To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ Forum Wolnych od Alkoholu "DEKADENCJA" czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko... HydePark - Czy mamy się bać czy myśleć? staaw - Nie 06 Maj, 2012 16:34 Temat postu: Czy mamy się bać czy myśleć? National geograpfic... apokaliptyczny program o wizji świata po wydobyciu ostatniej baryłki ropy... Czy NA PRAWDĘ bez ropy nie da się żyć? Czy dzisiaj szanujemy tę ropę która JESZCZE jest? Czy musimy sprowadzać świnie z antypodów, jakby naszych było mało? Czy rozsądnym jest pojmowanie wolnego rynku na zasadzie, że ja eksportuję towar, a inna firma importuje TAKI SAM towar z odległości tysięcy kilometrów? Czy moralnym jest takie szafowanie dobrami przyrody? http://ziemianarozdrozu.p...-zabraknie-ropy http://ziemianarozdrozu.p...eranie-gatunkow http://pl.wikipedia.org/wiki/Efekt_cieplarniany szymon - Nie 06 Maj, 2012 16:42 Cytat: Czy NA PRAWDĘ bez ropy nie da się żyć? Czy dzisiaj szanujemy tę ropę która JESZCZE jest? Czy musimy sprowadzać świnie z antypodów, jakby naszych było mało? Czy rozsądnym jest pojmowanie wolnego rynku na zasadzie, że ja eksportuję towar, a inna firma importuje TAKI SAM towar z odległości tysięcy kilometrów? Czy moralnym jest takie szafowanie dobrami przyrody? na te pytania z chęcią odpowiada cały świat oprócz mnie. nie zadręczam się takimi sprawami... PS największe sanse na przetrwanie mają ci co są najmniej zaawansowani technologicznie, reszta zginie z głodu, w wojnach o żywność i taaakie tam pierdy staaw - Nie 06 Maj, 2012 16:48 szymon napisał/a: największe sanse na przetrwanie mają ci co są najmniej zaawansowani technologicznie Zgadzam się... Moją intencją nie jest zastanawianie się kiedy zabraknie ropy. Zastanawiam się w jakim celu takie programy są emitowane? Pamiętam czasy kiedy straszono mnie że 200 rakiet atomowych jest wycelowane w Pałac Kultury. Podczas gdy dzieci amerykańskie słyszały wciąż o zagrożeniu ze ZSRR, zamiast bajek na dobranoc. Czy społeczeństwo musi czy lubi być straszone? Marc-elus - Nie 06 Maj, 2012 16:57 staaw napisał/a: Zastanawiam się w jakim celu takie programy są emitowane? Żebyś zajął się "problemem" paliw kopalnych i nie zważał na rosnące oprocentowanie Twojego kredytu. Wzrost cen ww paliw jest skutkiem spekulacji, a nie zmniejszającego się ich zasobu. Takie programy doskonale wkomponowują się w strategie koncernów podnoszących ceny, klient zapłaci więcej bez szemrania gdy posłucha takich rzeczy.... Flandria - Nie 06 Maj, 2012 17:27 staaw napisał/a: Zastanawiam się w jakim celu takie programy są emitowane? żeby zwiększać świadomość społeczną ... tzn. chyba, nie widziałam tego dokumentu o którym mówisz staaw napisał/a: Czy społeczeństwo musi czy lubi być straszone? a wolałbyś się dowiedzieć, że nie ma ropy jak już jej zabraknie? to przecież nie jest kwestia straszenia, trzeba wiedzieć w jakiej rzeczywistości się funkcjonuje, żeby podejmować różnego rodzaju decyzje ... Jako konsumenci mamy duży wpływ na to jak kształtuje się świat ... Gdybym miała kupować dzisiaj/teraz nowy fabrycznie samochód to zastanawiałabym się nad elektrycznym. To niesamowita frajda mieć świadomość, że można być niezależnym od cen ropy i ekologicznym jednocześnie "Potrzeba matką wynalazków" - im więcej osób będzie się zastanawiało jak rozwiazać problem paliw, tym więcej znajdzie się rozwiązań ... staaw - Nie 06 Maj, 2012 17:31 Flandria napisał/a: a wolałbyś się dowiedzieć, że nie ma ropy jak już jej zabraknie? to przecież nie jest kwestia straszenia, trzeba wiedzieć w jakiej rzeczywistości się funkcjonuje, żeby podejmować różnego rodzaju decyzje ... Mam jakiś wpływ by nie zabrakło? pterodaktyll - Nie 06 Maj, 2012 17:38 staaw napisał/a: Mam jakiś wpływ by nie zabrakło? Zakręć kurek Flandria - Nie 06 Maj, 2012 17:45 staaw napisał/a: Mam jakiś wpływ by nie zabrakło? na świecie? żadnego ale mając świadomość, ze problem istnieje możesz podejmować różnego rodzaju decyzje dotyczące Ciebie i Twojej rodziny, które ochronią Cię w przyszłości przed ewentualnymi problemami z ropą No i nie będziesz zszokowany, kiedy ropy zabraknie staaw - Nie 06 Maj, 2012 17:51 Flandria napisał/a: ale mając świadomość, ze problem istnieje możesz podejmować różnego rodzaju decyzje dotyczące Ciebie i Twojej rodziny, które ochronią Cię w przyszłości przed ewentualnymi problemami z ropą Jakie? Zbudować sobie szybowiec? (mieszkam dość wysoko, ze startem problemu nie będzie) Może ktoś ze ścisłym umysłem wyliczy: zużywam 100kWh prądu miesięcznie i 8m3 gazu, ogrzewanie brak danych (nie mem licznika tylko podzielnik), jeżdżę rowerem... Jaki to procent globalnego zużycia? pterodaktyll - Nie 06 Maj, 2012 17:52 staaw napisał/a: Jaki to procent globalnego zużycia? Takie wartości prawdopodobnie nie istnieją Flandria - Nie 06 Maj, 2012 17:55 staaw napisał/a: Jakie? Zbudować sobie szybowiec? nie wiem jakie im więcej masz danych tym lepsze decyzje możesz podjąć, i to tyle staaw - Nie 06 Maj, 2012 17:56 pterodaktyll napisał/a: staaw napisał/a: Jaki to procent globalnego zużycia? Takie wartości prawdopodobnie nie istnieją A ci których procent się liczy i tak wrzucą sobie w koszty... Flandria - Nie 06 Maj, 2012 17:57 pterodaktyll napisał/a: Takie wartości prawdopodobnie nie istnieją istnieją, istnieją Flandria - Nie 06 Maj, 2012 18:00 staaw napisał/a: pterodaktyll napisał/a: staaw napisał/a: Jaki to procent globalnego zużycia? Takie wartości prawdopodobnie nie istnieją A ci których procent się liczy i tak wrzucą sobie w koszty... ale to jest taki sam sposób myślenia jak w kwestii wyborów parlamentarnych itp pojedynczy głos właściwie nie ma żadnego znaczenia, wartość bliska zeru ale ja zawszę chodzę głosować i mam nadzieję, że ludzie, którzy nie podzielają moich przekonań politycznych nie pójdą na wybory, bo będą myśleli, że ich głos nie ma żadnego znaczenia pterodaktyll - Nie 06 Maj, 2012 18:04 Flandria napisał/a: pterodaktyll napisał/a: Takie wartości prawdopodobnie nie istnieją istnieją, istnieją Nioooo......... 0,0000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000001 Ile to jest? staaw - Nie 06 Maj, 2012 18:09 Flandria napisał/a: wartość bliska zeru ale ja zawszę chodzę głosować i mam nadzieję, że ludzie, którzy nie podzielają moich przekonań politycznych nie pójdą na wybory, bo będą myśleli, że ich głos nie ma żadnego znaczenia Ja nie chodzę z innych względów, ale to nie na temat... Chcę powiedzieć że ja już nie mam Z CZEGO zaoszczędzić, kiedy bardziej zacznę oszczędzać moje życie stanie się obsesją gaszenia żarówek... Natomiast ci których stać, nie będą oszczędzać, wolą zapłacić... Podstawową intencją tego tematu jest: dla czego nas straszą? Komunistów jeszcze rozumiem, ale TERAZ? Najbliższa mi jest wizja Tomka, bym nie myślał o tym co jest ważne dla mnie... Flandria - Nie 06 Maj, 2012 18:09 pterodaktyll napisał/a: Ile to jest? łatwiej byłoby odpowiedzieć na to pytanie, gdyby jakimś dziwnym trafem gaz i ropa skończyły się właśnie teraz btw wiecie, że z ropy powstaje plastik? staaw - Nie 06 Maj, 2012 18:10 Flandria napisał/a: wiecie, że z ropy powstaje plastik? A z plastiku można produkować benzynę.... szymon - Nie 06 Maj, 2012 18:13 o jezu! nie wiem co robić, panika, lęk, chyba polecę do sklepu zaraz po co się Stasiu przejmujesz jakimś dziwiczo-debilnymi raportami o ropie? mnie uczyli w 90 latach, ze w 2010-2020 braknie węgla kamiennego na świecie... podobno jeszcze jest na 50 lat. wiesz co będzie w 2030r? 2040r? wiesz jak świat idzie do przodu? wiesz po co te wszystkie pytania, po co świat zajmuje się tym wszystkim? po to żeby zrobić kuku szarakom, mądrzy ludzie wypowiadają sie na te tematy, a oni są nieświadomie kierowani, będzie wojna!!!! ja się tam sobą zajmuję i patrzę co by tu zszamać zaraz Flandria - Nie 06 Maj, 2012 18:14 staaw napisał/a: Podstawową intencją tego tematu jest: dla czego nas straszą? Komunistów jeszcze rozumiem, ale TERAZ? nie straszą, nie każą Ci oszczędzać - po prostu informują nie zdziwisz się, kiedy np. światowa organizacja czegoś tam wprowadzi regulacje, albo bedzie naciskać na rządy, instytucje i korporacje, żeby wprowadzały inne rozwiązania staaw - Nie 06 Maj, 2012 18:16 szymon napisał/a: po co się Stasiu przejmujesz jakimś dziwiczo-debilnymi raportami o ropie? Ja się nie przejmuję debilnymi (jak słusznie zauważyłeś) raportami. Ja się zastanawiam dla czego tak wielu ludzi daje się na nie nabierać... (podobnie jak z serialami, nikt nie ogląda a nadawane są w najlepszym czasie po 5E200 odcinków... ) Marc-elus - Nie 06 Maj, 2012 18:19 Flandria napisał/a: Gdybym miała kupować dzisiaj/teraz nowy fabrycznie samochód to zastanawiałabym się nad elektrycznym. To niesamowita frajda mieć świadomość, że można być niezależnym od cen ropy i ekologicznym jednocześnie Bardziej połechtałabyś jedynie swoje ego, jeżeli masz świadomość że w naszym kraju energie elektryczną produkuje się w bardzo nieekologiczny sposób. Dodatkowo akumulatory w takim samochodzie są ekstremalnie nieekologicznym odpadem, a one się zużywają, a więc co odpowiedni dystans km musi się wymontować stare i zamontować nowe. Pytanie, czy te stare będą w odpowiedni sposób utylizowane, ile z nich da się w sensowny sposób recyclingować. Przykład z mojej branży: produkuje makulaturę. Teoretycznie oddanie jej do skupu, który przekaże ją do odpowiedniego zakładu przerabiającego ją na np papier toaletowy, powinno być przykładem ekologii. Pomyśl jednak że tą makulaturę trzeba przetransportować na trasie Marcel->skup->zakład przeróbki. W tym transporcie uczestniczą samochody, mało ekologiczny wynalazek, spalający ropę, dodatkowo ich produkcja też nie jest ekologiczna, użytkowanie wytwarza odpady(spaliny + zużyte części, zużyte opony), produkcja części zamiennych jest nieekologiczna..... Tak naprawdę nie wiem czy spalenie tej makulatury na miejscu nie byłoby bardziej ekologiczne.... Flandria - Nie 06 Maj, 2012 18:20 staaw napisał/a: Ja się zastanawiam dla czego tak wielu ludzi daje się na nie nabierać... a dlaczego nabierać? heloł, nie żyjemy w państwie totalitarnym, różni ludzie prowadzą róznego rodzaju badania, na ich podstawie powstają hipotezy, przewidywania, które są po prostu w taki czy inny sposób publikowane Dlaczego uważasz, że są nieprawdziwe? staaw - Nie 06 Maj, 2012 18:22 Flandria napisał/a: Dlaczego uważasz, że są nieprawdziwe? Nie uważam że są nieprawdziwe. Uważam że są DLA MNIE bezużyteczne, podobnie jak badania prędkości wiatru na Jowiszu... Natomiast mogą wywoływać poczucie strachu że jutro zgaśnie światło... Marc-elus - Nie 06 Maj, 2012 18:23 staaw napisał/a: badania prędkości wiatru na Jowiszu Najszybsze wiatry w Układzie Słonecznym.... Flandria - Nie 06 Maj, 2012 18:27 Marc-elus napisał/a: Bardziej połechtałabyś jedynie swoje ego, jeżeli masz świadomość że w naszym kraju energie elektryczną produkuje się w bardzo nieekologiczny sposób. ale coraz więcej jest tej ekologicznej, i będzie coraz lepiej w tym względzie staaw - Nie 06 Maj, 2012 18:29 Flandria napisał/a: ale coraz więcej jest tej ekologicznej, i będzie coraz lepiej w tym względzie To wynik świadomości czy kasy i zakazów? Flandria - Nie 06 Maj, 2012 18:30 staaw napisał/a: Uważam że są DLA MNIE bezużyteczne, podobnie jak badania prędkości wiatru na Jowiszu... Natomiast mogą wywoływać poczucie strachu że jutro zgaśnie światło... aha czyli problemem nie są te filmy, tylko to, że nie radzisz sobie z emocjami "żeby naprawdę żyć trzeba nie bać się umrzeć" staaw - Nie 06 Maj, 2012 18:35 Flandria napisał/a: czyli problemem nie są te filmy, tylko to, że nie radzisz sobie z emocjami "żeby naprawdę żyć trzeba nie bać się umrzeć" Bynajmniej nie moje emocje są tu zagrożone... Ja się nawet śmierci już nie boję (no bólu troszkę)... Natomiast rozmawiałem kiedyś z nawiedzonym ekologiem o elektrowniach wiatrowych. Nie uwierzył mi że są szkodliwe (infradzwięki, efekt stroboskopowy) dopóki nie obejrzał w TV... TV to potężne narzędzie do manipulacji ludźmi, aż się cieszę że jestem alkoholikiem i na manipulacji znam się od podszewki Flandria - Nie 06 Maj, 2012 18:49 staaw napisał/a: o elektrowniach wiatrowych. Nie uwierzył mi że są szkodliwe (infradzwięki, efekt stroboskopowy) dopóki nie obejrzał w TV... serio? chciałam se kiedyś taką na dachu zrobić szymon - Nie 06 Maj, 2012 19:01 Cytat: Ja się zastanawiam dla czego tak wielu ludzi daje się na nie nabierać... bo żyją nieświadomi ostatnio to modne, nawet na forum szymon - Nie 06 Maj, 2012 19:02 Flandria napisał/a: chciałam se kiedyś taką na dachu zrobić za 5 patoli można sobie taką zrobic z pradnicy od poloneza... ciepłą wode zagrzejesz w sobotę cool - Nie 06 Maj, 2012 19:02 szymon napisał/a: bo żyją nieświadomi dobre Flandria - Nie 06 Maj, 2012 19:34 szymon napisał/a: za 5 patoli można sobie taką zrobic z pradnicy od poloneza... fajnie ale skoro to szkodliwe to może nie warto? ... szymon - Nie 06 Maj, 2012 20:09 Flandria napisał/a: ale skoro to szkodliwe to może nie warto? ... co jest szkodliwe? nic nie jest szkodliwe, prądnica nie jest szkodliwa... za to ciepła woda jest przyjemna staaw - Nie 06 Maj, 2012 21:01 Flandria napisał/a: staaw napisał/a: o elektrowniach wiatrowych. Nie uwierzył mi że są szkodliwe (infradzwięki, efekt stroboskopowy) dopóki nie obejrzał w TV... serio? chciałam se kiedyś taką na dachu zrobić Ja mówię o elektrowniach których Twój dach by nie wytrzymał... Podobnie jak wiatr gwiżdże w przeszkodach, na dużych łopatach "gwiżdże" niskimi częstotliwościami. Te choć niesłyszalne, mają zły wpływ na człowieka (narażeni byli na nie np. marynarze na żaglowcach). Ważne jest również by cień skrzydeł turbiny nie padał na okno, impulsowe zmiany światła mogą pogarszać nastrój, w krańcowym przypadku wywołać atak padaczki... (jak się czujesz na dyskotece techno?) Że nie powiem już o stworzeniach latających... Oglądałem program o małych turbinach, gdzie zamiast łopat była... taka blacha zwinięta w śrubę. Wydaje mi się pozbawiona tych wad... Coś w tym stylu, tylko mniejsze... Flandria - Pon 07 Maj, 2012 11:46 staaw napisał/a: Wydaje mi się pozbawiona tych wad... Coś w tym stylu, tylko mniejsze... dzięki

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group