENTA,TERAPIA,GRUPA"AA"co je łączy,a co Na wstępie powiem jak ja to rozumuję Kluby Abstynenta,są dla każdego kto ma ochotę porozmawiać przy kawie pod warunkiem że nie ma wypite alkoholu głównymi bywalcami są abstynenci i anonimowi alkoholicy Terapia jest pomocną gdy nie dajemy sobie sami rady Terapia nakieruję,doradzi,ale nie prowadzi za rękę - i wtenczas zostaje grupa "AA" GRUPA "AA" jest tym miejscem gdzie znajdę pomoc co robić,gdy chcę trzeźwieć są tam ludzie z podobnymi problemami,którzy mówią jak sobie pomogli aby wyjść z nałogu Ate - Sob 06 Cze, 2009 13:01 acha no i tu mozna to z shout boxa skopiowac  Jacus, boski jestes 
Tempe - Sob 06 Cze, 2009 13:26 Temat postu: Re: KLUB ABSTYNENTA,TERAPIA,GRUPA"AA"co je łączy,a U mnie zebrania w Klubie Abstynenta, terapia grupowa co dwa tygodnie z zawodowym terapeutą i zarazem alkoholikiem niepijącym, grupy wsparcia przy tymże klubie, a także mityngi AA łączy wszystko, bo wszytko pomaga aby nie pić. Wszystkie te formy spotkań z niepijącymi ludźmi, z alkoholikami w stanie spoczynku uzupełniają się i zazębiają. Na mityngu dostajemy siłę do życia w trzeźwości. Na grupie wsparcia dostaniemy konkretną poradę na daną sytuację.(Jeśli zechcemy) Na zebraniach klubowych porozmawiamy serdecznie o sprawach błahych ale miłych, o sprawach z jakich składa się nasze życie codzienne. Pouśmiechamy się do siebie będąc serdecznymi i miłymi, co jest bardzo potrzebne do życia w trzeźwości - serdeczność drugiego człowieka. 
Jacek - Sob 06 Cze, 2009 13:47
jak może zauważyłeś to nasze forum ma rożne klimaty czasem spory - nie wynikające z zasad,raczej z potrzeb wypowiadającego są przeplatane uśmieszkami  czasem ktoś dorzuci miły gest
ale temu forum na pewno nie można zarzucić sztywności i to go różni od innych i tu chylę czoła Ewuni 
chcę również temat INTERNET,FORUM włączyć do tematu
Wiedźma - Sob 06 Cze, 2009 13:57
Proszę uprzejmie: x e [Dzisiaj 11:41] Ate: Utopia chodzi Ci o grupę? Tak jest to pod szyldem anonimowych alkoholików
x e [Dzisiaj 11:43] Ate: chociaż ja generalnie mam na myśli terapie właściwą, nie ma jak pisalam u Kseni już żadnego dzienniczka uczuci, żadnych prac "domowych" x e [Dzisiaj 11:45] Ate: Pamiętam ze czytałam jak Ty pisałaś ze musiałaś jakieś prace pisać, a przecież tez chodziłaś raz w tygodniu, wiec jest bardzo dużo rozbieżności, i okazuje się ze nie tylko w sposobie prowadzenia terapii jako takiej ale tez w podejściu do pacjenta, dlatego byłam tak z szokowana gdy Czarna pisała o tym jak jest traktowana przez jakieś siksy, nie oceniam czy jest to dobre czy źle, dla mnie, ponieważ nigdy tu się z czymś takim nie zetknęłam jest to rzecz po prostu niewyobrażalna x e [Dzisiaj 11:47] Ate: mam styczność z wieloma alkoholikami którzy przeszli terapię stacjonarną ( nota bene trwającą tu 12 tygodni ) jak Cie to interesuje mogę się dowiedzcie jak dokładnie wygada ich plan dnia
(...) x e [Dzisiaj 12:00] utopia: Ate- pytałam czy jest to pod szyldem AA ponieważ nie wyobrażam sobie aby meeting był bez kroków- nie ma znaczenia kraj w którym się odbywa meeting w każdym kraju sa czytane i przerabiane kroki AA x e [Dzisiaj 12:01] utopia: być może Ty chodzisz na grupę wsparcia- terapie - nie wiem- ale na pewno nie sa to meetingi Anonimowych Alkoholików x e [Dzisiaj 12:02] utopia: znam osoby które mieszkają w Niemczech i chodzą tam na grupy AA - wygląda to w każdym kraju troszkę inaczej jesli chodzi o tradycję grupy lecz kroki AA i tradycję AA są wszędzie takie same
x e [Dzisiaj 12:02] utopia: to w ramach dokończenia wczorajszej rozmowy (...) x e [Dzisiaj 12:04] utopia: dla mnie mylisz pojęcia terapia i AA (...) x e [Dzisiaj 12:07] utopia: jedno z drugim nie ma związku, tak chodziłam na terapię raz w tygodniu i pisałam pracę w domu- na AA chodziłam w inne dni i tam nie pisałam prac, tam pracowałam na programie, tam pracowałam nad krokami, tam na początku czytana jest preambula z Wielkiej Ksiegi AA potem 5 rozdział we fragmencie - podawany jest temat i każdy kto ma coś do powiedzenia po podniesieniu reki i udzieleniu głosu może wypowiedzieć się, koniecznie na temat zadany, koniecznie o sobie, koniecznie nie wolno komentować wypowiedzi (...) x e [Dzisiaj 12:12] Ate: rozumiem o co Ci chodzi, ja o terapii właściwej stacjonarnej po prostu nie mam pojęcia ponieważ takowej nie przeprowadzam, osobno mitingi, osobno terapia, podejrzewałam ze może na terapii RÓWNIEŻ korzysta sie z programu 12 kroków, bo ze na mitingach to wiem, z tym ze tu gdzie ja chodzę w mojej grupie mimo ze ejst to grupa anonimowych alkoholików nie czyta się żadnych kroków, mówi KAŻDY kto ma coś do powiedzenia x e [Dzisiaj 12:13] Ate: nie ma za kazdym zabraniem słowa :formułka : Ate, alkoholiczka inny rzecz ze dla mnie zupełnie niezrozumiale po co się przedstawiać co 5 minut jak ludzie się znają jak łyse konie, rozmawiałam już na ten temat z Wolfem
x e [Dzisiaj 12:14] utopia: no to dla mnie jest to grupa wsparcia- na terapii nie przerabia się kroków ani ich nie czyta- od tego jest AA- jedyne podobieństwo to pierwszy krok- czyli uznanie bezsilności- no i terapia też mówi o tym dlaczego warto iść na meetingi x e [Dzisiaj 12:15] utopia: Ate- w AA przedstawia sie tak dlatego aby samemu siebie usłyszeć, wiem jak niektórym na początku ludziom trudno to przychodzi x e [Dzisiaj 12:15] Ate: tu gdzie ja chodzę, może większych miastach jest to jeszcze inaczej i bardziej trzymają się ustalonych wcześniej reguł jest to nie jest to wszystko stosowane ze śmiertelną powaga, dużo, dużo więcej luzu, ale tylko mi się wydaje, ponieważ nie mam skali porównawczej co do mitingu w Polsce x e [Dzisiaj 12:16] utopia: a przede wszystkim przychodzą nowi którzy jak usłyszą że są wśród alkoholików a nie sympatyków czują się bezpieczniej x e [Dzisiaj 12:16] Ate: Utopia, wiem dlaczego, ale po roku chodzenia na terapie i mitingi brzmi to po prostu komicznie, no ale tak szczerze sama powiedz
x e [Dzisiaj 12:17] utopia: Ate- postaraj się w ramach czerpania doświadczenia przejść się na meeting AA- na pewno są u was też- zobaczysz różnicę- i wcale nie jest tam śmiertelnie poważnie- naprawdę nie raz pękałam ze śmiechu
x e [Dzisiaj 12:18] utopia: nie wiem czy brzmi komicznie- rozmawialiśmy o tym u Klary- dla mnie to przedstawianie sie jako alkoholiczki jest do rzeczy- jest przypomnieniem sobie kim jestem x e [Dzisiaj 12:18] Ate: myślałam żeby pojechać raz kiedyś do Hannoveru na miting prowadzony po polsku ale ta modlitwa prawdę powiedziawszy nieco mnie odstrasza, chociaż może się przemogę i pojadę, chociażby po to żeby zobaczyć jak to jest na polskim mitingu w dużym mieście, mimo ze nie w Polsce, ale zagmatwałam
x e [Dzisiaj 12:19] Ate: będę szukała innej grupy w chwili jeśli stwierdzę ze ta mi nie wystarcza, ja po prostu jestem tak zadowolona ze swojej ze na dzień dzisiejszy nie widzę takiej potrzeby x e [Dzisiaj 12:20] utopia: Ate- tak są w Hannover meetingi polskojęzyczne - ale przecież znasz język- idź u siebie na grupę niemieckojęzyczne - na pewno jest ich wiele a nie różnią się dużo od polskich x e [Dzisiaj 12:21] utopia: Ate- ja to rozumiem i dobrze ze się czujesz tam bezpieczna i Ci odpowiada chodzi mi o to że nie ma znaczenia kraj w którym mieszkasz- w każdym kraju grupy AA są takie same - bo kroki i tradycje nie zmieniają się (...) x e [Dzisiaj 14:02] Ate: Utopia rozgraniczam terapie od AA, doskonale rozumiem o co Ci chodzi, naprawdę
A na przyszłość bardzo proszę z takimi rozmowami wchodzić na forum, zamiast chować się po piwnicach
Anonymous - Sob 06 Cze, 2009 15:07 fajnie- znów masę offtopów 
wracając do tematu trzeba jeszcze napisać o Grupie Wsparcia która jest formą wsparcia dla niepijących alkoholików - kieruje się innymi zasadami niż meeting- bardziej przypomina terapię- gdzie można polemizować i dawać tak zwane zwroty
pierwsze słyszę, do mojego klubu mają wstęp wszyscy, łącznie z pijanymi kolesiami którzy szukają pomocy, a nóż taki ktoś właśnie w tym momencie będzie chciał zakończyć picie. yuraa - Sob 06 Cze, 2009 15:07 dla mnie to są oczywiste oczywistości ale myslę że temat poterzebny. a w niemcach to słyszalem że faktycznie kroków nie czytają na początku mityngu i o zgrozo swieczki nie palą. wiem od kolegi który bywa na niemieckojęzycznym mityngu głos po polsku zabiera i od faszystów ich wyzywa. a on łbami kiwają zadowolone 
Tempe - Sob 06 Cze, 2009 15:08
Ale temat wątku jest: KLUB ABSTYNENTA,TERAPIA,GRUPA"AA"co je łączy,a co. Co ma do tego "to nasze forum"? 
Anonymous - Sob 06 Cze, 2009 15:09 stachs- bo przecież poza forum każdy z nas coś tam gdzieś jeszcze robi- i własnie można rozszerzyć temat do ; co robię dla swojej abstynencji poza forum yuraa - Sob 06 Cze, 2009 15:12 u mnie do klubu moze kazdy szukający pomocy zajść nawet jak wypity jest, byle się nie awanturowal, dostanie kawę i zaproszenie na mityng, ktos mu zasugeruje by raczej trzeźwy porzyszedł, a jeszcze spis mityngów dostanie w okolicy Tempe - Sob 06 Cze, 2009 15:12
Dla mnie lepsze byłoby sformułowanie: Co robię dla swojej abstynencji poza AA i Klubem Abstynenta.
pterodaktyll - Sob 06 Cze, 2009 15:13
NIE PIJĘ Anonymous - Sob 06 Cze, 2009 15:14
to napisz co robisz? Anonymous - Sob 06 Cze, 2009 15:15
a na forum pijesz???? 
Jacek - Sob 06 Cze, 2009 17:53
u mnie na grupę meetingową,może wejść koleś podchmielony może przebywać-ale nie wolno jemu głosu zabierać i to właśnie dlatego
a do Klubu Abstynenta owszem może liczyć na spotkanie tam kogoś kto jemu doradzi ,ale jak sama nazwa mówi Klub Abstynenta więc dla takich co chcą posiedzieć tam gdzie nie ma pijących Wiedźma - Nie 07 Cze, 2009 08:11  Jesteśmy czubeczki 
Jacek - Nie 07 Cze, 2009 11:25 słuchajcie taka myśl mnie przyszła - czym się różni na Terapii słuchasz terapeuty w Klubie czasem coś wymruczysz przy kawie w Grupie "AA" na mitingu - palucha podnosisz jak głos chcesz zabrać na Zlocie długo czekasz na swoją kolej a tu na Forum yhy yhy
to se piszesz Wiedźma - Nie 07 Cze, 2009 11:27
Najwyżej Ci wytną!
Bebetka - Nie 07 Cze, 2009 11:28
Nooo .....miałes już próbkę u Klary 
pterodaktyll - Nie 07 Cze, 2009 11:41 WIEDŹMA!!! Schowaj wreszcie te nożyczki. Czy Ty jesteś Wiedźma nożycoręka??? Wiedźma - Nie 07 Cze, 2009 12:06
Nio
.jpg&w=127&h=240)
Jacek - Nie 07 Cze, 2009 12:09
neu nie o to tak chodziło ja to chciałem zadedykować Renatce i Asi
łojej znowuż mnie kocur zwiał jak to nie mam kota ??? to ja nie mam kota 
cho****** to co mnie tu po izbie loto
pterodaktyll - Nie 07 Cze, 2009 12:11
Łomatko poddaję się. Tnij i rżnij 
Wiedźma - Nie 07 Cze, 2009 12:12 Wstawię sobie nowy avatarek 
Albo taki: 
pterodaktyll - Nie 07 Cze, 2009 12:13
Lepiej pierwszy na drugim wyglądasz okropnie Wiedźma - Nie 07 Cze, 2009 12:15 Bo ma drugim jestem po przejściach
pterodaktyll - Nie 07 Cze, 2009 12:17
Musiały być okropne. Lepiej nas tak nie strasz 
rufio - Nie 07 Cze, 2009 12:18 Na pierwszym zdziwienie - co ja tu robie ? Na drugim = juz wiem - tne posty 
Wiedźma - Nie 07 Cze, 2009 12:21
Już wiem, będę zmieniać avatarki na czas cięcia postów! Żebyście byli świadomi co się dzieje i sie nie narażali!
pterodaktyll - Nie 07 Cze, 2009 12:23
Pod Twoje nożyce jestem skłonny podstawić nawet swoje wąsy
Jacek - Nie 07 Cze, 2009 12:34
Ewuniu czy On wpisał się na zlot do Ślesina
pterodaktyll - Nie 07 Cze, 2009 12:36
Wpisał, wpisał
Anonymous - Nie 07 Cze, 2009 12:37
Jacek - Nie 07 Cze, 2009 12:38
pojechał jak stał a wrócił gołowąsy
Jacek - Nie 07 Cze, 2009 12:40
czy kto widział mojego uciekającego kocurka 
Anonymous - Nie 07 Cze, 2009 12:45 
rufio - Nie 07 Cze, 2009 12:47
Mój cały czas śpi pterodaktyll - Nie 07 Cze, 2009 12:48
Mój leniwiec też Bebetka - Nie 07 Cze, 2009 12:49 o matko czyście powariowali dzisiaj .....gdzie nie wleze wszędzie to samo
pterodaktyll - Nie 07 Cze, 2009 12:51
To po co włazisz? Zajrzyj najpierw co się dzieje
Jacek - Nie 07 Cze, 2009 12:53
 a mój jest tylko jak go potrzebuje
Bebetka - Nie 07 Cze, 2009 12:53
Taaak jak wszedzie wrota żeście na oścież pootwierali  jakbyście ogony mieli  
rufio - Nie 07 Cze, 2009 13:00 No to przeciez członkowie klubu abstututa
Wiedźma - Nie 07 Cze, 2009 13:00
A myślałam, że chociaż trochę się ich boicieeeeeeeeeeeeee 
pterodaktyll - Nie 07 Cze, 2009 13:00
A co? Nie mamy?
Bebetka - Nie 07 Cze, 2009 13:02
A co to takiego?
Akurat 
Bebetka - Nie 07 Cze, 2009 13:03
A macie?
rufio - Nie 07 Cze, 2009 13:03
Wariacja na temat = abstynenta=
pterodaktyll - Nie 07 Cze, 2009 13:08
No pewnie 
Tempe - Nie 07 Cze, 2009 15:52
Cieszymy się że nie pijemy. 
W pracy trzeba być jednak poważnym. 
|
||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
