HydePark - zemsta rodziny ex
incognito - Pią 29 Paź, 2010 19:59 Temat postu: zemsta rodziny ex No dziś chyba za wiele sie na mnie zwaliło wezwanie na KP mój ex teśc podał mnie z art90par 1 czyli groźby karalne, czyli niby ja dzwonię do niego , i mówię ze chcę go zabić.. rece opadają.. potem tel z US ex teść złozył donos nie zastrzegł nie wyjawiania nazwiska... to wiem... rany no i zacznie się jadka juz córcia i moja adwokat szukają paragrafów... boze jacy oni sa słabi ... no ale najlepsza obroną słabych jest atak.. dalej śmierć sasiada.. no i rewelwcja córki stwierdzenie ex małzonka, ze wyniosłam się na Warmię bo jestem w jakiejś sekcie i tam teraz chleję... rany ręce opadają ..większego doła jak dziś to w zyciu nie miałam
incognito - Pią 29 Paź, 2010 20:04
stiff - Pią 29 Paź, 2010 20:05
incognito napisał/a: | większego doła jak dziś to w zyciu nie miałam |
Wyluzuj, bo co Cie grzeje, kiedy czujesz sie wobec siebie wporzo...
Jras4 - Pią 29 Paź, 2010 20:08
i czego ryczysz ciesz sie ... tak właśnie ma być .....
Flandria - Pią 29 Paź, 2010 20:13
incognito - Pią 29 Paź, 2010 20:14
stiff napisał/a: | Wyluzuj, bo co Cie grzeje, kiedy czujesz sie wobec siebie wporzo... |
no właśnie nawet nie ma mnie kto ogrzać..
najgorsze jest to , ze oni nawet teraz uwazaja , ze będa mną mogli manipulowć bo to takie psychiczne znencanie spowoduje, ze bedę taka potulna jak dawniej..o NIE !! zastosuje tę samą metodę ataku!!!!
Ich atak jest skierowany przeciw temu ,abym nie mogła nadal pełnić funkcji publicznych... czyli co pozostanę o chlebie i wodzie
Jras4 - Pią 29 Paź, 2010 20:16
ale mieszkasz oddzielnie tak ...a oni teraz chcą cie zpowrotem czy jak .....
incognito - Pią 29 Paź, 2010 20:17
Jras4 napisał/a: | tak właśnie ma być ... |
Iras jak.. ja juz swoje dno miałam mam je powtarzać na trzeźwo ? nie rozumię?
Jras4 - Pią 29 Paź, 2010 20:17
incognito napisał/a: | al pełnić funkcji publicznych.. | to kim właściwie jesteś
Jras4 - Pią 29 Paź, 2010 20:18
incognito napisał/a: | ? nie rozumię? | nie ... niemasz być na dnie ale nie zniżaj sie do nich to rynsztok....
incognito - Pią 29 Paź, 2010 20:19
Jras4 napisał/a: | ale mieszkasz oddzielnie tak ...a oni teraz chcą cie zpowrotem czy jak ..... |
mieszkam oddzielnie jestem samowystarczalna samofinansująca itd... taka baba co to daje se radę w zyciu i pozamiatać tez potrafi
Wiedźma - Pią 29 Paź, 2010 20:19
incognito napisał/a: | zastosuje tę samom metodę ataku!!!! |
Ty? Chcesz z nimi walczyć?
A po co?
incognito - Pią 29 Paź, 2010 20:20
Jras4 napisał/a: | nie zniżaj sie do nich to rynsztok.... |
no i co jak mnie walą w policzek mam nastawiać drugi , bo mam byc pokorna?!
Jras4 - Pią 29 Paź, 2010 20:20
incognito napisał/a: | m samowystarczalna samofinansująca itd... taka baba co to daje se radę w zyciu i pozamiatać tez potrafi | poprostu baba z jajami ...
incognito - Pią 29 Paź, 2010 20:21
Jras4 napisał/a: | baba z jajami ... |
no tylko bez worka mosznowego
Jras4 - Pią 29 Paź, 2010 20:23
incognito napisał/a: | worka mosznowego | a co to takie ....
incognito - Pią 29 Paź, 2010 20:24
Wiedźma napisał/a: | Ty? Chcesz z nimi walczyć? |
tak bo zawsze byłam potulna jak baranek... a ten alko nie daje se radę i teraz wyłazi kto utrzymywał rodzinę.. no to dowalić zniszczyc..zdeptać... wiedza ze mam miękkie serducho to dawaj...zawsze czułam się gorsza w tej rodzinie bo z tzw odzysku...
Klara - Pią 29 Paź, 2010 20:24
incognito napisał/a: | walą w policzek |
Masz dowody na to, że to są kłamstwa?
incognito - Pią 29 Paź, 2010 20:26
Jras4 napisał/a: | a co to takie .... |
to to czego nie mam ja , a kazdy facet posiada jedną parę ..taki pokrowiec męski na jajka
incognito - Pią 29 Paź, 2010 20:27
Klara napisał/a: | Masz dowody na to, że to są kłamstwa? |
takie same jak ich zarzuty bez dowodów..no nie trochę więcej.. ponad to wiem kto to npisał bo mi powiedziano oficjalnie
Klara - Pią 29 Paź, 2010 20:45
incognito napisał/a: | trochę więcej |
No to się nie przejmuj i spokojnie czekaj aż się wyzłoszczą i oklapną
Wiedźma - Pią 29 Paź, 2010 20:50
Olej ich...
Agusia 31 - Pią 29 Paź, 2010 20:50
Cytat: | akie same jak ich zarzuty bez dowodów..no nie trochę więcej.. ponad to wiem kto to npisał bo mi powiedziano oficjalnie
|
Ja jestem osobą bardzo mściwą i wyznawałam "ząb za ząb" jednak ostatnio stwierdziłam ,że to nie ma sensu. Zemsta tylko mnie niszczyła. Zostawiam to bo g***a się nie rusza, bo śmierdzi.
incognito - Pią 29 Paź, 2010 20:54
Klara napisał/a: | No to się nie przejmuj i spokojnie czekaj aż się wyzłoszczą i oklapną |
tylko nie wiem czy prokurator ktory skierował doniesienie do policji poczeka na ich oklapniecie
incognito - Pią 29 Paź, 2010 20:57
Agusia 31 napisał/a: | "ząb za ząb" |
ja nie jestem mściwa ale nie pzwalę aby ktoś niszczył moja godność osobista i moich dzieci i traktował mnie jak degrengoladę
Agusia 31 - Pią 29 Paź, 2010 20:58
incognito napisał/a: | tylko nie wiem czy prokurator ktury skierował doniesienie do policji poczeka na ich oklapniecie |
Policja sprawdzi prawdziwość ich doniesień. Jeśli okażą się bezpodstawne to śledztwo umorzą. A donoszący straci wiarygodność. I dostanie po tyłku, bo robi sobie jaja. Ty ze Swojej strony bedziesz mogła złożyć doniesienie o nękanie Cię psychiczne.
incognito - Pią 29 Paź, 2010 20:59
Agusia 31 napisał/a: | złożyć doniesienie o nękanie Cię psychiczne. |
no i własnie to chcę zrobić oraz z innego art KK ...
Jras4 - Pią 29 Paź, 2010 21:23
Zostaw ich ...miej litość pszebacz .....oni nie potrafią innaczei ...niekaż ich za ich zaślepienie ...znam to z własnego zycia i wiem że pszemoc i nienawiśc rodzi pszemoc i nienawiść ... ,,miłuj pokui ,,
Jras4 - Pią 29 Paź, 2010 21:24
wiem że złośc każe ci zniszczyc ich ... paragrafami a pszeszłośc tesz nie była łatwa ...uwierz mi to nic ci nieda a jedynie Dusza Ci s czarnieje ...
Małgoś - Pią 29 Paź, 2010 21:28
Widzę, że mamy podobne układziki z eksami... Tyle, że ja się mola pozbyć z mieszkania nie mogę, zmienił taktykę skubany i milczy, jest grzeczny ale nie omieszkał mnie straszyć dzielnicowym, że niby ja go psychicznie nękam. Ale gdy kazałam mu dzwonić natychmiast po interwencję to ucichł. I też różnie kombinował, a to moje gadanie nagrywał, a to właśnie próbował straszyć dzielnicowym, a zobowiązanie do spłaty długu wygrzebał i zniszczył a na domiar twierdzi że podpisał je pod przymusem. I czuję, że sprawa tak szybko się nie zakończy, bo on twierdzi że ma swoje prawa i nie liczy się z nikim i niczym. Szkoła wystąpiła o ograniczenie praw rodzicielskich bo sytuacja się negatywnie odbija na dziecku, a on i tak nie chce się wyprowadzić. I nie ma siły na mola! Mieszkanie jest spółdzielcze lokatorskie a przydział wywalczyłam sądownie po opiece nad moją babcią. Wkład członkowski odziedziczyłam, więc to też nie podlega podziałowi, ale by to wszystko prawnie wyklarować musi dojść do rozwodu... Ale by przeżyć to oczekiwanie na sprawę muszę uzbroić się naprawdę w masę cierpliwości a tej mi już poważnie brakuje.
Małgoś - Pią 29 Paź, 2010 21:29
incognito napisał/a: | Agusia 31 napisał/a: | złożyć doniesienie o nękanie Cię psychiczne. |
no i własnie to chcę zrobić oraz z innego art KK ... |
ja też to planuję... nie mam wyboru...
pterodaktyll - Pią 29 Paź, 2010 21:33
Małgoś napisał/a: | nie ma siły na mola! |
incognito - Pią 29 Paź, 2010 21:35
Małgoś napisał/a: | ja też to planuję... nie mam wyboru... |
tylko Małgoś u Ciebie robi to ex mąż, a u mnie ex teść... a jak usłyszałam od córki ze wyniosłam się na Mazury i tam jestem w sekcie i piję to mimo tego dla mnie przykrego dnia zaczęłam się śmiac dobrze ,z ecórki były u mnie i zobaczyły tę sektę...
ja jeszcze dowalam 212kk i jeszcze inny
pterodaktyll - Pią 29 Paź, 2010 21:38
incognito napisał/a: | dobrze ,z ecórki były u mnie i zobaczyły tę sektę. |
incognito - Pią 29 Paź, 2010 21:39
pterodaktyll napisał/a: | we4ed |
Małgoś - Pią 29 Paź, 2010 21:44
Ja nie wiem co teść i teściowa wymyślają, ale pewne jest że nic korzystnego dla mnie...
W środę młody mi powiedział, że gadał z ojcem i ten mu gadał o mnie różne kretyństwa... ale już umówiłam się na rozmowę w błękitnej linii, może coś pomogą Psychiczne znęcanie się chyba nie jest tak łatwo wykazać i kurcze, takie grzebanie się w brudach mi nie pasi... ale skoro nie ma innego wyjścia
Dziś córka chciała u mnie nocować, ale stwierdziła, że jednak woli sama w domu zostać i marznąć niż odchorować oglądanie i słuchanie tatusia...
incognito - Pią 29 Paź, 2010 21:47
Małgoś napisał/a: | woli sama w domu zostać |
o co tym ludziom chodzi???? a ja im o tak sdg45g
Małgoś - Pią 29 Paź, 2010 21:48
incognito napisał/a: | o co tym ludziom chodzi???? |
Chyba sami nie potrafią być szczęśliwi, to i uważają że innym też można życie spieprzać, bo co mają mieć dobrze
evita - Pią 29 Paź, 2010 22:18
incognito napisał/a: | tylko nie wiem czy prokurator ktory skierował doniesienie do policji poczeka na ich oklapniecie |
a nie powinna to być odwrotna kolejność ?
Jacek - Pią 29 Paź, 2010 22:22
Jras4 napisał/a: | incognito napisał/a:
worka mosznowego
a co to takie |
łone już tylko z nazwy są nowe
incognito - Pią 29 Paź, 2010 22:32
evita napisał/a: | a nie powinna to być odwrotna kolejność ? |
juz była no i prokurator abarot na policję
incognito - Pią 29 Paź, 2010 22:33
Małgoś napisał/a: | Chyba sami nie potrafią być szczęśliwi |
chyba tak a chyba te eks-teść były komuch co to teraz do kościółka lata dawne metody nękania stosuje!!!!
Tomek - Sob 30 Paź, 2010 09:47 Temat postu: Re: zemsta rodziny ex
incognito napisał/a: | mój ex teśc podał mnie z art90par 1 czyli groźby karalne, czyli niby ja dzwonię do niego , i mówię ze chcę go zabić.. |
raczej 190 kk
bo tak bys miała jakis zbieg przestepstw podobnych przed wydaniem wyroku w pierwszej sprawie,np. wcześniej miałabyś już groźbę karalna, ale nieosadzoną czyli taka niby recydywa
no wiec tak to wyglada, ze grożba musi wzbudzac realne obawy jej spełnienia,
no ale niech bedzie jak jest "baba z jajami" to wiecej niż pewne, że mogło sie cos jej wymknąć, a jak w razie co w czasie przesłuchania na psiarni lub w sądzie (jak baba jest z jajami) cos się jej wymknie to mogą klepnąć wyroczek w zawieszeniu,
ja nie strasze, to taka linia produkcyjna, gdzie wykonuje się plan, lepiej w tej sytuacji być malutką niemotą niż "baba z jajami" - no chociaz jak się idzie do tych instytucji, na forum co innego,
a tak nawiasem to skoro wchodzisz w ich bajkę, to ta wyprowadzka na warmie tyle znaczyła co nic, jeśli Cię to rusza to dalej jesteś w ich bajce, to tylko stwierdzenie faktu - nie prztyczek
jeśli potrzebujesz pogadać o szczegółach całej sytuacji pod kątem techniczno prawnym na pw przesyłam swój telefon
Flandria - Sob 30 Paź, 2010 12:45
Tomek napisał/a: | cos się jej wymknie to mogą klepnąć wyroczek w zawieszeniu |
to medytuj Inca!!
na przesłuchaniu będziesz spokojniutka jak Dalajlama
Agusia 31 - Sob 30 Paź, 2010 13:13
Małgoś napisał/a: | a on i tak nie chce się wyprowadzić. I nie ma siły na mola! |
Bardzo Ci współczuje Małgoś. To okropna sytuacja.
Dopiero gdy czytam to co tu opisujecie doceniam jaki mam komfort i spokój teraz w swoim domu. Nikt mi nie siedzi i nie marudzi.
Borus - Sob 30 Paź, 2010 14:55
Agusia 31 napisał/a: | Nikt mi nie siedzi i nie marudzi. | ...nawet, jak nie marydzi a tylko siedzi, to i tak jest trudne do zniesienia..
Agusia 31 - Sob 30 Paź, 2010 15:23
Borus napisał/a: | ..nawet, jak nie marydzi a tylko siedzi, to i tak jest trudne do zniesienia.. |
Tak masz racje. Nie jest miłe siedzenie nawet z człowiekiem,którego się nie znosi
stiff - Sob 30 Paź, 2010 15:25
Borus napisał/a: | jak nie marydzi a tylko siedzi, |
Zależy kto go posadził i za co...
Małgoś - Sob 30 Paź, 2010 15:35
Agusia 31 napisał/a: | doceniam jaki mam komfort i spokój teraz w swoim domu. Nikt mi nie siedzi i nie marudzi. |
O ten spokój warto zadbać i sto razy zastanowić się zanim podejmie się takie kroki jak ja podjęłam.... bo ja już byłam wolna, spokojna... a jednak dałam się urobić
Dwa razy się do tego samego g***a nie wchodzi i ja mam bolesną nauczkę
Mam za to pełny obraz mojego ślubnego i dowód na to, że o mężczyźnie nie świadczy to jak zaczyna ale jak kończy... niestety przykro mi stwierdzić, że moim mężem były troki od kaleson
Borus - Sob 30 Paź, 2010 17:38
Małgoś napisał/a: | Mam za to pełny obraz mojego ślubnego | ...a ja coraz pełniejszy obraz mojej byłej ślubnej...
chociaż, chyba jeszcze nie zaprezentowała wszystkiego, na co ją stać...
Małgoś - Sob 30 Paź, 2010 23:33
Borus napisał/a: | Małgoś napisał/a: | Mam za to pełny obraz mojego ślubnego | ...a ja coraz pełniejszy obraz mojej byłej ślubnej...
chociaż, chyba jeszcze nie zaprezentowała wszystkiego, na co ją stać... |
Tfu... nie kracz
A może by tak nasłać ich na siebie
incognito - Sob 30 Paź, 2010 23:35
Małgoś napisał/a: | A może by tak nasłać ich na siebie |
To moze krzyzówka..taki trójkącik nasłany
Małgoś - Sob 30 Paź, 2010 23:38
incognito napisał/a: | Małgoś napisał/a: | A może by tak nasłać ich na siebie |
To moze krzyzówka..taki trójkącik nasłany |
też niegłupi pomysł...
może im przypasuje a my będziemy mieli święty spokój...
incognito - Sob 30 Paź, 2010 23:40
Małgoś napisał/a: | święty spokój.. |
Oj tak! Co ja bym dała dla tego spokoju
Flandria - Sob 30 Paź, 2010 23:40
Małgoś napisał/a: | może im przypasuje a my będziemy mieli święty spokój... |
albo jedno z Was - święty spokój
a drugie - gruchające gołąbki "na dachu"
incognito - Sob 30 Paź, 2010 23:42
Flandra napisał/a: | gruchające gołąbki "na dachu" |
cos Ty Flandrko one juz u mnie w domu w pokoju obok
Małgoś - Sob 30 Paź, 2010 23:47
Flandra napisał/a: | Małgoś napisał/a: | może im przypasuje a my będziemy mieli święty spokój... |
albo jedno z Was - święty spokój
a drugie - gruchające gołąbki "na dachu"
|
A kto im broni też sobie pogruchać...
incognito - Sob 30 Paź, 2010 23:48
Małgoś napisał/a: | sobie pogruchać... |
Flandria - Sob 30 Paź, 2010 23:59
Małgoś napisał/a: | A kto im broni też sobie pogruchać... |
pisząc "na dachu" miałam raczej na myśli, że pod dachem ...
Małgoś - Nie 31 Paź, 2010 00:08
Flandra napisał/a: | pisząc "na dachu" miałam raczej na myśli, że pod dachem ... |
pod gołym niebem to raczej już aura nie pozwala...
Flandria - Nie 31 Paź, 2010 00:16
Małgoś napisał/a: | pod gołym niebem to raczej już aura nie pozwala... |
różne są zboczenia
Flandria - Nie 31 Paź, 2010 00:20
zdaje się Małgoś, ze mimo tych problemów, nastrój dopisuje ?
jeśli tak - to bardzo się cieszę
Małgoś - Nie 31 Paź, 2010 00:22
Flandra napisał/a: | różne są zboczenia |
fakt...
zima, wokół wszystko zasypane białym puchem, szałas i ognisko...
Małgoś - Nie 31 Paź, 2010 00:24
Flandra napisał/a: | zdaje się Małgoś, ze mimo tych problemów, nastrój dopisuje ?
|
pewnie, że tak...
ja tak łatwo się nie poddaję i wychodzę z założenia, że przeszkody są do pokonywania a nie zatrzymywania się i załamywania rąk
Borus - Nie 31 Paź, 2010 05:55
Flandra napisał/a: | Małgoś napisał/a: | może im przypasuje a my będziemy mieli święty spokój... |
albo jedno z Was - święty spokój
a drugie - gruchające gołąbki "na dachu"
| ...obawiam się Flandro, że masz rację...
|
|