To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...

ALKOHOLIZM i inne uzależnienia - Czy to już dno?

Mozaika - Nie 31 Sty, 2016 14:58
Temat postu: Czy to już dno?
Szkoda gadać, nie wiem co napisać.... 8|
ankao30 - Nie 31 Sty, 2016 15:04

Mozaika,

Witaj :kwiatek:

Jak tam ?
Zawsze warto gadać ;)

Mozaika - Nie 31 Sty, 2016 15:09

Wiem, warto rozmawiać. Ale mnie wstyd gadać na wiadomy temat, wiadomo o czym. Znowu zaliczyłam upadek, teraz się podnoszę. Znowu doszłam do punktu w którym dalsze życie w ten sposób jest nie do przyjęcia. Tylko na jak długo starczy mi sił tym razem?!
ankao30 - Nie 31 Sty, 2016 15:18

Mozaika,
A co chcesz z tym zrobić?

Mozaika - Nie 31 Sty, 2016 15:24

Nie mam pojęcia co mogę zrobić, aby tym razem zadziałało.... Już chyba przerobiłam wszystko, no może oprócz pracy ze sponsorem. Ale jakoś się nigdy nie złożyło, a może to ja unikałam tego kroku, nie wiem...
ankao30 - Nie 31 Sty, 2016 15:27

Mozaika,
Pamiętam Cię z wpisów wcześniejszych, lecz przypomnij mi bo tego nie pamiętam, chodziłaś na terapię, mityngi ?

ankao30 - Nie 31 Sty, 2016 15:29

A wiesz jak wszystko inne zawodzi to może warto poczytać WK i zwrócić się o pomoc sponsora.
Mozaika - Nie 31 Sty, 2016 15:36

Na wszystko chodziłam, wszystko czytałam i oglądałam. Niestety, nie jestem ani odrobinę mądrzejsza niż byłam na początku tej drogi 8| Wybacz że pisze tak fatalistycznie, ale mam dziś strasznego doła, to głód alkoholowy zapewne, od kilku dni mam regularne sny alkoholowe, a dzisiejszy był przerażający, mam po nim suchego kaca. Pójdę dziś na miting, potrzebuję porozmawiać z kimś, wyjść do ludzi. Nie dam rady siedzieć sama w domu, boję się tego.
ankao30 - Nie 31 Sty, 2016 15:45

Mozaika,

Też dziś idę na mityng, choć nie mam doła, lecz dziennie trzymam się sugestii, bowiem jak tylko odstawiam je na bok, a zdarzyło mi się kilka razy, to dzień mam do bani, głowa moja znów się nakręca, lubią się włączać stare zachowania, oczekiwania itp. Jak dzień zaczynam od sugestii to jakoś tego nie ma.
Nie mam dni idealnych, lecz dobre choć często nie po mojej myśli, ale dobre.

ankao30 - Nie 31 Sty, 2016 16:01


Mozaika - Nie 31 Sty, 2016 16:01

Od jakiej sugestii ? Ja staram się co rano i wieczór podziękować Bogu za dzień/noc bez alkoholu. Oddałam się w jego opiekę, pierwszy raz w życiu i trzymam się tej myśli że od teraz on mnie poprowadzi dalej. Do tej pory jakoś nie po drodze mi było do niego, ale pojechałam w zeszłym miesiącu z mamą na Jasną Górę i tam coś się chyba wydarzyło, choć nie wiem kiedy. Ale zaczęłam wracać do Boga, odmawiać różaniec, chodzić do kościoła...
ankao30 - Nie 31 Sty, 2016 16:09

Mozaika,

No sugestie dostajesz od sponsorki, to wytyczne, które dziennie robisz.
A i owszem zawierzasz się Bogu jak go sama pojmujesz, Siła Wyższa od siebie samego. Program to duchowy program.
Ja osobiście nie chodzę do Kościoła, nie należę do żadnej religii, ale wierzę w Boga
Modlę się rano i wieczorem, czasem w ciągu dnia, gdzie pozbywam się uraz. Na codzień żyje krokiem 10.11 i 12.
Ale trochę mi to zajęło zanim zrozumiałam, uwierzyłam, zobaczyłam jak się sama zmieniłam, a przy okazji wszystko i wszyscy wokół mnie. Dziś cieszę się życiem i jestem tu i teraz.
Ale praca, praca uporządkowanie przeszłości i uczciwość wobec siebie.

Mozaika - Nie 31 Sty, 2016 16:20

Praca, praca... Czemu nie można ot tak, pstryknąć palcem i wyzdrowieć?! Za co ten alkoholizm?! Tak, wiem, użalam się :zalamka:
staszek - Nie 31 Sty, 2016 16:32

Mozaika napisał/a:
Znowu zaliczyłam upadek,

Witaj.
Nie załamuj się,wyciagnij z tego wnioski i dalej do przodu.
Przeanalizuj sobie co mogło być powodem,mam na myśli
że coś przeoczyłaś. :)

Janioł - Nie 31 Sty, 2016 16:33

Mozaika napisał/a:
Za co ten alkoholizm?!
oswojony w nagrodę, nieoswojony do przepracowania..............MOTYWACJA ...to jest słowo klucz ( tak mi się wydaje )
Jędrek - Nie 31 Sty, 2016 16:34

Mozaika napisał/a:
Praca, praca... Czemu nie można ot tak, pstryknąć palcem i wyzdrowieć?!....

Pstrykałem palcem i kelner przynosił kolejny kufel....i ulga.....i zabawa....
To nie wymagało wiele pracy.

ankao30 - Nie 31 Sty, 2016 16:36

Mozaika napisał/a:
Praca, praca... Czemu nie można ot tak, pstryknąć palcem i wyzdrowieć?! Za co ten alkoholizm?! Tak, wiem, użalam się :zalamka:


Dobre pstryk i już, niestety tak się nie da. ;)

A alkoholizm za nic, nie myślę za co, teraz może głupio to zabrzmi ale cieszę się, że jestem alkoholiczką, bo wreszcie zaakceptowałam i zrozumiałam siebie.

Mozaika - Nie 31 Sty, 2016 16:44

Ja wiem, coś muszę zmienić w sobie, myślenie zapewne. Ale jak to zrobić, tak żeby chciało się żyć na trzeźwo, żeby znów wszystko bawiło, cieszyło, bez wspomagania alkoholem. A tak siedzę tylko gapiąc się w kompa bezmyślnie i nic mi się nie chce, nie mam na nic ochoty, nic mnie nie bawi i nie cieszy. Nachlać się też w tej chwili nie mam ochoty... Nie mam celu w życiu, nie mam marzeń, wokół mnie jest tylko pustka, ziejąca dziura po moim życiu - przepitym, straconym..... :beczy: Zawierzyłam się Bogu, niech on mnie dalej prowadzi. Dziś jest msza o uzdrowienie, potem miting, zaraz idę :tak:
Jędrek - Nie 31 Sty, 2016 17:04

Mozaika napisał/a:
Ale jak to zrobić, tak żeby chciało się żyć na trzeźwo

Lepsze samopoczucie ja musiałem sobie wypracować realizując sugestie sponsora...
Mozaika napisał/a:
Zawierzyłam się Bogu, niech on mnie dalej prowadzi

Dobrze powiedziane...prowadzi, a nie ciągnie :) To ja musiałem zacząć działać.... czasem się modlę i proszę Boga o siłę i wiarę abym wytrzymał to, co muszę wytrzymać....

Jras4 - Nie 31 Sty, 2016 18:18

Mozaika napisał/a:
. Ale jak to zrobić, tak żeby chciało się żyć na trzeźwo, żeby znów wszystko bawiło, cieszyło,
TO PROCES NA LATA ALE OWSZEM TO MOZLIWE
endriu - Nie 31 Sty, 2016 18:24

Mozaika, ważne, że dziś nie pijesz, trzymaj się :okok:
kelpi - Nie 31 Sty, 2016 21:10

Jakże mi bliskie to co piszesz :tak: Moge zapytać które to podejście...
Mozaika - Nie 31 Sty, 2016 21:26

Nie pamiętam które to już podejście..... :blee:
zołza - Nie 31 Sty, 2016 21:40

Mozaika napisał/a:
Ale jak to zrobić, tak żeby chciało się żyć na trzeźwo, żeby znów wszystko bawiło, cieszyło,

A gdy wracasz do picia jesteś szczęśliwa?

Mozaika - Nie 31 Sty, 2016 21:50

Nie wiem, ostatnio już nawet nie mam fazy zabawy, od razu się upijam i odpadam. Tzn. działam podobno, śmigam po necie, filmy oglądam, gadam z ludźmi, ale kompletnie tego nie pamiętam...
zołza - Nie 31 Sty, 2016 21:52

Mozaika napisał/a:
ostatnio już nawet nie mam fazy zabawy, od razu się upijam i odpadam

No to co właściwie daje Ci ten alkohol ?

pterodaktyll - Nie 31 Sty, 2016 21:55

zołza napisał/a:
co właściwie daje Ci ten alkohol ?

To jest źle postawione pytanie.....

Odpowiedz sobie do czego Ci ta trzeźwość potrzebna?

Mozaika - Nie 31 Sty, 2016 22:05

Ptero ma rację, nic ten alkohol nie daje, a i tak go wlewamy :bezradny: Chcę być zdrowa i odzyskać szacunek do siebie :tak:
ankao30 - Nie 31 Sty, 2016 22:11

Mozaika napisał/a:
Ptero ma rację, nic ten alkohol nie daje, a i tak go wlewamy :


Kochana wlewam, mów za siebie. Ja od ponad roku nie wlewałam.;)

:kwiatek:

ankao30 - Nie 31 Sty, 2016 22:15

Jak chcesz to uczynić, zdrowie i szacunek?
Mozaika - Nie 31 Sty, 2016 22:18

Wybacz :buziak:
rufio - Nie 31 Sty, 2016 22:20

Skoro tak pisze to znaczy , że jeszcze nie Jej czas , mam nadzieję , że zauważy , że już a jeżeli nie ? No świat dalej będzie i wiatr wiał .

prsk 8|

Mozaika - Nie 31 Sty, 2016 22:21

Wiem tylko że chcę, ale nie wiem jak :bezradny:
ankao30 - Nie 31 Sty, 2016 22:23

Byłaś dziś na mityngu?
pterodaktyll - Nie 31 Sty, 2016 22:24

Mozaika napisał/a:
Wiem tylko że chcę, ale nie wiem jak

Pardon, ile razy byłaś na terapii?

Mozaika - Nie 31 Sty, 2016 22:25

Rufio proszę, w moim temacie pisz do mnie, a nie tak jakby mnie tu nie było... Ja tu jestem, pisz co masz mi do napisania ;)
Mozaika - Nie 31 Sty, 2016 22:28

Byłam na mitingu, byłam na mszy. Ptero, odbyłam terapię podstawową, pogłębioną, grupową i indywidualną. Napisałam wszystkie prace. Sam widzisz ile to dało, chyba tylko tyle że posiadam wiedzę teoretyczną :mysli:
ankao30 - Nie 31 Sty, 2016 22:31

No to może czas pomyśleć o programie AA.
Ale to w sumie sama wiesz.
Jedyne co potrzebujesz to uczciwość wobec siebie.

stanisław - Nie 31 Sty, 2016 22:33

Mozaika napisał/a:
Byłam na mitingu, byłam na mszy. Ptero, odbyłam terapię podstawową, pogłębioną, grupową i indywidualną. Napisałam wszystkie prace. Sam widzisz ile to dało, chyba tylko tyle że posiadam wiedzę teoretyczną
Wiesz ja miałem podobnie . Sama wiedza to jeszcze nie jest panaceum na trzeżwe zycie . Ja dpiero w AA dostałem program na trzezwienie.
Mozaika - Nie 31 Sty, 2016 22:33

Myślałam nawet dziś o sponsorce, ale na tym mitingu byłam jedyną kobietą wśród 10-ciu panów :rotfl:
pterodaktyll - Nie 31 Sty, 2016 22:34

Mozaika napisał/a:
odbyłam

No to masz swoją odpowiedź...........Zapewne nie muszę Ci przypominać, że z alkoholizmu nie leczą terapeuci, ale TY sama przy ich pomocy. Nie Ciebie leczą tylko Ty się leczysz......"odbyć" terapie to ciut o wiele za mało

rufio - Nie 31 Sty, 2016 22:37

Napisałem bezosobowo ponieważ osobowo jak twierdzisz nic nie dociera .Przerobiłaś inaczej uczęszczałaś na to i tamto jak i również owanto - tak twierdzisz i co ?
I nic , nie masz odczucia , że marnowałaś czas i swój i tych co próbowali Ci pomóc ? A skoro TY SAMA MASZ SIEBIE GDZIEŚ to masz to co masz .


prsk

pterodaktyll - Nie 31 Sty, 2016 22:38

Mozaika napisał/a:
Myślałam nawet dziś o sponsorce,

Jeśli wolno mi wyrazić swoje zdanie, to jestem zdecydowanie przeciwny takim rozwiązaniom. Znowu powstanie sytuacja pt. "odbywam" a nie "ja się leczę". To oczywiście moje zdanie

Mozaika - Nie 31 Sty, 2016 22:38

Pewnie masz rację, całe życie się uczę. Jednak warto rozmawiać :okok:
Mozaika - Nie 31 Sty, 2016 22:40

rufio napisał/a:
TY SAMA MASZ SIEBIE GDZIEŚ
dlaczego Rufio? Nie rozumiem...
rufio - Nie 31 Sty, 2016 22:45

Nie rozumiem - oczywiście gdybyś nie odbywa , uczęszczała tylko
UCZESTNICZYŁA we wszystkich swych terapiach to byś rozumiała i nie jojczała - " że życie jak makaron '

Mozaika - Nie 31 Sty, 2016 22:55

Jeden wyraz ma znaczenie? Tak jak "chcę nie pić"... Rufio, akurat dziś po mitingu czuje się świetnie, wcale nie jest mi szaro, zobaczymy jutro ;)
pterodaktyll - Nie 31 Sty, 2016 22:58

Mozaika napisał/a:
eden wyraz ma znaczenie?

Dla Twojej podświadomośći zasadnicze......

Mozaika - Nie 31 Sty, 2016 23:01

Czyli trzeba zmienić myślenie, tylko tyle i aż tyle :zalamka:
pterodaktyll - Nie 31 Sty, 2016 23:04

Mozaika napisał/a:
Czyli trzeba zmienić myślenie, tylko tyle i aż tyle

Albo będziesz dla siebie swoim największym wrogiem, albo przyjacielem, wybór chyba jest oczywisty

Mozaika - Nie 31 Sty, 2016 23:07

Kto by chciał być swoim wrogiem :mysli:
stanisław - Nie 31 Sty, 2016 23:08

Mozaika napisał/a:
Czyli trzeba zmienić myślenie, tylko tyle i aż tyle
Moze inaczej jak sie nie da nic zmienić to zmień całe swoje zycie
pterodaktyll - Nie 31 Sty, 2016 23:11

Mozaika napisał/a:
Kto by chciał być swoim wrogiem

Zazwyczaj alkoholik :mgreen:

Mozaika - Nie 31 Sty, 2016 23:16

Ale alkoholik myśli że robi sobie dobrze :wysmiewacz: A jak zmienić całe życie Stasiu? Wyemigrować do Anglii?
pterodaktyll - Nie 31 Sty, 2016 23:19

Mozaika napisał/a:
Wyemigrować do Anglii?

Myślisz, że w ten sposób uciekniesz od samej siebie? To se ne da....... :p

stanisław - Nie 31 Sty, 2016 23:21

A jak wyemigrujesz to zmienisz , Tu i teraz podejmuje decyzje co nie ranią mnie i drugiego człowieka
Mozaika - Nie 31 Sty, 2016 23:22

Wiem, jak ząb boli i pojadę nad morze to zapewne dalej będzie mnie bolał, tylko w innym otoczeniu.
Giaur - Nie 31 Sty, 2016 23:22

Mozaika napisał/a:
Ale alkoholik myśli że robi sobie dobrze :wysmiewacz: A jak zmienić całe życie Stasiu? Wyemigrować do Anglii?


Pół Europy przemierzyłem przed samym sobą uciekając w pijanym widzie. Nie było warto.

smokooka - Nie 31 Sty, 2016 23:24

Mozaiko, to chodzi o to, żebyś sama sobie dała poczucie bezpieczeństwa, a uciekanie w nieznane to tylko uciekanie... i prowokowanie emocji prowadzących do picia
Mozaika - Nie 31 Sty, 2016 23:28

Jak sobie dać poczucie bezpieczeństwa?
smokooka - Nie 31 Sty, 2016 23:33

myśleć nad każdym działaniem, czy przyniesie ono korzyść, komfort, poczucie godności osobistej, szacunek i sympatię do siebie, miłość własną, działać tak, jakby się było jajkiem faberge, cennym i delikatnym. nie działać pochopnie, słuchać własnego serca, intuicji, nie obcych opinii, tylko tego co się czuje, dotrzeć do siebie, polubić, nie obwiniać się, tylko oddzielić złe grubą kreską, zrozumieć, że błądzić rzeczą ludzką, popełniać raz błąd to naturalne, ale popełniać ten sam błąd kolejny raz to już wybór własny
Mozaika - Nie 31 Sty, 2016 23:37

Muszę to przemyśleć Smokooka, dziękuję za obszerne wyjaśnienie. Jutro popiszemy dalej, bo czas się już położyć. Dobranoc :zlezka:
smokooka - Nie 31 Sty, 2016 23:38

Dobranoc Mozaiko :)
Mozaika - Pon 01 Lut, 2016 13:02

Witam serdecznie ergr
Janioł - Pon 01 Lut, 2016 13:04

smokooka napisał/a:
popełniać raz błąd to naturalne, ale popełniać ten sam błąd kolejny raz to już wybór własny
podobno, dobry Bóg daje nam szanse popełniać te same błedy byśmy w końcu mogli wyciągnąć prawidłowe wnioski ......
smokooka - Pon 01 Lut, 2016 13:07

Janioł napisał/a:
smokooka napisał/a:
popełniać raz błąd to naturalne, ale popełniać ten sam błąd kolejny raz to już wybór własny
podobno, dobry Bóg daje nam szanse popełniać te same błedy byśmy w końcu mogli wyciągnąć prawidłowe wnioski ......


no bo dostrzec że błąd to błąd jest sztuką, najtrudniejszą zdaje się

Mozaika - Pon 01 Lut, 2016 13:51

Okazuje się że w moim mieście jest tylko pięć sponsorek. Jutro mam spotkanie z jedną z nich, zobaczymy co z tego będzie :okok:
ankao30 - Pon 01 Lut, 2016 14:02

Mozaika,

Pięć to masz wybór :wysmiewacz:

A tak to super. Idź, porozmawiaj, zobacz, no i działaj. :brawo:

Mozaika - Pon 01 Lut, 2016 14:07

Idę, działam :radocha:
stanisław - Pon 01 Lut, 2016 19:08

Mozaika napisał/a:
jest tylko pięć sponsorek
Myśle ze jest wiecej
Mozaika - Pon 01 Lut, 2016 21:53

Może te pięć wystarczy Stanisławie :luzik:
pterodaktyll - Pon 01 Lut, 2016 22:03

I 50 nie wystarczy jak Ty nic nie zrobisz tylko będziesz odbywać.......
Mozaika - Pon 01 Lut, 2016 23:21

Oj Ptero, czepiasz się słówek... :P
rufio - Wto 02 Lut, 2016 06:19

"Szkoda howoryty (...) "

prsk

Mozaika - Wto 02 Lut, 2016 08:49

Rufio jak Ci szkoda to nie gadaj... Ale w sumie to Cię nie rozumiem? Pić źle, szukać sponsora źle, odbywać terapię źle! To jak Ci dogodzić człowieku? :bezradny:
krystian12345 - Wto 02 Lut, 2016 10:23

Bóg daje nam szanse popełniać te same błędy? No to ja nie skorzystam z tej szansy.
krystian12345 - Wto 02 Lut, 2016 10:30

Zastanawia mnie ogólnie temat tego wątka, "czy to już dno". A kto to może wiedzieć. Zawsze można upaść niżej i niżej. Dla osoby uzależnionej chyba nie ma żeczy do której by się nie zniżyła, upokorzyła. Dla mnie jest to jak pytanie otwarte, czy jeszcze jest coś niżej? Zawsze jest.
krystian12345 - Wto 02 Lut, 2016 10:31

Do zobaczenia za pół roku może szybciej drodzy forumowicze :D
Wiedźma - Wto 02 Lut, 2016 10:35

krystian12345 napisał/a:
Do zobaczenia za pół roku

Ty generalnie częściej tu nie zaglądasz jak co pół roku... :mysli:

smokooka - Wto 02 Lut, 2016 12:46

Mozaiko zacznij dogadzać sobie, a nie Rufiowi, od razu lepiej będzie Ci szło ;)
Mozaika - Wto 02 Lut, 2016 14:03

Za bardzo sobie nie dogodzę, bo mam otyłość i cukrzycę. Właśnie lecę do diabetyka...
smokooka - Wto 02 Lut, 2016 14:31

dogadzać sobie to nie tylko wcinać słodycze ;) ale już Ci pisałam jak siebie traktować żeby było fajnie :) mówiłaś że pomyślisz nad tym
krystian12345 - Wto 02 Lut, 2016 16:21

Wiedźma napisał/a:
krystian12345 napisał/a:
Do zobaczenia za pół roku

Ty generalnie częściej tu nie zaglądasz jak co pół roku... :mysli:


Mam nadzieje że ta myśl na końcu zdania to nie jest żadna sugestia. Bo jeśli tak to jest mi smutno z tego powodu.

Wiedźma - Wto 02 Lut, 2016 18:05

Żadna sugestia. Zastanawiam się tylko dlaczego tak rzadko się wśród nas pojawiasz.
Mozaika - Śro 03 Lut, 2016 08:47

Witam, wstał nowy piękny i trzeźwy dzień, bez kaca. Znalazłam sponsorkę zaczynam program. Wczoraj byłam na mitingu i dziś idę. Ogólnie chce się żyć. Dużo myślałam o sile wyższej której mam zawierzyć swoje życie, ale skoro nic innego nie działa to co mi szkodzi....
ankao30 - Śro 03 Lut, 2016 08:55

Mozaika napisał/a:
Witam, wstał nowy piękny i trzeźwy dzień, bez kaca. Znalazłam sponsorkę zaczynam program. Wczoraj byłam na mitingu i dziś idę. Ogólnie chce się żyć. Dużo myślałam o sile wyższej której mam zawierzyć swoje życie, ale skoro nic innego nie działa to co mi szkodzi....


" Czy wierze-albo czy przynajmniej jestem skłonny uwierzyć-że istnieje Siła Wyższa,która jest poteżniejsza ode mnie samego?"

Odpowiedz sobie na to pytanie.

Mi nie zaszkodziło, tylko zmieniłam się i swoje życie. Dziś jestem trzeźwa i szczęśliwa.
:kwiatek:

krystian12345 - Pią 05 Lut, 2016 12:31

Wiedźma napisał/a:
Żadna sugestia. Zastanawiam się tylko dlaczego tak rzadko się wśród nas pojawiasz.


Zapomniałem o forum.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group