Anonymous - Pon 11 Maj, 2009 20:50 Temat postu: zapił sie na śmierć Śmierć w Akademiku Politechniki Warszawskiej przy placu Narutowicza. Podczas libacji alkoholowej urządzonej w trakcie Juwenaliów zmarł student - dowiedziało się Radio Zet. Sprawę zbada prokuratura. Ciało 26-letniego mężczyzny znaleziono w jednym z pokoi. Wezwano pogotowie, jednak próby reanimacji zakończyły się fiaskiem. Władze uczelni nie chcą komentować zdarzenia. Studenci również niechętnie mówią o tragedii. - To było związane z alkoholem, chłopaka nie dopilnowali - zdradziła jedna ze studentek. Jak wyjawiła, młodzi ludzie urządzili zawody kto więcej wypije alkoholu. Imprezę zorganizowano podczas Juwenaliów. Chłopak, który bezmyślną zabawę przypłacił życiem, był ubiegłorocznym absolwentem elektroniki Politechniki Warszawskiej. Kilka miesięcy temu obronił pracę magisterską, wciąż mieszkał jeszcze w domu studenckim. - Późnym wieczorem martwego w pokoju znalazł jego współlokator - mówi rzeczniczka uczelni, Ewa Chybińska. Według policji do przestępstwa nie doszło, bo to nieszczęśliwy wypadek. Sprawę zbada jednak ochocka prokuratura. Przyczyny zgonu będą znane po wykonaniu sekcji zwłok. http://wiadomosci.gazeta...._na_smierc.html baca - Sob 19 Gru, 2009 21:53 Jednego palanta mniej! Choć to ból dla rodziny to przyrodniczo rzecz ujmując dl a populacji to zysk gdy jednostki felerne wypadają z puli genetycznej przed rozrodem! Nagroda Darwina! Rodzice płaczą, reszta niechaj odetchnie! Takoż powiada cynik! A cynizm to jedynie rozsądne podejście do życia1 Hej! baca - Nie 20 Gru, 2009 21:46 Jak innaczej nazwiesz człowieka o śmiertelnym braku wyobraźni??? bez hej. czarna róża - Pon 21 Gru, 2009 19:20 Czasem kara za głupotę jest zbyt wielka...jednemu się uda a jednemu nie...ilu alkoholików wyprawia takie rzeczy..i mają farta..może nawet o nim nie wiedzą...i nie doceniają.. baca - Pon 21 Gru, 2009 20:21 Inne bezmyślniaki łażą po poręczy mostu, skaczą z drzewa na ziemię, szaleja samochodami. Wielu ginie. Ale giną pechowcy i kompletne bezmózgi. I tak będzie do końca świata bo w miejsce umarłych wchodza nowe roczniki. czarna róża - Wto 22 Gru, 2009 18:56 A tak z ręką na sercu...ile wam pijackich wyczynów się upiekło? Przecież też mogło się to tragicznie skończyc i nawet nie byc wam dane trzeżwe życie..ja bym była ostrożniejsza w wydawaniu sądów.. baca - Wto 22 Gru, 2009 19:10 Ja raz mogłem zamarznąć na stojąco przy +5 stC. Ale to inna bajka. evita - Wto 22 Gru, 2009 19:57
ja się przyznaję do jednego takiego  lata temu w rocznicę ślubu zaprosiliśmy kilkoro przyjaciół i miało być miło a skończyło się ... potrzaskanymi talerzami, sałatkami na ścianach, meble rozwalone bo ponoć mąż koleżanki za często na mnie zerkał  nie wytrzymałam i wybiegłam z domu, wsiadłam w auto i pojechałam do pobliskiego lasu w środku nocy się wypłakać a wyłam w głos jak głupia  jak już upuściłam trochę tych łez i wracałam do domu to chciałam wymusić pierwszeństwo na jedynym jadącym autem w tym samym kierunku ale se pomyślałam a niech chłop jedzie ! a ja za nim  kawałek dalej stała policja i to jego zatrzymali a gdybym to ja była pierwsza ? nie dość że coś tam wypiłam to miałam auto z Niemiec przywiezione, nie przerejestrowane, bez OC - masakra ! wstyd mi do tej pory 
Mario - Śro 23 Gru, 2009 14:44
Jak mozna wymusić pierszeństwo wyprzedzając auto, jadące w tym samym kierunku ?  Coś mi się w tej historii nie zgadza  No chyba, że jechałaś w terenie zabudowanym, a autem tym było cos na niebieskim sygnale 
baca - Śro 23 Gru, 2009 20:16 Ales ty MArio upierdliwiec! Nawalona była jak paczka gwoździ a Ty wymagasz aby sie jej kleiło. A może jechała pod prąd?? Hej! Bebetka - Śro 23 Gru, 2009 20:29
o rany...nie słyszałam takiego określenia jeszcze 
evita - Śro 23 Gru, 2009 21:58
gdyby mi się chciało to bym ci to w jakim paincie narysowała ale że mi się nie chce to ci to opiszę najlepiej jak potrafię wyjeżdżałam z lasu, dojechałam do głównej, od lewej jechało auto ale chciałam się mu wcisnąć pełnym gazem i jechać przodem, po czym zrezygnowałam, pojechał, ja za nim, on przodem, ja tyłem, on został shaltowany a ja go lewusiem wzięłam i jego wraz z niebieskimi zostawiłam za sobą rozjaśniłam co nieco ?
stiff - Śro 23 Gru, 2009 22:21
Pewnie w lesie ciasna droga, to jechałaś na wstecznym... 
baca - Pią 25 Gru, 2009 23:19 Kto następny opisze coś głupiego???Hej! baca - Pią 26 Lis, 2010 19:42 Dzisiaj pochowaliśmy kolejnego *ku**** . Ciężko sobie zapracował. Pod koniec spuchł jak balon i pił dalej. I zrobił niespodzianke kolesiom od libacji. Świetny fachowiec, 3 lata po rozwodzie. Klasyka! Na pogrzebie dostrzegłem 2 kolejnych siniaków na tamten świat. Pytanie kiedy. Hej! stiff - Pią 26 Lis, 2010 19:43
Kiedy im zgaśnie świeczka, a każdy ma swoja...
evita - Sob 27 Lis, 2010 08:46
standard w myśl zasady każdy fachowiec to flachowiec itp ...
komiwojażer - Sob 27 Lis, 2010 16:40
baca - Nie 28 Lis, 2010 23:24 W akademiku piłem i przeżyłem bo nie byłem d*** by sobie zawody gorzałko we robić. A co ma ten tyfus i opój [ulubione powiedzonko Bicza Bożego! ] Hołdys do tego??? Ponadto juz łapie dlaczego tyfusy chleją nałogowo. Hej! Wiedźma - Nie 28 Lis, 2010 23:39
Dlaczego?
baca - Nie 28 Lis, 2010 23:54 Bo jak sie opija to zapominaja że sa nieudacznikami a nawet wydaje im sie że sa zabeściakami , inteligentni, prestiżowi, elokwentni . I dla tych chwil warto im sie opijac regularnie, a najlepiej nie trzeźwieć. Potem następuje chemiczne ubezwłasnowolnienie i du**! Studnia. Cała tajemnica. Tym w studni powinno sie podawac pistolet na sznurku! I jeden nabój. Hej! Wiedźma - Pon 29 Lis, 2010 00:30
Łiiii tam... 
Wielka mi filozofia! ZbOlo - Pon 29 Lis, 2010 07:58
...to trochę by nas ubyło...
baca - Pon 29 Lis, 2010 10:47
Masz lepsze wytłumaczenie?? A to co napisałem jest tak proste że az wstydliwe. Powiedzenie "Lubie sie napić, tak po prostu" jest dowodem na samo okłamanie lub/albo ograniczenie umysłowe. Koles właśnie wrócił z niebytu od czwartku. Nędza i rozpacz! Stracił ok. 3 tys. zł i klucze do chałupy. Na pytanie "PO ch** ci to było???' -- gada że nie wie! Debil! A bo go żona opuściła [bo sie k*** i chlał!!] A bo dzieci go nie lubią [a było je lac po pijaku?? Teraz jego syn może mu prawa ręke z lewa nogą zawiązać na plecach! ] A bo w zyciu mu nie wyszło! [ trzeba było więcej chlac i zawalac terminy . Casanowa za dychę! ] A bo on nieszczęsliwy i pożałujcie mnie !! [ masz ku***ie 45 lat! I jeszcze tulić cie trzeba???] Hej! pterodaktyll - Pon 29 Lis, 2010 10:50
Podpisuję się pod tym. Drobny problem polega tylko na tym, że sami na własne życzenie potrafimy go sobie tak skomplikować, że rozplątać czasem tego nie idzie.... Wiedźma - Pon 29 Lis, 2010 10:54
Lepszego nie mam, ale to Twoje znam od dawna i miałam nadzieję, że dowiem się czegoś nowego... 
baca - Pon 29 Lis, 2010 11:08 Jak sie raz przekonasz że 2x2=4 to za 5 lat będzie to samo. Proste jest tez pieczenia placka, a bywaja zakalce. Proste niby jest powożenia autem, a wypadków do cholery. Życie niby proste, ale nie ucza tego na kursach. Życia powinni uczyc rodzice, ale co robic jak sami głupi ?? Głupi rodzice matecznikiem na porypańców , bandytów , wykolejeńców , a nawet cyklistów! Hej! Janioł - Pon 29 Lis, 2010 12:07
 tam całkiem w porządku ludzie
Wiedźma - Pon 29 Lis, 2010 12:11
A bo oni z Pabianic byli! 
ZbOlo - Pon 29 Lis, 2010 12:19
...a potem... łódzka naturalna selekcja baca - Pon 29 Lis, 2010 14:49 To selekcja cywilizacyjna, czy sie komu podoba czy nie. Odpady i maruderzy muszą zginąć by grupa poszła dalej. A tyfusy do noclegowni nie idą! Znaczy, umrzeć chcą. Ja bym im nie przeszkadzał. Śmierć jest jednym z wyjść z ciężkiej sytuacji. Hej! [ a cykliści to ostatnie łachy, chleją gorzale nawet z mlekiem! A potem takie rzeczy wyprawiają że strach!!!! Dlatego z nimi nie jeżdżą na zloty matki, żony , córki i kochanki! Synowie za to ochoczo! ] Janioł - Pon 29 Lis, 2010 20:56
Wiedźma - Pon 29 Lis, 2010 21:16
Właśnie! 
baca - Wto 30 Lis, 2010 23:24 Jak spotkacie grzecznego cykliste to wiedzcie ze to farbowany lis na aniołka! I z takimi sie nie zadawajcie bo szkoda czasu. Hej! pterodaktyll - Śro 01 Gru, 2010 11:00
Mafia pabianicka 
evita - Śro 01 Gru, 2010 11:04
znam jedengo takiego grzecznego ... to ksiądz z pobliskiej parafii - czyżby był farbowany ?
pterodaktyll - Śro 01 Gru, 2010 11:30
Moim zdaniem, jak najbardziej 
ZbOlo - Śro 01 Gru, 2010 11:34
...na czarno...
|
||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
