ANKIETY - Pomoc w wypełnieniu kwestionariusza
Justyna - Pią 01 Cze, 2012 15:37 Temat postu: Pomoc w wypełnieniu kwestionariusza Jestem studentką V roku Resocjalizacji, piszę pracę na temat "Problemów kobiet uzależnionych od alkoholu o wysokim statusie społecznym". Pisząc o statusie społecznym mam na myśli kobietę pracującą, mającą dzieci, rodzinę, a mimo to ma problem z alkoholem. Potrzebuję pomocy w wypełnieniu kwestionariusza wywiadu. Proszę o wypełnienie głównie przez kobiety które pracują, posiadają dzieci, są aktywne zawodowo, a mimo to są uzależnione od alkoholu. Z góry bardzo dziękuję.
Proszę o pomoc a dla zainteresowanych podaje dane
numer gg :6563302 e-mail: justyna_88_@poczta.onet.pl
Gonzo.pl - Pią 01 Cze, 2012 15:57
Justyna napisał/a: | piszę pracę na temat "Problemów kobiet uzależnionych od alkoholu o wysokim statusie społecznym". |
A alkohol o wysokim statusie społecznym to jaki to jest?
piotr7 - Pią 01 Cze, 2012 16:00
to taka s..a głów
Justyna - Pią 01 Cze, 2012 17:03
Oj nie chodzi mi o picie o wysokim statusie tylko o kobiety które piją mają wysoki status społeczny (pracę, dobrą pozycję społeczną, dom, dzieci, rodzinę ) a mimo to są alkoholiczkami, mają problem z alkoholem. Pozornie wszystko gra, ale jednak coś się dzieję, że kobieta się uzależnia i to wszystko i chodzi mi o charakter picia. Chcę zobaczyć czy są jakieś różnice, bo zapewne jakieś są.
Janioł - Pią 01 Cze, 2012 17:08
Justyna napisał/a: | a mimo to są alkoholiczkami, | Boże skąd to założenie że status społeczny ma cokolwiek wspólnego z chorobą ??? To tak jakbys do osoby chorującej na raka , powiedziała : Pan/i musi być z marginesu lu tych slamsów bo tam częściej rak dosięga ludzi
Klara - Pią 01 Cze, 2012 17:12
Justyna napisał/a: | Oj nie chodzi mi o picie o wysokim statusie tylko o kobiety które piją mają wysoki status społeczny |
W takim razie tytuł pracy powinien brzmieć tak:
"Problemy kobiet o wysokim statusie społecznym uzależnionych od alkoholu."
PRZYSZŁA PANI MAGISTER!
Oczywiście, jeśli status społeczny i problemy mają cokolwiek wspólnego z uzależnieniem.
kamo - Pią 01 Cze, 2012 17:19
Nie jestem kobietą ale alkoholikiem.
Żyłem kiedyś na całkiem niezłym poziomie.Miałem dom,żonę,mam dziecko.
Różnica jest taka że lepiej sytuowany Kamo pił mp;markową wódę
a gorzej sytuowany Kamo pił tanie wino.Dodam tylko że różnica mojego statusu społecznego wynikła z uzależnienia i nadmiernego picia.
Status społeczny nie ma znaczenia jeśli bym zaczął pić to mój status społeczny zmienił by się na sztywny.Zapił bym się i 2 metry pod ziemię to by była tylko kwestia czasu.
Mam pytanie kto ci wybrał temat pracy?
Justyna - Pią 01 Cze, 2012 17:22
Hm temat i propozycję złożyła mi moja promotorka, a ja jeśli mam być szczera nie miałam wyjść brałam co mi dała. Sama muszę uporać się teraz z tym tematem, ponieważ Ona nie potrafi pomóc mi w niczym. Nie chodzi o żalenie się, ale napisałam na forum bo potrzebuję pomocy, ponieważ chcę się zwyczajnie obronić, a bez badań raczej nie będzie to możliwe! Dziękuję za niezbędne uwagi. Na pewno uwzględnię je w pracy.
Gonzo.pl - Pią 01 Cze, 2012 17:22
Cytat: |
Oj nie chodzi mi o picie o wysokim statusie tylko o kobiety które piją mają wysoki status społeczny |
Proponowałbym przede wszystkim tytuł zgodny z gramatyką języka polskiego.
Justyna napisał/a: | Pozornie wszystko gra, ale jednak coś się dzieję, że kobieta się uzależnia i to wszystko i chodzi mi o charakter picia. Chcę zobaczyć czy są jakieś różnice, bo zapewne jakieś są. |
Lepiej tez byłoby wybrać temat, o którym cokolwiek wiesz. Bo o alkoholizmie to chyba niewiele....
piotr7 - Pią 01 Cze, 2012 17:29
to chyba jakaś epidemia.
może na forum powinniśmy oprac jakąś wzorcową ankietę
kamo - Pią 01 Cze, 2012 17:37
Współczuję promotorki.
Pomógłbym ale ja facet jestem do tego biedny.
Justyna - Pią 01 Cze, 2012 17:43
hm skoro tytuł mojej pracy został zaakceptowany to chyba MUSI być zgodny z gramatyką, oczywiście mogę się mylić! Nie jestem tutaj po to, aby się "wykłócać" z nikim. I nie rozumiem też na jakiej podstawie ktoś pisze, że nie mam pojęcia skoro nie zamienił ze mną słowa. Nie rozumiem na jakiej podstawie ktoś wysuwa takie wnioski!?W tej chwili potrzebuję pomocy, a nie krytyki, która nie jest niczym podparta!
Gonzo.pl - Pią 01 Cze, 2012 17:45
Ja na tym zakończę tę miłą pogawędkę. Jest bezcelowa.
Pozdrawiam.
Justyna - Pią 01 Cze, 2012 17:49
Ja sobie też współczuję. Tym bardziej, że nie mam za wiele czasu na dokończenie pracy, a Pani życzy sobie cudów. Ale co Nas nie zabije, to Nas wzmocni. Muszę jakoś to doprowadzić do końca.
Klara - Pią 01 Cze, 2012 17:57
Justyna napisał/a: | Muszę jakoś to doprowadzić do końca. |
Powinnaś jednak z sensem zacząć i w tym celu włączyć samodzielne myślenie.
Tytuł jest niegramatyczny bo z jego sformułowania wynika, że nie kobiety, a alkohol ma mieć wysoki status społeczny.
W drugiej kolejności zamieść ankietę na jakieś stronie do tego przeznaczonej, np. tu: http://www.ankietka.pl/ i wstaw na forum, wtedy może znajdziesz respondentów.
Justyna - Pią 01 Cze, 2012 18:18
Jeżeli mam być szczera, to nie mam czasu na zbytnie myślenie - dowiedziałam się dość niedawno, że jestem chora i powinnam być w szpitalu...a mimo wszystko próbuję jakoś doprowadzić samodzielnie to do końca. Pomimo tego, że temat nie jest do końca mój, chcę to napisać i się obronić!Dziękuję za pomoc!
Gonzo.pl - Pią 01 Cze, 2012 18:52
I jesteś pewna, ze to właściwe ustawienie priorytetów?
Justyna - Pią 01 Cze, 2012 19:18
Nie do końca, ale póki co chodzę więc nie jest źle chyba...:) Chcę po prostu zakończyć studia i mieć "czystą kartę":)
szymon - Pią 01 Cze, 2012 19:32
Justyna napisał/a: | temat i propozycję złożyła mi moja promotorka |
myślę, że promotorka chciała wskrzesić w Tobie myślenie
Justyna - Pią 01 Cze, 2012 19:47
hm nie uważam siebie za osobę niemyślącą:) a co do promotorki to powinna mi pomagać i jeśli już narzuca temat to moim zdaniem powinna udzielać przynajmniej podstawowych informacji bądź wskazówek.
Klara - Pią 01 Cze, 2012 19:53
Justyno!
TY chcesz być magistrem (mistrzem)!
TY kończysz wyższe studia, więc nie powinnaś być prowadzona za rączkę przez promotora.
To TY powinnaś WIEDZIEĆ o czym chcesz pisać, przedstawić plan pracy promotorce, a dopiero wtedy ona się do Twoich planów ustosunkowuje i jeśli ma ochotę, prostuje Twoje ścieżki.
TY JUŻ JESTEŚ DUŻĄ DZIEWCZYNKĄ!
Justyna - Pią 01 Cze, 2012 20:05
Oj na licencjacie owszem było tak. Mgr różni się bo zmienił się promotor. Nie możemy podawać swoich propozycji, swojego planu, ponieważ mamy wszystko narzucone z góry więc hm czy naprawdę na tym polega pisanie MOJEJ pracy mgr.?wątpię, przynajmniej ja inne wyobrażenie na ten temat!!!nie będę się użalać, pisać jak mi źle po prostu potrzebuję pomocy i wszystkim tym, którzy mi jej udzielają dziękuję.:)
pterodaktyll - Pią 01 Cze, 2012 20:10
Tak czytam to wszystko i nijak nie mogę pojąć czemu ma służyć praca na taki temat. Ktoś mógłby mnie oświecić? Może Ty Justyno.........
Klara - Pią 01 Cze, 2012 20:14
Ja pamiętam, że gotowce otrzymywali wyłącznie ci, którzy do końca nie wiedzieli czego chcą i na jaki temat chcieliby pisać.
Jeśli ktoś wiedział czego chce, przychodził do promotora z propozycją tematu i planem pracy.
Jeśli Ty chcesz napisać i obronić pracę magisterską do końca czerwca (a jeszcze nie rozpoczęłaś), to czarno widzę całe Twoje wykształcenie
Dora - Pią 01 Cze, 2012 20:15
Justynko - powodzenia
Justyna - Pią 01 Cze, 2012 20:23
Na mój rozum badania przeprowadzone z kobietami uzależnionymi od alkoholu, które mają jednocześnie wysoki status społeczny, pracują, mają dom, rodzinę, dzieci mają celu pokazanie istniejących różnic o ile takie różnice w ogóle istnieją. Moja promotorka chcę, aby pokazała różnice, styl w jaki kobiety o wysokim statusie się alkoholizują, jakie problemy je dotykają. To tak pokrótce
Justyna - Pią 01 Cze, 2012 20:28
Hm, wyobraź sobie, że u Nas wszyscy dostali tematy narzucone przez promotora. I nie jesteśmy jedyną grupą, która została tak potraktowana przez swojego promotora:). Jeżeli chodzi o propozycje to owszem były, nawet próbowałam zmodyfikować temat obecnej pracy jednak jak widać nieskutecznie i nie wiem czy do końca jest to moja wina:)A co do mojego wykształcenia to hm dziękuję za troskę, myślę, że podołam i naprawdę nie musisz się martwić:)ale dziękuję za troskę:))
pterodaktyll - Pią 01 Cze, 2012 20:28
Justyna napisał/a: | badania przeprowadzone z kobietami uzależnionymi od alkoholu, które mają jednocześnie wysoki status społeczny, pracują, mają dom, rodzinę, dzieci mają celu pokazanie istniejących różnic |
Między kim a kim, na litość boską..........
Justyna napisał/a: | Moja promotorka chcę, aby pokazała różnice, styl w jaki kobiety o wysokim statusie się alkoholizują, |
No comments...........to jakiś matrix
Justyna napisał/a: | jakie problemy je dotykają. |
Dokładnie takie same jak menela spod budki z piwem o ile się nie leczą.....
Wyrazy współczucia............
Marc-elus - Pią 01 Cze, 2012 20:29
Justyna napisał/a: | Moja promotorka chcę, aby pokazała różnice |
Różnice między alkoholiczkami o wysokim statusie a kim?
Z kim ma być to porównanie?
Justyna - Pią 01 Cze, 2012 20:34
A pracę owszem zaczęłam pisać i to już dawno, nie mam przeprowadzonych badań. Jeśli chcesz być już tak wtajemniczona i tak się troszczysz o moje wykształcenie i pracę (nie pomagając mi póki co, jedynie negując wszystko co napiszę) to informuję Cię, że od września 2011 do marca 2012 przebywałam w szpitalu i jeśli chodzi o ścisłość dziś też powinnam tam być. Więc mam gorącą prośbę nie oceniaj i nie atakuj, bo niczym nie zawiniłam, chcę jedynie przeprowadzić badania, dostałam informację, że właśnie na tym forum znajdę życzliwych, chętnych pomóc ludzi i dlatego tu jestem.:)
Justyna - Pią 01 Cze, 2012 20:38
Promotorka założyła, że tak owe różnice istnieją między alkoholiczką o wysokim statusie, a dajmy na to alkoholiczką "menelką". Co dla mnie jest dość zabawne, ponieważ na tego typu pytania mogę sobie sama odpowiedzieć. Ja dostrzegam jedynie różnicę w wypijanych trunkach i myślę, że nic innego nie różnic kobiety dobrze sytuowane, a kobiety o niższym statusie.
pterodaktyll - Pią 01 Cze, 2012 20:41
Justyna napisał/a: | Promotorka założyła, że tak owe różnice istnieją między alkoholiczką o wysokim statusie, a dajmy na to alkoholiczką "menelką". |
Klara - Pią 01 Cze, 2012 20:42
Justyna napisał/a: | że nic innego nie różnic kobiety dobrze sytuowane, a kobiety o niższym statusie. |
No to się jeszcze uczepię:
Musiałyby być dwie grupy badawcze - kobiety które tu chcesz badać, oraz "menelki"
W jaki sposób będziesz badała "menelki"?
pterodaktyll - Pią 01 Cze, 2012 20:42
Bosheeee.......i tacy ludzie są profesorami???
Justyna - Pią 01 Cze, 2012 20:42
No cóż śmieszne, a zarazem straszne, przynajmniej dla mnie.
pterodaktyll - Pią 01 Cze, 2012 20:45
Klara napisał/a: | No to się jeszcze uczepię: |
Klara!! Daj "na luz" Z tego co pisze to nieszczęsne dziewczę wynika, że trafiła na jakąś mocno nawiedzoną promotorkę albo coś takiego jest potrzebne tej ostatniej do habilitacji, lub czegoś podobnego.
Klara napisał/a: | Musiałyby być dwie grupy badawcze - kobiety które tu chcesz badać oraz "menelki" |
To ja mogę być "badaczem" ale tych lepiej sytuowanych
pterodaktyll - Pią 01 Cze, 2012 20:47
Justyna napisał/a: | śmieszne, a zarazem straszne, przynajmniej dla mnie. |
Już Ci pisałem i powtórzę jeszcze raz: wyrazy współczucia. Przecież nie masz wpływu na stopień zidiocenia części kadry profesorskiej na uczelni. Niech Cię pocieszy fakt, że praktycznie na każdej znajduje sie taka grupa "oszołomów"
Justyna - Pią 01 Cze, 2012 20:53
Ale właśnie ja mam jedną grupę badać, jedynie tą która jest lepiej sytuowana co dla mnie jest nie zrozumiałe i bezsensowne. I nikt mi nie wmówi że promotor musi jedynie poprawiać tekst, który dostanie od studenta. Śmieszne jest też sformułowanie "a dopiero wtedy ona się do Twoich planów ustosunkowuje i jeśli ma ochotę, prostuje Twoje ścieżki". To jest też Jej praca, więc uważam, że powinna wypełniać ja należycie, a już na pewno w przypadku gdy narzuca temat, mówi jak badania mają przebiegać itd.!W takich sytuacjach mam ochotę oddać Jej całość pracy razem z tematem niech sama się wykaże i sama się produkuje.!
Justyna - Pią 01 Cze, 2012 20:56
Dziękuję bardzo, powoli wszyscy z grupy wzajemnie sobie współczujemy!Ale najważniejszy jest optymizm i pozytywne myślenie. No i nie powiem słowa otuchy i zrozumienia, a nie jedynie ciągłego negowania i zakładania jesteś totalną idiotką, nie znasz się i będzie Ci trudno uzyskać jakiekolwiek wykształcenie. To raczej nie ma sensu no i rzecz jasna nie pomaga, chyba że osobie oczerniającej poprawia samopoczucie:)Jeśli tak to cieszę się, że się do czegoś przydałam:)
pterodaktyll - Pią 01 Cze, 2012 21:00
Justyna napisał/a: | najważniejszy jest optymizm i pozytywne myślenie. |
Nawet nie wiesz jak bardzo............powodzenia
Justyna - Pią 01 Cze, 2012 21:02
Dziękuję:))
Klara - Pią 01 Cze, 2012 21:07
Justyna napisał/a: | chyba że osobie oczerniającej poprawia samopoczucie:) |
Wręcz przeciwnie
Poza tym nie oczerniałam Cię, tylko na podstawie własnych doświadczeń wyrażałam wątpliwości które mi się nasuwały.
To też powinno być dla Ciebie nauką.
Więcej nie mogę Ci pomóc, gdyż nie jestem osobą uzależnioną o wysokim statusie społecznym
Justyna - Pią 01 Cze, 2012 21:12
Dobrze, dobrze tylko, że charakter Twojego pisania nie był za życzliwy chyba, że ja już mam problemy z odczytywaniem kogoś intencji:) Nie wiem, nie zagłębiam się. Szczerze dziękuję za wszystkie uwagi,przyjmuję je z pokorą i mam nadzieję że uda mi się je "przenieść" na moją pracę:)
szymon - Pią 01 Cze, 2012 21:18
Justyna napisał/a: | Nie wiem, nie zagłębiam się. |
chodzi o to, że w większości osoby podobne do Ciebie, czyli takie które pisza prace, licencjat, ankiety itd nie mają zielonego pojęcia na temat alkoholizmu.
nie przejmuj się tym, to normalne, bo skąd masz wiedzieć, uczysz się...
tylko jak masz zamiar wykorzystać naukę/studia w przyszłości,
to zalecam przeczytanie kilku książek na temat alkoholizmu w ogóle.
pozwoli Ci to zrozumieć podstawowe podstawy tej choroby
"my" ją znamy od strony praktycznej
staaw - Pią 01 Cze, 2012 21:29 Temat postu: Re: Pomoc w wypełnieniu kwestionariusza Witaj Justyno,
Justyna napisał/a: | Jestem studentką V roku Resocjalizacji, piszę pracę na temat "Problemów kobiet uzależnionych od alkoholu o wysokim statusie społecznym". Pisząc o statusie społecznym mam na myśli kobietę pracującą, mającą dzieci, rodzinę, a mimo to ma problem z alkoholem. |
Jak wysoki ma to być status?
Kobieta pracująca, mająca rodzinę prędzej czy później ją straci i stanie się kobietą o bardzo niskim statusie społecznym. Choroba rozwija się a faceci rzadko się patyczkują z wiecznie wypitą kobietą...
Możemy pisać o kobietach z tzw "głębokim dnem". Niepracujących a mimo to mających za co żyć. W tym przypadku rzeczywiście ZAUWAŻENIE problemu alkoholowego może, wręcz jest, bardzo utrudnione...
Znasz fazy choroby alkoholowej? Dotyczą one WSZYSTKICH alkoholików. Nawet bogatych, tyle że bogaci mają większe możliwości dłużej ukrywać uzależnienie...
http://komudzwonia.pl/viewtopic.php?p=15959#15959
Justyna - Pią 01 Cze, 2012 21:41
Ale dlaczego ktoś znów zakłada, że ja tak owych książek nie czytałam, że nie zapoznałam się z teorią?Jejciu, aby praca była "w całości" ważna jest część teoretyczna, którą sama napisałam właśnie posługując się książkami. Nie oszukuję, że pewnie gdyby nie ten temat nie zagłębiałabym się w tą chorobę. Nie jestem uzależniona, nie mam na co-dzień styczności z osobami uzależnionymi (przynajmniej się z tym nie identyfikują) więc trudno jest mi np. wymyślić odpowiedzi na pytania dotyczące alkoholizmu. Nie chcę też robić w taki sposób moich badań, dlatego tu jestem i również dlatego "Was"proszę o pomoc. Nie uważam siebie za osobę, która zjadła wszystkie rozumy, po prostu jestem tu bo potrzebuję pomocy osób, które są mądrzejsze, których ta choroby dotyka i w końcu osób, które będą na tyle uprzejme poświęcić dla mnie trochę czasu, a właściwie trochę czasu na wypełnieniu kwestionariusza, który zapewne nie jest w pewni wartościowy, który nie zawiera mądrych pytań, a już na pewno nie zawiera pytań dotyczących ważnych "spraw" z Waszego punktu widzenia. Ale powtarzam po raz kolejny jestem właśnie tu po to, aby dowiedzieć się czegoś więcej, zdobyć informacje od "praktyków" i uzyskać pomoc w wypełnieniu kwestionariusza to wszystko!:)
wlod - Pią 01 Cze, 2012 23:53 Temat postu: Szukanie dziury w calym Myslę ze promotorka mila na mysli osoby o wyzszym statucie spolecznym tak to rozumie.Taki problem mily zony ,ktorych mezowie pracowali na statkach.Moja kolezanka opowiadala gdy
chlopak wracal z morza byla czesta liibacja ,ktora trwala prawie tydzien po czym chlopak ponownie wypływal w morze a zona z tesknoty dziennie wypijala drinka i tak mialy dni Pozniej pila dwa drnki ,trzy ,cztery a po dwu latach juz nie mogla przestac i zaczęla mie problem z alkoholem.Justyna zycze Tobie powodzenia wierze ze dasz sobie rade Pozdrawiam
|
|