To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...

12 KROKÓW - Nie rozumie, dlaczego ludzie nie chcą rozumieć

Jolek - Śro 20 Sty, 2010 22:38
Temat postu: Nie rozumie, dlaczego ludzie nie chcą rozumieć
lapet napisał/a:
Dlaczego ludzie nie chcą rozumieć

Lapet! To Ty chyba nie rozumiesz życia:
Jedni ludzie potrafią coś załatwić i jak się do kogoś zwracają, to wiedzą do kogo i jak, a inni nie potrafią, albo nie chcą, albo nie mogą.... ceewd
...a inni chodzą sobie i szukają dziury w całym :szok: Klara napisał/a:


Lapet! To Ty chyba nie rozumiesz życia:
Jedni ludzie potrafią coś załatwić i jak się do kogoś zwracają, to wiedzą do kogo i jak, a inni nie potrafią, albo nie chcą, albo nie mogą.... ceewd
...a inni chodzą sobie i szukają dziury w całym :szok:
Kiedy zwracamy się do kompetentnej osoby w pewnej sprawie,to oczekujemy wyczerpującej odpowiedzi.Słyszymy odpowiedź,lecz mamy wątpliwości czy jest prawdziwa.To właśnie po to jest FORUM żeby pytać i się upewnić kto ma słuszność i czytać opinii innych osób.KLARA! dla ciebie życie jest takie zrozumiałe?Bardzo często ludzie uciekają od problemów, udając że ich niema zamiast je rozwiązywać.

Jolek - Śro 20 Sty, 2010 22:40

No to ludzie Mu odpowiadają najlepiej jak potrafią, a On ciągle zrzędzi że nie czytają w Jego myślach :(
Klara napisał/a:

Jeśli odpisze na nasze posty to będziemy kontynuować dalej....

stiff - Śro 20 Sty, 2010 22:42

Mogłabyś napisać co właściwie chcesz przekazać... :roll:
Jolek - Śro 20 Sty, 2010 22:49

Skopiowałam posty z innego tematu,który poszedł w innym kierunku,wiec pociągniemy go w nowym.Chodzi o podpis jaki Lapet ma zamieszczony do którego Klara się przyczepiła.
stiff - Śro 20 Sty, 2010 22:50

Jolek napisał/a:
Skopiowałam posty z innego tematu,który poszedł w innym kierunku,wiec pociągniemy go w nowym.Chodzi o podpis jaki Lapet ma zamieszczony do którego Klara się przyczepiła.

Tyle, ze dalej nic z tego nie wynika...

Jolek - Śro 20 Sty, 2010 23:07

Wiem jedno że,kiedy piłam nie zwracałam uwagi na wiele tematów,zagadnień wokół mnie,ale dzisiaj kiedy nie piję zauważyłam że zwracam uwagę co kto mówi i staram się wszystkiego co jest możliwe dowiedzieć.Dlatego pytam,pytam,pytam...i wychodzi na to że Lapet ma racje-ludzie wolą nie chcieć rozumieć żeby nie dać prawdziwej odpowiedzi.Pisząc ten post starałam się po krutce wyjaśnić i myślę że wiadomo już o co chodzi.
stiff - Śro 20 Sty, 2010 23:10

Jolek napisał/a:
Pisząc ten post starałam się po krutce wyjaśnić i myślę że wiadomo już o co chodzi.

To zadaj do cholery jakieś pytanie i przestań kluczyć,
licząc na to, ze ktoś sie domyśli o co Ci chodzi...

Jolek - Śro 20 Sty, 2010 23:13

http://komudzwonia.pl/vie...er=asc&start=45 /przeczytaj tę strone i bedziesz w temacie stiff
Borus - Czw 21 Sty, 2010 06:42

Jolek napisał/a:
przeczytaj tę strone
...przeczytałem i nadal nie rozumiem, o co Ci chodzi... 8|
stiff - Czw 21 Sty, 2010 09:06

Jolek napisał/a:
/przeczytaj tę strone i bedziesz w temacie stiff

Skoro zakładasz temat, to nie po to, abym po forum biegał,
aby odkryć o co Ci chodzi...
Az tak mnie nie zainteresował... :D

Bebetka - Czw 21 Sty, 2010 09:16

Jak dla mnie to jakieś teoretyzowanie :roll: takie szukanie sensu w sensie...... ceewd
beata - Czw 21 Sty, 2010 09:25

Bebetka napisał/a:
takie szukanie sensu w sensie...
Czyli zupełne bez sensu 23r
Klara - Czw 21 Sty, 2010 09:38

Jolek napisał/a:
Chodzi o podpis jaki Lapet ma zamieszczony do którego Klara się przyczepiła.

Jolu, nie przyczepiłam się do podpisu, tylko Lapet najpierw zacytował Yurę, później dołożył coś od siebie, a na końcu wskazał:
lapet napisał/a:
nadal pytam Dlaczego ludzie nie chcą rozumieć

A więc wzmocnił swój podpis i to mnie zmobilizowało do wypowiedzi.
Należę do osób, które w zasadzie czytają ze zrozumieniem, ale nie to że nie chcę - nie mogę zrozumieć CO Lapet ma do przekazania czepiając się co jakiś czas drobiazgów, które drażnią go w grupie AA.
Poza tym, zaperza się, gdy nie otrzymuje odpowiedzi która JEGO satysfakcjonuje.

Tomoe - Czw 21 Sty, 2010 10:18

Jeśli ktoś pisze albo mówi niezrozumiale - a potem się dziwi że nikt go nie rozumie - to ja takiej postawy nie rozumiem. :roll:
Ja, żeby zrozumieć, o co chodzi lapetowi, zadałam mu konkretne pytanie.
W odpowiedzi mi napisał, że.. odpowie mi później. :lol:

Jolek, a spójrz na swój pierwszy post w tym temacie. Nie potrafisz używać funkcji "cytuj", która jest na forum - i mieszasz swoje własne wypowiedzi z cytatami, i to w taki sposób, że ja nie wiem, gdzie jest cytat, a gdzie twoja wypowiedź.

Język służy do komunikacji.
Więc osoba, która chce, aby jej komunikat dotarł do odbiorcy i został zrozumiany, powinna sama zadbać o przejrzystość swojego komunikatu.
Pozdrawiam. :D

beata - Czw 21 Sty, 2010 10:21

Tomoe napisał/a:
Jeśli ktoś pisze albo mówi niezrozumiale - a potem się dziwi że nikt go nie rozumie - to ja takiej postawy nie rozumiem. :roll:
Tomoe...nawet sobie nie wyobrażasz jak ja Cię rozumiem :p
stiff - Czw 21 Sty, 2010 10:52

beata napisał/a:
Tomoe...nawet sobie nie wyobrażasz jak ja Cię rozumiem :p

To niewyobrażalne po prostu... :D

beata - Czw 21 Sty, 2010 10:54

stiff napisał/a:
To niewyobrażalne po prostu... :D
No zdarza mi się czasami 54rerrer
Po prostu :mgreen:

Jolek - Czw 21 Sty, 2010 12:01

Tomoe dobrze zauważyłeś że zmieszały się cytaty z wypowiedzią,ale to dlatego że kopiowałam posty z innego tematu.Więcej nie mam nic do dodania i temat uważam za zamknięty.
lapet - Czw 21 Sty, 2010 12:07

Klara napisał/a:
Jolek napisał/a:
Chodzi o podpis jaki Lapet ma zamieszczony do którego Klara się przyczepiła.

Jolu, nie przyczepiłam się do podpisu, tylko Lapet najpierw zacytował Yurę, później dołożył coś od siebie, a na końcu wskazał:
lapet napisał/a:
nadal pytam Dlaczego ludzie nie chcą rozumieć

A więc wzmocnił swój podpis i to mnie zmobilizowało do wypowiedzi.
Należę do osób, które w zasadzie czytają ze zrozumieniem, ale nie to że nie chcę - nie mogę zrozumieć CO Lapet ma do przekazania czepiając się co jakiś czas drobiazgów, które drażnią go w grupie AA.
Poza tym, zaperza się, gdy nie otrzymuje odpowiedzi która JEGO satysfakcjonuje.


Jestem jak dziecko poznające świat
Pytam pytam pytam
I uparcie dąże do celu
Małe dziecko ma odwage
Dziecko nie umie kłamać
Dziecko nie wie co to są "normy"
To my dorośli je psujemy
każąc im(czytaj ucząc ich) dostosować się do dorosłego świata :rotfl:

- Mały dlaczego stoisz tu i tak patrzysz - pyta elektryk naprawiając telewizor
- A, bo mama kazała mi pilnować aby pan nic nie ukradł

Bebetka - Czw 21 Sty, 2010 12:12

no tak, teraz rozumiem, dlaczego nic nie rozumiem :drapie: :lol:
Borus - Czw 21 Sty, 2010 13:27

...wprawdzie po zaprzestaniu chlania poczułem się młodszy, ale nie do tego stopnia... :shock:
Jolek - Czw 21 Sty, 2010 16:45

Borus napisał/a:
...wprawdzie po zaprzestaniu chlania poczułem się młodszy, ale nie do tego stopnia...
Ale porównanie z małym dzieckiem jest właściwe,bo to właśnie my dorośli stwarzamy sobie problemy z tłumaczeniem prostych pytań,na które właśnie dzieci mają zwykłą prostą i szczerą odpowiedź.To że Lapet jest jak małe dziecko poznające świat daje do myślenia,zapewne duży % trzeźwych alkoholików tak ma.
Borus - Czw 21 Sty, 2010 16:59

Jolek napisał/a:
my dorośli stwarzamy sobie problemy z tłumaczeniem prostych pytań
...piszesz o sobie? więc lepiej w liczbie pojedynczej 8|
Jolek - Czw 21 Sty, 2010 20:28

Jest to po prostu twoje chore myślenie,można jedynie tylko nad tym ubolewać
Klara - Czw 21 Sty, 2010 20:36

Jolek napisał/a:
my dorośli stwarzamy sobie problemy z tłumaczeniem prostych pytań,na które właśnie dzieci mają zwykłą prostą i szczerą odpowiedź.

To może Lapet powinien te pytania zadawać dzieciom?
Uzyska prostą i szczerą odpowiedź, o jaką mu chodzi? :roll:

Bebetka - Czw 21 Sty, 2010 20:44

:smieje:
Jolek - Czw 21 Sty, 2010 20:46

Klara napisał/a:
To może Lapet powinien te pytania zadawać dzieciom?
Uzyska prostą i szczerą odpowiedź, o jaką mu chodzi?
I tu pojawia się problem,nie wszyscy Lapeta rozumieją :uoee:
Klara - Czw 21 Sty, 2010 20:54

Jolek napisał/a:
nie wszyscy Lapeta rozumieją

Jolu, czy Ty rozumiesz Lapeta?

stiff - Czw 21 Sty, 2010 20:58

Borus napisał/a:
wprawdzie po zaprzestaniu chlania poczułem się młodszy, ale nie do

Poznania... :D
Myślę o sobie... :D

stiff - Czw 21 Sty, 2010 21:02

Jolek napisał/a:
I tu pojawia się problem,nie wszyscy Lapeta rozumieją :uoee:

Nie wiem kim jest Lapet dla Ciebie i dlaczego tak Ci zależny,
aby cały świat go rozumiał ... :roll:
Tylko podziwiał przy tym czy tez przechodził obojętnie lub potępiał,
tego to już nie wiem, ale wierze, ze Ty mi wyjaśnisz... :roll:

Jolek - Czw 21 Sty, 2010 21:10

Cytat:
Jolu, czy Ty rozumiesz Lapeta?
Klara! Staram się go rozumieć i myślę że go rozumiem. Życie dorosłego,trzeźwiejącego,myślącego alkoholika nie jest łatwe.Jeśli nawet zadaje trudne lub niezrozumiałe pytania to uważam że należy cierpliwie odpowiadać w prosty zrozumiały sposób.
Klara - Czw 21 Sty, 2010 21:17

Jolek napisał/a:
Jeśli nawet zadaje trudne lub niezrozumiałe pytania to uważam że należy cierpliwie odpowiadać w prosty zrozumiały sposób.

Przyznam, że ja nie mam cierpliwości, bo odnoszę wrażenie, że On zna odpowiedzi na te swoje pytania.
Jolek napisał/a:
Staram się go rozumieć i myślę że go rozumiem.

Twoje odpowiedzi Go satysfakcjonują?

Borus - Czw 21 Sty, 2010 21:23

...mimo wszystko jednak nie rozumiem, jak można w sposób zrozumiały odpowiedzieć na niezrozumiałe pytania :shock:
Bebetka - Czw 21 Sty, 2010 21:25

Borus napisał/a:
nie rozumiem

Borus napisał/a:
zrozumiały

Cytat:
rozumieć

Cytat:
myślę że go rozumiem

Cytat:
zrozumiały sposób.

Borus napisał/a:
niezrozumiałe pytania

no ja znowu rozumiem, ze nie rozumiem nic :lol:

stiff - Czw 21 Sty, 2010 21:25

Jolek napisał/a:
.Jeśli nawet zadaje trudne lub niezrozumiałe pytania to uważam że należy cierpliwie odpowiadać w prosty zrozumiały sposób.

Ty to czytasz czasami, co piszesz... :roll:

Jolek - Czw 21 Sty, 2010 21:33

Klara napisał/a:

Twoje odpowiedzi Go satysfakcjonują?
Miałam jedną odpowiedź w której się nie bardzo zgadzał,ale czy musiał?myślę że nie.Ja pisze to co myśle,a nie to co by chciał zapewne usłyszeć.Uważam że wymiana zdań i poglądów na dany temat jest właściwa,kiedy wyciągamy jakieś wnioski.
pterodaktyll - Czw 21 Sty, 2010 21:37

Jolek napisał/a:
pojawia się problem,nie wszyscy Lapeta rozumieją

Rzekłbym nawet, że większość............... :bezradny:

Jolek - Czw 21 Sty, 2010 21:38

Borus napisał/a:
...mimo wszystko jednak nie rozumiem, jak można w sposób zrozumiały odpowiedzieć na niezrozumiałe pytania
Po prostu pytaj ponownie,lub nie odpowiadaj.Przymusu niema. :lol:
Jolek - Czw 21 Sty, 2010 21:44

stiff napisał/a:
Jolek napisał/a:
.Jeśli nawet zadaje trudne lub niezrozumiałe pytania to uważam że należy cierpliwie odpowiadać w prosty zrozumiały sposób.

Ty to czytasz czasami, co piszesz... :roll:
Czy to jest pytanie czy stwierdzenie? I wyjaśnij o co ci stiff chodzi? :]
Jolek - Czw 21 Sty, 2010 21:45

pterodaktyll napisał/a:
Jolek napisał/a:
pojawia się problem,nie wszyscy Lapeta rozumieją

Rzekłbym nawet, że większość............... :bezradny:
Z tego wynika że Ty sam jesteś tą większością. :szok:
pterodaktyll - Czw 21 Sty, 2010 21:47

Jolek napisał/a:
Z tego wynika że Ty sam jesteś tą większością

Jak mawiał Ludwik któryś tam "państwo to ja" :bezradny:

KICAJKA - Czw 21 Sty, 2010 21:52

pterodaktyll napisał/a:
Jak mawiał Ludwik któryś tam "państwo to ja"

"Słońce" XIV-jesteś Pteruś sc43545 afc4fvca

Borus - Czw 21 Sty, 2010 21:52

Jolek napisał/a:
Po prostu pytaj ponownie
...ależ to nie JA pytam, tylko ON :uoee:
Jolek - Czw 21 Sty, 2010 21:54

Borus napisał/a:
Jolek napisał/a:
Po prostu pytaj ponownie
...ależ to nie JA pytam, tylko ON :uoee:
nic prostrzego napisać odpowiedź
Jolek - Czw 21 Sty, 2010 21:57

pterodaktyll napisał/a:
Jak mawiał Ludwik któryś tam "państwo to ja" :bezradny:
He he to ja" z twojego państwa"emigruje
pterodaktyll - Czw 21 Sty, 2010 21:58

Cytat:
"Słońce" XIV-jesteś Pteruś

Dobra jest. Mogę być ta czternastka "słońce".... :skromny:

pterodaktyll - Czw 21 Sty, 2010 22:01

Jolek napisał/a:
He he to ja" z twojego państwa"emigruje

:papa2: :papa: :zlezka:

Borus - Czw 21 Sty, 2010 22:02

Jolek napisał/a:
Borus napisał/a:
Jolek napisał/a:
Po prostu pytaj ponownie
...ależ to nie JA pytam, tylko ON :uoee:
nic prostrzego napisać odpowiedź
.................... :bezradny: :zmeczony: :stres:
beata - Czw 21 Sty, 2010 22:08

Jolek napisał/a:
my dorośli stwarzamy sobie problemy
Jolek napisał/a:
Jest to po prostu twoje chore myślenie,
Dlaczego piszesz My?I dlaczego ocenisz innych?
Jolek - Czw 21 Sty, 2010 22:22

pterodaktyll napisał/a:
Jak mawiał Ludwik któryś tam "państwo to ja" :bezradny:
He he to ja" z twojego państwa"emigruje
Bebetka - Czw 21 Sty, 2010 22:24

Jolek...posty Ci się zdublowały :lol:
Jolek - Czw 21 Sty, 2010 22:26

Zauważyłam a to co bebetce odpisałam nie poszło
Jolek - Czw 21 Sty, 2010 22:30

beata napisał/a:
Jolek napisał/a:
my dorośli stwarzamy sobie problemy
Jolek napisał/a:
Jest to po prostu twoje chore myślenie,
Dlaczego piszesz My?I dlaczego ocenisz innych?
MY dorośli to tylko ogólne moje stwierdzenie.Cytat o chorym myśleniu wyjęłaś z kontekstu i brak fragmentu czego dotyczył.Nikogo nie oceniam,tylko pisze co wnioskuje.
Jolek - Czw 21 Sty, 2010 22:48

pterodaktyll napisał/a:
Jolek napisał/a:
He he to ja" z twojego państwa"emigruje

:papa2: :papa: :zlezka:
Żarty żartami,ale takie fora są potrzebne.Wymiana zdań i opinii oraz doświadczeń są bardzo pomocne...
lapet - Czw 21 Sty, 2010 23:37

Klara napisał/a:
Jolek napisał/a:
my dorośli stwarzamy sobie problemy z tłumaczeniem prostych pytań,na które właśnie dzieci mają zwykłą prostą i szczerą odpowiedź.

To może Lapet powinien te pytania zadawać dzieciom?
Uzyska prostą i szczerą odpowiedź, o jaką mu chodzi? :roll:


Jak mam pytać dzieci skoro żadne z nich do AA nie należy(no może ja)
I czy tylko dzieci potrafią udzielić prostej odpowiedzi?
Znowu zapytam:
- dlaczego ludzie nie mogą uznać moich pytań za normalne
tylko stwierdzają - czepiasz się
Nie chcą, czy nie umią odpowiedzieć?

Dziś w pracy poprosiłem koleżanke aby zamkneła drzwi bo mi wieje od okna.
- marudzisz - odpowiedziała.
Nie mogła po prostu tych drzwi zamknąć i po sprawie?
Z prostej sprawy zrobiła problem.

beata - Czw 21 Sty, 2010 23:40

lapet napisał/a:
Nie mogła po prostu tych drzwi zamknąć i po sprawie?
A nie mogłeś sam zamknąć...też by sprawy nie było.
A nie kobietą się wyręczać :beba: :p

Jolek - Czw 21 Sty, 2010 23:45

lapet napisał/a:

Dziś w pracy poprosiłem koleżanke aby zamkneła drzwi bo mi wieje od okna.
- marudzisz - odpowiedziała.
Nie mogła po prostu tych drzwi zamknąć i po sprawie?
Z prostej sprawy zrobiła problem.
No tak,dziecko nic nie mówiąc po prostu by zamknęło,a dorosły musi jeszcze wtrącić słowo :uoee: ciężko za sobą zamknąć
lapet - Czw 21 Sty, 2010 23:53

beata napisał/a:
lapet napisał/a:
Nie mogła po prostu tych drzwi zamknąć i po sprawie?
A nie mogłeś sam zamknąć...też by sprawy nie było.
A nie kobietą się wyręczać :beba: :p


Mogłem
Przyszła robić sobie herbate i te drzwi otwarte zostawiła.
Wchodząc mogła zamknąć.
Za każdym miałbym latać i zamykać?
Mi łatwiej poprosić za każdym razem aby zamkneli
Oczywiście kwitują - marudzisz

beata - Czw 21 Sty, 2010 23:54

To z kim ty pracujesz.To jakieś oszołomy czy co?A może w domu drzwi obrotowe mają :wysmiewacz:
stiff - Pią 22 Sty, 2010 08:18

Jolek napisał/a:
Czy to jest pytanie czy stwierdzenie? I wyjaśnij o co ci stiff chodzi?

To jest pytanie, ale retoryczne tylko... :roll:
Sadze, ze Ty w tym momencie sama nie wiesz dlaczego jeszcze bardziej
zamotałaś to, co już jest zamotane na tyle, ze nikt nie wie o co chodzi...

stiff - Pią 22 Sty, 2010 08:21

lapet napisał/a:
Dziś w pracy poprosiłem koleżanke aby zamkneła drzwi bo mi wieje od okna.
- marudzisz - odpowiedziała.
Nie mogła po prostu tych drzwi zamknąć i po sprawie?
Z prostej sprawy zrobiła problem.

Lapet wybacz, ale to Ty stwarzasz problemy z niczego... :D

stiff - Pią 22 Sty, 2010 09:05

lapet napisał/a:
Jak mam pytać dzieci skoro żadne z nich do AA nie należy(no może ja)
I czy tylko dzieci potrafią udzielić prostej odpowiedzi?

Ty jesteś już na tym etapie uduchowienia pewnie, ze uważasz,
siebie za autorytet w tej wspólnocie...
Większość alko na tym forum należy do wspólnoty AA, tylko nikomu z tego powodu
woda sodowa do głowy nie uderzyła...
Nikt nie jest zobowiązany rzeczowo na Twoje pytania odpowiadać ,
jak i udzielać
odpowiedzi jakich oczekujesz...
Chcesz narzucić swój sposób rozmowy, ale nie potrafisz zachęcić do tego...
Ty wymagasz, bo... i tu bym mógł wymienić, bardzo wiele
Twoich domniemanych zasług i zalet...
Lapet ludzie sa dla Ciebie, ale tylko wtedy, gdy Ty jesteś dla ludzi...
Kiedy piłem uważałem sie często za pępek świata, dziś już tak nie uważam,
choć na pewno łatwiej by mi było tak zmanipulować otoczeniem,
ze znalazł bym w swoim otoczeniu ludzi, którzy skłonni by byli w to uwierzyć...
Przemyśl to sobie dobrze i nie spiesz sie z odpowiedzią...

lapet - Pią 22 Sty, 2010 13:15

stiff napisał/a:
lapet napisał/a:
Dziś w pracy poprosiłem koleżanke aby zamkneła drzwi bo mi wieje od okna.
- marudzisz - odpowiedziała.
Nie mogła po prostu tych drzwi zamknąć i po sprawie?
Z prostej sprawy zrobiła problem.

Lapet wybacz, ale to Ty stwarzasz problemy z niczego... :D


Chyba prościej jest jej zamknąć drzwi jak wchodzi, czy wychodzi niż mi przejść 10 metrów i te drzwi zamknąć.

pterodaktyll - Pią 22 Sty, 2010 13:26

lapet napisał/a:
Dziś w pracy poprosiłem koleżanke aby zamkneła drzwi bo mi wieje od okna.
- marudzisz - odpowiedziała.
Nie mogła po prostu tych drzwi zamknąć i po sprawie?
Z prostej sprawy zrobiła problem

Mam wrażenie, że to Ty robisz z tego problem bo ona już pewnie dawno o tym fakcie zapomniała

Jolek - Pią 22 Sty, 2010 13:45

pterodaktyll napisał/a:
lapet napisał/a:
Dziś w pracy poprosiłem koleżanke aby zamkneła drzwi bo mi wieje od okna.
- marudzisz - odpowiedziała.
Nie mogła po prostu tych drzwi zamknąć i po sprawie?
Z prostej sprawy zrobiła problem

Mam wrażenie, że to Ty robisz z tego problem bo ona już pewnie dawno o tym fakcie zapomniała
Podany przykład przez Lapeta jest tylko przykładem na to że wcale się nie czepiał,ale prosił o normalną rzecz jaką cywilizowani ludzie powinni rozumieć i w tym przypadku zamykać za sobą drzwi.
pterodaktyll - Pią 22 Sty, 2010 13:47

Cytat:
Podany przykład przez Lapeta jest tylko przykładem na to że wcale się nie czepiał,ale prosił o normalną rzecz jaką cywilizowani ludzie powinni rozumieć i w tym przypadku zamykać za sobą drzwi.

Oczywiście masz rację. To my się jakoś tak głupio czepiamy

stiff - Pią 22 Sty, 2010 16:27

lapet napisał/a:
czy wychodzi niż mi przejść 10 metrów i te drzwi zamknąć.

Spij w sypialni nie na korytarzu i problem sam z niknie,
ewentualnie drzwi obrotowe zamontuj... :roll:

Hania - Pią 22 Sty, 2010 16:32

stiff napisał/a:
Lapet wybacz, ale to Ty stwarzasz problemy z niczego...

w sumie to popieram ale z drugiej strony to większość ludzików ma takie tendencje, kwestia to nasze oczekiwania wobec innych, lecz świata nie zmienimy tylko my możemy zmienić jego odbiór i nasze nastawienie, dlaczego oczekujemy, że inni będą postępować tak jak nam się wydaje to właściwe? temat rzeka, można by długo :)

Jolek - Sob 23 Sty, 2010 15:54

Hania napisał/a:
stiff napisał/a:
Lapet wybacz, ale to Ty stwarzasz problemy z niczego...

w sumie to popieram ale z drugiej strony to większość ludzików ma takie tendencje, kwestia to nasze oczekiwania wobec innych, lecz świata nie zmienimy tylko my możemy zmienić jego odbiór i nasze nastawienie, dlaczego oczekujemy, że inni będą postępować tak jak nam się wydaje to właściwe? temat rzeka, można by długo :)
Wiadome jest,że świata nie zmienimy,możemy jedynie w nas coś zmieniać.Jeśli przeszkadza nam postępowanie innych,to po prostu szczerze daje informacje zwrotną...

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group