To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ Forum Wolnych od Alkoholu "DEKADENCJA" czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko... ALKOHOLIZM i inne uzależnienia - Nowe życie? Jak to zrobić? luk33 - Nie 25 Lip, 2010 20:11 Temat postu: Nowe życie? Jak to zrobić? Wpisuje to jako nowy temat ponieważ w wielu postach jest poruszany. Ja AA, DDA... rozstałem się z AA, DDA... mieszkamy osobno ale utrzymujemy kontakt. Ogólnie jak tam leci itp... Oboje się leczymy ale wszystko się posypało. Ja jestem osobą towarzyską i lubię przebywać wśród ludzi. Aktualnie mam wielki problem z brakiem drugiej osoby. (zwierzątka sobie nie sprawie tak jak Jarek kota bo nie mam warunków i często wyjeżdżam) Jak tu sobie poradzić z tą samotnością? Terapię mam w czwartek ale to nie daje mi spać i tak się obawiam co by nie zwariować. pterodaktyll - Nie 25 Lip, 2010 20:36 [quote="luk33"]Jak tu sobie poradzić z tą samotnością?[/qu Na początek powinieneś polubić sam siebie i swoje towarzystwo........tzn Ty jako swoje towarzystwo luk33 - Nie 25 Lip, 2010 20:49 Siebie to ja lubię od dawna - nawet śpię ze sobą. Masakra - Nie 25 Lip, 2010 20:50 Kurde tez powoli zaczyna mi to dokuczac. Rozstalem sie ze swoja dziewczyna jakis czas temu ale coraz czesciej mysle, zeby jakas poznac. Tylko ku*** gdzie mam teraz poznawac dziolchy? przeciez nie bede zaczepial w sklepie jak jakis zboczeniec pterodaktyll - Nie 25 Lip, 2010 20:57 luk33 napisał/a: mam wielki problem z brakiem drugiej osoby luk33 napisał/a: Siebie to ja lubię od dawna - nawet śpię ze sobą To mów, że Ci du** do łóżka potrzebna a nie filozofuj........... Masakra - Nie 25 Lip, 2010 21:00 pterodaktyll napisał/a: To mów, że Ci du** do łóżka potrzebna a nie filozofuj No dobra rozgryzles mnie luk33 - Nie 25 Lip, 2010 21:05 "Ja wiedziałem że tak będzie.." - Halama. du** to nie problem. I ich nie potrzebuję. A tak serio to ja myślę co tu dalej zrobić. pterodaktyll - Nie 25 Lip, 2010 21:09 Masakra napisał/a: dobra rozgryzles mnie Tam dalej w jakimś temacie BardzoOrzata jęczy, że nie ma w tej chwili żadnego sensownego faceta. Zadzwoń, umów się i.... "nie nudź konia" młodzieńcze.. Masakra - Nie 25 Lip, 2010 21:10 Tak serio to ja tez sie nad tym zastanawiam. Bardziej zastanawia mnie jednak co ja dzisiaj, bedac w takim stanie jakim jestem, moglbym tej kobiecie dac... pterodaktyll napisał/a: Zadzwoń, umów się Mysmy juz umowieni ale co do tego czasu? pterodaktyll - Nie 25 Lip, 2010 21:14 Masakra napisał/a: co ja dzisiaj, bedac w takim stanie jakim jestem, moglbym tej kobiecie dac.. Powiedz jej....."nie mogę Ci wiele dać, bo sam......niewiele mam.........." Masakra napisał/a: ale co do tego czasu? Poczekaj grzecznie. Trochę cierpliwości nie zaszkodzi. Potem lepiej "smakuje" luk33 - Nie 25 Lip, 2010 21:17 "moglbym tej kobiecie dac..." Dobre pytanie - to co by chciała i co możesz. Siebie? Może któraś z forum podpowie? Mysza - Nie 25 Lip, 2010 21:17 pterodaktyll napisał/a: Powiedz jej....."nie mogę Ci wiele dać, bo sam......niewiele mam.........." działa.... niestety sprawdzone pterodaktyll - Nie 25 Lip, 2010 21:19 myszaczek napisał/a: działa.... niestety sprawdzone A Tobie co znowu?? Deprecha?? Masakra - Nie 25 Lip, 2010 21:24 luk33 napisał/a: Siebie? Hahaha mam jeszcze litosc dla ludzi. Myslisz, ze zwiazalbym sie z kims majac taki *pi***l we wlasnym zyciu? Jak moge zyc z kims nie umiejac zyc samemu? Mysza - Nie 25 Lip, 2010 21:24 pterodaktyll napisał/a: A Tobie co znowu?? Deprecha?? żadna deprecha , po prostu potwierdzam, że zadziała...... luk33 - Nie 25 Lip, 2010 21:25 Trzeba dawać i brać tylko ja mam troszkę niepoukładane w głowie. Jak to mówią ciężko u mnie z trzeźwym spojrzeniem na świat. Pracy nie liczę bo też od niej jestem troszkę uzależniony - nie umiem odpoczywać. luk33 - Nie 25 Lip, 2010 21:28 Hmm. Racja. Tyle że jak na to patrze to zostanę chyba pustelnikiem jak zacznę układać wszystko samemu. Masakra - Nie 25 Lip, 2010 21:32 To wszystko jest po***rdolone- tyle Ci powiem pterodaktyll - Nie 25 Lip, 2010 21:33 luk33 napisał/a: mam troszkę niepoukładane w głowie luk33 napisał/a: Pracy nie liczę bo też od niej jestem troszkę uzależniony Cos Ty taki minimalista?? pterodaktyll - Nie 25 Lip, 2010 21:35 luk33 napisał/a: jak zacznę układać wszystko samemu. luk33 napisał/a: zostanę chyba pustelnikiem Dopiero wtedy zobaczysz jakie piekne może być życie, gdy samemu kreuje sie swoją rzeczywistość pterodaktyll - Nie 25 Lip, 2010 21:36 Cytat: To wszystko jest po***rdolone- tyle Ci powiem Sorry za to co napiszę, ale po***rdoleni to jesteście przede wszystkim Wy, że tak mędzicie...... Masakra - Nie 25 Lip, 2010 21:38 pterodaktyll napisał/a: Sorry za to co napiszę, ale po***rdoleni to jesteście przede wszystkim Wy Mnie tam przepraszac nie musisz. Ja od dawna to wiem Lubie czasem pomarudzic. Z reszta grunt, ze wiem ze zawsze tam kogos poznam jak rusze tylek i gdzies zaczne wychodzic pterodaktyll - Nie 25 Lip, 2010 21:41 Masakra napisał/a: Mnie tam przepraszac nie musisz. Ja od dawna to wiem Zresztą ja też bywam po***rdolony........... Masakra - Nie 25 Lip, 2010 21:43 Luk ale racja w sumie- zamiast tu pi***olic jakies zale dawaj gdzies wyjdziemy w jakis wolny dzien w miejsca uczeszczane przez ludzi pterodaktyll napisał/a: Zresztą ja też bywam po***rdolony........... Witaj w klubie pterodaktyll - Nie 25 Lip, 2010 21:44 Masakra napisał/a: wyjdziemy w jakis wolny dzien w miejsca uczeszczane przez ludzi TREŹWYCH..... pterodaktyll - Nie 25 Lip, 2010 21:45 Cytat: Witaj w klubie Chyba to Ty dołączyłeś do mojego.. Masakra - Nie 25 Lip, 2010 21:46 pterodaktyll napisał/a: TREŹWYCH..... proponujesz mi podryw na cmentarzu? pterodaktyll napisał/a: Chyba to Ty dołączyłeś do mojego.. I autorsko zmienilem jego charakter na forum ludzi ktorzy maja narabane w glowie luk33 - Nie 25 Lip, 2010 21:51 Może i to marudzenie dla niektórych ale nie dla mnie. Po browarze też wszystko samo się rozwiązywało. Teraz nie ma łatwo. Pustelnikiem nie mam zamiaru być. Może jak mi jeszcze jakaś cegła na głowę spadnie. Teraz to mam inne plany. pterodaktyll - Nie 25 Lip, 2010 21:51 Masakra napisał/a: proponujesz mi podryw na cmentarzu? miejsce nieistotne, byle obiekt był wart tego... przeca nawet tam nie same trupy..... pterodaktyll - Nie 25 Lip, 2010 21:53 luk33 napisał/a: Teraz nie ma łatwo A ktoś Ci to obiecywał?? luk33 napisał/a: oże jak mi jeszcze jakaś cegła na głowę spadnie Chciałbyś.... Masakra - Nie 25 Lip, 2010 21:59 pterodaktyll napisał/a: przeca nawet tam nie same trupy..... Kiedys wracalem z moja dziewczyna z cmentarza z nocnego spaceru. Ciemno jak w murzynskiej piwnicy, godzina z 23 i wracajac mijalem jakas dziewczyna mloda, ktora przyszla sobie na cmentarz... sama. Myslisz, ze jakbym tam teraz poszedl mialbym szanse ja poderwac? Mam tez pewne obawy czy z nia wszystko w porzadku... pterodaktyll - Nie 25 Lip, 2010 22:04 Masakra napisał/a: yslisz, ze jakbym tam teraz poszedl mialbym szanse ja poderwac? Mam tez pewne obawy czy z nia wszystko w porzadku... A jak tam z Twoim wzrokiem?? Masakra - Nie 25 Lip, 2010 22:05 wezme latarke mamnadzieje, ze niezniknie jak na nia poswiece luk33 - Nie 25 Lip, 2010 22:12 Sorki ale ja szukam rozwiązań. Masakra - Nie 25 Lip, 2010 22:12 napisalem Ci prv

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group