Powitalnia - witam
kasiac - Wto 01 Cze, 2010 22:50 Temat postu: witam Witam .Od jakiegoś czasu śledzę trochę wpisy na forum. Jestem współuzależniona ... dzięki wam odważyłam się zapisać na terapię 8 czerwca mam pierwszą wizytę. Długo z tym zwlekałam ,bo byłam już kiedyś u Pani terapeutki ,która prowadziła terapię mojego faceta i bardzo źle się czułam po tej rozmowie - nie mogłam się pozbierać przez kilka dni. To były jeszcze czasy ,kiedy on pił - niedawno miał rocznicę niepicia. On nie pije a ja nadal nie mogę pozbyć się niepokoju,który mnie przytłacza, więc to chyba najwyższy czas oddać się w ręce doświadczonej osoby ,która pomoże mi dojść do równowagi. Chciałam podziękować ,że tu jesteście,bo mimo , że do tej pory nie udzielałam się jeszcze ,to jak czytam i wiem ,że nie jestem sama to jakoś mi lżej. I widziałam ,że pare osób jest z Wrocławia moje rodzinne miasto Pozdrawiam
Mysza - Wto 01 Cze, 2010 23:02
Witaj na pokładzie
kasiac napisał/a: | Jestem współuzależniona ... |
ja również
kasiac napisał/a: | pare osób jest z Wrocławia |
ja jestem
yuraa - Śro 02 Cze, 2010 07:05
Hej Kasiu
montreal - Śro 02 Cze, 2010 07:08
Hejka. Życzę Ci, żebyś nie była współuzależniona.
Głowa do góry i siać siać i siać!
Alleluja i do przodu.
ZbOlo - Śro 02 Cze, 2010 07:11
...ja też Cie witam serdecznie...
kasiac napisał/a: | dzięki wam odważyłam się zapisać na terapię |
...no to mamy pierwszy, wspólny sukces...
Klara - Śro 02 Cze, 2010 07:18
Witaj Kasiu
Jeżeli masz ochotę, załóż swój wątek w dziale "Współuzależnienie"
evita - Śro 02 Cze, 2010 07:28
Witaj Kasiu Wyobrażam sobie co czujesz jako współuzależniona więc słusznie zrobiłaś idąc na terapię pozostaje mi życzyć tobie żebyś trafiła na dobrą terapeutkę, która dźwignie cię z tego bagna pozdrawiam też piękny Wrocław - miasto rodzinne mojej mamy
beata - Śro 02 Cze, 2010 07:52
Witaj Kasieńko.Fajnie,że jesteś
pietruszka - Śro 02 Cze, 2010 08:20
Cześć Kasiu Cieszę się, że zdecydowałaś się na terapię i trzymam kciuki, żeby Ci pomogła co najmniej tak, jak kiedyś i mi
8 czerwca? We wtorek? O której mamy zacząć trzymać kciuki ?
kasiac - Śro 02 Cze, 2010 10:39
Ale powitanie bardzo mi miło ,nie spodziewałam się tylu wpisów.
milutka - Śro 02 Cze, 2010 10:41
Cytat: | Ale powitanie bardzo mi miło ,nie spodziewałam się tylu wpisów. | Kasiu to dopiero poczatek ...jest nas tutaj więcej Witam Cię milutko
beata - Śro 02 Cze, 2010 10:41
kasiac napisał/a: | nie spodziewałam się tylu wpisów. | Eeee....to dopiero rozgrzewka
evita - Śro 02 Cze, 2010 10:42
kasiac napisał/a: | bardzo mi miło |
nam również Kasiu
kasiac napisał/a: | ,nie spodziewałam się tylu wpisów |
to jeszcze jest mało ! nie wszyscy jeszcze zdażyli tu zajrzeć pisz co cię gnębi i dziel się smutkami ! mam nadzieję, że tutaj też zaczniesz się uśmiechać tak jak cała reszta towarzystwa
KICAJKA - Śro 02 Cze, 2010 13:09
Witam Cię Kasiu i ja
Jacek - Śro 02 Cze, 2010 13:11
cześć Kasiu
emigrantka - Śro 02 Cze, 2010 14:20
witaj wsrod Nas
czesc Kasiu
Wiedźma - Śro 02 Cze, 2010 15:34
Dzień dobry, Kasiu
MartiVW - Śro 02 Cze, 2010 18:11
Witam Kasiu serdecznie . Gratuluje decyzji o terapii .Tak trzymać .
Ula - Śro 02 Cze, 2010 18:14
Witaj miło Kasiu
pterodaktyll - Czw 03 Cze, 2010 16:38
To ja też się przywitam jako długoletni wrocławianin......
kasiac - Czw 03 Cze, 2010 19:03
pietruszka napisał/a: |
8 czerwca? We wtorek? O której mamy zacząć trzymać kciuki ? | o 18 mam nadzieję ,że nerwy mnie nie zjedzą
stiff - Czw 03 Cze, 2010 19:51
Witaj...
artek - Czw 03 Cze, 2010 19:56
Cześć Kasia. dobrze trafiłaś
kasiac - Czw 03 Cze, 2010 20:08
dziękuję mam nadzieję ,że się trochę rozluźnię przy was
rufio - Czw 03 Cze, 2010 20:31
Wpadła Kasia - podgladaczka
Obserwatorka i słuchaczka
Dnia ... pamietnego
Leczenia sie podjęła namiętnego
Jakby mało tu było spódnic
Jeszcze jedna z Wrocławia ulic
No to siądż wygodnie przy ekranie
Przygotuje sie na nasze gadanie
Z Twoich stron sa tu tez czubki
Nie zmarnuja sie kawy kubki
prsk
kasiac - Pią 04 Cze, 2010 08:35
co za twórczość ,pierwszy wiersz na moją "cześć"
pterodaktyll - Pią 04 Cze, 2010 08:59
kasiac napisał/a: | ,pierwszy wiersz na moją "cześć" |
Pewnie nie ostatni tutaj
emigrantka - Pią 04 Cze, 2010 11:00
pterodaktyll, tez tworzy ;-)
pterodaktyll - Pią 04 Cze, 2010 11:23
emigrantka napisał/a: | pterodaktyll, tez tworzy ;-) |
Jak na razie do Kasiec rymuje mi się tylko półpasiec, ale to chyba nie jest najlepszy pomysł. Poczekam na jaką lepszą wenę..........
evita - Pią 04 Cze, 2010 11:24
pterodaktyll napisał/a: | ak na razie do Kasiec rymuje mi się tylko półpasiec |
kasiac - Pią 04 Cze, 2010 11:54
pterodaktyll napisał/a: |
Jak na razie do Kasiec rymuje mi się tylko półpasiec, ale to chyba nie jest najlepszy pomysł. Poczekam na jaką lepszą wenę.......... |
o tak poczekaj
artek - Pią 04 Cze, 2010 14:03
Ptero , aleś pojechał
beata - Pią 04 Cze, 2010 14:11
pterodaktyll napisał/a: | Poczekam na jaką lepszą wenę.......... | Może nie czekaj ,nie twórz i nie pisz?
emigrantka - Pią 04 Cze, 2010 14:12
pterodaktyll napisał/a: | Jak na razie do Kasiec rymuje mi się tylko półpasiec, ale to chyba nie jest najlepszy pomysł. Poczekam na jaką lepszą wenę.......... | jestem za ..
a swoja droga to rzeczywiscie trudno o pasujacy rym ..
kasiac - Pią 04 Cze, 2010 14:16
ja się obędę bez następnych wierszy naprawdę
cieszę się ,że was znalazłam i to mi wystarcza:)
evita - Pią 04 Cze, 2010 17:06
emigrantka napisał/a: | swoja droga to rzeczywiscie trudno o pasujacy rym .. |
kasiec :
biec, ciec, piec, rzec, siec, spec, spiec, strzec, ściec, świec, zbiec. wiec, kiec, wwlec, usiec itp itd ...
Ptero bierz się do roboty i odpuść sobie półpasiec
Klara - Pią 04 Cze, 2010 20:03
Ptero, szukaj rymu do Kasi (bez "c") i zacznij wreszcie układać ten wiersz!
kasiac - Pią 04 Cze, 2010 20:08
mnie nie będzie przez jakiś czas ,bo mój facet zalogował się jako Patrycjusz dzisiaj jak byłam w pracy i mnie szpiegował . Nie chcę ,żę by czytał moje przemyślenia więc znikam i nie będę pisać przez jakiś czas.
stiff - Pią 04 Cze, 2010 20:09
Klara napisał/a: | (bez "c") |
Bez górnego "C" nie da rady...
Klara - Pią 04 Cze, 2010 20:17
Ptero ma duże możliwości.
Bywa, że cienko śpiewa, ale ostatnio brzmi chyba w oktawie subkontra
pterodaktyll - Pią 04 Cze, 2010 21:04
Ale nikt nie zauważył, że kasiec to w rzeczywistości KASIAC a to już ma się nijak do tego półpaśca
verdo - Pią 04 Cze, 2010 22:07
Witaj....kimkolwiek jestes....
beata - Pią 04 Cze, 2010 22:35
kasiac napisał/a: | mnie nie będzie przez jakiś czas ,bo mój facet zalogował się jako Patrycjusz dzisiaj jak byłam w pracy i mnie szpiegował | Wracaj do nas szybko.
Wiedźma - Pią 04 Cze, 2010 22:52
kasiac napisał/a: | mnie nie będzie przez jakiś czas ,bo mój facet zalogował się jako Patrycjusz dzisiaj jak byłam w pracy i mnie szpiegował . Nie chcę ,żę by czytał moje przemyślenia więc znikam i nie będę pisać przez jakiś czas. |
A niech sobie czyta!
Co Ci to przeszkadza?
kasiac - Nie 06 Cze, 2010 16:03
Wiedźma napisał/a: |
A niech sobie czyta!
Co Ci to przeszkadza? |
Właściwie masz rację...może mu to dobrze zrobi
Wiedźma - Nie 06 Cze, 2010 17:46
kasiac napisał/a: | może mu to dobrze zrobi |
Tak czy owak liźnie trochę wiedzy i może da mu to do myślenia...
evita - Pon 07 Cze, 2010 13:48
kasiac napisał/a: | mnie nie będzie przez jakiś czas ,bo mój facet zalogował się jako Patrycjusz |
no i teraz to już dla niego będzie wszystko jasne
Tomoe - Pon 07 Cze, 2010 13:52
Użytkownik Patrycjusz zarejestrował się w piątek, 4 czerwca.
Ostatnia wizyta na forum: dziś, godzina 12.36
Liczba napisanych postów: zero.
Ciekawa jestem, czy się odezwie.
A ty, Kasiac, dlaczego uciekasz z forum?
Jeśli pisałaś prawdę, to czego się właściwie boisz?
pietruszka - Pon 07 Cze, 2010 14:00
kasiac napisał/a: | bo mój facet zalogował się jako Patrycjusz |
Cześć Patrycjuszu!
Kasiu, jutro pierwsze spotkanie z terapeutką, prawda? Sama jestem w związku z trzeźwiejącym alkoholikiem. Gdyby nie terapia i Al-anon - pewnie nie bylibyśmy dzisiaj razem. Gdzieś tam po drodze udało nam się odbudować nasz związek właściwie z gruzów.
Ot... przy okazji... nauczyliśmy się być ze sobą... rozmawiać... wspierać...
Trzymam kciuki za Ciebie
A Patrycjusz też pewnie dojrzeje do tego, żeby usiąść z Tobą, chwycić Cię za rękę i po prostu z Tobą pogadać (zamiast śledzić Ciebie na forum)
kasiac - Pon 07 Cze, 2010 15:36
pietruszka napisał/a: | kasiac napisał/a: | bo mój facet zalogował się jako Patrycjusz |
Cześć Patrycjuszu!
Kasiu, jutro pierwsze spotkanie z terapeutką, prawda? Sama jestem w związku z trzeźwiejącym alkoholikiem. Gdyby nie terapia i Al-anon - pewnie nie bylibyśmy dzisiaj razem. Gdzieś tam po drodze udało nam się odbudować nasz związek właściwie z gruzów.
Ot... przy okazji... nauczyliśmy się być ze sobą... rozmawiać... wspierać...
Trzymam kciuki za Ciebie
A Patrycjusz też pewnie dojrzeje do tego, żeby usiąść z Tobą, chwycić Cię za rękę i po prostu z Tobą pogadać (zamiast śledzić Ciebie na forum) |
Faktycznie jutro pierwsze spotkanie - właściwie to drugie ,bo raz już byłam niedaleko miejscowości gdzie teraz mieszkam, ale chyba jeszcze nie byłam gotowa wtedy na to wszystko. Teraz poczytałam ,wyszłam z tego wielkiego dołu w którym byłam i jestem w stanie porozmawiać z kimś. Wtedy po wizycie u terapeutki poczułam się jakby ktoś we mnie buty wytarł i nie mogłam się pozbierać - no i więcej do niej nie poszłam. Teraz zapisałam się do terapeutki we Wrocławiu,na Podwalu - gdzieś po drodze jak czytałam wasze posty przeczytałam ,że tam jest ok i osoba ,która to pisała była zadowolona z tej przychodni. razem.
"Gdzieś tam po drodze udało nam się odbudować nasz związek właściwie z gruzów.
Ot... przy okazji... nauczyliśmy się być ze sobą... rozmawiać... wspierać... " - marzy mi się normalna rozmowa i poczucie ,że osoba ,która jest obok da wsparcie w razie potrzeby... może i nam się uda,ale do tego trzeba dwojga. Na razie tylko kłótnie ,ciche dni i zarzuty
Wiem ,że nie ma się czego bać ,ale denerwuję się przed jutrem - trzymajcie za mnie kciuki
kasiac - Pon 07 Cze, 2010 15:41
Tomoe napisał/a: |
A ty, Kasiac, dlaczego uciekasz z forum?
Jeśli pisałaś prawdę, to czego się właściwie boisz? |
Już nie uciekam,chyba trochę spanikowałam ,że on to czyta,ale właściwie to są moje myśli i uczucia ,wiec jak chce to niech czyta . Tutaj się przynajmniej nie pokłócimy
A nie pisałam ,bo weekend taki ładny - z dziećmi na podwórku buszowałam, a teraz praca - sama do 22 bez koleżanki także obowiązków za dwie
pietruszka - Pon 07 Cze, 2010 15:43
kasiac napisał/a: | może i nam się uda,ale do tego trzeba dwojga. Na razie tylko kłótnie ,ciche dni i zarzuty |
od czasu do czasu też się kłócimy... aż tak idealni to nie jesteśmy
No to ode mnie w prezencie na te obawy przed spotkaniem
Pięć prawd na temat lęku” z książki Susan Jeffers „Nie bój się bać”, bardzo mn pomagają, gdy coś robię pierwszy raz:
1.Dopóki się rozwijam, lęk zawsze będzie mi towarzyszył.
2. Jest tylko jeden sposób pozbycia się lęku przed zrobieniem czegoś - ruszyć się i to zrobić.
3. Tylko wtedy polubię siebie, kiedy ruszę się... i to zrobię.
4. Nie tylko ja odczuwam lęk, kiedy wkraczam na nowy teren. Każdy go odczuwa.
5. Przedzieranie się przez barierę lęku jest w sumie mniej przerażające
niż życie w ciągłym strachu płynącym z poczucia bezradności.
Trzymam kciuki Kasiu
kasiac - Pon 07 Cze, 2010 15:49
Dziękuję Pietruszko jutro zacznę oswajać " złego wilka"
Mysza - Wto 08 Cze, 2010 10:55
kasiac napisał/a: | pietruszka napisał/a: |
8 czerwca? We wtorek? O której mamy zacząć trzymać kciuki ? | o 18 mam nadzieję ,że nerwy mnie nie zjedzą |
też będę trzymała
nic się nie martw dasz radę, zobaczysz
beata - Wto 08 Cze, 2010 10:56
myszaczek napisał/a: | też będę trzymała | Ja też
kasiac - Wto 08 Cze, 2010 11:20
dzieńki
Wiedźma - Wto 08 Cze, 2010 11:29
No to ja też!
emigrantka - Wto 08 Cze, 2010 16:00
dolaczam sie do trzymajacych
badz dobra dla siebie
summer4best - Wto 08 Cze, 2010 17:17
Witam Serdecznie!
beata - Wto 08 Cze, 2010 19:42
I co?I jak poszło?Jak nerwy?
kasiac - Śro 09 Cze, 2010 13:25
Klara napisał/a: | Jeżeli uważasz, że tytuł jest niewłaściwy, zaproponuj inny. |
Temat jest w porządku - dziękuję
|
|