To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...

HydePark - Gdzie jedziecie na urlop ?

Janioł - Pon 27 Cze, 2011 01:10
Temat postu: Gdzie jedziecie na urlop ?
Kochani tak mi się w tym roku pokiełbasiło z planami urlopowymi że maiłem spędzać wolne dni i noce w pięknych okolicznościach naszego morza Bałtyckiego, na obozie harcerskim lub dokładnie rzec przy obozie hufca kieleckiego a spędzę w przybytku kuracjuszy tamtejszych sanatoriów - Krynicy Zdrój . Nie byłem w tej przepięknej okolicy jeszcze więc chętnie poczytam co tam warto zobaczyć i nie jadę tam jako kuracjusz ino jako osoba towarzysząca takowej. wybieram się tam w okolicach 9 lipca, a gdzie was drogi wakacyjne niosą ?
ZbOlo - Pon 27 Cze, 2011 06:17

...w połowie sierpnia - polskie morze... poza tym "rancho" (weekendy z kobietą i dziećmi)...
szymon - Pon 27 Cze, 2011 09:07

trzy wypady w weekendy po 15 lipca w tatry: rysy, orla perć, świnica, tam al-anonki się boją chodzić :figielek:
pterodaktyll - Pon 27 Cze, 2011 09:09

szymon napisał/a:
, tam al-anonki się boją chodzić

Zaraz Ci napiszą, że one nigdzie się nie boją chodzić a Ty za gadanie takich bzdur możesz z tej orlej perci na zbity łeb zlecieć, albo ja nie znam alanonek g45g21

ZbOlo - Pon 27 Cze, 2011 09:10

szymon napisał/a:
tam al-anonki się boją chodzić :figielek:

...czy ja wiem :mysli: - gdzie diabeł nie może, to al-anonkę poślę.... ;)

ZbOlo - Pon 27 Cze, 2011 09:11

pterodaktyll napisał/a:
z tej orlej perci na zbity łeb zlecieć,

... :muza: widziałam orła cień :muza: ....

szymon - Pon 27 Cze, 2011 09:12

pterodaktyll napisał/a:
albo ja nie znam alanonek
omijać szeroki łukiem g45g21
pterodaktyll - Pon 27 Cze, 2011 09:15

ZbOlo napisał/a:
(weekendy z kobietą

A co na to żona????? :szok:

ZbOlo - Pon 27 Cze, 2011 09:16

pterodaktyll napisał/a:
A co na to żona????? :szok:

.... :bezradny: weekendy z mężczyzną....

pterodaktyll - Pon 27 Cze, 2011 09:18

ZbOlo napisał/a:
pterodaktyll napisał/a:
A co na to żona????? :szok:

.... :bezradny: weekendy z mężczyzną..
:mysli:
ZbOlo - Pon 27 Cze, 2011 09:23

pterodaktyll napisał/a:
ZbOlo napisał/a:
pterodaktyll napisał/a:
A co na to żona????? :szok:

.... :bezradny: weekendy z mężczyzną..
:mysli:


...no wiesz, żeby związek się nie znudził.... taki "pieprz w zupie"... ;)

szymon - Pon 27 Cze, 2011 09:29

ZbOlo napisał/a:
taki "pieprz w zupie"...
uważajcie na chili, może być ostro
ZbOlo - Pon 27 Cze, 2011 09:30

szymon napisał/a:
uważajcie na chili

...zawsze... ;)

beata - Pon 27 Cze, 2011 20:17

pterodaktyll napisał/a:
a Ty za gadanie takich bzdur możesz z tej orlej perci na zbity łeb zlecieć, albo ja nie znam alanonek
Dobrze prawisz. :buziak:

Ja jadę nad morze. :mgreen:

Tomoe - Pon 27 Cze, 2011 20:33

U mnie wyjazdy wypoczynkowe wyglądają w tym sezonie tak:

W czerwcu byłam na trzydniowym wypadzie na Węgrzech, w Bekescsabie.
W lipcu wybieram się do Lichenia na 4 dni (z nadzieją zahaczenia o zlot forumowy w Ślesinie).
W sierpniu mam zaplanowany jeden weekendowy wypad w Beskidy.
We wrześniu ognisko u Zbola i odwiedziny u Pietruchy na działce.
I dopiero na początku października biorę dłuższy, trzytygodniowy urlop.
Mam na ten urlop dwa alternatywne pomysły: albo dziesięciodniowa "objazdówka" po Rumunii, albo dziewięć dni z przyjaciółmi w Karkonoszach.

W wakacje, ze względu na charakter mojej pracy zawodowej, nie mam szans na dłuższy urlop.

pterodaktyll - Pon 27 Cze, 2011 20:42

ZbOlo napisał/a:
"pieprz w zupie"..

Sam se pieprz............. :p

rufio - Pon 27 Cze, 2011 21:20

http://www.google.pl/sear...iw=1280&bih=661

A ja 23 sierpnia wylatuje tam . Akurat w tym dniu bedzie moja( nasza ) rocznica slubu - 25

pterodaktyll - Pon 27 Cze, 2011 21:26

Nie to żebym krakał ale 20 rocznicę ślubu obchodziliśmy własnie w Tunezji.............. :szok:
rufio - Pon 27 Cze, 2011 21:29

A :mgreen: cha i dlatego poczekałem jeszcze pięc lat - ;)
pterodaktyll - Pon 27 Cze, 2011 21:31

rufio napisał/a:
dlatego poczekałem jeszcze pięc lat

Myślisz, że w ten sposób ominąłeś klątwę? :mysli:

rufio - Pon 27 Cze, 2011 21:45

A bo ja wiem? Za jakis czas Ci bede mógł odpowiedzieć albo nie . :oczyska:
pterodaktyll - Pon 27 Cze, 2011 21:46

rufio napisał/a:
Za jakis czas Ci bede mógł odpowiedzieć albo nie

Powodzenia............ :) musicie koniecznie zobaczyć Saharę, robi wrażenie.... :lol2:

rufio - Pon 27 Cze, 2011 21:50

Mamy tam zaplanowana noc - namioty spiewy i takie tam dziwności .
milutka - Pon 27 Cze, 2011 22:06

A ja niestety nie jadę nigdzie w te wakacje :zalamka: ....
yuraa - Pon 27 Cze, 2011 22:15

cos tam planuje na koniec wakacji, jeszcze nie powiem co i gdzie.
a pierwszy łykend września tradycyjnie zlot radości zachodniopomorskiego regionu AA.
Sarbinowo Morskie

Klara - Wto 28 Cze, 2011 07:56

milutka napisał/a:
A ja niestety nie jadę nigdzie w te wakacje :zalamka: ....

Byłaś niegrzeczna, tak jak ja????? h65hj

ZbOlo - Wto 28 Cze, 2011 07:58

yuraa napisał/a:
pierwszy łykend września tradycyjnie zlot radości

....a trzeci łykend - zlot u ZbOla... ;)

Wiedźma - Wto 28 Cze, 2011 08:00

Ja jeszcze dokładnie nie wiem co będzie - zanosi się na improwizację 34dd
beata - Wto 28 Cze, 2011 08:08

beata napisał/a:
Ja jadę nad morze.
I połączę przyjemne z pożytecznym,bo jadę na obóz terapeutyczny. :radocha1:
Tomoe - Wto 28 Cze, 2011 08:13

Klara napisał/a:

Byłaś niegrzeczna, tak jak ja????? h65hj


:ohoho:

bunia - Wto 28 Cze, 2011 10:24

[ quote="milutka"]A ja niestety nie jadę nigdzie w te wakacje :zalamka: [/quote] :pocieszacz: :buziak: a możesz opisać dlaczego nie jedziesz ? :skromny:
ZbOlo - Wto 28 Cze, 2011 13:03

beata napisał/a:
I połączę przyjemne z pożytecznym,bo jadę na obóz terapeutyczny. :radocha1:


;) ;) ;) ;) ;)

milutka - Wto 28 Cze, 2011 13:07

Klara napisał/a:
Byłaś niegrzeczna, tak jak ja????? h65hj
ja niegrzeczna wqdqw ...ja jestem zawsze grzeczna ;) ....ale nie łam się Klaruś-pojedziemy za rok ;) :buziak:
ZbOlo - Wto 28 Cze, 2011 13:10

milutka napisał/a:
...ja jestem zawsze grzeczna

;) ...i milutka.... :buziak:

milutka - Wto 28 Cze, 2011 13:12

bunia napisał/a:
[ quote="milutka"]A ja niestety nie jadę nigdzie w te wakacje :zalamka:
:pocieszacz: :buziak: a możesz opisać dlaczego nie jedziesz ? :skromny: [/quote]
dzięki Buniu :) ...czemu nie jade ?...ano temu ,że muszę oszczędzać kasę -pieniążki ;) -gdyż mam w październiku wesele w Zielonej Górze i szykuje mi sie tam dłuższy pobyt ...a ,że jest nas trochę to i koszta będa większe ...i do tego jeszcze dwa na miejscu :roll: -trochę mnie to finansowo szarpnie ...tak więc tylko chłopcy w tym roku odpoczywają w terenie ...średni jedzie nad może do Stegny Gdańskiej i aż się we mnie coś robi ,że ja tam nie pojadę :uoee: ...no ale trudno ;) -za rok też będa wakacje :)

milutka - Wto 28 Cze, 2011 13:12

ZbOlo napisał/a:
;) ...i milutka.... :buziak:
:skromny: -podobno ;)
ZbOlo - Wto 28 Cze, 2011 14:09

milutka napisał/a:
podobno

...zapraszam we wrześniu...się przekonamy... ;)

Klara - Wto 28 Cze, 2011 15:36

milutka napisał/a:
...ja jestem zawsze grzeczna ;)

Ja nie bardzo, bo "Grzeczne dziewczynki idą do nieba, a niegrzeczne - tam gdzie chcą" :lol2:

milutka - Wto 28 Cze, 2011 18:23

ZbOlo napisał/a:
...zapraszam we wrześniu...się przekonamy... ;)
dziękuję za zaproszenie :) ...jednak dziś nie jestem w stanie sie określić czy będę mogła przyjechać ...musisz mi wierzyć na słowo ;)
Klara napisał/a:

milutka napisał/a:
...ja jestem zawsze grzeczna ;)

Ja nie bardzo, bo "Grzeczne dziewczynki idą do nieba, a niegrzeczne - tam gdzie chcą" :lol2:
:mysli: .w sumie to musiałabym sie nad tą swoja grzecznością głębiej zastanowić ;) :paluszkiem:
Klara - Wto 28 Cze, 2011 18:55

milutka napisał/a:
musiałabym sie nad tą swoja grzecznością głębiej zastanowić ;) :paluszkiem:

Zdecydowanie!!!
Już lepiej za karę nie jechać na urlop, niż ciągle i ciągle być grzeczną :lol:

Janioł - Pią 01 Lip, 2011 01:35

No to co ciekawego zobaczyć można w Krynicy Zdrój i okolicach , po jakich górkach warto poskikać ?
ZbOlo - Pią 01 Lip, 2011 06:23

andrzej napisał/a:
No to co ciekawego zobaczyć można w Krynicy Zdrój i okolicach

...nie za bardzo wiem, co można zobaczyć, ale sądzę, że niezatarte wspomnienia pozostawi degustacja wody leczniczej Zuber... rewelacja! Dobrze "robi" - ten Zuber - na "flaczki" degustatora.... ;)

ZbOlo - Pią 01 Lip, 2011 06:23

andrzej napisał/a:
po jakich górkach warto poskikać ?

...posikać, to chyba na każdej górce warto...

pterodaktyll - Pią 01 Lip, 2011 08:34

ZbOlo napisał/a:
..posikać, to chyba na każdej górce warto...

Byle nie pod wiater.... :buahaha:

Janioł - Wto 19 Cze, 2012 13:27

No i odgrzewam wątek urlopowy , jak zwykle i tradycyjnie terminy urlopu u mnie zmieniały sie szybciej niż nasi w meczu z Grecją ;) więc juz we środe wyruszam na urlopowy szlak (nie szlag) i melduję sie w czwartek w Stegnie o okolicach depresji i porządze tam do końca czerwca , więc jakby co to ja na urlopie
endriu - Wto 19 Cze, 2012 14:52

to miłego wypoczynku Andrzej,
Arkady2222 - Wto 19 Cze, 2012 15:08

Miała być Bułgaria, wyszła praca :[ . Na otarcie łez, żona i córka jadą w góry, ech życie...
Dziubas - Wto 19 Cze, 2012 15:36

Arkady2222 napisał/a:
Na otarcie łez, żona i córka jadą w góry, ech życie...

Łoj bedzie bal :wysmiewacz:

Tajga - Wto 19 Cze, 2012 15:45

Andrzej napisał/a:
melduję sie w czwartek w Stegnie


Blisko mnie 5t4b

szymon - Wto 19 Cze, 2012 16:10

Cytat:
Gdzie jedziecie na urlop ?


do saint tropez

Żeglarz - Wto 19 Cze, 2012 17:21

szymon napisał/a:
do saint tropez

Jako żandarm :wysmiewacz:

pietruszka - Wto 19 Cze, 2012 17:43

Żeglarz napisał/a:
szymon napisał/a:
do saint tropez

Jako żandarm :wysmiewacz:

Ty się Żeglarz, nie śmiej, a Ty to pewnie do Transylwanii, polować na :wamp:

Żeglarz - Wto 19 Cze, 2012 18:36

pietruszka napisał/a:
Ty to pewnie do Transylwanii, polować na :wamp:

Chyba tak zrobię. Ile będzie emocji? :wysmiewacz:


Żeglarz - Wto 19 Cze, 2012 18:40

A tak na serio, miałem mieć w przyszłym tygodniu kilka przepięknych dni urlopowych, ale :bezradny: :zalamka:
yuraa - Wto 19 Cze, 2012 19:44

Cytat:
Gdzie jedziecie na urlop ?


my tam w lipcu
http://www.zlotypotok21.pl/

Jacek - Wto 19 Cze, 2012 19:48

szymon napisał/a:
do saint tropez

a ja do Dzoordani :skromny:

OSSA - Wto 19 Cze, 2012 20:14

ja już byłam urlopie :beczy:
Dziubas - Wto 19 Cze, 2012 20:17

Ja jadę na Wyspy :]



mamy ich całkiem sporo we Wrocławiu

OSSA - Wto 19 Cze, 2012 20:21

Dziubas napisał/a:
we Wrocławiu


Masz fajnie piękne miasto, dużo ładniejsze od Poznania :)

Dziubas - Wto 19 Cze, 2012 20:27

OSSA napisał/a:
ładniejsze od Poznania

E tam, Poznań też jest ładny i Malte macie ;)

OSSA - Wto 19 Cze, 2012 20:34

Malta fajny pomysł na urlop ;)
Dziubas - Wto 19 Cze, 2012 20:39

OSSA napisał/a:
Malta fajny pomysł na urlop ;)

Którą Maltę masz na myśli :mgreen:

esaneta - Wto 19 Cze, 2012 20:40

a ja nigdzie nie pojadę :rozpacz:
OSSA - Wto 19 Cze, 2012 20:43

Dziubas napisał/a:
OSSA napisał/a:
Malta fajny pomysł na urlop ;)

Którą Maltę masz na myśli :mgreen:



OSSA - Wto 19 Cze, 2012 20:44

esaneta napisał/a:
a ja nigdzie nie pojadę


ja też, nie mam z kim :bezradny:

Linka - Wto 19 Cze, 2012 20:44

esaneta napisał/a:
a ja nigdzie nie pojadę :rozpacz:

to tak jak ja , :(
ale słonko świeci też na moim podwórku :)

Dziubas - Wto 19 Cze, 2012 20:46

A ta Malta, jakoś na odwrót wolę. Dookoła wody ląd :mgreen:
Klara - Wto 19 Cze, 2012 20:48

esaneta napisał/a:
a ja nigdzie nie pojadę :rozpacz:

Linka napisał/a:
to tak jak ja , :(

...i ja 54k9l 98l9i

Linka - Wto 19 Cze, 2012 20:52

Klara napisał/a:
esaneta napisał/a:
a ja nigdzie nie pojadę :rozpacz:

Linka napisał/a:
to tak jak ja , :(

...i ja 54k9l 98l9i

właściwie to wczasy pod gruszą mam na miejscu, tylko kąpieliska żadnego nie ma

esaneta - Wto 19 Cze, 2012 20:52

ooo, to moze zrobimy sobie kącik urlopowicza na Dekadencji :mysli:
Jacek - Wto 19 Cze, 2012 20:57

esaneta napisał/a:
ooo, to moze zrobimy sobie kącik urlopowicza na Dekadencji :mysli:

tak tak :hura:
a placki będą??? :skromny:

wampirzyca - Wto 19 Cze, 2012 20:57

ja jedynie wybieram się na baseny do Bukowiny :)
esaneta - Wto 19 Cze, 2012 21:02

będą, będą Jacusiu :]
olga - Wto 19 Cze, 2012 21:48

placek mogę upiec :lol2:
jaki chcecie? :]

Żeglarz - Śro 20 Cze, 2012 07:58

wampirzyca napisał/a:
wybieram się na baseny do Bukowiny

Gdy będziesz w domu, uważaj bo będę przemierzał Transylwanię w poszukiwaniu wampirów ;)

Tajga - Śro 20 Cze, 2012 08:04

A ja się nigdzie nie wybieram, jak będę sobie chciała nogi w morzu zamoczyć
to sobie pójdę 800 metrów przed siebie, i wsadzę te nogi.
I jeszcze mi za to zapłacą :hurra:

Żeglarz - Śro 20 Cze, 2012 09:10

Tajga napisał/a:
jak będę sobie chciała nogi w morzu zamoczyć
to sobie pójdę 800 metrów przed siebie, i wsadzę te nogi.
I jeszcze mi za to zapłacą

Zapłacą?
Możesz zdradzić na to sposób, to może tez pójdę? :)

Tajga - Śro 20 Cze, 2012 09:15

Zapłacą, bo jeszcze płacą tzw. "wczasy pod gruszą", nawet jeżeli są to wczasy w domu pod kocykiem :P
pterodaktyll - Śro 20 Cze, 2012 09:25

Cytat:

esaneta napisał/a:
a ja nigdzie nie pojadę


ja też, nie mam z kim

a ja nie mam za co......... :bezradny:

Żeglarz - Śro 20 Cze, 2012 09:34

Tajga napisał/a:
nogi w morzu zamoczyć

Tajga napisał/a:
pod gruszą

O śliwkach na wierzbie to słyszałem, a nawet widziałem,
ale grusze w morzu to dla mnie nowość :)

Żeglarz - Śro 20 Cze, 2012 09:35

pterodaktyll napisał/a:
a ja nie mam za co.........

Biedny Pteruś :pocieszacz: w pełnym tego słowa znaczeniu ;)

Tajga - Śro 20 Cze, 2012 09:38

Cytat:
O śliwkach na wierzbie to słyszałem, a nawet widziałem,
ale grusze w morzu to dla mnie nowość :)


To proste, kupujesz 1 kg, gruszek.
idziesz nad morze, wchodzisz nogami, i wrzucasz gruszki do wody, bo na pewno są robaczywe i niedobre.
I jeszcze Ci praca przelew na konto za to zrobi. :radocha1:

pterodaktyll - Śro 20 Cze, 2012 09:38

Żeglarz napisał/a:
Biedny Pteruś :pocieszacz: w pełnym tego słowa znaczeniu

Pozwolę sobie sie z tym nie zgodzić. Moje bogactwo duchowe jest niezmierzone :mgreen: a kasa.........? Rzecz nabyta :p

Tajga - Śro 20 Cze, 2012 09:42

pterodaktyll napisał/a:
Moje bogactwo duchowe jest niezmierzone :mgreen:


Sam na to wpadłeś, czy ktoś Ci to powiedział? :skromny:

pterodaktyll - Śro 20 Cze, 2012 09:46

Tajga napisał/a:
Sam na to wpadłeś, czy ktoś Ci to powiedział?

Przecież wiesz, że jesteśmy tacy, jakimi widzą nas inni, a nie tacy, jakimi się sobie sami wydajemy :skromny:

Tajga - Śro 20 Cze, 2012 09:52

pterodaktyll napisał/a:

Przecież wiesz, że jesteśmy tacy, jakimi widzą nas inni, a nie tacy, jakimi się sobie sami wydajemy :skromny:


Więc jednak....

pterodaktyll - Śro 20 Cze, 2012 09:54

Tajga napisał/a:
Więc jednak....

Spodziewałaś się czegoś innego? :mgreen:

Żeglarz - Śro 20 Cze, 2012 10:00

No to w końcu biedny, czy nie? :mysli:
olga - Śro 20 Cze, 2012 10:06

jak pogodzony to chyba nie biedny
staaw - Śro 20 Cze, 2012 10:11

Biedny w sensie materialnym, bogaty wewnętrznie...
pterodaktyll - Śro 20 Cze, 2012 11:21

Żeglarz napisał/a:
No to w końcu biedny, czy nie? :mysli:

Cos się taki dociekliwy zrobił? :mysli:

Tajga - Śro 20 Cze, 2012 11:31

pterodaktyll napisał/a:
a kasa.........? Rzecz nabyta :p


Póki co, interes leży, a nawet wisi
:nunu2:

pterodaktyll - Śro 20 Cze, 2012 11:39

Tajga napisał/a:
Póki co, interes leży, a nawet wisi

Koleżanka oczywiście wypowiada się na podstawie własnych doświadczeń g45g21

Tajga - Śro 20 Cze, 2012 11:47

pterodaktyll napisał/a:
Koleżanka oczywiście wypowiada się na podstawie własnych doświadczeń g45g21


Mnie tam ogólnie wszystko zawsze wisi...

Janioł - Śro 20 Cze, 2012 11:49

Tajga napisał/a:
Mnie tam ogólnie wszystko zawsze wisi...
to przynajmniej nie utonie
staaw - Śro 20 Cze, 2012 11:52

Andrzej napisał/a:
Tajga napisał/a:
Mnie tam ogólnie wszystko zawsze wisi...
to przynajmniej nie utonie

A nawet ku górze wypływa...

Tajga - Śro 20 Cze, 2012 11:56

staaw napisał/a:
A nawet ku górze wypływa...


To tylko wtedy gdym silikony miała ;)

KICAJKA - Śro 20 Cze, 2012 18:18

wampirzyca napisał/a:
ja jedynie wybieram się na baseny do Bukowiny :)

Masz rację Wampirku,(bardzo zdrowo i spokojnie jak nie ma sezonu)
są najwspanialsze pod słońcem, (Białka i Szaflary mogą się schować - Orawica też). :radocha:
Coś fantastycznego -jeden dzień na szlaku,drugi na basenach,
miód dla ciała i ducha :skromny:

OSSA - Śro 20 Cze, 2012 18:48

pterodaktyll napisał/a:
Cytat:

esaneta napisał/a:
a ja nigdzie nie pojadę


ja też, nie mam z kim

a ja nie mam za co......... :bezradny:


tzn. zostajemy w domu :mysli: :mysli:

Ja tam długo na miejscu nie usiedzę przecież osa musi latać :bezradny:

Tak poważnie nie cierpię spędzać urlopu w domu. Chyba że muszę ale ostatnio coraz mniej muszę, dlatego jadę na weekend w góry przy okazji odwiedzę południowych sąsiadów, knedliki, smażony ser i takie tam tuczące specjały :mniam: .

olga - Śro 20 Cze, 2012 18:52

Jak to gdzie?
Do Ślesina :hurra: :hurra: :hurra:

OSSA - Śro 20 Cze, 2012 19:02

olga411 napisał/a:
Jak to gdzie?
Do Ślesina :hurra: :hurra: :hurra:


Nie kuś Skoczku :prosi: , jak się zdecyduję to dam znać.

wlod - Śro 20 Cze, 2012 19:48
Temat postu: wypoczynek
Ja bede wpoczywal w pracy takie zycie ,jednak w miejscu mojego zamieszkania jest cicho i spokojnie a tego mi trzeba na dzisiaj to jestem bardzo zadowolony
olga - Śro 20 Cze, 2012 21:47

OSSA napisał/a:
Nie kuś Skoczku


skuś sie, skuś sie, skuś

Janioł - Czw 21 Cze, 2012 08:04

Pozdrawiam ze Stegny pogoda do bani
Klara - Czw 21 Cze, 2012 08:06

Andrzej napisał/a:
pogoda do bani

Masz odpocząć po podróży, więc pada.
Jutro się rozpogodzi :D

Dziubas - Czw 21 Cze, 2012 08:10

Andrzej napisał/a:
pogoda do bani

Szanse na słońce : 23 i 24.06, oraz po 30.06 :mgreen:

pterodaktyll - Czw 21 Cze, 2012 08:30

Andrzej napisał/a:
pogoda do bani

Co Wy Janioł chcecie tutaj zasugerować tą banią? :tupie:

KICAJKA - Czw 21 Cze, 2012 12:30

pterodaktyll napisał/a:
Co Wy Janioł chcecie tutaj zasugerować tą banią?

Może to jak nie ma dobrej pogody :mgreen:


pterodaktyll - Czw 21 Cze, 2012 15:58

KICAJKA napisał/a:
Może to jak nie ma dobrej pogody

Kicka!! Czy to co ja widzę tam w głębi to jest przez przypadek bar jakiś? :mysli: :mysli:

kosmo - Czw 21 Cze, 2012 15:59

pterodaktyll napisał/a:
Czy to co ja widzę tam w głębi to jest przez przypadek bar jakiś?
Sokole oko... :buahaha:
pterodaktyll - Czw 21 Cze, 2012 16:20

kosmopolitanka napisał/a:
Sokole oko...

Po operacji to oczywista oczywistość :mgreen:

KICAJKA - Czw 21 Cze, 2012 16:22

pterodaktyll napisał/a:
KICAJKA napisał/a:
Może to jak nie ma dobrej pogody

Kicka!! Czy to co ja widzę tam w głębi to jest przez przypadek bar jakiś? :mysli: :mysli:
Tu akurat chyba nie ale obok tego pomieszczenia owszem, na pewno jest ;) To jest tzw. "Strefa cicha" - środku nniej nie byłam tylko w "głośnej",bo więcej atrakcji a na zdjęciu niedowidzę :mysli:
Tu w Białce są nawet strefy VIP z dostawą żarełka i napitków pod nos :szok:
Na każdych basenach termalnych jest bar, w Bukowinie do 11.00 możesz śniadanie za darmo dostać :lol2:

pterodaktyll - Czw 21 Cze, 2012 16:34

KICAJKA napisał/a:
Na każdych basenach termalnych jest bar, w Bukowinie do 11.00 możesz śniadanie za darmo dostać

A co podaja do picia? :mgreen:

KICAJKA - Czw 21 Cze, 2012 17:01

pterodaktyll napisał/a:
A co podaja do picia?

Jakieś akohole tam były ale nie sprawdzałam,bo mi to lotto :mgreen:
Tylko reklamę widziałam dla kibiców -"Strefa Kibica - grill i piwo w cenie biletu od godz 17 tej"
- chyba po jednej sztuce na łebka -nie wnikałam :mgreen:

staaw - Czw 21 Cze, 2012 17:04

KICAJKA napisał/a:
Jakieś akohole tam były

Zajączku, masz nawrót? :szok:
Ptero pytał raczej o colę...

pterodaktyll - Czw 21 Cze, 2012 17:06

staaw napisał/a:
Ptero pytał raczej o colę...

Ależ oczywiście, no co najwyżej z lodem :skromny: ................ g45g21

KICAJKA - Czw 21 Cze, 2012 17:17

staaw napisał/a:
Zajączku, masz nawrót?

no... moze nawrót po 28 latach to jakieś butelki widzę
(choć coraz bardziej ślepa),ale co w nich jest??? :lol2:

pterodaktyll - Czw 21 Cze, 2012 17:19

KICAJKA napisał/a:
po 28 latach to jakieś butelki widzę
9choć coraz bardziej ślepa),ale co w nich jest???

Tego właśnie chcielibyśmy się dowiedzieć od Ciebie :mgreen:

KICAJKA - Czw 21 Cze, 2012 17:27

pterodaktyll napisał/a:
Tego właśnie chcielibyśmy się dowiedzieć od Ciebie
A skąd ja mogę wiedzieć jak tam nie jadam i nie pijam, :szok:
za wyjątkiem własnej,zakupionej i przywiezionej wody mineralnej
niegazowanej "Gorczańska" - mojej ulubionej z moich stron rodzinnych :mgreen:
Ja tam bywam się masować,biczować,mocyć,pliwać,
odrobinke opalać we wodzie(z rozwagą bo górskie słońce i wiatr mocno i prędko opalają),
jackuzzować.... itp. itd :radocha:

Krzysztof 41 - Czw 21 Cze, 2012 19:09

Dziubas napisał/a:
Andrzej napisał/a:
pogoda do bani

Szanse na słońce : 23 i 24.06, oraz po 30.06 :mgreen:

Słońca to ja mogę wam oddać, zabierzcie sobie troszkę ;)

OSSA - Czw 21 Cze, 2012 20:14

jadę jutro w Sudety , byle nie :chmura: :chmura: , zresztą towarzystwo jest fajne najwyżej będą zajęcia w podgrupach :mgreen:
esaneta - Czw 21 Cze, 2012 22:10

Krzysztof 41 napisał/a:
Dziubas napisał/a:
Andrzej napisał/a:
pogoda do bani

Szanse na słońce : 23 i 24.06, oraz po 30.06 :mgreen:

Słońca to ja mogę wam oddać, zabierzcie sobie troszkę ;)
ja poproszę, bo mi się gdzies zgubiło :skromny:
Przemas - Czw 21 Cze, 2012 22:50

Czytałem gdzieś o wyjeździe do Ślesina ,ponieważ urlop za mną mogę tylko weekendowo gdzieś polecieć ,chętnie Was poznam ,czasu do zlotu miesiąc został ,więc może się udać ,chyba że to impreza dla bardziej wtajemniczonych
yuraa - Czw 21 Cze, 2012 23:00

Przemas napisał/a:
chyba że to impreza dla bardziej wtajemniczonych

no co Ty Przemas,
zlot jest otwarty, wszyscy mile widziani
termin mamy zawsze przy okazji Licheńskich spotkań trzeźwościowych.
27-29 lipiec , tym razem nie w slesinie tylko w Licheniu
więcej tutaj
http://komudzwonia.pl/vie...r=asc&start=465

Janioł - Pią 22 Cze, 2012 10:18

Morze zimne jak cholera ale tam na szczęście nowo poznani gorący i fajni
pterodaktyll - Pią 22 Cze, 2012 10:19

Andrzej napisał/a:
poznani gorący i fajni

Przez grzeczność o płec nie pytam :mgreen:

rufio - Pią 22 Cze, 2012 10:57

Liczy się uczucie a płeć to w/g ostatnich doniesień rzecz względna . :)
smokooka - Pią 22 Cze, 2012 11:02

Będziemy w Rewie pod koniec sierpnia, gdzie iść na miting al-anon (najwygodniej w weekend)? Gdzie w weekend na AA? :)
Dla mnie to będzie test ;) jak przeżyję bez kontroli trzeźwości Jarka, i jak się ma moja abstynencja bez kontroli. Jarek będzie z nami (3 dzieci i ja) tylko w weekendy. Poza nimi wraca pracować. Niestety przez kasę.

esaneta - Pią 22 Cze, 2012 12:35

Andrzej napisał/a:
Morze zimne

a od kiedy Stegna leży nad morzem? :shock:

Klara - Pią 22 Cze, 2012 13:53

smokooka napisał/a:
gdzie iść na miting al-anon (najwygodniej w weekend)? Gdzie w weekend na AA? :)

Chyba będzie trudno w tej miejscowości, ale zobacz - może gdzieś w pobliżu:
http://www.al-anon.org.pl/spis.html
http://www.aa.org.pl/mityngi/

smokooka - Pią 22 Cze, 2012 13:55

Klara, dziękuję - miałam nadzieję, że ktoś mi poleci jakąś grupę na podstawie doświadczenia, na Ciebie jednak zawsze można liczyć jeśli chodzi o szybką pomoc :)
Tajga - Pią 22 Cze, 2012 14:01

esaneta napisał/a:
a od kiedy Stegna leży nad morzem? :shock:


Od zawsze.

esaneta - Pią 22 Cze, 2012 14:15

a czy to nie jest przypadkiem Zatoka Gdańska?
Tajga - Pią 22 Cze, 2012 14:24

esaneta napisał/a:
a czy to nie jest przypadkiem Zatoka Gdańska?


Nawet bez przypadku jest. :)
My tak mówimy, morze i koniec.
Słona woda, to morze.
A może nie morze? :wysmiewacz:

esaneta - Pią 22 Cze, 2012 14:28

dopytałam, bo ja tez w zasadzie jestem "my" ;)
Tajga - Pią 22 Cze, 2012 15:32

esaneta napisał/a:
dopytałam, bo ja tez w zasadzie jestem "my" ;)


Nie mówię przecież patrząc w okno, "ale fale na zatoce Bałtyckiej", he he :lol2:

MY?

Janioł - Pią 22 Cze, 2012 20:18

Stegna jest nad morzem bo je dziś widziałem i zimne ono jest
esaneta - Sob 23 Cze, 2012 09:50

http://pl.wikipedia.org/wiki/Stegna
Janioł - Śro 27 Cze, 2012 13:30

tutaj nadal chłodno ale mini zlocik był udany , mam nadzieję że choć na ostatnie dni się ciepło zrobi
kosmo - Śro 27 Cze, 2012 17:26

Nawet bardzo, mam nadzieję, że nie masz nic przeciwko temu, abym w pamiętniku coś skrobnęła...? :)


Ps. Masz Skarb...

pterodaktyll - Czw 28 Cze, 2012 08:55

kosmopolitanka napisał/a:
Masz Skarb...

Gdzie? :oczyska:

Janioł - Czw 28 Cze, 2012 10:08

Nie mam nic przeciwko a w tym skarbem to trafił swój na swego ;-)
pterodaktyll - Czw 28 Cze, 2012 10:12

Andrzej napisał/a:
tym skarbem to trafił swój na swego ;-

A w kogo rzucałeś? :mysli:

Janioł - Czw 28 Cze, 2012 10:15

Ty nie pytaj w kogo rzucałem ale w kogo trafiłem ;-)
pterodaktyll - Czw 28 Cze, 2012 10:23

Andrzej napisał/a:
nie pytaj w kogo rzucałem ale w kogo trafiłem ;-)

No to w kogo trafiłeś? :mysli:

Janioł - Czw 28 Cze, 2012 19:23

Tak naprawdę to we mnie trafiono fsdf43t
pterodaktyll - Czw 28 Cze, 2012 19:36

Andrzej napisał/a:
naprawdę to we mnie trafiono

Widać niedokładnie :p

Janioł - Czw 28 Cze, 2012 20:38

24 lata już trzyma to chyba dobrze
OSSA - Sob 30 Cze, 2012 10:40

Chciałam jechać na weekend do koleżanki do jednej z nadmorskich miejscowości , ponieważ chwilowo nie mam auta , sprawdziłam połączenia z Poznania środkami komunikacji publicznej i wyszło w najlepszym wypadku 8 - 12 godzin z kilkoma przesiadkami. Nie wiem może problem wydaje się śmieszny, ale jak doliczę koszty noclegów, jedzenia i innych atrakcji w postaci pogody. To taniej jest wykupić jakąś wycieczkę nad ciepłe morze jesienią.
Janioł - Pon 02 Lip, 2012 06:50

I po urlopie ale miło było no mini zlocik, zaliczony
esaneta - Pon 02 Lip, 2012 19:16

Andrzej napisał/a:
mini zlocik, zaliczony

to poprosimy o dokumentację foto w galerii :]

Janioł - Pon 02 Lip, 2012 19:46


Marc-elus - Wto 03 Lip, 2012 07:13

Rok temu pojechałem w góry, połowę czasu padało...
Teraz jestem na Mazurach, pada.....

Co tu można robić w deszcz w okolicach Ruciane-Mikołajki? Giżycko, Ryn, chcemy zwiedzać w niedziele, bo w Giżycku jest wtedy jarmark na 400lecie miasta....

Marzenia jak ptaki, szybują po niebie.... gdy nie pada....

esaneta - Pią 06 Lip, 2012 20:41

Marcel, nie wiem jak to daleko od miejsca Twojego urlopu, ale serdecznie polecam:
http://mazury.info.pl/stanczyki/
i to:
http://mazury.info.pl/atrakcje/rapa/

Marc-elus - Sob 07 Lip, 2012 07:34

Trochę daleko EsAneto, tym razem raczej nie pojedziemy, ale dzięki za namiary, na pewno trzeba będzie je odwiedzić gdy będziemy trochę bliżej. :)
esaneta - Sob 07 Lip, 2012 07:38

to TU poszperaj
pterodaktyll - Sob 07 Lip, 2012 09:36

Marc-elus napisał/a:
Co tu można robić w deszcz w okolicach Ruciane-Mikołajki? Giżycko, Ryn

Iść na grzyby lub jagody, ewentuell na jedno i drugie, ahaaa....w Rynie jest staropolski zamek zbudowany zresztą przez jakichs Krzyżaków, którzy nam sie tutaj swego czasu pałętali. Gastarbeiterzy normalnie, g45g21

OSSA - Sob 07 Lip, 2012 12:03

esaneta napisał/a:
to TU poszperaj


Nie mogłaś wcześniej tego linka podać, nigdy nie byłam na Mazurach :beczy: , teraz już za późno wykupiłam wczasy w Beskidach i mam się zamiar dobrze bawić.

esaneta - Sob 07 Lip, 2012 12:25

nie pytałas :bezradny:
OSSA - Sob 07 Lip, 2012 13:21

esaneta napisał/a:
nie pytałas :bezradny:


Szkoda, bo faktycznie te rejony Polski są mi zupełnie obce, jakoś zawsze było nie po drodze, kiedy dzieciaki były małe zabieraliśmy ich co roku nad morze, "tatuś" przez dwa tygodnie był przykładnym ojcem , wleźliśmy chyba na wszystkie latarnie morskie polskiego wybrzeża, później jak byli starsi kierunek góry. Teraz już sami jadą gdzie chcą, a mnie pytają, ile mogę im dołożyć kasy :bezradny:

Ja ich podziwiam, szukają w necie tanich przelotów, na miejscu tanich hosteli, trochę gorących kubków, jedzenie w plecaku, parę euro w kieszeń i zwiedzają świat.

Linka - Sob 07 Lip, 2012 13:29

moja najmłodsza zapytała niedawno: "mamo wyjedziemy gdzieś na wakacje?"
...nigdy na wakacjach nie byłam, nawet nad wodę trudno się wybrać, zawsze brakowało pieniędzy, moje dzieci nie wiedzą co to obóz, kolonie..........
Nie boli tak bardzo bo i tak w wakacje pracuję też w soboty, czasem w niedzielę, albo odsypiam
Mieszkam w pięknym miejscu, żyję tak jak większość ludzi tutaj , ale .....
gdzieś się tam kołacze myśl że ja sama nie dałam sobie prawa do odpoczynku, no bo praca nie tak ciężka, bo mam świeże powietrze,
wszystko to g...o prawda, bo pracowałam ciężko fizycznie wychowując jednocześnie 4 dzieci.
Normalnie trudno utrzymać taką gromadkę, a jeszcze jak do tego dochodzi alkoholizm :(
Moją winą w tym wszystkim było to, że nie wymagałam od męża, pozwalałam na lata bezrobocia i nie potrafię z tego wybrnąć :evil:
mam bardzo zły dzień dzisiaj :(

pietruszka - Sob 07 Lip, 2012 13:47

Linka napisał/a:
mam bardzo zły dzień dzisiaj :(

:pocieszacz:

Marc-elus - Sob 07 Lip, 2012 13:59

Linka, przegoń koszmary z głowy.... :pocieszacz:
OSSA - Sob 07 Lip, 2012 14:00

Linka napisał/a:
Moją winą w tym wszystkim było to, że nie wymagałam od męża, pozwalałam na lata bezrobocia i nie potrafię z tego wybrnąć
mam bardzo zły dzień dzisiaj


:pocieszacz: :buziak:

Ja jeśli chodzi o kasę dla dzieci byłam dość skuteczna, jak nie dał jeden miesiąc bo przechlał w następnym miał sprawę w sądzie o alimenty (ponad 20 lat temu) i faktycznie od tamtej pory zawsze wywiązywał się ze swoich zobowiązań finansowych. Ponieważ dobrze widziałam kiedy ma wypłatę już tego samego dnia upominałam się o kasę na dzieci i opłaty, jak resztę przechlał oczywiście bolało, ale nie miałam już na to żadnego wpływu. Żaden sąd nie przyznałby mi całego jego wynagrodzenia.

Natomiast wracając do wątku wakacyjnego moi synowie mieli o tyle dobrze, że raz w roku dzieciaki mogły jechać na kolonie, obóz z mojego zakładu pracy, ja później za ich pobyt płaciłam z pensji przez kilka miesięcy. Gorzej jak już byli dorośli i planowali sobie wyjazdy na mój koszt i bez uzgodnienia ze mną, w pewnym momencie skończyło się awanturą, fochami, ale jak pogoniłam do roboty to jest spokój.
Przychodzą i pytają mamo mam możliwość , chciałbym pojechać...... kosztuje tyle ....., mam tyle ..... ile możesz.

Z tego co wiem Linka , któreś z twoich dzieci ma więcej niż 18 lat może powinno poszukać sobie jakieś dorywczej pracy ???

Linka - Sob 07 Lip, 2012 14:13

cała najstarsza trójka właśnie pracuje, muszą sobie zarobić na resztę roku,
problem jest, że ja nie jestem w stanie im dołożyć,
a mąż....alimentów z niego nie ściągnę, pozostaje fundusz...

OSSA - Sob 07 Lip, 2012 14:31

Linka napisał/a:
a mąż....alimentów z niego nie ściągnę, pozostaje fundusz...




moja znajoma dostawała przez lata kasę z funduszu na troje synów , nie były to duże pieniądze, ale zawsze coś.
Z tego co wiem jej dzieci jeździły na kolonie finansowane przez MOPR, może warto iść i zapytać ?????

esaneta - Sob 07 Lip, 2012 14:59

Lineczko, bardzo cieplutko Cię przytulam :przytul:
Klara - Sob 07 Lip, 2012 16:46

Linka napisał/a:
gdzieś się tam kołacze myśl że ja sama nie dałam sobie prawa do odpoczynku, no bo praca nie tak ciężka, bo mam świeże powietrze,

:pocieszacz:
Rozumiem Cię doskonale, bo miałam tak samo mimo, że dziecko tylko jedno.
Jakoś mi się udawało wysyłać ją na obozy, ale przez część wakacji zwykle pracowała na swoje fanaberie.
A! Jeden urlop przepracowałam w przetwórni owoców przy truskawkach oraz przy taśmie z sokami. Już wiem z czego się je produkuje i nikt mi nie wmówi, że z owoców :mgreen:

Wiedźma - Sob 07 Lip, 2012 17:10

Linka napisał/a:
mam bardzo zły dzień dzisiaj :(

:pocieszacz:

Linka - Sob 07 Lip, 2012 18:31

Klara napisał/a:
i nikt mi nie wmówi, że z owoców :mgreen:

z owoców ale tych najgorszej jakosci te I klasy mrozimy :)
idę do pracy , sory że zaśmieciłam wątek urlopowy

Jacek - Sob 07 Lip, 2012 18:36

Linka napisał/a:
pracowałam ciężko fizycznie wychowując jednocześnie 4 dzieci.

podziwiam cię Lineczko :buziak:

Klara - Sob 07 Lip, 2012 18:39

Linka napisał/a:
z owoców ale tych najgorszej jakosci

Tam była woda kranówka i jakiś koncentrat smakowy z beczek.
Te soki były wtedy w Polsce hitem, były rozchwytywane :(

OSSA - Sob 07 Lip, 2012 19:13

Klara napisał/a:
Tam była woda kranówka i jakiś koncentrat smakowy z beczek.
Te soki były wtedy w Polsce hitem, były rozchwytywane



Mam działkę robię soki ze swoich owoców i jakoś nigdy mi się nie udało z kg owoców zrobić litra soku. To co jest sprzedawane w kartonach jako sok, ma z nim tylko wspólną nazwę. Po prostu takie jest zapotrzebowanie polskiego konsumenta ma być tanio.

Klara - Sob 07 Lip, 2012 20:30

OSSA napisał/a:
jakoś nigdy mi się nie udało z kg owoców zrobić litra soku

No jasne!
To co opisuję działo się w latach '90, soki były w plastikowych butelkach, a produkowała je firma polonijna.

smokooka - Wto 18 Wrz, 2012 10:35

Jakby się ktoś gdzieś wybierał na weekend, czy coś, na Lubelszczyznę to może odwiedzić:

http://wiadomosci.wp.pl/g...ow,galeria.html

dla cyklistów i nie tylko :)

EmEr - Wto 18 Wrz, 2012 10:59

smokooka napisał/a:
dla cyklistów i nie tylko


Smoczko- alez Ty masz zaciecie do rowerow w kazdej postaci !!!!
;)

EmEr - Wto 18 Wrz, 2012 11:03

moj kuzyn (pan na tzw wysokim stanowisku) urzadza sobie raz - dwa razy do roku wypady rowerowe
w ubieglym roku z rzeszowa, przez szczecin na hel pojechal
w tym z Rzeszowa do Turcji pojechal - czas urlopu mu sie konczyl i kazal zonie przyjechac po siebie do Turcj, ale mial chec wracac tez rowerem
a dodam jeszcze, ze moj kuzyn to nie jakis mamaniak fitnessu, to 40 latek z brzuszkiem ;)

pelna podziwu jestem dla takich pasjo-mamniakow!!

smokooka - Wto 18 Wrz, 2012 11:03

:skromny: bo kochane som :)
EmEr - Wto 18 Wrz, 2012 11:05

dodam, ze te Twoje to i smaczne bywaja ;)
EmEr - Wto 18 Wrz, 2012 11:09

ja lubie chodzic (w znaczeniu maszerowac _ nie spacerowac) i rolki !!
(rower na poz 3)

jak wychodzilam z dzieckiem w wozku na spacer to sasiedzi ubaw mieli, bo ja jak Korzeniowski smigalam, a maluchowi wlosy powiewaly od pedu powietrza ..hihihhi

smokooka - Wto 18 Wrz, 2012 11:20



A to o Tobie słyszałam jak w Karwii byłam :wysmiewacz:

Marc-elus - Wto 09 Paź, 2012 08:06

Czy wędrował ktoś w Bieszczadach zimą?
Jak wyglądają warunki przy np wejściu na połoniny?
Marzy mi się wejście np na Wetlińską, do schroniska Puchatek:


aazazello - Wto 09 Paź, 2012 09:40

Zdjęcia są piękne i najlepiej podziwiać góry zimą z takiej perspektywy. Jest ślisko, zimno i do domu daleko. Nie warto. Rusz się teraz, przepiękne kolory lub wiosną kiedy drzewa zrobią się zielone.
Marc-elus - Wto 09 Paź, 2012 10:15

aazazello napisał/a:
Rusz się teraz, przepiękne kolory

Byłem pod koniec września w Bieszczadach, parę lat temu. Rzeczywiście, cudo.
aazazello napisał/a:
Jest ślisko, zimno i do domu daleko. Nie warto.

Być może właśnie dlatego warto.
Pobyć sam ze sobą, w innym świecie, w ciszy, gdzie dźwięk jest tłumiony przez śnieg.....

Boje się jednak trochę, nie mam doświadczenia w takich wędrówkach, ale zawsze jest ten pierwszy raz. :)

smokooka - Wto 09 Paź, 2012 10:21

Marc-elus napisał/a:
Boje się jednak trochę, nie mam doświadczenia w takich wędrówkach, ale zawsze jest ten pierwszy raz.


Marcelus, właśnie to musisz wziąć pod uwagę, Bieszczady to niby nie Tatry, ale doświadczenie jest niezbędne. Może mógłbyś polegać na czyjejś wiedzy i to doświadczenie zdobyć w bezpieczniejszy sposób?

Marc-elus - Wto 09 Paź, 2012 10:29

smokooka napisał/a:
Może mógłbyś polegać na czyjejś wiedzy i to doświadczenie zdobyć w bezpieczniejszy sposób?

Cóż, jedynie co, to mogę poczytać w internecie.
Nie mam nikogo znajomego kto chodził by po górach w zimę.
A na Marszałkowskiej panują zgoła inne warunki..... fsdf43t

smokooka napisał/a:
Bieszczady to niby nie Tatry

Tatry są piękne, gdyby nie turyści i górale :mgreen: .... w Bieszczadach 100 x lepiej.

szymon - Wto 09 Paź, 2012 10:37

Marc-elus napisał/a:
Nie mam nikogo znajomego kto chodził by po górach w zimę.


tadam :]

te babie góry to duze pagórki... ale zimą z przewodnikiem jest OK.
nie sia tacy drodzy a w grupce raźniej :)

ale Ty chyba chcesz przemyśleć wysoko pewne sprawy, to polecam wyciąg na kasprowy ;)

Marc-elus - Wto 09 Paź, 2012 10:43

szymon napisał/a:
te babie góry to duze pagórki... ale zimą z przewodnikiem jest OK.
nie sia tacy drodzy a w grupce raźniej

Dobry pomysł, do rozważenia, dzięki.
szymon napisał/a:
ale Ty chyba chcesz przemyśleć wysoko pewne sprawy, to polecam wyciąg na kasprowy

:buahaha:
Nie dają tam grzanego wina, odpada.... fsdf43t

endriu - Wto 09 Paź, 2012 10:56

Marc-elus napisał/a:
Boje się jednak trochę, nie mam doświadczenia w takich wędrówkach, ale zawsze jest ten pierwszy raz.

możemy się umówić :D

aazazello - Wto 09 Paź, 2012 11:14

Marc-elus napisał/a:
Pobyć sam ze sobą, w innym świecie, w ciszy, gdzie dźwięk jest tłumiony przez śnieg.....

Aha. W obecnych czasach, nawet północna Norwegia nie daje takiej gwarancji, mnóstwo turystów, więc pozostają chyba tylko bieguny. :mgreen:

Chodziłem zimą po górach, nawet interesująco było, z tym, że miałem dwadzieścia lat, więc rozumek malutki, wyobraźnię słabiutką i łaknąłem adrenaliny. Jest po prostu niebezpiecznie.

Marc-elus - Wto 09 Paź, 2012 11:29

aazazello napisał/a:
więc pozostają chyba tylko bieguny.

Moje marzenie..... :chmurka: :mgreen:
aazazello napisał/a:
Jest po prostu niebezpiecznie

Azazelu, za stary jestem żeby narażać się niepotrzebnie..... jednak ludzie chodzą i żyją.
Tak jak Szymon powiedział, to nie Himalaje. Podchodzę z rezerwą i pokorą, biorę poprawkę na mój brak doświadczenia.

A jak z obuwiem? Da radę w zwykłych zimowych butach(wysokich, trzymających kostkę i z solidną podeszwą)? Chyba trzeba raki.....?

aazazello - Wto 09 Paź, 2012 12:04

Raki mogą być, ale turystyczne, do chodzenia po twardym, stromym podłożu. Jeśli twoje buty mają podeszwę antypoślizgową, to mogą być, jeśli nie, to nie polecam.
szymon - Wto 09 Paź, 2012 15:40

Marc-elus napisał/a:
Nie dają tam grzanego wina, odpada.... fsdf43t


dają 0,3l za 12pln - tak było w 2008 roku

Marc-elus - Wto 09 Paź, 2012 15:46

szymon napisał/a:
Marc-elus napisał/a:
Nie dają tam grzanego wina, odpada.... fsdf43t


dają 0,3l za 12pln - tak było w 2008 roku

:rotfl:
Byłem w zeszłym roku, i mieli herbatę w brudnych kubkach chyba po 10zł.

szymon - Wto 09 Paź, 2012 16:59

plastykowych? pewnie myją jednorazówki :p
Marc-elus - Wto 09 Paź, 2012 17:14

szymon napisał/a:
plastykowych? pewnie myją jednorazówki :p

Pisałem o herbacie, nie o winie.... :p

szymon - Wto 09 Paź, 2012 18:54

Marc-elus napisał/a:
nie o winie.... :p


a ja o winie

PS nie dobre było, ale przełkłem jakoś :mgreen:

Żeglarz - Wto 09 Paź, 2012 19:07

Marc-elus napisał/a:
Nie mam nikogo znajomego kto chodził by po górach w zimę.

Przecież nasza przyjaciółka Ulena mieszka w samiuśkich Bieszczadach. I chyba ma nawet miejsca noclegowe. I chodzić bardzo lubi. Ale na wino to nie licz, bo razem z mężem trzeźwiejący są. :)

Żeglarz - Wto 09 Paź, 2012 19:08

szymon napisał/a:
nie dobre było, ale przełkłem jakoś

Jak mus to mus :wysmiewacz:

pterodaktyll - Wto 09 Paź, 2012 20:38

Żeglarz napisał/a:
nasza przyjaciółka Ulena mieszka w samiuśkich Bieszczadach. I chyba ma nawet miejsca noclegowe.
:mysli:
smokooka - Wto 09 Paź, 2012 20:39

Będziemy się zlatać?
pterodaktyll - Wto 09 Paź, 2012 20:42

smokooka napisał/a:
Będziemy się zlatać?

Sezon narciarski się zbliża........... :mgreen:

Janioł - Śro 10 Lip, 2013 16:39

I w tym roku ,tradycyjnie jak to u mnie plany wakacyjne to jedna wielka improwizacja od 13 do 26 lipca będe w okolicach Wadowic więc jakby ktoś coś to ewentualnie ;)
OSSA - Śro 10 Lip, 2013 16:47

Ja już byłam :bezradny: teraz zostało mi tylko oglądać :fotka:
pietruszka - Śro 10 Lip, 2013 16:49

OSSA napisał/a:
Ja już byłam :bezradny: teraz zostało mi tylko oglądać :fotka:

ja na RODOS ;)

OSSA - Śro 10 Lip, 2013 16:53

pietruszka napisał/a:
ja na RODOS


Twoje "RODOS" jest tak cudne, że na prawdziwym pewnikiem być tak dobrze nie wypoczęła. ;)

Anonymous - Śro 10 Lip, 2013 17:34

Urlop nie istnieje, trzeba je*** na życie.
pietruszka - Śro 10 Lip, 2013 18:01

OSSA napisał/a:
Twoje "RODOS" jest tak cudne, że na prawdziwym pewnikiem być tak dobrze nie wypoczęła. ;)

eeeh... też prawda, a na prawdziwe też kiedyś pewne się wybiorę :)

szymon - Śro 10 Lip, 2013 19:35

ja wybieram sie na Bali :] tzn będę pływał w balii po okolicznym stawie, tzn nie Staśku, tylko taki zbiornik wodny :glupek:
OSSA - Śro 10 Lip, 2013 19:42

szymon napisał/a:
ja wybieram sie na Bali :] tzn będę pływał w balii po okolicznym stawie, tzn nie Staśku, tylko taki zbiornik wodny :glupek:


Szymon żeby ci się nie nudziło



Dziubas - Śro 10 Lip, 2013 19:43

OSSA napisał/a:
Szymon żeby ci się nie nudziło

...potrójnie :wysmiewacz:

OSSA - Śro 10 Lip, 2013 19:46

Dziubas napisał/a:
OSSA napisał/a:
Szymon żeby ci się nie nudziło

...potrójnie :wysmiewacz:


Oj tam ,oj tam zaraz potrójnie niech sobie chłopak wybierze,

Dziubas - Śro 10 Lip, 2013 20:09

OSSA napisał/a:
Dziubas napisał/a:
OSSA napisał/a:
Szymon żeby ci się nie nudziło

...potrójnie :wysmiewacz:


Oj tam ,oj tam zaraz potrójnie niech sobie chłopak wybierze,

Oj... wybór jest dość trudny (moim zdaniem,oczywiście :p )

szymon - Śro 10 Lip, 2013 20:32

ta pierwsza by była :roll:
tylko co na to Ola :uoee:
kuźwa... nie wstawiajcie mi juz nic :mgreen:

OSSA - Śro 10 Lip, 2013 21:04

szymon napisał/a:
tylko co na to Ola


Zabierzesz ją w podróż na Bali i wszystko ci wybaczy :luzik:

OSSA - Sob 20 Lip, 2013 07:58

Dostałam propozycję wyjazdu nad Morze Czarne, z góry powiedziałam, że nie pojadę autokarem, byłam raz 36 godzin po wyboistych drogach, nigdy więcej. Problem, że tanie linie w tamtym kierunku nie latają z Poznania, tylko z Katowic, jak dojechać na to nieszczęsne lotnisko w Pyrzowicach. GPS nie wchodzi w grę nie mam samochodu. :bezradny:
olga - Sob 20 Lip, 2013 08:02

Ossus jedziesz do Katowic pociagiem i tam z tego samego dworca odjezdzaja autobusy na lotnisko
OSSA - Sob 20 Lip, 2013 08:11

olga napisał/a:
Ossus jedziesz do Katowic pociagiem i tam z tego samego dworca odjezdzaja autobusy na lotnisko


W nocy też ???? Napisz coś więcej może być na PW. :prosi: :prosi:


Nie znam Katowic, właściwie nigdy nie byłam , zawsze objazdem omijałam to miasto w drodze w góry lub gdzieś na południe Europy. :bezradny:

evita - Sob 20 Lip, 2013 08:48

OSSA napisał/a:
Dostałam propozycję wyjazdu nad Morze Czarne

szczesciara 23r
ja w tym roku laduje namiot w bagaznik i kilkudniowy splyw mam w planie zaliczyc :) ale gdzie ? tego jeszcze sama nie wiem :)

OSSA - Sob 20 Lip, 2013 09:39

evita napisał/a:
kilkudniowy splyw mam w planie zaliczyc


Evita za młodu też tak spędzałam wolny czas, mam nawet patent żeglarski
(nie wiem czy ważny :mysli: ), ale teraz na starość mam alergię na trawy i inne kwitnące rośliny, drzewa o owadach nie wspomnę :skromny: :ossa:

pterodaktyll - Sob 20 Lip, 2013 09:40

OSSA napisał/a:
mam nawet patent żeglarski
(nie wiem czy ważny :mysli: )
:tak:
OSSA napisał/a:
teraz na starość mam alergię
:buahaha: :buahaha: :rotfl: :rotfl: g45g21 g45g21
evita - Sob 20 Lip, 2013 09:42

OSSA napisał/a:
teraz na starość mam alergię na trawy i inne kwitnące rośliny, drzewa o owadach nie wspomnę

ja na stare lata rowniez nabylam alergie :bezradny: ale z tego co po sobie zaobserwowalam to uczulaja mnie kwitnace drzewa owocowe, akacja (najbardziej) i swiezo skoszona trawa. Wczoraj bylam zmuszona skosic nasz trawnik co trwalo ok. 3 godzin i do tej pory cierpie z tego powodu :uoee:

pterodaktyll - Sob 20 Lip, 2013 09:45

OSSA napisał/a:
na starość mam alergię

evita napisał/a:
na stare lata rowniez nabylam alergie

Proponuję uwolnić się wreszcie od Waszych "alergenów" :rotfl:

Estera - Sob 20 Lip, 2013 09:47

Evi, Ossa, pogięło Was z tą starością???? :mysli:
pterodaktyll - Sob 20 Lip, 2013 09:48

Estera napisał/a:
Evi, Ossa, pogięło Was z tą starością????

Może przygięło raczej.... :mysli:

Estera - Sob 20 Lip, 2013 09:52

no właśnie nie wiem o co chodzi... :drapie: fajne kobitki w kwiecie wieku, a piszą o tej starości jak panie, co to od 5 rano w kolejce w przychodni czatują :p






p.s. ja wiem, Pterek, komplementów się domagają w taki zawoalowany sposób :nerwus: , żeby tearz ludzie pisali: no co Ty, no co Ty, przecież nie jesteś stara! :plotki: fsdf43t

pterodaktyll - Sob 20 Lip, 2013 09:57

Estera napisał/a:
. ja wiem, Pterek, komplementów się domagają w taki zawoalowany sposób

a może przyznajmy im rację chyba lepiej same wiedzą czy są stare czy nie :rotfl:

evita - Sob 20 Lip, 2013 10:01

Estera napisał/a:
fajne kobitki w kwiecie wieku, a piszą o tej starości jak panie, co to od 5 rano w kolejce w przychodni czatują

faktycznie :glupek: juz sie poprawiam :)
w kwiecie wieku kwiaty mnie mecza :mgreen:

OSSA - Sob 20 Lip, 2013 10:12

pterodaktyll napisał/a:
Proponuję uwolnić się wreszcie od Waszych "alergenów"


O tego nie da się uwolnić, nie mam na myśli mena :mgreen: , tylko rośliny.

Niedawno byłam w Toskanii, nie umiem opisać tego zapachu :chmurka: , pachniało dosłownie wszystko, mieszaliśmy w winnicy, obok był gaj oliwny, cyprysy, żywopłot z liści laurowych, wielkie krzewy rozmarynu i lawendy, zioła, których nazw nie pamiętam, jaśmin, mogłam iść zerwać cytrynę do herbaty prosto z drzewa.

Leki tylko łagodziły objawy , ale kto by się przejmował 5jsdf jak świat taki piękny.

olga - Sob 20 Lip, 2013 10:14

cos musi byc na rzeczy bo i mnie ostatnimi laty o okreslonej porze roku oczy puchna, swedza i lzawia..... :mysli:
Estera - Sob 20 Lip, 2013 10:21

dfg566
yuraa - Sob 20 Lip, 2013 10:52

evita napisał/a:
ja na stare lata rowniez nabylam alergie

ja kaszlam po spozyciu rzodkiewki a kiedyś nie było problemu

Żeglarz - Sob 20 Lip, 2013 11:37

pterodaktyll napisał/a:
Estera napisał/a:
Evi, Ossa, pogięło Was z tą starością????

Może przygięło raczej....

To jest tzw zagięcie czaso-przestrzeni :lol2:

OSSA - Sob 20 Lip, 2013 14:20

No to klamka zapadła, rezerwacja zrobiona, lecę na początku września nad Morze Czarne. Początkowo chciałam nad Czerwone, ale te araby się tłuką, trudno ich starta piramidy przetrwały tyle lat, poczekają jeszcze trochę.

Pozostaje dojazd do tych nieszczęsnych Katowic - Pyrzowic, coś do tego czasu wymyśle. :rotfl: :rotfl: :rotfl:

pterodaktyll - Sob 20 Lip, 2013 15:37

OSSA napisał/a:
Pozostaje dojazd do tych nieszczęsnych Katowic - Pyrzowic, coś do tego czasu wymyśle.

Do tego czasu to na piechotę zdążysz. :rotfl:
.....cóż warte byłoby życie bez przygód......... :okok:

pietruszka - Sob 20 Lip, 2013 15:42

OSSA napisał/a:
Pozostaje dojazd do tych nieszczęsnych Katowic
\
stopem Oska, stopem :) ;) hulaj dusza :) ;)
a może ktoś z Katowic jest na forum? ;)

pterodaktyll - Sob 20 Lip, 2013 15:56

pietruszka napisał/a:
może ktoś z Katowic jest na forum?

I co? Będzie ją na linie ciągnął do tych Katowic? :rotfl:

pietruszka - Sob 20 Lip, 2013 16:00

pterodaktyll napisał/a:
I co? Będzie ją na linie ciągnął do tych Katowic? :rotfl:

w sumie... nie taki zły pomysł... ;)
ale tak sobie pomyślałam jak bidulka w tej ciemnej nocy na katowickim dworcu, z tą alergią...

pterodaktyll - Sob 20 Lip, 2013 16:02

pietruszka napisał/a:
bidulka w tej ciemnej nocy na katowickim dworcu, z tą alergią...

Se latarkę może przeca wziąć :mgreen:

pietruszka - Sob 20 Lip, 2013 16:11

pterodaktyll napisał/a:
Se latarkę może przeca wziąć :mgreen:

mówisz, że jej ta alergia przejdzie? :mysli:

pterodaktyll - Sob 20 Lip, 2013 16:23

pietruszka napisał/a:
mówisz, że jej ta alergia przejdzie?

Medycyna radziecka zna nie takie przypadki :mgreen:

OSSA - Sob 20 Lip, 2013 18:59

pietruszka napisał/a:
bidulka w tej ciemnej nocy na katowickim dworcu,


Nie z takich opresji wychodziłam, poza tym w Katowicach już nie będę sama :skromny:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group