Osa666 - Nie 09 Wrz, 2012 08:38 Temat postu: nastepny krok do przodu Dzien dobry ludzie kolejny dzien i kolejny krok do przodu 
zamiast porannego drinka poranna cherbatka i lyk dekadencji swoja droga czy ktos moze mi co oznacza sformuowanie "alkoholizm oswojony"? milego dnia dla pani OSSY 
Jacek - Nie 09 Wrz, 2012 08:42
hej Oss 
mój dzień zaczyna się od papierocha i spacerku z psinką 
dopiero potem kawka
leon - Nie 09 Wrz, 2012 08:51 co Cie sprowadza do nas przyjacielu,Osa666? Osa666 - Nie 09 Wrz, 2012 08:56 problem ,problem z alkoholem bede musial sobie jakos z tym poradzic nie chce juz pic,cholera nie chce chociaz jeszcze nie z za duza wiara to pisze, caly czas mysle o piwku Tajga - Nie 09 Wrz, 2012 08:57
Pewnikiem to SAMO co Ciebie Leonku
WITAJ OSA 3x6 
leon - Nie 09 Wrz, 2012 09:00 moze cos wiecej,Powiesz o problemie?? Osa666 - Nie 09 Wrz, 2012 09:02 jasne rok temu zaczalem walczyc z tym swinstwem udalo mi sie przez rok nie pic OSSA - Nie 09 Wrz, 2012 09:04
Witaj Skoro już dwie "Osy" muszą latać po jednym forum może być ciekawie, ale nie obiecuję, że zawsze będzie miło.
Napisz co ciebie sprowadza do nas 
Osa666 - Nie 09 Wrz, 2012 09:06 bylem na kilku mityngach aa ale ze wzgledu ze czesto przemieszczam sie po europie zapomnialem o aa myslalem ze sam dam rade, przez ten rok ukladalo sie fantastic fajna kobitka przy moim boku ,jakos ciaglem swoja mala firemke ,zaczalem nawet zatrudniac ludzi ............. i nagle bach jak zapilem tydzien tak caly rok legl w gruzach pterodaktyll - Nie 09 Wrz, 2012 09:07
Można by powiedzieć, klasyka gatunku.... Osa666 - Nie 09 Wrz, 2012 09:10 ostatnio pilem z wszystkimi z inwestorem na budowie z pracownikami i sru zawalilem powazny termin ,o forsie ktora przepadla to nawet nie mysle ,wlasnie musze wyjechac do niemiec i tego sie boje udal bym sie na jakas terapie ale nie mam czasu musze odrobic to co stracilem masakra jakas boje sie co stanie sie gy wyjade wiem ze zaraz now nowe zlecenia i kaska wpadnie odzyje mi tylek i ......tego sie peniam leon - Nie 09 Wrz, 2012 09:11
czyli mamy podobnie,ja w Angli mieszkam,nie lubie jak mi na AA modla sie do ich angielskiego boga 
Osa666 - Nie 09 Wrz, 2012 09:12 klasyka gatunku az sie usmiechnalem pterodaktyl ,ale to nie jest smieszne szymon - Nie 09 Wrz, 2012 09:14
nie udawaj na drugi raz, bo kończy się tak samo 
pterodaktyll - Nie 09 Wrz, 2012 09:16
Wiem coś na ten temat, sam to "przerabiałem" a tak przy okazji, nie przyszło Ci do głowy, że jeśli nie skorzystasz z pomocy specjalistów to wyjazdy i tak się skończą prędzej czy później? Mnie myślenie tego typu kosztowało dodatkowo ok. 5 lat picia dodatkowo zanim zrozumiałem, że najpierw trzeba samemu stanąć na nogi a dopiero później martwić się o kasę. Uprzedzając Twoje ewentualne wątpliwości. Da się tak zrobić ale pod warunkiem, że się tego naprawdę chce. Osa666 - Nie 09 Wrz, 2012 09:16 ogolnie to przez ten rok nie picia to nawet nie mialem pojecia jak grozna dla nas jest ta wodka myslalem ze nie pije i jest ok dopiero teraz gdy pozadnie mnie rzucilo na ziemie zdalem sobie sprawe w jakim go***e siedze ,dla tego chce wiedziec jak najwiecej o alkoholizmie i metodach leczenia Osa666 - Nie 09 Wrz, 2012 09:21 wiem ze to nie zarty nie jestem jakis zachlanny na kaske tyle ze w tej sytuacji w ktora sie wplatalem serio troche nie bardzo mam czas dochodzic do siebie musze szybko wstac i do przodu ale zdaje sobie sprawde ze sam znow moge polec ,napewno potrzebuje pomocy waszej jak i specjalistycznej leon - Nie 09 Wrz, 2012 09:26
nie ma zartow z tym....bez pomocy fachowej nie Dasz rady,probowalem ponad 30lat sam z tym walczyc.poleglem kolego...,zaufaj specjalista,tok mysle Jacek - Nie 09 Wrz, 2012 10:09
tak  te dwie rzeczy są ważne i kaska i zadbanie o trzeźwe,,,
i te dwie rzeczy należy nadrabiać równolegle ,i umiejętnie bo należy je połączyć w ich działaniu i nad nimi pracą a nie umiejętność,,,połączenia ich prowadzi w rytm tanga
"a do tanga trzeba dwojga" to wie każdy ,,, nie każdy zna krok w rytm tanga
piotrAA82 - Nie 09 Wrz, 2012 10:40 Realizując swoje sprawy na pierwszym miejscu postaw trzeźwość. Powrót do picia zniszczy wszystkie plany. Postaraj się codziennie przeżyć satysfakcję i zadowolenie. Tak jest napisane w zaleceniach dla trzeźwiejących alkoholików.
piotr7 - Nie 09 Wrz, 2012 11:53 Generalnie to jest bardzo proste, nie możesz wypić tego pierwszego. Ale jest to dla alkoholika straszliwie trudne chociaż jak pokazują przykłady ,możliwe. Im dłużej nie piję...nie , trzezwieję ,zmieniam swoją psyche tym jest mi łatwiej. Dzień po dniu małymi kroczkami. pterodaktyll - Nie 09 Wrz, 2012 11:59
Pośpiech Kolego, to jest dobry przy łapaniu pcheł. Tu nic się nie da "przyśpieszyć" Małgoś - Nie 09 Wrz, 2012 12:03
Codziennie to słyszę od trzeźwego alko 
Też próbował zabierać za trzeźwienie od za przeproszeniem du** strony i zeszło mu na to ze 20 lat... 
piotrAA82 - Nie 09 Wrz, 2012 12:21
Skąd ja to znam. Ja to wcześniej uważałem że jak jestem trzeźwy to wszyscy wkoło powinni mi się z tego powodu kłaniać w pas. Wielki pępek świata czyli ja jeszcze niedawno  Myślałem że problemy same poznikają, wszyscy naokoło nagle zaczną mnie nosić na rękach. Ale nic takiego się nie stało, więc uznawałem zawsze że do du** to trzeźwienie. Wtedy to nie było trzeźwienie, ale sucha abstynencja. Ale muszę przyznać, że od czasu kiedy zacząłem trzeźwieć to tak naprawdę część moich problemów i kłopotów poznikała automatycznie, nawet bez mojej żadnej ingerencji. I to już mi dało takiego pozytywnego kopa, że jednak warto tą abstynencję utrzymywać. Czasami się muszę stopować, bo chcę wszystko pozmieniać w ciągu jednego dnia, i często jak coś mi się nie udaje to zamartwiam się tym. Ostatnio, pomalutku tym razem już nad tym pracuję i jakieś minimalne efekty widzę, a to że je widzę to mnie bardzo buduje. Faktycznie decyzje w trzeźwieniu nie mogą być spontaniczne, ale powinny być przemyślane i wszystko powinno trochę potrwać. Wtedy mamy czas lepiej się sobie przyjrzeć i porównać to jak wcześniej myśleliśmy a jak myślimy teraz. Dużo zależy również od charakteru człowieka, bo jeden jest raptusem, a drugi jest cierpliwy. Ja jestem tym pierwszym, i coś z tym trzeba powolutku robić
Osa666 - Nie 09 Wrz, 2012 12:23 siedze sobie w domu i te wachania temperatur w glowie z jednej strony juz ok wytrzezwialem ale zaraz mie dopada tydzien wstecz kiedy jeszcze rzadzilem zachlany i na koniec znowu strach ze sie nie uda a tu tyle do zalatwienie normalnie wariat jakis chyba jestem i ta mysl zasrana ,a moze by sie napic ? 
Małgoś - Nie 09 Wrz, 2012 12:34
To tak jak mój K... Ale i cierpliwości można się nauczyć, bo to tylko kwestia jak bardzo Ci zależy na efekcie końcowym (że tak się wyrażę). Bo jak robimy coś dla świata a nie dla siebie to wielka lipa z tego wychodzi. A wracając do kasy... wiadomo, że jest potrzebna, ale nawet jeśli uda się psim swędem odkuć, zarobić, to na jak długo jej wystarczy? A gdy pracujemy najpierw nad głową (swoją) to sprawy przybierają zupełnie inny obrót. I nie ma sensu na początku snuć wielkich planów, gdy sami jesteśmy jeszcze nie dorobieni to jakie pomysły możemy mieć.. 
Małgoś - Nie 09 Wrz, 2012 12:36
Tak właśnie rządziłeś
Nie mantykuj tyle, tylko spokojnie idź do przodu, a nie na wariata.... piotrAA82 - Nie 09 Wrz, 2012 12:37 Osa666 to normalne co przeżywasz w tej chwili, nie Ty jeden tak masz, ja miałem identycznie. 100 myśli na sekundę, każda inna, i nie wiadomo już która z nich jest nasza a którą wymyśla nam podświadomość. To że masz przed oczami momenty jak piłeś i co przez to teraz przeżywasz to jest dobre. Musisz pamiętać że jeśli teraz pójdziesz i się napijesz, to pewnie popłyniesz jeszcze gorzej. A tak szczerze powiedziawszy to nie wiem jak ja bym się poczuł mając rok abstynencji i jeśli bym zapił. Pewnie kac moralny by mnie zabił. Ale nie mam zamiaru tego sprawdzać. Dzisiaj nie piję i to jest najważniejsze. Podziel sobie dzień na krótkie odcinki czasu i powtarzaj sobie że w tym czasie nie wypijesz, zajmij się czymś, czymkolwiek, poczytaj coś, pisz na forum, słuchaj radia, oglądaj telewizję, idź z psem na spacer, pobiegaj, cokolwiek. I pij dużo niegazowan ych napoi do oporu, jedz też dużo. Jak będziesz pełny nie będziesz myślał o piciu alkoholu. Jak pokonasz dzisiaj ten głód i wyjdziesz z niego zwycięsko, to następnym razem będzie Ci o wiele łatwiej. Pozdrawiam i trzymaj się z farcikiem
A ja właśnie idę zaraz na mityng, co też Ci polecam jak masz teraz taką możliwość.
Osa666 - Nie 09 Wrz, 2012 13:24 no i do tego stracilem juz nieodwracalnie kogos bardzo bliskiego po co trzezwiec po co jesli ten ktos toba rzyga i to wcale nie to zebym panikowal wlasnie stracilem kogos bliskiego i tu juz nie bedzie wybacz znam ta osobe nie bedzie wybacz jezu niech to sie juz skonczy Osa666 - Nie 09 Wrz, 2012 13:25 jaki lump ze mnie hihihihihihih Małgoś - Nie 09 Wrz, 2012 13:29
Chcesz trzeźwić dla kogoś? A co z Tobą? Co dla ciebie? Osa666 - Nie 09 Wrz, 2012 13:30 a i jeszcze jedno nie to zebym sie tu uzalal jak juz wytrzezwialem to n ie kumam jednego jestem smierdzacym zapitym lumpem ,wrzodem na du*** niszczacym wszystko do okola ,lujem z ktorym nie warto juz gadac tylko wypieprzyc go na smietnik jak najdalej od siebie czy chorym alkoholikiem? Osa666 - Nie 09 Wrz, 2012 13:31 malgos ,a nie mozna trzezwiec dla kogos? Małgoś - Nie 09 Wrz, 2012 13:37
nie 
można dla siebie, by dana osoba chciała być z kimś takim jak ja z pijanym nie chce być, prawda? bo i po co jej taki duzy dzieciak.. Małgoś - Nie 09 Wrz, 2012 13:41
Jesteś chory, owszem... alkoholizm to choroba, śmiertelna zresztą... Ale to można leczyć, nie jesteś całkowicie bezbronny... pod warunkiem, że leczysz się Mysza - Nie 09 Wrz, 2012 13:49 rzadko tu bywam, ale dzisiaj sobie pozwolę ...
nieodwracalna to jest śmierć i niektóre choroby...
alkoholizm to choroba,która nie leczona doprowadza chorego do tego, że
każda z nas...współuzależnionych wcześniej czy póżniej ... "rzyga" swoim alko...i na szczęscie dla nas samych, bo uważasz za normalną chęć bycia z
? 
Osa666 - Nie 09 Wrz, 2012 13:54 chory smierdzacy lump cholera to sie wpakowalem w tarapaty tylko do cholery nie zdawalem sobie sprawy w co sie pakuje mam takie nerwy jeszcze rano bylem zadowolony z siebie ze wytrzezwialem teraz na dworze cieplo wszyscy dokola usmiechnieci a ja trzese sie przed kompem jak picka jakas nerwy to mnie zaraz rozniosa chyba przywiaze sie do czegos ciezkiego zeby mie nie ponioslo w sina dal tak wszystko spierd...... to chyba tylko ja potrafie normalnie chce mi sie wyc i ta mys gdzies w glowie idz sie napij i tak juz wszystko *p****.....les chlopie pozamiatane zwarjuje Mysza - Nie 09 Wrz, 2012 14:01
nie wiem, czy Cię to pocieszy, ale z moich doświadczeń i obserwacji i w realu i tu na forum jesteś jednym z bardzo, bardzo wielu, żaden z Ciebie wyjątek
pozamiatane to będzie jeśli pójdziesz i się napijesz... w każdym innym przypadku masz szanse posprzątania tego co "narozrabiałeś" Klara - Nie 09 Wrz, 2012 14:04
??? 
Zrobiłeś sobie przerwę na regenerację 
Czas, żebyś nareszcie to zrozumiał 
Biedny miś 
Osa666 - Nie 09 Wrz, 2012 14:05 juz nawet nie wiem ile jestem trzezwy i zammiast coraz lepiej to coraz gorzej mi sie robi jaki luj ze mie a jeszcze tak niedawno szanowany i doceniany pi***ol....a wodka co mnie skusilo tego nie kumam nic nie planowalem nic nie kombinowalem rok niepicia i cholera kupilem to g***o jak to sie stalo po co ? poszlo wszystko ,poszlo za pozno sie zastopowalem w sumie to faktycznie do du** sie nadaje,do du** Osa666 - Nie 09 Wrz, 2012 14:08 przetrwam dzis i jutro jeszce gorzej bedzie a moze lepiej? Osa666 - Nie 09 Wrz, 2012 14:13 nie potrafie wykonac glupiego tel. bo mi glupio cholera pewnie jak bym sie napil to bym zadzwonil (nie bylo by mi wstyd) Zaraz pewnie z nerwow zaloze trampi i jak Forrest Gamp zaczne leciec przed siebie (byle by nie do monopolu ) sam nie wierze co tu wypisuje
Małgoś - Nie 09 Wrz, 2012 14:21
Siedź na tyłku w domu i zapomnij o świecie... Rok nie piłeś - ale zapiłeś bo się nie leczyłeś na serio. To naprawdę nie są żarty. Jak poczytasz tu na forum to znajdziesz masę takich historii jak Twoja. Ludzie zadowoleni z siebie zapominają czym jest gorzała i....bach, mocny kop w zad przypomina
Klara - Nie 09 Wrz, 2012 14:24
Kręcisz!
Manipulant! 
wampirzyca - Nie 09 Wrz, 2012 14:29 I co ci to da że pójdziesz i kupisz sobie flachę? ulga na parę godzin....potem znowu zespół abstynencyjny ...w którym teraz zapewne jesteś i dlatego masz takie nerwy....tak cię nosi...itd.....to minie ....przecież wiesz......a jak wypijesz to od nowa polsko ludowa...i tak wkoło ...aż zabraknie na wódkę.....zejdziesz na tańszy alkohol...no bo przecież w tydzień picia napisałeś że tyle zepsułeś to pomyśl co będzie dalej.....
Osa666 - Nie 09 Wrz, 2012 14:30 klara nic nie krece ,manipulant? nie nie teraz (choc przyznam ze jestem w tym dobry)nie po to tu jestem zeby teraz krecic nie mam do tego glowy nawet w tej chwili Klara - Nie 09 Wrz, 2012 14:34
Nooooo.... czemu Ci nie wierzę? 
Jacek - Nie 09 Wrz, 2012 14:42
he he 
wiesz to jest ja se byś kupił nowe autko nowiutkie,nowiutki lakier i siedzenia jeszcze pachną świeżutką skórą dotykasz,gładzisz lakier po nowej karoserii a nawet przytulasz,kładąc dłonie i głowę na świeżutkim lakierku ale tak jest do momętu gdy tak stoi nowiutki w garażu ale kiedyś przychodzi czas nim wyjechać i tak se nim jedziesz i wiesz że jest nowy i cieszy cię to ale nigdy nie wiesz co wyrośnie na drodze nigdy nie zauważysz kiedy mija ta granica pomiędzy nowy a stary dlatego warto pomyśleć ze to nie tylko nowe autko,nie nowy lakier,silnik czy zapach skórzanych siedzeń ale również wyjazd z garażu i jazda podobnie jest z tym
to nie tylko ok wytrzeźwiałem
wytrzeźwiałem to nie tylko odstawić butelczynę z alkoholem to również zachowanie to taki wyjazd z garażu takim nowiutkim "teraz - Ja" Jacek - Nie 09 Wrz, 2012 15:04
ależ jak sobie to wyobrażasz??? a kielicha,szklaneczkę czy kufelek również byłeś w stanie oddać,aby wypił za ciebie jeśli i oddałeś to wypił za ciebie,ale to on wypił podobnie się ma trzeźwość,można dla kogoś i na kimś się motywować ale trzeźwieć trza samemu,nikt za ciebie tego nie zrobi jeśli ty sam tego nie zrobisz i praktycznie jak i najskuteczniej to zrobisz gdy zrozumiesz że tak naprawdę to ty sam trzeźwiejesz dla siebie Osa666 - Nie 09 Wrz, 2012 15:29 czyli mysl ja wam teraz pokaze tez nie zaprowadzi mnie do nikad? bo chyba tylko ta mysl mnie jeszcze trzyma zeby dzis nic nie odwalic...... jezeli ktos moze sie odwrocic do mnie plecami to chyba mysl i to silna ....poczekajcie ja tu jeszcze wroce tylko funkiel nowka ale juz nie bede z wami rozmawial tak jak wy nie chcecie porozmawiac ze mna ........jest ok co? milutka - Nie 09 Wrz, 2012 15:32 Osa666 ,,,masz wybór -możesz iśc się napić boi kto Ci zabroni albo siedzieć tutaj wypisywać rzeczy które pewnie różnie mogą być odebrane  ..tylko w tym pierwszym przypadku karuzela się będzie kręcić i nadal będziesz tym przepitym żulem nic nie wartym ...a w tym drugim -zrobisz coś dla siebie wytrwałości życzę i trzymam kciuki 
Osa666 - Nie 09 Wrz, 2012 15:32 Klara dla czego bys miala mi wierzyc ,po pierwsze nie znasz mnie..... po drugie ledwie co wytrzezwialem i to jeszcze nie wiem a jak dlugo,rozumiem ze mi nie wierzysz
OSSA - Nie 09 Wrz, 2012 15:34
Nie rozumiem o co ci chodzi? Dziubas - Nie 09 Wrz, 2012 15:39
Ta myśl "pachnie" chęcią odegrania się na innych, a to nie tędy droga. Ja musiałem zmienić swoje myślenie,a gdy zacząłem je zmieniać zrozumiałem, że chcę być trzeźwy dla siebie. To jest wg. mnie początek drogi. Marc-elus - Nie 09 Wrz, 2012 15:39
Nie obudził się jeszcze ze snu.....
Wiesz Kolego co na Twoim miejscu bym zrobił? Poczytał co piszą ludzie którym się udało, którzy wiodą normalne życie. Ani nie sadź się, ani nie kul uszy po sobie. Bądź uważny..... Klara - Nie 09 Wrz, 2012 15:41
Po pierwsze - nie wytrzeźwiałeś, lecz przerwałeś ciąg. Po drugie - co zrobisz, żeby się nie napić i utrzymać ten stan? Osa666 - Nie 09 Wrz, 2012 15:42 dzieki milutka jak narazie wypijam kolejna (ktora to juz dzis kawe) wypalam druga paczke fajek i kurczowo trzymam sie stolu i kompa obojetnie co sobie o mnie myslicie to fajnie ze jestescie bez was bym tu chyba nie wysiedzial ,a juz na pewno odwiezli by mnie do weriatow  ten pierwszy ja czyli nie pijacy jest w porzadku i jak nie pekne w najblizszych dniach on tu jeszcze wroci i pokaze tym wszystkim ktorzy teraz w dobie kryzysu odwrocili sie odemnie ........
Dziubas - Nie 09 Wrz, 2012 15:43
Chodzi pewnie o niespełnione oczekiwania i chęć odegrania się za ich nie spełnienie
leon - Nie 09 Wrz, 2012 15:43
ja sie zastanawiam.... Osa666 - Nie 09 Wrz, 2012 15:43 nie wiem co zrobie Klaro na pewno nie odejde od kompa doputy dopuki mnie nie wyrzuca OSSA - Nie 09 Wrz, 2012 15:45
No właśnie Osa666 po co zarejestrowałeś się na forum , może jest tu ktoś na kim chcesz się odegrać lub ...................... przekonać jaki ty jesteś
Klara - Nie 09 Wrz, 2012 15:48
Nasi alko mówią, że na początku trzeba uzupełnić elektrolity, a więc zaaplikować sobie witaminy, soki (m.in. pomidorowy) i dużo wody tak, żeby na alkohol nie było już miejsca. Aha - i słodycze, a przede wszystkim czekolada - to w celu uzupełnienia brakującego magnezu. Kawę odstaw, bo jej nadmiar jeszcze bardziej Cię osłabia. Nikt się od Ciebie nie odwrócił, ale też nie licz na przytulanie, bo się do tego nie nadajesz
Dziubas - Nie 09 Wrz, 2012 15:48
Zamień kawę na melisę, lub na wodę mineralną. O fajkach nie wspomnę,bo sam palę
Może rusz na mityng AA,na pewno znajdziesz jakiś w okolicy: http://www.aa.org.pl/main...0®ion_aa=003 Chyba dobry region wybrałem?
leon - Nie 09 Wrz, 2012 15:51
mam nadzieje,ze sie Mylisz OSSA Osa666 - Nie 09 Wrz, 2012 15:59 oj tam za bardzo skolatane mysli mam zeby wam cokolwiek teraz wytlumaczyc ,taka chustawke nastrojow teraz przechodze ze szok normalnie Osa666 - Nie 09 Wrz, 2012 15:59 nie nie chce sie na nikim odgrywac Osa666 - Nie 09 Wrz, 2012 16:01 OSSA jestes w bledzie jestem tu na forum bo wytrzezwialem niedawno i pomaga mi to ze siedze tu i moge rozmawiac z wami Dziubas - Nie 09 Wrz, 2012 16:04
No dobra. Odparował z Ciebie alkohol. Co dalej zamierzasz? Osa666 - Nie 09 Wrz, 2012 16:06 i nikogo nie chce przekonywac do niczego ci ktorzy mnie znaja z realu juz maja o mnie wyrobiona opinie raz lepsza raz gorsza jestem tu OSSA poniewaz mam problem z alkoholem i szukam pomocy ,naprawde siedzenie przed kompem i rozmowa z wami pomaga mi nie leciec kupic sobie kolejnej butelki sadzicie ze siedze tu bo jestem na tyle przebiegly ........
leon - Nie 09 Wrz, 2012 16:08
techniczne pytanie Ci zadam.pijesz w tej Chwili,Chce wiedziec z kim gadam kolego?? Osa666 - Nie 09 Wrz, 2012 16:12 Dziubas co zamierzam dalej? wyjezdzam musze znow zarobic jakas forse ,pozniej jesli bede mial czas moze sprobuje jakiejs terapii ,wszystko zalezy czy bede mial czas we frankfurcie znam polskojezyczna grupe aa napewno sie tam pojawie ,tylko cholera czym dluzej trzezwy siedze tym nie lepiej a gorzej mi Osa666 - Nie 09 Wrz, 2012 16:15 nie leon nie pije nic (oprucz kawy ) to chyba czwarta doba jak nie dotykalem alkoholu tyle ze mi sie coraz gorzej robi,nie nie mam zadnej delirki ,tylko w glowie mysli takie chore ,ze powoli sie nie do wytrzymania robia OSSA - Nie 09 Wrz, 2012 16:18
chce wiedzieć czy jakaś zazdrosna współuzależniona nie da mi po głowie  
Osa666 - Nie 09 Wrz, 2012 16:21 hihihihihih mam nadzieje ze nie juz za durzo osob przezemnie dostalo ostatnio po glowie ,wystarczy
Dziubas - Nie 09 Wrz, 2012 16:40
Kiedyś Klara napisała w moim wątku:
Tak bredziłem, że nie mam czasu, a teraz czasami dwa razy w tygodniu na mitingu jestem. Osa666 - Nie 09 Wrz, 2012 16:48 nie nie Dziubas nie chodzi mi o to ze lekcewaze jakies terapie czy tam mityngi juz rok nie pilem ,zaniedbywalem terapie i mityngi dotarlo do mnie ,ze samemu to bedzie troche ciezko po prostu w tej chwili jestem w sytuacji gdzie naprawde nie mam czasu szukac skutecznej terapii nie stac mnie na urlop w tej chwili Dziubas - Nie 09 Wrz, 2012 16:52
No jakbym siebie słyszał 
Nie mam czasu, nie mam czasu 
A czas na chlanie miałeś? Jacek - Nie 09 Wrz, 2012 16:53
jest jeszcze jedna ważna rzecz ... to jest właśnie ta chwila ona będzie jutro,po jutrze,za rok i 5 lat OSSA - Nie 09 Wrz, 2012 16:55 Osa666 nie piłeś rok, zapiłeś tydzień i twierdzisz, że wszystko straciłeś cudowną kobietę, dom itd. Musiałeś nie źle nawywijać , albo nie mówisz prawdy o swojej trzeźwości. Znam trochę osób współuzależnionych i wiem, że takich decyzji nie podejmuje się tak od sobie. Owszem mogła ci wystawić walizki za drzwi pod wpływem emocji robi się różne dziwne rzeczy , ale teraz mieszkasz u niej, czy gdzieś poszukałaś sobie lokum na mieście. Osa666 - Nie 09 Wrz, 2012 16:55 cholera przez ten rok w ktorym nie pilem zapomnialem kim jestem powiem wam szscerze ze wlasnie w tej chwil gdy dopadla mnie kolejna mysl ,ze jestem alkoholikiem ,znow sie z tym pogodzic .....to chyba pierwszy krok , zaniedbalem mityngi wydawalo sie ,ze jest ok ,a tu du** blada,chociaz pamietam ze dalo sie nie zapijac i nawet full fajnych dni przezylem trzezwy...... Tajga - Nie 09 Wrz, 2012 16:59
Świadomość, że jest się alkoholikiem towarzyszy Nam do końca życia. Od tego nie ma urlopu. Miałeś jakiś urlop od tej "myśli"? Jacek - Nie 09 Wrz, 2012 17:01 to
i to
to tylko to
Tajga - Nie 09 Wrz, 2012 17:07 Osik chyba już odpadł
Osa666 - Nie 09 Wrz, 2012 17:08 oj OSSA nawywijalem bardziej niz na filmach kiedys opowiem ci dokladnie bo na razie to mi na sama mysl o tym co wyprawialem to tak cholernie glupio sie robi dziewczyno(i to wcale nie jest jakas tam sztuczna skrucha )takiemu kolesowi jak mi to co wyprawialem to naprawd nie wypada(skromnie powiedziane jezeli chodzi o to zapicie to zaczelo sie wczesniej ale jakos brnalem na***any ,tyle ze ostatni tydzien to apogeum tego co narobilem ,ostatni tydzien to byl gwozdz do trumny chlalem na umor chociaz bylem odpowiedzialny za powazna inwestycje,program byl napiety a ja ......... wodka zrobila ze mnie gowniarza ,normalnie nic to nie naprawi ale jest mi cholernie glupio,nie zrobilem sobie sam krzywdy (to jesccze bym przezyl ,ostatni tydzien pociagnal za soba dosc powazne konsekwencje
Osa666 - Nie 09 Wrz, 2012 17:11 NIenie taTajga jestem tu Tajga - Nie 09 Wrz, 2012 17:13
Cieszę się, to dobre miejsce Osku czytaj, czytaj, pisz.
Jacek - Nie 09 Wrz, 2012 17:13
wódka zrobiła
pterodaktyll - Nie 09 Wrz, 2012 17:14
Ale z właściwym dla nas wszystkich pijących optymizmem, twierdzisz w tej chwili, że:
A może to się skończyć tylko w jeden sposób....... Osa666 - Nie 09 Wrz, 2012 17:14 zwyciezcy tu przegrani , ktorzy powstali i sprobowali o jeden raz wiecej Jacek fajne to ,budujace bardzo Osa666 - Nie 09 Wrz, 2012 17:15 no i wysmiali mnie 
Jacek - Nie 09 Wrz, 2012 17:17
noo bo rycht czas zacząć myśleć a nie zwalać na wódę Tajga - Nie 09 Wrz, 2012 17:18
Nie bój nic, nie Ty pierwszy, i nie ostatni piszesz bzdurki...póki co 
"To wódka tak robi". Osa666 - Nie 09 Wrz, 2012 17:20 nie zwalam na wode ja nigdy sie bym tak nie zachowywal chlopie pod wplywem alkoholu zupelnie stracilem rozum , no tak masz racje Jacek pterodaktyll - Nie 09 Wrz, 2012 17:21
A czegoś się spodziewał. Toż wszyscy tutaj przechodzili przez to samo co Ty teraz. Myślisz, że jakieś "odkrywcze" spostrzeżenia masz w tym temacie? Ze swojej strony mogę powiedzieć, że nieomal tak samo rozumowałem jak Ty teraz, parę lat temu.. Osa666 - Nie 09 Wrz, 2012 17:23 no dowalilem teraz do pieca ale wybaczcie ,mam teraz tak skolatany leb ,ze nie moge sobie przypomniec czy przestalem pic piec czy cztery doby temu Osa666 - Nie 09 Wrz, 2012 17:25 to tez dla tego miedzy innymi tu jestem Pterodaktyl gadam z fachowcami w dziedinie nie
Tajga - Nie 09 Wrz, 2012 17:25
Więc jak do końca wytrzeźwiejesz, to zrobisz to, o co koleżanka ładnie prosiła? Zmienisz nick? Jacek - Nie 09 Wrz, 2012 17:32
bardzo mnie się podoba podpis Klary "Kiedy się przewracasz, nigdy nie wstawaj z pustymi rękami." zaś napatoczyłem się na podobny i uznałem ze pasuje do mnie czy nie uważasz że alkoholik to taki ktoś kto upadł i trudno się jemu podnieść walczyłem w ciemnym zaułku ,walczyłem,walczyłem,aż się poddałem i to był o ten jeden raz więcej Osa666 - Nie 09 Wrz, 2012 17:33 apropos tej terapi Pterodaktyl nie wiem jak ci to wytlumaczyc ,ja tego naprawde nie lekcewaze , tu w polsce nikt z bliskich mi nie pomoze,jestem na warunkowym wyjsciu z domu ,zaraz wyjezdzam za granice tam tez nikt mi nie zasponsoruje urlopu,mam tam dobra prace jesli teraz rzuce wszystko,to ktos jeszcze bardziej beknie za moje ostatnie wystepy musze szybko (nie musze ,chce szybko wyrownac straty jakie przyniosly ostatnie moje rzady oczywiscie znam we frankfurcie polskojezyczna grupe mam tam znajomych tu w polsce bardziej wyobcowany jestem kumasz? Osa666 - Nie 09 Wrz, 2012 17:34 OJ wydaje mi sie ze pani OSSA juz pogodzila sie z moim nikiem
Tajga - Nie 09 Wrz, 2012 17:36
Zapytaj pani OSSY 
pterodaktyll - Nie 09 Wrz, 2012 17:38
Kumam tyle, że to przecież Twoje życie i Twoje wybory. Na pewno masz o wiele lepsze rozeznanie w swojej sytuacji niż ja ale z drugiej strony ja wiem już nieco więcej o tej chorobie, na którą zresztą obaj zapadliśmy i dlatego napisałem Ci to co napisałem. Wybierzesz z tego i z innych wypowiedzi to, co będziesz chciał bo to Ty masz podejmować te decyzje. Osa666 - Nie 09 Wrz, 2012 17:39 juz dzis pisala ze jezeli dwie osy maja latac po tym forum to trudno,obiecuje ze nie narobie jej wstydu
Osa666 - Nie 09 Wrz, 2012 17:44 Pterodaktyl uwierz ,ze nie ide w zaparte ten wyjazd to najleprze rozwiazanie w mojej sytuacji mam tam kilku znajomych z grupy aa ,ktorzy nie dosc ze mi pomoga to sa jeszcze na tyle wyrozumiali ,ze pomoga mi w interesach a forsa jest mi teraz bardzo bardzo potrzebna ,chociaz tak odciaze moja wspolniczke z Polski,nie chce zeby sama miala zaplacic za moje bledne decyzje i ochlejstwo gregor71 - Nie 09 Wrz, 2012 17:45 Witaj. Swoją próbę wytrzeźwienia zacząłem w Niemczech,gdzie aktualnie pracuje. Nie było lekko,chwilami bardzo ciężko.Dzięki forom alkoholowym które regularnie czytam i piszę nie napiłem się jeszcze.Bez mityngów i terapii jest bardzo ciężko.Póki jakoś to idzie do przodu to dobrze dla mnie,taki stan równowagi chwiejnej. Niebezpiecznie zaczyna się dziać w chwilach stresu i gdy wszystko zbyt łatwo mi przychodzi. Radzę sobie ale nikomu nie polecam i odradzam samotne próby trzeźwienia. Bo bardzo długa samotna droga jeszcze mnie czeka.Rozważam powrót do Polski by mieć kontakt z trzeźwiejącymi alkoholikami.Praca zawsze się znajdzie dla wszechstronnego budowlańca wnętrzowego samowystarczalnego. Czy musisz wyjeżdżać z Polski? Osa666 - Nie 09 Wrz, 2012 17:46 co nie oznacza ze juz sie czuje super ,moralniak i te mysli chore ,moze jutro bedzie lepiej Osa666 - Nie 09 Wrz, 2012 17:50 witam Gregor z tym moim powrotem do Polski to nie takie proste ,ale jednego jestem pewien od razu na miejscu wale na mityng,niedawno wytrzezwialem i nic bardziej konstruktywnego nie wymyslilem gregor71 - Nie 09 Wrz, 2012 17:51 Jak to się stało że napiłeś się?Ze stresu czy przeciwnie bo już tak świetnie się układało,że spokojnie mogłeś się nagrodzić alkoholem? Wiesz coś o zaleceniach dla trzeźwiejących alkoholików? piotr7 - Nie 09 Wrz, 2012 17:54 Wszedłeś na to forum bo jak rozumiem potrzebujesz rady , pomocy a cały czas tłumaczysz że nie możesz się do nich dostosować. Alkoholizm to jest śmiertelna i nieuleczalna choroba i tylko ode ciebie zależy co z tą wiedzą zrobisz. A jeżeli zapijesz w niemczech ? rufio - Nie 09 Wrz, 2012 17:56
Nie będzie - będzie gorzej aż stwierdzisz , że już gorzej nie może być i ... się napijesz i wtedy okaże się , że może być gorzej . Jest szansa , że kiedy to stwierdzisz , że jednak picie nic nie daje ale tylko szansa - możliwość - ewentualność . Zacznij trzeźwienie od zaprzestania kaleczenia języka polskiego . Skup się na tym jak piszesz i co piszesz - staraj się pisać zrozumiale dla Siebie i innych . Artykułuj se myśli jasno i krótko , nie pchaj się w dywagacje - myśl o najbliższej godzinie a nawet o kolejnych 5 minutach . Nie myśl o nie piciu - po prostu nie pij . prsk Osa666 - Nie 09 Wrz, 2012 18:05 Gregor pyteasz jak sie napilem? wspolniczka wkrecila mnie tu w polsce w niezla inwestycje zatrudnilismy dwoch chlopakow ,na poczatku bylo niezle, pozniej termin zaczal cisnac niemilosernie inwestor opuznial sie z materialami nic sobie z tego nie robiac ,po drodze okazalo sie ,ze chlopaki wcale nie potrafia tyle co opowiadli i nagle mase roboty ,poprawki fuszerek po chlopakach ,wszystko stanelo na mojej glowie ,nie wytrzymalem napiecia chyba ,naprawde bylo goraco Osa666 - Nie 09 Wrz, 2012 18:07 rufio mozliwe ze pisze *p**** i czasami niepoprawnie ,ale to dokladnie odzwierciedla stan tego co teraz mam w glowie
Dziubas - Nie 09 Wrz, 2012 18:13
Ja pi..., no żadnej twojej winy
Dokładnie takie same wymówki stosowałem "wszyscy winni, tylko ja bez skazy" Nic tylko się napić. Widzisz jakbym tego nie przerabiał,tobym nie uwierzył. rufio - Nie 09 Wrz, 2012 18:15 No to się skup na tym aby było poprawnie - uruchomisz wtedy inne partie mózgu i przestaniesz mamlonić o *p**** . Myśląc o krzywej czasoprzestrzeni w odniesieniu do Brzytwy Ockhama nie można jednocześnie myśląc o rozmiarze "pochwy " Ludwika XV. Osa666 - Nie 09 Wrz, 2012 18:20
Osa666 - Nie 09 Wrz, 2012 18:24 nie no dzibas to nie tak ,ze sie usprawiedliwiam ale takie okolicznosci byly,a moje zapicie to juz wczesniej sie zaczelo jak powoli widzialem co sie dzieje i tyle ze ostatnim tygodniem dobilem wszystko Osa666 - Nie 09 Wrz, 2012 18:25 moglem zareagowac wczesniej i inaczej ,nie potrafilem? pterodaktyll - Nie 09 Wrz, 2012 18:26
A uważasz, że jak będzie następna taka "kumulacja" to sobie poradzisz? gregor71 - Nie 09 Wrz, 2012 18:28 Ja mam podobnie obecnie.Oddałem część roboty facetowi,by mieć lżej.Zostawił niestety ludzi na mojej głowie na dodatek zaraz zjechali.Ja zostałem sam z budową.Ściągnąłem nowych ludzi.Brat miał w pracy tygodniówkę.I wiele innych spraw stresujących bardzo niezmiernie.Muszę dać radę dotrzymać terminu.Tamtego faceta nie mam jak ścigać,bo się w piątek powiesił się. No i nie napiłem się.Cala rzesza pijaków powiedziałaby że miałem "słuszny" powód do nachlania się i użalaliby się ze mną nad podłym życiem i pechem,lecz to nie pech tylko moje decyzje nie do końca przemyślane doprowadziły mnie w to miejsce.Nie wystarczy nie pić,potrzebna jest praca ze Wspólnota terapeutami.Ile jeszcze popełnię błędów zanim dotrze to do mnie? szymon - Nie 09 Wrz, 2012 18:29 Osa666, zachowujesz się jak typowy małolat, nie chce napisać gówniarz, dlatego nie pisze. powiedz mi kolego, co mógłbyś zrobić, co mógłbyś postawić na szali, by odzyskać rodzinę, zaufanie kobiety, dzieci, bliskich i wszystkiego tego, co jest, czy było Ci kiedyś bliskie? czy jest coś ważniejszego dla Ciebie od trzeźwości? powiem wprost - moim zdaniem zrobiłeś ZERO przez ostatni rok ze sobą i to nie jest ocena, tylko stwierdzenie faktu Osa666 - Nie 09 Wrz, 2012 18:39 Mysle ,ze tak mysle ,ze poradze sobie to co sie stalo to kolejna dotkliwa nauczka,napewno gdy zaczne sie leczyc i dam sobie rade z alkoholem,znow stane na nogi bede bogatrzy w doswiadczenie zreszta jedna z uczestniczek tego forum ma taki fajny wpis japonskie przyslowie nie zacytuje doslownie ale chodzi tam o cos takiego ze jesli sie przewrocisz nigdy nie stawaj z pustymi rekami to co stalo sie ze mna teraz i to przykre doswiadczenie to to czego nie moge zapomniec i to jest to co podniose po upadku w moich rekach Dziubas - Nie 09 Wrz, 2012 18:42
I o to chodzi. Musiałem się nauczyć jak rozwiązywać problemy, a nie uciekać od nich. I ciągle mam w tym kierunku coś do zrobienia. OSSA - Nie 09 Wrz, 2012 18:43
oj tam , oj tam zaraz stwierdzenie faktu przecież Osa666 sam napisał, że popijał nie tylko przez ostatni tydzień. Osa666 czy twoja kobieta wystawiła ci walizkę w ciągu ostatnich kilku dni, a później przyjęła cię ??????????? Osa666 - Nie 09 Wrz, 2012 18:43 szymon nie jestem w stanie ci odpowiedziec teraz na to pytanie ale obiecuje ci chlopie ,ze nie znikne z tego forum ,i jak sie troche zorganizuje pogadamy gregor71 - Nie 09 Wrz, 2012 18:52
Ta ucieczka od problemów zawsze była i jest moim największym problemem. Odkładanie spraw na później w nieokreśloną przyszłość,bo teraz jakoś będzie.Nie wcale tak nie będzie dobrze,jeśli nie zmienię się,ale zmiany idą opornie.Ciężko się pozbyć tak od razu przez całe życie ukorzenionych dobrze nawyków.Nie wystarczy jedno szybkie cięcie i stanę poukładany i przezorny.Mam tą świadomość,co nie przeszkadza pakować się w takie tarapaty jak ostatnio. szymon - Nie 09 Wrz, 2012 18:52
na proste pytanie: co jest ważniejsze od trzeźwości dla Ciebie? pewnie milion powodów - stary schemat i standard w chorobie jaką jest alkoholizm.
a po co mi to obiecujesz? do czego jest mi to potrzebne? Osa666 - Nie 09 Wrz, 2012 19:06 OJ jest moja OSSKA w moim przypadku naprawde wszystko jest bardziej popaprane i skomplikowane nie chce teraz mowic gdzie jestem ,ale naprawde nie mam zamiaru uciekac z tego forum jestescie spoko ,a tobie OSSKO tez wszystko opowiem fajnie ,ze jestes
Osa666 - Nie 09 Wrz, 2012 19:09 Teraz nic nie jest wazniejsze od mojej trzezwosci Szymonie ,od mojej trzezwosci zalezy MOJA przyszlosc masz racje nie ma nic wazniejszego musze sie tego trzymac Jacek - Nie 09 Wrz, 2012 19:14
no i to jest takie uboczne myślenie,nie będąc na bani innym słowy alkoholik myśli dokładnie jak myśli a aby to zmienić,potrzebujesz kogoś co już z tego wyszedł i tego co w tobie nazywa się rozsądne myślenie obu musisz się poddać ,bo na razie to rozumujesz myślami po staremu OSSA - Nie 09 Wrz, 2012 19:15
Ty mnie tu nie bierz pod włos, bo ja już dość długo z alk. żyje i takie tam czary i miłe słówka na mnie nie działają
Jacek - Nie 09 Wrz, 2012 19:18
a teraz pomyśl przez chwilę,,,jesteś pewien czy nie zmienisz zdania ile to razy się zastrzegałeś???,,,tyle zmieniałeś - prawda??? Osa666 - Nie 09 Wrz, 2012 19:18 Tylko to wszystko jest takie proste w slowach teraz wytrwac w postanowieniu,coraz bardziej z godziny na godzine uswiadamiam sobie jak alkoholizm to powazny problem i dociera do mnie (chociaz boli) OSSKO ze nie mam prawa na sile platac kogos w ten problem .TO MOJ PROBLEM I NIKT INNY NIE POWINIEN BYC W TO PLATANY oprucz nas oczywiscie uzaleznionych ktorzy chce sobie pomagac Osa666 - Nie 09 Wrz, 2012 19:23 Jacek wcale nie jestem pewien pisze teraz co mysle ,na pewno nie dam sobie rady bez mitingow,forow takich jak te i bez codziennego wkowania sobie tego do lba ,oczywiscie reki sobie nie dam obciac za to co pisze ,ale chce sprobowac sie leczyc,nie chce pic........... co z tego wyjdzie ?nie wiem wiem tylko ze nie chce pic chce sie leczyc Osa666 - Nie 09 Wrz, 2012 19:26 na pewno bez was bym nie doszedl do tych wnioskow, chociaz caly czas kolacze mi wglowie idz sie napij......... Osa666 - Nie 09 Wrz, 2012 19:27 Sorrki OSSKA ,ale ja tak lubie czarowac kobietki
Jacek - Nie 09 Wrz, 2012 19:36
nie miałeś mnie odpowiadać ,a jeno sobie ale taką właśnie odpowiedź se powinieneś dać i tak to postrzegaj
Osa666 - Nie 09 Wrz, 2012 19:38 nie macie mnie jeszcze dosyc ,juz chyba od dwoch dni od kompa nie odchodze
Jacek - Nie 09 Wrz, 2012 19:40
ja od "Dołączył: 05 Paź 2008"
Osa666 - Nie 09 Wrz, 2012 19:42 Jacek od ilu nie pijesz? montreal - Nie 09 Wrz, 2012 19:46 Jacek. Ja też od tego dnia jestem na Dekadencji. Ale przecież mieliśmy jeszcze wcześniej inne forum, które chyba umarło tragicznie... szymon - Nie 09 Wrz, 2012 19:56
TO JESZCZE SWOJĄ OCZARUJ SWOJĄ TRZEŹWOŚCIĄ I ODPOWIEDZIALNOŚCIĄ Osa666 - Nie 09 Wrz, 2012 20:06 A to forum to kto zalozyl? osoba prywatna czy jakas instytucja? tak z ciekawosci czystej pytam. Jacek - Nie 09 Wrz, 2012 20:13
ee nie mieć zezwolenia o tym gadać 
ale powiem w tajemnicy,mnie sierotę tu takie ładne panie przygarnęły
montreal - Nie 09 Wrz, 2012 20:14 To forum założyli ludzie alkoholowo zarażeni. wampirzyca - Nie 09 Wrz, 2012 20:18
to ty czarus jesteś 
Osa666 - Nie 09 Wrz, 2012 20:18 tak tylko pytalem bo pierwszy raz sie spotkalem z takim czyms ,fajna idea i fajni ludzie ,to nie jest puste stukanie w klawisze ,to naprawde pomaga Osa666 - Nie 09 Wrz, 2012 20:20 no jasne ,ze czarus (w tym miejscu przeczesuje sie na boczek i ladnie usmiecham) witam serdecznie
montreal - Nie 09 Wrz, 2012 20:20 Granica pomiędzy płaskim stukaniem w klawisze, a twórczym i pomocnym jest mglista jak glista. Bo każden wie, że glista jest mglista. Osa666 - Nie 09 Wrz, 2012 20:22 tylko ze sie ostatnio troche zapilem i mi gdzies czar prysna ale wroce do formy i znow bede nie tylko czarus ale i czarodziej ,od urodzenia tak mam sluze dla dam
Jacek - Nie 09 Wrz, 2012 20:24
a wiesz ze to prawdą jest ja żonie wyjaśniłem niedawno po ostatnim zlocie - w te słowa ten internet to 2 zł na dzień,coś tam za prądzik i raz w roku zlocik ale w porównaniu z moim piciem i stratami z nim związane,to mały pikuś montreal - Nie 09 Wrz, 2012 20:30 Dobra dobra. Przestań pić i tyle. To proste. Jednego dnia pijesz, a potem - tadam! - nie pijesz. I stajesz się laureatem oscara, pulitzera, czy nobla. Clue: przestajesz pić - odnosisz globalny sukces! Siać, siać i siać. Alleluja i do przodu!
wampirzyca - Nie 09 Wrz, 2012 20:32
koniecznie ..bo wiesz jak zaczniesz dalej pić ....to nie czaruś będziesz ...a stary zapity troll.....a takich kobiety nie lubią 
milutka - Nie 09 Wrz, 2012 20:41 Osa666...ileż w Tobie" chłopie "entuzjazmu i wiary w to ,że tym razem się uda ...czytam ,czytam i tak się zastanawiam ile i jak długo będziesz tak "czarował"...ogarniesz się troszkę ,wyjedziesz -zarobisz kasę ,pospłacasz długi bo niestety z tego co widzę to dla Ciebie jedyny powód dla którego chcesz być trzeźwy a później ....bez terapii ,bez jakiejkolwiek pomocy wszystko i wszystkie jakże fajne plany w łeb szczelą -rozprysną się jak bańka mydlana a to tylko dla tego ,że nie poradzisz sobie ze stresem ...kurcze jak bardzo bym chciała wierzyć ,że Ci się uda  ..mimo to trzymam kciuki i dalej będę śledzić ten wątek
milutka - Nie 09 Wrz, 2012 20:44
 ...a jesteś w tym wieku ,ze szkoda Cię jeszcze
montreal - Nie 09 Wrz, 2012 21:00 A widzisz! Osa666 - Nie 09 Wrz, 2012 21:18 Dzieki ludzie kolejny dzien przetrwany ,jutro sie melduje dobranoc i do jutra bez was durzo ciezej by bylo klade sie spac trzezwy i jutro wstane trzezwy ,czego wszystkim zycze ,problemy nie znikna ,pewnie urosna ,ale wstane trzezwy dobranoc
Jacek - Nie 09 Wrz, 2012 21:20 heyka 
milutka - Nie 09 Wrz, 2012 21:27
,,,dobranoc.
Osa666 - Pon 10 Wrz, 2012 07:21 Dzien dobry wszystkim
i mocne postanowienie z rana :"Dzis nie pije -jutro tez bedzie dzis
Janioł - Pon 10 Wrz, 2012 07:24
Osa666 - Pon 10 Wrz, 2012 07:30 no tak jakby tyle zeby sie nie skonczyl
Dziubas - Pon 10 Wrz, 2012 07:36
To już od Ciebie zależy
Osa666 - Pon 10 Wrz, 2012 07:49 czes dziubas ,a ty tez sie tak nudzisz z rana czy spac nie mozesz?
wampirzyca - Pon 10 Wrz, 2012 07:54 on pewnie w pracy juz jest ...tak jak ja .....miłego trzeżwego dnia ci zyczę...
Osa666 - Pon 10 Wrz, 2012 07:56 mily to pewnie on nie bedzie ,ale na pewno trzezwy
Tajga - Pon 10 Wrz, 2012 07:57
Osa666 - Pon 10 Wrz, 2012 07:58
Osa666 - Pon 10 Wrz, 2012 08:00 chyba wpadam w kolejny nalog "forum Dekadencja sie nazywa, zamiast butelki z rana to ja za kompa i do was lece
Dziubas - Pon 10 Wrz, 2012 08:01 Tajga, to nie wydra jest przez przypadek ?
Tajga - Pon 10 Wrz, 2012 08:02
Skoro tak mówisz...ja tam na wydrach się nie znam
Osa666 - Pon 10 Wrz, 2012 08:02 chcialbym tu podziekowac pewnej osobie ktora mi podala ta strone........... Dzieki Niunia
Małgoś - Pon 10 Wrz, 2012 08:03
No to witaj w klubie
Osa666 - Pon 10 Wrz, 2012 08:04 oj tak szybko to juz sie mnie nie pozbedziecie
Małgoś - Pon 10 Wrz, 2012 08:08 To tez zależy od Ciebie... bo jak będziesz robił dym to.... 
Wszystko od Ciebie zależy ile weźmiesz z tego forum podnosząc się...
Tajga - Pon 10 Wrz, 2012 08:08
Dobrze by było, żeby w ogóle się nie pozbywać
Osa666 - Pon 10 Wrz, 2012 08:14 wezme wszystko co tu dostane,na pewno sie przyda do plecaka na droge,oj a droga sie dluga i kreta wydaje a konca nie widac,biore wszystko100% sie przyda
Osa666 - Pon 10 Wrz, 2012 08:16 nie no juz widze jak Malgos mnie torebka po glowie obija
Małgoś - Pon 10 Wrz, 2012 08:20 Pamiętaj, że im dłużej odkładasz terapię (lub choć mitingi) tym dalej od Ciebie jest godne życie. Nie ma drogi na skróty, a w chorobę pakowałeś się długie lata... I popatrz dokąd doszedłeś sam
Osa666 - Pon 10 Wrz, 2012 08:37 Na razie Malgosu tu na forum mam terapie oczywiscie zdaje sobie sprawe jak wazna bedzie terapia profi i spotkania AA poddam sie leczeniu na pewno
Osa666 - Pon 10 Wrz, 2012 08:41 decyzja juz zapadla,a jak jestem trzezwy to raczej trzymam sie tego co mi do glowy wpadlo,chociaz w glowie to caly czas devill z butelka siedzi ,ale jego juz nie chce sie trzymac ,zniszczyc mnie i wszystkich do okola mnie chce oj nie jego to nie chce slyszec ,choc przykre ale slysze i to bardzo wyraznie (niedawno wytrzezwialem Tajga - Pon 10 Wrz, 2012 08:45
Pić też trzeźwy zaczynałeś
Małgoś - Pon 10 Wrz, 2012 08:53 Ok, Twoja wola... Jeśli będziesz tu regularnie czytał i pisał to też sporo sobie uświadomisz. To forum jest naprawdę dobre
Ja tu przyszłam dwa lata temu bo miałam mętlik w głowie z powodu takiego pana jak Ty. Też szalał, nosiło go jak cholera...ale na szczęście zamiast wyjechać za granicę wyjechał na 6 tygodni na terapię zamkniętą. I zatrybił... tak mocno, że teraz sam jest moim mentorem. Ja jestem szczęśliwa, jego matka też... ale najważniejsze, że on wreszcie jest szanowanym gościem. I to nie przez dawnych kolesi, z tymi nawet nie ma o czym gadać. No, zupełnie inny świat dla nas jest teraz
Osa666 - Pon 10 Wrz, 2012 08:54 ta ale cholera nie planowalem tego nie myslalem o tym ,nie mam poja jak to sie stalo wlazlem do sklepu kupilem butelke i zaczelo sie pieklo,moze po to to bylo zebym kolejny raz sie zastanowil ,jeszcze zyje nie zabilo mnie ,zaczynam powoli racjonalnie myslec(moze mnie wzmocni tylko na jak dlugo ,kiedy zgubie te mysli chore zostana tak do konca we mnie ? codziennie sie bede z nimi bil?przechlapane Janioł - Pon 10 Wrz, 2012 08:57 Osa jak na mój gust to za dużo "na pewno" w na pewno . Na pewno się dziś nie napije , na pewno będę się leczył , tego nie wiesz no chyba żeś słynny wróż Maciej Osa666 - Pon 10 Wrz, 2012 09:00 ok janiol pisze tylko czebo bym chcial wlasnie otwieram napoj.................... sok pomidorowy (na pewno)
Tajga - Pon 10 Wrz, 2012 09:03
Ty się nie masz z nimi bić, Ty siebie zaakceptuj takim jakim jesteś. Odpuść, poddaj się, będzie Ci lżej. Osa666 - Pon 10 Wrz, 2012 09:09 odpuscic powiadasz............ Dziubas - Pon 10 Wrz, 2012 09:12
Tak, to część pierwszego kroku... akceptacja... Osa666 odbierz PW Tajga - Pon 10 Wrz, 2012 09:14
Odpuść walkę z alkoholem, zawsze padniesz... Z TYM przeciwnikiem ,WYGRYWA się tylko poddając... bez walki. JaKaJA - Pon 10 Wrz, 2012 09:16 witaj Osa
Dzwoniłeś już do pierwszego ośrodka w Twojej okolicy? Wydrukowałeś listę mityngów po drodze? Czy kolejny dzień masz zamiar spędzić na "forumowej terapii" ?
bo jeśli tak, to nic tu po mnie 
dobrych wyborów życzę
Osa666 - Pon 10 Wrz, 2012 09:18 dobra mam dopuscic do siebie mysl ze jestem alkoholikiem(to juz wiem na pewno)a reszta tego szatana niech sobie spokojnie hula mi po glowie i mam na to pozwolic niech hula to sie jej kiedys znudzi? Tajga - Pon 10 Wrz, 2012 09:20
 Opadło mi wszystko co mogło.
Wiedźma - Pon 10 Wrz, 2012 09:24
Jak to było u Małego Księcia?
"Stajesz się odpowiedzialny na zawsze za to co oswoiłeś" Osa666 - Pon 10 Wrz, 2012 09:26 Dzien dobry JAKAJA ,wiem ze ta terapia jest bardzo wazna wczesniej wyjasnialem to paru chlopakom ale ok posluchaj pterodaktyll - Pon 10 Wrz, 2012 09:26
Ty bracie to pomimo uczestnictwa w paru mityngach o których już tu pisałeś, potrzebujesz zdaje się solidnej terapii, bo z tego co piszesz wynika dla mnie, że nie masz nawet pojęcia w jaką chorobę się wpędziłeś. Dopóki Ci po głowie będzie "hulać" to masz szanse mniej więcej takie jak, za przeproszeniem, Żyd w okupację, żeby to wszystko jakoś "ogarnąć" pterodaktyll - Pon 10 Wrz, 2012 09:28
......Dlaczego pijesz?..... Żeby zapomnieć......a o czym zapomnieć?.....że piję..... Osa666 - Pon 10 Wrz, 2012 09:30 jestem teraz w polsce ,przez moje picie na wylocie z domu w ktorym nie mam zameldowania,zameldowany jestem w Niemczech, w kieszeni mam sto zlotych ,zbieram sie na tel. zeby ktos z Niemiec przyslal mi pieniadze na bilet,na pomoc rodziny nie moge liczyc (nie zartuje ,jestes moze zorientowana czy przyjmie mnie ktos w takim osrodku bez meldunku czy jak? Małgoś - Pon 10 Wrz, 2012 09:30
Nigdy jej się nie znudzi... bez terapii będziesz się z tym męczył do końca swoich dni ![:]](images/smiles/kwadr.gif ":]")
JaKaJA - Pon 10 Wrz, 2012 09:32
luana - Pon 10 Wrz, 2012 09:34
szanse Ossa ma wielkie na to, ze na forum zabia czas przed planowanym wyjazdem za granice, bo przeciez do tego czasu nie moze zachlac,bo nie wyjedzie. A kiedy juz tam dotrze za ta granice to se pohula... Dokladnie ten sam scenariusz cwiczylam z mezulkiem 2 lata temu. Ale Ossa ten zas w miesiac przed wyjazdem za ta granie byl codzinnie na mitingu, no tak , ale na forum zas w klawisze nie stukal
Małgoś - Pon 10 Wrz, 2012 09:34
Potrzebne tylko ubezpieczenie a to załatwisz idąc do pośredniaka i rejestrując się jako bezrobotny. Nie musisz mieć meldunku, mój chłop nie miał żadnego. A pośredniak załatwił w przerwie między detoxem a terapią. Osa666 - Pon 10 Wrz, 2012 09:35 czy na taka terapie wezmie mnie ktos z marszu czy musze czekac ?bo jesli musze czekac to leze bo dostalem jeszcze tylko kontek do spania pod warunkiem ,ze latwie pieniadze na wyjazd i tyle mnie chca widziec tu,jezeli w takim osrodku powiedza ze musze poczekac tydzien czy cos w tym stylu ,albo ze nie mam tu zameldowania to odpada chyba ze poczekam tydzien na ulicy Osa666 - Pon 10 Wrz, 2012 09:36 dla tego musze wyjechac ,zarobic i dopiero poddac sie leczeniu ,chyba ze znacie w okolicach trojmiasta osrodek ktory przyjmie mnie od reki! JaKaJA - Pon 10 Wrz, 2012 09:36
jak będziesz chciał pomocy REALNEJ to zapraszam
Czarny - Pon 10 Wrz, 2012 09:38
Postanowienie niczego sobie  , ale to tyle tylko? a co będziesz robił aby niepić???
pterodaktyll - Pon 10 Wrz, 2012 09:39
Jak to mówią Francuzi ....Bon voyage.... Niczego dalej nie rozumiesz....... JaKaJA - Pon 10 Wrz, 2012 09:40
Jeśli zdecydujesz się na leczenie-zapraszam ale narazie idę sobie bo mi szkoda czasu na girerki 
Małgoś - Pon 10 Wrz, 2012 09:43
Idziesz z marszu... jak pójdziesz rano to cię przyjmą. musisz tylko być czysty %. Moj poszedł po jednym suchym dniu a był w takim stanie, ze ledwo szedł - bał się że zejdzie na serce (czy coś w tym stylu). Osa666 - Pon 10 Wrz, 2012 09:44 no dobra chyba bym wolal zostac yu w polsce na leczeniu Małgoś - Pon 10 Wrz, 2012 09:48 Ossa66, przestań już myśleć... serio. zrób wreszcie coś dla siebie samego robota nie zając, jak nie ta to inna będzie... Po cholerę robić uniki? My wiemy co się w Twojej głowie kotłuje Osa666 - Pon 10 Wrz, 2012 09:48 dlugo trwa taka terapia? to jakas impreza zamknieta czy bede mogl z tamtad zadzwonic o forse? Czarny - Pon 10 Wrz, 2012 09:51
Osa666 - Pon 10 Wrz, 2012 09:53 kurcze zagotowaliscie mie w srodku bardziej od tej gorzaly cholera coraz bardziej mi swita ta terapia w glowie
Małgoś - Pon 10 Wrz, 2012 09:55
I to będzie dobre dla Ciebie... to teraz szybciutko szukaj ośrodka. Mój poszedł do najbardziej znanego i ze słynną izbą wytrzeźwień pewnie w 3mieście też jest coś podobnego smokooka - Pon 10 Wrz, 2012 09:55 Małgoś to Ty moja sąsiadka jesteś chyba?
Małgoś - Pon 10 Wrz, 2012 09:58
zamknięta przez 8 tygodni, ale po bodaj 2 tygodniach zaczynają się wyjścia na tzw miasto czyli np do sklepu będziesz mógł iść (po powrocie będzie balonik) kasę na fajki masz, jeść dostaniesz... Małgoś - Pon 10 Wrz, 2012 10:00
A to całkiem możliwe...
Tajga - Pon 10 Wrz, 2012 10:04
JEST. Ja wiem. A ja to mam wszędzie daleko...do wszystkich 
Na wybrzeżu chyba tak nie piją?
Czarny - Pon 10 Wrz, 2012 10:04
Osa666 - Pon 10 Wrz, 2012 10:05 jestem tak rozjechany ze mi tu same prywatne kliniki wyskakuja ,dawaj Jakaja co tam masz? Małgoś - Pon 10 Wrz, 2012 10:07
Jak ja bym chciała mieszkać kolo Ciebie... nawet sobie nie wyobrażasz
Masz morze... 
a ja co? Kuźwa, pałac kultury
pterodaktyll - Pon 10 Wrz, 2012 10:09
Tak wysoko latasz czy jesteś taka wysoka?
Tajga - Pon 10 Wrz, 2012 10:11 Kulturalna jest Małgoś
Tajga - Pon 10 Wrz, 2012 10:16
Jakoś nie wierzę Osku.
Osa666 - Pon 10 Wrz, 2012 10:22 kultura musi byc zaraz sie troche ostudze bo zagotowaliscie mnie na serio ,zadzwonie tylko jeszcze nie wiem gdzie bo tak rozwalony jestem ,ze mi same jakies prywatne kliniki wyskakuja Małgoś - Pon 10 Wrz, 2012 10:22
Tja...
Niby w centrum kraju, wszystkie urzędy, opera, teatry, wszystko tu jest... ale udusić się można Nie lubię tłumu ludzi, nie cierpię tych centr handlowych i tego szumu i smrodu
Osa666 - Pon 10 Wrz, 2012 10:24 nie wnikaj Malgos morze tez szumi i smierdzi (szczegolnie tu w zatoce)
JaKaJA - Pon 10 Wrz, 2012 10:24
 ale jeśli ładnie poprosisz to mogę wysłać ci listę miejsc gdzie znajdziesz pomoc w trójmieście
ba,jesli będziesz miły to nawet na miting mogę z Tobą iść
żartuję
tu masz ośrodki: Wojewódzki Ośrodek Terapii Uzależnień w Gdańsku ul. Zakopiańska 37 80-142 Gdańsk wejście od ul. Kartuskiej 57 058/ 3202957 OSOBY UZALEŻNIONE: od poniedziałku do piątku w godz. 14:00 - 15:00 Osobom uzależnionym od alkoholu nie ubezpieczonym przysługuje prawo do bezpłatnych świadczeń na podstawie art. 21 ust. 3 ustawy z dnia 26 października 1982 r. o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi (Dz.U. z 2007 r. nr 70 poz. 473 nr 115, poz. 793 i nr 176, poz. 1238 ). i reszta: Al. Zwycięstwa 31/32 80-219 Gdańsk tel.: 058/ 3404628 Gospody 7 80-344 Gdańsk tel.: 058/ 5118375 Wałowa 27 80-858 Gdańsk tel.: 058/ 3017835 Reja 2a 81-411 Gdynia tel.: 058/ 6216135 Chrobrego 6/8 81-756 Sopot tel.: 058/ 5514875 A gdybyś chciał iść na zamkniete-odezwij się na pw. Pozdrawiam Małgoś - Pon 10 Wrz, 2012 10:25
Napisz do Jakaji na priwa, przecież nie jesteś tu sam z 3miasta I nie odwlekaj, bo to nic nie da, teraz dobrze Ci świta w głowie więc rób wreszcie to co dobre dla Ciebie będzie. Małgoś - Pon 10 Wrz, 2012 10:26
można wypłynąć dalej...
johnyjaskolka - Pon 10 Wrz, 2012 10:26 Osa666 no zasmucę Cię. Musisz udać się na terapię. Bez tego będziesz zawalać każdą kolejną robotę, a zarobione pieniądze i tak przepijesz. Ja z 6-tygodniowej terapii wyszłam w piątek. Bardzo wielu rzeczy się tam dowiedziałam, inaczej patrzę teraz na życie. Mam inne priorytety. Wiadomo, myślę o alkoholu często, ale mam sposoby, żeby nie chciało mi się go wypić. Jeśli nie pójdziesz na terapię i nie zaakceptujesz swojej alkoholowej tożsamości cały czas będziesz na d*** i i tak prędzej czy później zapijesz. Alkoholizm nie polega tylko na niepiciu, alkoholizm to choroba emocji, którą leczyć trzeba poprzez zmianę trybu życia. Pytaj pytaj i jeszcze raz pytaj, tutaj znajdziesz pomoc, jeśli tylko będziesz potrafił z niej skorzystać
Powodzenia
Milena Alkoholiczka pterodaktyll - Pon 10 Wrz, 2012 10:27
Jakoś sceptycznie na to wszystko patrzę............. Dziubas - Pon 10 Wrz, 2012 10:27
Może tu: http://www.wotuw.gdansk.pl/ I ważna informacja: "Osobom uzależnionym od alkoholu nie ubezpieczonym przysługuje prawo do bezpłatnych świadczeń na podstawie art. 21 ust. 3 ustawy z dnia 26 października 1982 r. o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi (Dz.U. z 2007 r. nr 70 poz. 473 nr 115, poz. 793 i nr 176, poz. 1238 )". edit: no i Jaka mnie uprzedziła
Na pulpicie masz te info
JaKaJA - Pon 10 Wrz, 2012 10:29 Dziubas 
Małgoś - Pon 10 Wrz, 2012 10:32
Ech... może ja zbyt wierzę w ludzi
Bo dla mnie to takie oczywiste się wydaje, że jak jestem chora to się leczę i nie sama po omacku tylko uczę się od tych, co sukces odnieśli... Na tych patrzę i to nie wstyd że chcę być lepsza niż jestem teraz
pterodaktyll - Pon 10 Wrz, 2012 10:35
Teoretycznie tak, ale jak sobie przypominam swoje "podchody" do tego żeby wreszcie coś ze sobą zrobić, to jakoś "czarno widzę" usiłowania tej bidnej osy, mimo, że 666 ona jest. dla mnie to mechanizm iluzji i zaprzeczeń w pełnej krasie, znam to wszystko z autopsji...... Osa666 - Pon 10 Wrz, 2012 10:35 Dziekuje jakaja ,zadzwonie napewno dzis ,pierwsi sie o tym dowiecie jedno juz zrozumialem na wyjezdzie mam 99% ze sie wyloze ,wole sie leczyc pterodaktyll - Pon 10 Wrz, 2012 10:37
Nie kolego, masz równe 100% (moim zdaniem) Tajga - Pon 10 Wrz, 2012 10:37
A Ty skąd piszesz??? Dziubas - Pon 10 Wrz, 2012 10:43
"OSOBY UZALEŻNIONE: od poniedziałku do piątku w godz. 14:00 - 15:00 W godzinach przyjęć można zgłaszać się bez wcześniejszej rejestracji". Zapieprzaj tam... i nie nie cedzi mi tu, że się pierwszy dowiem. Nikt z ośrodka do mnie nie zadzwoni z taką informacją.
Tajga - Pon 10 Wrz, 2012 10:44 OSA666 jest z Gdańska??????????? Małgoś - Pon 10 Wrz, 2012 10:45
Bo to zwyczajnie jest w każdej trudnej chorobie... najpierw trzeba ją zaakceptować, a nie walczyć a potem leczyć a nie zamiatać pod dywan. Mój K. mi mówi, że mam rozwaloną elektrownię a ja biegam i wymieniam żaróweczki tylko. No i ma chłop rację. A zaraz będę zwalać winę na forum że tyle miałam do zrobienia... a siedzę tu sobie i klikam tylko. Na razie 
Tajga - Pon 10 Wrz, 2012 10:51 Osik6666, gdzie sie straciłeś???? 
szymon - Pon 10 Wrz, 2012 10:53 może poszedł do ubikacji za potrzebą Osa666 - Pon 10 Wrz, 2012 10:54 nie no jestem Osa666 - Pon 10 Wrz, 2012 10:56 tylko ze wytrzezwialem niedawno i leb mam tak rozjechany ,ze wiadomosci na priva. nie moge wyslac,a ja idiota w takim stanie do niemiec chce jechac
Tajga - Pon 10 Wrz, 2012 10:57 Pytałam Ciebie skąd jesteś Osa Osa666 - Pon 10 Wrz, 2012 10:59 przekonaliscie mnie z ta terapia,bede dzwonil,mam nadzieje ze mnie przyjma,trzeba wlaczyc rozsadek w tym rozjechanym alkoholem lbie
Dziubas - Pon 10 Wrz, 2012 11:01
A ten dalej swoje będę
Zrób to w końcu,najlepiej idź tam Osa666 - Pon 10 Wrz, 2012 11:01 Urodzilem sie w Lodzi, mieszkam na stale we Frankfurcie nad Menem ,a tu w Gdansku mam przyjaciolke i do nie dawna wspolniczke w interesach (niestety zapilem tu i dla tego tak sie motam z ta terapia Tajguniu
Tajga - Pon 10 Wrz, 2012 11:02 ? Nie odpowiadasz, więc unikasz odpowiedzi. Szkoda, dużo straciłeś Osiku. Tajga - Pon 10 Wrz, 2012 11:04 A sorki, nie zauważyłam odpowiedzi. Też jestem z Gdańska, mogę Ci pomóc....jak będziesz chciał.
Osa666 - Pon 10 Wrz, 2012 11:05 Zaraz dziubas musze pranie wlaczyc bo jak pilem to na nic nie patrzylem na pranie ,tylko ciuchy zmienialem no i sie skonczyly mi ,a niektore to jeszcze mi woda smierdza,wiem ze na rewie mody sie nie wybieram ale przeciez nie polece smierdzacy Osa666 - Pon 10 Wrz, 2012 11:09 tajga nie odrzuce teraz zadnej pomocy ,dziekuje ,jestem juz zdecydowany ,na ta terapie ,tylko sie ogarnac mi trzeba,bo tak normalnie to mi z ciuchow wodka nie zalatuje tyle ze zapilem i jakbym skroplil to co mam na ciuchach to pewnie by niezla imprezke jeszcze rozpil,jak to czlowiek sie przez ta wode zapuscic moze uff Tajga - Pon 10 Wrz, 2012 11:11 Daj znać, jak będziesz zdecydowany naprawdę. Osa666 - Pon 10 Wrz, 2012 11:21 nie no juz sie zdecydowelem chce isc na terapie ,kolejny wyjazd w tym stanie chyba mnie zniszczy,jestem juz pewny (chociaz glowa mi pulsuje ) jezeli mam do wyboru wyjazd ,a terapie wole to drugie
Osa666 - Pon 10 Wrz, 2012 11:23 Jakaja nie wiem co jest ale na pw sie do ciebie nie moge dobic?! luana - Pon 10 Wrz, 2012 11:32
tu we Frankfurcie, w Offenbach i w Wiesbaden sa mocne polsko-jezyczne grupy. Namiary dostepne sa w necie
tak tylko w razie W Osa666 - Pon 10 Wrz, 2012 11:33 wiem bylem pare razy w offenbach prz kosciele
yuraa - Pon 10 Wrz, 2012 11:34 Osa666, z pw tak jest że póki Jaka nie odbierze wiadomośc wisi w skrzynce do wysłania Osa666 - Pon 10 Wrz, 2012 11:34 Moze kojarzysz Krzycha ,albo Tadzia? Osa666 - Pon 10 Wrz, 2012 11:36 Dzieki juraa bo ja myslalem ze ostatnie chlanie mi juz zupelnie rozum odebralo
JaKaJA - Pon 10 Wrz, 2012 14:16 odpisałam Ci Osa
Osa666 - Pon 10 Wrz, 2012 14:19 wiem wlasnie czytalem dzieki tez pisalem do Ciebie
Osa666 - Pon 10 Wrz, 2012 14:21 No i wlasnie zadzwonilem na to srebrzysko ,tyle ze terapeuci byli na zajeciach ,mam czekac do wieczora
Osa666 - Pon 10 Wrz, 2012 14:22 no to czekam do wieczora
JaKaJA - Pon 10 Wrz, 2012 14:27 Ossa,16.55 dzwoń o 19 terapeuty tam nie uraczysz.
Osa666 - Pon 10 Wrz, 2012 14:29 100% dzwonie 16.55
Osa666 - Pon 10 Wrz, 2012 14:31 tylko cholera zawsze jak sie na cos zdecyduje to sie schody zaczynaja zawsze ,ale nic to dostalem od ciebie wiecej tel,jezeli nie tu to bede probowal gdzie indziej Osa666 - Pon 10 Wrz, 2012 14:34 nie wiem ale po tym pierwszym tel.chociaz sie nie dogadalem to jakis taki wewnetrzny spokuj lapie
Małgoś - Pon 10 Wrz, 2012 14:47 Osa666, Dzwoń do skutku, w końcu się dodzwonisz
Skoro Jakaja mówi, ze o 16:55 to zacznij ciut wcześniej coby nikt Cie nie ubiegł. Oni kończą pracę i do widzenia.... Ważne byś się umówił na konkretny termin. Ja swojego chłopa sama zawiozłam Ale Ty jesteś w lepszym stanie, dasz radę sam pojechać. Pakujesz ręcznik, mydło, piżamkę i nie myślisz o reszcie świata, o niczym więcej. Tylko TY się liczysz. Pamiętaj!
Dziubas - Pon 10 Wrz, 2012 16:14 I co Osa? Dodzwoniłeś się? Osa666 - Pon 10 Wrz, 2012 16:21 jestem ,jestem dozwonilem sie do osrodka na zakopianskiej tam dali mi tel do jakiegos Smarzyna ,58/6768201 ale tam caly czas automatyczna sekretarka odpowiada ze terapeuci na zajeciach i wieczorem trzeba dzwonic od 19 do 22 musze czekac
Osa666 - Pon 10 Wrz, 2012 16:25 Tak Malgos Jakaja mowila ze lepiej 16.55 tylko ja taki roztrzepany jeszcze ,ze sie nie dogadalismy ,JAKAJA myslala o jakims osrodku na srebrzynskiej, a ja caly czas dzwonie do Jakiegos Swarzyna,no bede czekal do tej 19,zobaczymy co wyjdzie z tego
Tajga - Pon 10 Wrz, 2012 17:54
A co to za wynalazek, pierwsze słyszę, jakem Gdańszczanka Osa666 - Pon 10 Wrz, 2012 18:22 Smarzyno ,cholera taki roztrzepany jestem smarzyno Osa666 - Pon 10 Wrz, 2012 18:23 tel.dostalem z osrodka terapii przy ul. zakopianskiej37 Tajga - Pon 10 Wrz, 2012 18:25 Smażyno Osa666 - Pon 10 Wrz, 2012 18:27 wlasnie dzwonie zaraz bede wszystko wiedzial Dziubas - Pon 10 Wrz, 2012 18:29 Masz info: http://www.smazyno.pl/warunki_przyjecia.html Osa666 - Pon 10 Wrz, 2012 18:30 Tak SMazyno daleko to od Gdanska? Tajga - Pon 10 Wrz, 2012 18:31 Nie, jakoś blisko Wejherowa Osa666 - Pon 10 Wrz, 2012 18:31 jestem sam z malym dzieciakiem pod opieka za chwile powinien sie pojawic ktos z domownikow odezwe sie bo juz sie dozwonilem zaraz sie odezwe
Osa666 - Pon 10 Wrz, 2012 19:06 no i dozwonilem sie w koncu do Smazyna i niby OK ale schody sie znow zaczynaja ku.... mac ze tak niekulturalnie sie odezwe, chyba jutro bede musial obdzwonic jeszcze reszte tych adresow od JAKAja smokooka - Pon 10 Wrz, 2012 19:19 A co Ci Osku powiedzieli? Osa666 - Pon 10 Wrz, 2012 19:23 tak przyjma mnie bez zadnych najmniejszych problemow tylko ze pierwszy termin maja 15 tego w sobote,a ja siedze na spakowanych walizkach i nie bardzo juz mi sie widzi zatrowac tu powietrze i byc wrzodem na du*** lepiej zeby wszscy tu jak najszybciej wyrzucili mnie z pamieci (nie przesadzam teraz)zamiast szybko zniknac to znow musze prosic zeby mnie do soboty przechowali(kur.. az sie nie chce wiezyc ,ze pisze to facet co niedawno jeszcze ludzi zatrudnial,oj grubo nawywijalem ,grubo) Osa666 - Pon 10 Wrz, 2012 19:24 ....... pieniadze na czas pobytu to chyba sobie zorganizuje jakos ...... Dora - Pon 10 Wrz, 2012 19:26 Może się Emerka zlituje
smokooka - Pon 10 Wrz, 2012 19:28
a to takie buty
Osa666 - Pon 10 Wrz, 2012 19:30 ale chyba cos zle doczytalem , bo pisaliscie ze taka terapia to trwa do osmiu tygodni a tam na stronie internetowej to mi cos pisza o jakis 14 MIEsiacach ,sorki ,ale to chyba o narko chodzi......... nie wiem .....ale 14 MIESICY!!!!!!!!!!! nie no nie to ze sie boje zamknac ale na taki czas to raczej mnkie nie stac.....te osiem tygodni to i moge przebolec stracil bym najwyzej wyjazd do Hannoveru ,ale przez 14 miecha to ja wszystkie kontakty zgubie tam....... chyba cos zle przeczytalem moze to narkomanow chodzi? Osa666 - Pon 10 Wrz, 2012 19:31 to nie smieszne wariatki kochane
smokooka - Pon 10 Wrz, 2012 19:32
a co z rozmową kwalifikacyjną?
Halloween - Pon 10 Wrz, 2012 19:36
Bez obawy, kontakty w rzeszy pozostaną nienaruszone, terapia trwa: cytat: "Oferujemy leczenie stacjonarne w trybie 18 miesięcznym dla osób uzależnionych od narkotyków oraz 8 tygodniowy, intensywny program dla osób uzależnionych od alkoholu." A rozmowa kwalifikacyjna to już w rzeszy. 
Osa666 - Pon 10 Wrz, 2012 19:37 nie no Ok juz mi pani powiedziala ze w sobote moge sie zglosic, mam nawet dzwonic codziennie t,bo pani stwierdzila ze slyszy ,ze chce sie leczyc,i moze jakies miejsce szybciej wskoczy bo nie maja jakis potwierdzen od innych,.......tyle ze 14 miecha.....ku...mac nie stac mnie
smokooka - Pon 10 Wrz, 2012 19:38 W Pruszkowie przed czyli pewnie różnie
Osa666 - Pon 10 Wrz, 2012 19:38 oj wiedzialem ,ze cos nie tak bedzie Osa666 - Pon 10 Wrz, 2012 19:40 no Helloween uspokoiles mnie troche...... smokooka - Pon 10 Wrz, 2012 19:42
No tak, spiskowa teoria dziejów. Można w związku z tym nic nie robić, prawda? Ossa, Halloween Ci napisał posta z cytatem. Czytałeś? Czy już nie potrzeba? Mądrych i dobrych decyzji. edit, dobrze że czytałeś, już równo ze mną napisałeś
Osa666 - Pon 10 Wrz, 2012 19:45 ta ale jeszcze helloween rozmowa kwalifikacyjna w rzeszy o co chodzi nie kumam zbytnio Halloween - Pon 10 Wrz, 2012 19:51
Aha i jak już tam będziesz ... to właściwie wyjazd do rzeszy też możesz sobie darować. Miejscowość ta została zbudowana właśnie przez Niemców, a więc... . Bliżej i taniej.
Halloween - Pon 10 Wrz, 2012 19:53
A to był zdecydowanie tylko żarcik, zupełnie bez znaczenia dla sprawy.
Sorry za niego.
I zmykam zanim narozrabiam
Osa666 - Pon 10 Wrz, 2012 19:54
Osa666 - Pon 10 Wrz, 2012 19:55 a euro tez mi tam dadza?
Halloween - Pon 10 Wrz, 2012 19:59 jo jako Restgeld  , o ile będzie Ci się należało.
Osa666 - Pon 10 Wrz, 2012 20:04 nie bylem nigdy na takiej terapii Halloween - Pon 10 Wrz, 2012 20:09 jak i ja zawsze jest kiedyś ten pierwszy raz.
Osa666 - Pon 10 Wrz, 2012 20:09 a faktycznie helloween dopierodoczytalem osiem tygodni uff Halloween - Pon 10 Wrz, 2012 20:22
Kamień z serca? Bedzie ci sie tam podobalo, to sa ciekawe okolice
Osa666 - Pon 10 Wrz, 2012 20:24 nie no widze ze fajny domek rzeczka sobie plynie pieski hihihihihihihi sielanka jakas czy co?
milutka - Pon 10 Wrz, 2012 20:31
 ....przepraszam ale nie mogłam się powstrzymać
Osa666 - Pon 10 Wrz, 2012 20:34 no nie no tak na tych obrazkach to wyglada
Osa666 - Pon 10 Wrz, 2012 20:36 przerwalo mi cos lacze z wami , A byles tam Helloween? Halloween - Pon 10 Wrz, 2012 20:36 postaraj sie o wedke, polowisz sobie Osa666 - Pon 10 Wrz, 2012 20:37 no wlasnie widzialem mostek ,to i rybka bedzie.....ups z ta rybka co lubi plywac mi sie skojarzylo
Osa666 - Pon 10 Wrz, 2012 20:38 witaj MIlutka i nie pluj na kompa bo ci sie popsuje i zkim bedziemy rozmawiac? milutka - Pon 10 Wrz, 2012 20:45
Witaj serdecznie
Osa666 - Pon 10 Wrz, 2012 20:52 a co tam u ciebie dzis fajnego albo nie fajnego sie wydarzylo? Halloween - Pon 10 Wrz, 2012 20:54
Lipienie tam som podobno, pstragi i czasami łososie, znam, ludzi co je łowiom i masz sezon grzybowy Osa666 - Pon 10 Wrz, 2012 20:54 sorki dobranoc bo mnie juz od kompa wyganiaja znow cxaly dzien tu przesiedzialem do jutra ludzie i trzymac sie w swoich postanowieniach
Osa666 - Pon 10 Wrz, 2012 20:55 a to mnie na lancuchy tam nie skuja?
milutka - Pon 10 Wrz, 2012 21:00
....
Czarny - Pon 10 Wrz, 2012 21:21
JaKaJA - Pon 10 Wrz, 2012 21:49 oj Osa,Osa a nie prościej było na srebrzysko jechać? kombinujesz jak koń pod górę
pterodaktyll - Pon 10 Wrz, 2012 21:52
Dlaczego mnie to wcale nie dziwi.....
JaKaJA - Pon 10 Wrz, 2012 22:04 no mnie też nie ale cóż
Osa666 - Wto 11 Wrz, 2012 18:57 o cholerka to ja sie wczoraj tak wczesnie zawinalem, a wy mnie tak za moimi plecami obgadaliscie ,ale nic tam luzik to i tak ten zly (co ma kly )to ja OSA666
Tak na serio to dobry wieczor wszystkim towarzysza doli i niedoli
Małgoś - Wto 11 Wrz, 2012 19:27 Ano cześć
Czytałam w wątku u Kryspina, ze coś zrobiłeś dla siebie... To prawda? Osa666 - Wto 11 Wrz, 2012 19:32 jasne ze prawda chociaz zly i kretacz i kombinator jestem to tak Malgos dzis potwierdzilem ,w piatek do 12 czekaja na mnie w osrodku w Smazynie i ide w jasyr hihihihihihi
Osa666 - Wto 11 Wrz, 2012 19:33 a tobie co tak zle dzis z oczu patrzy Jacek? smokooka - Wto 11 Wrz, 2012 19:34
a co się stało? Osa666 - Wto 11 Wrz, 2012 19:36 znaczy komu sie stalo pani smokooka? smokooka - Wto 11 Wrz, 2012 19:37 że w piątek? Osa666 - Wto 11 Wrz, 2012 19:38 smokooka aty dzis nic nie bralas? jakies dziwne oczy tez masz... i takie zielone oj cos mi podejrzana jests ,chuchnij no mi tu......
Osa666 - Wto 11 Wrz, 2012 19:40 a bo jakis koles sie nie zglosil i zwolnilo sie miejsce, poza tym moze jeszcze nie wiesz ale jak nie pije to straszny czarus jestem i jakos ta pani chyba ulegla mojemu czarowi czarusiowemu hihihihihihi
smokooka - Wto 11 Wrz, 2012 19:41
taki drobiazg mnie ululał Osku. Miłego wieczora. smokooka - Wto 11 Wrz, 2012 19:42
współczuję, że ktoś to musiał znosić na co dzień. Małgoś - Wto 11 Wrz, 2012 19:43
I to mi się podoba
męska decyzja
Nie wykręcisz kota ogonem tym razem, co? Osa666 - Wto 11 Wrz, 2012 19:44 ale juz nie musi kochana juz nie musi ,moze ktos nastepny zechce Osa666 - Wto 11 Wrz, 2012 19:46 przepraszam muse sie na chwile logaut bo mi laptopa wydzieraja ,ale wroce dzis i moze jeszcze pogadamy pozdro
Osa666 - Wto 11 Wrz, 2012 19:47 nic nie wykrecam ...termin zalatwiony wroce pozniej moze jeszcze bedziecie oj juz mi mala chyba tym laptopem po lbie da do pozniej
Jo-asia - Wto 11 Wrz, 2012 19:48
tego możesz być pewny, tylko jest jeden warunek - trzeźwość
Małgoś - Wto 11 Wrz, 2012 19:57
Mnie juz pewnie nie będzie... Ale póki jestem, to powiem Ci - korzystaj póki możesz, bo podobno mają zlikwidować te bezpłatne terapie zamknięte i zostawić tylko detox. I to też słyszałam o jednym. Nie ma kasy na leczenie alkoholików i narkomanów. Nie wiem na ile te wieści są aktualne, mój K. słyszał to od swojego terapa... pterodaktyll - Wto 11 Wrz, 2012 20:00
Obawiam się, że jest w tym nie tylko ziarnko prawdy........ Osa666 - Śro 12 Wrz, 2012 09:13 tyk,tyk,tyk zegar sobie tyka a mi sie nudzi kto chec wypicia w glowie mi ostudzi hihihiihihhihi poeta tylko glowa nie ta (nudzi mi sie ) DZIEN DOBRY WSZYSTKIM
pterodaktyll - Śro 12 Wrz, 2012 09:18
http://komudzwonia.pl/vie...p=494688#494688 Osa666 - Śro 12 Wrz, 2012 09:29 Wiem ,wiem pterodaktyl a szkoda ze w wiadomosciach tego nie oglosza albo w panoramie jakiejs
Kiedys taki Tadek alkoholik opowiadal mi taka smieszna historyjke jak to sie wkurzyl na zone(juz nie pil) i rozumiesz z nerwow wyszedl na miasto mial ochote sie napic ale trzymal sie dzielnie...... mina pierwsza pijalke ,minal spozywczy, mina nastepna knajpe i nastepna w koncu nie napil sie , wrocil do domu CALY DUMNY Z TEGO ZE DAL RADE I NIE WYPIL <czekal na oklaski i takie tam a tu co ........ dostal *j**** od zony gdzie to sie tyle wloczyl ................. tyle innych obchodzi nasze nie picie
pterodaktyll - Śro 12 Wrz, 2012 09:31
dokładnie tak
Osa666 - Śro 12 Wrz, 2012 09:40 co nike oznacza ze nie mam ochoty przykleic sobie karteczki na czolo z napisem CHY BA Z TYDZIEN NIE PIJE I NA DODATEK NA TERAPIE SIE ZDECYDOWALEM
no i na city wyskoczyc niech wiedza jaki gosciu jestem ahhahahahahahahhah Małgoś - Śro 12 Wrz, 2012 09:42 Cześć Osa
bo w tym całym niepiciu nie chodzi o samo niepicie... To nie sztuka w sumie, na d*** też można nie pić... ale co to za życie?! Osa666 - Śro 12 Wrz, 2012 09:46 Czesc Malgos no wlasnie w tym cala sztuka , tyle ze mi chyba czasu trzeba zeby to dotarlo do glowy chorej .................CZAS MOIM PRZYJACIELEM CZY WROGIEM............. mysli chore
Małgoś - Śro 12 Wrz, 2012 10:03
To zależy co będziesz w tym czasie robił...
ale rozumiem Twoją euforię, ale przyjdą chwile "gorsze" gdy zauważysz, że rzeczywiście świat ma w du*** Twoje niepicie i leczenie. Bo docenia Cię dopiero po czynach a najbardziej sam siebie docenisz jak zaczniesz myśleć inaczej
Czarny - Śro 12 Wrz, 2012 10:10
pterodaktyll - Śro 12 Wrz, 2012 10:10
Może wyda Ci się to nieco dziwne, ale podjęcie decyzji o niepiciu to w istocie najłatwiejsza decyzja, jaką podejmuje alkoholik. Dopiero później zaczynają się tzw. "schody" bo coś z tą trzeźwością trzeba zrobić...........i wtedy dopiero zaczynamy podejmować mniej lub bardziej właściwe decyzje i ponosimy oczywiście ich konsekwencje. pterodaktyll - Śro 12 Wrz, 2012 10:11
Jeśli tylko dasz mu trochę czasu, to oczywiście przyjacielem
Osa666 - Śro 12 Wrz, 2012 10:29 Wiem ludzie ,wiem wytrzezwialem od tygodnia i juz widze co nawyrabialem przez rok czasu I SZLAG MNIE TRAFIA I MAM OCHOTE PIESCIA WALIC W SCIANY i to ze trzezwieje to wcale nie schowalo problemu tylko mi go dopiero wybrzusza A STRACILEM DURZO I TO NIEODWRACALNIE JESTEM WSCIEKLY!!!!!!!!!!!! A MIALEM KUR.. A TAK za***iscie TAK za***iscie I POSZLO NIE WROCI PIRDOLONY MATOL JA I pi***olona WODA!!!!!!!!!! pterodaktyll - Śro 12 Wrz, 2012 10:33 Daj se spokój z tą samokrytyką i lepiej zastanów się co dalej Janioł - Śro 12 Wrz, 2012 10:33
Osa666 - Śro 12 Wrz, 2012 10:39 no wlasnie janiol najblizsza mi osoba (ktora wpatrzona byla we mnie jak w obrazek) ma mnie teraz za zapitego smiecia i to juz nieodwracalne i nie chce narazie tego naprawiac ,ZLOSC W GLOWIE TAK SILNA ZE DAJCIE MI MIKE TAYSONA A W STRZEPY GO ROZNIOSE ale g***o teraz z tym zrobie narazie (MIEDZY innymi dzieki WAM) mam plana z Tysonem sie nie bede bil , wytrzymam do piatku ,pozniej terapia ............
pterodaktyll - Śro 12 Wrz, 2012 10:41
Mam wrażenie, że "ciężko" na to "pracowałeś"
Nieodwracalna jest tylko i wyłącznie śmierć Małgoś - Śro 12 Wrz, 2012 10:44
Pomyśl... który Osa jej się podobał i kiedy zmieniła o Tobie zdanie? Mi nie przeszkadzało picie mojego faceta, tylko to, że z pijakiem nie da się żyć
pterodaktyll - Śro 12 Wrz, 2012 10:48
Małgoś, to jakieś mało logiczne jak dla mnie ale może ja czegoś nie rozumiem
Osa666 - Śro 12 Wrz, 2012 10:48 jestem tak nabuzowany emocjami raz jest za***iscie bo cos ze soba dzialam ,za chwile jest tak do du** bo sie sam do tego dojechalem............... staram sie tylko do nikogo nie miec ZADNYCH PRETENSJI normalnie tyle powera w sobie to chyba ostatnio po kokainie mialem ku*** ,mam jeszcze dwa dni i zamykam sie ze soba <tyle spraw do zalatwienia ,chyba sie nimi zajme co zdaze to zdaze czego nie dam rady bede odwijal za 8 tygodni ,rozniesie mnie zaraz ten POWER w strzepy WRRRRRRRRR......
Osa666 - Śro 12 Wrz, 2012 10:50 normalnie jakby mozna bylo wyjsc z siebie i stanac obok to ze stu JA by obok teraz mnie stalo pterodaktyll - Śro 12 Wrz, 2012 10:51
To bądź uprzejmy ubrać jakiś dres, włożyć trampki i zapierdzielaj po lesie aż Ci się woda w tyłku zagotuje. Pomaga, sprawdziłem. Możesz ewentualnie użyć roweru Janioł - Śro 12 Wrz, 2012 10:51
pterodaktyll - Śro 12 Wrz, 2012 10:52
Do totalnego zmęczu Janioł
Osa666 - Śro 12 Wrz, 2012 10:53 wode to ja w calym Baltyku teraz bym zagotowal
Tajga - Śro 12 Wrz, 2012 10:55
To typowe zachowanie na początku, spokojnie, przejdzie Ci to.
Czarny - Śro 12 Wrz, 2012 10:55
Osa666 - Śro 12 Wrz, 2012 10:59 nie chce sie juz w to pchac,chyba wymyslilem ze dalej to juz bede sie meczyl sam z soba po co kogos fajnego i uczciwego wciagac w moje g***o ?pterodaktyl to chyba moje g***o i nie mam prawa nikogo ciagac za soba ....... hmmm ale wymyslile co?
endriu - Śro 12 Wrz, 2012 11:03 Osa666, ja bym popływał w morzu jak bym miał tak blisko... Małgoś - Śro 12 Wrz, 2012 11:03
Dobra, to było w dużym skrócie... Jeśli mój partner nie byłby partnerem tylko sąsiadem np to nie przeszkadza mi jego zachowanie (o ile rzeczywiście), mam w nosie jak żyje bo mnie to nie dotyczy. Ale partner to coś więcej, mamy wspólne plany itp... a z pijakiem jakie ja mogę mieć wspólne plany? Pijak - w sensie osoba nie odpowiedzialna. JaKaJA - Śro 12 Wrz, 2012 11:05 oj Osa ale kombinujesz, ale to się nazywa GŁÓD ALKOHOLOWY więc nie nakręcaj się na picie tylko zrób coś dobrego dla siebie i innych-( może ogródek posprzatasz? ) dasz rade!
Czarny - Śro 12 Wrz, 2012 11:07
Osa666 - Śro 12 Wrz, 2012 11:09 heheheheh wczoraj cala trawe przed domem skosilem i pierwszy raz w zyciu (no moze drugi) udalo mi sie zrobic to z jednym podejsciem bo troche tego jest Dzien dobry Jakaja
Osa666 - Śro 12 Wrz, 2012 11:10 jade do biedrony ........po.........mleko i napoj pomidorowy
bunia - Śro 12 Wrz, 2012 11:12
Witaj
Osa666 - Śro 12 Wrz, 2012 11:57 Czes m nedznym losem Buniu co pogawedzisz z nam nad moim 'nedznym "losem? hihihihihi witaj Osa666 - Śro 12 Wrz, 2012 11:58 oj co mi sie tu wypisalo ups ....sorki, chodzilo o " czy pogawedzisz z nami nad moim nedznym losem )hihihihihihihihihihihihi
Osa666 - Śro 12 Wrz, 2012 12:00 oj cholera!!!!!!! mleko mam ,sok jest , ale piwa zapomnialem kupic
Osa666 - Śro 12 Wrz, 2012 12:03 tzw.czarny humor Tajga - Śro 12 Wrz, 2012 12:10 Co to ma być? Osa666 - Śro 12 Wrz, 2012 12:13 Dzien dobry Tajgo no sobie na zarcik pozwolilem
Osa666 - Śro 12 Wrz, 2012 12:15 co tam u ciebie ?
Tajga - Śro 12 Wrz, 2012 12:17 Jakieś głupie to kozakowanie Twoje. U mnie w normie. Dziękuję. Osa666 - Śro 12 Wrz, 2012 12:21 oj nie gniewaj sie no troche sie wyluzowalem ,jesli cie urazilem yo sorki, a kozak to ja bylem kilka dni temu jak sie tu przed wami i kompem telepalem w delirce ,jeszcze raz sorki jesli Cie znerwowalem
Tajga - Śro 12 Wrz, 2012 12:38 Mnie nie zdenerwowałeś, spoko. Tylko jakoś głupio mi się czyta kogoś, kto idzie za dwa dni na terapię...
Janioł - Śro 12 Wrz, 2012 12:44
Osa666 - Śro 12 Wrz, 2012 12:46 nio taki kociol w glowie u mnie ze sobie zarcikami (moze nie na miejscu )upuszczam cisnienie Osa666 - Śro 12 Wrz, 2012 12:48 janiol a ty na skazanie mnie juz ............ a tak swoja droga to nieraz mam taka mysl ze w jakis jasyr mnie wezma......... i jakas praca przymusowa
Tajga - Śro 12 Wrz, 2012 12:49
Nie, troska o tego kogoś, kto idzie zmieniać swoje życie na lepsze. Może czas spoważnieć? To nie wizyta u cioci na imieninach, tylko ciężka praca. No, chyba, że ktoś nie traktuje tego serio
Osa666 - Śro 12 Wrz, 2012 12:49 i kajdany i wogole ............. nie no tak swoja droga to caly czas mysle co ja z tamtad wyniose
Osa666 - Śro 12 Wrz, 2012 12:51 Taja ja tam na serio sie wybieram ,tyle ze wytrzezwialem troszku ,a jak trzezwy bylem to od kad pamietam wesoly chlopak bylem i zarciki mnie sie trzymaly
Tajga - Śro 12 Wrz, 2012 12:52
Osa, na terapii jest naprawdę fajnie. Nie ma się czego bać, mam za sobą z 10 terapii stacjonarnych. Nawet sobie wyszukiwałam gdzie by się jeszcze wkręcić... Wspominam je miło,i z łezką. Tak dobrze mi na nich było.
Osa666 - Śro 12 Wrz, 2012 12:53 a tak jak juz pisalem dzisiaj tak naprawde takiej hustawki nastrojow i popadania z skrajnosci w skrajnosc i takiego powera co mnie od srodka rozwala to juz dawno nie mialem Tajga - Śro 12 Wrz, 2012 12:53
Tylko krzeseł nie wynoś, bo Cię wywalą
Osa666 - Śro 12 Wrz, 2012 12:53
Osa666 - Śro 12 Wrz, 2012 12:55 wiem ze chce tam isc tylko.....tylko sobie mysle ile przez ten czas w "cywilu"moglbym zalatwic .........z drugiej ile stracic..... Osa666 - Śro 12 Wrz, 2012 12:57 a swoja droga w domu dzis sobie tez probowalem zazartowac to mnie tak zgaszono ufff dajcie juz ten piatek na ruszt....
Osa666 - Śro 12 Wrz, 2012 13:01 fajnie nie fajnie to ja w tych nerwach i pospiechu niechcecy znalazlem sobie miejsce w jakims osrodku dla narkomanow i gdzie sami zatracency zyciowi i wogole......... Osa666 - Śro 12 Wrz, 2012 13:02 i do tego na jakims koncu swiata............. gdzie w razie ucieczki to mnie wilki w kaszubskich lasach pozrec moga
szymon - Śro 12 Wrz, 2012 13:10 a Ty siebie jakbyś określił? jaką definicję osoby dla siebie byś podał?
bo Ci zatraceńcy życiowi, to tacy sami ludzie jak Ja i Ty yuraa - Śro 12 Wrz, 2012 13:10 Osa666, a ja chciałbym zwrócic Ci uwagę bys nie pisal słów niecenzuralnych. język jakiego uzywasz to też element powrotu do trzeźwości. jako modrator widzę słówka w całości bez kropek i to jeszcze pulsujące na żółto, to mnie razi i po oczach daje traktuj to jako ostrzeżenie, Małgoś - Śro 12 Wrz, 2012 13:15 Ja myślę, że Osa taką maskę masz, że cięzko Ci przestać żartować. W sumie to dobrze nawet, byle byś nie zagalopował się w tym za daleko... Ważne co tam w środku Ciebie siedzi i czy na to potrafisz powaznie spojrzeć. Bo czasem dobrze jest rozładować atmosferę żartem, albo z dystansem podchodzić do spraw...ale nie zawsze i nie tylko tak bo to dziecinadą pachnie
bunia - Śro 12 Wrz, 2012 13:18
....to jest nie uniknione Osa666 - Śro 12 Wrz, 2012 15:46 nooo masz racje szymon nie mnie oceniac kto kim i gzie jest, a pewnie spotkam tam takich ludzi ze to tak jak bym sie w lustrze przejzal , u mnie caly czas jeszcze emocje a nie trzezwe myslenie ,biora gore
Osa666 - Śro 12 Wrz, 2012 15:49 co jest nieuniknione buniu? Osa666 - Śro 12 Wrz, 2012 16:13 Oj ,drzemnalem sie troche i tak po przebudzeniu to mi sie taka mysl przez sekunde zawinela na zwoje mozgowe ze to juz piec lat pozniej i ja taki cudowny niepijacy ,a tu schodze na dol do salonki i z karzdym stopniem gorzej , okazalo sie ze to ten sam ja w czasie realnym i bez fajerwerkow ......
Czarny - Śro 12 Wrz, 2012 16:21
Osa666 - Śro 12 Wrz, 2012 16:29 a no nie bedzie nie bedzie wampirzyca - Śro 12 Wrz, 2012 17:32 to hiiiii hiii hiiii mi kogoś przypomina....
smokooka - Śro 12 Wrz, 2012 17:34
Mi też
pietruszka - Śro 12 Wrz, 2012 17:41
a mnie naszła taka refleksja: obchichane życie
i... przechichane życie [/b] smokooka - Śro 12 Wrz, 2012 17:48 Przekichane Hiii.... Hi..... Psik Psik, ode mnie psik
wampirzyca - Śro 12 Wrz, 2012 17:54 obsmiewa się coś ...żeby zminimalizować problem.... pietruszka - Śro 12 Wrz, 2012 17:55
często tak robią dzieci-maskotki z rodzin alkoholowych 
Osa666 - Śro 12 Wrz, 2012 18:50 a kogo wam przypomina hihihi? endriu - Śro 12 Wrz, 2012 19:06 Osa666, tak Cię czytam i myślę, że jak tak będziesz żartował na terapii to czarno to widzę, mam nadzieję, że Cię tam wyprostują... ja w pierwszych tygodniach po odstawieniu to pokorniutki chodziłem Tajga - Śro 12 Wrz, 2012 19:10
)
Osa666 - Śro 12 Wrz, 2012 19:10 nie wiem endri ,nie wiem ,tak serio to z godzinki na godzinki czuje sie coraz fatalniej wlasnie przemykaja mi przez glowe wszystkie glupoty i swinstwa ktore ostatnio narobilem i wcale nie jest mi wesolo jak pomysle w ktorym miejscu moglem byc a w ktorym jestem Osa666 - Śro 12 Wrz, 2012 19:13 wcale nie jest mi wesolo ,a wy tu chyba myslicie ze ja tu sie siedze i nabijam ,chyba jako alkoholik moge sie usmiechac i zartowac ? czy tylko leb i ogon pod siebie skulic?HE? wampirzyca - Śro 12 Wrz, 2012 19:27
a kto ci broni .....śmiej się żartuj sobie....
ja to nawet na terapię latałam ...ciągle się smiałam...żartowałam...stroiłam.czułam się jakbym na imprę latała ... potem sprowadzono mnie z obłoków na ziemię
jal - Śro 12 Wrz, 2012 19:34 [quote="Osa666"]nie wiem endri ,nie wiem ,tak serio to z godzinki na godzinki czuje sie coraz fatalniej wlasnie przemykaja mi przez glowe wszystkie glupoty i swinstwa ktore ostatnio narobilem i wcale nie jest mi wesolo jak pomysle w ktorym miejscu moglem byc a w ktorym jestem[/quote Bardzo dobrze,że widzisz to ze smutkiem... ale nie pogrążaj się w tej atmosferze,zajmij się czymś konkretnym,pij dużo płynów. Wspieram ciepło
Osa666 - Śro 12 Wrz, 2012 20:11 dzieki jal ,witam, wlasnie wampirzyco przeciez wczesniej w moich postach pisze tez o powarzniejszych sprawach ktore przechlapalem a ja naprawde jak nie pije raczej wesoly facio jestem,co nie oznacza ze wszystko w zart zbieram,a na terapie wybieram sie nie na zarty endriu, chce sie leczyc (ale mam nadzieje ze pozwola mi tam sie smiac
wampirzyca - Śro 12 Wrz, 2012 20:23 myślę że pozwolą tam ci odnaleść siebie
Osa666 - Śro 12 Wrz, 2012 20:34 no fajnie by bylo ,bo jaka ja tu burze mozgu i nerwow teraz mam to hoho Osa666 - Śro 12 Wrz, 2012 20:43 rano wstaje zadowolony z siebie ze zaczynam cos robic z problemem , pozniej kiedy patrze "bylym swoim " w oczy to od razu przed oczami mi wszystko staje (to niedobre z mojej strony),pozniej ,kiedy sam zostaje to juz zupelny odjazd ,dzis cale moje ostatnie pjane pol roku staje i od razu bilans mi sie totalnie minusowy wyswietla , kazdy trzezwy dzien ostatnio wcale sie nie poprawia tylko dobija i to jak dobija dzisiaj centralnie widziALEM PRZED OCZAMI TAK JAK BY MI KTOS WYSWIETLIL W KTORYM MIEJSCU SIE ZNAJDUJE ,A W KTORYM BYM BYL JAKBYM NIE ZAPIL OSTATNICH KILKU MIESIECY ,NORMALNIE TO W PIATEK POWINIENEM SOBIE DO KINA ISC Z PRZYJACIOLKA ,A JA NA TERAPIE ZAPITALAM................ WRRRRRRRRR
piotrAA82 - Śro 12 Wrz, 2012 20:53 Przecież nikt Cię nie zmusza do tego żebyś poszedł na terapię, przecież sam chcesz tam iść
wampirzyca - Śro 12 Wrz, 2012 20:55 jakbyś pił to napewno byś poszedł do kina...........chyba na urwany film
Osa666 - Śro 12 Wrz, 2012 20:56 Ta piotrek tylko to do kina bym wolal
smokooka - Śro 12 Wrz, 2012 20:56
Osa666 - Śro 12 Wrz, 2012 20:57 z jakas fajna dziewczynka, a tu mi sie szykuje niezly sajgon z "Trojmiejska elita"
pterodaktyll - Śro 12 Wrz, 2012 20:57
Jak czytam to wszystko co pisze szanowny Osa666, zaczynam mieć pewne wątpliwości spowodowane przypominaniem sobie moich "wypraw" do terapeuty i na terapie. Coś bardzo podobnego tu czytam.......... Osa666 - Śro 12 Wrz, 2012 20:58 pani smokooka cos bardzo polubila mnie chyba gasic
milutka - Śro 12 Wrz, 2012 20:59
...z pijanym niewiele można ....pogadać oczywiście
smokooka - Śro 12 Wrz, 2012 21:00
Osa666 - Śro 12 Wrz, 2012 21:01 znaczy sie ptero? o co chodzi ,moze sie czegos od ciebie naucze chlopie dawaj mi tu kawke na lawke ,
Osa666 - Śro 12 Wrz, 2012 21:03 ups........ jak patrze smokooka w to twoje oko zielone to mnie dreszcz przechodzi
Osa666 - Śro 12 Wrz, 2012 21:05 wogole to pani smokooka to chyba mnie zbytnia sympatia nie darzy..................
Osa666 - Śro 12 Wrz, 2012 21:06 o czesc milutka nie zauwazylem sorki ,siadaj moze kawki? a nie troche pozno na kawe herbatki? smokooka - Śro 12 Wrz, 2012 21:08 Osku, ty się zajmij sobą, chłopcze, zmień spodenki na długie, a nie mnie tu w oko zaglądasz
pterodaktyll - Śro 12 Wrz, 2012 21:09
Zacznij traktować poważnie tą śmiertelną i nieodwracalną chorobę na którą miałeś pecha zapaść (na własne życzenie zresztą) i przestań "zaśmiewać" problem, bo tu idzie o Twoje zdrowie i życie, a robisz wrażenie jakbyś rozgrywał jakiś "mecz" z tą chorobą.....To oczywiście moje zdanie po przeczytaniu tego co piszesz..... Osa666 - Śro 12 Wrz, 2012 21:15 nie no ptero na terapie to ja na serio ide nawet nie wiesz jaka kumulacja stresu we mnie siedzi tyle ze chlopie jak jestem trzezwy to zawsze pewny siebie i usmiechniety, a przypomnij ty sobie jak yu zawitalem to taka kuleczka zwinieta w rogu ekranu ,prawie plakalem ,wracam powolutku do formy...........czego cholera tez sie boje ............LECZYC SIE IDE NA PEWNO NA SERIO pterodaktyll - Śro 12 Wrz, 2012 21:19
Mógłbyś to bardziej rozwinąć? Po co idziesz, do czego Ci to potrzebne itd..... piotrAA82 - Śro 12 Wrz, 2012 21:26
Takie prześmiewcze podejście wobec tak poważnego problemu jest zastanawiające, przynajmniej ja tak nigdy nie miałem i nie spotkałem się z tym jeszcze żeby ktoś tak się zachowywał na początku drogi trzeźwienia. Ja podchodziłem do tego z pokorą. Osa666 - Śro 12 Wrz, 2012 21:28 jasne petro po piewsze jestem alkoholikiem ktory potrzebuje PROFESJONALNEJ POMOCY po drugie : dwa lata temu nie skorzystalem z takiej pomocy myslalem ze sam sobie dam rade i poleglem w gruzach, jesli popelnil bym ten sam blad co dwa lata temu = jestem idiota po trzecie chce sie dowiedziec jak najwiecej o naszej chorobie , licze na to ze specjalisci zaglebia mnie tam w temacie po uszy
po czwarte licze ze przygotuja mnie tam na to jak skutecznie zapobiegac jakimkolwiek pokusa czego unikac i gdzie uciekac w razie W. no i nie zapominajcie ze lece tam miedzy innymi dzieki wam ludzie i dzieki jednej kolezance, ktora wposcila mnie tu na dekadencje........... uffff
Osa666 - Śro 12 Wrz, 2012 21:32 I NIE NABIJAM SIE Z PROBLEMU CHE TYLKO CHOCIAZ TROSZKE USMIECHU TIU WSADZIC
pterodaktyll - Śro 12 Wrz, 2012 21:34
A chcesz tej pomocy czy tylko potrzebujesz? To dwie różne sprawy
Może Cię nieco zdziwi ale ja takim idiotą byłem parę razy zanim wreszcie zacząłem trzeźwieć poważnie
Pod warunkiem oczywiście, że zechcesz słuchać co do Ciebie mówią
I tu jest największy ZONK!!!Albo lecisz bo chcesz, albo lecisz, ale na tzw "zbity dziób" Osa666 - Śro 12 Wrz, 2012 21:34 o a jaras 4 to sobie moze zartowac a ja nie
Jras4 - Śro 12 Wrz, 2012 21:35 ja pytam a nie żartuje Osa666 - Śro 12 Wrz, 2012 21:39 petro strasznie STRASZNIE duzo stracilem mam 40 na karku Teraz albo zbije sobie ten dziob do reszty ,a tak swoja droga to cholera coraz bardziej sie sam boje tej pewnosci siebie i brawury,chyba okielzac to to tez bedzie klucz do trzezwosci ,charakter z piekla rodem ,chyba naprawde jakis szatan do tej pory wodzil mnie za nos Osa666 - Śro 12 Wrz, 2012 21:41 nie IRas blaznem nie jestem(na trzezwo) ALE POD ALKOHOLEM TO BLAZNA Z SIEBIE ZROBILEM Małgoś - Śro 12 Wrz, 2012 21:47
I tu mam wątpliwości... czy Osa nie będzie próbował obracać w żart lub w inny sposób nie będzie trywializował siebie. Z tego co się zdążyłam zorientować rodzina za kołnierz nie wylewa i możliwe, że był "rodzinną maskotką"... i tak mu zostało do teraz
pterodaktyll - Śro 12 Wrz, 2012 21:50
Podobnie jak ja......ale nigdy nic nie wiadomo
piotrAA82 - Śro 12 Wrz, 2012 21:50 Forum Wolnych od Alkoholu Strona Główna » Sprawy trudne i poważne » ALKOHOLIZM i inne uzależnienia » nastepny krok do przodu Ja to tak widzę
Osa666 - Śro 12 Wrz, 2012 21:52 o Malgos sporo o mnie sie dowiedzialas Jras4 - Śro 12 Wrz, 2012 21:53
Małgoś - Śro 12 Wrz, 2012 21:57
Jak na Orlicę przystało...
Osa666 - Śro 12 Wrz, 2012 21:58 kumam Piotrek kumam juz ,Ok moze i sie troche rozpedzilem Małgoś - Śro 12 Wrz, 2012 22:00
w rodzinach alkoholowych każdy odgrywa jakąś rolę bo cały zdrowy porządek jest rozwalony. I są dzieci rozładowujące atmosferę żartem, śmiechem, wygłupem... Robią wszystko byle nie dopuścić do kolejnej awantury, kolejnego krzyku, bicia... Jras4 - Śro 12 Wrz, 2012 22:00 Widzę chłopaki że macie fajną zabawę ...nawet i mnie to cieszy ale ironicznie rzecz jasna ...fajnie że tak nagle i omal że na siłę idziecie na leczenie .. Osa666 - Śro 12 Wrz, 2012 22:00 oj a teraz to juz skumalem na pewno Piotrze (zawsze mialem opuzniony zaplon)
Osa666 - Śro 12 Wrz, 2012 22:01 a to dla czego na sile Iras? pietruszka - Śro 12 Wrz, 2012 22:01
o rolach DDA w rodzinie słyszał? Dziecko we mgle, Kozioł ofiarny, dziecko- maskotka, dziecko-bohater? Osa666 - Śro 12 Wrz, 2012 22:04 po rozmowach z ludzmi tu rozjasilo mnie troche ze albo wyjezdam i mam jakies pare % na przetrwanie ,albo poswiece troche czasu i mam duzo wiecej Tych procent na przetrwanie matematykiem to ja nigdy dobrym nie bylem ale liczyc i ,sluchac i wyciagac wnioski jeszcze potrafie Jras4 - Śro 12 Wrz, 2012 22:06
Osa666 - Śro 12 Wrz, 2012 22:06 no ja na przyklad o zadnym DDA nie slyszalem ,ale na takiej terapii pewnie dowiem sie czegos wiecej............................. a z ta maskotka cholera juz to gdzies mi sie obilo Małgoś - Śro 12 Wrz, 2012 22:08
Bardzo dobrze zrobisz idą na terapię. Dostaniesz masę wiedzy o chorobie i jak sobie radzić później... A jak zechcesz możesz naprawdę odmienic swoje życie
Małgoś - Śro 12 Wrz, 2012 22:10
Dorosłe Dziecko Alkoholika bardzo często zostaje alkoholikem... Ale dowiesz się o tym wszystkim na terapii... Jras4 - Śro 12 Wrz, 2012 22:11 osa666 powiedz dla kogo to chcesz zrobić ...co tobą kieruje ... kim jesteś co straciłeś na co liczysz ... piotrAA82 - Śro 12 Wrz, 2012 22:12 Nic się Osa666 nie przejmuj, jedź na terapię, chłoń wszystko co ci tam będą mówili jak gąbka, o wszystko się pytaj, a później wróć i wcielaj w życie to czego tam się dowiedziałeś.
hehe tak prosto to może nie być z tym wcielaniem w życie, ale kto mówił że będzie prosto
Osa666 - Śro 12 Wrz, 2012 22:16 no wlasnie Piotrek ,pojde ,pojde przeciez pomocy szukam...... Osa666 - Śro 12 Wrz, 2012 22:24 o chlopie co stracilem? duzo bardzo duzo i to w swerze materialnej i duchowej i towarzyskiej ......duzo i na pewno nie kieruje sie tym zeby to odzyskac ,bo na rauszu nie z takich tarapatow juz wychodzilem i na pewno ostatnie moje porazki tez bym z czasem przezyl i powyciagal no problem ......ale zdrowiec chce ratowac sie na trzezwo ......a czy sie uda ? pietruszka - Śro 12 Wrz, 2012 22:26
Otworzyłam specjalny temat w Dziale DDA , żeby Ośkowi nie bałaganić w temacie http://komudzwonia.pl/vie...9a3428e1#495274 Osa666 - Śro 12 Wrz, 2012 22:38 dzieki pietruszka poczytam ,poczytam na pewno
Osa666 - Śro 12 Wrz, 2012 22:47 no powiem szczerze ze jeszcze o tym zeby szukac problemu w dziecinstwie to nie pomyslalem.....grubo sie robi ,dzieki pietrucha dzieki no wlasnie chodzi mi dokladnie o to na terapii pewnie mnie uczula na to co i gdzie we mnie siedzi o to mi chodzi miedzy innymi ,ze wybieram sie tam Wiedźma - Śro 12 Wrz, 2012 22:48
No bez ściemy mi tutaj! 
Przecież masz już doświadczenie zawodowe. Osa666 - Śro 12 Wrz, 2012 22:51 no Wiedzma niezle idziesz po bandzie z tymi cudenkami twoimi ,fajne i ladne te blyskotki szymon - Śro 12 Wrz, 2012 22:52
niom
wiesz dlaczego zacząłeś pić i dlaczego kontynuowałeś? he? 
Osa666 - Śro 12 Wrz, 2012 22:58 no powiem ci ze pic zaczalem dosc wczesnie ale jakos ostatnio to nie zawracalem sobie tym glowy od kiedy i dla czego.................. w domu pili dosc sporo....... Osa666 - Śro 12 Wrz, 2012 22:59 sugerujesz szymon ze kontynuje tradycje rodzinna? moze i cos w tym jest ........ Osa666 - Śro 12 Wrz, 2012 23:01 a jak sie tak zastanowic to napewno cos w tym jest szymon - Śro 12 Wrz, 2012 23:04
tu jest tzw siódmy element układanki... odnajdziesz dlaczego zacząłeś pić, to będzie dużo łatwiej nie pić, czy jak to koledzy mówią "trzeźwieć" Osa666 - Śro 12 Wrz, 2012 23:06 no i o to sie mi rozchodzi miedzy innymi z gta terapia ,poznajac problem od podszewki latwiej mi na pewno bedzie.............nie pic Osa666 - Śro 12 Wrz, 2012 23:09 ta......wiecie wlasnie przyszlo mi do glowy ,ze tem rok nie picia ktory przerobilem sam ,to ja w sumie nawet nie zastanawialem sie dla czego nie pije, jakos sie zaparlem ............. no i poleglem Dora - Śro 12 Wrz, 2012 23:10 Ja zaczęłam pić, bo mąż miał kochanki. On twierdzi że miał kochanki, bo ja piłam..
Osa666 - Śro 12 Wrz, 2012 23:10 no niezle bledne kolo .......... Osa666 - Śro 12 Wrz, 2012 23:13 ja to chyba zaczalem pic bo wszyscy pili,pozniej (oj kiedy to bylo) do wodki dodawalem sobie marichuane ,bo lepiej kopalo, pozniej mieszalem to jeszcze z amfetamina i kokaina......bo kop byl gruby ......jezu cale szczescie ze po kanalach nie zaczalem sobie igiel wbijac!!!!!!!! Osa666 - Śro 12 Wrz, 2012 23:15 cale szczescie ze zdrowie mam bo moglo sie gorzej skonczyc........ Osa666 - Śro 12 Wrz, 2012 23:17 Ok pozno juz arano trzeba mi tu na "Dekadencje " zawitac papierosek i DObranoc wszystkim Osa666 - Czw 13 Wrz, 2012 08:25 Dzien dobry wszystkim
To juz 7 doba jak wytrzezwialem, osma albo dziewiata jak niw mialem alkoholu w ustach, jutro startuje z terapia
(chcialo by sie powiedziec "sukcesik maly",ale pewnie zaraz sie na mnie gromy z nieba posypia
pterodaktyll - Czw 13 Wrz, 2012 08:27
Na początku każdy dzień jest sukcesem. Problem w tym, że trzeba te sukcesy zdyskontować a nie opijać, tak jak mamy to we zwyczaju (my alkoholicy rzecz jasna). Miłego, trzeźwego dnia życzę
Tajga - Czw 13 Wrz, 2012 08:42
No popatrz, a ja kilka lat trzeźwieję...
Witaj Osku 
piotrAA82 - Czw 13 Wrz, 2012 09:06 Witaj Osa666
Nie powinny się posypać gromy z jasnego nieba, ponieważ na początku to każdy dzień przeżyty na trzeźwo jest sukcesem. Ja przez pierwsze 14 dni to cieszyłem się z każdego dnia bez alkoholu jak dziecko uważając to za bardzo dobry początek do tego aby zacząć coś robić później. Napisałem że na początku, ale tak naprawdę to teraz też każdy dzień przeżyty bez alkoholu jest dla mnie dużym sukcesem i nieważne czy ten dzień był dla mnie udany, czy nie, ważne że to JA byłem trzeźwy. I każdego dnia wstaję z postanowieniem, że dzisiaj się nie napiję. piotrAA82 - Czw 13 Wrz, 2012 09:07
No mylą się pojęcia czasami
Tajga - Czw 13 Wrz, 2012 09:12
Wiem, Osek na początku wejścia na drogę jest
Osa666 - Czw 13 Wrz, 2012 09:20 A jeszcze jedno: chcialbym tylo na chwile wrocic do wczorajszego dnia Chodzi o moje lekkie bagatelizowanie problemu ,dopiero posty Piotra i kilka innych uswiadomilo mi ze znajduje sie na stronie Alkoholizm SPRAWY TRUDNE I POWAZNE
Jedna z kolezanek czytajac moje posty miala nawet watpliwosci czy aby na pewno jestem trzezwy
Ludzie dzieki za sprowadzenie mnie na planete ziemia
P.S. dzieki tez moderatorom ,nie wiem z kad sie znalezli ,ale skutecznie pomogli zakonczyc nie za bardzo idaca we wlasciwym kierunku rozmowe z jednym z "forowiczow"(wasza czujnosc nie zna granic! )
Tajga - Czw 13 Wrz, 2012 09:24
Ale to nie o mnie chodzi Osku?
Osa666 - Czw 13 Wrz, 2012 09:28 no cos ty Tajga dla Ciebie to ja z rana 
smokooka - Czw 13 Wrz, 2012 09:32 To o mnie
piotrAA82 - Czw 13 Wrz, 2012 09:36
Ja też jestem na samym początku , ale teraz jak coś piszę na forum to zawsze uważam na słowa abstynencja, trzeźwienie, trzeźwość, bo chyba w takiej kolejności , szczególnie ludzie utożsamiający się z grupami AA są na to wyczuleni , co trzeba też uszanować.
Osa666 - Czw 13 Wrz, 2012 09:36 i dla ciebie smokooka tez mam kwiatuszka tylko cos mi sie emotikony zaciely smokooka - Czw 13 Wrz, 2012 09:38
jakiś wybrakowany, poszukaj okna z emotkami na dolnym pasku z otwartymi kartami
Tajga - Czw 13 Wrz, 2012 09:40
Jakoś mam do Ciebie słabość, wiesz Osik? Kiedyś Ci powiem dlaczego.....
Tajga - Czw 13 Wrz, 2012 09:43
Ja tak.
I nie wpaść w pychę. Wy -trzeźwieni to MY już nigdy nie będziemy
Ale co tam, cały czas trzeźwieję, i fajnie mi z tym jest. Osa666 - Czw 13 Wrz, 2012 10:23 nie zapomnialem smokooka
smokooka - Czw 13 Wrz, 2012 10:24 Spakowany? Osa666 - Czw 13 Wrz, 2012 10:37 juz prawie ale udalo mi sie ogarnac kilka innych waznych spraw ,tak jakos spokojniej moge tam isc ,kto powinien jua wie ze znikne na troche i o dziwo swiat sie nie zawalil (a myslalem ze sie zawali)
piotrAA82 - Czw 13 Wrz, 2012 10:50 I tego forum tam nie będziesz miał
Osa666 - Czw 13 Wrz, 2012 10:51 ale Piotrek wroce tu ,przypomne sie jeszcze bo fajnie tu z wami
piotrAA82 - Czw 13 Wrz, 2012 10:53 No pewnie wróć i pochwal się jak tam po terapii Ci leci, pewnie nie jedna osoba będzie ciekawa jak Ci się wiedzie. Osa666 - Czw 13 Wrz, 2012 10:56 nie no przeciez ta terapia to dopiero poczatek jestem dzielny chlopak ale co ja poczne bez was
Osa666 - Czw 13 Wrz, 2012 10:57 dobra nie rozklejajmy sie badzmy facetami
Wiedźma - Czw 13 Wrz, 2012 15:10
No ja to mam nadzieję, że wrócisz tu po terapii i pozostaniesz z nami
Trzymaj się tam chłopie, a ja będę trzymała za Ciebie kciuki 
Tajga - Czw 13 Wrz, 2012 15:34
endriu - Czw 13 Wrz, 2012 16:11 Osa, tylko weź się przyłóż, nie chcę Cię tu widzieć za tydzień użalającego się nad sobą i klnącego na terapeutów 
Osa666 - Czw 13 Wrz, 2012 16:35 tajga ale kobitki tez sa Ok
Osa666 - Czw 13 Wrz, 2012 16:37 nie no endriu tez jestem nastawiony ze najwczesniej za 8 tygodni sie melduje ale spoko jeszcze dzis wam troche pomarudze a co ! piotrAA82 - Czw 13 Wrz, 2012 16:42 Ostatnio pytałem się terapeuty, czy to prawda że terapie zamknięte mają być odpłatne i czy to samo ma być z detoksem. Odpowiedział mi że też o tym już słyszał. Podobno terapia zamknięta ma być odpłatna, jeśli sami z własnej woli na nią się decydujemy, pierwszy detoks ma być bezpłatny, za każdy kolejny przyjdzie już zapłacić. I to wcale nie mają być małe pieniądze, w niektórych przypadkach można się będzie podobno ubiegać o jakąś refundację z NFZ, ale tylko w bardzo uzasadnionych. Ponoć na razie jest wszystko w fazie projektu. Co do tego detoksu to nawet dobrze, bo niektórzy korzystają z niego po kilka razy, wychodzą i znowu zapijają. Piją, miękko lądują za sprawą detoksu i znowu zapijają, mając ten komfort że ZA nie będzie taki dotkliwy. A z drugiej strony na to patrząc to przecież ratuje życie alkoholika. leon - Czw 13 Wrz, 2012 17:01 Powodzenia Osa666 Osa666 - Czw 13 Wrz, 2012 17:43 tobie leon tez tego zycze chlopie......... przyda sie nam duzo szczescia i rozumu mam na dzieje ze u ciebie tez juz troche lepiej.......? Osa666 - Czw 13 Wrz, 2012 17:50 powiem Ci Piotrek ze zta terapia zamknieta to nie najleprzy pomysl( CHDZI MI O ODPLATNOSC OCZYWISCIE),ok jest duzo ludzi ktorzy ida tam na sile lub z przymusu i w ich przypadku moze nie poskutkowac i moze byc troche zal pieniedzy na nich wydanych(nie zrozum mnie zle ......W tej sytuacji w ktorej sie teraz znalazlem powiem ci ze zaplacil bym za taka terapie, tylko ze jest cala masa ludzi ktorych z pewnoscia nie bylo by stac na takie terapie (W naszej Polskiej szarej rzeczywistosci) i co mieliby zostac odrzuceni? brzmialo by to troche jak haslo TRZEZWOSC SWIADOMOSCI LECZENIE DLA BOGATYCH!!!!!
z drugiej strony nie bylem jeszcze na takiej terapii ,ale cos mi sie o uszy obilo o pracy tam ,jestem od kilku dobrych lat w branzy budowlanej(regipsy, szpachlowanie ,malowanie )moze przydadza sie im tam moje umiejetnosci
leon - Czw 13 Wrz, 2012 17:52
Dzieki,lepiej, nie pije,zero snu w nocy,ale musi bolec,moze w weekend zasne Osa666 - Czw 13 Wrz, 2012 17:55 taki bol fizyczny to mam juz za soba leo, ale tak mi cholernie glupio teraz tak mi zal tego co nawyczynialem, tak mi szkoda bliskich........... ale masz racje niech BOLI to moze do tej zakutej paly cos dotrze leon - Czw 13 Wrz, 2012 18:02
dokladnie Osa666 - Czw 13 Wrz, 2012 18:07 jeszcze tanm nie pojechalem a juz sie boje co bedzie po wyjsciu a jak po wyjsciu znow zapije!!!!!! Boze tylko nie to !!!!!!!!! Chyba tym razem bym sie znienawidzil i na ulicy wyladowal , co ja znowu wypisuje!!!!!!!! mam nadzieje ze wyprostuja mi tam sny troche Tajga - Czw 13 Wrz, 2012 18:08
 Żartujesz? prawda?
Osa666 - Czw 13 Wrz, 2012 18:10 nie kumam taju ?
endriu - Czw 13 Wrz, 2012 18:12 Osa666, są prace ale do pisania o sobie, szczere do bólu mają być regipsy
Tajga - Czw 13 Wrz, 2012 18:15 Ciekawe co ja w takim razie bym robiła na terapii? Może jakie robótki ręczne?
Osa666 - Czw 13 Wrz, 2012 18:15 ok juz zalapalem
Osa666 - Czw 13 Wrz, 2012 18:18
Osa666 - Czw 13 Wrz, 2012 18:19 to sie nazywa miec swiadomosc !!!!!!!!! terapeuta :mowi: na to panowie do pracy: wszyscy za kartki i dlugopisy a ja w ciuchach roboczych
Osa666 - Czw 13 Wrz, 2012 18:22 kurcze a ja calkiem seri sie zastanawialem jakie ciuchy robocze zabrac
Osa666 - Czw 13 Wrz, 2012 18:22 jak to mowia jaki stary taki..............
smokooka - Czw 13 Wrz, 2012 18:31 Dobra Osik, nie ma co sobie dowalać, tylko trochę zwolnić i pomodlić się
Osa666 - Czw 13 Wrz, 2012 18:37 Wiesz jakis taki wewnetrzny spokoj czuje na mysl ze tam ide,wlasnie jakbym jakis dobry uczynek zrobil........ i bliscy spokoju troche beda mieli........ Małgoś - Czw 13 Wrz, 2012 20:20
Bo robisz... Dla bliskich też, ale oni poczują to pośrednio, najpierw Ty
Będziesz miał czas na rozmyślanie o sobie, dowiadywanie się maksimum o swojej chorobie, przebadają Cię (np pod kątem wątroby)... Będę trzymała za Ciebie kciuki
piotrAA82 - Czw 13 Wrz, 2012 20:41 No ja też za ciebie Osa666 trzymam kciuki, nie przejmuj się tym co będzie po wyjściu, nie kręć sobie niepotrzebnych filmów, żyj tym co jest w chwili obecnej, skupiaj się na teraźniejszości, przeszłości nie zmienisz już. Będzie dobrze i wyjdziesz z terapii z o wiele bardziej pozytywnym nastawieniem do pracy nad sobą, jeszcze śmigniesz na jakieś mityngi AA po zakończeniu terapii i zaczniesz się zadziwiać oczywiście bardzo pozytywnie.
Czarny - Czw 13 Wrz, 2012 21:12 Osa trzymam kciuki.!!! Słuchaj!!! ....Słuchaj!!!, pisz zadania i nie staraj się być mądrzejszy niż program terapii i umiejętności terapeutów, a terapia pewnie zadziała, czego Ci życzę
Osa666 - Czw 13 Wrz, 2012 21:59 nio mam ta taka nadzieje chlopaki i dziewczyny
Osa666 - Czw 13 Wrz, 2012 22:05 no ale cos tu dzis spokojnie (w sumie to dosc pozno jest) Osa666 - Czw 13 Wrz, 2012 22:12 No dobra najwyzszy czas sie pozegnac bedzie ,za pare tygodni wracam tu WSZYSTKIM DZIEKI ZA WSPARCIE ,gdyby nie wy i pewna osoba ,pewnie juz zapijalbym smutki i niepowodzenia we Frankfurcie , a tak smigam na terapie i zobaczymy co bedzie dalej Jeszcze raz dzieki ,wroce tu
olga - Czw 13 Wrz, 2012 22:14
Dora - Czw 13 Wrz, 2012 22:15 Żegnam i trzymam kciuki
smokooka - Czw 13 Wrz, 2012 22:15 Trzymaj się Osku, wracaj i opowiadaj
milutka - Pią 14 Wrz, 2012 11:10
mia83 - Pią 14 Wrz, 2012 14:22 WOW!!! Przeczytałam cały wątek... od deski do deski... W tydzień wyciągnęliście człowieka ze smrodu i doła do Ośrodka. To jest siła tego forum. Tak wiem - po prostu dał sobie przemówić do rozumu, przyjął to. Ale to jest niesamowite. Ja dzięki 2 dniom aktywności na forum po raz pierwszy odezwałam się do terapeuty z pytaniem o termin wizyty. Wcześniej wydawało mi się, że to będzie ostateczność i moja klęska. Czytając Was wiem, że po drugiej stronie jest życie. Zupełnie inne. Zaraz mnie pewnie zgasicie ale co tam . Brawa dla Osy i dla Was!
Wiedźma - Pią 14 Wrz, 2012 14:37 O jak miło, gdy ktoś nas docenia 
endriu - Pią 14 Wrz, 2012 15:47 no mnie też Dekadenci wkręcili w to trzeźwienie
mia83 - Pią 14 Wrz, 2012 16:55 Aż zajrzałam z ciekawości w Twoje pierwsze posty endriu. I faktycznie, cisnęli Cię... miałeś pomysł na leczenie internetowe, a jesteś w trakcie terapii, prawda? piotr7 - Pią 14 Wrz, 2012 18:39 Według mnie ,na początku drogi do trzezwości idealny jest trójkąt ;AA, terapia i pomocowo forum. mia83 - Pią 14 Wrz, 2012 18:47 A tę trzeźwość się kiedykolwiek osiąga? bo czytam tylko o trzeźwieniu i drodze do... Jestem na początku, w zasadzie jeszcze nie zaczęłam... i mam takowe wątpliwości. NANA - Pią 14 Wrz, 2012 18:58
Po prostu zacznij , wtedy nie będzie "głupich" odpowiedzi (podobno głupich pytań - nie ma ) .
leszek111 - Pią 14 Wrz, 2012 19:11 trzeźwość nie wiem co to jest, znam abstynencję, stan ducha i ciała wolny od przymusu picia i pełen pogody
JaKaJA - Pią 14 Wrz, 2012 19:33 no Osa Barwo zastanawiałam sie dzis czy pojedziesz.....
Trzymam kciuki i daj znaka
yuraa - Pią 14 Wrz, 2012 19:56
może i sie osiąga kiedyś, prawdopodobnie w drewnianym pudelku, 2m pod poziomem gruntu ja tam wolę iśc drogą do trzeźwosci czy też "ku szczęśliwemu przeznaczeniu' jak to w literaturze AA piszą. no bo powiedzmy osiągnąłem 100 % trzexwości i co ? popadam w samouwielbienie ? a tak po za tym jak to zweryfikować ? wzorca nie ma szymon - Pią 14 Wrz, 2012 20:05
jak i co? to już byś mógł wtedy
milutka - Pią 14 Wrz, 2012 20:06
a tak to się biedna męczę tyle czasu
Witaj Mia celnych wyborów życzę i szybkich decyzji ...i sorki za ten mały żarcik
mia83 - Pią 14 Wrz, 2012 21:26
Wszystko przecież zależy od motywacji i otwartości tych, który tu piszą i czytają. To też zaznaczyłam, bez jakiejś otwartości Osy nie byłoby na pewno takiego efektu . Nie twierdzę przecież, że to wszechmogące forum i czary rzucające na błądzących userów .
smokooka - Pią 09 Lis, 2012 22:22 Witaj Ossku, jak Ci?
Osa666 - Pią 09 Lis, 2012 22:54 witam ,dzis wrocilem z terapii Osa666 - Pią 09 Lis, 2012 22:59 Ogolnie to byla jedna z leprzych decyzji w moim zyciu ,chociaz ciezko cholera jest,duzo ciezej niz na tej nieswiadomce i iluzji mojej wczesniejszej,no ale wystartowalem i juz odwrotu nie bedzie Jo-asia - Pią 09 Lis, 2012 23:01
witaj
rybenka1 - Pią 09 Lis, 2012 23:03 Witaj
Osa666 - Pią 09 Lis, 2012 23:05 jak tak na trzezwo i po terapii sobie na to wszystko patrze to grubo sie wkopalem oj grubo Czarny - Pią 09 Lis, 2012 23:11 Cześć Osa jakiś pesymizm przemawia przez Ciebie...czemu??? Ja z terapii wyszedłem pełen optymizmu i radości że tym razem na pewno się uda
szymon - Pią 09 Lis, 2012 23:13
albo Ci głupot nawciskali na terapii albo czegoś nie zrozumiałeś Ty się nie wkopałeś ale odkopałeś i zaczynasz coś bardzo fajnego
Osa666 - Pią 09 Lis, 2012 23:13 ogolnie to jechalem tam bez wiekszego przekonania nie mialem pojecia co to terapia ale gdyby nie ten osrodek nie bylo by najmniejszych szans zebym przejrzal na oczy , Czarny - Pią 09 Lis, 2012 23:20
Osa666 - Pią 09 Lis, 2012 23:22 tak szymon terapia to cos fajnego tylko ze sie troche przerazilem tym co odkopalem rybenka1 - Pią 09 Lis, 2012 23:39
Osa666 - Pią 09 Lis, 2012 23:44 sie simiej petro sie smiej
szymon - Sob 10 Lis, 2012 00:53 odkopałeś coś co było w przeszłosci? to weź się tym nie zajmuj... ja tak nie robię i jest mi z tym dobrze, nawet *j**** dobrze
jak to mówią... rozdrapywanie ran, szukanie przyczyn i cała reszta tych pierdół... jest niewskazana... możesz zacząć krwawić
wykrwawisz się i po co Ci to
Osa666 - Sob 10 Lis, 2012 11:52 Ta....... narazie to sie ciesze ze w domu jestem ....... i wszyscy domownicy sie do mnie odzywaja ........
Osa666 - Nie 11 Lis, 2012 22:20 Cos tu dzisiaj spokojnie Jras4 - Nie 11 Lis, 2012 22:47 a czemu mają sie nie odzywać ? Osa666 - Śro 14 Lis, 2012 22:54 No wlasnie Iras mialy by tysiace powodow ,ale jakos mam to szczescie ,ze sa tu ,ze rozmawiaja ze mna i chociaz rysa zostala ............nic nie jest jak bylo, dostaje szanse wyprostowania wszystkiego i tak zbieram sie do kupy w jedna calosc I chociaz jest do bani (wlasnie skonczyla sie ochronka osrodka ,wlasnie dopadaja mnie zmory ktore zostawilem tu przed dwoma miesiacami)........to one sa tu obok jakos teraz widze wszystko z innej perspektywy przyjemnie sobie tak z nimi wieczorem (po calym meczacym dniu) usiasc przy stole ,zjejsc kolacje,porozmawiac........ jestem wsciekly na siebie ,zepotrzeba bylo mi osrodka ,terapii zeby zaczac dostrzegac takie male sprawy........ sie troche rozczulilem
Czarny - Śro 14 Lis, 2012 23:04
Osa666 - Pią 16 Lis, 2012 23:11 masz racje Czarny wlasnie te <male sprawy>utwierdzaja mnie w przekonaniu ze, jestem na dobrej drodze........ autentycznie mam dosc starego zycia zakrapianego gorzala (ciezko tylko z tym ,ze nikt mi nie wierzy-chociarz nie dziwie sie wcale) zaczynam zmieniac swoje postepowanie swoje przyzwyczajenia ,dawne <brudne> kontakty powoli w miare mozliwosci usuwam z planszy gry ,sprobuje zresetowac siebie,oczyszcze pola obok i zaczynam gre od poczatku(bogatrzy o kilka doktkliwych upadkow) reszta wolnych pol wokol mnie powinna zaczac sie sama ustawiac i wiem ze nie bedzie latwo i kolorowo(wroble nie sa rozowe )
mysle ze czeka mnie jeszcze fajne trzezwe zycie
Jo-asia - Pią 16 Lis, 2012 23:14
Też tak myślę i z całego serca życzę
Czarny - Pią 16 Lis, 2012 23:35
leon - Pią 16 Lis, 2012 23:42
Potrzebowales tego,poszedles za glosem rozsadku,to tylko chyba cieszyc sie z tego trzeba. Jras4 - Pią 16 Lis, 2012 23:43 Cuż to za ciekawa rozmowa ..a jaka pouczająca co za styl leon - Pią 16 Lis, 2012 23:50
Jak popelnie kilka bledow gramatycznych,stylistycznych,czy to ucieszy cie Iras?Moge to dla Ciebie zrobic,jesli Ci na tym zalezy. Jras4 - Pią 16 Lis, 2012 23:54 Ty masz pomuc temu chłopcowi ..mi już nie pomożesz nie jesteś w stanie hehe ale prubowałeś ok dzieki a błędy no cuż każdy je popełnia leon - Pią 16 Lis, 2012 23:57
Ogolnie sympatyczny z Ciebie gosc Iras. dziadziunio - Sob 17 Lis, 2012 00:19 Co prawda, to prawda............. Iras pozdrawiam
Jras4 - Sob 17 Lis, 2012 01:23 odezwe sie przez gońca dziadziunio - Sob 17 Lis, 2012 01:26 ok. poczekam....
Jras4 - Sob 17 Lis, 2012 10:38 Siema Dziadek ... Osa666 - Śro 26 Gru, 2012 19:11 Witam wszystkich
Mysleliscie ze juz zapomnialem pewnie gdzie wskazano mi wlasciwy kierunek nie zapamnialem i wracam ,przeciez to tu na dekadencji stawialem swoje pierwsze kroki bez alkoholu,
chce wam tylko powiedziec ,ze w dalszym ciagu sie trzymam w trzezwosci ,wrocilem z Frankfurtu na swieta do domu , siedze sobie teraz przy choince ,rozpalonym cieplym kominku no i co najwazniejsze siedze sobie tak tyrzezwy
troche pozno ale chcialbym zyczyc wam wszystkiego naj i wytrwalosci w postanowieniach (to tak z okazji swiat)
smokooka - Śro 26 Gru, 2012 19:13 I tak trzymaj Ossku! Tobie też samych ciepłych i trzeźwych chwil.
leon - Śro 26 Gru, 2012 19:59
Dzieki za zyczenia i tez wszystkiego naj... Ci zycze
Czarny - Śro 26 Gru, 2012 21:09
Wszystkiego Najlepszego
|
||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
