ALKOHOLIZM i inne uzależnienia - stoję na rozdrożu- czas na decyzję
michal-hajnowka - Pon 14 Lut, 2011 09:58 Temat postu: stoję na rozdrożu- czas na decyzję po pierwsze chcialbym sie z Wami przywitac.
po drugie skoro to jestem to sie pewnie domyslacie alkoholizm. niestety mam dopiero 21lat;/
jak sie namysle to pozniej napisze cos wiecej o sobie bo narazie jakos nie mam weny
pozdrawiam
Klara - Pon 14 Lut, 2011 10:02
Witaj Michale
Długo tak będziesz myślał?
Tomoe - Pon 14 Lut, 2011 10:10 Temat postu: Re: witam.
michal-hajnowka napisał/a: | niestety mam dopiero 21lat |
Dlaczego "niestety"?
Wiedźma - Pon 14 Lut, 2011 10:45
No witaj, Michaś.
Ja też jestem alkoholiczką, ale sporo starszą od Ciebie i to jest dopiero niestety
Namyślaj się, byle nie za długo, żebyś się nie ocknął w moim wieku.
pterodaktyll - Pon 14 Lut, 2011 10:46
Cześć
emigrantka - Pon 14 Lut, 2011 11:26
michal-hajnowka, mam tez 21 ,,,,,,,,,,,,,,,,plus 21
witaj
fajnie ze wczesniej zauwazasz problem .
Asii - Pon 14 Lut, 2011 11:49
Witaj
ZbOlo - Pon 14 Lut, 2011 12:13
michal-hajnowka napisał/a: | po pierwsze chcialbym sie z Wami przywitac. |
...witaj....
michal-hajnowka napisał/a: | alkoholizm |
...większość z nas to dotknęło...
michal-hajnowka napisał/a: | niestety mam dopiero 21lat;/ |
...a ja niestety ponad dwa razy więcej....
Jestem alkoholikem, piłem prawie tyle lat, ile Ty żyjesz na tym świecie...
...my name is ZbOlo...
sroczkinho - Pon 14 Lut, 2011 12:29
Witaj Michale i czuj się tutaj dobrze
Ja też jest młodziutki - mam dopiero 35 lat
Jacek - Pon 14 Lut, 2011 15:36
cześć Michał
michal-hajnowka napisał/a: | niestety mam dopiero 21lat |
no cóż,tym oznajmieniem w prawiłeś większość z nas w stan marzycielski
bo kto by nie chciał mieć te 20 lat
a tak z drugiej strony to ja ci zazdroszczę że w tak młodym wieku zmądrzałeś
bo ja dokładnie w wieku 21 lat sięgnąłem po raz pierwszy po flaszkę i w tym momencie
było picie towarzyskie
no i potoczyła się kariera głupoty zanim przyszła mądrość
evita - Pon 14 Lut, 2011 15:39
witaj michale
aazazello - Pon 14 Lut, 2011 15:43
Jacek napisał/a: | no i potoczyła się kariera głupoty |
Borus - Pon 14 Lut, 2011 15:46
Cześć Michale...
kapelan - Pon 14 Lut, 2011 17:26
Witam
Wojtek alkoholik
Kulfon - Pon 14 Lut, 2011 17:35
Witaj
michal-hajnowka napisał/a: | niestety mam dopiero 21lat |
niestety ja mam juz 31
ty odstawiajac % w wieku 21 lat masz okazje wygrac 9 lat zycia, ktore ja zmarnowalem pijac prawie do 30
komiwojażer - Pon 14 Lut, 2011 17:59
Kulfon napisał/a: | pijac prawie do 30 | -nie marudź...są gorsi
komiwojażer - Pon 14 Lut, 2011 18:03
cześć Michał ... i poszukaj tej weny
jal - Pon 14 Lut, 2011 18:13 Temat postu: Re: witam.
michal-hajnowka napisał/a: | po pierwsze chcialbym sie z Wami przywitac.
po drugie skoro to jestem to sie pewnie domyslacie alkoholizm. niestety mam dopiero 21lat;/
jak sie namysle to pozniej napisze cos wiecej o sobie bo narazie jakos nie mam weny
pozdrawiam |
Zazdroszczę Ci że w tak młodym wieku już wiesz co Ci dolega... ja musiałem chlać jeszcze 20 lat - żeby zrozumieć ze mam problem.
Im wcześniej ,tym lepiej...
PD - janusz
Wonder - Pon 14 Lut, 2011 18:47
Hej:) Mam na imię Ania jestem alkoholiczką a liczę 20 wiosen:) Bardzo dobrze, jeśli zorientowałeś się teraz, że jest coś nie tak. Ja nie piję ponad miesiąc. Jestem w trakcie terapii i uczęszczam na mityngi. Nie jest łatwo ale jeśli uważasz, że Twoje picie nie jest w porządku i chcesz coś ze sobą zrobić to już jesteś na początkowej, wygranej pozycji.
KICAJKA - Pon 14 Lut, 2011 19:24
Witam Cię Michale
michal-hajnowka - Pon 14 Lut, 2011 19:32
no dobra zacznijmy od tego ze wypracowan pisac nigdy nie umialem wiec za zle sformuowane zdania mi wybaczcie. Ciesze sie ze az tyle osob mnie tu powitalo (poczulem sie milo).
Moja historia z piciem zaczela sie moze od 15-16 roku zycia. Wtedy pracowalem jako jedyny z moich wszystkich kolegow dorywczo w gospodarstwie rolnym wujka, jako jedyny ze wszystkich mialem caly czas kase. Tak myslale ze chcialem wczesnie stac sie doroslym i zawsze wychodzilem z kolegami na piwo ja zawsze stawialem. Faktem jest ze tego piwa pilo sie coraz wiecej. Pozniej jako jedyny kupilem pierwszy samochod (z mojej gromady znajomych) opijalem go tydzien lecz po 11 dniach od zakupu odbilo mi i wsiadlem pijany za kolko. Niestety traf chcial ze ( nie z mojej winy ale jako ze pod wplywem bylem to z mojej) jechalem samochodem i spowodowalem kolizje. wtedy tez oto prawojazdy zostaly zabrane mi na 1 rok z oddaniem a samochod poszkodowanej splacilem (20 tys. zl) a moj poszedl do kasacji. Aby spowrotem odebrac prawko musialem pojechac do medycyny pracy na badania. Dostalem prawko na 5 lat ale juz po roku kupilem nastepny samochod. Traf chcial ze na parkingu piwo pijac w samochodzie zostaly mi zabrane prawojazdy na 4 lata pozostawiajac mi kategorie T. Doktorka z medycyny pracy wyslala mnie Do osrodka leczenia uzaleznien. odbebnilem tam pol roku chodzac 2 razy w tygodniu i caly czas popijajac piwo ( bo przeciesz jakim prawem jak ja nie mam problemu). Niestety tak myslalem az do wczoraj kiedy to po tygodniu popijawy czulem sie jak scierwo.
Wiem ze pije juz za duzo i teraz pytanie do Was co mysslicie zebym sie nie leczyl tylko poprostu zaczal chodzic na mitingi?? boje sie ze jak pojde teraz do osrodka to nie zdobede ponownie prawojazdy.
yuraa - Pon 14 Lut, 2011 19:39
eh młody.
Tobie nie chodzi o trzeźwość, tobie o prawo jazdy chodzi tylko.
Ty pić dalej będziesz i zabijesz kogoś po pijaku.
ja bym ci przez najbliższe kilka lat nie dał dokumentu
michal-hajnowka - Pon 14 Lut, 2011 19:42
tak myslalem ze jak powiem prawde to mnie zjedziecie i tyle. po drugie zle myslisz ja mam p[roblem i o tym wiec bo rozmawialem o tym nawet z szefem i mnie zrozumial i bedzie mnie wspieral. a i jeszcze powiem ze jesli bym nie chcial wytrzezwiec to bym nie chcial chpdzoc do klubu aa
kapelan - Pon 14 Lut, 2011 19:46
michal-hajnowka napisał/a: | Wiem ze pije juz za duzo i teraz pytanie do Was co mysslicie zebym sie nie leczyl tylko poprostu zaczal chodzic na mitingi?? |
Chcesz trzeźwieć czy kombinować?
michal-hajnowka - Pon 14 Lut, 2011 19:47
trzezwiec ale terapie poczatkowa mam za soba na odwyk nie moge isc poniewaz nie mam ubezpieczenia
Marc-elus - Pon 14 Lut, 2011 19:48
michal-hajnowka napisał/a: | mnie zjedziecie i tyle. |
Michał, spokojnie, ludzie tutaj chcą pomóc innym alkoholikom w problemie, a że usłyszysz parę "ciepłych" słów.... może więcej zrozumiesz....
michal-hajnowka - Pon 14 Lut, 2011 19:49
to podpowiedzcie co wy radzicie
Kulfon - Pon 14 Lut, 2011 20:01
michal-hajnowka napisał/a: | trzezwiec ale terapie poczatkowa mam za soba na odwyk nie moge isc poniewaz nie mam ubezpieczenia |
ale co Ci ta terapia dala? jak pierwszej lekcji nie zrozumiales
aby dostac ubezpieczenie i isc ponownie wystrczy sie zarejestrowac u UP
ech co sie prawka tyczy, znam takich (moj szwagier) ktoremu w czasie ostatnich 10 lat zabrano 4 razy, obecnie ma jeszcze zawiasy i zakaz, ale i to nie pomaga, jezdzi dalej
Kulfon - Pon 14 Lut, 2011 20:07
michal-hajnowka napisał/a: | to podpowiedzcie co wy radzicie |
pic "kulturalnie" nie nauczymy, sami nie potrafimy
kapelan - Pon 14 Lut, 2011 20:09
Nie masz terapii początkowej za sobą. Jak piszesz tylko coś tam odbębniłeś w dodatku napity. A szkoda bo tam dużo o tej chorobie informacji mogłeś zdobyć.
michal-hajnowka - Pon 14 Lut, 2011 20:10
nie chce pic kulturalnie ja chce wogole. a co do up to dopiero w kwietniu oge sie zarejejstrowac. pierwsza lekcje olalem poniewaz nie czulem sie alkoholikiem. dzieki za pomoc
Kulfon - Pon 14 Lut, 2011 20:13
michal-hajnowka napisał/a: | pierwsza lekcje olalem poniewaz nie czulem sie alkoholikiem |
to wiec moze korepetycje w AA albo klubie abstyneta ?
http://www.aa.org.pl/regiony/index002.php
michal-hajnowka - Pon 14 Lut, 2011 20:15
o to mi chodzilo tylko powiedzcie czy mi to pomoze ktoremus z was pomoglo?
Kulfon - Pon 14 Lut, 2011 20:16
Cytat: | o to mi chodzilo tylko powiedzcie czy mi to pomoze ktoremus z was pomoglo? |
bez terapi i/lub AA nas by tu nie bylo
KICAJKA - Pon 14 Lut, 2011 20:17
michal-hajnowka napisał/a: | nie chce pic kulturalnie ja chce wogole. | Jak chcesz wcale nie pić to zostają mitingi i Kluby Abstynenta,no i oczywiście forum jeśli chcesz coś skorzystać
kapelan - Pon 14 Lut, 2011 20:19
Mi i terapia i AA pomaga. Tylko lekcje trzeba odrabiać
michal-hajnowka - Pon 14 Lut, 2011 20:20
caly czas walkuje o tym czy bez terapi tylko same chodzenie na mitingi i klubu aa myslicie ze mi pomoze?
oczywiscie ja chce tego a nie ze dla kogos to bede robil
yuraa - Pon 14 Lut, 2011 20:22
Michał
Tylko Ty sam możesz tego dokonać ale nie uda Ci się samemu.
ja nie piję od kilku lat i w dużej mierze zawdzięczam to uczestnictwu w AA, schowałem do tylnej kieszeni swoje : ja wiem lepiej.
i uwierzylem że skoro inni mogą to i ja mogę, wystarczy słuchać i obserwować tych którym sie udaje nie pić
Jacek - Pon 14 Lut, 2011 20:24
michal-hajnowka napisał/a: | to podpowiedzcie co wy radzicie |
chcesz to dam ci tę radę
jeno przeczytaj dokładnie
oto ona,ta rada
odpowiedz sobie sam uczciwie na pytanie - czy ja chcę przestać pić
gdy ja sobie odpowiedziałem ,było już za późno
gdyż rozpadła mnie się rodzina
a gdy żonie odpowiadałem na to pytanie,to kończyło się na odbębnieniu odwyku
więc powtarzam
odpowiedz sobie sam uczciwie na pytanie - czy ja chcę przestać pić
KICAJKA - Pon 14 Lut, 2011 20:24
michal-hajnowka napisał/a: | o to mi chodzilo tylko powiedzcie czy mi to pomoze ktoremus z was pomoglo? | Mój mąż od prawie 17 tu lat tak żyje bez alkoholu, wprawdzie mitingi sobie już odpuścił ale na co dzień w miarę możliwości częste kontakty w klubie
stiff - Pon 14 Lut, 2011 20:27
michal-hajnowka napisał/a: | oczywiscie ja chce tego a nie ze dla kogos to bede robil |
Witaj...
Prezentujesz właściwe podejście do tematu...
michal-hajnowka - Pon 14 Lut, 2011 20:32
gdybym nie chcial to bym tu sie nie rozpisywal
ktos z was jest moze z woj. podlaskiego??
i jeszcze powiedzcie jak to jest pojsc 1szy raz do klubu. i czy lepiej isc odrazu na miting czy na takie nie mitingi
Kulfon - Pon 14 Lut, 2011 21:23
michal-hajnowka napisał/a: | i jeszcze powiedzcie jak to jest pojsc 1szy raz do klubu. |
mozna prosto z ulicy
Marc-elus - Pon 14 Lut, 2011 21:32
michal-hajnowka napisał/a: | jak to jest pojsc 1szy raz do klubu |
Wysyłasz mailem podanie ze zdjęciem, oni odpowiadają że jest ok, zapraszają Cię na testy czy jesteś alkoholikiem, trwają 2-3h, lepiej się przygotować bo najgorsze to oblać.
Jak zdasz to zostaniesz takim rezerwowym alkoholikiem, bo chętnych jest wielu, jak się zwolni miejsce to Ciebie poproszą.
A co myślałeś? Alkoholizm to ciężki kawałek chleba...
Żartowałem tylko, po prostu idź
michal-hajnowka - Wto 15 Lut, 2011 11:23
nie pije 4 dzien a dalej nie moge w nocy spac normalnie i snia mi sie glupoty;/ . do tego jeszcze nie raz mam taki jakby odruch nie kontrolowany (jak spie) dobrze ze spie sam bo ktos by wstal z siniakami;/
ZbOlo - Wto 15 Lut, 2011 11:27
michal-hajnowka napisał/a: | nie pije 4 dzien a dalej nie moge w nocy spac normalnie i snia mi sie glupoty;/ . do tego jeszcze nie raz mam taki jakby odruch nie kontrolowany (jak spie) dobrze ze spie sam bo ktos by wstal z siniakami;/ |
...to normalne... ja przez prawie dwa tygodnie miałem podobne objawy... ale z każdym dniem będzie lepiej. Trzymaj się Michał... bo warto...!!!!
michal-hajnowka - Wto 15 Lut, 2011 11:31
to mnie tez motywujke zeby dojsc do stanu w jakim powinienem byc. jutro pojde do klubu AA:)
ZbOlo - Wto 15 Lut, 2011 11:46
michal-hajnowka napisał/a: | jutro pojde do klubu AA:) |
...to bardzo dobry pomysł...
kiwi - Wto 15 Lut, 2011 15:16
Michal to bardzo dobry pomysl idz do klubu AA !!!!!!!
Te wszystkie dolegliwosci znkna,nie od razu ale dzien po dniu bedzie lepiej !!!!!!!
Dzisiaj nie pijemy alk.!!!!!!!!
Serdecznie pozdrawiam
Kiwi
staaw - Wto 15 Lut, 2011 17:37
Witaj Michale, u mnie w poradni uzależnień przyjmują nawet nieubezpieczonych za free, miasto za nich płaci. Nie wiem czy wszędzie więc dopytaj u siebie...
Powodzenia
JaKaJA - Wto 15 Lut, 2011 21:15
Witaj Michale:) U mnie,podobnie jak u staaw`a przychodnie leczenia uzależnień przyjmują również nieubezpieczonych,musisz się zorientować.Z AA łatwiej,mnie daje taką siłe i wsparcie,że nie wyobrażam już sobie,że miałabym być z tym sama.Kontakt z drugim człowiekiem mający podobne doświadczenia dodaje sił i wiary,że się uda Objawy o jakich piszesz miną,mozesz wspomagać się melisami,magnezem z wit b6,ja brałam jeszcze potas i falvit.Trzymaj się i walcz,bo warto!!!
Pozdrawiam Agnieszka
Pati - Śro 16 Lut, 2011 00:25
Witam Cię Michale
rybenka1 - Śro 16 Lut, 2011 08:18
Witaj.
michal-hajnowka - Śro 16 Lut, 2011 09:42
kolezanka Aula20 dala mi stronke gdzie porozmawialem z kims tam nawet nie wiem z kim . Mowilem ze boje sie isc do klubu AA i powiedzial zebym zostawil swoj nr kom a ktos z klubu zadzwoni i pojdzie ze mna zeby bylo mi razniej:) mysle ze dzis bedzei moj pierwszy miting. jak wroce to opowiem jak moje wrazenia
ZbOlo - Śro 16 Lut, 2011 10:24
michal-hajnowka napisał/a: | mysle ze dzis bedzei moj pierwszy miting. jak wroce to opowiem jak moje wrazenia |
...no to czekamy na wrażenia, bo to dobra droga...
jolkajolka - Śro 16 Lut, 2011 21:51
Witaj Michale. Fajnie,że tak wcześnie się zorientowałes,że jest jakiś problem. Większość alkoholoków nie ma takiego szczęścia, tak, że bierz się do roboty i lecz. Całe życie przed Tobą
michal-hajnowka - Czw 17 Lut, 2011 09:47
na miting umowilem sie dopiero jutro kolega Tadeusz wejdzie tam ze mna zeby bylo mi razniej;] jakos tak sie troche boje ale co tam najgorszy jest 1szy raz
Mario - Czw 17 Lut, 2011 09:51
michal-hajnowka napisał/a: | jakos tak sie troche boje ale co tam najgorszy jest 1szy raz |
No i masz czego. Trzeba będzie wstać i powiedzieć dwa razy " tak".
A cała sala słyszy i patrzy
jolkajolka - Czw 17 Lut, 2011 12:21
Mario napisał/a: | michal-hajnowka napisał/a: | jakos tak sie troche boje ale co tam najgorszy jest 1szy raz |
No i masz czego. Trzeba będzie wstać i powiedzieć dwa razy " tak".
A cała sala słyszy i patrzy |
Toś mu dodał otuchy!
|
|